Hunty itp.

[Arturos]

Siemka, gdy wszedlem na maina dostalem od kolesia "HUNTED" za to ze nie pozwolilem mu isc za mna i kolega i on nadal szedl i szedl. I tak po 2-3 min musialem sie wylogowac i taka to rozmowa:
( ten typ to anglik wiec nie kuma polish czacza :P )
Ja: "Kurde musze już iść"
Kolega: " Ok "
Ja " Nara"
Typ co dal hunta : " Hunted!! "
Kolega: "Nara"
Logout.
Kolo mial 13 lvl. Byl drutem. Czy mam bac sie takich typow?

[Emol]

olej chlopa jakis noobek :) a jaki ty miales lvl? chyba ze ma kolegow albo innego chara ale watpie wiec olej :P

[Vanhelsen]

olej go, dedy na lev ponizej 20 nie są tak straszne, w ogóle nie warto się nimi przejmować więc graj sobie normalnie, zawsze się trafi jakiś cwaniak co czeka na kogoś kto zacznie wtedy pisac "plx!1! no! i pay 12gp!!1!1!oneoneraz!"

[senha]

Druty najczesciej maja kolegow :) (uh maker) ale ten to chyba nie ma bo po co robi lv skoro do uh makera potrzebny jest tylko 11 lv ?

[Xtreme]

Ja bym na twoim miejsu olewał takich n00bow ! :) :p

[styku]

Ehh, ja też mam podobny problem(jestem newbe). Jakis gość na ok. 20lvl(niepamiętam profesji) dał mi hunta za to, że broniłem kumpla, którego terroryzował jego(tego 20lvla) przyjaciel(8lvl):D
Z nim dam sobie jakoś rady bo mam pare ziomków z klasy, tibii i og. z neta, którzy są w stanie go bez większych problemów zrookować, ale co zrobić jak grozi mi jakis naprawde highlevelowiec? Chce 1k albo cos w tym stylu a jak mu nie dam to mówi "See ya on Rook nOOb!!!". :confused:
Pzdr for all
Edit:
Mam jeszcze jedno pytanie. Otóż kolega(tak, kolega przyjaciółki kuzyna kumpla:D) poinformował mnie, że na normalnych światach za zabicie bez powodu lowlevela można dostać bana. Prawda to jest, czy mnie w balona zrobili? Jestem newbe więc chyba mam prawo się zapytać?:D

[Duo-Bartek]

Pod żadnym pozorem nie należy dawać takim osobą kasy bo gdy raz ją dasz to sie w życiu od ciebie nie odczepią ja gdy zaczynałem gre też zostałem zterroryzowany i dałem troche kasy, ale stałem sie dla gościa łatwym źródłem pieniędzy, a gdzy przestałym mu dawać urządzali na mnie polowania dlatego musialem zmienić serw. Radze bi po każdym takim spotkaniu z grupą pk nękającą cie cały czas robić 2 dni przerwy, a szybko im sie znudzisz :)

[Lord Of Knight's]

Hmm olej go naprawde on tylko tak straszy a w żeczywistości to noobek pewnie

@wieszok : No wiesz pozory mylą...Znam takiego konkretnego nooba 10 lev a zna z rl z 6-ciu typoów 100+ 2-ch 80+..I coś do niego źle powiesz zaraz masz hunta

[styku]

@up No tak. Pewne jest, że jeśli to nOOb ta nie mam się czego bać. Postraszy, postraszy i mu się znudzi. Pytanie co, jeśli on nie jest noobem i nie rzuca słów na wiatr?


Sory, że ciągle zagracam temat(nie chcę być posądzony o nabijanie postów), ale ja mam chyba pecha. Expiąc sobie spokojnie na Foldzie(Poziom -1, całkiem spory resp Minosów, a nie dużo dalej troche mniejszy rotów) spotykam(spotykam, w sensie, że ja spokojnie zabijam roty, a on dopada i na siłę mi pomaga, zabierając przy okazji loot(niewielki, bo niewielki, ale zawsze jakiś)) druida na 27lvl. Kradnięcie mi expa mu nie wystarczyło, chociaż na foldzie jest wiele respów rotów(a on chodził ciągle za mną), nawiązała się rozmowa(monolog):
on: STOP!
on: go away
on: Go away
on: Go away!
on: GO AWAY!!!
on: or dead

Niewątpliwie jest to zachowanie hańbiące, ale niestety(takie są moje obserwacje :( ) postać mająca lvl 3x wyższy od mojego może se przy mnie schować godność w buty...
No i co zrobić? Uległem i odszedłem. Co wy byście zrobili na moim miejscu?

[veggie]

@upupupup
Hm, kiedys chyba bylo tak, ze jak sie zabilo postac ponizej jakiegos lvla na mainie to cos mozna bylo za to dostac, ale juz od dawna tak nie ma ...

@up
No trudno, w Tibii panuje prawo silniejszego. Nic na to nie poradzisz, chyba, ze masz jakichs wplywowych qmpli ... Jesli ten char jest dla Ciebie cenny to niestety powinienes posluchac ... ew. sprawdzic, czy nie rzuca slow na wiatr, ale wtedy musisz miec uhy i umiec szybko uciekac xD

@topic
Huh, ostatnio dostalem hunta za to, ze kolesia wyprzedzilem idac po prostej drodze -,- Ja tam takie rzeczy po prostu olewam, chyba, ze to juz jakis ciezszy przypadek. To albo jakos sie trzeba dogadac albo zyc i uciekac ;]
Czasem sie zdarzy, ze dostaniesz hunta od jakiegos wyzszego lvla. Jak bedziesz siedzial w tym samym miescie co ma np. chate i duzo tam spedza czasu to zawsze Cie przy okazji zaatakuje, ale jak juz sie przeniesiesz gdzie indziej to jakos specjalnie nie bedzie za Toba ganial

[Miszal]

Mnie tez terroryzowali bo chcialem sprzedac dragon hamera kturego znalazłem obok thais na expisku rotów 8o . Wtedy jakis facet zobaczyl ze chce sprzedac to zaraz podbiegl i chcial go albo die. Olalem to przez pewien czas za mna chodzil i sie odczepił B)

[Venderer]

Chłopie nie masz się co przejmować!! Nawet jeśli ten kolo ma wysoko lvlowych qmpli to jeśli oni są choć troche mądźi to nie będą marnować fraga/runeq/czasu żeby zabiuć jakiegoś low levela ;)

Jak ktoś mówi Hunted za byle co to jest poprostu n00bem ;)

(Zawsze gdy jestem na r00ku licze ile osób chce mnie zhuntować, mój rekord to 9 osób, raz dostałem hunta bo nie chciałem od kolesia qpić zużytego torcha ;D, oczywiście żadne z tych obiecanek nie sprawdaziły się, nawte ludków co byli w jakichś gildiach) więc don't worry.

[Przemo_socho]

Ja ostatnio na rooku mialem dostac hunta za to, ze nie chcialem kupic od kolesia macy. Najlepsze bylo to ze to byl serwer non pvp :p

[styku]

hehe, z tym rzucaniem słów na wiatr to nie byłbym taki pewny, bo wczoraj, niedługo po ogłoszonym huncie padłem ofiarą pk. Pewnie byli oni przypadkowi, ale kto wie? Na szczęście stracilem tylko bp z kilkoma hmmkami i 200gp więc(poza expem) niema nad czym płakać.
Kożystając z okazji chciałbym ostrzec wszystkich słabszych, którzy expią na rotach i minosach pod fibulą - do zejścia do podziemi prowadzi wąski tunel(1 square szerokości). Gdy zobaczycie, że w okolicy kręcą się jacyś ludzie, to pomyślcie dobrze zanim wejdziecie do tunelu. Tam padłem:D

Edit:
Ja na Rooku spotkałem Polaka(grrrr, czego to zawsze są Polacy???), który mówił, że mnie uleczy jak klikne na niego use with, a potem l-klik na siebie. Wylałem zawartość kubka, który miał pod sobą, na niego i dostałem "chunta" - tak, przez "ch"