PDA

Pokaż pełną wersje : Kondycja


Vicious Phoenix
24-07-2005, 14:55
No cóż przez nieodpowiednią dietę (fast foody, obfite posiłki, podjadanie), i ciągłe granie w tibie (raczej mało aktywny tryb życia) troche mi się przytyło i straciłem kondycje (zapewne nie tyko ja :P). I teraz pytanie, czy ktokolwiek z tutaj obecnych zna jakiś sposób na odzyskanie/poprawę kondycji ?

(Ps. Wiem, że to dość dziwny temat jak na forum o Tibii :P.)

Matek
24-07-2005, 15:04
trening aerobowy najlepszy jest na kondycje i utrate wagi bez formowania miesni.

Biegasz sobie takim przyspieszonym truchcikiem bez przerwy przez ok. 30 min. Wtedy najszybciej spalaja sie kalorie. I rosnie pojemnosc pluc chyba:)

Thorgus
24-07-2005, 15:24
Polecam jazde na rowerku, gdyż można zrobić wiele kilometrów zbytnio nie męcząc się (zależy gdzie się jeździ :evul: ) , a przy okazji można zwiedzić tereny dotąd nam niezane. Ja zwykle 2x w tygodniu robie wypady po ok 60-70 km (teren pagórkowaty) i bardzo dobrze wpływa mi to na kondyche i przede wszystkim na zdrowie.

Gokufan
24-07-2005, 15:37
Idz sie z pszyjaciulmi pszejdz gdzies :D:D i pograj w pilke lub cos porub idz na silownie itp.
Takie tresci postow mnie dobijaja.

A co do tematu to popieram teorie biegania.

Shinjix
24-07-2005, 15:43
Hmmm... Ja od roku na silownie chodze, bo mi sie przytylo (oj duzo) kiedy zachorowalem na nogi (wczesniej bylem aktywny). Ze wzgledu na chorobe biegi/rower/dlugie spacery i inne tego typu rzeczy odpadały/odpoadają. Chodze na siłownie i jest mi z tym dobrze. Silownia to dobre hobby. Polecam takze rower, bieganie i basen.

Ghost Nieudany
24-07-2005, 15:49
Ćwiczenia aerobowe są do zrzucania wagi najlepsze, ale ja bym ci sugerował też najprostsze ćwiczenia, żeby się nieco wzmocnić i tą kondycję przede wszystkim utrzymać.

I chodzi mi tu o jakieś ciężarki (ale czasami tylko, jeśli nie chcesz zacząć budować mięśni), solidną, poranną gimnastykę i dużo biegania. Nie możesz tego zaniedbać i nie możesz też przesadzić - woda jest zbawieniem dla roślinki, ale nie można jej podlewać nigdy zbyt często, ani zbyt rzadko.

Dlatego nie ograniczaj się tylko do zrzucenia wagi, jeśli chcesz mieć święty spokój, ani BOŻE BROŃ nie doprowadź się do przemęczenia.

Glamri
24-07-2005, 15:59
Ja osobisćie gram w kosza i nie mam z nadwagą problemów... (ja chcę przytyć! plx! plx!) Co prawda jestem zawsze tym zawodnikiem co najwięcej po boisku biega i skacze więc to dużo mi pomaga... Z nadwagą osobiście nigdy problemów nie miałem, z kondycją w sumie też nie... Ale pamiętaj, że jeśli chcesz mieć też dobrą kondycję w grę nie wchodzą żadne papierosy! Fajki suxxx :]

joey
24-07-2005, 16:34
od machania hantlami można schudnąć a przy tym przerobić tłusz na mięśnie
ps. rower też jest świetny... wolność, jedziesz gdzie chcesz :D

ciemne dropsy
24-07-2005, 17:08
Gra w kosza, bieganie (nie szybkie, dlugie) jakies brzuszki wieczorem a ogolne cwiczenia rano i odzyskasz sprawnosc... Oczywiscie na poczatku nie przesilaj sie z tym bieganiem bo na drugi dzien nei bedziesz mogl nawet ogolnych cwiczen zrobic :P

Klimmek
24-07-2005, 18:57
Bieganie, jazda na rowerze, gra w piłke, pływanie...

Tasior
24-07-2005, 22:49
Proponuje zabawe w wyrzucanie kompa przez okno- ogólna poprawa (w 2666 będzie to dyscyplina olimpijska). Satysfakcja gwarantowana. Tasior.

Dr. Omader
25-07-2005, 02:28
Mnie rozbraja totalny brak samodzielnego myslenia duzej czesci uzytkownikow.
Powiedzcie mi, ma koles 16 lat, to jest teraz 3 klasa gim lub 1 liceum i zadaje na forum pytanie jak uzyskac kondycje...
Przeciez ludzie z podstawowki wiedza, ze wszelkie sporty gdzie sie porzadnie mozna zmeczyc, czyli biegnie, plywanie, jazda na rowerze, granie w cos co wymaga duzo ruchu jak pilka nozna, itp. pomagaja zwiekszyc kondycje.

Stary pomysl troche, przeciez to kurde nie jest trudne, idziesz codziennie pobiegac porzadnie, robisz jakies pompki, przysiady, grasz w cos, jezdzisz na rowerze i na pewno wzrosnie ci wytrzymalosc. Myslales, ze na forum o tibii dostaniesz jakas mega porade, jak zyskac wytrzymalosc lekkoatlety i nic nie robic? Jak chcesz profesjonalnych porad to szukaj ich na forach poswieconych sportom, a nie Tibii. Tak wiem, ze to OWION, ale do jasnej cholery, ile bys musial myslec zanim bys wymyslil to co ci ludzie doradzili tutaj? Normalny czlowiek wpadlby na to, zanim bys ty zdazyl napisac ten temat...

Ludzie! MYŚLCIE!

Berburio
25-07-2005, 07:49
Co do roweru...no czy ja wiem czy on tak pomaga na kondycje?Tam przecież wogóle się nie pocisz.No może i na jedynce (przeżutce) troche się idzie zziajać :/ Ale to raczej na nogi zadziała ; p Radze basen -to jest dobre bo tam nie będzie od Ciebie zajeżdżać i dosyć miło w wodzie:P To znaczy...jak się spocisz to się raz zanurzysz i już nie masz wkurzającego,ciepłego potu...ble:p Najlepsza jest piłka nożna.

Hubert-pol
25-07-2005, 10:51
Co do roweru...no czy ja wiem czy on tak pomaga na kondycje?Tam przecież wogóle się nie pocisz.No może i na jedynce (przeżutce) troche się idzie zziajać :/ Ale to raczej na nogi zadziała ; p Radze basen -to jest dobre bo tam nie będzie od Ciebie zajeżdżać i dosyć miło w wodzie:P To znaczy...jak się spocisz to się raz zanurzysz i już nie masz wkurzającego,ciepłego potu...ble:p Najlepsza jest piłka nożna.

Teraz gadasz takie glupoty o rowerze, jak polamany... rower trenuje ci nogi, ktore wplywaja na kondycje (np. cie nie bola po bieganiu), uczysz sie kontrolowac oddech, ktory tez pomaga

daroslaw
25-07-2005, 11:00
Śniadania wysokoenergetyczne albo zapisz się na jakieś zajęcia sportowe. Ja od 3 lat trenuje siatkówke (tzn od 2 tak klubowo) i jakoś nie narzekam na brak kondycji.

Repos
25-07-2005, 11:17
Trenuj jakies sztuki walki np. Taekwondo albo kickboxing, wytrzymalosc ci szybko wzrosnie, a przy okazji sie czegos nauczysz i przestan uciekac z lekcji WFu ;)

Vicious Phoenix
25-07-2005, 16:22
@ Dr. Omader

Ta, dzięki za totalne zmieszanie z błotem, dziwne, że jakoś tylko ty przyczepiłeś się do tego tematu, kiedy inni udzielili kilku porad pomimo tego iż nie musieli. Jesteś adminem, jak Ci się temat nie podoba to go zamknij (albo nie czytaj) i już, nie musisz odrazu na mnie wrzucać i mnie poniżać.

@ Cala reszta

Dzięki za wypowiedzi.

Dr. Omader
25-07-2005, 18:35
@ Dr. Omader

Ta, dzięki za totalne zmieszanie z błotem, dziwne, że jakoś tylko ty przyczepiłeś się do tego tematu, kiedy inni udzielili kilku porad pomimo tego iż nie musieli. Jesteś adminem, jak Ci się temat nie podoba to go zamknij (albo nie czytaj) i już, nie musisz odrazu na mnie wrzucać i mnie poniżać.

Jeszcze cie nie zmieszalem z blotem totalnie...
Co do czytania to musze czytac jako admin, zeby w razie czego wywalic temat.
I nie widze w tym temacie ZADNEJ porady jakiej bym nie wymyslil w takim samym czasie w jakim pisales ten temat. I wydaje mi sie, ze uczen podstawowki nie mialby tez z tym problemow...

Moze przynajmniej dotrze to do kogos kto bedzie chcial nastepny temat zalozyc zamiast chwile pomyslec.

Berburio
25-07-2005, 19:16
Teraz gadasz takie glupoty o rowerze, jak polamany... rower trenuje ci nogi, ktore wplywaja na kondycje (np. cie nie bola po bieganiu), uczysz sie kontrolowac oddech, ktory tez pomaga


Lol...no naprawde schudniesz na rowerze ...jak robie codziennie po 30 kilosów czasem 40 i zleci mi 1 kg przez tydzień lub więcej to naprawde nieźle..

Avager
25-07-2005, 19:44
Lol...no naprawde schudniesz na rowerze ...jak robie codziennie po 30 kilosów czasem 40 i zleci mi 1 kg przez tydzień lub więcej to naprawde nieźle..


Dobra ale nie każdy jest Bulimikiem i waży po 30 kg ...


Topic:

Zgadzam się z Dr.Omaderem, Bardzo żadko pisze w tak głupich tematach... to jest tak samo jak bym założył topic pt. "Jak się dobrze wypróżnić" albo "Jak się biega"...
To ja nie wiem czy ty siedzisz od urodzenia w domu, na jednym krześle i nigdzie nie wychodzisz ani nic nie robisz, że potem tyjesz i masz jakieś 200kg nadwagi i nie wiesz jak zrzucić ? Weź wstań z krzesła ! To schudniesz od razu te 10 kg . Ciekawe co cię nagle skłoniło do zrzucenia takiej nadwagi ... co... padłeś na 10 lvl'u na trollach ? i ci się odechciało grać? Czy dowiedziałeś się o Mc'Donaldzie w RL i chcesz tam iść, ale przez drzwi swojego pokoju nie możesz się zmieścić ?

Naprawdę, szkoda niektórych osób... Tutaj chyba jest przypadek zarośnięcia kawałka mózgowia przez tłuszcz... przez co upośledził zdolność możliwości myślenia samodzielnie.

Czy ty się kiedyś pytałeś kogoś jak się trzyma swoją wydalarkę (tą z przodu) ??? Bo mi się wydaje, że się musiałeś zapytać... . (Polecam Pincetę... bo przez fałdy tłuszczu nie wiem czy znajdziesz...a jak tak to czy nie zgnieciesz...).

To ja teraz cię zmieszałem z błotem ... . Polecam się na przyszłość.

A teraz porada:

Wyjdź z domu, pobiegaj 5 rundek dookoła miasta (wiochy, czy gdzie tam mieszkasz), albo najłatwiejsze ! Idź na odsysanie tłuszczu !


EDIT:

Jak to wkońcu jest, RZADKO to jako substancja czy jako ... czynność niekiedy wykonywana ... ?

Berburio
25-07-2005, 20:03
No patrz...tak się zkłada ,że na początku wakacji ważyłem 50 kg a teraz po codziennym rowerku waże 42;P

Antyhak
25-07-2005, 22:01
Fakt faktem głupkowaty ten temacik założyłeś:/ ale jeśli mam już coś doradzić to:
1.ŻADNA siłownia.Masz 16 lat ty jeszcze rośniesz. Gdy twoja sylwetka się już ustabilizuje wtedy można o tym pomyśleć
2.Basen..i jeszcze raz basen...nic nie wyciąga tłuszczu lepiej niż woda.Spalisz zbędne kalorie i odzyskasz upragnioną kondycję.
3.ŻADNEJ diety.(patrz pkt.1)
4.Jeśli nie masz możliwości skorzystania z basenu polecam domowe ćwiczenia:
-brzuszki,lecz aby były bardziej EFEKTYWNIEJSZE rób je na jakimś stopniu,byś mógł odchylić się do tyłu o kąt ~210 stopni.Podczas podnoczenia ciała pracują wtedy wszystkie partie mięśni brzucha.
-pompi-tradycyjnie do samej ziemi nie wypinająć tyłka w góre.
-grzbieciki-kładziesz się na brzuchu i podnosić nogi i górną cześć ciała do góry.Pracują wtedy mięśnie grzbietu które odpowiadają m.in za prostą postawe ciała.

Mam nadzieje że chociaż troche mogłem Ci pomóc.

Enjoy!

TiTuS
25-07-2005, 22:08
Ja właśnie wróciłem z koloni i wiesz jak schudłem ?! Kondycję również złapałem. Skoro dyskoteki były codziennie ;)

Lord Of Knight's
25-07-2005, 22:43
Oby znowu wrócic do starej kondycji musiz ... zacząć od nowa aktywny tryb zycia...Chodzic na basen biegac jeździc na rowerze bądź rolkach.Mozesz takze chodzic na silownie ale zalezy ile masz lat..Jezeli kiedys robiles 20 pompek na raz a teraz 5 nie mozesz zrobic to rob dziennie po 2 a potem coraz więcej az dojdziesz do starej formy to samo z podciąganiem na drązku

Ps: Ja nie straciłem swojej kondycji lecz to tylko moja taka mała diagnoza ;> :]

Quap
26-07-2005, 00:01
www.linksdh.prv.pl
taki rower? :D

nie wciskac mi tu kitu ze sie nie pocisz, zrob na hipermarketowym klocu z 50km codziennie i sie nie spoc (raczej watpie zeby wiekszy % uzytkownikow tego forum mial jakis lepszy sprzet ;) bo i po co im :P)

ja w sumie tylko skacze wiec przeliczam na czas - 5 - 8 h/dzien :D

na tibie malo zostaje :P zwlaszcza ze nie gram od dawna teraz troche zaczalem :P