PDA

Pokaż pełną wersje : Terroryzm a walka o niezaleznosc


Matek
08-07-2005, 13:53
Wczoraj po zamachu w londynie non-toper w TV lecialy reportaze o Londynie, Madrycie i WTC. Strasznie mnie to denerwowalo - bo o Madrycie i WTC nasluchalem sie juz kiedys w TV.

Ale sklonilo mnie to do zastanowienia sie. Mam nadzieje, ze wszyscy wiedza kim sa IRA i ETA. Pospolicie zwani terrorystami.

Ale czy oni oby napewno nimi sa?

Przeciez to co robi IRA to tylko i wylacznie chec uzyskania niezaleznosci Irlandii od WB. I my to nazywalismy terroryzmem. Sami chyba zapomnielismy o tym jak w latach 1939-45 walczylismy o niepodleglosc z Niemcami. Owszem wtedy byla wojna. Ale zabory? Wojny oficialnie nie bylo. A 'terrorystow' jak muchow.

I w koncu Irak.
Codzien w TV slyszy sie, ze 'terrorysci' zaatakowali wojsko amerykanskie/polskie czy jakies inne. Przeciez wlasnie tam, w Iraku, ludzie walcza o wolnosc, uniezaleznienie od okupanta jakim sa wosjka sojusznicze.
A najgorsze jest to, ze my - polacy - jestesmy w to wmieszani. My, ktorzy bylismy pod zaborami (bo jak nazwac sytuacje jaka jest w Iraku? Rodzaj zaboru).

Gdzie wiec zatraca sie granica pomiedzy walka o niezaleznosc a terroryzmem? Czy wogole jakas granica jest?

Moim zdaniem terrorysta to ktos kto walczy w 'obcym' kraju. Ale nie mamy prawa nazywac terrorytami bojowki w Iraku, Hiszpani czy WB. Tam to jednek jest walka o niepodleglosc.

Maciosek
08-07-2005, 14:02
Terrorystami nie są, więc kim ? Wojownikami swojej wolności ? Hmm, możliwe, ale zabijać tylu ludzi nie muszą.

Warlord Xion
08-07-2005, 14:11
Terroryzm sam w sobie jest po coś ,a to coś to wolność .Ale bez sensu jest walką o nią zabijając setki niewinnych ludzi idących po mleko do sklepu bądź śpieszących się na ważne spotkanie. W naszych czasach wartość życia ludzkiego wzrasta ale także wzrasta ilość ludzi chorych psychicznie (nie downów tylko morderców) [(tutaj nie chodzi mi już o terrozym)] . Moim zdaniem terroryzm jest czymś złym ,nie wchodzącym w walke 'fair play' .

Ashlon
08-07-2005, 14:43
Terroryzm sam w sobie jest po coś ,a to coś to wolność .Ale bez sensu jest walką o nią zabijając setki niewinnych ludzi idących po mleko do sklepu bądź śpieszących się na ważne spotkanie. W naszych czasach wartość życia ludzkiego wzrasta ale także wzrasta ilość ludzi chorych psychicznie (nie downów tylko morderców) [(tutaj nie chodzi mi już o terrozym)] . Moim zdaniem terroryzm jest czymś złym ,nie wchodzącym w walke 'fair play' .

A kogo mieliby zabijac, zeby zastraszyc wladze? Siebie? Najlatwiej "drastycznie" zabic wlasnie takich przechodniow. A ze niczemu nie zawinili, to inna sprawa. Ludzie na wojnie tez nie chcieli tam jechac, tylko musieli. A dla Irakijczyka "misja stabilizacyjna" niczym nie rozni sie od okupowania Polski od 1939.

p.l
08-07-2005, 15:46
Tia, tylko jest delikatna różnica, mianowicie ETA ma pretensje do rządu hiszpańskiego a nie do ludzi, dlatego główne ataki szły właśnie w symbole i ośrodki władzy a nie boguduchawinnych przechodniów.

Co do polaków w Iraq, żadna nowość, już podczas kampanii napoleońskiej oddziały polskie brały udział w tłumieniu powstania wyzwoleńczego w Hiszpanii.

A tak na koniec, może i rację mają, ale ja zawsze będe twierdził że nie tędy droga (w sensie poprzez zabijanie).

Vanhelsen
08-07-2005, 15:58
Tia, tylko jest delikatna różnica, mianowicie ETA ma pretensje do rządu hiszpańskiego a nie do ludzi, dlatego główne ataki szły właśnie w symbole i ośrodki władzy a nie boguduchawinnych przechodniów.

Co do polaków w Iraq, żadna nowość, już podczas kampanii napoleońskiej oddziały polskie brały udział w tłumieniu powstania wyzwoleńczego w Hiszpanii.

A tak na koniec, może i rację mają, ale ja zawsze będe twierdził że nie tędy droga (w sensie poprzez zabijanie).Tylko jak w takim przypadki IRA (czy ktokolwiek inny) ma się ubiegać o wolność dla swego kraju? Przecierz nie pójdzie do władz okupanta z proźbą bo i tak będzie spławiony więc? Niestety to jest jedyne, na nieszczescie krwawe, wyjście

Warlord Xion
08-07-2005, 16:22
@Wieszok
Jeśli ty myślisz ,że jedynym wyjściem jest zastraszanie władz zabijając niewinnych ludzi to masz zadatki na terroryste ,napewno istnieje jakies normalne wyjście ,ale obydwie strony nie mają świadomości ,że takie coś istnieje .To jest po prostu brak twórczego myślenia ze złymi skutkami dla społeczeństwa.

Darky
08-07-2005, 16:37
Nie mowil bym ze bycie w Iraku to taka jak by okupacja... Przeciesz ci z Al-Kaidy to naprawde Terrorysci po co by niszczyli te WTC przeciesz chybazadnych sporow z Usa nie mieli... A moze mieli nie wiem...

Tasior
08-07-2005, 16:44
@up
Nie, wogóle. Kochali USAńczyków (:P). A te WTC to tak z nudnów. Bush sie z nimi założył że nie trafią. Pech.

Lucker Graja
08-07-2005, 16:59
Udział polski w wojnie w Iraku to jeden wielki idiotyzm (lizodupy jedne chciały sie podlizać a zapomnieli jak było w 1939 i podczas 3 zaborów)
Dla mnie granica między terrorystami a ludźmi walczącymi o wolność swojego narodu jest prawie niewidoczna chcąc wyzwolić swój kraj nie mają innego wyjścia jak niestety ataki na niewinnych ludzi ,a po***an* amerykańce pchyały sie do Iraku tylko po to żeby mieć rope dla siebie i kase z niej po***ańc* jedne

Matheous
08-07-2005, 17:10
Dobrym mottem tego tematu jest to powiedzonko o historii spisywanej przez zwyciezcow, niestety, nie przytocze slowo w slowo. Widzialem nawet tekst, ze Mojzesz nawracal ludzi i Hitler nawracal ludzi, Hitlera nazwali szalencem a Mojzesza wizjonerem-dlaczego? Bo Mojzesz spisal swoja historie sam, a historie Hitlera spisali jego zwyciezcy.
Abstrac***ac od spraw religijnych, profanacji i prawdy historycznej, to sama teoria o 'spisywaniu historii' ma sens.
Gdy byly zabory, czy szto tam innego, to niektorzy Polacy 'pogodzili sie' z tym, byli na tej calej volksliscie i zachowywali sie 'normalnie'-i byli uznawani za zdrajcow narodu. Teraz, w Iraku, Irakijczycy ktorzy brataja sie z Amerykancami sa tymi 'dobrymi' a reszta jest terrorystami. Wypisz wymaluj ta sama sytuacja. Z poprawka na uplywajace lata-o ile kiedys byly male partyzantki i rozrzucanie ulotek, to teraz sa propagandowe strony WWW i wybuchajace autobusy/samochody/cos jeszcze innego.
Ale z drugiej strony-czy gdyby ktoregos z waszych bliskich zabito w czasie zamachu, to zastanawialibyscie sie, czy aby ci 'terrorysci' nie maja racji? Jak zwal tak zwal-wazne jest to, ze aktualnie te wszystkie Al-Kaidy sa przeciw nam, bo Polska oficjalnie przystala do Ameryki. I gdy Palac Kultury padnie po wybuchu autobusu, to watpie, zeby w gazetach pisali 'Wizjonerzy kontynuuja swa walke przeciw okupantom!'...

Tasiu
08-07-2005, 17:39
Nie mowil bym ze bycie w Iraku to taka jak by okupacja... Przeciesz ci z Al-Kaidy to naprawde Terrorysci po co by niszczyli te WTC przeciesz chybazadnych sporow z Usa nie mieli... A moze mieli nie wiem...

To nie terrorysci zaatakowali WTC... Stal topi sie w temperaturze 1400 stopni. Jaki byl oficjalny powod zawalenia sie wiez? Stopienie sie stalowej konstrukcji world trade centers. Paliwo w zbiornikach boeningow osiagalo maksymalna temperature 800 stopni. Wiec jak to sie moglo stac ze wieze sie zawalily?
Moze wbil sie w nie jakis inny "samolot"?

Posiadam na kompie zdjecie pentagonu z "nalozonym" kontorem boeninga ktory sie wbil do niego. Uwierzcie ze to niemogl byc boening bo ta dziura w pentagonie jest za mala jak na ten samolot :) Jak znajde zdjecie to wam pokaze

I ostatnia juz sprawa: Czemu pentagon wiedzial o ataku dzien wczesniej? Czemu Collin Powell byl akurat w Ameryce Poludniowej, Bush w jednej ze szkol (skoro wiedziano o ataku to czemu nie byl w bunkrze bialego domu? Mozna byc w publicznym miejscu podczas ataku jesli sie wie ze jest sie ebzpiecznym... Czemu szefowie najpotezniejszych firm nie byli w swoich biurach w dzien ataku na WTC? Na te pytania odpowiedzcie sobie sami...

Moik zdaniem atak na WTC byl zaplanowany przez rzad amerykanski i byl to powod do ataku na Irak. Powod by USA zyskala bezcenne zloza ropy naftowej...

Prosze mnie nie wyzywac od heretykow i innych tego typu rzeczy, to jest tylko moje zdanie, inni nie musza sie z nim zgadzac.

Tasior
08-07-2005, 17:44
@up
1. Wiesz, to że paliwo osiąga maksymalną temp. 800 C to nie znaczy że jak przy*******isz, samolotem w wieże to odniesie pewne obrażenia.
2. USAniczycy nie mają co robić tylko walić samolotami w swoje wieże
3. Fajne informacje
@Parys
USAńczyków!!

Tasiu
08-07-2005, 17:49
@up
1. Wiesz, to że paliwo osiąga maksymalną temp. 800 C to nie znaczy że jak przy*******isz, samolotem w wieże to odniesie pewne obrażenia.
2. USAniczycy nie mają co robić tylko walić samolotami w swoje wieże
3. Fajne informacje

Uwazasz ze to jest bezsensu? Przeciez ameryka zyskala zloza ropy naftowej, miliony dolarow.

Wieze sie trzymaly ok. pol godziny, jakby ta stal sie nie stopila to wieze by staly dalej, same udezenie samolotu nie wywolalo wiekszych szkod

O co ci chodzi z tymi "fajnymi informacjami"? Napisalem to na podstawie jednej stronki

Parys
08-07-2005, 17:54
Jak samolot sie wbija w wieżę, to nie są większe szkody? Jakby stal się nie stopiła, to pewnie pod ciężarem samolotu, wieża by się zapadła. A dlaczego Bush był gdzieś indziej? Bo to nie miał być zamach na Busha, tylko na Amerykę, a bardziej na Amerykańców.

Nightwalker
08-07-2005, 17:55
Primo.
Terroryści w Iraku chca przywrócić dawny ustruj i na dodatek Saddama na tron. Oni przeszli PRANIE MÓŹGU. A oto efekty. Bush, nie szukajmy teraz powodów, jednak pozbył się Saddama i chciał wprowadzić demokracje. Fanatycy jednak nie chcą tego, bo przeszli pranie mózgu. Teraz prawie całe społeczeństwo nie chce Amerykanów, bo nie ci umieją zapewnić stabilizacji(Amerykanie)

Secundo.
Dżichad-walka z wszystkimi niewiernymi.

Tasiu
08-07-2005, 18:01
Jak samolot sie wbija w wieżę, to nie są większe szkody? Jakby stal się nie stopiła, to pewnie pod ciężarem samolotu, wieża by się zapadła. A dlaczego Bush był gdzieś indziej? Bo to nie miał być zamach na Busha, tylko na Amerykę, a bardziej na Amerykańców.

Wyobraz sobie ze nie, widzialem program jak te wierze byly konstruowane, byly odporne na wszelkie wichury i huragany, wazieto pod uwage atak terrorystyczny i skonstruowano to tak, azeby taki samolocik nie rozwalil tej wierzy. Jednak Bushowi cos chyba odbilo :) Przeciez rzad wiedzial o ataku, pan prezydent powinien byc w bunkrze, a nie w osradku publicznym, bo tam wieksze niebezpieczenstwo, wynika z tego ze wiedzial w co samoloty trafia.

Dan the Automator
08-07-2005, 18:03
Co do samolotów - o ile sprawa WTC jest w miare jasna, sprawa Pentagonu już troche mniej...
http://www.freedomfiles.org/war/pentagon.htm

http://www.pentagonstrike.co.uk/

Tasiu
08-07-2005, 18:12
http://www.ufoinfo.pl/index.php?id=275


http://www.ufoinfo.pl/index.php?id=193


Tutaj sa 2 tematy, moje informacje wziolem wlasnie z nich, przeczytajcie sobie to

A co sadzisz o tym Ty Dobo? :) Nikt mi wierzyc niechce :)

Matek
08-07-2005, 18:15
To nie terrorysci zaatakowali WTC... Stal topi sie w temperaturze 1400 stopni. Jaki byl oficjalny powod zawalenia sie wiez? Stopienie sie stalowej konstrukcji world trade centers. Paliwo w zbiornikach boeningow osiagalo maksymalna temperature 800 stopni. Wiec jak to sie moglo stac ze wieze sie zawalily?

Wyobraz sobie, ze jednak odpornosc nie wynosila 1400 stopni tylko o wiele mniej. Powodem bylo 'niefachowe' nalozenie pianki chroniacej przed wysokimi temperaturami. Dzieki temu 'rusztowanie' wiezowca stracilo duzo na odpornosci. Drugim powodem bylo oberwanie jednej srudby na szkielecie poprzecznym. Jak widac to nie temperatura zburzyla WTC tylko samolot;]

Przeciez rzad wiedzial o ataku, pan prezydent powinien byc w bunkrze,

Nie rzad tylko CIA. Jednak informacje byly niepelne wiec nie napisano odpowiedniego raportu. Pozatym ci z CIA byli tak pewni swojej wielkosci, ze zignoriowali przygotowania terrorytow.

http://www.freedomfiles.org/war/pentagon.htm

Wlasnie tez mnie to ciekawi. edit: nie o to mi chodzilo:)

Tasiu
08-07-2005, 18:27
Wyobraz sobie, ze jednak odpornosc nie wynosila 1400 stopni tylko o wiele mniej. Powodem bylo 'niefachowe' nalozenie pianki chroniacej przed wysokimi temperaturami. Dzieki temu 'rusztowanie' wiezowca stracilo duzo na odpornosci. Drugim powodem bylo oberwanie jednej srudby na szkielecie poprzecznym. Jak widac to nie temperatura zburzyla WTC tylko samolot;]



Nie rzad tylko CIA. Jednak informacje byly niepelne wiec nie napisano odpowiedniego raportu. Pozatym ci z CIA byli tak pewni swojej wielkosci, ze zignoriowali przygotowania terrorytow.



Wlasnie tez mnie to ciekawi. edit: nie o to mi chodzilo:)


Dziwne czemu rzad podal za powod zawalenia sie WTC stopienie sie stalowej konstrukcji a nie zniszczenie w wyniku udezenia samolotu.

Jak mogli zignorowac terrorytsow skoro to nie oni sterowali samolotem? :)

Krzesław
08-07-2005, 18:32
Ciekawy flash Dobo, ale po co ktoś ( US Army ) kazało wystrzelić rakietę w pentagon?

Matek
08-07-2005, 18:34
Dziwne czemu rzad podal za powod zawalenia sie WTC stopienie sie stalowej konstrukcji a nie zniszczenie w wyniku udezenia samolotu.

Rzad podal taka wersje jaka wlasnie napisalem wczesniej;]

Tasiu
08-07-2005, 18:35
Ciekawy flash Dobo, ale po co ktoś ( US Army ) kazało wystrzelić rakietę w pentagon?

Po to zeby miec powod do zaatakowania Iraqu i Afganistanu -.-

Rzad podal taka wersje jaka wlasnie napisalem wczesniej;]

Ja slyszalem o wersji ktora ja caly czas mowie, czyli stopienie sie stalowej konstrukcji

No niby tak, ale Po co marnowali zycie pracowników pentagonu, skoro i tak w WTC zginęło dostateczie duzo osób. Bush mógł otwarcie wypowiedziec wojnę tylko za zniczenie WTC.

Bo gdyby otwarcie wypowiedziali wojne (bez powodu) to zostali by potepieni przez caly swiat. Atak na pentagon i WTC dokonal rzad w tym samym czasie (dniu). Dlaczego narazal ludzi? Pieniadze zaslepiaja, nawet takiego Busha, ktory ma ich jak lodu.

Krzesław
08-07-2005, 18:39
No niby tak, ale Po co marnowali zycie pracowników pentagonu, skoro i tak w WTC zginęło dostateczie duzo osób. Bush mógł otwarcie wypowiedziec wojnę tylko za zniczenie WTC.

Vanhelsen
08-07-2005, 18:43
No niby tak, ale Po co marnowali zycie pracowników pentagonu, skoro i tak w WTC zginęło dostateczie duzo osób. Bush mógł otwarcie wypowiedziec wojnę tylko za zniczenie WTC.Tak przy okazji, ile osób zgineło w pentagonie?

Matek
08-07-2005, 18:46
Ja slyszalem o wersji ktora ja caly czas mowie, czyli stopienie sie stalowej konstrukcji

To zle slyszales. na discavery byl taki program "How colapsed twins tower" czy jakos tam.


Bo gdyby otwarcie wypowiedziali wojne (bez powodu) to zostali by potepieni przez caly swiat. Atak na pentagon i WTC dokonal rzad w tym samym czasie (dniu). Dlaczego narazal ludzi? Pieniadze zaslepiaja, nawet takiego Busha, ktory ma ich jak lodu.

Nie musialby narazac wlasny ludzi. Slyszales co sie dzialo z Libia w 1994 roku? USA grozily im bronia atomowa i w dupie mialy sprzeciw swiata. A A.H jak by chcieli sie pozbyc to by sie pzbyli. powod by wymyslili: lamanie praw czlowieka, dyktatura, wspieranie terroryuzmu, posiadanie broni masowego razenia itp.

Tasiu
08-07-2005, 18:50
To zle slyszales. na discavery byl taki program "How colapsed twins tower" czy jakos tam.




Nie musialby narazac wlasny ludzi. Slyszales co sie dzialo z Libia w 1994 roku? USA grozily im bronia atomowa i w dupie mialy sprzeciw swiata. A A.H jak by chcieli sie pozbyc to by sie pzbyli. powod by wymyslili: lamanie praw czlowieka, dyktatura, wspieranie terroryuzmu, posiadanie broni masowego razenia itp.

Wlasnie na ten program patrzylem sie: "Jak runely dwa wierzowce"

O Libii slysze pierwszy raz poniewaz mialem tylko 3 latka jak to sie dzialo :)
A grozic, a zaatakowac to juz sa zupelnie inne czynnosci


NIe w polityce miedzynarodowej... nie w polityce;]

Zawsze myslalem ze tak, gdyby USA zaatakowalo wtedy Libie musialo by sie liczyc z roznymi konsenkwenacjami, przeciez istnieja jakies tam umowy miedzynarodowe nie?

Matek
08-07-2005, 18:52
A grozic, a zaatakowac to juz sa zupelnie inne czynnosci

NIe w polityce miedzynarodowej... nie w polityce;]

Mc macio
08-07-2005, 19:04
yeah...... a te zamachy w Madrycie i Londynie to Bush zrobil. Nawet sam podkladal bomby. Potem sie schowal wysadzil po to zeby wycofali swoje wojska z Iraku i zeby Bush sam wziol cale zloza ropy. I wogole Bush to szatan. :baby: (ROTFL)


on topic: terroryzm to jest raczej rodzaj walki. sa to pokryjomu planowane ataki na najbardziej czule punkty duzych miast(na niewnnych ludzi).Terrorysta ten kto stosuje taka walke. Wiec te bojowki w iraku to sa terrorysci bo stosuja terroryzm.

Tasiu
08-07-2005, 19:06
yeah...... a te zamachy w Madrycie i Londynie to Bush zrobil. Nawet sam podkladal bomby. Potem sie schowal wysadzil po to zeby wycofali swoje wojska z Iraku i zeby Bush sam wziol cale zloza ropy. I wogole Bush to szatan. :baby: (ROTFL)


on topic: terroryzm to jest raczej rodzaj walki. sa to pokryjomu planowane ataki na najbardziej czule punkty duzych miast(na niewnnych ludzi).Terrorysta ten kto stosuje taka walke. Wiec te bojowki w iraku to sa terrorysci bo stosuja terroryzm.

Ech... Jedni jednak sa jacys... :) Czy ja mowie ze zamachy w Madrycie i Londynie spowodowal Bush? Zobacz sobie flash Doba i moje 2 linki, poczytaj (jesli ci sie chce -.-) a potem sie wypowiadaj

Terroryzm stosowali Polacy w latach 39-45 :) Tylko to sie nazywalo PARTYZANTKA, ludzi stosujacych ja nazywano PARTYZANTAMI jakbys nie wiedzial :) Ja Irakijczykom sie nie dziwie, okupanci najechali ich kraj i nie chca sobie pojsc i zostawic ich w spokoju

Nightwalker
08-07-2005, 19:17
Ech... Jedni jednak sa jacys... :) Czy ja mowie ze zamachy w Madrycie i Londynie spowodowal Bush? Zobacz sobie flash Doba i moje 2 linki, poczytaj (jesli ci sie chce -.-) a potem sie wypowiadaj

Terroryzm stosowali Polacy w latach 39-45 :) Tylko to sie nazywalo PARTYZANTKA, ludzi stosujacych ja nazywano PARTYZANTAMI jakbys nie wiedzial :) Ja Irakijczykom sie nie dziwie, okupanci najechali ich kraj i nie chca sobie pojsc i zostawic ich w spokoju

Polacy nie wysadzali przy okazji swoich, a jesli tak to bardzo zadko.

Tasior
08-07-2005, 19:48
Ech... Jedni jednak sa jacys... :) Czy ja mowie ze zamachy w Madrycie i Londynie spowodowal Bush? Zobacz sobie flash Doba i moje 2 linki, poczytaj (jesli ci sie chce -.-) a potem sie wypowiadaj

Terroryzm stosowali Polacy w latach 39-45 :) Tylko to sie nazywalo PARTYZANTKA, ludzi stosujacych ja nazywano PARTYZANTAMI jakbys nie wiedzial :) Ja Irakijczykom sie nie dziwie, okupanci najechali ich kraj i nie chca sobie pojsc i zostawic ich w spokoju
Gówno prawda. Partyzanka jest wtedy jak bijesz wojskowych z ukrycia taki "hit'n'run" a terroryzm to ataki, poprostu, na ludzi (często nie zamieszanych w sprawę)ale też "hit'n'run"
@down
Nazwę to.... Komramitakracze, nieźle co?

Tasiu
08-07-2005, 19:51
Gówno prawda. Partyzanka jest wtedy jak bijesz wojskowych z ukrycia taki "hit'n'run" a terroryzm to ataki, poprostu, na ludzi (często nie zamieszanych w sprawę)ale też "hit'n'run"

To powiedz mi jak nazywane sa ataki na amerykanskie wojsko w Iraku, bo ja slysze okreslenie ataki terrorystyczne.

Prawo Kruka
08-07-2005, 19:54
Kurde, to juz jest zaawansowana teoria spisku... Rownie dobrze mozna sugerowac, ze to Anglicy sami wysadzili swoje metro w celach propagandowych, wiemy, ze informacje o rzekomych sprawcach zamachu sa bardzo niejasne i naciagane. Natomiast gdy czytam artykuly o masonach ktorzy wysadzaja parenascie tysiecy ludzi w powietrze... Nie wiem, co o tym myslec, ale przypomnialo mi sie Enclave... Tamci panowie mieli podobne metody.

Mc macio
08-07-2005, 20:39
Ech... Jedni jednak sa jacys... :) Czy ja mowie ze zamachy w Madrycie i Londynie spowodowal Bush? Zobacz sobie flash Doba i moje 2 linki, poczytaj (jesli ci sie chce -.-) a potem sie wypowiadaj

Terroryzm stosowali Polacy w latach 39-45 :) Tylko to sie nazywalo PARTYZANTKA, ludzi stosujacych ja nazywano PARTYZANTAMI jakbys nie wiedzial :) Ja Irakijczykom sie nie dziwie, okupanci najechali ich kraj i nie chca sobie pojsc i zostawic ich w spokoju

po1: amerykanie mieli duzo powodow zeby zaatakowac irak. to nie bylo tak jak z polska ze nagle najechali za nic zabijali cywilow mordowali itp
po2: amerykanie zaatakowali irak poto m.in. zeby tam wprowadzic demokracje i zlapac takich ludzi jak Sadam Husajn, Osama...
po3: cywile w iraku nie maja nic przeciwko amerykanom (wiekszosc) bo oni sa ich sprzymierzencami
po4: z amerykanami bija sie bojowki, i wysadzaja wlasnych cywilow poto zeby nastraszyc USA

W Polsce byla chyba inna sytuacja nie?

Dan the Automator
08-07-2005, 21:05
po2: amerykanie zaatakowali irak poto m.in. zeby tam wprowadzic demokracje i zlapac takich ludzi jak Sadam Husajn, Osama...

I teraz pytanie - czy Irakijczycy tego chcieli?

po3: cywile w iraku nie maja nic przeciwko amerykanom (wiekszosc) bo oni sa ich sprzymierzencami
ROTFL z fikołkiem.

Mc macio
08-07-2005, 21:33
@up
chcieli...chyba wiesz kim byl Saddam. Wiekszosc oczywiscie udawala ze bardzo ubolewa nad strata swego "ukochanego przywodcy" ale to raczej ze strachu i dla swietego spokoju.


amerykanie sa sprzymierzencami cywili (cywilów? :confused: ) Nie atakuja Iraku tak jak Hiler i Stalin Polske....

Vanhelsen
08-07-2005, 22:13
@up
chcieli...chyba wiesz kim byl Saddam. Wiekszosc oczywiscie udawala ze bardzo ubolewa nad strata swego "ukochanego przywodcy" ale to raczej ze strachu i dla swietego spokoju.


amerykanie sa sprzymierzencami cywili (cywilów? :confused: ) Nie atakuja Iraku tak jak Hiler i Stalin Polske....A ty skąd wiesz? Przecież wielu Irakijczyków było zadowolonych za czasów Saddama (głównie ci, którzy nie robili mu problemów więc nie musieli się go obawiać i jakoś zarabiali)

A jak Stalin traktował Polskę?
Jako kraj, w którym trzeba na siłe wprodzadzić jego ustruj (czyt: komunizm) a co robi Bush? na siłę w Iraku wprowadza jego ustruj (czyt: Demokrację)
A czy cywile są sprzeymierzeńcami Amerykanów? Teraz wielu z nich też im się nie postawi ze strachu i dla świętego spokoju.

Dan the Automator
08-07-2005, 22:18
@up
chcieli...chyba wiesz kim byl Saddam. Wiekszosc oczywiscie udawala ze bardzo ubolewa nad strata swego "ukochanego przywodcy" ale to raczej ze strachu i dla swietego spokoju.


amerykanie sa sprzymierzencami cywili (cywilów? :confused: ) Nie atakuja Iraku tak jak Hiler i Stalin Polske....
Pudło. Przestań patrzeć bezkrytycznie na to co powiedzą w TV. Gdyby naprawde Irakijczycy chcieli tego, zaraz by wydali wszystkich bojowników, co się ukrywaja w ich kraju.
Poprostu - porównaj z byłym ZSRR za czasów Stalina. Też był katem dla własnego narodu, ale zbudował w pewnym sensie silny naród. Fakt, za sprawą propagandy, prześladowań, fałszerstw... Ale taki był ustrój.

Jeszcze co do zadowolonego społeczeństwa - to skąd biora się bojownicy? Z kosmosu?

Nightwalker
08-07-2005, 22:32
Irakijczykom nie podoba siędemokracja, bo jej nie znają. Polacy jeszcze znali costakiego jak demokracja w 20 leciu miedzywojennym, ale skąd Irakijczycy mają ją znać? Teraz kojarzy im sie demokracja ze stanem jaki maja teraz... smutne

Tasiu
09-07-2005, 09:47
Tiaa... Irakijczycy sa zadowoleni z rzadow USA, jaaaaasne...
Pokazcie w ktorym momencie byli zadowoleni

Parys
09-07-2005, 10:25
W momencie w, którym rozwalali pomnik Husajna. Później, już było trochę gorzej. Gdy terroryści zaczeli atakować Amerykanów (mając na celu wygonienie ich z Iraku), gineli także cywile. Co nie podobało się tamtejszym ludziom. Dlatego, Irakijczycy chcą, aby wojska USA się wyniosły aby nie było więcej zamachów. Ataki przeprowadzane bezpośrednio na cywilów lub wojsko Irackie, także ma na celu budowanie nienawiści do Amerykanów.

Oglądał wczoraj ktoś ilm dok. o 22;40 na TVP2?

Pokazywali, że jihadu uczą nawet najmniejsze dzieci. Matki rodzą po to, żeby chłopcy zgineli jak męczennicy. Nadają imię Osama, bo to wielki człowiek. Żeby pokazać, że są wielcy, chodzą po ulicach i tną sobie nożem głowy.

Boss Yoda
09-07-2005, 11:35
Jakim wojownikami o wolność( IRA tak, ale Irakijczycy??) X( X( ?? Podałeś przykład z Hiszpani. A tam zgineli niewini ludzie. A porównując zabory do "misji stabilizacyjnej" ośmieszyłeś sie. Czy Amerykanie i ich sojusznicy TĘPIĄ Irakijczyków za ich język, religie, itp, i czy wpajają swoje idee?? Najgorsze co może być to zabijać niewinnych ludzi aby wymusić działania władz!!

Vanhelsen
09-07-2005, 13:07
Jakim wojownikami o wolność( IRA tak, ale Irakijczycy??) X( X( ?? Podałeś przykład z Hiszpani. A tam zgineli niewini ludzie. A porównując zabory do "misji stabilizacyjnej" ośmieszyłeś sie. Czy Amerykanie i ich sojusznicy TĘPIĄ Irakijczyków za ich język, religie, itp, i czy wpajają swoje idee?? Najgorsze co może być to zabijać niewinnych ludzi aby wymusić działania władz!!A czy podajrze Prusy albo Austro-Węgry (nie pamiętam dokładnie) tępiły nasz język w zaborze? Jeżeli dobrze jeszcze pamietach historię z II klasy gim, to nie! Był jeden zaborca który pozwalał Polakom mówić po polsku, uczyć się polskiego i inne tego typu rzeczy. ALe i tak nazywaliśmy go zaborcą.
Zabijanie nie jest dobre, ale pomyśl logicznie, czy gdyby taka grópa "terrorystów" z Iraku wysłała list z proźbą do Amerykanów o opuszczenie kraju czy oni by się zgodzili? Nie! Bo mieli by ten list i tych ludzi głęboko w d***, im tylko ropa w głowie.

Matek
09-07-2005, 13:18
A tam zgineli niewini ludzie.

A w Iraku nie zgineli przez Amerykancow?

Najgorsze co może być to zabijać niewinnych ludzi aby wymusić działania władz!!

Zauwaz, ze tzw 'ataki terrorystyczne' w Iraku nie sa skierowane w ludnosc cywilna. Atakowane sa posterunki zandarmerii, policji, sztab rzadzacy wybrany przez kogo? AMERYKANOW. To, ze zginie paru cywilow to normalne - to jest wojna, walka o niepodleglosc! Z najezdzca jakim jest USA:]

Czy Amerykanie i ich sojusznicy TĘPIĄ Irakijczyków za ich język, religie, itp, i czy wpajają swoje idee??

Religi nie, jezyka nie. A idee - a corwa wprowadzanie na sile demokracji? Narod do pewnych rzeczy musi sie przygotowac. Nie mozna wszystkiego hop-siup. A ulotki propagandowe? To tez jest wpajanie na sile czegos. Porownanie do zaborow jest bardzo dobre. Bo i tu i tam ludzie byli okupowani przez najezdzce.

A czy sie osmieszylem. Z tego co widze to ty co sie dziej w Iraku wiesz od mamy, taty, wiec nie dziwie sie, ze pewnych spraw nie rozumiesz.

cywile w iraku nie maja nic przeciwko amerykanom (wiekszosc) bo oni sa ich sprzymierzencami
po4: z amerykanami bija sie bojowki, i wysadzaja wlasnych cywilow poto zeby nastraszyc USA

Cywile nie maja nic w Iraku? A skad ty to wieesz? Jasnowidz jakis? Brat zabija brata - a to wszystko przez amerykanow. Ty bylbys wdzieczny?
ad.4: NO wlasnie bojowki. Bojowki o wolnos. A nazywa sie ich terrorystami. A powstancow warszawskich sie wielbi. Je*** terrorysci;]

Tasior
09-07-2005, 13:29
A czy podajrze Prusy albo Austro-Węgry (nie pamiętam dokładnie) tępiły nasz język w zaborze? Jeżeli dobrze jeszcze pamietach historię z II klasy gim, to nie! Był jeden zaborca który pozwalał Polakom mówić po polsku, uczyć się polskiego i inne tego typu rzeczy. ALe i tak nazywaliśmy go zaborcą.
Zabijanie nie jest dobre, ale pomyśl logicznie, czy gdyby taka grópa "terrorystów" z Iraku wysłała list z proźbą do Amerykanów o opuszczenie kraju czy oni by się zgodzili? Nie! Bo mieli by ten list i tych ludzi głęboko w d***, im tylko ropa w głowie.
Prusy prowadziły "kulturkampf" przeciwko kulturze polskiej(głównie chrześcijaństwu). A ten "zdarca" to Wielopolski który poprostu chciał się lepiej przygotować do powstania żeby nie zaprzepaścić szansy, ale "czerwoni" się pchali do tego powstania, wtedy Wilopolski wymyślił brankę, którą mógłby więcej wziąć od Rosji i potem być lepiej przygotowanym, ale młodzieńcy przed wojskiem ukrywali się w lasach i rozpoczeli powstanie.

1871 do 1887 Bismarck prowadził tak zwany Kulturkampf walkę o kulturę, co faktycznie oznaczało walkę rządu pruskiego z kościołem katolickim, a w zaborze pruskim jednocześnie intensywną germanizację ludności polskiej.

Dan the Automator
09-07-2005, 14:06
Jakim wojownikami o wolność( IRA tak, ale Irakijczycy??) X( X( ??
Jak to? Bardzo dobre porównanie.

Podałeś przykład z Hiszpani. A tam zgineli niewini ludzie.
Bo w iraku giną sami winni...

A porównując zabory do "misji stabilizacyjnej" ośmieszyłeś sie.
A własnie, że nie ;)

Czy Amerykanie i ich sojusznicy TĘPIĄ Irakijczyków za ich język, religie, itp, i czy wpajają swoje idee??
Znasz może takie pojęcie jak Amerykanizacja?

Najgorsze co może być to zabijać niewinnych ludzi aby wymusić działania władz!!
Postaw się w ich sytuacji. Wpada naród "panów", obalają władce, którego spora część popierałą, na siłe uczą ich demokracji, bo to jedyny i słuszny system, przy tym popłniając kupe błędów i wypaczeń, jak zabijanie niewinnych, tortura więźniów itd
Dla mnie misja stabilizacyjna to jedna wielka farsa. Chyba nie ma już nikogo, kto by wierzył w dobre intencje USA. Jak zawsze - chodzi o kase. Irak to świetny rynek zbytu, zaraz się postawi Macdonalda, Wal-Marta itd, przy okazji burząc fundamenty ich kultury. IMHO Bush powinnien odpowiadać przed sądem tak samo jak Saddam.

Tasiu
09-07-2005, 14:10
Ja i tak dalej uwazam ze atak 11/09 to byl tylko jeden wielki spisek i mistyfikacja po to, zeby USA weszlo w posiadanie bezcennych zloz ropy naftowej

Mc macio
09-07-2005, 14:25
Dla mnie misja stabilizacyjna to jedna wielka farsa. Chyba nie ma już nikogo, kto by wierzył w dobre intencje USA. Jak zawsze - chodzi o kase. Irak to świetny rynek zbytu, zaraz się postawi Macdonalda, Wal-Marta itd, przy okazji burząc fundamenty ich kultury. IMHO Bush powinnien odpowiadać przed sądem tak samo jak Saddam.

A skad wiesz ze chodzi o kase? Własciwie to skad my mozemy wiedziec o co tak naprawde chodzi?! mozemy jedynie przypuszczeac.Amerykanie twierdza ze w celach pokojowych itd. Gdyby im wierzyc to ja ich popieram. Wybija bojowki, zainstaluja demokracje i se pojda a irak bedzie sobie sam w spokoju zyl dlugo i szczesliwie( :p )
Ale... gdyby przyjac wersje ze oni napadli w innych celach(ropa itp) no to gorzej. to juz lipa jest a Amerykanie to okupanci. Nikt z nas nie wie o co tak naprawde chodzi.Mozemy sie tak klocic w nieskonczonosc a i tak nic to nie da poki sie nie dowiemy o co tak naprawde choidz amerykanom.

Nightwalker
09-07-2005, 14:39
Niektórzy nie umieją pojąć, że niektórzy ludzie nie sądzą tak jak "my" polacy.
"Fanatyzm niszczy, ale bliższy jest mi kraj ojczysty, każdy inny niższy" - nim jeszcze amerykanie zaczeli interesować się poważnie jakimiś Bin Ladenami były ataki terrorystyczne. 11 września tylko dał temu większy rozgłos. Co miał robić rząd amerykański, by nie stracić w oczach obywatelów? Stać tylko na defensywie?

Vanhelsen
09-07-2005, 15:28
A skad wiesz ze chodzi o kase? Własciwie to skad my mozemy wiedziec o co tak naprawde chodzi?! mozemy jedynie przypuszczeac.Amerykanie twierdza ze w celach pokojowych itd. Gdyby im wierzyc to ja ich popieram. Wybija bojowki, zainstaluja demokracje i se pojda a irak bedzie sobie sam w spokoju zyl dlugo i szczesliwie( :p )
Ale... gdyby przyjac wersje ze oni napadli w innych celach(ropa itp) no to gorzej. to juz lipa jest a Amerykanie to okupanci. Nikt z nas nie wie o co tak naprawde chodzi.Mozemy sie tak klocic w nieskonczonosc a i tak nic to nie da poki sie nie dowiemy o co tak naprawde choidz amerykanom.Już widze te cele pokojowe... powiem mi, kiedy więcej było ataków "terrorystycznych" za czasów Saddama czy teraz, gdy USA okupuje Irak?
Za czasów Saddama nie słyszałem o żadnym ataku (może już nie pamietam :P). Irakijczycy nie chcą amerykanów w swoim kraju (dowodem na to są ataki na ich bazy, oddziały itp) a ci nadal się na chama tam pchają bo mogą kontrolować ropę, a jak każdy pewnie zauważył ropa drożeje. Innym przykładem, że Bush ma innych tam gdzie słońce nie dochodzi byle by jego kraj żył w wielkim dostatku a on miał kasę jest ostatni zjazd G8. 7 państw chce ograniczyć emisje CO2 w celu ratowania świata przed efektem cieplarnianym a jedyny Bush się sprzeciwstawia, mając to w d*** bo USA jest największym dostarczycielem CO2 do atmosfery a ograniczenia spowodowały by zachwianie się amerykańskiego rynku. Tak więc to na 1oo% chodzi o ROPE!

spider-bialystok
09-07-2005, 16:49
A skad wiesz ze chodzi o kase? Własciwie to skad my mozemy wiedziec o co tak naprawde chodzi?! mozemy jedynie przypuszczeac.Amerykanie twierdza ze w celach pokojowych itd. Gdyby im wierzyc to ja ich popieram. Wybija bojowki, zainstaluja demokracje i se pojda a irak bedzie sobie sam w spokoju zyl dlugo i szczesliwie( :p )
Ale... gdyby przyjac wersje ze oni napadli w innych celach(ropa itp) no to gorzej. to juz lipa jest a Amerykanie to okupanci. Nikt z nas nie wie o co tak naprawde chodzi.Mozemy sie tak klocic w nieskonczonosc a i tak nic to nie da poki sie nie dowiemy o co tak naprawde choidz amerykanom.
Jesli Amerykanie naprawde chcialiby tylko obalic Saddama mozna to bylo zrobic bez zadnej wojny i pozostawic Irakijczykow zeby rzadzili w swoim kraju tak jak oni zechca, a nie tak jak Amerykanie chca.

Matek
08-09-2005, 08:58
Dobra. Mysle, ze ten temat bedzie dobry do tego co chce powiedziec. Glownie pisze to do osoby ktora napisala mi w notce:

(...)nieraz jego porownania wołają o pomste do Nieba. Porównywanie irackich terrorystow do bohaterow z powstania Warszawskiego...

oraz do Pogromcy_PK (jesli to nie ty sie ze mna o to wyklucales wybacz;))

aha... i zapomnial bym o jednym:


Oprocz tego ze porownuje powstancow warszawskich z irackimi terrorystami, co jest zalosne



Otoz porownanie Irackich bohaterow narodowych jakimi sa terazniejsi powstancy walczacy z najezdzcami w postaci wojsk okupacyjno-stabilizacyjnych do powstancow warszawskich jest jak najbardziej sensowne. Bo robia dokladnie TO SAMO.

Ktos tam, gdzies, kiedys napisl, ze W iraku tzw 'terrorysci' zabijaja ludnosc cywilna, potem chyba stwierdzajac, ze powstancy tego nie robili.

Oto, co znalazlem w książce kumpla (znaczy sie on znalazl;)) studjujacego historie:

W czasie kolacji torebkę postawioną na podłodze konspiratorzy wsunęli za kotarę i po jakimś czasie opuścili lokal. Bomba wybuchła ciężko raniąc kilku klientów kasyna, gdy dywersanci znajdowali się już w bezpiecznej odległości.

Realizacja zamachu nie była ściśle zgodna z instrukcjami Komendanta OW AK płk. "Konara" [Antoniego Chruściela], gdyż bomba miała być umieszczona pod stołem krupiera. Akcja w kasynie była drastycznym aktem protestu przeciw specyficznej formie kolaboracji, jaką było korzystanie ze stworzonych przez Niemców lokali rozrywkowych dla Polaków.

Zamach na owe kasyno byl odpowiedzia polskiego podziemia na 'kolaboracje' z wrogiem. Owa 'kolaboracja' (UWAGA TERAZ) opierala sie na... zabawie w kasynie zalozonym przez okupujacych niemcow dla POLAKOW. W barze bylo 90% polakow! Czyz to nie typowy akt terrorystyczny? Bo albo Irakijczycy sa powstancami, albo polacy podziemia terrorystami.



Punkt drugi moich rozwazan: padlo tez okreslenie, ze Irakijscy 'terrorysci' morduja Irakijska policje. Tak morduja. Ale w tej samej ksiazce dowiedzialem sie, ze podczas powstania polska policja byla traktowana jak armia wermachtu: "w przypadku oddania broni traktowac jak jencow, w przypdku oporu likwidowac".


jak wiec widac analogii do terrorystow polskich jak i terrorystow irakijskich jest bardzo na miejscu.


PS: chwala bohaterom powstania warszawskiego i powstania irakijskiego:) Po przesluchaniu Lao Che chce byc terrorys.... przepraszam - POWSTANCEM:)

PS2: Moim celem nie bylo udowodnienie, ze powstancy polscy byli terrorystami. Bo wcale tak nie uwazam. Ale wyzywanie Irakijczykow od terrorystow przez nas jest smieszne - ba jakby na to nie spojzec my postepowalismy dokladnie tak samo.

PS3: Te same info mozna znaleźć na http://www.whatfor.prv.pl/. Polecam. bardzo ciekawe informacje sa tam:)

Bofedojo
09-09-2005, 16:23
Najwiekszym terorystom na swiecie jest sam Bush... to on morduje niewinnych ludzi, po co?, dla pieniedzy, slawy czy innych *******... Wedlug mnie najgorsza rzecz jaka sie teraz dzieje jest sytuacja w Rosjii i Czeczenii, tam jest rzeznia jak z gry GTA, a swiat o tym milczy... Kazdy chce coraz wiecej kasy i pie***li ludzi ludzkie zycie... ;/

USA ma to we krwi... najpierw wysiedlili Indianow z terenow Ameryki, potem konflikt z Libia, teraz Irak, co bedzie niedlugo? Moze wojna nuklearna z Rosja? Za pare lat moze w ogole nie byc nas...

Na 90% USA zaatakowalo Irak dla ropy (i siesze sie, ze nic na tym nie zarobili). Co do tego, ze Irakijczycy zburzyli pomnik Saddama i popieraja USA... Wedlug mnie zburzyli ten pomnik, bo mieli nadzieje na lepsza przyszlosc... skonczyl sie jeden komunizm przyszedl drugi i Irakijczycy dowiedzieli sie czego USA tak naprawde chce i sie im przeciwstawia.

Porownanie powstancow warszawskich i irakijczykow jest jak najbardziej dobre, Polacy walczyli o wolnosc, a Irakijczycy wciaz walcza (i w pewnym sensie ich popieram)

Co do "mistyfikacji" ataku na WTC... Gdyby Bush sam zniszczyl WTC to by byl zupelnym idiota, na ropie prawie nic nie zarobil (teraz kiedy juz wie, ze nic nie zarobi, proboje sie wycofac z Iraku), a na ataku na WTC stracil miliardy dolarow...

Podsumowanie: Peace and love forever ;)

Pogromca pk
09-09-2005, 16:53
Irakijczycy wiedza, ze amerykanie opuszcza irak. Wiedza tez, ze nie wyeksterminuje sie ich w obozach koncentracyjnych, ani nie zrobi z nich niewolnikow, jak to bylo w przypadku polakow podczas II WŚ. Oni nie walcza o wolnosc. Oni chca zrobic z iraku to, co wczesniej talibowie zrobili z afganistanem. I chwala amerykanom, ze ich stamtad wytepili.


ad.4: NO wlasnie bojowki. Bojowki o wolnos. A nazywa sie ich terrorystami. A powstancow warszawskich sie wielbi. Je*** terrorysci;]

Oj biende dziecko, powstaniec polski walczyl o przerwanie cierpien i upokorzen, a terrorysta irakijski walczy z powodu swojej chorej nienawisci i checi opanowania kraju i zniszczenia go tak, jak zrobili to talibowie w afganistanie.

I nie, notka ktora przytoczyles nie byla ode mnie. Widac inni maja podobne zdanie.

Matek
09-09-2005, 17:06
Przedstawilem suche fakty...

pozatym nie masz zielonego pojecia o mentalnosci Irakijczykow.

@down:

ty idz na wrozke... i znasz moze numery totolotka. Jestes taki fenomenalny w przewidywaniu 'co by bylo, gdyby'.... ale pewnie numerow nie znasz?

Pogromca pk
09-09-2005, 17:18
pozatym nie masz zielonego pojecia o mentalnosci Irakijczykow.

Ty za to masz. >.>
Zwykly irakijczyk chce spokoju i wolnego panstwa. Gdyby nie terrorysci, to panstwo juz by bylo wolne. A gdyby nie amerykanie, to terrorysci by opanowali irak, i zrobili (bede to usilnie powtarzal) koszmar taki, jaki przecierpieli mieszkancy afganistanu.

Ashlon
09-09-2005, 17:25
Przedstawilem suche fakty...

pozatym nie masz zielonego pojecia o mentalnosci Irakijczykow.

@down:

ty idz na wrozke... i znasz moze numery totolotka. Jestes taki fenomenalny w przewidywaniu 'co by bylo, gdyby'.... ale pewnie numerow nie znasz?


1. Polska zostala wcielona do III Rzeszy i ZSRR, natomiast Irak nie jest wcielany do USA/GB/PL etc.

2.Czy sunnici w Iraku musza nosic podobne opaski do zydowskich w Polsce podczas wojny?

3. Wywozimy Irakijczykow do obozow zaglady? Tak? A gdzie?

Tu masz 3 pierwsze z brzegu roznice - wiecej wymienilem w ktoryms tam temacie, ale na krytyke odpowiedziec nie mozesz. Coz, od zmiany nicku twoj poziom zaczyna sie staaaczac...

Sorcerer Maciek
09-09-2005, 17:49
matek od dawna porownuje powstancow do terrorystow, nie odnotowujac (co jest bledem i jednoczesnie przeinaczaniem faktow) znaczacych roznic. Niemiecka okupacje od Amerykanskiej dzieli nieskonczona przestrzen. I na tym zakoncze swoje dywagacje. Nawet na stronie podanej przez matka znalezc mozna przemowienie himmlera traktujace o tym, ze polacy to czlekozwierzeta, rasa niewolnikow, ktorych nalezy wytepic, a reszte zostawic jako darmowa sile robocza. W iraku nic takiego sie nie dzieje. Niemcy chcieli zajac polske, amerykanie ja opuszcza.
do matka to nie dociera, wcale mnie to nie dziwi. typowe.

Matek
09-09-2005, 18:18
Tu masz 3 pierwsze z brzegu roznice - wiecej wymienilem w ktoryms tam temacie, ale na krytyke odpowiedziec nie mozesz. Coz, od zmiany nicku twoj poziom zaczyna sie staaaczac...

Dlatego ze uparcie bronie Irakijczykow? No coz... trudno... postaram sie nie plakac;]

Adrayen Spold
09-09-2005, 18:50
ooo matek, a gdzie sie podzialo:

"ad.4: NO wlasnie bojowki. Bojowki o wolnos. A nazywa sie ich terrorystami. A powstancow warszawskich sie wielbi. Je*** terrorysci;]"

Juz zmieniles zdanie? juz powstancy nie sa "je***" terrorystami? I jeszcze to przyglupie ";]".

Ashlon
09-09-2005, 18:51
Dlatego ze uparcie bronie Irakijczykow? No coz... trudno... postaram sie nie plakac;]

A bron sobie ich, nikt ci nie zabrania. Tylko nie porownuj do powstania np warszawskiego, bo to juz zaczyna sie smieszne robic. Ostatnimi czasy probujesz zdobyc argumenty w postach "na sile" (np tych o Irakijczykach). Ja bym porownal Irakijczykow do tych ludzi z rewolucji francuskiej - a co, niech sie ciesza! ;)

Matek
09-09-2005, 19:00
Dobra. Odczepie sie od tego. Poprostu ktos, kiedys rzucil argument, ze nie mozna irakijczykow porownywac do powstancow, bo polacy polakow nie mordowali.

Dalem jasny dowod, ze bylo wrecz przeciwnie;)

PS: porownanie do RF byloby calkiem calkiem. Niestety... malo o niej wiem;) Tyle co z LO...

Bofedojo
09-09-2005, 20:11
Irakijczycy wiedza, ze amerykanie opuszcza irak. Wiedza tez, ze nie wyeksterminuje sie ich w obozach koncentracyjnych, ani nie zrobi z nich niewolnikow, jak to bylo w przypadku polakow podczas II WŚ. Oni nie walcza o wolnosc. Oni chca zrobic z iraku to, co wczesniej talibowie zrobili z afganistanem. I chwala amerykanom, ze ich stamtad wytepili.



Oj biende dziecko, powstaniec polski walczyl o przerwanie cierpien i upokorzen, a terrorysta irakijski walczy z powodu swojej chorej nienawisci i checi opanowania kraju i zniszczenia go tak, jak zrobili to talibowie w afganistanie.

I nie, notka ktora przytoczyles nie byla ode mnie. Widac inni maja podobne zdanie.
Checi odzyskania kraju, ktory nalerzy do nich... Zgadzam sie z Matkiem, bo Irakijczyk tak samo jak powstaniec, walczy o wolnosc dla swojego kraju. W czasie powstania gineli ludzie, a w Iraku tez gina, wiec nie rozumiem, dlaczego macie wielkie problemy o te porownanie...

USA zniszczylo ten kraj, za czasow Saddama IHMO bylo tam lepiej, teraz panuje tam 90% bezrobocia, nie ma zywnosci... i za to maja Irakijczycy chwalic USA? Za to, ze maja ropi**ziel zamiast kraju? Eh...

ragafewee
09-09-2005, 20:29
@Autor

Wszystko by było ok, ale niestety oni są terrorystami ponieważ atakują niewinych ludzi. Jeśli chcą walczyć o wolność niech walczą z żołnierzami. Czy ludzie z wtc i innych zamachów są winni? NIE! Co do wojny w iraku jest widoczna cheć zdobycia złoz ropy naftowej przez amerykanów. A jak było w biesłanie? Dziesiątki niewinnych dzieci umarło ale za co? Czemu nie umarli zolnieze tylko dzieci?

Wojny są i będą, ale terrorysci pojawili się dopiero w XXI, a przeciez wiele, wiele z II wojny Światowej mozna wyciągnac terrorystow ale wtedy na to tak nie patrzono.

Belvedor
09-09-2005, 20:52
Irak, mhm... Ludzie mieszkajacy w Iraku to nie tylko terrorysci, ktorzy dla swojego Boga gotowi sa umrzec ( Tak na marginesie, Koran mowi o szacunku do wszystiego co zyje, wiec co kierowalo nimi(terrorystami)?* ) a ludzie ktorzy widza tylko bin ladena najchetniej wybiliby tych muzulmanow, bo oni sa zli ( zenada -.-). To tak jakby palac nienawiscia do Niemcow za Hitlera? xd Ich wina, ze taki kretyn zyl? Chyba nie... Fakt, ze Ameryka zainterweniowala po zamachu jest oczywisty. Jestem takze ZA pomoca innych panstw w tej nieuczciwej grze, ale nic nie trwa wiecznie. Rozgromili w wiekszym stopniu terrorystow, czas sie wynosic i pozostawic wladze w rekach ludnosci, ktora jak ktos ogladal TV wtedy, byla na NIE terroryzmowi i Husajnowi.

Ja poprostu uwazam, ze Bush i jego male ego nie pozwoli jeszcze dlugo odetchnac Irakowi, bo ten osmieszyl go i jego system obronny, za co teraz sie ameryka msci. Ot taka walka przywodcow, w ktorej strata "pionkow" jest nieunikniona.


*Fanatyzm religijny, ktory jest ciemna storona wszystkich religii...
Jak to kiedys madry czlowiek powiedzial, "Zeby wiara byla pelna, czlowiek musi jeszcze myslec, a nie oddawac sie jej bez miary". Bez tego czlowiek zapomina o umysle i postepuje tak, jakby inne wiary chcialy zaszkodzic jego wierze i atakuje jako pierwszy...
Moral: Urzywaj mozgu do wszystkiego, bo wyjdzie ladny smietnik bez tej cnoty.

Koniec.

Adrayen Spold
09-09-2005, 20:54
Checi odzyskania kraju, ktory nalerzy do nich...

Cicho siedz, jak nie wiesz co mowisz. Wiesz co sie dzialo z afganistanem? To tez byl kraj talibow. Koszmar i terror. Kraj jest irakijczykow, nie terrorystow majacyhc zamiat ujarzmic ludnosc.

>>USA zniszczylo ten kraj, za czasow Saddama IHMO bylo tam lepiej, teraz panuje tam 90% bezrobocia, nie ma zywnosci

HAHAHAHAHA a co ty mozesz wiedziec o czasach saddama? tortury i przesladowania oraz odkryte masowe groby sa na pewno lepsze niz chwilowe bezrobocie. lol
Za maly jestes, zeby wiedziec co mowisz.

Jesli wg ciebie smierc powstanca a smierc terrorysty to to samo, jestes skonczonym durniem. Tyle.

Matek
09-09-2005, 21:16
Za maly jestes, zeby wiedziec co mowisz.

Jesli wg ciebie smierc powstanca a smierc terrorysty to to samo, jestes skonczonym durniem. Tyle.

A to ten mi zarzucil, ze ja ludzi od dzieci wyzywam. I mialem racje. dzidzia z ciebie - nic wiecej.

Ashlon
09-09-2005, 21:34
To tak jakby palac nienawiscia do Niemcow za Hitlera? xd Ich wina, ze taki kretyn zyl? Chyba nie...

No pewnie, te kilkanascie/kilkadziesiat milionow ludzi wcale nie popieralo Hitlera, jak i nie walczylo na wojnie za jego idee.


@ragafewee : masz racje.

@Matek : ty znowu czepiasz sie tych mordowan. Przeczytaj 2 moje posty wczesniej i odpowiedz na te pytania i zauwaz roznice.

Pogromca pk
09-09-2005, 22:41
@kilku ludzi powyzej:
Jesli macie zamiar wyzywac sie od dzieciakow/dzidzi to na pw z tym, albo znajdzcie sobie lepsze okreslenia. Jestscie na tym samym poziomie w uzywaniu pewnych sformulowan, dobrze wam sie bedzie dyskutowac.

Komentujac post bofedoja, ktory uproscil sprawe az do bólu:
Checi odzyskania kraju, ktory nalerzy do nich... Zgadzam sie z Matkiem, bo Irakijczyk tak samo jak powstaniec, walczy o wolnosc dla swojego kraju. W czasie powstania gineli ludzie, a w Iraku tez gina, wiec nie rozumiem, dlaczego macie wielkie problemy o te porownanie...

1. Powtorze po raz setny: polakom grozila eksterminacja, a irakijczykom...? Ziemie polski mialy zostac wcielone do Rzeszy, a irak...? Po co walczyc o cos, co i tak sie otrzyma? Terrorysci po prostu chca nie doposcic do ustabilizowania sytuacji w kraju. Bez wojsc usa to oni byliby najwieksza sila w iraku, i to oni sprawowali by tam wladze. I to byla by wladza a'la talibowie w afganistanie.
2. W powstaniu gineli (poza pewnymi wyjatkami) niemcy, ktorzy na pewno polakom pomoc nie chcieli. W iraku gina amerykanie, ktorzy chca irakijczykom pomoc.

Widzisz juz "wielki problem" z porownaniem? Idac twoim tokiem myslenia i upraszczania wszystkiego "ci i ci walcza o wolnosc, tu i tam gina ludzie, a wiec to to samo", mozna by dojsc do wniosku, ze Heinrich Himmler i Antoni Macierewicz niczym sie nie roznia.
Albo stalin i kalinowski - obydwaj maja wąsy!

Matek
09-09-2005, 23:16
1. Polska zostala wcielona do III Rzeszy i ZSRR, natomiast Irak nie jest wcielany do USA/GB/PL etc.

Tylko pozornie. Kraj pozostajacy pod naciskiem wojs obcych jest okupowany. Zostaje wcielony pod nadzor panstwa okupujacego. malo tego: akcja typu 'ropa za zywnosc' to juz wogole komedia. Kretynizm wrecz. W czym sa gorsi mieszkancy Iraku od mieszkacow krajow trzeciego swiatra, ze za jedzenie musza placic? Im potrzebne sa dolary do rozpedzennia gospodarki. Pamietaj, ze czasy sie zmieniaja i sposoby okupacji tez.

2.Czy sunnici w Iraku musza nosic podobne opaski do zydowskich w Polsce podczas wojny?

A co to ma do rzeczy? Opaska jest opaska. Polska milicja pod niemcami faktem.


3. Wywozimy Irakijczykow do obozow zaglady? Tak? A gdzie?

Nie. NIe wywozimi. Ale czy warunkiem wybuchu powstania jest eksterminacja? Czy najazd nie jest juz wystarczajacym powodem do obrony? Co ty bys zrobil, gdyby obce wojska zabijaly twoich przyjaciol, znajomych, rodzine? Patrzylbys i mowil: no tak... to jest konieczne? Ja bym zlapal za bron i bil wroga!

Ale idac twoim tropem. Masz racje, nie bylo eksterminacji. Bylo cos nie mniej gorszego - mordowanie cywilow. Po i w czasie wojny. Byc moze wy jestescie potwierdzenem slow 'historia zaokragla szkielety do zera. Tysiac i jeden to wciaz jeszcze tysiac', ale ze mna tak nie jest. Kazde morderstwo cywila jest zbrodnia. Kazde zbombardowanie osiedla MIESZKALNEGO, nie stanowiacego zagrozenia jest zbrodnia.

6 kwietnia: Ali Ismaeel Abbas, lat 12 spał, gdy w jego dom uderzyła rakieta. Większość członków jego rodziny zginęła, on sam, według agencji Reutera, został ciężko poparzony i stracił obie ręce. Ojciec chłopca, matka będąca w ciąży, brat, ciotka, trzech kuzynów oraz troje innych krewnych straciło życie w tym nocnym ataku na swój dom położony w okręgu Diala we wschodnim Bagdadzie.

31 marca: Amerykański helikopter AH-64 Apache otworzył ogień i zniszczył samochód w rejonie miejscowości Haidariya w pobliżu al-Hilla. Jedyny ocalały pasażer Razeq al-Kadhem al-Khafaji powiedział dziennikarzowi AFP, iż na skutek tego ataku zginęło 15 członków jego rodziny. Jego rodzina uciekała przed walkami toczącymi się o miejscowość al-Nasirija gdy ich samochód został trafiony. Siedząc pośród 15 trumien w lokalnym szpitalu powiedział, że stracił żonę, sześcioro dzieci, ojca, matkę oraz trzech braci wraz z ich żonami. Okoliczności ataku nie zostały wyjaśnione.

31 marca: Żołnierze amerykańskiej 3. Dywizji Piechoty Zmechanizowanej zabili siedmioro kobiet i dzieci gdy otworzyli ogień do niezidentyfikowanego, czterokołowego pojazdu zbliżającego się do amerykańskiego punktu kontrolnego w pobliżu al-Najaf. Według rzecznika prasowego Pentagonu wstępne ustalenia wykazały, że �żołnierze użyli siły zgodnie z regulaminem, w samoobronie�. Inną wersję tego zdarzenia zmieścił Washington Post. Według gazety oficer dowodzący punktem kontrolnym miał zeznać iż żołnierze nie oddali strzałów ostrzegawczych. Gazeta donosi, iż oficer miał krzyczeć do dowódcy plutonu: �Właśnie zabiliście rodzinę bo nie oddaliście wystarczająco szybko strzałów ostrzegawczych!� Władze amerykańskie prowadzą w tej sprawie śledztwo.

28 marca: Eksplozja na bazarze w biednej dzielnicy al-Shu�la w Bagdadzie spowodowała śmierć co najmniej 62 osób. Zrozpaczona matka Sumaya� Abed twierdzi, że trzech jej synów zostało rozerwanych na strzępy przez odłamki pocisku. Najmłodszy miał 11 lat. Władze Amerykański i brytyjski rządy twierdzą, iż eksplozja została prawdopodobnie spowodowana przez iracką rakietę przeciwlotniczą, która chybiła celu. Według gazety Independent na miejscu znaleziono fragmenty pocisku z numerem seryjnym, który identyfikował go jako broń używaną przez amerykańską marynarkę wojenną. Pocisk rakietowy typu AGM 88 HARM (zaprojektowany do niszczenia emiterów promieniowania np. radarów) lub bomba kierowana laserowo typu Paveway miała być wyprodukowana w Texasie przez firmę Raytheon , znanego producenta �inteligentnego uzbrojenia�. Władze amerykańskie potwierdziły, że jeden z samolotów wystrzelił tego dnia w tym rejonie przynajmniej jeden pocisk, twierdzą jednak, że odłamki razem z numerem mogły być bardzo łatwo podrzucone na miejsce zdarzenia. Amnesty International uważa, iż w tak niejasnych okolicznościach najważniejsze zadanie przypadnie niezależnemu śledztwu.

23 marca: Pięciu obywateli Syrii zginęło, dziesięciu dalszych zostało rannych gdy amerykańska rakieta trafiła w miejscowości Rutba w zachodnim Iraku w autobus wracający do tego kraju. Rzecznik amerykańskiej armii przyznał, że była to amerykańska rakieta i, że prawdziwym celem był most. Nie wyjaśniono dlaczego to most był celem i czemu nie został zaatakowany w czasie mniejszego ruchu ludności cywilnej.

Czy powyzsze powody nie sa wystarczajace do podjecia walki z okupantem? Nie? Bo dla mnie tak.

Nekro - tobie polecam przeczytanie paru raportow AI dotyczacych sytuacji w Iraku w czasie jak i po wojnie. Mozna sie z nich dowiedziec wielu ciekawych rzeczy o ktorych nie mowi sie w TV (przynajmniej aj nie slysalem)

PS: fragment pochodzi z http://www.orient.art.pl/Amnesty.html. POlecam takze.

PS2: Podejscie Pogromcy jest naprawde zbawienne dla swiata. On wie co dla narodow najlepsze a co najgorsze. A ja do dzisiaj nie potrafie zrozumiec czemu summici i szyici tak sie nie lubia.

PS3: Post moze byc troszke chaotyczny, ale tak to juz jest;)

Belvedor
09-09-2005, 23:34
No pewnie, te kilkanascie/kilkadziesiat milionow ludzi wcale nie popieralo Hitlera, jak i nie walczylo na wojnie za jego idee.

-.-` Za jego chora idee... A tak poza tym wojsko uczy czlowieka, by ten wykonywal rozkazy swego dowodcy, pojdziesz do wojska i zobaczysz jaka kara bedzie za niesubordynacje :F

Hitler zabijal wszystkich, ktorzy odmawiali mu wspolpracy, wiec nie dziw sie, ze spoleczenstwo wykonywalo jego zadania, to byl terror, w ktorym nie zwracano uwagi na narodowosc, czy swoj, czy nie, jesli odmowisz wspolpracy kulka i dowidzenia...

Ashlon
10-09-2005, 08:18
-.-` Za jego chora idee... A tak poza tym wojsko uczy czlowieka, by ten wykonywal rozkazy swego dowodcy, pojdziesz do wojska i zobaczysz jaka kara bedzie za niesubordynacje :F

Hitler zabijal wszystkich, ktorzy odmawiali mu wspolpracy, wiec nie dziw sie, ze spoleczenstwo wykonywalo jego zadania, to byl terror, w ktorym nie zwracano uwagi na narodowosc, czy swoj, czy nie, jesli odmowisz wspolpracy kulka i dowidzenia...

No pewnie...ja raczej zwialbym z kraju, niz mialbym wybierac miedzy wojna/smierc. A czym byla niemiecka Piata Kolumna? Wojskiem? Nie, byli to zwykli proniemieccy obywatele Polski, ktorzy zdradzili i dopuszczali sie akcji dywersyjnych z wlasnej i nieprzymuszonej woli.

@Matek :

Tylko pozornie. Kraj pozostajacy pod naciskiem wojs obcych jest okupowany. Zostaje wcielony pod nadzor panstwa okupujacego. malo tego: akcja typu 'ropa za zywnosc' to juz wogole komedia. Kretynizm wrecz. W czym sa gorsi mieszkancy Iraku od mieszkacow krajow trzeciego swiatra, ze za jedzenie musza placic? Im potrzebne sa dolary do rozpedzennia gospodarki. Pamietaj, ze czasy sie zmieniaja i sposoby okupacji tez.

Jednak na mapach zostaje jako Irak - roznica miedzy okupowana Polska nr 1. Dwa - Niemcy nie deklarowali "za 3-5 lat opuscimy ten kraj".


A co to ma do rzeczy? Opaska jest opaska. Polska milicja pod niemcami faktem.

A to ma do rzeczy, ze wojska okupujace nie dziela ludzi na nadludzi/podludzi.


Nie. NIe wywozimi. Ale czy warunkiem wybuchu powstania jest eksterminacja? Czy najazd nie jest juz wystarczajacym powodem do obrony? Co ty bys zrobil, gdyby obce wojska zabijaly twoich przyjaciol, znajomych, rodzine? Patrzylbys i mowil: no tak... to jest konieczne? Ja bym zlapal za bron i bil wroga!

Ale idac twoim tropem. Masz racje, nie bylo eksterminacji. Bylo cos nie mniej gorszego - mordowanie cywilow. Po i w czasie wojny. Byc moze wy jestescie potwierdzenem slow 'historia zaokragla szkielety do zera. Tysiac i jeden to wciaz jeszcze tysiac', ale ze mna tak nie jest. Kazde morderstwo cywila jest zbrodnia. Kazde zbombardowanie osiedla MIESZKALNEGO, nie stanowiacego zagrozenia jest zbrodnia.

Racja. W nizej wymienionych przypadkach moglbym walczyc z wrogiem - ale powiedz mi, czemu Irakijczycy nie robia zamachow TYLKO na wojska, ale glownie na cywili (obywateli ICH kraju)? Powstancy warszawscy nie zabijali swoich przez podlozenie bomby i zdetonowanie jej, gdy na placu jest kilkadziesiat osob (Polakow).

Matek
10-09-2005, 09:08
No pewnie...ja raczej zwialbym z kraju, niz mialbym wybierac miedzy wojnaRacja. W nizej wymienionych przypadkach moglbym walczyc z wrogiem - ale powiedz mi, czemu Irakijczycy nie robia zamachow TYLKO na wojska, ale glownie na cywili (obywateli ICH kraju)? Powstancy warszawscy nie zabijali swoich przez podlozenie bomby i zdetonowanie jej, gdy na placu jest kilkadziesiat osob (Polakow).

Hej. Nie falszuj historii. Lwia czesc zamachow zostala przeprowadzona na wosjak okupacyjne. A Polacy - przeczytaj sobie wczesniejsze posty, gdzies zamiescilem opis ataku na kasyno, gdzie znajdowali sie SAMI POLACY.

Bofedojo
10-09-2005, 21:02
Jednak na mapach zostaje jako Irak - roznica miedzy okupowana Polska nr 1. Dwa - Niemcy nie deklarowali "za 3-5 lat opuscimy ten kraj".


Tak na mapie jest Irak,a w rzeczywistosci USA rzadzi tym krajem... USA juz dawno deklarowalo, ze opusci ten kraj i co? Ciagle tam siedza i niszcza ten kraj...

Cicho siedz, jak nie wiesz co mowisz. Wiesz co sie dzialo z afganistanem? To tez byl kraj talibow. Koszmar i terror. Kraj jest irakijczykow, nie terrorystow majacyhc zamiat ujarzmic ludnosc.

>>USA zniszczylo ten kraj, za czasow Saddama IHMO bylo tam lepiej, teraz panuje tam 90% bezrobocia, nie ma zywnosci

HAHAHAHAHA a co ty mozesz wiedziec o czasach saddama? tortury i przesladowania oraz odkryte masowe groby sa na pewno lepsze niz chwilowe bezrobocie. lol
Za maly jestes, zeby wiedziec co mowisz.

Jesli wg ciebie smierc powstanca a smierc terrorysty to to samo, jestes skonczonym durniem. Tyle.
Ten kraj byl Irakijczykow, a teraz jest amerykancow... Moze za czasow Saddama byl terror, ale teraz go nie ma? Zolnierze na ulicach, ktorzy strzelaja do kazdego kto wydaje sie podejrzany i najczesciej jest niewinny.

Mam siedziec cicho tak jak to robi caly swiat?... Moze i mam 14 lat, ale to nie znaczy, ze nie wiem co mowie...

Jesli wg ciebie smierc powstanca a smierc terrorysty to to samo, jestes skonczonym durniem. Tyle.
Wiec jestem durniem ;) <p0zdro> dla Ciebie... eh...

@Pogromca~
Ty naprawde wierzysz, ze USA to dobry kraj, a Bush to dziadek mroz? Przeciez oni chca wszystko rozpie***lic... Dlaczego nie zaatakowali Kuby? Przeciez tam jest tez dyktatura... Odpowiedz brzmi: Bo na Kubie nie ma ropy...

Pogromca pk
10-09-2005, 22:31
Ten kraj byl Irakijczykow, a teraz jest amerykancow... Moze za czasow Saddama byl terror, ale teraz go nie ma? Zolnierze na ulicach, ktorzy strzelaja do kazdego kto wydaje sie podejrzany i najczesciej jest niewinny.

Nie zartuj. Gdyby strzalali do kazdego, dzisiaj nie byloby do kogo strzelac. "moze za czasow saddama byl terror" - bardzo moze. Wyrywanie paznokci jest moze terrorem. Ludobojstwo jest moze terrorem. A hitler byl moze nawet zly?
Usa nie moze opuscic iraku, dopoki sytuacja sie nie ustabilizuje. Terrorysci w tym nie pomagaja.

>>Ty naprawde wierzysz, ze USA to dobry kraj, a Bush to dziadek mroz? Przeciez oni chca wszystko rozpie***lic...

Nic takiego nie powiedzialem. Uwazam tylko, ze bez amerykanow w chwili obecnej terrorysci przejeli by wladze, a to byloby rownoznaczne z terrorem byc moze gorszym niz za husseina.