BrowseHappy.pl - Surfuj bez obaw!

[[ mz ]]

Witam


Wkurza mnie już to, że na każdym kroku ktoś krzyczy 'nie wchodzić, keylogger!', gdy jest podany link. I o to rozwiązanie, zmienić przeglądarkę! Internet Explorer już dawno nie jest aktualizowany i zasługuje jedynie na miano najpopularniejszej ale nie najlepszej przeglądarki. http://BrowseHappy.pl - Surfuj bez obaw! Na tej stronie znajdziecie opisy alternatywnych i lepszych przeglądarek, osobiście polecam Mozille Firefox.

[AdamS_]

Dobra,dobra.Jest tam Opera??Ona tez jest fajna nawet lepsza od Mozilli.

[Rothes]

Popieram... korzystanie z IE to tak jakby specjalnie pozwolić na to, aby tzw. przez was hakerzy (bo tak naprawdę zrobienie keyloggera to nic nadzwyczaj trudnego) wrzucali wam wirusy, keyloggery i inne tego typu shity.

Jednakże trzeba się liczyć z tym, iż ok. 90% użytkowników internetu nadal korzysta z przeglądarki Microsoft'u, co wiąże się z tym, iż większość stron internetowych jest poprawnie wyświetlane jedynie przez IE (bo tylko bardziej doświadczeni webmasterzy starają się dostosować swoje witryny do standardów internetowych takich jak w3c). I co teraz? Mozilla, Opera i inne przeglądarki są o niebo bezpieczniejsze, lecz mogą nie wyświetlać wielu stron poprawnie. W tym momencie pomocna okazuje się przeglądarka o nazwie Avant Browser - jest do bezpieczna wersja IE. Wyświetla strony tak jak IE, lecz nie posiada dziur, które są plagą Internet Explorera, a nawet posiada liczne udogodnienia znane z innych przeglądarek, np. zakładki do stron zamiast nowych okien przeglądarki.

Sądzę, iż każdy komu zależy na bezpieczeństwie zmieni przeglądarkę na inną (jedną z podanych na stronie http://browsehappy.pl albo właśnie Avant'a).

[bugmenot]

Pozwolę się nie zgodzić. Avant nie jest bezpieczniejszy niż IE. Tak samo jak IE obsługuje ActiveX. Ma ten sam silnik i te same bugi. Twórcy Avanta starają się łatać dziury i obchodzić błędy IE, ale skoro Microsoftowi mającemu pełny wgląd w IE to się nie udaje, to wątpie, żeby nakładce na IE się to skutecznie udało.

Opera i Firefox mają tzw. quirksmode, który emuluje wszystkie najważniejsze odchyły od standardów w Explorerze, dzięki czemu wyświetlają poprawnie większość stron pisanych wyłącznie pod Explorera.

Alternatywne przeglądarki już mają 20% rynku, co przemawia na tyle mocno, że twórcy stron masowo poprawiają swoje stare tylko-explorerowe gnioty.

[Rothes]

Pozwolę się nie zgodzić. Avant nie jest bezpieczniejszy niż IE. Tak samo jak IE obsługuje ActiveX. Ma ten sam silnik i te same bugi. Twórcy Avanta starają się łatać dziury i obchodzić błędy IE, ale skoro Microsoftowi mającemu pełny wgląd w IE to się nie udaje, to wątpie, żeby nakładce na IE się to skutecznie udało.Cóż po to jest forum, aby przedstawiać swoje zdanie, więc masz pełne prawo do wyrażania swej opinii. Aczkolwiek spróbuję wyjaśnić parę niejasności.

Otóż Avant posiada opcję wyłączenia obsługi ActiveX, czego IE brakuje.

Tak, masz rację, iż Microsoft posiada pełny wgląd w IE, lecz chciałbym zaznaczyć, iż przeglądarka ta nie była aktualizowana od bardzo dawna i niektóre jej dziury są tak popularne, iż lame-hakerzy potrafią je wykorzystać. Natomiast Avant jest aktualizowany na bieżąco i autorzy starają się na bieżąco wyeliminować te bugi (co nie znaczy, iż mogą to zrobić w 100%).

Jako ciekawostkę dla niektórych, dodam, iż nie tylko IE ma pełno dziur. Sama Mozilla Firefox posiada sporo bugów, które można wykorzystać w niecnych celach, aczkolwiek zdarza się to dużo rzadziej niż w IE.

Pozdrawiam

Rothes

[Ghost Nieudany]

Jednakże trzeba się liczyć z tym, iż ok. 90% użytkowników internetu nadal korzysta z przeglądarki Microsoft'u, co wiąże się z tym, iż większość stron internetowych jest poprawnie wyświetlane jedynie przez IE (bo tylko bardziej doświadczeni webmasterzy starają się dostosować swoje witryny do standardów internetowych takich jak w3c). I co teraz? Mozilla, Opera i inne przeglądarki są o niebo bezpieczniejsze, lecz mogą nie wyświetlać wielu stron poprawnie.

Wiesz, akurat zrobienie strony, która będzie POPRAWNIE wyświetlana pod IE to sztuka. Jakaś strona np. pod Operą i Konquerorem będzie wyglądała dobrze - mimo, że te przeglądarki pisali różni ludzie w różnych systemach na różnych komputerach - a na tym dymanym IE poprawnie działać nie chce.

Najbardziej mnie przeraża w IE obecność dziur sprzed PIĘCIU lat, których M$ ma, za przeproszeniem, w dupie. I właśnie bezpieczeństwo oraz loteryjka "albo działa dobrze pod IE, albo pod FF, Operą, Konquerorem, Mozillą, albo się pomęczę jeszcze dłużej aż mnie szlag trafi" są tymi dwoma cechami IE, przez które ta przeglądarka nie ma praktycznego zastosowania w moich oczach...