Pokaż pełną wersje : Szczęśliwy ten który nie zna swej teściowej czyli małżeństwa w świecie Tibii...
Dj Vroog
03-07-2005, 20:33
Pisze ten temat poniewaz chcialbym sie dowiedziec o waszych ślubach i jak to wyglądało i w ogóle... ;) Co trzeba zrobić z tym fajnym pierscionkiem zeby sie zaręczyć, Itp. Piszcie
Pisze ten temat poniewaz chcialbym sie dowiedziec o waszych ślubach i jak to wyglądało i w ogóle... ;) Co trzeba zrobić z tym fajnym pierscionkiem zeby sie zaręczyć, Itp. Piszcie
Ślub jest nieoficjalny!!
Gufat III
03-07-2005, 22:42
Miałem jeden ślub na Antice. Odbył sie w sali tronowej Carlin, na około były świece pozapalane, ktoś tam przygrywał na instrumentach i czekając koło księdza, czekałem na panne młodą. Ta weszła a kolega grający księdza odprawił ślub... Potem przenieśliśmy sie do Kazoordońskiej tawerny na wesele... Cała operacja trwała koło 4 godzin... Poszło pare Backpacków zapełnionych foodem, było na ślubie i weselu 20+osób, nie pamiętam ile :P Ale było tłoczno.
Co trzeba zrobić z tym fajnym pierscionkiem zeby sie zaręczyć,
No jak to? Nie wiesz do czego sluży obrączka ślubna?
A tak w ogóle to mialem jedno weselisko. W sumie nudna impreza była. Przysięga małżeńska, potem zabawa. Jedzonko, trunki (oj, lubią polacy wypić, lubią ;) ).
Trzy osoby chyba deda zaliczyły (od fajerwerkow na cześć nowożeńców, gfb,firebomb i takie tam ue).
I to tyle, ale za to noc poślubna była że hoho... ale o tym cicho sza.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.