Matek
25-06-2005, 10:24
Witam. Zastanawialiscie sie czy to w jaki sposob cos powiemy jest wazne?
Spece od zachowan ludzki doszli do wniosku, ze tresc to tylko 5% przekazu. Pozostala czesc to to w jaki sposob to owimy i gesty. Ja tutaj skupie sie na konkretnym 'znaczeniu' pewnych slow dla naszej podsiadomosci.
Wielu z nas dosc czesto nieswiadome bombarduje swoje dzialania uzywajac slowa 'nie'. Jak to dziala. Czytelniku powiedz na glos 'nie mysl o niebieskim', 'nie mysl o sloniu'. Lwia czesc z was napewno najpierw pomysli o niebieskim kolorze. Dzieje sie tak daltego, ze podswiadomosc ludzka nie dopuszcza do siebie zaprzeczen. Chodzi konkretnie o to, ze aby czemus zaprzeczyc musi najpierw to przywolac.
Konstrukcja wyrazow z nie dosc czesto prowadzi nas do nieprzyjemnych sytuacji. Ile razy kazdy z nas slyszal: 'nie denerwoj sie', 'nie rob tego'. W wiekszosci przypadkow osoba do ktorej powiemy pierwsze zdanie zezlosci sie;)
Taka budowa wyrazow z nie dziala tylko w trybie rozkazujacym, wiec nie bojcie sie mowic "nie jestem glupi":) Mozg przyjmnie to od razu bez przetwarzania:)
Drugim ciekawym slowem jest 'ale'. Ma ono ta magiczna wlasciwosc, ze uniewaznia to co jest przed nim:) Np mowiac do dziewczyny 'jestes ladna, ale..' spowodojemy, ze poczuje sie ona troszeczke nieswojo, bo nasze stwierdzenie ze jest ladna zostanie zastapione tym co powiemy po 'ale'. Z konstrukcji z 'ale' mozemy smialo korzystac w szkole/pracy: "wiem, ze sie spoznilem, ale (i tutaj walimy scieme). Jest jednak jeden warunek, zeby konstrukcja dzialala na nasza korzysc. Czesc po ale nie moze byc mocno zwiazana z czescia przed. Chodzi o to, zeby w pewien sposob odwrocic uwage rozmowcy od tego co chcemy przekazac. Mozna to zrobic na milion sposobow - chociazby mowiac, ze ptaszek na lawce jest naprawde piekny:)
Takich 'magicznych slow' jest bardzo duzo. Niektore jak wlasnie 'nie' zostaly opisane w ksiazce A.Batko "Sztuka perswazji" skad bralem przyklady;) Jesli na forum sa osoby ciekawe co to za slowa z checia opisze je. A jest ich dosc sporo i napewno przydaja sie w zyciu codziennym do komunikacji:)
EDIT: post napisany na podstawie ksiazki "Sztuka Perswazji" A. Batko - wszystkim goraco polecam ta lektore:)
Spece od zachowan ludzki doszli do wniosku, ze tresc to tylko 5% przekazu. Pozostala czesc to to w jaki sposob to owimy i gesty. Ja tutaj skupie sie na konkretnym 'znaczeniu' pewnych slow dla naszej podsiadomosci.
Wielu z nas dosc czesto nieswiadome bombarduje swoje dzialania uzywajac slowa 'nie'. Jak to dziala. Czytelniku powiedz na glos 'nie mysl o niebieskim', 'nie mysl o sloniu'. Lwia czesc z was napewno najpierw pomysli o niebieskim kolorze. Dzieje sie tak daltego, ze podswiadomosc ludzka nie dopuszcza do siebie zaprzeczen. Chodzi konkretnie o to, ze aby czemus zaprzeczyc musi najpierw to przywolac.
Konstrukcja wyrazow z nie dosc czesto prowadzi nas do nieprzyjemnych sytuacji. Ile razy kazdy z nas slyszal: 'nie denerwoj sie', 'nie rob tego'. W wiekszosci przypadkow osoba do ktorej powiemy pierwsze zdanie zezlosci sie;)
Taka budowa wyrazow z nie dziala tylko w trybie rozkazujacym, wiec nie bojcie sie mowic "nie jestem glupi":) Mozg przyjmnie to od razu bez przetwarzania:)
Drugim ciekawym slowem jest 'ale'. Ma ono ta magiczna wlasciwosc, ze uniewaznia to co jest przed nim:) Np mowiac do dziewczyny 'jestes ladna, ale..' spowodojemy, ze poczuje sie ona troszeczke nieswojo, bo nasze stwierdzenie ze jest ladna zostanie zastapione tym co powiemy po 'ale'. Z konstrukcji z 'ale' mozemy smialo korzystac w szkole/pracy: "wiem, ze sie spoznilem, ale (i tutaj walimy scieme). Jest jednak jeden warunek, zeby konstrukcja dzialala na nasza korzysc. Czesc po ale nie moze byc mocno zwiazana z czescia przed. Chodzi o to, zeby w pewien sposob odwrocic uwage rozmowcy od tego co chcemy przekazac. Mozna to zrobic na milion sposobow - chociazby mowiac, ze ptaszek na lawce jest naprawde piekny:)
Takich 'magicznych slow' jest bardzo duzo. Niektore jak wlasnie 'nie' zostaly opisane w ksiazce A.Batko "Sztuka perswazji" skad bralem przyklady;) Jesli na forum sa osoby ciekawe co to za slowa z checia opisze je. A jest ich dosc sporo i napewno przydaja sie w zyciu codziennym do komunikacji:)
EDIT: post napisany na podstawie ksiazki "Sztuka Perswazji" A. Batko - wszystkim goraco polecam ta lektore:)