zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Czy kupujecie piraty??


Wujek eustachy
10-04-2004, 18:09
Tak więc w tej sądzie chciałem spytać czy kupujecie pirackie gry. Ja osobiście staram się kupować orginały.

marred
10-04-2004, 19:37
Widzac ten temat nasunela mi sie mysl, ze jeszcze tylko nie wprowadzili pirackich paccow :). A co do tematu:

Kiedys kupywalem, ale rzadko. Szanuje prace programistow i wiem, ze kupujac oryginal przyczyniam sie do powstawania nowych, ciekawszych gier. Odkad zaczalem grac tylko w Tibie, to juz bardzo rzadko siegam po jakies inne gierki. Jesli juz, to sa to stare gry, ktore mozna sciagac z internetu, albo z jakichs czasopism za 20 zl.

karat
10-04-2004, 22:00
Ja nie kupuje piratów bo są do niczego orginały z gazet są teraz tanie więc nie opłaca się kupować piratów.

Rincewind
10-04-2004, 22:18
piratow nie kupuje bo gry sam sciagam :D

Raynold
10-04-2004, 23:59
Brutalnie: nawet nie tyle kupuję, co pożyczam i przegrywam sobie :P
I też szanuję pracę programistów, więc staram się czasem kupić coś oryginalnego...
Ale windy oryginalnej... w życiu!

Monoskar
11-04-2004, 01:39
W swoim 23-y letnim życiu nie zdarzyło mi się pójść do sklepu i kupić oryginalnej gry :P
Ludziu jak ja od zawsze jakoś nazywano -> w czasach międzywojennych "kombinatorami", w epoce PRL'u "spekulantami" a dzisiaj zasłużyłem na miano pirata :P Nie widzę sensu kupowania oryginalnych gier gdyż to co najnowsze zawsze można znależć w sieciach p2p, nawet nie wiem co to znaczy "kupić" pirata bo mój eMule chodzi non stop i jedyne za co płacę to abonament za łącze... Gram we wszystko co wydaje mi się godne uwagi, komp oparty na Win XP Prof, Office XP oczywiście też, do tego kupa soft'u od Adobe Photoshop 7.0.1 do Winampa (wszystko z sieci). Szanuję ludzi za to, że doceniaja pracę programistów (wiem ile pracy trzeba włożyc w napisanie prostego programu), i jeżeli ktoś chce bawić się w kupowanie oryginalnego soft'u potrafię to uszanować. Mnie jednak nie stać na wszystko ze sklepowej półki dlatego wybrałem inną drogę...

P.S.a Kiedyś na innym forum (ich firma wydaje gry) zostałem zdegradowany za to, iż gdy koleś zaczął się żalić że po zmianie płyty głównej na inną nie może zarejestrować oryginalnej windy xp, doradziłem mu żeby ściagnął sobie crack'a aktywacyjnego i po krzyku...
P.S.b Do założyciela tematu -> jak mnie spotkasz w Carlin na Hiberni to możesz mnie od razu zabić, bo jestem maxymalnym n00bem, nigdy nie grałem w żadnego RPG'a (Tibia jest pierwszym tytułem), ostatnio niewiedziałem jak posługiwać się Depo, poza tym jestem na 9 lvl, mam long sword'a, soldier helmet, żadnych spodni, skórzane buty, tarczę z defense 26 (nie pamiętam nazwy ale coś na "D", skille 24/21 więc jeżeli Twój chory umysł dalej generuje pogląd "bij n00bów będziesz wielki" zapraszam, dasz upust swojej dresiarskiej psychice !!!!!!!!!!!!!!!! (Nick jak na forum) !!!!!!!!!

haxxbit
11-04-2004, 01:53
Oryginalnie dodany przez marred
Widzac ten temat nasunela mi sie mysl, ze jeszcze tylko nie wprowadzili pirackich paccow :).

A wiesz że takie cuś jest możliwe i niektórym to uchodzi płazem, lecz niektórzy mają taki mały czerwony dopisik na koncie: Baned na 1-3 lata :D


A co do tematu to żadko kupuje pitary ale jak już jestem do tego zmuszony (program kosztuje 2000zł w wersji orginalnej) to co zrobić :(

Czkowron
11-04-2004, 15:10
Żadko ostatni ozdarza mi się kupowac jakieś oryginały.No ,ale od czego mqmy gazetki typu CDA itp. ;]
A oryginały jakby były tylko tansze to nie widze problemu :)

Litawor
11-04-2004, 17:27
Ja kupuję prawie same piraty. Chociaż częściej pożyczam od kolegów i przegrywam. Oryginalne gry są strasznie drogie i jeśli przechodzę grę w tydzień, to nie stać mnie na kupowanie co tydzień gry za minimum 100 zł. Nawet pirackie gry są drogie - 20 zł za jedną płytę. Jedynym powodem moich wyrzutów sumienia jest właśnie ta praca programistów. Ale gdybym kupował tylko oryginalne gry, to kupowałbym ich niewiele, więc ci programiści i tak by na mnie nie zarobili. A gry z gazet to przeważnie starocie.

Linek
11-04-2004, 18:09
Ja kupuję orginały.Słuchajcie.Kupicie grę za 100zł i przejdziecie ją w tydzień.Dobra, ale przecież mozna ją przejść na wyższym poziomie trudności, poodkrywać sekrety, być lepszym w danej grze.A nie po tygodniu odkładać ją na półkę.A jak was nie stać kupujcie starsze gry, zaglądajcie do Media Markt zawsze mają jakieś fajne promocje,pozyczajcie coś od kumpli, grajcie w kilkumegowe gierki z neta itp. do czasu kupienia kolejnej wymarzonej gry.Jakie to jest uczucie otwierać orginała wiedząc, że konto programistów zostało zasilone pieniędzmi których część przeznaczą na produkcję następnej.I nie narzekajcie że gry są tak drogie.Jest kilka powodów.Po pierwsze...gra musi zostać napisana przez programistów, którzy dostają za to pensję.Potem dystrybutor wykupuje licencję, musi wytłoczyć płytki z grą, zrobić opakowanie, napisać/przetłumaczyć instrukcję, czasami zrobić polską wersję językową gry, dać to do sklepów, które też muszą coś z tego mieć.Zresztą ceny mogłyby być mniejsze gdyby więcej ludzi kupowało orginały.Dystrybutor wiedziałby, że gra się sprzeda i mógłby obniżyć jej cenę i mieć pewność, że na tym zyska.To cała filozofia.Krótko mówiąc: Kupujcie orginały, to wyjdzie na dobre polskiemu rynkowi i producentom gier.I wam bo będziecie mogli mieć tańsze, lepsze gry.To tyle.

Wujek eustachy
12-04-2004, 19:53
Czytając opinie w tym temacie dochodze do wniosku, że większość z was kupuje pirackie gry.

Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------
Oryginalnie dodany przez marred
Widzac ten temat nasunela mi sie mysl, ze jeszcze tylko nie wprowadzili pirackich paccow .

--------------------------------------------------------------------------------


A wiesz że takie cuś jest możliwe i niektórym to uchodzi płazem, lecz niektórzy mają taki mały czerwony dopisik na koncie: Baned na 1-3 lata

A wiesz może jak to zrobć???

Dan the Automator
12-04-2004, 20:05
Gier nie kupuje wogóle, powiem na przykladzie muzyki...
Zagranicznych wykonawców - ściągam z eMula (bo w death - metalu to jest różnie raz płyta trwa 20min, raz 40 min, a cena zawsze 55zł :D).
Jeśli jest to artysta Polski, którego wyjątkowo cenie - np Kazik Staszewski to staram się kupować orginały :) Bo "Kto kupuje płyty od złodzieja, niech w pie**** wypie****" xD

marred
12-04-2004, 20:06
Oryginalnie dodany przez Pfk
Ja kupuję orginały.Słuchajcie.Kupicie grę za 100zł i przejdziecie ją w tydzień.Dobra, ale przecież mozna ją przejść na wyższym poziomie trudności, poodkrywać sekrety, być lepszym w danej grze.A nie po tygodniu odkładać ją na półkę.A jak was nie stać kupujcie starsze gry, zaglądajcie do Media Markt zawsze mają jakieś fajne promocje,pozyczajcie coś od kumpli, grajcie w kilkumegowe gierki z neta itp. do czasu kupienia kolejnej wymarzonej gry.Jakie to jest uczucie otwierać orginała wiedząc, że konto programistów zostało zasilone pieniędzmi których część przeznaczą na produkcję następnej.I nie narzekajcie że gry są tak drogie.Jest kilka powodów.Po pierwsze...gra musi zostać napisana przez programistów, którzy dostają za to pensję.Potem dystrybutor wykupuje licencję, musi wytłoczyć płytki z grą, zrobić opakowanie, napisać/przetłumaczyć instrukcję, czasami zrobić polską wersję językową gry, dać to do sklepów, które też muszą coś z tego mieć.Zresztą ceny mogłyby być mniejsze gdyby więcej ludzi kupowało orginały.Dystrybutor wiedziałby, że gra się sprzeda i mógłby obniżyć jej cenę i mieć pewność, że na tym zyska.To cała filozofia.Krótko mówiąc: Kupujcie orginały, to wyjdzie na dobre polskiemu rynkowi i producentom gier.I wam bo będziecie mogli mieć tańsze, lepsze gry.To tyle.


W zasadzie powiedziales wszystko, co ja chcialem powiedziec.

Wqrzaja mnie ludzie, ktorzy pozycza se gierki od kolegow, wypala, pograja w kazda conajwyzej dzien i nowa gra i tak w kolko, myslac "kiedys wroce do tej gry", a jednak pokrywaja ja kurze. Ponadto:
Kupujac pirackie gry powiekszasz piractwo!!!
Bo pirat bedzie mial za to 20 czystych plyt, albo nieco wiecej pieniedzy na lepsza nagrywarke, wiec bedzie mogl szybciej wypalac plyty.

Monoskar
12-04-2004, 20:08
Oryginalnie dodany przez Pfk
1. Dobra, ale przecież mozna ją przejść na wyższym poziomie trudności, poodkrywać sekrety, być lepszym w danej grze.A nie po tygodniu odkładać ją na półkę.


2. A jak was nie stać kupujcie starsze gry, zaglądajcie do Media Markt zawsze mają jakieś fajne promocje,pozyczajcie coś od kumpli, grajcie w kilkumegowe gierki z neta itp. do czasu kupienia kolejnej wymarzonej gry.


3. Kupujcie orginały, to wyjdzie na dobre polskiemu rynkowi i producentom gier.I wam bo będziecie mogli mieć tańsze, lepsze gry.To tyle.

Ad.1 Call of Duty przechodziłem na wszystkich poziomach, gra "kupiona" w eMule'u...
Ad.2 A po co ? Niektórzy nazywają to kradzieżą, z drugiej strony nie wybijam szyby w sklepie i nie kradnę gry, to że ktoś ją share'ował to znak że chce się nią podzielić z innymi...
Ad.3 Według mnie żyjesz w świecie iluzji i "szklanych domów"... Jedynymi wygranymi w tym procederze będą wydawcy, którzy nabijają nieziemskie profity na każdą wytłoczoną płykę. 120zł za grę przy pensji robotnika 4zł/h, sorry, beze mnie :rolleyes: Podobna sytuacja panuje w przemyśle muzycznym ->70zł za płykę ?( Ponownie wybieram metąde dwuclicku na ikonce emule.bat
Dla porównania: w USA płytka Linkin Park "Reanimation" (nowość w 2002) za 12$ przy stawce studenta w hotelowej pralni 8.5$/h. Daj mi takike ceny i przeliczniki w Polsce i już niegdy nic nie spiracę...

Wujek eustachy
12-04-2004, 20:27
120zł za grę przy pensji robotnika 4zł/h, sorry, beze mnie Podobna sytuacja panuje w przemyśle muzycznym ->70zł za płykę
Niestety samoobrona dochodzi do wałdzy(patrz temat: Polityka). Jęsli do tego dojdzie to na lepszy przelicznik nie mamy co liczyć, bo ceny gier będą wzrastały, a pensje spadać :(.

Browar
12-04-2004, 20:35
Kiedys kupowałem gry pirackie żeby płacić mniej... Teraz nie płace wcale bo sciągam z neta i crackuje!! Programy mam głównie z neta a gram ostatnio w dwie gry... Tibie i GangstaWar (http://www.gangstawar.com/) !!

eerion
14-04-2004, 05:54
Hmmmmm.
Ja kupuje (jeśli kupuje) to tylko oryginalne gry.
Czasami pożycze coś od kumpli i przegram sobie ale to jest rzadkość (robie tak jak wychodzi pełno fajnych gier w krótkim odstępie czasu).
Z emule nie ściagam nic, ponieważ siostra ma całe emule zawalone w swoich filmach :/
Wqrzaja mnie ludzie, [...] graja w kazda conajwyzej dzien i nowa gra i tak w kolko, myslac "kiedys wroce do tej gry", a jednak pokrywaja ja kurze. Ponadto:
Ja zrobiłęm coś podobnego
Tak więc ja raz tak zrobiłem....
Z oryginałem :D
Dzieki że mi przypomniałeś to trochę sobie w niego pogram ;)
Ad.2 A po co ? Niektórzy nazywają to kradzieżą, z drugiej strony nie wybijam szyby w sklepie i nie kradnę gry, to że ktoś ją share'ował to znak że chce się nią podzielić z innymi...
No ba!
A jakże??
Jak zostawisz otwarte drzwi do domu to też można powiedzieć "zostawił otwarte, wiec chcaił oddać ludziom sowje rzeczy" i tak straciłeś wszystko co wartosciowe w twoim domu.
Dobrze ci z tym??
Ad.3 Według mnie żyjesz w świecie iluzji i "szklanych domów"... Jedynymi wygranymi w tym procederze będą wydawcy, którzy nabijają nieziemskie profity na każdą wytłoczoną płykę.
Politycy to zarabiają nawet na emerytach, ale do wydawców to się nie zgodzę.
Pomyśl- grę robi się np. 2 lata.
W międzyczasie musisz ciągle ulepszać komputery (wydajniejsza praca). Pracuje [przy grze np. 50 informatyków- oni muszą dostawać pensję przez 2 lata.
trzeba jeszcze załatwić sprawę wytłoczennia płyt, pozwolenie na rozprowadzenie jej w danym kraju, itd.
Jeżeliby te wszystkie koszty podliczyć to tak naprawdę zysk twórców i wydawców nei esjt taki wielki.
To tylko tobie się wydaje ze zrobienie gry jest takie proste..

Monoskar
14-04-2004, 06:48
Oryginalnie dodany przez eerion

Pomyśl- grę robi się np. 2 lata.
W międzyczasie musisz ciągle ulepszać komputery (wydajniejsza praca). Pracuje [przy grze np. 50 informatyków- oni muszą dostawać pensję przez 2 lata.
trzeba jeszcze załatwić sprawę wytłoczennia płyt, pozwolenie na rozprowadzenie jej w danym kraju, itd.



Jeżeliby te wszystkie koszty podliczyć to tak naprawdę zysk twórców i wydawców nei esjt taki wielki.
To tylko tobie się wydaje ze zrobienie gry jest takie proste..


AD. up: żadna gra nie powstaje dłużej niż rok, lepiej wydawać do gier dodatki, niż ryzykować z produkcją czegoś, co po zwyżce technologii będzie zalegającym sklepowe półki bublem ;)

AD. down: Rozumowanie poprawne, zysk nie jest wielki, ale tylko wtedy, gdybyś chciał sprzedawać gry powiedzmy tylko w 1 państwie europejskim... Ale nie gdy gry są kolportowane na 6 kontynentów, których odbiorcami są setki tysięcy (miliony) odbiorców. Suma sumarum, to że gra w Niemczech kosztuje 30 Euro nie oznacza że w Polsce ta sama gra ma kosztować 150zł, bo trochę inaczej dochodzi sie do pieniędzy tam i tu :rolleyes:

Kesaro the Necromancer
14-04-2004, 07:29
Ja nie kupowałem nigdy piratów tylko szłem do kolegi i mówie mu:"Nagraj mi taką i taką grę"Czekam jakis czas i wkońcu przychodzi niedość ze za darmo płyta to jeszcze w pudełku.

Vemlekos
14-04-2004, 12:08
ja uwarzam że temat jest idiotyczny i że jakiś mod powinien go zamknąć

eerion
14-04-2004, 14:23
@ vemlekos
Jakoś modkowie też się tu wypowiadają i uważają że to nie jest idiotyczny temat
@Monoskar- no wiesz- Diablo 2 było robione 3 lata.
Pełno jest takich długo robionych gier które osiągnęły sukces więc nie mów mi takich pierdółek, bo to ejst bez sensu.
Niektórych dobrych gier po prostu nie da się skończyć w tak krótkim czasie (albo trzeba by było zatrudnić olbrzymią liczbę programistów- nieopłacalne)

Kosior
14-04-2004, 14:42
Ja w całym moim żeyciu kupiłem 1 orginalna płytę było to zaraz bo zakupie kompa, a gry porzyczalem i przegrywałem :)

Jazio!
14-04-2004, 15:59
Ja piratów nie kupuje, ale pozyczam od kolegów i sam je robie:P

Wujek eustachy
14-04-2004, 16:15
Oryginalnie dodany przez Vemlekos
ja uwarzam że temat jest idiotyczny i że jakiś mod powinien go zamknąć

A możesz mi powiedzieć czemu tak uważasz, bo jakoś Moderatory, wypowiadający się tutaj mają inne zdanie???

Munkol
14-04-2004, 16:22
mam troche orginalow ale nie mam wszystkich (pomyslmy gry po 112zł << to mala przesada) identyczne mam za 5-15 zł (opłaca sie) ale teraz jak mam internet nie kupuje żadnych płyt !

Monoskar
14-04-2004, 16:35
Oryginalnie dodany przez eerion
@Monoskar- no wiesz- Diablo 2 było robione 3 lata.
Pełno jest takich długo robionych gier które osiągnęły sukces więc nie mów mi takich pierdółek, bo to ejst bez sensu.
Niektórych dobrych gier po prostu nie da się skończyć w tak krótkim czasie (albo trzeba by było zatrudnić olbrzymią liczbę programistów- nieopłacalne)


Diablo jest RPG'iem, a ten typ odbiega trochę od normy. Tam już żadnej rewolucji nie da się przeprowadzić, bo ich odbiorcy nie liczą na porażającą grafikę oparta na acceleratorach 3D i efekty dzwiękowe na poziomie NFSU, a na złożoność fabuły i klimat gry.

Z innej beczki: Collin Mcrae Rally 3 był tworzony tak opieszale, że konkurencja wydała ciekawsze pozycje (Rally Championship w kolejnej odsłonie), przez co ta pierwsza nie odniosła oczekiwanego sukcesu ;)

Karol ll
14-04-2004, 17:35
Ja tam osobiście kombinuje grę od kumpla i przegrywam albo z netu sobie ściągam. Piraty kupię tylko jak nie zrobię jednej z powyższych czynności, bo się nie da.

Czasem rodzinka mi kupi orginalną grę(święta, urodzinki).

Kpt. Meszkoni
15-05-2004, 17:22
Pirackie płyty kupuję tylko czasami. Kupując "piraty" pozbawiam autora i wydawce zarobku. Więc autor nie ma budżetu, aby wydać np. kontynuację tej gry którą kupiłem jako "pirata". Tak więc staram się kupować oryginały. :)

Vanhelsen
15-05-2004, 17:32
Ja piraty kupowałem kiedyś (tera to porzyczam od qmpli) a jeśli chodzi o orginały to kupuje jeśli jest coś niezłego i jeśli mam kaske 8o. A że tera mam nagły przypływ gotówki i zapowiadane są hity (Hitman 3, B&W2 itp) to zamierzam coś niedługo kupić.

Duwaf
17-05-2004, 08:28
He He ale LoL przes duze L hrhr przeciesz niema sensu wydawac 100zloty na cos czeko nieprubowales i moze ci niepasić . ZAAWSZE PIRATYY są tanie(5zl do 15zl) i takie same !!! :]



KUPUJCIE PIRATY TO FIRMY KTURE ROBIA GRY OBNIZA CENY NO I WTEDY MOZE ALE TO MOZE ... :))

MatKus
17-05-2004, 13:10
Przyznam się, choć sam z tego dumny nie jestem, że korzystam z piratów. Nie kupuję, bo pozyczam/ściągam, ale to nie zmienia faktu piracenia.
Nuiestety problemem w polsce są ceny gier w stosunku do zarobków. Ci, co mówią, że polscy wydawcy się na tym wzbogacą, są w wielkim błędzie. Tak się składa, że znaczna większość ceny to pieniądze, które wydawca musi zapłacić producentowi gry. Wielkie firmy produkujące gry wydają masę pieniędzy nie tylko na programistów, ale także na sprzęt i inne wydatki.
Żeby gra była dobra, trza ją pisać na takim sprzęcie, jaki będzie uznawany za dośc dobry w chwili wydania, a więc w chwili rozpoczęcia produkcji dopiero wchodzi na rynek bądź nawet jeszcze się nie pojawił oficjalnie, a najnowszy sprzęt kosztuje naprawdę sporo, a trza mieć takich wiele.
Po za tym specjalistyczny sprzęt do nagrywania dźwięku czy profesjonalne studio filmowe też zdeczko kosztują.
Poczytajcie sobie listę płac do dowolnej dobrej gry. Nad każdą grą pracują często setki ludzi, z czego kilkudziesięciu zwykle pracuje tylko nad tym, jednym tytułem. Programista pracuje zwykle nad jedną grą 1-3 lata. Przez ten czas wyłącznie czerpie pieniądze, nie dając nic w zamian, więc jego dzieło musi zarobić na tyle, by mogło go utrzymać do czasu, aż ukończy kolejny produkt.
Nasi rodzimi programiści zwykle zarabiają mniej, niż zachodni. Ponadto nad kazdym produktem pracuje przeważnie znacznie mniej ludzi, dlatego i polskie tytuły są odpowiednio tańsze. A amerykaninowi ciężko wyjaśnić, że produkt jest za drogi jak na nasz rynek. On to ocenia względem swoich zarobków i dla niego gra nie jest droga.
Ponadto pamiętajcie, że polski dystrybutor też z czegoś musi zapłacić tłumaczom, musi wytłoczyć płyty, wydrukować instrukcje, zapakowa to, potem sklepikarz musi zarobić, transport też kosztuje, podatki trzeba zapłacić... Więc nei liczcie na to, że jak przestaniecie kupować orginały, to ceny spadną.Sorry, ale takiego myślenia, to nawet po ośmiolatku się nie spodziewam :baby: Wręcz przeciwnie, prędzej wydawcy zplajtują i wogule ceny albo wzrosną kosmicznie, albo nikt nic nie będzie wydawał. Na szczęście coraz więcej ludzi kupuje w polsce orginały i dzięki temu ceny coraz bardziej spadają, bo i koszty produkcji w przeliczeniu na 1 egzemplarz spadają wówczas.

Sam, choć niestety nadal korzystam głównie z piratów, staram się od czasu do czasu kupić coś szczególnie dobrego na legalu. Niestety jestem bezrobotnym studentem na garnuszku rodziców i wiele kasy nie mam, ale mimo to apeluję do tych, których na to stać, by kupowali orginały.

Caspius
17-05-2004, 14:32
Jesli u mnie znajdziesz oryginala to chyba ltkyo pozyczonego od kumpla (do przegrania ;) ) a nie kupuje oryginalow, bo nie bede napelnial portfeli wydawcom. (poza tym jakbym kupowal same oryginaly to nie mialbym kasy praktycznie na nic, biorac pod uwage ile tego mam)
@ matkus
szczerze mowiac nie zauwazylem jeszcze zeby ceny gier spadaly, wrecz przeciwnie, wzrastaja

Survi
17-05-2004, 17:16
Moze nie kupuje piratow ale kupuje czyste plytki i nagrywam sobie gierki sciagniete z sieci. Tanio i praktycznie.

Bigvirus
18-05-2004, 11:03
Orginaly sa troszke czasem za drogie piraty sa o wiele tansze ale i tak nigdy nie kupuje piratuw ani orginaluw wole se sciagnac z neta albo ukrasc:D

Slajt
18-05-2004, 18:46
Piraty są jednym ze sposobów na życie !!!

Sorcerer Maciek
26-05-2004, 20:56
A ja mam gdzieś czy sie męczyli nad programem czy nie. Może brzmi okrutnie :D . Ale piratów NIE kupuje i nie kupowałem. Dlaczego?
1. Bo wole płacić na producentów niż na złodzieji;
2. Kupując oryginalną grę za 100zł. gram, bo szkoda mi tych pieniędzy które wydałem. Nie odłoże przecież jej na półke. I mam większą przyjemność grania (nie wiem czy ktoś to zrozumiał, ale jeśli tak, to sie ciesze)

kolosek
02-06-2004, 21:50
Ja sie wypowiem któtko malo kiedy(prawie nigdy) kupuje orginaly to strata kasy!!! co wolicie kupic za 100 zeta gre czy zgrac ja od qumpla koszt-2zl i kupic paca?

Linek
02-06-2004, 22:36
Niektórzy tutaj nie mogą zrozumieć, że jeśli nie będą kupować orginałów, to ich ceny nie będą spadać. Są osoby, które piszą, że nie kupią orginała bo taniej im wychodzi pirat. I że cent są wysokie. Kupujcie orginalne gierki!! Większa radość z nich płynie, bardziej się o nie dba, po jakimś czasie wpadniecie w nałóg i będziecie krzywo parzeć na piraty. Ale ceny i tak już są niższe niż kiedyś. Np. taki Painkiller. Kupiłem go za 20 zł (orginał) a za granicą kosztuje około 30-40 Euro. Więc ceny dostosowane są do rynków. Powiem wam, że kupowanie orginałów to choroba :P Miałem Medal Of Honor(pirat), mogłem grać w necie i ogólnie wszystko działało ale ostatnio kupiłem sobie orginała. Dlaczego? Bo stwierdzam, że to bardzo dobra gra i mogę się przyczynić do powstania gry jeszcze lepszej. Orginały to naprawdę dobra rzecz, sieci p2p to w pewnym sensie złodziejstwo. Zastanówcie się 5 razy zanim kupicie pirata.

Gold Raven
03-06-2004, 04:26
Hmm ... kiedyś brałem i przegrywałem od kolegów piraty - powód -> kasa <- z tym zawsze ciężko. Po pewnym okresie zacząłem kupować oryginały - pierwsze to było Diablo 2 później dodatek - obydwie kupione po premierze - czytaj drogie (D2 - 180zł, dodatek 80zł) i poprzednie części - D1 i Hellfire za 90 i 60 zł. W domu mówili że powariowałem wydając taką kasę na gry oryginalne jeżeli pirata można mieć za free od kolegi - ale lepiej mieć oryginał - przynajmniej w D2 i Expansionie :) - bo inaczej jest problem z battle-netem.

Zaczynają tanieć :) lecz trzeba chwile poczekać od premiery :) Teraz D2 i Expansion kosztują razem 140 lub 160 zł :/.

Ostatnio kupiłem Planescape: Torment - za 20zł :) - jakbym ją chciał kupić wtedy kiedy wyszła to bym zapłacił ok 190zł :/

Więc: KUPUJCIE ORYGINAŁY !!!! :) - tylko nieodrazu po premierze :)

PiXik
03-06-2004, 09:30
Kupywałem co 7 dni nową grę ale zaprzestałem teraz jak gram w tibię raz na rok albo o,5roku kupuję sobie orginalną grę też szanuje programistów ale nie stać mnie na co 2miechy kupowanie org :-)mam kilka orginałów i jestem z tego dumny a piratów nie kupuje a widnowsy są za drogie 400zł ;/

Litawor
03-06-2004, 19:24
Ja jeszcze coś dodam - oryginały kupuję tylko wtedy, kiedy wiem, że gra jest bardzo dobra i na pewno mi się spodoba.

L..i..S..e..K
03-06-2004, 20:51
Nie , nie kupuję oryinalnych płytek , narazie mnie na to nie stać.

Gogiel
05-06-2004, 10:50
Dupki, które ściągaja PIRATY z sieci są po prostu złodziejami i nie ma czego tutaj kryć. "Szanuję pracę programistów, ale co mi tam, jak ukrdne". Tylko gdy ktos okradnie taka osobe to zaraz jest obrazony na caly swiat i mowi jacy ci zlodzieje saa bee.

sir abaddon
16-06-2004, 10:26
co prawda mam pare oryginalnych plytek ale w wiekszosci mam piraty gdyby oryginaly byly tanisze o 50% to niebylo by problemu ale ceny nowosci sa za duze jak na moj budzet :(

Dj Nekro
16-06-2004, 10:45
Ja kupuje orginał jak sie mi gra podoba i nikt jej na moim osiedlu niema:P

Igi
16-06-2004, 16:07
Mam rade!


Lepiej niebęde udzielał odpowiedzi bo jeszcze ktoś mnie namierzy i skonwiskuje płyty
(Osobiście niegram w nic innego oprucz tibii :)) )

Amera Trooper
16-06-2004, 16:11
Ja ostanio nie kupuje bo gram w tibie! Ale kupowalem zanim nie mialem stlego loncza! Nie kupuj tego szajsu. Najczesciej sa tam trojany i inne swinstwa a czasami potrwaia cie ojebac! np kupilem matrixa i bulo 6 inych gier z 90 roku olej ten szajs i graj w tibie!

Trzciniak
16-06-2004, 16:57
Ja nie kupuje piratów bo są za drogie :D. Często jakaś gra kosztuje 30-40 zeta, no czasem 25 a moge ją mieć za darmo (koszt blanki to jakieś 80 groszy :P). A muze i tak na mp3 trzymam, a wole orginał nawet jeśli kosztuje 50 zeta bo często są na takich płytach fajne rzeczy. Gier nie kupuje zazwyczaj, no teraz próbuje zdobyć warcrafta jedynke.

Ambaro
23-12-2008, 10:03
@Odswiezam

Ja kupuje orginaly tylko wtedy kiedy sie producentowi z to nalezy.

Np. taka Tibia, sa w niej nooby, botterzy, bugi itd... Dlatego wlasnie gdyby tibie trzeba bylo kupowac to kupil bym pirata.
Zas za gry dobre, starannie wykonane (np. FIFA 09, GTA 4) jestem wstanie zaplacic te 100 - 200zl bo producentowi sie to nalezy.


@
Nie mowcie ze jestem archeologiem bo gdybym zalozyl o tym nowy temat (taki mialem zamiar) to zaczelo by sie pisanie "bylo", "search plx", a wiec prosze bardzo.

Kurczakos
23-12-2008, 10:26
Nie kupuję, gram czasem w tibię, kupiłem tylko raz, Steam z CS 1.6 i więcej gier nie jest mi potrzebnych. A nie mówiąc o grach to czasem kupuję orginalne płyty z muzyką.

Kikuslav
23-12-2008, 11:08
jezeli kupuje gry to są one z Kolekcji Klasyki. gry z tej kolekcji mozna kupic za max 50 zł i sa one warte swojej ceny. pozatym kozacko wyglada kilkanascie takich pudelek na polce :)

Serious Sam
23-12-2008, 11:11
Nie kupuję piratów.

Shanhaevel
23-12-2008, 11:17
Czy ten temat nie narusza jakiegoś punktu regulaminu?

Nari
23-12-2008, 11:18
Ściągam demo, później określam, czy gra jest warta kupna. Jeśli jestem niezdecydowany to ściągam pirata i ew. później kupuje oryginała.

Zamne
23-12-2008, 12:05
nie kupuje oryginalow








piratow tez, wogole nie kupuje gier Xd

Fevex
23-12-2008, 12:11
Jak ściągam grę to mnie wyzywają od pirata, a jak kupie to od frajera:]

Ale i tak ściągam

Lechista
23-12-2008, 12:45
Nie, nie nie xDD
Jak ściągam to mnie nazywają złodziejem, a jak kupuję-frajerem :>
Kupuje tylko te na które producent zasłużył, np. GTA 4, kupiłem jeszcze steama-23gry za 80zł a w tym:
Cały Orange Box z team fortress 2, Wszystkie Half-life, Portal, Peagle Extreme, 3 Hitmany no i oczywiście Counter Strike;Source :>

Gesundhit
23-12-2008, 13:17
Ooops akurat bylem na stronie komendy policji i podesłałem ten link na ich forum pt "Thiefy11''. Oczywiscie 100% niechcacy ;].

A tak na poważnie - kiedyś ściągałem gry, kupowałem dużo piratów. Teraz jednak przestawiłem się na dobre i oryginalne gry. Na takie na które na prawdę można wydać kasę. Na przykład: w dniu premiery zamówiłem Gothica 3 oryginalnego, coz teraz chyba nawet bym tego shitu nie sciagnal, ale fakt spogladajac teraz na ladne oryginalne pudeleczko - nasuwa sie mysl ze moze jednak warto....chociaz Jowood nie szanuje graczy widac to m.in po dodaniu dodatku, zawierajacego taka sama zla optymalizacje silnika jak podstawka.

Inny przykład: Stalker. Wiedzialem jak dlugo panowie z GSC Game World tworza tego ukrainskiego pomiote czasu. Przeczytalem w necie recenzje. Po dwoch tygodniach od premiery - zamowilem oryginalnego Stalker. I nie zaluje ani zadnej zlotowki...;].

--Cienius--
23-12-2008, 14:16
Powiem tak... Polska niestety jest jeszcze zbyt biedna, zzarta przez chora wladze. Gdyby panstwo nie zabieralo 40% Pensji na autostrady kotre nie powstaja i za kazdy jeden cukierek ktory place ( no dobra vat przezyje ale podatek 40 % to niestety :/) Gdyby np gry typu GTA 4 czy SWAT czy counter strike source kosztowaly by na legalu do 30-40 zl wiekszosci ludzi nie kradla by... A co mam wybierac czy sobie kupic fajna bluze czy np myszke czy gre ktora bede gral z 2 miechy i mi sie znudzi i odstawie na polke? Niestety ale piractwo bedzie jeszcze dlugo ... ( no przynajmniej do 22 grudnia 2012r).

..::QRAS::..
23-12-2008, 14:43
szkoda kasy na gry , wole sciagnac : )

qq2
23-12-2008, 14:52
Archeologejszyn... ; D
Jeżeli już przyznajemy się do posiadania piratów, ja również się przyznam.
Kupowanie piratów = epic fail, wystarczy odrobinę ruszyć główką i stoi przed nami otworem 1000 stronek pirackich...

komunista
23-12-2008, 15:06
Gz 10/10 super opo, fake czy co to kurwa jest :D
A kcesh być mojom dziefczynom?*.*

Lechista
23-12-2008, 15:08
Powiem tak... Polska niestety jest jeszcze zbyt biedna, zzarta przez chora wladze. Gdyby panstwo nie zabieralo 40% Pensji na autostrady kotre nie powstaja i za kazdy jeden cukierek ktory place ( no dobra vat przezyje ale podatek 40 % to niestety :/) Gdyby np gry typu GTA 4 czy SWAT czy counter strike source kosztowaly by na legalu do 30-40 zl wiekszosci ludzi nie kradla by... A co mam wybierac czy sobie kupic fajna bluze czy np myszke czy gre ktora bede gral z 2 miechy i mi sie znudzi i odstawie na polke? Niestety ale piractwo bedzie jeszcze dlugo ... ( no przynajmniej do 22 grudnia 2012r).
Jak to nie powstają?? Czemu ostatni z Obwodnicy trójmiejskiej wyjechałem na autostradę którą przejechałem dalekoooo za Starogard Gdański?? Powstają i to w dużym tempie

Dragon-Fly
23-12-2008, 15:14
Kiedyś tylko piraty. Teraz oryginalne, często od kumpli.
Abołt pajrasi: http://pl.youtube.com/watch?v=-LkWKvMCzqA

Dr.Unknown
23-12-2008, 15:26
Po co kupować, skoro można ściągnąć? I tak zwykle gram tylko w trzy gry- Counter-Strike: Source, Star Wars Jedi Knight: Jedi Academy, Warcraft III TFT [DotA]- i dwie z nich kupiłem, ostatniej nie mam, bo w sklepach są tylko PL'ki, a nie chce mi się kombinować.

@Down
Miałem na myśli "po co kupować piraty", a nie po co kupować oryginalne gry. Torrent i jazda, a nie dawać studentowi piątkę na wino za CD.
P.S: Zajebiste porównanie...

Lechista
23-12-2008, 17:08
@Up
Po co kupować chleb jak można ukraść ??

Glacial
23-12-2008, 18:07
Kupować piraty to tak jakby być złodziejem i frajerem jednocześnie ;/

Arfyd
23-12-2008, 18:10
@Up
Po co kupować chleb jak można ukraść ??

Ale chleb nie stoi na półce z napisem "Ukradnij mnie", tak jak pliki w necie z napisem "download".

astrider23
23-12-2008, 18:15
post do usuniecia

Robin
23-12-2008, 20:14
Ja nie kupuje. Ja je robię :)

Prostynick
23-12-2008, 20:25
Ja nie polecam kupować windowsa na licencji oem, mam już 3 na 3 róznych kompach i ostatnio dowiedziałem się, że win xp pro który kupiłem za ponad 500 złotych mogę wywalić do kosza bo jest za dużo razy aktywowany, a tylko na jdednym komputerze. W ogóle śmieszne są licencje i uważam, że powinna na przykłąd UE siętym zainteresować bo nie może do mnie dojść, że wydaję 500 złotych, a po częstszych formatach nie można go legalnie używać. Dlaczego? Już nie wspomnę o tym, że jak zmienisz komputer to poprzedniąwersję oem możesz wyrzucić do kosza... Rozumiem, że oem jest tańszy bo nie ma pomocy technicznej której nie potrzebuję ale dlaczego takie ograniczenia? Windows w pełnej wersji box kosztuje około 2000 złotych, a więc ja pytam dlaczego system jest taki drogi, przecież używa go podobno ponad 90% ludzi na świecie więc powinien być tańszy. Nie dziwię się, że oprogramowanie cad itp. jest drogie bo ma tylko określoną grupę odbiorców i nie tyle co windows, ale z cenami microsoft przy takie grupie odbiorców przesadza. Ja już raczej nie kupię legalnego Windowsa, chyba, że będzie za grosze w laptopie bo jako legalny użytkownik jestem za bardzo dymany w dupę. I pomyśleć, że kupiłem legalnego office'a.

Co do gier to często nie kupuję ale również nie ściągam, filmy za to czasem ściągam, a to dlatego, że mamy mały wybór w sklepach, a ja nie przepadam za filmami które ostatnio są w kinach. Brakuje mi teżserwisów gdzie mógłbym oglądnąć raz film za jakieś kilka złotych (do 10), czy stream czy do pobrania to nie ma znaczenia.

@Up
Po co kupować chleb jak można ukraść ??

Głupie porównanie bo chleb zniknie w takim wypadku, a gra nikomu nie zniknie, ja nie naraziłem nigdy na straty żadnej firmy dlatego bo nie miałem pieniędzy więc sobie coś ściągnąłem. Gdybym nie mógł ściągać to i tak bym nie kupił, inaczej bym wykorzystał czas. Będąc dzieckiem rodzice nie sypali mi setkami złotych, a wiesz ile gry kosztowały... Jedynie pamiętam, że często kupowałem cd-action itp. czasopisma komputerowe.


Jestem za kupowaniem legalnego oprogramowania bo wiem ile muszą namęczyć się graficy, programiści i inni, ale nas Polaków dymają i to bardzo, będąc na wakacjach w kilku innych krajach to te same gry co są u nas są często dwukrotnie tańsze, a o średnich zarobkach Polaków nie będę wspominał. I popatrzcie ile jest głupich zabezpieczeń w tych legalnych wersjach, a jak lekko mają piraci -> thepiratebay.org, i gra, a nie zabawa w cracki no cd czy aktywowani produktów.

Możecie się oszukiwać, ale legalnych użytkowników się nie szanuje tylko sprawdza na każdym kroku czy używają licencjonowanego oprogramowania. Teraz windows mam na licencji msdnaa bo siostra studiuje, ale już prędko nie kupię dopóki zasady licencji się nie zmienią.

Kurczakos
23-12-2008, 20:28
SWAT czy counter strike source kosztowaly by na legalu do 30-40 zl
Ile kosztują? Wiesz?
( no przynajmniej do 22 grudnia 2012r).
:flaga_pl:

Rohas
23-12-2008, 20:30
Czy kupujecie piraty??
Nie, ściągamy z internetu. No po cholerę płaćić za pirata jak ściągając go internetu wychodzi na to samo - kradniesz.

Co do piractwa:
*filmy - tak
*muzyka - tak
*gry PC - od kumpli
*gry X360 - oryginalne, ha! ; d

W sumie, to piractfo yest zue, ale po co kupićza 30zł+ film na DVD, który obejrzysz raz, a później wciśniesz na dół szafki? Ofc jeżeli film jest dla mnie godny oglądania po kilka razy, to takowy kupuję (cała seria "Drużyny A" bądź "Władcy Pierścieni").

Ale pamiętajcie - kupujcie zawsze oryginały, nawet gdybyście mieli oglądać dany film tylko 1 raz w życiu albo słuchaćz całej płyty CD tylko 1 utworu!

Necromantor
23-12-2008, 20:33
Ja nie kupuje. Ja je robię :)

o qrde stary weź coś zaprezentuj..

co do kupowania nie , tylko sciagam.

Lechista
23-12-2008, 21:03
Ile kosztują? Wiesz?

:flaga_pl:

Css+kilka innych gier na steama można juz kupić od 35zł na allegro..

Voon
23-12-2008, 21:15
@Prostynick:
Aż nie wiem od czego zacząć.
1. Brawo, kupiłeś orginalnego windowsa, ale za 500zł mniej miałbyś równie stabilny system operacyjny.
2. Kto Ci każe mieć orginał? Szczerze mówiąc, wole raz dzienne przy włączaniu komputera kliknąć na ''rozwiąż problem potem'' niż bulić kasę na coś, co i tak pójdzie razem z formatem za miecha.
3. Tak, masz rację, sprawdzają tylko użytkowników, którzy używają legalnego oprogramowania. Ha ha, rotfl.

@Top:
Piraty nie. Muzykę czy gry owszem, pobrać na wypróbowanie, ale potem cza zabulić na orginał.

Prostynick
24-12-2008, 00:22
@Prostynick:
Aż nie wiem od czego zacząć.
1. Brawo, kupiłeś orginalnego windowsa, ale za 500zł mniej miałbyś równie stabilny system operacyjny.
2. Kto Ci każe mieć orginał? Szczerze mówiąc, wole raz dzienne przy włączaniu komputera kliknąć na ''rozwiąż problem potem'' niż bulić kasę na coś, co i tak pójdzie razem z formatem za miecha.
3. Tak, masz rację, sprawdzają tylko użytkowników, którzy używają legalnego oprogramowania. Ha ha, rotfl.

@Top:
Piraty nie. Muzykę czy gry owszem, pobrać na wypróbowanie, ale potem cza zabulić na orginał.

Chodziło mi o weryfikacje autentyczności oprogramowania, a zwłaszcza przy aktualizacjach.

Co do oryginałów (kto każe ci mieć oryginał), szkoła w dużej części wymaga windows, a co do tego systemu nigdzie nie pisze w licencji, że można tylko kilka razy aktywować na tym samym komputerze, jeśli chodzi o zmianę płyty głównej to wiedziałem, że nie można przy licencjach oem tak robić. Najśmieszniejsze jest to jak na pewnym spotkaniu sam Bill Gates powiedział, że vista uderza w legalnych użytkowników, ale to nie on to wymyślał bo już tam nie pracuje od tego są ludzie z marketingu, a nowoczesne zabezpieczenia narzuciło lobby z hollywood. Ten system nie jest zły ale wszystkie mankamenty zawdzięczamy właśnie ciągłemu sprawdzaniu próbek cyfrowych filmów i muzyki przez sam procesor.

Wiem, że można mieć Linuksa, używałem dwa lata Mandrivy teraz mam jako drugi system Fedorę ale w dalszym ciągu jesteśmy uzależnieni od systemów z rodziny Windows, nawet w pracy zapewne was przyciśnie Office i dlatego warto teraz się uczyć to oprogramowanie obsługiwać, a z licencjami przesadzają i skoro nasze firmy m.in. tp sa płaci kary i musi się podporządkować (a przecież nikt nie każe nam posiadać telefon czy Internet u nich) to i takie firmy też powinny.

Aha i formaty nie robię co miecha, a średnio co rok. I nikt mi nie każe mieć oryginał ale za to też mogą posadzić, nawet za winrara po 40 dniach i total comandera możesz zapłacić tyle co rodzice w rok zarobią ;)

--Cienius--
24-12-2008, 10:17
Ile kosztują? Wiesz?

:flaga_pl:

Css+kilka innych gier na steama można juz kupić od 35zł na allegro..




TAk zgadzam sie ale jest 50% szansy ze cie ochuja bo da ci konto na ktorym czitowal dasz mu komentarz a za 2 tyg przyjdzie ci ban :).

sphinx123
24-12-2008, 11:25
Piraty? Jeżeli istnieją takie na PS 3, to kupię =) Ale niestety jeszcze takich nie wymyślono.

Lechista
24-12-2008, 12:49
TAk zgadzam sie ale jest 50% szansy ze cie ochuja bo da ci konto na ktorym czitowal dasz mu komentarz a za 2 tyg przyjdzie ci ban :).
Komentarz daje się po miesiącu-2 miesiącach od zakupu :>
A banik nie przychodzi po jakimś czasie tylko natychmiastowo jak Vac cię złapie odrazu Ban..

S-75
24-12-2008, 12:55
Jeszcze nigdy w życiu nie widziałem oryginalnej gry czy muzyki. Wszystko co mam wraz kompem jest pirackie i nielegalne. Szczerze mówiąc nie mam wyrzutów sumienia bo jest to dla mnie śmieszne. Tak samo jak oglądam wiadomości, a tam 2 trupy i jedno zmasakrowane dziecko. Co mnie to obchodzi?

Exodus
24-12-2008, 13:12
Po co sie chwalicie tym, ze sami sciagacie. Temat jest z przed 4,5 roku, wtedy wiekszosc jeszcze kupywala/przegrywala gry, muzyke, filmy a jak sciagala to 2 dni xdd Nie jak teraz, ze odpalasz torrenta i po 2h sciagles 2 GB.

Kikuslav
24-12-2008, 16:35
Jeszcze nigdy w życiu nie widziałem oryginalnej gry czy muzyki. Wszystko co mam wraz kompem jest pirackie i nielegalne. Szczerze mówiąc nie mam wyrzutów sumienia bo jest to dla mnie śmieszne. Tak samo jak oglądam wiadomości, a tam 2 trupy i jedno zmasakrowane dziecko. Co mnie to obchodzi?

no to jestes prze kozak jezeli cie to nie rusza.

$orcerer
24-12-2008, 18:26
Kiedys kupowalem,ale odkad mam internet sam sobie sciagam;) a moje orginalne gry mozna policzyc na palcach jednej reki:p

@edit
heh,dopiero teraz zauwazylem ze temacik z paru lat ;d

G17
24-12-2008, 19:32
piratow nie kupuje
ale gry sciagam z neta
po co mam dac za gta4 150 zl
jak moge se za friko z neta sciagnac

@edit

moje oryginalne gry to tylko
-Joint task force ( dalem 100 zł myslalem ze bedzie fajne lecz sie mylilem to gowno bylo teraz kosztuje 15 zł w biedronce)
- Gothic 2

CytrynowySorbet
24-12-2008, 19:58
No właśnie tylko idiota kupuje oryginały, większy idiota kupuje piraty, a cwaniaki ściągają :] No bo lol to tak jakbyś był na rynku i ludzie za darmo dawali buraki a ty idziesz na jedyny stragan na którym te buraki sprzedają (i to jeszcze obszczane przez jakieś kozy).

Oerciak
24-12-2008, 22:50
Gry w które chciałbym grać przez neta kupuję oryginalne, tak jak te które wg. mnie zasłużyły na to. Gry na X360 ofc też oryginałki.
Cała reszta piraty, a tych i tak jest mało. ^^

Avios
25-12-2008, 21:53
90% gier, które kupuje to oryginały. Przykładowo: Far Cry 2, CoD5 i CoD4, C&C: Generals:Zero Hour (trzy razy kupiłem oryginał...), C&C 3: Tiberium Wars, Act of War złota edycja, DoW: Warhammer 40K, BlackSite:Area51, ET: Quake Wars i wiele innych. Zamierzam jeszcze kupić Gears of War 1 i 2.

Piraty: (kiss my)AssAssins' Creed, GTA:SA i jeszcze kilka, których nie pamiętam ;p

@Edit
Ten kto mówi, że tylko idiota kupuje oryginały, nie wie co to znaczy być fanem jakiejś gry.

Mizoku
25-12-2008, 22:05
Ten kto mówi, że tylko idiota kupuje oryginały, nie wie co to znaczy być fanem jakiejś gry.


Dokładnie tak. Jestem posiadaczem konsoli PSP. Fakt, większość gier jakie posiadam na tą platformę nie pochodzi ze sklepu. Jednak jestem fanem serii Tekkena. Dlatego wolałem wydać te nawet nie 100zł i mieć tą grę na półce niż odpalać ją z karty pamięci... Każdy kto jest fanem jakiejś gry na pewno zrozumie o co mi chodzi.

Misza
25-12-2008, 22:07
Po co sie chwalicie tym, ze sami sciagacie. Temat jest z przed 4,5 roku, wtedy wiekszosc jeszcze kupywala/przegrywala gry, muzyke, filmy a jak sciagala to 2 dni xdd Nie jak teraz, ze odpalasz torrenta i po 2h sciagles 2 GB.
Heh, wtedy to też nie była sztuka coś ściągnąć. Osiedlowy hub DC i ściąganie w localu z min. 150kb/s. ;d Ba, raz miałem 10 mega. ;d
A pożądaną grę prawie zawsze ktoś miał.

Mizoku
25-12-2008, 22:12
wtedy to też nie była sztuka coś ściągnąć..


A co? Teraz coś ściągnąć to sztuka?

Froder
26-12-2008, 02:24
Sorry za przekleństwa, ale... wkur*** mnie gadanie w stylu: "nie stać mnie na oryginał, to ściągam, po co mam wydawać 100 złotych, skoro mogę to dostać za free z neta". Kur... gry to nie jest produkt pierwszej potrzeby, bez tego można żyć. Jak mnie na coś nie stać, to tego nie kupuję, to tego nie dostaję. Nie mam kasy na najnowszy model Ferrari, czy to znaczy, że powinienem w takim razie ukraść jeden? Ktoś powie, że z grami/filmami/muzyką jest inaczej, bo są łatwo dostępne w necie i piracenie to nie jest taki "big deal". Gó*** prawda. To jest złodziejstwo, a myślenie w sposób, który przedstawiłem na początku strasznie mnie wpienia...

Zalgadis
26-12-2008, 11:09
Ja osobiście też się wypowiem.

Pare gier oryginalnych mam, ale takich które są fajne.
Np: Starcraft BW, Warcraft 3 TFT (DotA <3), Battlefield z 3 dodatkami, GTA 3 ! :D

A inne to zazwyczaj pożyczałem i pograłem miesiąc czy ileśtam i oddawałem.
A no i AVP też mam oryginalnego. Niestety chciałem na gwiazdkę któregoś CoDa (4 bądź 5) lecz żaden mi niby nie pójdzie to nie kupowałem.

sphinx123
26-12-2008, 11:15
Sorry za przekleństwa, ale... wkur*** mnie gadanie w stylu: "nie stać mnie na oryginał, to ściągam, po co mam wydawać 100 złotych, skoro mogę to dostać za free z neta". Kur... gry to nie jest produkt pierwszej potrzeby, bez tego można żyć. Jak mnie na coś nie stać, to tego nie kupuję, to tego nie dostaję. Nie mam kasy na najnowszy model Ferrari, czy to znaczy, że powinienem w takim razie ukraść jeden? Ktoś powie, że z grami/filmami/muzyką jest inaczej, bo są łatwo dostępne w necie i piracenie to nie jest taki "big deal". Gó*** prawda. To jest złodziejstwo, a myślenie w sposób, który przedstawiłem na początku strasznie mnie wpienia...

Chu*owe porównanie, z Ferrari nie zrobisz obrazu dysku, który możesz kopiować w nieskończoność, nie pozbawiając właściciela auta jego własności.

@down

Niekoniecznie, skoro gra jest średniakiem, który przejdę w niecały tydzień to i tak nie kupiłbym oryginału, więc przez to że ściągnę pirata nic się nie stanie :< Piractwo nie istniałoby, gdyby każdy twórca gier przykładał się tak jak Blizzard... To chyba jedyne studio, z których mam oryginały (no i Eidos, bo w końcu Tomb Raider).

PaPut
26-12-2008, 12:10
Zakosisz Ferrari, były właściciel go niema - zakosisz grę, producent nie ma na następną, więc winduje cenę, potem głosy: gry za drogie to kroimy! Robi się błędne koło. Oryginalne gry mam, nie muszę grać we wszystko, a tą stówę raz na jakiś czas mogę spokojnie wysupłać.

Jazonik
26-12-2008, 17:38
Ja kupuje orginał tylko wtedy, kiedy multiplayer jest tego warty.

KrEmAs KAc
26-12-2008, 19:24
Rok temu Piraty>>Oryginały
teraz Piraty < Oryginały :)
mówię tutaj o grach a nie o filmach i muzie :D
ostatni raz to kupiłem pirata 6-7lat temu xD

G17
27-12-2008, 07:58
@up
no co ty
teraz tez piraty dominuja
przynajmniej w polsce

GTA4 mialo nas w analu przez jakis czas z tym MP

MatiCFC
27-12-2008, 13:25
JA pier***e.
Myślenie niektórych jest powalające. JAk wspomniane gdzieśwyżej, gry to nie pieprzony element '1 potrzeby'. Gra kiepska? Nie masz kasy? To co ściągasz? Nie, nie kupujesz.
I prosze też nie pieprzyć, że drogie. Kolekcje Klasyki, Bestsellery, Superseller, od cholery tego, pół roku od premiery jakiegoś hitu, i masz to nie za 150 zł, a za 30zł :l...

EJN
27-12-2008, 13:29
Zobaczyłeś tak sam temat na tibiaspy.com i musiałeś zrobić huja do dupy.

Avallach
27-12-2008, 13:29
Ja tam mam ze 3 orginalne plytki, a nie mozna powiedziec ze mam malo gier ;p

Miksernikus
27-12-2008, 13:39
Niestety nie mam pieniędzy by szastać na oryginalne gry.
Wolę pojechać na giełdę u kupić pirata.
Bo nawet nie wiem czy mi pójdzie ta gra.

Etemen
27-12-2008, 13:43
W domu mam 1 oryginalną grę:p


W ogóle nie kupuję, bo pobieram z eMule:evul:

Yoh Asakura
27-12-2008, 13:46
Niestety nie mam pieniędzy by szastać na oryginalne gry.
Wolę pojechać na giełdę u kupić pirata.
Bo nawet nie wiem czy mi pójdzie ta gra.
Jesteś nowy. Pierwsza wpadka - durny temat "przywitanie". Druga wpadka - wyeksponowałeś swój idiotyzm. Może lepiej stąd idź ?

Też nie mam pieniędzy na oryginalne gry. Dlatego czekam cierpliwie na moment, w którym będę mógł sobie na jakąś pozwolić.

A dlaczego banda idiotów kradnie gry i tłumaczy to dennym "argumentem" "bo nie mam kasy" ? Bo gry są zbyt łatwo dostępne. Ściągniecie jej z Internetu nie ciągnie za sobą właściwie żadnego ryzyka, to jest tak normalna czynność, jak np. przeczytanie artykułu na onecie. Niestety. Ciągle widać, że społeczeństwo to jednak debile. Dlatego nie warto się z nimi asymilować.

MatiCFC
27-12-2008, 14:00
Niestety nie mam pieniędzy by szastać na oryginalne gry.
Wolę pojechać na giełdę u kupić pirata.
Bo nawet nie wiem czy mi pójdzie ta gra.

To ściągnij idioto demo gry? Przeczytaj wymaganie minimalne i maksymalne?

Yoh Asakura
27-12-2008, 14:11
Nie lubię idiotów, którzy zakładają sobie konto po to, by prowokować.

MatiCFC
27-12-2008, 14:11
Nie obrażam. Wyrażam zdanie na Twój temat, które mieszcze w znaczeniu słowa 'idiota'.
Tłumacz prosze, ciekawe to ciekawe. Czytasz wymagania- sprawdzasz konfig kompa- i zastanawiasz się czy kupić czy nie.
Jeśli ktoś potrafi czytać i myśleć w miare normalnie, to da rade sprawdzić cz gra mu pójdzie bez ściągania tej gry.

Sharker
27-12-2008, 14:12
Ja osobiscie kupowalem piraty kiedys jak dostalem new kompa to kupil mi tata pare piratow i gralem.

Teraz kupuje same oryginaly albo gram w gry F2P.

Sharker.

PS: Spojrzenie kolegi na wydanie kolekcjonerkie Wiedzmina- Bezcenne.

Tharion
27-12-2008, 14:19
ściągam, a nie kupuje.

sphinx123
27-12-2008, 14:27
E tam, w necie jest tyle darmowych rzeczy, że można się bawić w nieskończoność, czasami bardziej wciągające i grywalne niż komercyjne drogie produkcje. Praktycznie gram tylko w Naruto Arena i Setting Dawn xD

Glamri
27-12-2008, 14:28
Brutalnie: nawet nie tyle kupuję, co pożyczam i przegrywam sobie :P
I też szanuję pracę programistów, więc staram się czasem kupić coś oryginalnego...
Ale windy oryginalnej... w życiu!
Otóż to : ]

Dr.Unknown
27-12-2008, 14:33
Niestety nie mam pieniędzy by szastać na oryginalne gry.
Wolę pojechać na giełdę u kupić pirata.
Bo nawet nie wiem czy mi pójdzie ta gra.
http://www.systemrequirementslab.com/referrer/srtest

Monster90x
29-12-2008, 09:50
Jeżeli już przyznajemy się do posiadania piratów, ja również się przyznam.
Kupowanie piratów = epic fail, wystarczy odrobinę ruszyć główką i stoi przed nami otworem 1000 stronek pirackich...

qq2
29-12-2008, 10:49
Ekhm... Idiot. : ) <chodzi o tego up ofc : P>

Slay
29-12-2008, 11:58
Po co kupowac piraty, skoro mozna sobie za darmo sciagnac z torrentow czy p2m?

CytrynowySorbet
29-12-2008, 12:02
Ten kto mówi, że tylko idiota kupuje oryginały, nie wie co to znaczy być fanem jakiejś gry.

Ale ja jestem fanem gier, które ściągam. Robię to dlatego, żeby te firmy nie miały zbyt dużego przypływu kasy co spowodowało by popadanie w samouwielbienie i pewność doskonałości tego, co robią, choć nie koniecznie takie musi być :)

@down: Zgadnij dlaczego stopień piractwa w Polsce jest dużo dużo większy, niż np. w Wielkiej Brytanii czy USA? Podpowiem ci: przeciętnego Polaka nie stać na kupowanie oryginałów. I to nie jego wina, tylko państwa.

Sharker
29-12-2008, 12:05
@up:
Bardzo zalosne wyjasnienie.

@topic:
Niech ludzie sciagaja sobie gry to nie bedziecie mieli w co grac.
Byc fanem gry dla mnie to znaczy ze docenia sie prace jej tworcow.
I jest sie w stanie za nia zaplacic.
A nie piszecie:
¨Ja jestem fanem tej gry ale zal mi kasy wole se sciagnac z neta/kupic pirata¨

Sharker

sphinx123
29-12-2008, 12:14
Niestety wiele gier nie zasługuje na takie docenianie, nie wydam ponad stówy za GTA IV, które jest marnym portem z konsoli, ma milion błędów i rusza 15 fps na najlepszych kompach. Mieli 8 miechów żeby to dopracować, teraz to już podziękuję. Musiałbym być frajerem, żeby zapłacić tyle za grę, która została skonwertowana na szybko, której producenci mają pc'towców gdzieś.

MatiCFC
29-12-2008, 12:24
Ale ja jestem fanem gier, które ściągam. Robię to dlatego, żeby te firmy nie miały zbyt dużego przypływu kasy co spowodowało by popadanie w samouwielbienie i pewność doskonałości tego, co robią, choć nie koniecznie takie musi być :)

@down: Zgadnij dlaczego stopień piractwa w Polsce jest dużo dużo większy, niż np. w Wielkiej Brytanii czy USA? Podpowiem ci: przeciętnego Polaka nie stać na kupowanie oryginałów. I to nie jego wina, tylko państwa.

Złodziej.
Ile złodzieji tyle wytłumaczeń, ale fakt zawsze pozostanie faktem. Złodziej.
Po 2, nie masz na cośkasy, to tego nie kupujesz, a nie kradniesz to.

Shanhaevel
29-12-2008, 12:31
Ale ja jestem fanem gier, które ściągam. Robię to dlatego, żeby te firmy nie miały zbyt dużego przypływu kasy co spowodowało by popadanie w samouwielbienie i pewność doskonałości tego, co robią, choć nie koniecznie takie musi być :)

@down: Zgadnij dlaczego stopień piractwa w Polsce jest dużo dużo większy, niż np. w Wielkiej Brytanii czy USA? Podpowiem ci: przeciętnego Polaka nie stać na kupowanie oryginałów. I to nie jego wina, tylko państwa.

Ludzie, przecież tu na 100 kilometrów śmierdzi trollem, nie posądzałbym nikogo o taką głupotę.

Yoh Asakura
29-12-2008, 12:42
@down: Zgadnij dlaczego stopień piractwa w Polsce jest dużo dużo większy, niż np. w Wielkiej Brytanii czy USA? Podpowiem ci: przeciętnego Polaka nie stać na kupowanie oryginałów. I to nie jego wina, tylko państwa.
No pewnie, obywatele to debila, tłoki, które nie potrafią sobie poradzić i to wszystko wina państwa.

Niestety wiele gier nie zasługuje na takie docenianie, nie wydam ponad stówy za GTA IV, które jest marnym portem z konsoli, ma milion błędów i rusza 15 fps na najlepszych kompach. Mieli 8 miechów żeby to dopracować, teraz to już podziękuję. Musiałbym być frajerem, żeby zapłacić tyle za grę, która została skonwertowana na szybko, której producenci mają pc'towców gdzieś.
A co, jak ściągniesz to nagle będzie wyciągała 35 fpsów, nie będzie żadnych bugów, itepe, itede ? Komfort gry będzie taki sam - niski. Nie podoba się, nie ściągasz. Jeśli widzisz na półce sklepowej produkt, który jest miernej jakości, ale chcesz go mieć, to wsadzasz pod kiermanę i uciekasz ?

Ale ja jestem fanem gier, które ściągam. Robię to dlatego, żeby te firmy nie miały zbyt dużego przypływu kasy co spowodowało by popadanie w samouwielbienie i pewność doskonałości tego, co robią, choć nie koniecznie takie musi być
W tej chwili jesteś pieprzonym pasożytem, obyś został wysrany.

sphinx123
29-12-2008, 16:07
A co, jak ściągniesz to nagle będzie wyciągała 35 fpsów, nie będzie żadnych bugów, itepe, itede ? Komfort gry będzie taki sam - niski. Nie podoba się, nie ściągasz. Jeśli widzisz na półce sklepowej produkt, który jest miernej jakości, ale chcesz go mieć, to wsadzasz pod kiermanę i uciekasz ?



Nie, wracam do domu i zapuszczam torrenta.

@down

Ta, kto nigdy nie ściągnął nic pirackiego, niech pierwszy rzuci kamień.

MatiCFC
29-12-2008, 16:29
Nie, wracam do domu i zapuszczam torrenta.

Bo jesteś złodziejem.

Każdy kto łamie prawo, praw sam się pozbawia.

Yoh Asakura
29-12-2008, 16:39
@down
Ta, kto nigdy nie ściągnął nic pirackiego, niech pierwszy rzuci kamień.
Wedle tej zasady, róbta co chceta. To co, skoro inni zabijają, to mogę ci matkę zarżnąć ?

sphinx123
29-12-2008, 16:45
Wedle tej zasady, róbta co chceta. To co, skoro inni zabijają, to mogę ci matkę zarżnąć ?

Jasne, możesz zabić klona mojej matki, nic nie stracę.

Gelt
29-12-2008, 17:08
Ja sciagam, owszem, lecz tylko po to by sprawdzić czy gra warta jest pieniedzy. Niby sa wersje demo.. Ale ja wole w ten sposób. Sciągam, sprawdzam czy fajne. Fajne? Kupuje. Nie fajne? Kasuję i zapominam o grze.

MatiCFC
29-12-2008, 18:03
Ja, kiedykolwiek kupuje grę, czytam jej recenzje( zwykle z CD-A), oglądam trailery, gram w dema, czytam na forach, czy warto- i zapada decyzja.

Pozatym pół roku czekania od premiery i macie wielki hit za 20-30zł.

Wielki MarIuSzzo
29-12-2008, 18:26
A Wy, tepe masy, nie pojmujecie chyba tego, ze sciagajac z neta gre nikogo nie okradacie (pomijam fakt, ze w zaleznosci od sposobu sciagania jest to legalne). Uczen, lat 18, dochody na poziomie 'mamo daj pare zlotych'. Jej dochody na poziomie 'nie, bo na chleb nie starczy'. Ale kompa mam, zycie. Gra - 99,00zl. Mam do wyboru - popatrzec na nia w sklepie (bo nie stac mnie na kupno), badz sciagnac z internetu (ew. pozyczyc od kogos [w 99,9% pirata]). Wybieram druga opcje. Nikogo nie okradam, nikt przeze mnie nic nie stracil (bo i tak bym gry nie kupil), ale tak, jestem przestepca, do pieca ze mna. To jeden przyklad, ale podobnych mozna wymienic dziesiatki. Jesli kupuje oryginalne gry to tylko dla opcji multiplayer, nie stac mnie na nic poza to. No i jak wspomnialem na poczatku drogie dzieci moje prawniki - samo posiadanie owych piratow dla wlasnych celow jest wbrew pozorom - legalne.

qq2
29-12-2008, 18:31
Jest wiele gier, które niby mają pr0 hiper evul zabezpieczenia do ew. gry w multi... Nic bardziej mylnego... Istnieje wiele sposobów na obejście tych "zapór" i niekoniecznie możemy grać tylko na serwerach pirackich, na oryginalnych też da radę, i kupowanie gry dla trybu multi nie zawsze się sprawdza.

MatiCFC
29-12-2008, 18:38
A Wy, tepe masy, nie pojmujecie chyba tego, ze sciagajac z neta gre nikogo nie okradacie (pomijam fakt, ze w zaleznosci od sposobu sciagania jest to legalne). Uczen, lat 18, dochody na poziomie 'mamo daj pare zlotych'. Jej dochody na poziomie 'nie, bo na chleb nie starczy'. Ale kompa mam, zycie. Gra - 99,00zl. Mam do wyboru - popatrzec na nia w sklepie (bo nie stac mnie na kupno), badz sciagnac z internetu (ew. pozyczyc od kogos [w 99,9% pirata]). Wybieram druga opcje. Nikogo nie okradam, nikt przeze mnie nic nie stracil (bo i tak bym gry nie kupil), ale tak, jestem przestepca, do pieca ze mna. To jeden przyklad, ale podobnych mozna wymienic dziesiatki. Jesli kupuje oryginalne gry to tylko dla opcji multiplayer, nie stac mnie na nic poza to. No i jak wspomnialem na poczatku drogie dzieci moje prawniki - samo posiadanie owych piratow dla wlasnych celow jest wbrew pozorom - legalne.

głupoty pier***sz. Kradniesz, okradasz autorów z ich multimedialnego tworu.
Pozatym instalując grę program, zwykle jest licencja, którą akceptujesz. Zwykle w licencji jest wzmianka o zakazie kopiowania czy rozpowszechniania, i czerpania korzyści z ich produtku, który jest nałożony przez twórce. Instalując, akceptujesz licencję, a łamiąc jej poszczególne punkty, łamiesz prawo.

Jesteś przestępcą.

Shanhaevel
29-12-2008, 18:46
Uczen, lat 18, dochody na poziomie 'mamo daj pare zlotych'. Jej dochody na poziomie 'nie, bo na chleb nie starczy'. Ale kompa mam, zycie. Gra - 99,00zl. Mam do wyboru - popatrzec na nia w sklepie (bo nie stac mnie na kupno), badz sciagnac z internetu (ew. pozyczyc od kogos [w 99,9% pirata]). Wybieram druga opcje.

Komputer i gry to de facto materiał luksusowy, a nie niezbędny do życia.

Nikogo nie okradam, nikt przeze mnie nic nie stracil (bo i tak bym gry nie kupil), ale tak, jestem przestepca, do pieca ze mna.

Brak zysku przy poniesionych kosztach na realizację to dla producenta strata.

No i jak wspomnialem na poczatku drogie dzieci moje prawniki - samo posiadanie owych piratow dla wlasnych celow jest wbrew pozorom - legalne.

OK, jest legalne, wygrałeś. Tylko teraz powiedz mi, tępaku, jeśli to zjawisko będzie się nasilać, jaki pożytek będą z tego mieli producenci tworzący gry na PC? Żaden. Tym samym przestaną wydawać gry na pecety, a potem ludzie będą płakać 'Boże, czemu nie ma xxx na pecety, taka fajna seria (...jak ja to teraz spiracę)?'. Czasami można wydać 100 zł na jakąś naprawdę porządną grę i wiedzieć, że taka sytuacja to nie do końca twoja wina.

Po prostu apeluję o trochę rozsądku i samokrytycyzmu, a nie jakichś usprawiedliwień z dupy wyjętych. To nie jest do końca uczciwe (nawet nie mówię, że legalne), przyznajcie się (a kamieniem rzucał nie będę, bo prawa nie mam).

Wielki MarIuSzzo
29-12-2008, 19:01
głupoty pier***sz. Kradniesz, okradasz autorów z ich multimedialnego tworu.
Pozatym instalując grę program, zwykle jest licencja, którą akceptujesz. Zwykle w licencji jest wzmianka o zakazie kopiowania czy rozpowszechniania, i czerpania korzyści z ich produtku, który jest nałożony przez twórce. Instalując, akceptujesz licencję, a łamiąc jej poszczególne punkty, łamiesz prawo.

Jesteś przestępcą.
Wg. prawa polskiego nie mozna rozpowszechniac, czerpac korzysci majatkowych z rozpowszechniania itp, nie ma nic o posiadaniu piratow. Moge sciagnac gre z internetu, zainstalowac, grac, ale dopoki nie bede jej rozpowszechnial (tu uwaga na sciaganie p2p) ani czerpal z tego zadnych korzysci majatkowych w mysl prawa jestem niewinny. Innmi slowy - nie jestem przestepca.



Komputer i gry to de facto materiał luksusowy, a nie niezbędny do życia.
Nie przecze, co nie zmienia faktu, ze z pewnych przyczyn kupno komputera nie bylo az tak odczuwalne dla budzetu rodzinnego jak to sie moze wydawac.



Brak zysku przy poniesionych kosztach na realizację to dla producenta strata.
Kolejny raz nie przecze, ale powtorze to co pisalem juz wczesniej - danej gry i tak bym nie kupil, wiec sila rzeczy ani w jednym ani w drugim przypadku producent nie zarobilby na mnie zlamanego grosza.



OK, jest legalne, wygrałeś. Tylko teraz powiedz mi, tępaku, jeśli to zjawisko będzie się nasilać, jaki pożytek będą z tego mieli producenci tworzący gry na PC? Żaden. Tym samym przestaną wydawać gry na pecety, a potem ludzie będą płakać 'Boże, czemu nie ma xxx na pecety, taka fajna seria (...jak ja to teraz spiracę)?'. Czasami można wydać 100 zł na jakąś naprawdę porządną grę i wiedzieć, że taka sytuacja to nie do końca twoja wina.
Po pierwsze, to tak naprawde s*am na to, czy owy przemysl upadnie. A jesli gra (badz cokolwiek innego) jest naprawde warta uwagi to staram sie ja w miare mozliwosci finansowych kupic. Ale nie dla tego, zeby pozniej umywac rece, dlatego, zeby wynagrodzic trud poniesiony na tworzenie gry (i wszystkie inne czynnosci z tym zwiazane). A i nie tepaku, wypraszam sobie. Tepakami ja rzucalem do tych, ktorzy krzyczeli 'NIELEGALNE, PRZESTEPCA!' a nie do ludzi, ktorzy potrafia zdobyc sie na porzadna dyskusje poparta konkretnymi argumentami.

Po prostu apeluję o trochę rozsądku i trochę samokrytycyzmu, a nie jakichś usprawiedliwień z dupy wyjętych. To nie jest uczciwe, przyznajcie się (a kamieniem rzucał nie będę, bo prawa nie mam).
Po raz kolejny sie powtorze - oni i tak by na mnie nic nie zarobili, bo jesli gry nie sciagne to jej nie kupie (pomijam wyjatkowe sytuacje). Nie wyrzadzajac nikomu krzywdy moge sobie sprawic przyjemnosc, do ascety mi daleko a wniosek wysnuj sobie sam :)

Voon
29-12-2008, 19:07
danej gry i tak bym nie kupil, wiec sila rzeczy ani w jednym ani w drugim przypadku producent nie zarobilby na mnie zlamanego grosza
Podstawowe pytanie: to dlaczego ściągasz? Bo darmo?

MatiCFC
29-12-2008, 19:13
Wielki MarIuSzzo, producenci wyznaczają cenę gry, i jedyną legalną formą jaką możesz zdobyć ten produkt jest zapłacenie tej ceny. Internetowo bądź w sklepie. Ścąganie gier ze stron które nie mają prawa zamieszczać tam tych gier, jest przestępstwem.
Po coś te ceny wkońcu są, a pozatym gdyby tacy jak Ty nie wyrządzali szkód twórcom, to Oni by nie piszczeli w mediach o piratach, że trzeba z nimi walczyć.

Lasooch
29-12-2008, 19:14
Nie będę się włączać do dyskusji, która ani nikogo nie nawróci ani większego sensu nie ma i powiem tylko, że tęsknię za czasami, kiedy pirata (na PSXa jeszcze!) trzeba było sobie kupić : ) Co drugą niedzielę na giełdę na Świebodzki szukać tych wszystkich Crashów : D

Dr.Unknown
29-12-2008, 19:19
@MatiCFC
Twoja krucjata jest po prostu przezabawna. Owszem, idea szczytna, postawa prawa, ale szczerze, większość w Twojej obecności wpisuje komendę /care 0. Bo w zasadzie, jak ktoś nie ma zamiaru kupić grę, tylko ją ściągnąć, to tak zrobi. I w dupie będzie miał Twoje "jesteś przestępcą", bo w porównaniu do fizycznej kradzieży, ściąganiu pirata nie towarzyszą wyrzuty sumienia i wątpliwości.

PS:
/care 0
>>"care" set to: 0 (default 1)

Wielki MarIuSzzo
29-12-2008, 19:20
Podstawowe pytanie: to dlaczego ściągasz? Bo darmo?
Prawie tak. Sciagam, poniewaz (w przypadku gdy gry bym i tak nie kupil) moge sprawic sobie przyjemnosc tanim kosztem nie krzywdzac przy tym nikogo innego (patrz poprzedni nawias).

Wielki MarIuSzzo, producenci wyznaczają cenę gry, i jedyną legalną formą jaką możesz zdobyć ten produkt jest zapłacenie tej ceny. Internetowo bądź w sklepie. Ścąganie gier ze stron które nie mają prawa zamieszczać tam tych gier, jest przestępstwem.
Po coś te ceny wkońcu są, a pozatym gdyby tacy jak Ty nie wyrządzali szkód twórcom, to Oni by nie piszczeli w mediach o piratach, że trzeba z nimi walczyć.
Polecam przestudiowanie polskiego prawa. Umieszczanie gier w internecie jest nielegalne, ale w przypadku gdy ja te gry z internetu sciagam (w sposob, ktory uniemozliwia jednoczesne wysylanie danych, takze np. p2p odpada) nie jestem przestepca, w polskim prawie nie ma zadnego zapisu, ktory by mnie przestepca w takim wypadku uczynil. Rozumiesz? Wysylanie - nie, sciaganie - tak. Takie to juz jest nasze polskie prawo. A piszcza wszedzie, bo moga. Wiele osob nie wie co moze a czego nie, mysla, ze sciagajac staja sie przestepcami. To wszystko dzieki wlasnie takim akcjom. A i musisz wziac pod uwage, ze do nas docieraja informacje z wielu krajow a nie wszedzie prawo jest tak samo skonstruowane jak u nas, mozliwe, ze gdzies za granica i sciaganie jest nielegalne.

MatiCFC
29-12-2008, 19:27
@MatiCFC
Twoja krucjata jest po prostu przezabawna. Owszem, idea szczytna, postawa prawa, ale szczerze, większość w Twojej obecności wpisuje komendę /care 0. Bo w zasadzie, jak ktoś nie ma zamiaru kupić grę, tylko ją ściągnąć, to tak zrobi. I w dupie będzie miał Twoje "jesteś przestępcą", bo w porównaniu do fizycznej kradzieży, ściąganiu pirata nie towarzyszą wyrzuty sumienia i wątpliwości.

PS:
/care 0
>>"care" set to: 0 (default 1)

A myślisz, że na forum Tibijskim ja chce kogoś poglądy na różne sprawy zmienić? :> Dyskucja, that's all.

Wielki MarIuSzzo, to, że z innymi krajami jest inaczej, to prawda, żeby nie szukać daleko, mój 2 dom, w Danii, tam to jest bezsprzecznie karalne. Sciąganie, kupowanie, rozpowszechnianie.
Polskie prawo? Trudno obronić, dziury jak w autostradach. Sad true.

W większości krajów to wszystko jest zabronione. Im więcej luk dot. poractwa w prawie danego państwa, tym bardziej produkty dostępne dla społeczności. A to bezsprzecznie jest strata dla twórców, wkońcu nie bez powodu wołają do walki z piractwem, największe firmy.
Na konsole powstaje wiele więcej gier, z roku na rok, dlaczego, wiadomo, piractwo jest trudniejsze, to też twórcy zarabiają więcej kasy. Czyli szkodzi.

Argen
29-12-2008, 19:28
Ale ja jestem fanem gier, które ściągam. Robię to dlatego, żeby te firmy nie miały zbyt dużego przypływu kasy co spowodowało by popadanie w samouwielbienie i pewność doskonałości tego, co robią, choć nie koniecznie takie musi być :)

@down: Zgadnij dlaczego stopień piractwa w Polsce jest dużo dużo większy, niż np. w Wielkiej Brytanii czy USA? Podpowiem ci: przeciętnego Polaka nie stać na kupowanie oryginałów. I to nie jego wina, tylko państwa.

Jeśli cały ten post nie był (mało śmiesznym) żartem, to z przykrością oznajmiam, że jesteś idiotą : /


Ludzie jeśli nie stać was na gry oryginalne (ta, jasne, w takich tematach zawsze się okazuje, że połowy nie stać) to wypierdzielać roznosić ulotki. Mam gdzieś, że zanim zbierzecie na grę minie rok (w sumie to lepiej, gra stanieje : )) A jeśli nie chcecie, to przynajmniej przyznajcie, że jesteście złodziejami, bo tu nie ma co w bawełne owijać.

Prawie tak. Sciagam, poniewaz (w przypadku gdy gry bym i tak nie kupil) moge sprawic sobie przyjemnosc tanim kosztem nie krzywdzac przy tym nikogo innego (patrz poprzedni nawias).

Tanim kosztem? Jakim ku**a tanim kosztem? Chyba kosztem kliknięcia myszką, bo żerujesz na twórcach gier i jesteś zwykłym złodziejem.

Yoh Asakura
29-12-2008, 19:31
@Wielki Mariuszo:
Ściągając może i nie jesteś złodziejem - ale paserem na pewno. Tak czy siak, prawo łamiesz. In your face.

Wielki MarIuSzzo
29-12-2008, 19:34
przynajmniej przyznajcie, że jesteście złodziejami, bo tu nie ma co w bawełne owijać.
Chcialem w tym momencie wkleic jakas definicje kradziezy, zlodzieja, ale same lakoniczne definicje mi infobot wywala. W kazdym razie powtorze sie w tym poscie po raz ostatni - wg. polskiego prawa ktos, kto sciaga (tylko sciaga) te nieszczesne gry z internetu nie jest zlodziejem, nie popelnia przestepstwa. Jak chcesz ukrasc komus cos, czego ten ktos nie posiada? Impossible.

MatiCFC
29-12-2008, 19:37
Ale nie kradniesz temu, kto nielegalnie to na stronach zamieszcza, bo to ciągle własność twórcy. To jemu to odbierasz. A ten posiada to, rozprowazone po świecie za określone ceny. Posiadają to w postaci multimedialnej.

Wielki MarIuSzzo
29-12-2008, 19:43
Ale nie kradniesz temu, kto nielegalnie to na stronach zamieszcza, bo to ciągle własność twórcy. To jemu to odbierasz. A ten posiada to, rozprowazone po świecie za określone ceny. Posiadają to w postaci multimedialnej.
Nie chce mi sie juz tego tlumaczyc, odpowiedz na ten post znajdz sobie w kilku moich poprzednich.


Tanim kosztem? Jakim ku**a tanim kosztem? Chyba kosztem kliknięcia myszką, bo żerujesz na twórcach gier i jesteś zwykłym złodziejem.
Co do pierwszej czesci zdania sie zgodze. To jest wlasnie tani koszt. I moze i zeruje na tworcach gier, ale ich nie okradam. Przynajmniej w mysl polskiego prawa.

@Wielki Mariuszo:
Ściągając może i nie jesteś złodziejem - ale paserem na pewno. Tak czy siak, prawo łamiesz. In your face.
Po czesci mnie masz, nie pomyslalem o tym w tym kontekscie. Ale nawet w tym przypadku nie popelniam przestepstwa a jedynie wykroczenie.

Exodus
29-12-2008, 19:46
Chcialem w tym momencie wkleic jakas definicje kradziezy, zlodzieja, ale same lakoniczne definicje mi infobot wywala. W kazdym razie powtorze sie w tym poscie po raz ostatni - wg. polskiego prawa ktos, kto sciaga (tylko sciaga) te nieszczesne gry z internetu nie jest zlodziejem, nie popelnia przestepstwa. Jak chcesz ukrasc komus cos, czego ten ktos nie posiada? Impossible.

Moze nie znam sie zbytnio no prawie, ale smiem twierdzic, ze sie mylisz. Niby dlaczego, gdy ci wpadnie na chate psiarnia i masz pirackie oprogramowanie( w tym gry i mp3jki) masz wala i musisz niezle bulic, w najlepszym wypadku. Moze samo sciagniecie jest legalne, ale posiadanie nielegalnego oprogramowania jest karane.

Voon
29-12-2008, 19:48
To jest fakt, ściągając i nie rozpowszechniając nie jest się złodziejem.

Jednak czegoś nie rozumiem, w większości ludzkich przypadków jeśli coś mi się podoba, doceniam coś to jestem w stanie 'wynagrodzić'/'wspomóc' twórców. Biorą twój tok myślenia i idąc od tyłu ściągasz byle gówno bo jest darmowe.
To tak jak w samochodach, kupujesz kradzione porsche bo jest dużo tańsze, jednak mimo tego, że masz porsche to wstyd się takim czymś pokazać znawcom/kolekcjonerom.

@up:
Polskie prawo dopuszcza kopie danego pliku na wypadek uszkodzenia oryginału. Niestety, ciężko jest udowodnić, że posiadałeś/nie posiadałeś oryginału. Sad but true. A jeśli wpadną na chatę i zobaczą stosy płyt i dwa komputery non toper ściągające i wypalające płyty to na pewno zabulisz

Yoh Asakura
29-12-2008, 19:49
Po czesci mnie masz, nie pomyslalem o tym w tym kontekscie. Ale nawet w tym przypadku nie popelniam przestepstwa a jedynie wykroczenie.
Prawo łamiesz, po kiego dalej pyskujesz ?

MatiCFC
29-12-2008, 19:50
Polecam przeczytać te nartukuł, wyszukane kilkanaście minut temu w goglach
http://news.torrent.pl/old/prawo/piractwo_a_polskie_przepisy_prawne.html

Nie chce mi się tego streszczać. To co o tym sądze już pisałem:
W większości krajów to wszystko jest zabronione. Im więcej luk dot. poractwa w prawie danego państwa, tym bardziej produkty dostępne dla społeczności. A to bezsprzecznie jest strata dla twórców, wkońcu nie bez powodu wołają do walki z piractwem, największe firmy.
Na konsole powstaje wiele więcej gier, z roku na rok, dlaczego, wiadomo, piractwo jest trudniejsze, to też twórcy zarabiają więcej kasy. Czyli szkodzi.

Polecam przestudiować artukuł z linku.

@Down: Nom.

Alanus Lutinum
29-12-2008, 19:52
Mam tylko jednego oryginała na jakieś 100 gier pirackich. Naprawdę ciężko 14-latkowi znaleźć kasę na super wypasioną grę za 150zł, która nawet na starego kompa nie wejdzie bo kupił go na komunię. Dlatego ściągam z neta stare gierki, tych nowych nie - i tak nie pójdą. JESTEM PRZESTĘPCĄ

Wielki MarIuSzzo
29-12-2008, 19:55
Prawo łamiesz, po kiego dalej pyskujesz ?
Nie tym tonem, prawo lamie, ale nie popelniam przestepstwa a wykroczenie. To spora roznica w znaczeniu czynu i ewentualnej kary.

Moze nie znam sie zbytnio no prawie, ale smiem twierdzic, ze sie mylisz. Niby dlaczego, gdy ci wpadnie na chate psiarnia i masz pirackie oprogramowanie( w tym gry i mp3jki) masz wala i musisz niezle bulic, w najlepszym wypadku. Moze samo sciagniecie jest legalne, ale posiadanie nielegalnego oprogramowania jest karane.
A tu sprawa ma sie tak, ze owe 'naloty na chate' robione sa ludziom, ktorzy rozpowszechniaja gry (np.) w celu zarobkowym (glownie) a nie zwyklemu Kowalskiemu. Do tego mozliwe, ze samo posiadanie nielegalnego oprogramowania jest nielegalne, ale ja nie pisze o tym a o grach.


Jednak czegoś nie rozumiem, w większości ludzkich przypadków jeśli coś mi się podoba, doceniam coś to jestem w stanie 'wynagrodzić'/'wspomóc' twórców.
I dlatego wlasnie w moim pokoju, na polce, obok monitora, stoi kilka ciekawych pozycji w oryginalnych opakowaniach.

#down
Zacznijmy od tego, ze trudno ocenic samemu gre jesli sie w nia nie gralo. Czasem nawet po demowkach. Inna sprawa to ta, ze ja w swojej dotychczasowej 'karierze' albo gralem w gry z gazet, albo w kupione. Te sciagniete z internetu moge policzyc na palcach jednej reki.

MatiCFC
29-12-2008, 20:01
No to wtakim razie po co ściągasz coś, co poprostu jest słabą grą? Bo jakby zasłużyła, to byś kupił, jak wyżej napisałeś. Coś jest krapem, to tego nie tykam.

Gelt
29-12-2008, 20:03
Mam tylko jednego oryginała na jakieś 100 gier pirackich. Naprawdę ciężko 14-latkowi znaleźć kasę na super wypasioną grę za 150zł, która nawet na starego kompa nie wejdzie bo kupił go na komunię. Dlatego ściągam z neta stare gierki, tych nowych nie - i tak nie pójdą. JESTEM PRZESTĘPCĄ

Jak napisał Szynka, granie to luksus. Nie stać Cię? To zmień sposób spędzania czasu.

Yoh Asakura
29-12-2008, 20:24
Nie tym tonem, prawo lamie, ale nie popelniam przestepstwa a wykroczenie. To spora roznica w znaczeniu czynu i ewentualnej kary.

Ale prawo łamiesz, przestępcą jesteś. Raz jeszcze - po kiego pyskujesz ?

Wielki MarIuSzzo
29-12-2008, 20:32
Ale prawo łamiesz, przestępcą jesteś. Raz jeszcze - po kiego pyskujesz ?
W rl tez taki cwany jestes, czy tylko schowany za firewallem pokazujesz jaki jestes fajny? Nie stac Cie na powazna dyskusje to czepiasz sie jednej rzeczy z nia nie zwiazanej i trujesz o to dupe co post. Dorosnij.
Pozdrawiam, ten_co_pyskuje, lol.

Yoh Asakura
29-12-2008, 20:34
Cwaniakujesz ty, ja ci tylko pokazałem, że tak czy siak przestępcą jesteś.

Frapper
29-12-2008, 20:42
W rl tez taki cwany jestes, czy tylko schowany za firewallem pokazujesz jaki jestes fajny? Nie stac Cie na powazna dyskusje to czepiasz sie jednej rzeczy z nia nie zwiazanej i trujesz o to dupe co post. Dorosnij.
Pozdrawiam, ten_co_pyskuje, lol.

kiedy wjedziesz mu na chate? Yoh ma racje. Lamiesz prawo i tyle. Nie wazne w jaki sposob.

Wielki MarIuSzzo
29-12-2008, 20:42
Cwaniakujesz ty, ja ci tylko pokazałem, że tak czy siak przestępcą jesteś.
Tak, kilkanascie postow temu. To sie pytam - na chuj to powtarzasz po raz enty? Przyjalem do wiadomosci moj blad w rozumowaniu co do pewnej sprawy, ale pomijajac to kontynuuje dyskuje na temat innych rzeczy (a pyskowki to predzej Ty urzadzasz, sory stary, taka prawda) a Tobie najwyrazniej trudno to zniesc. Get a life, wyjdz na piwo, zostaw tego zlego z internetu, tymbardziej teraz, gdy wyczerpales juz swoj potencjal i jedyne co potrafisz to napisac 'po kiego pyskujesz'.
A teraz pozwolisz, ze sie pozegnam, mam jeszcze pare spraw do zalatwienia przed snem, inna sprawa jest to, ze w moim mniemaniu temat ktory poruszylem zostal wyczerpany.

Yoh Asakura
29-12-2008, 20:53
Tak, kilkanascie postow temu. To sie pytam - na chuj to powtarzasz po raz enty?
Czekam aż przyznasz, że jesteś przestępcą i przestaniesz pieprzyć, że to tylko wykroczenie, że to, że tamto, że sramto.
Przyjalem do wiadomosci moj blad w rozumowaniu co do pewnej sprawy, ale pomijajac to kontynuuje dyskuje na temat innych rzeczy (a pyskowki to predzej Ty urzadzasz, sory stary, taka prawda) a Tobie najwyrazniej trudno to zniesc.
W kółko powtarzasz, że nie kradniesz. Czym się różni twoje zachowanie od mojego ?

Necromantor
29-12-2008, 21:06
Jak napisał Szynka, granie to luksus. Nie stać Cię? To zmień sposób spędzania czasu.

Lol a co powiesz bezdomnym którzy nie mają na jedzenie? Nie stać cię? To umrzyj? o_o

Całę te wasze flejmy o piractwo są gówno warte, piraci byli byli , są , i będa i chwała za to Bogu. Nie będe płacil 2x tyle co u sąsiadów w którą pogram 2 dni.

MatiCFC
29-12-2008, 21:10
idąc Twoim głupim tokiem rozumowania, to co, bez gier, jak nie masz kasy na kupno, a nie ukradniesz, to umrzesz czy jak ? :D

Yoh Asakura
29-12-2008, 21:11
Lol a co powiesz bezdomnym którzy nie mają na jedzenie? Nie stać cię? To umrzyj? o_o
Rotfl. Jedzenie to sposób na spędzanie czasu ? Subtelna różnica. Gra nie jest towarem niezbędnym do przeżycia, jedzenie - i owszem. Gdy ktoś zdycha z głodu i kradnie bochen chleba, bo go nań nie stać, można go jakoś tam usprawiedliwić. Ale gdy gówniarz ściąga grę i mówi "bo tylko frajerzy płacą, a mnie nie stać", to trzeba go po prostu wykastrować.

Zalgadis
29-12-2008, 21:22
Up@
Tu dobrze mówisz.

Topic@
Z tego topicu tylko flame war się zrobił.
Zawsze będą ludzie którzy mając dostęp łatwiejszy/tańszy do czegoś, wybiorą go.

Ps. Weźcie nie flameujcie się tu.

Gelt
29-12-2008, 22:26
Yoh już napisał to co miałem napisać. Co innego kraść żeby żyć, a co innego by zabawić się.

MatiCFC
29-12-2008, 22:35
Yoh już napisał to co miałem napisać. Co innego kraść żeby żyć, a co innego by zabawić się.

Moje zdanie przedstawiłem, jest identyczne, pomijając, że Ci co bez jedzenia nie wyżyją, są poprostu jakotako wspomagani przez naród, jakąś kasę dostają. Bo to niezbędne.

Ogólnie tym optymistycznym akcentem zakończmy dyskusje czy kradzież jest NIEZBĘDNA (Gier ). Nie jest.

Wielki MarIuSzzo
30-12-2008, 01:31
Czekam aż przyznasz, że jesteś przestępcą i przestaniesz pieprzyć, że to tylko wykroczenie, że to, że tamto, że sramto.
W swietle prawa wykroczenie.

W kółko powtarzasz, że nie kradniesz. Czym się różni twoje zachowanie od mojego ?
Tym, ze ja odpieram Twoje zarzuty, zarzuty, ktore sukcesywnie co post powtarzasz.

Yoh już napisał to co miałem napisać. Co innego kraść żeby żyć, a co innego by zabawić się.
Polecam definicje slowa 'krasc'


Dobranoc niewierni

qq2
30-12-2008, 10:59
Ta dyskusja typu "piraty be, piraty nie be" po prostu mija się z celem... Wiadomo, pan x będzie za pierwszą opcją, pan y za drugą... Po co tworzyć taki bezsensowny łańcuszek, który do niczego nie prowadzi.
Spójrzmy prawdzie w oczy - piractwo w Polsce jest tak bardzo rozwinięte, nawet gierki za dychę (!!!) są ściągane z neta. Ten kto ściąga piraty, wiadomo, że po przestudiowaniu tego tematu nagle nie nawróci się i przestanie piracić.
Sam ściągam piraty i mam szczerze gdzieś kto myśli sobie o mnie. W jego oczach mogę być zerem/złodziejem, ale czy to mu coś w tym pomoże? Wątpie...

Exodus
30-12-2008, 11:03
Proste jak ty jestes ropieszczonym bachorem i masz kase na wszystkie gry, to se kupujesz. Inni nie maja, to sobie sciagaja. Sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie.

Drezynka
30-12-2008, 11:06
Włącze się. Gdy zobaczyłem nazwe tematu - Czy kupujecie piraty - zdziwiłem się, gdyż piratów się nie kupuje tylko się je ściąga z jakiegoś torenta, potem zgrywa na płytke. Jak bym chciał kupic gre to napewno nie pirata.

Exodus
30-12-2008, 11:11
Włącze się. Gdy zobaczyłem nazwe tematu - Czy kupujecie piraty - zdziwiłem się, gdyż piratów się nie kupuje tylko się je ściąga z jakiegoś torenta, potem zgrywa na płytke. Jak bym chciał kupic gre to napewno nie pirata.

to teraz zobacz date zalozenia tematu

@down
biedny, to sie mogles odniesc do mojego postu lub ostatniej strony, a nie nazwy tematu. Gdybys zechcial przeczytac poprzednie strony, to w tych 'swiezych' postach juz kilka razy nazwa tematu zostala wysmiana przez ludzi, ktorzy nie zauwazyli daty zalozenia.

Avios
30-12-2008, 11:15
@Drezynka
Kiedyś piraty sie kupowało. Jeszcze pamiętam, jak na bazarze facet stał ze stosem piratów na sprzedaż : P

@Top
Cóż, wczoraj ściągnąłęm mojego pierwszego pirata w życiu xd Soldiers of Anarchy. Przez piractwo niestety, niektóre gry wychodzą później na PC niż na konsole, a to wina piractwa ;<

Gelt
30-12-2008, 11:26
@Drezynka
Kiedyś piraty sie kupowało. Jeszcze pamiętam, jak na bazarze facet stał ze stosem piratów na sprzedaż : P


Gry? Programy? Dvd?

Przypomniała mi się jedna rzecz. Ktoś pisał, że gry nie opłaca się kupować bo przejdzie raz i po co mu ona..? Wiec radze otworzyć oczki. Utrzymanie pdełka i płyty w idealnym stanie daje nam mozliwość WYMIANY gry w np. Games World (czy jakoś tak). Za wymianę gry na inną płaci się ok. 30zł. W sieci tej sklepów co 5 wymiana jest chyba darmowa. Wystarczy dbać o płyty.

Dr.Unknown
30-12-2008, 12:25
Lol a co powiesz bezdomnym którzy nie mają na jedzenie? Nie stać cię? To umrzyj? o_oPrzykład, jak już Ci wcześniej zwrócono uwagę, chujowy. Ale tak - im mniej ścierwa, tym lepiej.

Wystarczy dbać o płyty.Czy gra z paragonem na półeczkę, a instalujemy ściągniętą wersję. Mój kumpel tak robi, ale ja nie mam cierpliwości i zawsze jadę z płyt.

@down
Ale większość, owszem. I chuj im w dupę.

Shanhaevel
30-12-2008, 12:41
Przykład, jak już Ci wcześniej zwrócono uwagę, chujowy. Ale tak - im mniej ścierwa, tym lepiej.

Trzeba wziąć pod uwagę, że nie absolutnie każdy bezdomny to żul itd...

Yoh Asakura
30-12-2008, 12:51
Tym, ze ja odpieram Twoje zarzuty, zarzuty, ktore sukcesywnie co post powtarzasz.
Trochę to śmiesznie. Ewidentnie robisz coś, co nie jest zgodne z prawem, ale nie, ja odpieram zarzuty. Miej tę odwagę, żeby stanąć przed lustrem i powiedzieć "jestem chędożonym złodziejem".

Przypomniała mi się jedna rzecz. Ktoś pisał, że gry nie opłaca się kupować bo przejdzie raz i po co mu ona..? Wiec radze otworzyć oczki. Utrzymanie pdełka i płyty w idealnym stanie daje nam mozliwość WYMIANY gry w np. Games World (czy jakoś tak). Za wymianę gry na inną płaci się ok. 30zł. W sieci tej sklepów co 5 wymiana jest chyba darmowa. Wystarczy dbać o płyty.
Gram.pl też oferuje takie wymiany, tudzież sprzedaże używanych gier. Tyle że wymiany z innymi ludźmi. Co do Cenegi, nie jestem pewien.

Gelt
30-12-2008, 12:55
Czy gra z paragonem na półeczkę, a instalujemy ściągniętą wersję. Mój kumpel tak robi, ale ja nie mam cierpliwości i zawsze jadę z płyt.

Znajomy robi tak samo tylko, ze z muzyką; )

Gram.pl też oferuje takie wymiany, tudzież sprzedaże używanych gier. Tyle że wymiany z innymi ludźmi. Co do Cenegi, nie jestem pewien.

Czyli udowodniliśmy, ze tani kosztem można mieć dobre gry.

<hmm>
30-12-2008, 12:56
Jeśli znajduję czas to przeważnie ledwo na przejście dema danej gry.

Jedyną gra która zamierzam kupić jest "Duke Nukem Forever".
Czyli narazie nie mam się co martwić o takie wydatki <lol>

Dark Sven
30-12-2008, 12:56
Jestem chędożonym złodziejem! Wiem, że kradne, wiem że to złe ale szkoda mi kasy. I chuj.

Yoh Asakura
30-12-2008, 13:10
I właśnie przez takich ludzi jak ty, Sven, przez fanów Milanu z osobowością małży, ten świat cierpi.

MatiCFC
30-12-2008, 13:26
Jedyną gra która zamierzam kupić jest "Duke Nukem Forever".
Czyli narazie nie mam się co martwić o takie wydatki <lol>

Czyli nigdy gry nie kupisz :D

Dark Sven
30-12-2008, 13:36
I właśnie przez takich ludzi jak ty, Sven, przez fanów Milanu z osobowością małży, ten świat cierpi.

Jakoś mi ten świat wisi i powiewa.

MatiCFC
30-12-2008, 13:38
To zejdź z niego?

Dark Sven
30-12-2008, 14:13
Świat, nie życie.

MatiCFC
30-12-2008, 14:17
No ale co Ci życia, skoro zyjesz na świecie który Ci zwisa.. ?

Dark Sven
30-12-2008, 14:32
Zwisa mi świat, który cierpi przez to, że ściągam gry. Ale ten świat ma też przyjemności z których nie warto rezygnować. Ale to na inny temat : ).

Dr.Unknown
30-12-2008, 15:13
Zwisa mi świat, który cierpi przez to, że ściągam gry. Ale ten świat ma też przyjemności z których nie warto rezygnować. Ale to na inny temat : ).
onanizm.pl
Tym razem na pewno się uda!
@down
Tylko po to tu jestem.

Dark Sven
30-12-2008, 16:27
onanizm.pl
Tym razem na pewno się uda!

Będziesz mnie wspierać ?

Robin
30-12-2008, 17:41
Jesteśmy z tobą SVEN!!!

Dark Sven
30-12-2008, 18:05
Czuję się zaszczycony!

.Ryuuzaki.
31-12-2008, 22:36
rofl nawet nieczytalem calego tematu ale do jasnej ciasnej jak mzona kupywac piraty? Jeśli miałbym wybierac dac 10 zł za "kupionego" pirata i 200 za orginała to wybrałbym orgniała.. ale zapewne i tak bym sciagnał ;d

Dr.Unknown
01-01-2009, 18:18
rofl nawet nieczytalem calego tematu
I właśnie dlatego nie wiesz, głupcze...
jak mzona kupywac piraty?Gdybyś się pofatygował, i nawet nie śledził daty powstania pierwszego posta, ale przeczytał parę napisanych niedawno, zauważyłbyś, że już wiele osób zwróciło uwagę, żeby nie odnosić się z takim zdziwieniem do tematu, gdyż powstał kilka lat temu.