Pokaż pełną wersje : ..przez Umbrę do gardła..
wyższość kłów nad magią, czyli siła perswazji wilkołaka..
khem.. no widać, że jest to post improwizowany by zacząć ten temat ;P ale cóż poradzić? trza jakoś zamieść ogonem, by wszy w sierść nie wlazły...
khem.. no dobra.. nim mi sierść w kły wejdzie i post stanie się bezsensownym warkotem w Crino przejdę do rzezi.. ee... no ten tego..
jakie plemiona najbardziej lubicie i za co? czyli jakie sposoby perswazji bylibyście zasponsorować reszcie watahy bądź postronnym by dopiąć swego i co by było tym swym..
ja jestem typem -ide-pogadać-z-duchami- ;) czyli Teurg niekontrolowany
Uktena rules :] (Uktena? Teurg? poniekąd jedna z najgorszych mieszanek :evul: )
siła improwizacji polega na -odprawiam-ryruał-przyzwania-ducha-co-rzeź-urządzi- i niekiedy bardzo skuteczne to jest ^-^ o ile przez przypadek nie wezwie się własnego totemu :confused:, choć zawsze znajdzie się jakiś pomocny duch co odwali brudną robotę, po co się przemęczać :evul:
my friend preferuje Fiannę i tu zrodziła się ciekawa dyskusja - czy możliwe jest zmienienie krwi Tancerza w alkohol B), niektórzy są za inni przeciw, co nie zmienia faktu, że skuteczne XD
no to kończę to coś dziwnego, bo jak widać pomysłów nie mam
i miło by było zobaczyć posty tych, którzy przeszli comiesięczne odpchlenie.. ee.. znaczy się zaznajomionych z Wilkołakiem
a nuż rozpiszę się potem o tym systemie, jeśli ktoś będzie zainteresowany ;)
d. Taube
Ghost Nieudany
27-07-2005, 21:07
A więc stało się!
Taube, doceniam zmyślność pomysłu, by ukazać ogólne tępactwo tego forum! Sam bym na to nie wpadł, mówiąc szczerze.
@Ziomisław
Ogranicz swoją rozumność słów do "tak", "nie", "mama", "tata" i ew. "siku", wystarczy ci... Nie wiem, może jestem nadczłowiekiem - ale ja załapałem o co chodzi po JEDNOKROTNYM przeczytaniu posta.
@Taube
Z "Wilkołakiem" miałem okazję wielokrotnie się spotykać, ale nigdy nie brałem udziału w sesji z jednego powodu - "Wampira" uważałem za bardziej cywilizowanego, Wilkołak nieszczególnie mi podchodził wraz ze swą dzikością i... Innością? Musiałbym kiedyś spróbować się zabawić w tym systemie...
Baron Kaldrick
27-07-2005, 21:18
@upupup and upup
I z takimi ludźmi jak wy za cholerę bym nie grał w ŻADNE rpgi. Nie ma to jak wyczucie taktu i klimatu.
@topic
Taube, a wiesz może, skąd dałoby się zassać podręcznik do Werewolfa? Bo dostać go na polskim rynku to raz, że sztuka, dwa, że kwestia dość dużej kasy...
moi znajomi dysponują podręcznikami gracza, mistrza itp. choć część jest z ksero ;) ale zawsze..
poza tym znam sporo osób, które przede wszystkim preferują ten system...
jeśli chcecie mogę go bliżej przedstawić :) i poniuchać gdzie co i jak..
a póki co całkiem sympatyczna stronka:
B.J. Zanzibar's World of Darkness (http://php.indiana.edu/~adashiel/wod/)
dla tych, dla których angielski to nie przeszkoda ;P
@Baron Kaldrick
a spróbuj na warszawskim Kłakonie :) toż to konwent wilkołaczy (zdaje się, że jest w listopadzie, ale żadnych informacji odnośnie tegorocznego nie widziałam, najwcześniej mogą chyba być podane na tej stronce: Caern - pl (http://www.caern.glt.pl/)).. jeśli tam nie będzie to ja nie wiem.. wtedy trzeba od znajomych kserówkę ;)
@Vilya, Ziomisław
wygraliście pierwszą nagrodę z kompletnej niewiedzy i nieznajomości RPG! brawo! za okazanie nam, że należycie do tych, co to wypowiadają się na tematy im obce uznając tych, którzy się znają za 'innych' wygrywacie pierwszą nagrodę.... miesięczny pobyt w watasze Pomiotu Fenrisa :evul:
oczywiście tylko zorientowani są w stanie docenić jaki zaszczyt was kopnął.....
d. Taube
Po przeczytaniu pierwszego akapitu, zrozumiałem, że mowa tu o wilkołaku (nie systemie, tylko likantropie ;) W miarę czytania kolejnych akapitów, po pomyśleniu "O czym ona, do cholery, gada", zrozumiałem, że mowa tu o "Wilkołaku". Mimo iż nigdy w nie grałem w tym systemie, zrozumiałem o co chodzi. Ja jednak preferuje D&D... ;) Btw. chyba najciekawiej napisany topic jaki widziałem.
DZIĘKI!!!! Czy mogę kogoś pozdrowic??oczywiście, że możesz, moda tego działu za zaśmiecanie tematów nic nie wnoszącymi postami o zerowej wartości..
dziękuję za uwagę :)
postram się trochę rozwinąć tu tematykę zmiennokształtnych za jakiś czas, a nuż ktoś się nawróci ;)
i żeby już nie tworzyć dalej powoli tego posta... kropka ->> .
d. Taube
Gufat III
28-07-2005, 15:07
Zmiennokrztałtni... Ja i moi bracia elfowie polujemy na nich w dziczy. Nieraz zdarzyło się że taka bestia porwała jakąś dziewkę ze wsi, i trzeba było wysyłać pościg. Zwykle nie zjadają swoich ofiar od razu, ale zawsze ofiarę trzeba znaleźć i spalić, aby nie przemieniła się w wilkołaka. Cały proces jest bardzo skomplikowany, wraz z elfickim poświęceniem ognia mocami nautury, ale przy odpowiednim przygotowaniu i jeśli kapłan nie musi jechać z daleka, obrządek spalania trwa najwyżej pięć godzin. Ile bestii zabiliśmy? Nie wiem. Od pewnego czasu jest ich coraz więcej i nie koncentrują się na żadnym miejscu. Zaiste dziwne to stworzenia, wielcy wojownicy, ale wygrywa zawsze silniejszy. (czyli elf)
Rzekł bym jeszcze coś na koniec, ale muszę będzić na impreze - trzecie drzewo na północ od leśnego strumyka.
Ghost Nieudany
28-07-2005, 15:14
@Gufat
Nie wiem, jak to się ma do systemu "Wilkołak"... Chyba, że masz tu na myśli zasady przeniesione w świat fantasy. =P
Gufat III
28-07-2005, 15:41
Oczywiście, tylko takie preferuje. A co! RPG to RPG.
@Gufat, już wyjaśniam
w systemie WoDowskiego Wilkołaka wilkołakiem się rodzi, może nim zostać ktoś, kogo rodzic był Garou, zwykłe ugryzienie nie przemienia
nie preferuj tylko takie, ponieważ 'system to system, a RPG to RPG' ;) i tu drobna różnica.. podania naszej kultury a świat WoD'a, to dwie różne rzeczy
obowiązują także specyficzne prawa pośród wilkołaków zwane LITANIĄ (czyli kodeksem Gaji)
Nim je przytoczę kilka informacji:
Garou – wilkołak
Gaja – jedno z trzech bóstw, matka Garou, stworzyła je, ziemia
Żmij – jedno z trzech bóstw, wróg Garou
Ahroun – jeden z patronatów, czyli faz księżyca w jakiej urodził się wilkołak, są wojownikami
Delirium – jeden ze stanów w jaki wpada człowiek, gdy zobaczy wilkołaka w innej niż ludzka bądź wilcza forma
Caern – miejsce gdzie moc Gaji jest najsilniejsza, stąd wilkołaki czerpią siłę do walki ze Żmijem
1. Garou nie będzie się parzył z Garou
Owocem takich związków jest metys, pezpłodny, posiadający liczne deformacje. Jest to potępiane przez większość wilkołaków. Kiedyś złamanie tego zakazu było karane śmiercią
2. Walcz ze Żmijem gdziekolwiek mieszka i gdziekolwiek lęgnie się jego pomiot
Jest to odwieczna misja Garou, jedno z najważniejszych praw. Obowiązkiem każdego wilkołaka jest walka ze Żmijem, który plugawi Gaję.
3. Respektuj terytorium innego
Wilczy zwyczaj, mają wiele zwyczajów swych czterołapych ‘krewniaków’. W miastach umieszczane są glify, które znaczą terytoria watach.
4. Przyjmij honorową kapitulację
Pojedynek to normalna sprawa u wilkołaka, jest na porządku dziennym. Jednak ze względu na coraz mniejszą ich ilość teraz są mniej krwawe – wystarczy odsłonić gardło, co jest gestem poddania (tak samo robią zwierzęta :)). Choć niektóre Garou mogą tego nie przestrzegać, ale to zależy do jakiego plemienia należą i spod jakiej fazy księżyca
5. Podporządkuj się wyższemu Rangą
Hierarcha w stadzie, musi być zachowana, to kto jet alfą zależy od tego, z jakich czonków składa się watacha, jeśli są tam typowe ahrounty to za pewne przywódcą będzie ten, kto jest najsilniejszy.
6. Najwyżsi Rangą jako pierwsi sięgają po zdobycz
kolejne z wilczych praw
7. Nie będziesz jadł mięsa ludzi
Tu przyczyną jest to, że ludzie są najczęściej skażeni przez Żmija, a wilkołaki z nim walczą, więc nie mogą jeść czegoś skażonego Żmijem, tym samym by tego uniknąć przede wszystkim wyeliminowano najniebezpieczniejsze z menu :)
Ale nie wszystkie wilkołaki mogą tego przestrzegać.. to czy tak robią zależy głównie od plemienia i ich własnego punktu widzenia
8. Szanuj tych niżej od siebie - wszyscy są stworzeniami Gai
Często nieprzestrzegane, choć mądre, ale czego można się spodziewać, gdy wilkołak wpadnie w szał.
9. Zasłona nie może zostać uniesiona
Ludzie nie mogą dowiedzieć się o istnieniu wilkołaków. Mają oni już wystarczająco wielu wrogów. Wszystkie wilkołaki starają się zachować to w tajemnicy i pomóc w jej zachowaniu. Pomocne tu jest Delirium.
10. Nie obciążaj swoich ludzi własną niemocą
Kolejne z wilczych praw – taka eliminacja słabych jednostek. Gdy Garou jest zbyt słaby to odchodzi, by nie osłabiać watahy. Można odejść na wiele sposobów, niektóre bardziej krwawe inne bardziej humanitarne..
11. Podczas pokoju wolno w każdej chwili wyzwać przywódcę na pojedynek
Prawo związane z hierarchią w stadzie. Wiadomo, że władza zmienną jest. Pojedynek niekoniecznie ma formę walki fizycznej. Mogą to być zmagania duchowe bądź umysłowe.
12. Nie wolno wyzwać przywódcy na pojedynek w czasie wojny
Podczas wojny nie wolno wprowadzać dezorganizacji, a taka nastąpiłaby, gdyby walczono o pozycję. Hierarchia jest po to, by szczep najlepiej funkcjonował właśnie w takim czasie, więc należy respektować silnie ten system.
13. Nie zrobisz nic, co mogłoby zaszkodzić caernowi
Jest to niezwykle ważne prawo. Ponieważ, gdy znikną Caerny znikną też wilkołaki i wojna będzie przegrana. Garou bardzo ścisle przestrzegają tego prawa, a kary za jego złamanie są niezwykle surowe..
Gufat III
28-07-2005, 20:04
Uhm, dzięki, to ja stąd wychodzę :P Idę polować na jelenie~
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.