PDA

Pokaż pełną wersje : Satanizm - Wasze zdania


Kajulec
28-07-2005, 09:40
Lukasz (Warszawa), 28
Religia jak kazda inna... tylko ze spolecznie szkodliwa... z racji swoich pogladow nieakceptowana przeze mnie.

Piotr (Warszawa), 29
Satanizm jest podobno nowa religia lub filozofia ktora jest mi zupelnie niepotrzebna.

Danuśka (Białystok), 12
Ludzie jak ludzie, dziwni, bo dziwni. Nie oznałam ich filozofii czy religii, ale sądze, że musi być ciekawa skoro tyle osób robi w okół tego szum

Monika (Kraków), 31
Nie wiem nie zastanawialam sie nad tym. Nie jestem zwolenniczka statanizmu. Ale mysle ze tu nie chodzi o wyglad lecz o dusze. Mysle ze satanista to czlowiek "wrazliwy inaczej", co nie znaczy ze popieram satanizm. Wszystko jest ok do momentu gdy ktos zaczyna byc krzywdzony. Staram sie byc tolerancyjna ale sa pewne granice.

Miłosz (Białystok), 20
Hmm. Czci szatana. Gardzi chrzescijanami. Hmm. Nie wiem jak z tymi obrzadkami. No, ale pewnie jakies "czarne msze" czy cos takiego. Choc to niekoniecznie. Przeciez to moze byc normalna osoba.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

To co widzicie na gorze, to mala sonda, ktora przeprowadzilem, aby dowiedziec sie, co ludzie sadza o satanizmie. Jest to temat na pewno gleboki i nie mozna go jednoznacznie zakonczyc. Ale mnie ciekawia takze Wasze zdania na ten temat. Na 100% beda to zupelnie rozne wypowiedzi, ale to oczywiscie nie przeszkadza. No wiec, stukac w klawisze i dzielic sie ze soba informacjami. Jakie jest Wasze zdanie o satanizmie?

...

Gunir
28-07-2005, 09:43
Kamos (Bydgoszcz/Knurów), 13
Jeśli ludzie wierzą w Boga, to czemu nie mają wierzyć w Szatana jeśli wg Boga istnieje? Religia.

Gufat III
28-07-2005, 09:50
Cóż jeste satanizm i satanizm. Jest satanizm ludzi słabych, pragnących władzy i bogactw od demonów z którymi stara się połączyć, co oczywiście im nie wychodzi, bo sztuka takiego satanizmu już praktycznie wyginęła. Jest też satanizm, którego nie pojmuję, niby jakaś ideologia czerpania z życia pełnymi garściami, czy coś w tym stylu. Dla mnie to totalna bajka, lecz obiektywnie rzecz ujmując, religia jak każda inna. Ludzie postrzegają ją, jako wypatraszanie kotów i czarne msze, na których składa się ofiary z ludzi. Bulszit. Mi sataniści nie przeszkadzają, ale sam nim nie jestem i nie będę. Dlaczego? Bo interesuje sie takimi rzeczami i widze że satanizm wyznają najczęściej ludzie zrezygnowani, przygnębieni życiem, szukający jakiegoś pocieszenia, władzy, lub ucieczki od żeczywistości, bądź z nudów, no i dzieci które mazną pentagram na podzłodze pozapalają świece i chcą bawić sie w medium. Oczywiście najczęściej nie znaczy zawsze. Są też ludzie którzy naprawde w to wierzą i znam takich. Dlatego nie wyznaje tej religii, myślę że wystarczą mi własne idee życiowe, aby przebrnąć życie szczęśliwym. Proste :-)

Pogromca pk
28-07-2005, 09:52
Gdybym powiedział ci co o nich myślę, najprawdopobniej dostałbym bana na minimum miesiąc, albo wdal się w niepotrzebną dyskusje z niektórymi userami.
Niech trafią tam, gdzie ich miszczu. o.O

hoomik
28-07-2005, 10:01
Z racji iz nie wierze w boga, nie wierze rowniez i w szatana. Dlatego caly ten satanizm (a zwlaszcza zamieszanie robione wokol niego) wywoluje u mnie jedynie szczery smiech.

Yoh Asakura
28-07-2005, 10:02
Gohan,16
Satanizm...hmm...jedni twierdzą,że oni jedzą koty,cóż w Chinach jedzą psy ;)
Drudzy twierdzą,że hmm...pomińmy to ;)
Moim zdaniem jest to grupa ludzi która nie zaznała zaspokojenia od religii Chrześcijańskiej,lub są poprostu zbyt młodzi aby zrozumieć co robią...

Berials
28-07-2005, 10:07
Jako wyznawca tej pięknej filozofii wypowiem na jej temat się jako pierwszy.

Satanizm, jest Filozofią, odrzucającą Boga i Szatana, spytacie dlaczego nazywamy się Satanistami, a nie wierzymy w Szatana?
- Szatan to z Hebrajskiego "Wróg", My jesteśmy wrogo nastawieniu do Instytucji Kościoła Katolickiego, niektórzy również są wrogami wszystkich Chrześcijan lecz ja kultywowuje jednostki.
- Jak wiadomo dzisiaj jest ogrom różnych filozofii życiowych, więc nikt nie zwraciłby uwagi na Satanizm gdyby nazywał się jakoś inaczej. A samo słowo Satwanizm od wieków wzbudza kontrowersje, intryguje i straszy, ale z drugiej strony jest zaciekawieniem, gdyż dużo ludzi słyszało o Satanistach, Czarnych Mszach itp... ale w życiu nie spotkali Satanisty, i samo zdanie "Jestem Satanistą" wzbudza ciekawość i pozwala się wybić z tłumu jako jednostka.
Trudno tutaj wymienić nasze zasady, gdyż sam prekursor tej wiary, Anton Szandor LaVey powiedział "Nie można jednoznacznie powiedzieć czym jest Satanizm, gdyż każdy Satanista dostosowuje tą wiare do Swoich potrzeb". Ale w skrócie Satanizm jest właśnie zaspokajaniem Swoich potrzeb, gdyż jeśli chcemy uprawiać sex robimy to! Jeśli mamy ochote na wędline w czasie postu jemy to ! Jeśli w dzień święty mamy ochote się bawić to nikt nam tego nie zabroni! Satanizm jest zaspokojeniem wszystkich tak zwanych "grzechów".
Oczywiście zaraz powiecie że zabijamy dzieci itp.. Otóż każdy szanujący się Satanista nie skrzywdzi nigdy dziecka, gdyż nasz kodeks tego zabrania, nie znajdziecie wśród nas pedofili gdyż nimi gardzimy, jeśli Satanista okaże się pedofilem to znaczy że nie jest Satanistą ! Bo każdy może stwierdzić że jest wyznawcą tej wiary, tak samo jak kazdy może powiedzieć że jest Elvisem Presleyem.

Wypisze tutaj większość naszych zasad

9 Twierdzeń Satanizmu

1 Szatan reprezentuje zaspokojenie żądz zamiast wstrzemięźliwości.

2 Szatan reprezentuje pełnię życia zamiast duchowych mrzonek!

3 Szatan reprezentuje nieskalaną mądrość zamiast obłudnego oszukiwania samego siebie.

4 Szatan reprezentuje przychylność dla tych, którzy na to zasługują, zamiast marnowania miłości na niewdzięczników.

5 Szatan reprezentuje zemstę zamiast nadstawiania drugiego policzka! (Jeśli ktoś uderzy Cie w policzek, roztrzaskaj mu drugi!)

6 Szatan reprezentuje odpowiedzialność w stosunku do odpowiedzialnych zamiast troski o psychicznych wampirów!

7 Szatan reprezentuje opinię, że człowiek jest zwierzęciem, niekiedy lepszym, ale częściej gorszym od czworonogów, z powodu zaś swojego "boskiego - duchowego i intelektualnego rozwoju" stał się najbardziej drapieżnym zwierzęciem ze wszystkich!

8 Szatan reprezentuje wszystkie tak zwane grzechy, ponieważ prowadzą one do psychicznego, umysłowego i emocjonalnego zadowolenia!

9 Szatan jest najlepszym przyjacielem, jakiego kiedykolwiek Kościół posiadał, ponieważ przez wszystkie te lata dawał mu zajęcie!

Jedenaście Satanistycznych zasad Ziemi:

1. Nie dawaj rad ani nie wydawaj opinii póki cię o to nie poproszą.

2. Nie opowiadaj o swoich problemach innym póki nie jesteś pewien, że chcą tego słuchać.

3. Kiedy jesteś w cudzym legowisku okazuj szacunek, lub w ogóle tam nie wchodź.

4. Jeśli gość w twoim legowisku drażni cię, potraktuj go z okrucieństwem i bez litości.

5. Nie zabieraj się do seksu, póki nie dostaniesz wyraźnego sygnału przyzwolenia.

6.Nie zabieraj niczego co nie należy do ciebie, chyba, że jest to ciężar dla kogoś i płacze on by go od tego uwolnić.

7. Wyraź wdzięczność sile magii, jeśli użyłeś jej z sukcesem by zaspokoić swoje żądze. Jeśli wyprzesz się tej siły po użyciu jej z powodzeniem, stracisz wszystko, co osiągnąłeś.

8. Nie narzekaj na nic, co jesteś w stanie zmienić.

9. Nie rób krzywdy małym dzieciom.

10. Nie zabijaj zwierząt, chyba, że zostałeś zaatakowany lub jesteś głodny.

11. Kiedy jesteś na otwartym terenie nie zaczepiaj nikogo. Jeśli ktoś zaczepia ciebie poproś go by przestał. Jeśli nie przestanie, zniszcz go.

Oczywiście Sataniści nie uważają Swojej wiary za doskonałą i mamy również grzechy, oto i one:

1) Głupota - jest na tej liście grzechem najwyższym; grzechem podstawowym satanizmu. Wielka to szkoda, że głupota nie boli. Ignorancja to rzecz jedna, lecz nasze społeczeństwo wręcz coraz bardziej afirmuje głupotę. Fundamentem jej są ludzie robiący wszystko co im się powie. Media promują nieledwie kult głupoty jako postawę nie dość, że akceptowalną, lecz wręcz czci wszelkiej godną. Sataniści muszą umieć przejrzeć manipulację i nie mogą pozwalać sobie na głupotę.

2) Pretensjonalność - puste pozowanie jest rzeczą w najwyższym stopniu irytującą i jest sprzeczne z zasadami Niższej Magii. Utrzymuje ona rynkową koniunkturę w tym samym stopniu co głupota. Każdy ma prawo czuć się wielkim, nieważne czy może obnosić się z bogactwem czy nie.

3) Solipsyzm - może być wielkim zagrożeniem satanistów. Przypisywanie własnych reakcji, poglądów czy uczuć komuś, kto jest prawdopodobnie mniej przyjaznym niż ty sam. Błędem jest oczekiwać od ludzi, że darzą cię tym samym poważaniem, grzecznością i szacunkiem z którym się do nich naturalnie odnosi. Nie odpowiedzą tym samym. W zamian satanista musi starać się stosować w życiu zasadę "Czyń innym tak, jak oni tobie". Ten trud musi podjąć większość nas; trzeba byś czujnym aby nie popaść w sielską ułudę wiary w to, iż wszyscy cię lubią. Jak powiedziano, pewne utopie w sam raz się nadają dla społeczeństwa filozofów, a my niestety (lub na szczęście z makiawelistycznego punktu widzenia) do niego należymy.

4) Megalomania - jest dziewiątym postulatem satanizmu, ale zasługuje by ją tu wymienić jako kolejny grzech główny. Nie wolno nam akceptować ani świętych krów, które się nam podsuwa, ni narzucanych ról. Megalomania jest dobra tylko wtedy gdy jest źródłem przyjemności, ale i wtedy powinno się być jej świadomym. Jednakże wtedy nie jest już chorobliwym przerostem ego.

5) Konformistyczna stadność - jest oczywistym złem z pozycji satanizmu. Nie ma nic złego w spełnianiu życzeń drugiego człowieka, jeżeli zdecydowanie sprawia ci to przyjemność. Jednakże głupiec tylko podąża za stadem, pozwalając by jego bezosobowy duch dyktował mu rozkazy. Istotą jest mądrze wybrać Mistrza, zamiast dać się zniewolić labilności tłumu.

6) Ograniczenie - znowu, rzecz która może przysporzyć mnóstwa bólu sataniście. Nie wolno ci nigdy tracić wglądu w to kim i czym jesteś, i jak wielką siłą dysponujesz przez sam fakt swego istnienia. To ty, tu i teraz - tworzysz historię. Miej zawsze na uwagę szeroki kontekst historyczny i społeczny swoich działań. I to także jest istotą Wyższej i Niższej Magii. Musisz widzieć zarysy i kształty oraz umieć tworzyć całości, jeżeli chcesz odnajdywać właściwe miejsce rzeczy.

7) Niepamięć historii Ducha - bądź świadom że jest ona jednym z warunków wtłaczania w ludzkie umysły ideologii, przedstawianych jako 'nowe' i 'inne', podczas gdy w rzeczywistości są one dobrze znane, a jedynie 'opakowane' jak nowość. Oczekuje się od nas, byśmy bredzili o geniuszu 'stwórcy' a zapominali o prawdzie. Zaprawdę, cecha to przeznaczonych na przemiał.

8) Bezkompromisowa duma - ważnym jest pierwsze słowo. Bowiem duma jest cechą wspaniałą, ale tylko tak długo, dopóki nie wylewa się dziecka z kąpielą. Zasadą satanizmu jest kryterium pragmatyczne: dobrym jest to co ci służy. Lecz gdy już nie służy, a raczej zapędziło cię w ślepy zaułek, i jedyną rzeczą, jaka ci pozostała, jest powiedzieć: "Pomyliłem się, przyznaję. Pójdźmy na kompromis" - zrób to.

9) Brak wrażliwości estetycznej - fizykalny odpowiednik czynnika zrównoważenia. Jest ważna w Niższej Magii i powinna być kultywowana. Jest rzeczą oczywistą, że nie daje ona ogromnych zysków, dlatego też jest pogardzana w konsumpcyjnych społeczeństwach, lecz jest jednak ważnym narzędziem satanizmu i warunkiem magicznej skuteczności. Nie jest czymś, co ma dawać łatwą przyjemność - jest czym jest. Wrażliwość na piękno jest w wysokim stopniu zależne od osoby, ale istnieją ponad wszelką wątpliwość dzieła uniwersalnie piękne i, jako takich, nie powinno się ich negować.


Sataniści są Indywidualistami, tzn. nie podążają za stadem, jesteśmy samowystarczalni a otaczamy się jedynie wąskim gronem przyjaciół i czasem rodziny. Ale można wymienić kilka Satanistycznych organizacji, najpopularniejsza z nich to Kościół Szatana (założycielem jest A.S. LaVey), powstał 30 Kwietnia 1970 o północy gdy jego prekursor ceremonalnie ogolił głowe na "zero". (Są również opinie że Kościoł Szatana powstał 30 Października w Noc Walpurgii). Drugą organizacja jest Świątynia Seta, lecz ujmuje ona Szatana osobowo więc nie rozpisuje się o niej gdyż nią gardze.

Czarne Msze nigdy w Sataniźmie nie występowały, są one tworem szatanizmu. Tutaj macie krótkie wyjaśnienie:

Szatanizm - idioci którzy kultywowują Szatana jako swojego boga, robią często Czarne Msze, zbierają się w grupach (sektach), i najczęściej są myleni z Satanistami.

Lucyferianizm - W XII wieku naszej ery, istniała sekta Lucyferian która czciła Lycyfera jako Swojego boga, wiąże się z nimi ciekawa legenda ale nie mam ochoty aby ją tutaj napisać.

Satanizm Okultystyczny - Satanizm, o nim napisałem w tym poście lecz przyjmuje on istnienie Magi

Satanizm Racjonalny - jak wyżej ale odrzuca Magie.

No cóż, zapraszam Matka Uciekaido (chyba dobrze nick napisałem) oraz Barona Kaldricka do dyskusji (gdyż jak widziałem na forum Heretyków, z nimi będzie niezła wymiana poglądów). Hail Satan!

Yoh Asakura
28-07-2005, 10:10
@Berials
A to prawda,że jecie koty ?

Taube
28-07-2005, 10:11
co myślę o satanizmie? a co można myśleć o pseudo religii negującej pod każdym względem kościół, która powstała w czasach ciemnoty społecznej średniowiecza pod wpływem zbyt wielkiej dominacji kościoła..
otóż to.. chłopi, którzy uznali, że kościół ma za wiele niż mogą dać i chce więcej postanowili sami znaleźć jakąś nową religię, w związku z tym, że ich ukochani kapłani reprezentowali katolicyzm jednocześnie grabiąc ich bardziej niźli można stworzyli zupełne tego przeciwieństwo...

tak więc, co można myśleć o pseudoreligii ociemniałych chłopów, którzy sami stworzyli ten nurt? to jest, że tak powiem z lekka żałosne, te wszystkie pseudorytuały, ludzie, którzy ubierając się w czerń -bo-są-satanistami-... stąd biedne dewotki pewnie ataków apopleksji dostają na widok metala XD

jednak wierzący (chodzi już o katolików), którzy by zanegowali owy nurt i to, co oni wyznają, sami by przecież zaprzeczyli własnej wierze, jako, że w niej istnieje pojęcie zła, jakie jest przeciwieństwem dobrego Boga..
tak więc wyznawać pojęcie i nadawać im formę... satanizm jest dla znudzonych dzieci, bądź lekkich psycholi którzy się nie mogą odnaleźć, satanizm to rozrywka, dostarcza emocji, jest przecież taaaka mroczna...
ale to dość tępa rozrywka
cały ten rozwój jaki powstał satanizmu to po prostu ludzka fascynacja złem.. a tak naprawdę.. to co napisałam na samym początku XD
Sataniści są Indywidualistami, tzn. nie podążają za stademna swój sposób podążają za stadem, a raczej swoją czarną owieczką ze stada, jeśli już jest tu jakiś indywidualizm to ich grupy a nie jednostki..

d. Taube

Berials
28-07-2005, 10:12
re: Gohan
10. Nie zabijaj zwierząt, chyba, że zostałeś zaatakowany lub jesteś głodny.

re: UP

Satanizm został stworzony w 1970roku. W średniowieczu istniały religie szatanistyczne. A co do indywidualizmu, nie łączymy się w grupy, Kościoł Szatana jest grupą ale o nim też moge dłuższą notke napisać która argumentuje indywidualizm tej instytucji. A jeśli chodzi o Czarne Owieczki w Stadach, to nasze stada Tworzymy tylko My i nasi najbliżsi przyjaciele, nie ma w nim miejsca na czarne owce. Chyba wciąż myli wam się Satanizm (jednostki) z szatanizmem (Czarne Msze, sekty, koty, ZŁO!)

Czytaj potem zadawaj pytania.

Yoh Asakura
28-07-2005, 10:13
re: UP



Czytaj potem zadawaj pytania.
Dobra,a jak jesteście głodni to je jecie ? ;)

Baron Kaldrick
28-07-2005, 10:15
@Berials
Ładnie kopiujesz z 'dzieł' LaVeya. Czyżby satan.pl?...
To ja się pobawię w komentowanie...
Jest satanizm ludzi słabych, pragnących władzy i bogactw od demonów z którymi stara się połączyć, co oczywiście im nie wychodzi, bo sztuka takiego satanizmu już praktycznie wyginęła.
To jest okultyzm, po pirewsze, nie satanizm. Sztuka takiego satanizmu nie mogła wyginąć, bo nigdy nie powstała - jako że sam satanizm powstał w drugiej połowie XX wieku, wraz z biblią LaVeya. Po drugie - niekoniecznie każdy, kto bawi się okultyzmem (a także i innymi odmianami magyi), musi być człowiekiem słabym, pragnącym władzy, etc. Może to być równie dobrze silny, emocjonalnie i psychicznie stabilny człowiek, który 'poszerza swoje horyzonty'.
Dla mnie to totalna bajka, lecz obiektywnie rzecz ujmując, religia jak każda inna.
Błąd rzeczowy nr. 1 - to nie jest religia. To filozofia, czy droga życia. To spora różnica... Sataniści nie muszą wierzyć w nic, czego się nie da naukowo udowodnić. Wystarczy, że wierzą w siebie.
Bo interesuje sie takimi rzeczami i widze że satanizm wyznają najczęściej ludzie zrezygnowani, przygnębieni życiem, szukający jakiegoś pocieszenia, władzy, lub ucieczki od RZeczywistości, bądź z nudów, no i dzieci które mazną pentagram na podzłodze pozapalają świece i chcą bawić sie w medium.
Nie posługuj się stereotypami, bo jest to conajmniej głupie. Ja również mogę sypnąć z rękawa masą stereotypów, dotyczących chociażby ludzi, którzy rękami i nogami zapierają się - tak jak ty - że są wolni i wszechmocni we własnym zakresie...
Gdybym powiedział ci co o nich myślę, najprawdopobniej dostałbym bana na minimum miesiąc, albo wdal się w niepotrzebną dyskusje z niektórymi userami.
Niech trafią tam, gdzie ich miszczu. o.O
Czyli mają żyć wiecznie? Bo mistrzem satanisty jest on sam...
EDIT:
@Taube
a co można myśleć o pseudo religii negującej pod każdym względem kościół, która powstała w czasach ciemnoty społecznej średniowiecza pod wpływem zbyt wielkiej dominacji kościoła..
Pieprzysz. Satanizm powstał w połowie XX wieku, więc jeśli dla Ciebie to ciemnota społeczna średniowiecza, to gratuluję wymysłu nowej historii.
W czasach tej 'ciemnoty', jak to nazwałaś, rozwijały się kryte religie pogańskie, rozwijał się Zakon Syjonu, rozwijał się - choć również w ukryciu - bafometyzm, lucyferianizm, oraz masa odłamów religii rzymsko-katolickiej, jak chociażby biczownicy. Satanizm nie ma nic wspólnego z żadną z tych pseudo-religii.
satanizm jest dla znudzonych dzieci, bądź lekkich psycholi którzy się nie mogą odnaleźć, satanizm to rozrywka, dostarcza emocji, jest przecież taaaka mroczna...
A katolicyzm jest dla dewotów, bądź ludzi słabych psychicznie i emocjonalnie, którzy potrzebują wsparcia duchowego, bo sami nie są w stanie wytrzymać natłoku spraw. Katolicyzm jest prosty, bo przecież wszyscy wyznają tą religię...

Dobra,a jak jesteście głodni to je jecie ?
Co ma żarcie kotów do bycia satanistą, bo ja nie paniał?

Berials
28-07-2005, 10:19
re: UP

Owszem, zasady skopiowałem z działu Czytelnia Satan.pl. Nie widze w tym nic złego.

Bo mistrzem satanisty jest on sam...
Ja raczej bym powiedział, że Satanista jest Bogiem sam dla Siebie. Ale to w sumie to samo.

re: Gohan

Jeśli wylądowałbym na bezludnej wyspie, z Kotem. To uwierz mi że bym go zjadł.

Matek
28-07-2005, 10:24
Satanizm... Ciezko mi o tym mowic... Kiedys myslale, ze wiem o tym 'czyms' wszystko. Ale im wiecej sie dowiadywalem tym tak naprawde wiedzialem mniej:D

Doszlem do jednego, kluczowego wniosku. Satanizm to nie zadna filozofia czy relaigia. TO najnormalniejsza subkultura (a te podpinamy pod filozofie).

Dla mnie to jest tak prymitywne, ze szkoda gadac. I byc moze wlasnie LeVay stal sie nieswiadomym tworca tej... subkultury. Pozwala ona nam usprawiedliwic nasze najskrytsze marzenia i pozwolic na ich realizacje.

W wiekszosci wypadkow jak ktos przyzna sie, ze jest 'satanista' badz 'szatanista' smiac mi sie zachciewa... Mysle sobie wtedy: 'kto moze plodzic takich pacanow' - przepraszam owych satanistow, ale taka jest prawda. Bunt... nic wiecej;]

Yoh Asakura
28-07-2005, 10:26
re: Gohan

Jeśli wylądowałbym na bezludnej wyspie, z Kotem. To uwierz mi że bym go zjadł.
A gwałcicie dziewice ?

Pogromca pk
28-07-2005, 10:27
A katolicyzm jest dla dewotów, bądź ludzi słabych psychicznie i emocjonalnie, którzy potrzebują wsparcia duchowego, bo sami nie są w stanie wytrzymać natłoku spraw. Katolicyzm jest prosty, bo przecież wszyscy wyznają tą religię...

Euhuaheuahuehua? Brednia <pff, uhh, pufff>
To nawet nie stereotyp, tylko to co mysli wiekszosc ateistow.

@Matek:
Po raz pierwszy zgadzam sie z Matkiem Uciekaido! o_O
W tym temacie ma swieta racje.

Berials
28-07-2005, 10:31
re: Gohan

Nie zabieraj się do seksu, póki nie dostaniesz wyraźnego sygnału przyzwolenia.

Gwałt, to seks "wymuszony". Czyli co z tym idzie nie gwałcimy. Jeśli mamy okazje do sexu, z dziewicą to czemu nie.

re: Matek Uciekaido

No cóż, subkulturami są Metale, Skejci, Punki, Skinheadzi. Ale Metale i Skejci oprócz ubioru nic więcej nie wdrążają w życie, Punki i Skinheadzi mają Swoją filozofie której się trzymają (Punki niszą system a Skinheadzi niszczą Punków).
A Satanizm, możesz nazywać jak chcesz, Ty to nazwiesz subkulturą, inni nazwą to wiarą, ktoś już nazywał to nawet religią. Wolna wola wolne słowa.

Bunt... nic wiecej;]
Bunt przed czym?

Gufat III
28-07-2005, 10:34
To jest okultyzm, po pirewsze, nie satanizm. Sztuka takiego satanizmu nie mogła wyginąć, bo nigdy nie powstała - jako że sam satanizm powstał w drugiej połowie XX wieku, wraz z biblią LaVeya. Po drugie - niekoniecznie każdy, kto bawi się okultyzmem (a także i innymi odmianami magyi), musi być człowiekiem słabym, pragnącym władzy, etc. Może to być równie dobrze silny, emocjonalnie i psychicznie stabilny człowiek, który 'poszerza swoje horyzonty'.
Satanizm, Szatanizm, w wymowie nie ma dużej różnicy, więc mogłem sie pomylić. Co do drugiej części - czytaj ze zrozumieniem, albo nie wyrywaj moich zdań z kontekstu. Dalej napisałem, że najczęściej nie znaczy zawsze, czyli że nie zawsze są to ludzie o jakich pisałem.
Błąd rzeczowy nr. 1 - to nie jest religia. To filozofia, czy droga życia. To spora różnica... Sataniści nie muszą wierzyć w nic, czego się nie da naukowo udowodnić. Wystarczy, że wierzą w siebie.
Świetnie, czyli można wyznawać tą filozofię, jednocześnie wierząc w Boga? Bo wydaje mi sie że filozofia i wiara to różne rzeczy, a tutaj sie gryzą.
Nie posługuj się stereotypami, bo jest to conajmniej głupie. Ja również mogę sypnąć z rękawa masą stereotypów, dotyczących chociażby ludzi, którzy rękami i nogami zapierają się - tak jak ty - że są wolni i wszechmocni we własnym zakresie...
Wnioski swoje wysunąłem z własnych doświadczeń z tymi ludźmi, więc nie mów mi że posługuje się stereotypem. Oczywiście może być inaczej niż mówie, ale ja miałem takie doświadczenia.

Matek
28-07-2005, 10:38
Bunt przed czym?

Przed normalnoscia. Chec pokazania ludzia, ze 'ja jestem inny! bardzo inny!". Zreszta w tej kwestii sie nie dogadamy:) ja to widze tak a ty tak;)
Kwestia tego w co wierzymy:)


Świetnie, czyli można wyznawać tą filozofię, jednocześnie wierząc w Boga? Bo wydaje mi sie że filozofia i wiara to różne rzeczy, a tutaj sie gryzą.

A dlaczego nie? Zeby odrzucic Boga trzeba w niego uwierzyc:)

Yoh Asakura
28-07-2005, 10:41
@Berials:
A to prawda,że w nocy chodzicie po ulicach i śpiewacie satanistyczne piosenki ?Tam gdzie ja mieszkam są sataniści i tak właśnie robią.
Jeżeli odpowiedź będzie pozytywna to powiedz także jakie piosenki (tzn. tytuły) ;)

Baron Kaldrick
28-07-2005, 10:43
Co do drugiej części - czytaj ze zrozumieniem, albo nie wyrywaj moich zdań z kontekstu. Dalej napisałem, że najczęściej nie znaczy zawsze, czyli że nie zawsze są to ludzie o jakich pisałem.
Jeśli idzie o to, co nazwałeś 'pierwszym typem takich ludzi', nigdzie nie ma sformułowania, że 'tacy są najczęściej'. Przeczytaj co sam napisałeś.

Świetnie, czyli można wyznawać tą filozofię, jednocześnie wierząc w Boga? Bo wydaje mi sie że filozofia i wiara to różne rzeczy, a tutaj sie gryzą.
Można. Można wierzyć że istnieje Bóg, ale trzeba wtedy sądzić, że nie ma nad Tobą władzy. Bo satanista sądzi, że on sam steruje sobą i swoim życiem.
Euhuaheuahuehua? Brednia <pff, uhh, pufff>
To nawet nie stereotyp, tylko to co mysli wiekszosc ateistow.
O, a gdzie się podziała dolina muminków? Sorry, nie będę dyskutował z takimi dzieciakami jak ty.

Shardzik
28-07-2005, 10:44
Każdy człowiek ma prawo wierzyć we własną wiarę, mieć własne poglądy, własną
filozofie.
@Kald Przesadzasz nieco z krtytyką katolicyzmu i chrześcijaństwa, być może większość ludzi, z presji oddziaływującej na nich wybierają 'dla wygody' akurat tą religię, ale pamiętaj także , że istnieją ludzie, którzy NAPRAWDĘ wierzą...
Nie mam zastrzeżeń do twojejego ateistycznego nastwienia do religii, lecz pamiętaj także, że nie wiadomo jak to naprawdę będzie ( po śmierci). Nikt nie wie. Od tego jest wolna wola, żeby wybierac wiarę na swój własny sposób. A inni ludzie powinni by.ć tolerancyjni dla innych wierzeń i religii, chyba że są skrajne i fanatyczne (niebezpieczne sekty, bądź jakieś religię, które mówią że wysadzając się wśród Żydów mają dodatkowe łaski -.- )

Taube
28-07-2005, 10:46
Gwałt, to seks "wymuszony". Czyli co z tym idzie nie gwałcimy. Jeśli mamy okazje do sexu, z dziewicą to czemu nie.tutaj chcę tylko zauważyć, że gwałt to nie tylko seks, ale zmuszenie człowieka do zrobienia czegoś wbrew jego woli, a to, że najczęściej używane jest w takim znaczeniu to już inna sprawa..

d. Taube

Baron Kaldrick
28-07-2005, 10:47
@Kald Przesadzasz nieco z krtytyką katolicyzmu i chrześcijaństwa, być może większość ludzi, z presji oddziaływującej na nich wybierają 'dla wygody' akurat tą religię, ale pamiętaj także , że istnieją ludzie, którzy NAPRAWDĘ wierzą...
Ja tylko odpowiadam stereotypem na stereotyp. Bynajmniej nie sądze tak o ogóle katolików, ba, ten stereotyp bynajmniej nie sprawdza się w większości przypadków. Ja tylko pokazuje, jak wygląda szafowanie stereotypami od tej drugiej strony...

Berials
28-07-2005, 10:47
Satanizm, Szatanizm, w wymowie nie ma dużej różnicy, więc mogłem sie pomylić.

Tutaj masz racje.

Świetnie, czyli można wyznawać tą filozofię, jednocześnie wierząc w Boga?

Nie, Satanizm odrzuca m.in. Boga.


Wnioski swoje wysunąłem z własnych doświadczeń z tymi ludźmi, więc nie mów mi że posługuje się stereotypem. Oczywiście może być inaczej niż mówie, ale ja miałem takie doświadczenia.

Nigdy nie wejdziesz do takiej samej rzeki, tak samo jak prawie nigdy nie spotkasz takich samych Satanistów, gdyż większość z nas pojmuje tą wiare inaczej.


satanizm wyznają najczęściej ludzie zrezygnowani, przygnębieni życiem, szukający jakiegoś pocieszenia, władzy, lub ucieczki od żeczywistości.

Ja bym raczej powiedział, że Satanizm wyznają ludzie którzy chcą czerpać z życia to co najlepsze nie zważając na innych. Nie tylko Sataniści są przygnębieni życiem.


no i dzieci które mazną pentagram na podłodze pozapalają świece i chcą bawić sie w medium.

Tutaj dobrze to określiłeś, "DZIECI", jeśli mówimy o młodzieży to użył bym słowa "idioci".

re: Matek Uciekaido

Pójdźmy w kwesti wiary na kompromis.

re: Gohan

Jeśli jeszcze raz zadasz jakieś idiotyczne pytanie dot. szatanistów to przestane być cierpliwy. A w kwesti Satanistycznych piosenek, znam takich pare, są to głównie parodie które śpiewamy z przyjaciółmi po kilku głębszych, ale nie śpiewamy ich między blokami bo szanujemy ludzi i ich prawo do spokoju w godzinach wieczornych/nocnych. A jeśli chodzi o ich tytuły to znam dwie piosenki :
Wina Szatana (Napije się ! Powiadam wam, wspaniałe wina stworzył Szatan!).

Oraz piosnka kolejna : My czterej niewierni ! szataniści piekielni ! Na stos ! Rzuciliśmy kościoła los na stos na stos ! Zgwałcimy dziwice ! Wygrzmocimy psa ! A wieś spalimy ! Wszystko dla Szatanaaaa!

Gufat III
28-07-2005, 10:53
@Kaldrick
Speszyl for ju. Przeczytaj jeszcze raz i powiedz mi czy mówie o wszystkich, i czy mówie o większości.
widze że satanizm wyznają najczęściej ludzie zrezygnowani, przygnębieni życiem, szukający jakiegoś pocieszenia, władzy, lub ucieczki od żeczywistości, bądź z nudów, no i dzieci które mazną pentagram na podzłodze pozapalają świece i chcą bawić sie w medium. Oczywiście najczęściej nie znaczy zawsze.
Dalej:
Można. Można wierzyć że istnieje Bóg, ale trzeba wtedy sądzić, że nie ma nad Tobą władzy. Bo satanista sądzi, że on sam steruje sobą i swoim życiem.
Niestety, można wierzyć że Bóg istnieje, ale nie o to chodzi w wierze w Boga, chyba że sam sobie ktoś tą wiare wymyśli.

A i jeszcze jedna sprawqa tak ogólnie. Ciekawe skąd LaVey wziął sobie ten Satanizm? Wytworzył go od Szatanizmu czy obmyślił własną filozofię którą wyznajecie? Jeśli wyznajecie (nie jako wiare) filozofie LaVey'a, to czy przypadkiem nie wyznajecie w tym samego ojca filozofii LaVey'a?

edit:
@Berials
Nie, Satanizm odrzuca m.in. Boga.
Tyle chciałem wiedzieć :-)
Kaldrick - n/c
Z następnymi cytatami w pełni się zgodzę.

Berials
28-07-2005, 10:57
Ciekawe skąd LaVey wziął sobie ten Satanizm?

Satanizm stworzony przez LaVeya to połączenie wielu filozofii i doktryn. M.in. Netizschanizmu (teoria nadczłowieka), Crowleynizmu(magia), Racjonalizmu.

Baron Kaldrick
28-07-2005, 11:07
@Kaldrick
Speszyl for ju. Przeczytaj jeszcze raz i powiedz mi czy mówie o wszystkich, i czy mówie o większości.
I tu się pokazuje jak pięknie potrafisz obracać czyjeś słowa na własną chwałę. Mówiłem o PIERWSZYM TYPIE LUDZI JAKI WYMIENIŁEŚ. A tam było tylko:
Cóż jeste satanizm i satanizm. Jest satanizm ludzi słabych, pragnących władzy i bogactw od demonów z którymi stara się połączyć, co oczywiście im nie wychodzi, bo sztuka takiego satanizmu już praktycznie wyginęła.
A tu mówisz o wszystkich. Więc n/c skieruj do samego siebie.

Niestety, można wierzyć że Bóg istnieje, ale nie o to chodzi w wierze w Boga, chyba że sam sobie ktoś tą wiare wymyśli.
Speszyl for ju. http://pl.wikipedia.org/wiki/Deizm

Gufat III
28-07-2005, 11:14
Ciekawe. Nietzsche prawił że Bóg umarł, ponieważ ludzie nie czują jego bliskości. Mówi o nadczłowieku, jako o osobie idealnej, której powinno sie wybaczac wszelkie winy, ze względu na dobro wyższe. No ale godzi sie to nieco, bo nadczłowiek może rządać od Satanisty czegoś czego sobie Satanista nie życzy i Satanista zgodnie z przykazaniami musi nadczłowieka z niszczyć. No ale nadczłowieka nie MOŻNA! Godzi to w filozofię Nietzsche'go, z której się Satanizm, czyli wiara Satanisty chcącego zabić nadczłowieka wywodzi.

Crowley - mistyk-fantasta. Mało o nim słyszałem, ale wystarczy by jasno wskazać na cytat z niezależnej encyklopedii. Here comes:
Nie jest prawdą, że Church of Satan wywodzi się z filozofii Crowleya. Church of Satan to Church of Satan, a Thelema to Thelema, choć widoczne są tutaj pewne inspiracje pierwszego tym drugim. Podobnie do inspiracji jego naukami przyznają sie prawie wszyscy współcześni okultyści.
Dla dociekliwszych link:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aleister_Crowley
No, chyba że nie o tego Crowleya chodzi, to zwracam honor.
Ale co do samego z Crowleyizmu (dobrze napisałem?). Racjonalizm polega na logicznej krytyce tego co przyswajamy dla umysłu, czyli dla wszechobecnej wiedzy, jaką też jest magia i mistycyzm proponowany przez Crowleya. Niestety, nie da sie logicznie wytłumaczyć magii, mimo że jest ona napewno jakimś zasobnikiem wiedzy w głowach ludzi praktukujących magię i wszelakie okultyyzmy. Pytam się więc, jak LaVey może tworzyć swoją filozofię na samych sprzecznościach, jakie zaprezentowałem? Czy może te zacytowane przez Berials'a prawa jak mniemam z satan.pl są tylko mżonką, z którą sz.p. LaVey nie ma nic wspólnego? Noo, mam nadzieję, że jakiś Satanista mi to wytlumaczy, bo zaczynam mieć wątpliwości.

Baron Kaldrick
28-07-2005, 11:16
LaVey był półidiotą i świrem, który jedynie zapoczątkował tę filozofię, a która rozwijała się sama niezależnie od niego...

Matek
28-07-2005, 11:17
ja nie rozumiesz na czym polega polaczenie to chyba nie wina Laveya??????????

Skonczyles 12 lat juz?

Vekegi
28-07-2005, 11:19
Uważam to za wielką bzdure i wogule ludzie poprostu nie wiedzą co robią ;(
Są oczywiscie różne wersje satanizmu ale ja jestem wszystkim przeciwny

Berials
28-07-2005, 11:20
re: Baron Kaldrick

Niestety masz racje. Był świrem i półidiotą ale napewno był niezwykle charyzmatyczny.

re: Gufat

Jak już pisałem nie każdy pojmuje Satanizm tak samo. Jedni wiążą go z magią, inni z Racjonalizmem. A co do Crowleya i powiązań jego Thelmy z Kościołem Szatana, to widzisz, jedna encyklopedia napisze tak, druga napisze inaczej. Ja czytałem tą inną.

Gufat III
28-07-2005, 11:23
I tu się pokazuje jak pięknie potrafisz obracać czyjeś słowa na własną chwałę. Mówiłem o PIERWSZYM TYPIE LUDZI JAKI WYMIENIŁEŚ. A tam było tylko:
Czytaj ze zrozumieniem całego posta. Zaprezentowałem dwie twarze Satanizmu. A raczej jak już powiedziałem, a raczej jak się pomyliłem, Satanizm i Szatanizm. To co zacytowałeś tyczyło się dzieci i dorosłychy bawiących się w czarne msze, druga twarz jak dobrze pamiętam prezentowała filozofię czerpania z życia. n/c
Speszyl for ju. http://pl.wikipedia.org/wiki/Deizm
Deizm nie jest mi obcy. Czytałem o tym. Deizm to wytłumaczenie dla powstania świata poprzez jakąś siłę sprawczą, popytaj się naukowców-deistów, założę się że nikt nie sprecyzuje iż tą siłą sprawczą jest z pewnością Bóg, o którym rozmawiamy.

@Berials
Jak już pisałem nie każdy pojmuje Satanizm tak samo. Jedni wiążą go z magią, inni z Racjonalizmem. A co do Crowleya i powiązań jego Thelmy z Kościołem Szatana, to widzisz, jedna encyklopedia napisze tak, druga napisze inaczej. Ja czytałem tą inną.
Tylko tyle?
Pokaż mi więc tą encyklopedią, tylko niech tam jasno piszę, że Thelma ma powiązanie z kościołem Szatana, bo tak to będzie moje zdanie przeciw Twojemu i do niczego sie nie dojdzie.
Pozatym kawałem o filozofii Nietzschego i nadczłowieka też jest nie wyznawany? Przecież Satanizm opiera się na filozofii Nietzschego.

Berburio
28-07-2005, 11:23
Berburion/11:P

Religia jak i każda inna.Nikt nie musi wierzyć w tego jednego bo napisali w kilkunastu książkach o nim i wielkie halo.

Berials
28-07-2005, 11:25
re: UP

Zanim zaczniesz spamowac może byś przeczytał posty w temacie? Zostało już powiedziane, że Satanizm nie jest Religią.

Baron Kaldrick
28-07-2005, 11:28
Czytaj ze zrozumieniem całego posta. Zaprezentowałem dwie twarze Satanizmu. A raczej jak już powiedziałem, a raczej jak się pomyliłem, Satanizm i Szatanizm. To co zacytowałeś tyczyło się dzieci i dorosłychy bawiących się w czarne msze, druga twarz jak dobrze pamiętam prezentowała filozofię czerpania z życia. n/c
Ty naprawdę jesteś idiotą, czy tylko wybierasz to, co chcesz?

Deizm nie jest mi obcy. Czytałem o tym. Deizm to wytłumaczenie dla powstania świata poprzez jakąś siłę sprawczą, popytaj się naukowców-deistów, założę się że nikt nie sprecyzuje iż tą siłą sprawczą jest z pewnością Bóg, o którym rozmawiamy.
Ale może być, nieprawdaż? I moje na wierzchu..

Noob Polski
28-07-2005, 11:31
Satanizm jest taka sama religia jak każda inna (tylko ze według mnie lepsza)
Może i jest to szkodliwe ale tylko dla ludzi słabych...
Osobiście sam wyznaje mistrza i mam do tego takie samo prawo jak chrześcijanin do swojego boga.
Nie pytajcie jak ja tak mogę, bo i tak nie będzie mi się chciało odpowiadać.

Gufat III
28-07-2005, 11:32
Ty naprawdę jesteś idiotą, czy tylko wybierasz to, co chcesz?
Zdaje sie że masz mnie za skończonego idiote i bałwana, i nie wiem co tu może sie zmienić. Chciałbyma byś sprecyzował o co Ci chodzi, bo albo piszesz niejasno i Cie nie rozumie, albo mam najzwyklej w świecie rację.
Ale może być, nieprawdaż? I moje na wierzchu..
Może, ale Deizm nie opiera sie na tym, że siłą sprawczą jest Chrześcijański Bóg i wcale nie jest Twoje na wierzchu. Think obout it.

re:up
ROTFL

Baron Kaldrick
28-07-2005, 11:36
Zdaje sie że masz mnie za skończonego idiote i bałwana, i nie wiem co tu może sie zmienić. Chciałbyma byś sprecyzował o co Ci chodzi, bo albo piszesz niejasno i Cie nie rozumie, albo mam najzwyklej w świecie rację.
W tej części mojego posta, do której się dopieprzyłeś, chodziło mi o twoje określenie OKULYSTÓW, gdzie wcale nie powiedziałeś, że WIĘKSZOŚĆ jest taka jak opisałeś. Więc uogólniłeś. A w momencie, w którym ja próbowałem ci wytłumaczyć twój błąd, odsyłałeś mnie do drugiej części - już o satanistach. Teraz rozumiesz, czy mam to napisać drukowanymi literami?

Może, ale Deizm nie opiera sie na tym, że siłą sprawczą jest Chrześcijański Bóg i wcale nie jest Twoje na wierzchu. Think obout it.
A mi chodziło o to, że można być satanistą, wierząc w boga, jeśli sądzi się, że ten nie ingeruje więcej w sprawy ludzkie. Think About it.

Grue
28-07-2005, 11:37
Ja w boga nie wierze...Księży nienawidze...do kościoła nie chodze... Satanistów ścigam z qmplami... Metali zresztą też... W co wierze?... w nic... Do życia mi to jakoś nie potrzebne... Pozatym obejrzyjcie sobie fajny film Stygmaty lub poczytajcie kilka mądrych książek (Daniken, Kod Biblii, Komentarz do Apokalipsy św. Janka). Może kilka spraw zrozumiecie... Jak nie to znaczy że jeszcze za młodzi jesteście.......

A szatan czy istnieje? Taki sam wytwór wyobraźni jakiegoś ludka jak bóg. Ci co wierzą w niego (szatana) są po prostu idiotami. Tak samo jak araby co zabijają sie w imie Allacha. A w Koranie jest napisane żeby nie zabijać. Po prostu idioci... Nie lubie takich...

Sora jak kogoś uraziłem ale Polska to wolny kraj (przynajmniej teoretycznie) i istnieje wolność słowa jak i wyznania...

EDIT: @Gufat III
Taa wiem że niemają nic wspólnego ale w mojej okolicy metale to ostre po***y niestety. Sorka zapomnialem tam dodać, że nie wszystkich ścigamy, bo niektórzy są spoko. Ale parunastu niestety nie nawidzimy i toczymy wojny :P Sorka jak cie uraziłem, za szybko myślałem a za wolno pisałem xD.

DuLiB
28-07-2005, 11:39
Ło kvrwa :o wbijam, mysle moze cos fajnego, a tu dwoch filozofow *******i od rzeczy ;-)

Ide kroic koty, cya ;p

Gufat III
28-07-2005, 11:44
@Grue
I to co prezentujesz to sie nazywa nasranie na lweo i prawo stereotypami + ciemnota. Moge zrozumieć że chcesz coś od Satanistów, rób sobie nawet wyprawy krzyżowe przeciwko nim, ale co masz od metali, zwykle nie związanych z Satanizmem?
W tej części mojego posta, do której się dopieprzyłeś, chodziło mi o twoje określenie OKULYSTÓW, gdzie wcale nie powiedziałeś, że WIĘKSZOŚĆ jest taka jak opisałeś. Więc uogólniłeś. A w momencie, w którym ja próbowałem ci wytłumaczyć twój błąd, odsyłałeś mnie do drugiej części - już o satanistach. Teraz rozumiesz, czy mam to napisać drukowanymi literami?
Trzeba było jaśniej. Oczywiście mój błąd, są też okultyści którzy potrafią coś wymajstrować,, ale obecnie 98% to dzieci, które myślą że jak odmówią jakieś modły i zatopią nóż w czarnym wiadrze pełnym wody, w którym pływa zdjęcie ofiary, to kogoś zabiją. ROTFL.
A mi chodziło o to, że można być satanistą, wierząc w boga, jeśli sądzi się, że ten nie ingeruje więcej w sprawy ludzkie.


Nie można, jak już ustalił Berials, Satanizm wyklucza wiarę w Boga.

@Dulib
A co Ty tu robisz w ogóle, oszołomie? :P Miło Cie wodzieć :D

Baron Kaldrick
28-07-2005, 11:46
Nie można, jak już ustalił Berials, Satanizm wyklucza wiarę w Boga.
Satanizm satanizmowi nie równy.

Gufat III
28-07-2005, 11:48
Jak widać jeden wielki chaos. Dlatego też dzisiaj diametralnie zmieniłem stosunek do tej filozofio-religii czy jak Wy to chcecie nazywać. To wszystko jest chore i nie zorganizowane. Jeden mówi że wyklucza drugi że nie, jeden że LaVey to idiota drugi co innego, i jeszcze te wszystkie filozofie z których to się wyłania poprzez LaVey'a się gryzą... Czysty paradoks, nie zamierzam i nie będę w tym uczestniczył nigdy.

Pogromca pk
28-07-2005, 11:54
O, a gdzie się podziała dolina muminków? Sorry, nie będę dyskutował z takimi dzieciakami jak ty.

Haha, powiedział chłopczyk, ktory w tym roku pisał egzamin gimnazjalny. Wyrósł trochę i mysli, ze stał się najmądrzejszy. Pewno, nie dyskutuj, pfff, ufff, ufff, ehh, <english wstawka>.

Co do satanistow, to nie uznalbym tego za filozofie, tylko jak matek powiedzial, cos w rodzaju subkultury.
Edit:
Ja w boga nie wierze...Księży nienawidze...do kościoła nie chodze...

I to na katolików mówi sie, ze sa ciemni. Gdzie tu tolerancja i brak generalizacji?

Berials
28-07-2005, 12:03
re: DuLiB

Podetnij sobie lepiej żyły, koty zostaw w spokoju.

Ci co wierzą w niego (szatana) są po prostu idiotami.

Czyli wszyscy Chrześcijanie to idioci gdyż wierzą w Szatana?

re: Gufat III

Niestety nie znajde Ci tego tekstu który czytałem nt. powiązań Thelmy z Kościołem Szatana. Próbowałem znaleźć na Google ale nie da rady. Za dużo powierzchownych tematów. Ta kwestia zostanie pewnie nie wyjaśniona chociaż możemy się kłócić tak jak Ty z Baronem Kaldrickiem.


No niestety nie da się ująć w regułce Satanizmu, gdyż jak dowiedliśmy zapewne, Satanizm jest inaczej kreowany przez każdego z jego indywidualnych wyznawców, są co prawda wspólne zasady, ale większość rzeczy robimy tak jak dla nas jest najlepiej.

Chaos !

re : DOWN

Możliwe, ale mógł to uogólnić.

Shanhaevel
28-07-2005, 12:06
@up
Mu chyba chodziło o to, że ci co czczą Szatana są idiotami...

Starkey
28-07-2005, 12:18
Do tematu, filozofia satanistyczna jest mi obojętna. Dobrze, że jest elastyczna, można ją kształtować wedle własnych przemyśleń.


Pogromca, jeśli dobrze pamiętam, to wcale od Kaldrick'a starszy nie jesteś :p, a on przynajmniej umie kulturalnie dyskutować.

Matek
28-07-2005, 12:20
Czysty paradoks, nie zamierzam i nie będę w tym uczestniczył nigdy.

Powiesz mi ze katolcyzm jest poukladany? W ktorym momecie: stwierdzajac ze bog jest sprawiedliwi i milosierny czy stwierdzajac ze jest dobry?


Ci co wierzą w niego (szatana) są po prostu idiotami.

A wiara w Boga bez szatana sie nie wyklucza?

Gufat III
28-07-2005, 12:27
Powiesz mi ze katolcyzm jest poukladany? W ktorym momecie: stwierdzajac ze bog jest sprawiedliwi i milosierny czy stwierdzajac ze jest dobry?
Nie jestem katolikiem i uważam za największą słabość Katlików to, iż uważają że Bóg jest miłosierny. A Katolicyzm nie jest poukładany - zbyt dużo sprzeczności, których cytowac nie będe, bo nie pamiętam. Dlatego wierze w to, co sobie sam wymyślę.

@Berials
I właśnie ten chaos mi sie nie podoba, ale każdy wierzy w to co chce. Tak czy inaczej, miło było podyskutowac.

Grue
28-07-2005, 12:29
@up
Źle to ujołem... Ci co czczą szatana są idiotami. Co do chrześcijan nic niemam, niech sobie wierzą w boga. Ale żeby szatana czcić to już trzeba mieć zlekka zryty łep.

@Pogromca pk
Byś poznał kilka faktów to może byś troche rzeczy zrozumiał...

Baron Kaldrick
28-07-2005, 12:29
I właśnie ten chaos mi sie nie podoba, ale każdy wierzy w to co chce.
Tylko głupcy starają się utrzymać porządek. Geniusze panują nad chaosem. Znasz te słowa? =]
@pOGROMCA pK
Śmieszny jesteś, dziecko.

Gromnjir
28-07-2005, 12:33
To nie żadna religia, raczej filozofia życia.
Wiara w szatana jako istotę jest tak samo bezsensowna jak wiara w boga - Boga.

Jestem neutralny w stosunku do satanizmu, pewne cechy, zachowania itp. popieram, ale znalazl bym tez kilka kwestii ktorych nie moglbym podzielic.

Gufat III
28-07-2005, 12:47
Tylko głupcy starają się utrzymać porządek. Geniusze panują nad chaosem. Znasz te słowa? =]
Mhm, nie jestem pewien... Sofokles? W każdym bądź razie można być geniuszem, panując nad chaosem, ale można równocześnie go nie lubić ;-) A właściwie nie tyle nie lubić co może sie nie podobać.

Pogromca pk
28-07-2005, 12:47
@pOGROMCA pK
Śmieszny jesteś, dziecko.

W tym momencie koncze dyskusje z toba, skoro twoja wielka inteligencja zmusza cie do nazywania sarszych od ciebie "dziecmi". <pff, uff, puff>

Gewof
28-07-2005, 13:11
@Gure - ty naprawde masz 18 lat? Jezeli tak, to sa 2 mozliwosci:

1) biegasz z kolegami ubranymi w podobne 1-3 paskowe dresy z ogolonymi glowami

2) podczas porodu zostales powaznie okaleczony przez lekarzy...

@Pogromca pk

Mysle ze dyskusje na odpowienim poziomie poprowadzisz z kolegami z piaskownicy.

@Berials

A ty to juz wogole smieszny jestes ... Najlepiej wyjdz na ulice krzyczac "jestem stanista!!!111one" byc moze wtedy ludzie zwroca na Ciebie uwage(najlepiej bedzie, jezeli w tym momencie bedziesz mial ochote na sex i podbiegniesz do jakiejs kobiety uprawiajac na niej dziwne ruchy...).

Wiesz, czytalem 'bible szatana' i moge powiedziec o niej ze jest conajmniej 'smieszna'. Odpowiem odrazu na twoje pytanie, tak zrozumialem sens jej. Nie jestem tez katolikiem, nie wyznaje zadnej wiary(ateizm).

A i jescze jedno, czy twoj avatar nie powienien byc odwrocony o 180 stopni?

Matek
28-07-2005, 13:14
>>W tym momencie koncze dyskusje z toba, skoro twoja wielka inteligencja >>zmusza cie do nazywania sarszych od ciebie "dziecmi".

A ja zgadzam sie z Kaldem.

Caer
28-07-2005, 13:21
Jak ja nie lubie takich tematów... Wszyscy w nich się wyzywają od dzieciaków, inteligentnych - inaczej etc. Jak dla mnie każdy SZatanista, jest osobą która ma naprawdę nierówno pod sufitem. Co do satanistów... Niektóre z ich "przykazań" są ciekawe, ale z wieloma nie mógłbym się zgodzić. Chyba Baron Kaldrick pisał, że katolicyzm jest prosty... Jest prosty, ale dla osób które slepo wierzą w Boga, a nie starają się zrozumieć tej religii. Jeśli chciałbyś to zrozumieć, wtedy ta religia będzie potwornie "skomplikowana" i trudna.

Pogromca pk
28-07-2005, 13:23
>>W tym momencie koncze dyskusje z toba, skoro twoja wielka inteligencja >>zmusza cie do nazywania sarszych od ciebie "dziecmi".

A ja zgadzam sie z Kaldem.

A niech was Bóg błogosławi, co to zmienia? :rolleyes:
@Gewof:
Nie lubie obrażać ludzi, więc nie skomentuję.

Gufat III
28-07-2005, 13:26
A i jescze jedno, czy twoj avatar nie powienien byc odwrocony o 180 stopni?
Nie. Z tego co sie nauczyłem, wynika że jest to pięczęć jakiegoś demona. Wygląda na pieczęć Astarotha, ale jest niewyraźny więc mogę sie mylić.

Berials
28-07-2005, 13:37
A i jescze jedno, czy twoj avatar nie powienien byc odwrocony o 180 stopni?

Są dwa rodzaje pentagramów, Biały i Czarny. Ale nie będe Ci tego tłumaczył bo zapewne wszystko wiesz lepiej.

I nie będe się rozpisywał na temat tego kto jest śmieszny.

Blaszy
28-07-2005, 13:42
Hm, poczytajcie Kod Leonarda Da Vinci , Browna, tam jest sporo fikcji ale też trochę faktów, o których sie nie mówi.
A co ja myślę o Satanizmie/Szatanizmie? -Nic , nie spotkałem się z tym , nie potrafię ocenić czy to idioci którzy po nocy biegają po cmentarzach i wykopują trupy czy tacy sami jak większość ludzi (mają równo pod sufitem) ,tylko mają inną religię.

Maethi
28-07-2005, 13:51
Podzieliliście się na 3 grupy :

- Wierzący ( krytykujący Satanizm)
- Wierzący or ateiści ( krytykujący Satanizm lub tacy którym to wisi)
- Sataniści ( dokładnie 1 - Berials)

Teraz każda strona chce pokazać , że ma rację. Nie mozna tego zrobić bez kłócenia się ,wywyższania , obrażania itp.?

Dyskusja - rozmowa kilku osób na dany temat , w którym każda ze stron pokazuje swoje spostrzeżenia ew. mówi swoje zdanie na dany temat.

@ Pogromca Pk
Może i jest młodszy , ale prezentuje lepszy poziom niż ty. Nie stara się wmówić ludziom , że źle myślą. Stara się im wytłumaczyć - nic na siłe.

@Berials
Nie używaj ironii za często. Jeżeli ktoś się o coś pyta to normalnie odpowiadaj ( patrz. dziewice, koty, seks)

@Baron Kaldrick
Wybacz uwage. Nie daj się sprowokować

@Gewof
Nie obrażaj ludzi jeśli ich nie znasz.

Chyba wszystko.

Pogromca pk
28-07-2005, 14:00
@ Pogromca Pk
Może i jest młodszy , ale prezentuje lepszy poziom niż ty. Nie stara się wmówić ludziom , że źle myślą. Stara się im wytłumaczyć - nic na siłe

Wszystko pięknie i ładnie, tylko że to nie ja wyzywam innych od gówniarzy, dzieciaków i tych co gówno wiedzą.
I jak to sie ma do prezentacji wyższego poziomu?

Pupilka
28-07-2005, 14:27
@Berials

wierz mi, za pare lat bedziesz sie smial z wlasnych slow (cyt.: hail Satan!), to bzdura, lepiej byc czlowiekiem, nie trzeba sie w tym celu nazywac satanista. nie tzreba tez byc satanista i wyznawac te filozofie, aby np. korzystac z zycia (to juz wymyslono dawno temu), zeby nie ograniczac sie niepotrzebnie. wystarczy byc czlowiekiem laknacym zycia i umiejacym z niego krzystac. po co odnosic to do szatana. sama nazwa (przeciez nieprzypadkowa, a skoro przypadkowa, to wspolczuje autorowi owej filozofii - nazwa naparwde jest wazna) wskazuje na zwiazek z religia, na bunt (w koncu szatan buntowal sie przeciw bogu) to co wy tu bredzicie, ze to nie ma zwiazku. ma. satanizm jest jakas reakcja na chrzescijanstwo i kropka. a to ze jakos ewoluowal to inna sprawa, taka natura kazdej mysli.

i zobaczysz, bedziesz sie smial z tego stwierdzenia. to glupota i tylko dzieci sie w to bawia.

Taube
28-07-2005, 14:43
Ciekawe skąd LaVey wziął sobie ten Satanizm? Wytworzył go od Szatanizmu czy obmyślił własną filozofię którą wyznajecie?tak na marginesie, odnośnie tego coś na samym początku napisałam...


matko jedyna, tyle piszecie, że jak człowiek tu wchodzi po jakimś czasie to widzi kilkadziesiąt postów, z czego ponad połowa się powtarza, bo ludziom się nie chce tego czytać
ponad połowa popełnia głupie błędy, bo religioznastwo i sprawy kultury są im pobieżnie znane (chodzi tu o np. nazywanie satanizmu religią..)
i niektórzy zaczynają sobie troszkę do gardeł skakać...
:D nie ma to jak tematy z zakresu - 'kontrowersja i doktryna'

d. Taube

Gezund
28-07-2005, 14:46
@Berials

Pójdziesz do piekła za to co robisz.
Nie żal Ci?

Gufat III
28-07-2005, 14:51
@Taube
Nie zauważyłem, ale zaraz przeczytam.

Hmm... Przeczytałem i mogę powiedzieć, że Berials pisał gdzieś, że Szatanizm powstał właśnie w mrocznych wiekach Chrześcijaństwa... To chyba okolice 12 wieku eh? Albo i później, Próbuje przypomnieć sobie kiedy to było, bo czytałem dwa miesiące temu Rodzine Borgiów. nie to był chyba 15 wiek, ale 12 wiek jak mówi Berials był poczatkiem Szatanizmu, a Szatanizm i Satanizm to bodaj dwie rózne sprawy ;-)))

DuLiB
28-07-2005, 15:00
@Berials
Weź wy*******aj :)

@Gufat
A siedze tu, od dluzszego czasu ;p Lubie to forum, mozna posmiac :)

@Topic
W zyciu jeszcze nie spotkalem zadnego satanisty, widocznie jest ich bardzo niewielu ;p Sam jestem ateista i jest fajnie ;)

De'Alor
28-07-2005, 15:01
Nie chce mi sie tego wszystkiego czytac ale mam fajna stronke. Nie wiem czy ktos juz tu dal. http://szatanizm.prv.pl/

Gezund
28-07-2005, 15:09
W zyciu jeszcze nie spotkalem zadnego satanisty, widocznie jest ich bardzo niewielu ;p Sam jestem ateista i jest fajnie ;)

Ty też pójdziesz do piekła.

Gufat III
28-07-2005, 15:12
Nie chce mi sie tego wszystkiego czytac ale mam fajna stronke. Nie wiem czy ktos juz tu dal. http://szatanizm.prv.pl/
ROTFL! ROTFL! ROTFL! LOL! ROTFL! :D :D :D :D :D

@Dulip
Wracaj na Gery lepiej, tam trzeba z ciemnotą walczyć i wyśmiewać pewne... osoby :P

Grue
28-07-2005, 18:02
@Gewof

Koleś! NIe zgadłeś! NIe jestem dresem... X( Ale jestem PRAWIE na łyso obcięty (3mm dokładnie). Sam drechów nie lubie, a pozatym jak koggoś nieznasz to nie oceniaj. A jaką subkulturę reprezentuje? Nieee, nie dresiarstwo. Jestem Skaterem :evul: (śmigam na rolkach sobie), nie myl ze Skejtem, bo to 2 różne światy.

@ up ileś tam.
Tak jestem w 2 grupie. Ateista... :D

Berials
29-07-2005, 08:04
Szatanizm powstał właśnie w mrocznych wiekach Chrześcijaństwa... To chyba okolice 12 wieku eh?

Pisałem, że w XII wieku powstała sekta Lucyferian, a nie szatanizm. A to mam akurat napisane czarno na białym w encyklopedii ale książkowej, jeśli bardzo mocno chcesz to moge skoczyć do kumpla i zeskanować to.

re: Dulib

Ty też idź się leczyć.

re: Gezund

Nie wierze w Piekło.

Nie. Z tego co sie nauczyłem, wynika że jest to pięczęć jakiegoś demona. Wygląda na pieczęć Astarotha, ale jest niewyraźny więc mogę sie mylić.

Odwrócony Pentagram (2 wiechołki skierowane ku górze) oraz umiejscowiona w nim głowa Kozła to Pieczęć Bafometa.

http://i23.photobucket.com/albums/b368/Berials/190.jpg

Gufat III
29-07-2005, 10:20
re:up
Nie nie skanuj. Ale Twój avatar, a o nim mówie wygląda inaczej niż pieczęć Bafometa.

Wygląda tak, ale mogę sie mylić:
http://www.freewebs.com/666runes/SigilAstaroth.gif

edit:
Link coś kiepsko działa, więc proponuję go przekopiować do nowego okna, jeśli ktoś będzie4 miał problemy.

PiXik
29-07-2005, 10:34
postaram się wypowiedzieć to jak najłagodniej umiem:staniści cóż prawdziwych jest nie wielu,wyznają zdrajcę.najczęściej kiedy spotykają słabych ludzi przekomarzają ich na swoją stronę,czasem pranie mózgu.jeśli chrześcijanizm wg kogoś jest dla ludzi słabych to gratuluje-.-pozatym ile odłamów satanistów jest:|niektórzy robią czarne msze inni strugają się za bohaterów-.-

Gufat III
29-07-2005, 11:46
Katolicyzm wyznają ludzie słabi, jak już napisałem dla nich iść do kościoła czy pomodlić się przed snem to rutyna, nie ma w tym wiary. Prawdziwie wierzą może jeszcze takie babcie 70+ lat, co latają wszędzie z różańcem.

Maethi
29-07-2005, 12:11
Gufat pierdzielisz głupoty.

mam 16 lat. Miałem taki okres w którym zwątpiłem . Wiele rzeczy jednak zrozumiałem i teraz modlitwa dla mnie nie jest rutyną. Nie modle się 2 x dziennie tylko wtedy gdy tego potrzebuje.

Chrześcijanie są slabi, ale nie wszyscy.

Gufat III
29-07-2005, 12:14
A gdzie ja napisałem że wszyscy? Oczywiście należy się sprostowanie bo nie napisałem też że są ludzie prtawdziwej wiary (poza tymi babciami).

Sprostowuję (tak sie pisze?)

Brave
29-07-2005, 12:20
Przeczytałem tylko pierwszą stronę, gdyż nie mogłem się powstrzymać i zadać pytania Berialsowi, oto i ono:

Skoro odrzucacie (z tego co piszesz) Boga, ale i Szatana, to czemu w przykazaniach satanizmu jest napisane "Szatan reprezentuje"?
Jedno wyklucza drugie, nie sądzisz?

Co do mojego zdania o sataniźmie - Jeśli traktować go jako religię, czyli wiarę w Szatana i stosowanie się do jego zasad to traktuję go jako normalną religię, acz kolwiek myślę, że zgubną. Wyjaśniam: Jeśli wierzymy w Szatana, wierzymy też i w Boga. Powszechnie wiadomo (dla wierzących oczywiście), że to Bóg nas stworzył, a nie Szatan. Wierząc w Szatana zatem (mam na myśli stosowanie się do jego przykazań), odwracamy się od naszego stwórcy, dlatego myślę, że jest to wiara zgubna.
Jeśli zaś traktować satanizm jako filozofię (będąc jednocześnie ateistą), to uważam ją za bardzo mądrą filozofię. Ale w takim przypadku, nie można mówić "Szatan reprezentuje".

Gufat --> Człowieku, to ile czasu człowiek się modli to jest jego sprawa. Jeden potrzebuje się pomodlić codziennie, inny raz na tydzień. Jeśli modlitwa polega na rozmawianiu z Bogiem, nie ma tu mowy o rutynie. Rutyną można nazwać odmówienie 2x Ojcze Nasz i 2x Zdrowaś Mario (przykładowo mówię :)) codziennie, bez dodania słowa od siebie.

ripper
29-07-2005, 12:22
Ty też pójdziesz do piekła.

Zgrywasz chrześcijanina, a tak naprawde gówno o chrześcijaństwie wiesz. Ja chrześcijaninem nie jestem i chyba lepiej się na tym znam :| Ostateczny rozrachunek dokonuje się po śmierci a nie na początku życia.

@Pogromca PK
Może nikogo nie wyzywasz ale naprawde zachowujesz się jak dziecko.
@Kald
Jeden z niewielu rozsądnych głosów :|

Dyskusja ciekawa ale nieco jałowa.

Gufat III
29-07-2005, 12:59
@Brave
A powiedz, tak z ręką na sercu, jako katolik modlisz/modliłeś się w celu rozmowy z Bogiem? Bo ja nie znam osoby w wieku 0-30 lat, która by się modliła, bądź jej modlitwa nie była czystą rutyną wynikającą z przyzwyczajenia/wychowania.

Maethi
29-07-2005, 13:10
@Gufat
ja jestem takim przykładem. Do września ubiegłego roku modlitwa była rutyną. Przez 3 miesiące miałem załamanie. Nie wiedziałem co jest prawdą. Zrozumiałem wszystko , przemyślałem to. teraz nie modle się 2 x dziennie wg. planu. Modle się gdy jest mi cięzko , mam problemy. Rozmawiam z Bogiem i prosze go o pomoc. Oferuje mu to co mam najlepsze. Staram sie , żeby rozmawiać z Bogiem raz dziennie ale porządnie.

Matek
29-07-2005, 13:10
Katolicyzm wyznają ludzie słabi, jak już napisałem dla nich iść do kościoła czy pomodlić się przed snem to rutyna, nie ma w tym wiary. Prawdziwie wierzą może jeszcze takie babcie 70+ lat, co latają wszędzie z różańcem.

Ty mnie naprawde smieszysz...

"katolicyzm wyznaja ludzie slabi" - prosze o uzasadnienie.

jak już napisałem dla nich iść do kościoła czy pomodlić się przed snem to rutyna,

A co jest zlego w takiej rutynie. ja sie nodle dwa razy dziennie, ciagle ta sama mdlitwa i wcale nie uwazam ze to cos zlego;] Jest roznica miedzy klepaiem a modleniem sie;]


Bo ja nie znam osoby w wieku 0-30 lat, która by się modliła, bądź jej modlitwa nie była czystą rutyną wynikającą z przyzwyczajenia/wychowania.

Ja znam setki. Na spotkaniach mlodziezy katolickiej widzialem nawet tysiace... i co? Nie kazdy obnosi sie ze swoja wiara. ja nie rozgaduje np ludzia, ze modle sie codziennie. Moi kumple nawert tego nie wiedza;] A kultura: tez wynika z przyzwyczajenia i wychowania - i co czlowiek kulturalny jest slaby? A jak nie znasz takiej osoby, ktora modli sie z serca. Coz... wspolczuje zmyslu obserwacji albo towarzystwa w jakim sie obracasz.

i przestancie uogulniac. Myslicie, ze jak czlowiek nazwie siebie katolikiem to jest slaby. Jak wiezy to jest slaby. Ateista jest tez slaby. Taka prawda ze wszyscy jestsmy slabi;]

Gufat III
29-07-2005, 13:22
Ty mnie naprawde smieszysz...

"katolicyzm wyznaja ludzie slabi" - prosze o uzasadnienie.
Podkreślam jeszcze raz, że nie mówie o wszystkich. Powtórze jeszcze raz: Nie znam zbyt wielu prawdziwych katolików: Ludzie idą do kościoła w niedzielę, aby sie nie nudzić, albo żeby sie pokazać w kościele, bo chcą ucvhodzić za katolików. Spytasz po co to ludziom, ja Ci powiem że chca zaspokoić swoją próżność. Mozesz sie ze mną nie zgodzić, ale takie jest moje zdanie i mocno sobie je już wyrobiłem patrząc się na ludzi.
A co jest zlego w takiej rutynie. ja sie nodle dwa razy dziennie, ciagle ta sama mdlitwa i wcale nie uwazam ze to cos zlego;] Jest roznica miedzy klepaiem a modleniem sie;]
To że ta rutyna, to zwykła nieszczerość, wiara ze strachu, bądź z przyzwyczajenia, ni8e ma tu dialogu z Bogiem, są tylko puste słowa. I jeszcze raz Ci powtórze, że są i Ci porządni katolicy.
Ja znam setki. Na spotkaniach mlodziezy katolickiej widzialem nawet tysiace... i co? Nie kazdy obnosi sie ze swoja wiara. ja nie rozgaduje np ludzia, ze modle sie codziennie. Moi kumple nawert tego nie wiedza;] A kultura: tez wynika z przyzwyczajenia i wychowania - i co czlowiek kulturalny jest slaby? A jak nie znasz takiej osoby, ktora modli sie z serca. Coz... wspolczuje zmyslu obserwacji albo towarzystwa w jakim sie obracasz.
To tak jak młodzież wszechpolska z tą młodzieżą katolicką ;-) Pada wiele pięknych haseł, ale nie koniecznie szczerych, a nasza dyskusja jest jałowa, bo każdy ma swoje zdanie i nie zmienimy go bo nie mamy dowodów. Proste~
i przestancie uogulniac. Myslicie, ze jak czlowiek nazwie siebie katolikiem to jest slaby. Jak wiezy to jest slaby. Ateista jest tez slaby. Taka prawda ze wszyscy jestsmy slabi;]
Damn right. Niestety są takie układy i taki system nami rządzi że są słabi i Ci słabsi.

Matek
29-07-2005, 13:27
Ludzie idą do kościoła w niedzielę, aby sie nie nudzić, albo żeby sie pokazać w kościele, bo chcą ucvhodzić za katolików. Spytasz po co to ludziom, ja Ci powiem że chca zaspokoić swoją próżność. Mozesz sie ze mną nie zgodzić, ale takie jest moje zdanie i mocno sobie je już wyrobiłem patrząc się na ludzi

Wow... ty powinienes za wrozke robic. Jestes taki inteligetny i wielki. I tak doskonale sie znasz na ludziach...


To że ta rutyna, to zwykła nieszczerość, wiara ze strachu, bądź z przyzwyczajenia, ni8e ma tu dialogu z Bogiem, są tylko puste słowa. I jeszcze raz Ci powtórze, że są i Ci porządni katolicy.

Ja wierze ze strachu. I uwierz... mam dialog z bogiem... bardzo mocny;]

Gufat III
29-07-2005, 13:29
Wow... ty powinienes za wrozke robic. Jestes taki inteligetny i wielki. I tak doskonale sie znasz na ludziach...
Niew no jasne, najlepiej zostane prezydentem i będe wspomagał narodowe towarzystwo wróżek i czarodziejów, głosuj na mnie Matek, plixo00r!!111
Ja wierze ze strachu. I uwierz... mam dialog z bogiem... bardzo mocny;]
Więc Ci gratuluję...

Berials
29-07-2005, 16:28
Skoro odrzucacie (z tego co piszesz) Boga, ale i Szatana, to czemu w przykazaniach satanizmu jest napisane "Szatan reprezentuje"?
Jedno wyklucza drugie, nie sądzisz?


Odpowiedź jest prosta i zdaje mi się że była gdzieś pisana wyżej.
Szatan, dla nas jest symbolem, symbolem przeciwności wobec wiary Chrześcijańskiej (Szatan to po Hebrajsku "Wróg"), symbolem z którym nie ideintyfikujemy się osobowo.

Brave
29-07-2005, 21:22
Odpowiedź jest prosta i zdaje mi się że była gdzieś pisana wyżej.
Szatan, dla nas jest symbolem, symbolem przeciwności wobec wiary Chrześcijańskiej (Szatan to po Hebrajsku "Wróg"), symbolem z którym nie ideintyfikujemy się osobowo.

Tak, ale skoro, jak wspomniałeś, odrzucacie go, to czemu wyznajecie JEGO zasady i przykazania?

EDIT: Chyba jednak pojąłem - chodzi o to, że wyznajecie jego zasady, ale nie czcicie go, dobrze rozumiem?

@Brave
A powiedz, tak z ręką na sercu, jako katolik modlisz/modliłeś się w celu rozmowy z Bogiem? Bo ja nie znam osoby w wieku 0-30 lat, która by się modliła, bądź jej modlitwa nie była czystą rutyną wynikającą z przyzwyczajenia/wychowania.
Tak, z ręką na sercu mogę przyznać, że modlę się w celu rozmowy z Bogiem. Zaskoczony?

Pogromca pk
29-07-2005, 22:08
Nie chciałbym uogólniać, ale jeśli chodzi o sprawy "klepania" a "rozmowy z Bogiem", to "starsze babcie" jednak wybierają to pierwsze. Klepanie bez opamiętania. Nikt nie mówi, że modlić się dużo to coś złego - ale czlowiek powinien zastanowić się nad słowami modlitwy, modlić się równiez własnymi słowami, trwać w milczeniu i kontemplować oblicze Boga. Z tego co zauważyłem (zaznaczam, że to tylko moje prywatne obserwacje, a nie fakt który odnosi się do wszystkich) znakomita część ludzi ogranicza się do klepania.
@up:
I bardzo dobrze, bo rozmowa z Bogiem to jeden z najważniejszych celów modlitwy (o czym sam zapewne wiesz).

Nosfer Revelmaar
29-07-2005, 22:44
Jak dla mnie każdy może wyznawać religię jaką chce, byle ta nie godziła w dobro i życie ludzkie!!!! Jeśli coś narusza święte prawo do życia jest po prostu złe. JEŻELI satanizm nie narusza tych "reguł" to niech istnieje... mi nie przeszkadza... Jeśli jest inaczej to powinien zniknąć z powierzchni ziemi.

Gufat III
29-07-2005, 23:50
Tak, z ręką na sercu mogę przyznać, że modlę się w celu rozmowy z Bogiem. Zaskoczony?
Nie.
Nie chciałbym uogólniać, ale jeśli chodzi o sprawy "klepania" a "rozmowy z Bogiem", to "starsze babcie" jednak wybierają to pierwsze. Klepanie bez opamiętania. Nikt nie mówi, że modlić się dużo to coś złego - ale czlowiek powinien zastanowić się nad słowami modlitwy, modlić się równiez własnymi słowami, trwać w milczeniu i kontemplować oblicze Boga. Z tego co zauważyłem (zaznaczam, że to tylko moje prywatne obserwacje, a nie fakt który odnosi się do wszystkich) znakomita część ludzi ogranicza się do klepania.
I o tym właśnie mówie. Dobrze napisane.

Berials
30-07-2005, 09:30
re: Brave

Owszem, wyznajemy jego poglądy, zasady lecz nie czcimy go.



Jeśli coś narusza święte prawo do życia jest po prostu złe.

Pozwole sobie zacytować LaVeya: ludzkie życie jest święte i ma być otaczane szacunkiem. W Sataniźmie odrzuca się również samobójstwa.