PDA

Pokaż pełną wersje : Testy kompetencji


Bofedojo
31-03-2004, 22:28
Chcialbym sie was 6-sto klasistow (o ile tacy sa) spytac sie czy sie denerwuja przed testem, ile ptk mieliscie na tescie probnym, po tescie powiedzcie jak wam poszlo, no i ogolnie swoje odczucia.
Ja na tescie mialem 37 ptk wedlug mnie to nice :] No i nie denerwuje sie wogole troche nie rozumiem takich ludzi nie ma sie co bac...

Zycze wszystkim max punktow.

St. Patrick
01-04-2004, 14:28
uwazam, ze reforma szkolennictwa przyczynia sie do powstanie panstwa niedorozwojow, ale pikus. to ja sie zapytam o mature? jak wam poszla probna itd. (nie uczylem sie 15 min a dostalem dwie 3 :D , jakis cud)

Hinol
01-04-2004, 15:18
Ja rok temu miałem na próbnym chyba 34, a na tym głównym 37. :D:D Uczyłem się troche :P

Karol ll
01-04-2004, 16:50
Ja miałem 39 pkt. Uważam, że to była raczej kwestia logicznego myślenia, a nie sprawdzian wiedzy 6-sto klasisty! Pozatym ta @%$$^$# komisja odejmuje punkty za estetykę! Radzę starannie pisać wszystkie otwarte.

Dan the Automator
01-04-2004, 17:41
Ja dostałem 39 punkty, maxa nie mam tylko dlatego, ze listy (kasyczne) w życiu napisałem ok. 2 razy :]
Dla mnie ten test to śmiech na sali - nie ma sie co denerwować - pikuś w porównaniu z tym co was czeka później xDDDD

kabu_
01-04-2004, 19:15
mam nadzieje ze u nas nie beda za to odejmowac;/ mam to do siebie ze niezbyt starannie pisze:/

Czkowron
01-04-2004, 20:02
Hheheh......

Ja akurat miałem 27 pkt. :D <no comments> , jeżeli ktoś ma dysleksje itp. to radze raczej uwazać. Test nie jest zbyt trudny , wystarczy tylko myśleć i dobrze rozumowac pytania :)

Stinky
01-04-2004, 20:28
Bez obrazy ale to wszystko sa pierdoły.... ja przed testami kompetencji ( gimnazjum ) srałem nieomalże w spodnie, ale potem... vanitas vanitatum et omnia vanitas.. Ale teraz matura.. to dopiero bedzie :)

TheNatoorat
01-04-2004, 20:33
Co to znaczy "vanitas vanitatum et omnia vanitas"?

A żeby nie było offtopic: przed testem bałem się strasznie, ale okazało się, że dostałem 38/40 pkt. Prościzna! :D

Gimlos
01-04-2004, 20:35
2 lata temu mialem 38 pkt, 2 pkt stracilem przez niezrozumienie polecenia ;) . ogolnie sprawdzian jest smieszny, wiedzy nie sprawdza w ogole, wiec nie denerwowac sie tym

Bambuko
01-04-2004, 22:06
Jestem jeszcze z rocznika "uprzywilejowanych" i nie pisałem nigdy tego testu, więc pytam na ile to jest punktów maksymalnie?? Próbny test kompetencji w 3 gimnazjum napisałem na 84 punkty na 100 (41 z bloku matematyczno-przyrodniczego i 43 z humanistycznego, w obu można było zdobyć 50 punktów). Byłem najlepszy w mojej klasie. A test nie sprawdza wiedzy, bo to test kompetencji, a nie wiedzy. Za wiedzę dostajesz oceny na świadectwie. Reforma szkolnictwa faktycznie robi z ludzi coraz większych idiotów.

Raynold
02-04-2004, 13:17
Oryginalnie dodany przez TheNatoorat
Co to znaczy "vanitas vanitatum et omnia vanitas"?
(...)


Marność nad marnościami i wszystko marność. Ale o o ileż lepiej brzmi... :]

Topic:
Ja tych testów kompetencji nie pisałem, ale pisałem próbną nową maturę z matmy. I powiem tylko: porażka. Przecież te zadania są śmieszne. Poziom nowej matury jest około 3 razy niższy niż matury starej (którą normalnie pisałem; ocena: 6 of koz :> ). Edukacja schodzi na psy. No, ale w końcu dostosowywujemy się do standardów europejskich, nie zapomnijcie ;)

kotomaniak
02-04-2004, 15:21
Na tym teście po podstawówie wystarczy tylko myśleć logicznie i znać trochę ortografię :D . Nie ma się zupełnie czego bać. Ja byłem chyba pierwszym rocznikiem który to pisał i dostałem 40/40 punktów :D .

Majen
02-04-2004, 16:48
Oryginalnie dodany przez kotomaniak
Na tym teście po podstawówie wystarczy tylko myśleć logicznie i znać trochę ortografię :D . Nie ma się zupełnie czego bać. Ja byłem chyba pierwszym rocznikiem który to pisał i dostałem 40/40 punktów :D .


hahahaha
Ja mam farta bo wyrobiłem się jeszcze bez tego testu :D

Ale już pisałem próbny, nieztety kiepsko mi poszedł z humanistycznego dostałem 31 pkt. a z matematyczno-przyrodniczego 39 pkt.

Coprawda powinienłem przestać na jakiś czas grać w Tibie ale nie chce mi sie kończyć z nałogiem.

karat
02-04-2004, 19:13
Test ma w miare mały wpływ na przyszłość bo obowiązkowe nauczanie to szkoła podstawowa i gimnazjum.Test kompetencji w gimnazjum i matura to jest dopiero ważne.

ZuRu
02-04-2004, 20:17
Stara matura to byl smiech na sali, sam napisalem 2-wie podczas jednej :-)

A studia... no comment, az mi czasami glupio, ze tak sie o*******am.

p.s. Politechnika Wroclawska rlz !!!

kvi
02-04-2004, 21:20
Rok temu gdy pisałem miałem 34/40 :) 2 ptk. straciłem przez brzydkie pismo ;)

Mleczyk
02-04-2004, 21:22
ja może troche o testach dla 3 klasy gimnazjum...

chodze już do 1 klasy liceum i testy zdałem dośc dobrze, mianowicie - próbny: 80 (zero nauki) i ostateczny: 86 (zero nauki).

ogolnie pomysl z testami byl jest i bedzie chory :)

pozdrawiam

she_devil
04-04-2004, 15:09
Ja za dwa lata pisze sprawdzian 6kl.
Lipa.
Bo ja niezbyt starnnie pisze jak sie denerwuje!
No np. taki spr z przyry mam 6 (nie jestem kujonem to jest proste i sie wcale nie ucez)
a sie boje ze zle na
pisze bo sie nie uczylam i zaponialam o niej!!
Nawet sobie nie yobrazacie jak wygladaja moje klasowki!
A co do spr. to teges ja chce byc dyslektykiem z moja ocena z ort!
Oni pisza dwa razy dluzej!!
I u mnie wszkole lipa bo TRZEBA przyjsc do szkoly i nie mozna na przerwie z klasy wyjsc (na lekcji tez nie mozna).

eerion
04-04-2004, 15:18
Ja teraz piszałem próbny do liceum.
Miałem 75 pkt i byłem najlepszy z klasy rpzy zero nauki.
Test był ogólnie łątwy- trzeba logicznie myśleć i znać podstawowoe rzeczy (wzory w matmie, fizie, chemii. Oraz pisma użytkowe, etc. w polskim).
No i jeszcze jakieś pierdoły z innych przedmiotów :)

Wujek eustachy
07-04-2004, 16:48
Ja już pisałem test kompetencji i chodzę do pierwszej klasy gimnazjum. Miałem 37 pkt. na teście właściwym, a 38 na próbnym. z mojego przykładu wynika, że wynik na próbnym jest dość podobny do prawdziwego.

Phoenix
08-04-2004, 09:38
Co do testów i nowej matury to serio nie ma sie czym stresowac... Przeciez robione one sa z mysla.. nawet o tych.. hmmm.. "mniej inteligentnych" ludziach ,jesli ktos ma przynajmniej troche ogólnej wiedzy to bez problemu powinien pozdawac... Co do matury wydaje mi sie bezsensem to ze ludzie z certyfikatami językowymi musza pisać mature z tych jezyków.. no trudno nie ja jestem ministrem..

p.s pozdrowienia dla pani Łybackiej... X(