zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Wypieranie się


De'Alor
07-08-2005, 20:38
No macie racje, glupi temat ;)

Mental II
07-08-2005, 20:47
Temat bez sensu .....
Jak łżesz wszystkiego sie wykręcisz i jak masz najwnych starych...

KŁAMSTWO MA KRÓTKIE NOGI .....hehe

De'Alor
07-08-2005, 20:48
Nie chodzi mi o oszukanie rodzicow, tylko o oszukanie starego tego typa. Ja mu sciemnialem w zywe oczy a on we wszystko wiezyl ;)

NORMALY OBYWATEL RP
07-08-2005, 20:49
Przy tej bojce to musiales niezle w leb dostac bo jakos lubisz robic bledy i piszesz w jakims innym jezyku.I pamietaj klamstwo ma krotkie nogi, mozesz sie niezle przejechac nieradze tak dalej postepowac. Oczywiscie mozesz sie jakos usprawiedliwiac muwiac ze on cie zprowokowal itd.

ciemne dropsy
07-08-2005, 20:50
Trafiles na takiego latwowiernego pedagoga -.-. Nie kazdemu da sie wyrpzec i nie z kazdej sprawy... Ogolnie nienawidze wypierania sie z rzeczy ktorych sie zrobilo wiec ja nigdy nie dam sie nikomu wyprzec z spraw oczywistych -.- Co innego wrobienie kogos w afere. Ja ostatnio zostalem wrobiony w bardzo ciekawa afere przez mojego kochange kuzynka (Fuck of). Nie dalo sie wyprzec i wsyzskto nie do konca dobrze sie skonczylo -.-

Edit: buahahaha 4 posty w odtepach jedno minutowych :D 47, 48 , 49 , 50 :P

De'Alor
07-08-2005, 20:52
Wiesz, powodow to ja mam pelno. Nie bije ludzi bez powodu bo nie szukam problemow. Moze bledy robie bo pisze szybko, a mam klopoty ze wzrokiem i nie zalwazylem wielu. A w leb nie dostalem ;) Pozatym chodzilo mi zebyscie mi wytlumaczyli dlaczego oni sa tępi i nie udowodnili mi tego chociaz mogli. A nie o mowienie ze klamstwo ma krotkie nogi ;)

Klimmek
07-08-2005, 20:54
Śmiali sie dlatego że bałeś się przyznać do winy, albo byli tak bardzo z ciebie zadowoleni...

De'Alor
07-08-2005, 20:57
Śmiali sie dlatego że bałeś się przyznać do winy, albo byli tak bardzo z ciebie zadowoleni...


I o takie uzasadnienie mi chodzilo :) Dzieki. Ale chyba raczej to pierwsze bo nie smiali sie z zadowolenia tylko ze mnie :)

Vanhelsen
07-08-2005, 21:01
Domyślam się, że temat miał pokazac jaki to ty jesteś master i czaruś, że każdy tobie wierzy i potrafisz się wyprzeć i wciskać kity, że to nie ty.

Dla mnie tym tematem zniżyłes się do dna.... nie lubie takich ludzi... jak coś zrobiłeś to musisz być gotów ponieść tego konsekwencje, kiedyś na tym bardzo źle w życiu wyjdziesz, bo znajdzie się większy cwaniak od ciebie i będziesz udupiony...

Co ci to dało, że się wyparłeś tego, że pobiłeś kolegów i bogu winna pedagog ci w to uwierzyła (w ogóle co to za pedagog...) zyskałeś coś na tym? Szacunek u kolegów z klasy? u dziewczyn? (jeśli tak, to wspułczucia takich kolegów/dziewczyn) napewno nic u tych co pobiłeś... u nich pewnie spadłes jeszcze niżej niż dno ponieważ nie byłeś w stanie się przyznać, że to ty zrobiłeś....

Powinienem życzyć tobie, byś miał z tego powodu wyżuty sumienia, ale nie zrobie tego, bo takie wyżuty są okropne i nikomu ich nie polecam, nawet wrogom...

aVe

PinGOnE
07-08-2005, 21:05
A wg mnie jestes zwykly tchorz :/ jak ktos cie o cos pyta (chodzi mi o pedagoga) to miej odwage sie przyznac a nie sie za klamstwem chowasz. Sam gnebisz slabszych, a jak nadchodzi niebezpieczenstwo to sie chowasz :/ uwazaj teraz lepiej na plecy bo nie zdziwilbym sie jesli teraz tych 2 typow by napuscilo kogos na ciebie zebys polatał po ścianach :/

De'Alor
07-08-2005, 21:08
Wieszok chyba zle mnie oceniles ;) Bilem ich dlatego ze przez pare lat(ok 10?) to oni mnie gnebili. Jak ja przypakowalem to sie zemscilem. I to oni powinni mnie nie sprzedawac bo oni zaczeli ten spor. A temat zalozylem bo wlasnie mnie ciekawi co to za pedagog? Czy ja na takich ludzi tylko trafilem czy to norlamne w tych czasach.

"uwazaj teraz lepiej na plecy bo nie zdziwilbym sie jesli teraz tych 2 typow by napuscilo kogos na ciebie zebys polatał po ścianach :/"

Juz napuscili jednego. Ale nic mi nie zrobil bo ja zanim cos robie mysle czy przez to nie strace. Pogadalem z kolega i powiedzial mu zeby mi nic nie robil.

Vanhelsen
07-08-2005, 21:15
Wieszok chyba zle mnie oceniles ;) Bilem ich dlatego ze przez pare lat(ok 10?) to oni mnie gnebili. Jak ja przypakowalem to sie zemscilem. I to oni powinni mnie nie sprzedawac bo oni zaczeli ten spor. A temat zalozylem bo wlasnie mnie ciekawi co to za pedagog? Czy ja na takich ludzi tylko trafilem czy to norlamne w tych czasach.Pardone.... Co z tego, że się zemściłeś... co ci do dało? miałeś jakąs satysfakcję? Ile? 5min? 10min?... Dzieciaki zawsze gnębią, szczegulnie jak są młode, w podstawówce. Każdy ci powie, że wtedy dziecko potrafi strasznie zranić, szczegulnie rówieśnika, i to nie fizycznie a psychicznie... A ty powinienieś okazać troche rozumu i nie kontynuować tego sporu... Mówisz, że oni donieśli pedagogowi, a ty wtedy nie mogłeś?...
A ten małolat, to mu wyskoczyłeś z oprocentowaniem 330% to co? Też ci czymś zawinił w przeszłości? Powiedział do ciebie w zerówce "Ale ty jesteś głupi! Nie bawie się z toba!"?!...
no comento....

De'Alor
07-08-2005, 21:18
@Wieszok

Nie sprzedalem go bo u nas jak ktos kogos sprzedaje uwazany jest za frajera. Tamci dwaj juz nie maja kolegow od tamtej pory. A nie chce zeby mnie za takiego uwazali ;) A ten drugi co mu placic kazalem to co mi zrobil? grozil mi, napuszczal na mnie kolegow, jego kuzyn pobil mojego kolege. I strasznie mnie denerwuje jego wyglad.

Vanhelsen
07-08-2005, 21:24
@Wieszok

Nie sprzedalem go bo u nas jak ktos kogos sprzedaje uwazany jest za frajera. Tamci dwaj juz nie maja kolegow od tamtej pory. A nie chce zeby mnie za takiego uwazali ;) A ten drugi co mu placic kazalem to co mi zrobil? grozil mi, napuszczal na mnie kolegow, jego kuzyn pobil mojego kolege. I strasznie mnie denerwuje jego wyglad.TO normalka, u mnie w szkole też się kolegów nie wydaje, ale czy koledzy się nad tobą znęcają? Jak tak, to chyba nie są kolegami więc? Lepiej pobić i miec problemy czy wydać i przysporzyć im problemów?

Co to ma do tego, że jego Kuzyn pobił twojego kolegę... zaraz zacznie się pojawianie fragmentów niczym z brazylijskich tasiemców "Enrico, syn Delory która jest matką mojej babki ale tak naprawdę jest moją curką pobił Stefania, który jest synem enrica ale tak naprawdę jest jego ojcem choć sam o tym nie wie..."
NIe dobijaj mnie....
Mi się nie podoba twój nick, i co? Mam za to nasłac na ciebie grupkę dresów?! No bez przesady....

De'Alor
07-08-2005, 21:27
Zeby mnie pobic musisz mnie znalezc ;) Jak mnie znajdziesz to naslij. Niby bym mu przyspozyl problemow ale sam bym mial ich wiecej bo ci co są wobec mnie teraz neutralni, ale wiedzą kim jestem to by zaczeli mnie wyzywac itp. A tego nie chce.

Matek
09-08-2005, 08:38
@do autora:

A co do tego ma pedagog? Z twojej kretynskiej opowiesci wnioskuje, ze co najwyzej dales im pstrzyczka w nos. W tej sprawie co on ma zrobic? Nic.

Jakby bylo gorzej sprawa wyladowala by w prok. dla nieletnich i juz.

A do ciebie: tchorz z ciebie... i tyle.

Cafe
09-08-2005, 11:08
pfff.....człowkieu czym ty sie chwalisz? ze kłamiesz? Jak bys był odważny to bys poprostu od razu powiedził jak było i po sprawie, a nie tam jakies bujdy "to nie ja! to nie ja! to on,i on ooooo..i jeszcze on!". A ze masz pedagoga idiote to masz szczscie, Co do tych pozycznych pieniedzy, lol 2zł a spowrotem chcesz 10zł? nah, jak koledze raz pozyczłem 10zł oddał i za pół roku 8zł i powiedziałem mu zeby juz nie szukał tych 2zł bo to nie majatek i z głodu nie umre. a ty se jakies odsetki wymyslasz i 10zł chcesz. Nie dziwie sie ze sie z ciebie smieją, skoro jest taki z deka inny.

djkuter
10-08-2005, 21:42
"ściemniać to my, a nie nas" - ta prawda pasuje do ciebie. Myslisz, że jesteś miód-malinka bo udaje Ci wykręcić sianem z byle jakiej sprawy. Zełgać i udawać, że nie wie się o co chodzi to nie jest sztuka. Odwagą jest przyznać sie do tego co zrobiliśmy. Wtedy można pokazać jaki jesteś dobry. Po prostu robisz coś a potem boisz się konsekwencji. Kompletny brak honoru. Dawniej honor był ważniejszy od życia, a teraz... szkoda gadać.

Sinpal
11-08-2005, 09:53
Jezu ile ty masz lat? :P. Ktoś ci zabrał lizaka jak miałeś 3 lat-a a po kilkunastu latach rozpoznałeś go w klasie i chciałeś mu nakopa za lizaka? :/.
Po Primo-To co ty zrobiłeś to jest tchórzostwo... Jeżeli cos zrobisz przyznaj się do winy.
Po Drugo: Normalny jesteś ? pożyczasz kumplowi 2 zł na bułke czy tam picie czy coś innego a potem chcesz 10 zł? ty jesteś gorszy niż banki w systemie argentyńskim(nie wiem czy dobrze napisałem nie wyspałem się) albo lepiej gorszy niż Lucas Bank (dobrze napisałem?).
Po trio: Normlanie po takim czymś u mnie w gimie znalazł byś się w szpitalu.....

Xyrius
11-08-2005, 23:21
[w sumie to nie zdąrzyłem przeczytać pierwszego posta (przed editem) i moze nie powinienem się wypowiadać] ale z postów innych wnioskuję że autor za to iż daawno daawno temu ktoś go gnębił teraz się na tych 'ktosiach' mści ? (bije, grozi, straszy i co tam jeszcze)... prosto: i d i o t a... jak to ktoś wyżej napisał. Co Ci daję to ze się zemściłeś i mu oddałeś ? Chwilową satysfakcje ? No i kolejlnego wroga...
@offtop: jeśli źle wywnioskowałem o co chodzi to proszę o usunięcie posta !