Pokaż pełną wersje : Mezowie i zony...
Jak myslicie?? Mowi sie, ze maz to codzienne prezenty... (w moim przypadku to nie prawda) A zona?? Prosze pomozcie!
Dr. Omader
16-04-2004, 09:18
To zalezy od was i od checi do tego. Nie jest to oficjalne tak wiec to nie jest zadna rogola.
Jak Ci mąż za malo prezentow bedzie dawal to go Mace Of Fury zdziel przez lab to sie nauczy 8)
<i> Ty w przypadku że jesteś mężem, to jesteś od tego zeby te prezenty robić rzecz jasna :P Najlepiej weś sobie żone z większym levelem niż ty to bedziesz sie miał kim bronić :) A żona jak to żona obroni cie zawsze, no przynajmniej powinna :)</i>
-misiek-
16-04-2004, 14:58
HEHE , a niby czemu jak mąż to mająbyć codziennie jakieś prezenty??? Najwyżej od czasu do czasu, hyba że jest sie kinghtem na 60 levelu to prezenty można wtedy rozdawać. A tak poza tematem w Tibi CIĘŻKO JEST ZNALEŚĆ DZIEWCZYNE (nie postac dziewczyny którą gra chłopak!!) KTÓRA W TO GRA, I JESZCZE CIĘŻEJ JEST NAMÓWIĆ JĄ ŻEBY SIĘ Z TOBĄ OŻENIŁA.
P.S: Sam poszukuje żony z minumum 18 levelem, wszystkie chętne do żeniaczki prosze na GG:1259282.
Moj maz to prawie 50 druid i dostaje prezenty tylko w swieta (ostatnio sukienke dostalam :D)
Ktos mowil ze dostaje codziennie prezenty...Ale przeciez to nie o to chodzi. Tu chodzi o to, czy sie kogos kocha... Ale nie wiem, jak ktos chce sie zenic albo wychodzic za maz dla kasy, to ja raczej tego nie popieram...Poniewaz kazdy robi co chce a ja nie moge sie wtracic, to niech tak robia...
A co do zdobywania partnerow... Ja musialam stawiac go (mojego M) w takiej sytuacji z ktorej nie mail wyjscia :] Ale i tak mnie kocha :))
Mozecie czasem prosic o rady co do partnerow :]
Kiedys dostawalam 10 propozycji dziennie :P
Oryginalnie dodany przez Elosie
Moj maz to prawie 50 druid i dostaje prezenty tylko w swieta (ostatnio sukienke dostalam :D)
Ktos mowil ze dostaje codziennie prezenty...Ale przeciez to nie o to chodzi. Tu chodzi o to, czy sie kogos kocha... Ale nie wiem, jak ktos chce sie zenic albo wychodzic za maz dla kasy, to ja raczej tego nie popieram...Poniewaz kazdy robi co chce a ja nie moge sie wtracic, to niech tak robia...
A co do zdobywania partnerow... Ja musialam stawiac go (mojego M) w takiej sytuacji z ktorej nie mail wyjscia :] Ale i tak mnie kocha :))
Mozecie czasem prosic o rady co do partnerow :]
Kiedys dostawalam 10 propozycji dziennie :P
kocha? o lol :D:D:D:D:D geeez... jasne może też spotkajcie się i w realu załóżcie rodzinę... ja jeśli miałbym się bawić w żeniaczkę... to sorry, ale tylko po to żeby mieć z kim pogadać podczas odradzania życia i mieć z kim iść na jakiegoś konkretnego hunta... żeby mieć stałego oponenta do trainingu... a prezenty? jakieś na bank czasem... ale ludzie bez przegięcia że na codzień... i wzajemnie... troszkę dystansu radzę nabrać do tego wszystkiego - Tibia pomimo wielu naprawdę konkretnych zalet mimo wszystko jest tylko grą... to tylko świat internetu... to tak na niby... :rolleyes:
edit #1 :
Oryginalnie dodany przez Matheous
E tam jakbym ja chcial znalezc kogos do treningu to bym zamsgowal do ktoregos z moich kolegow(ale watpie zebym potrzebowal bo aj em sorc:P)... Wg mnie jednak przez inet tez mozna sie pseudo-zakochac...Tj na pewno to nie bedzie to samo co w rl ale tez mozna...Po prostu polubiles jakas dziewczyne, codziennie z nia gadasz i myslisz jaka ona fajna itd-i juz;) Hehehe of korz ja nikogo takiego nie mam ale tylko tak sobie mysle;)
A skoro na czatach tyle ludzi sie umawia to dlaczego nie moze byc tak rowniez w tibii?
co do trainingu to tak - też wołam któregoś ze znajomków żeby wrzucił się na Tibię bo mam ochotę się potrainic :D i żeby co chwilkę się ruszał ;) wiesz... jeśli mamy mówić o miłości... czy nawet pseudo miłości to jest krótka sprawa - do tego musi, ale podkreślmy to musi być kontakt wzrokowy... rozmowa w cztery oczy... dotyk itp... bo inaczej to możemy sobie naprawdę krzywdę zrobić... a poza tym trwa akcja uważaj w internecie :D - nie wiadomo czy osóbka która gada z Tobą po drugiej stronie kabla i w której się zauroczyłeś w rzeczywistości jest dziewczyną... sorry ale jak dla mnie rwanie partnerki przez neta jest hmm... z deczka dziwne - sam używam internetu do kontaktów z dziewczyną - ale tylko do kontaktów... wolimy od gadania przez neta spełnić chwile małego tete-a-tete na żywca... - gadamy przez net bo dzieli nas 120 km i nie codziennie możemy sie widziec
[B]edit #2 :
Oryginalnie dodany przez Elosie
OK. nie chodzimy tak w rl za raczki i buzi buzi, bo on mieszka w innym miescie...Ale i tak sie znamy. To cos w rodzaju co powiedzial przed chwila Matheous... : P
no lol :D:D:D heh... a nie lepiej poszukać kogoś w zasięgu...? niż tracić co tu dużo mówić... czas??? no ale co tam... ja się nie znam w końcu nie moje życie i nie ja potem będę żałował... pozdro 8)
edit #3 :
Oryginalnie dodany przez pawelekthedruid
na tibi internecie można kogoś polubić nigdy nie pokochać chociaż według 11 latek można pokochać ale one są jeszcze niedorozwinięte:D
zacznijmy jednak od tego że jedenastolatek nie wie co to znaczy kochac... i mowa o jakichs uczuciach definiowanych wiekszymi slowami jest czystym parapetyzmem
edit #4 :
Elosie - nie za duzo postow sobie nabilas?
edit #5 :
Oryginalnie dodany przez Dejvo
Hmm :) Przypomniało mi się coś...
Kiedyś tu na forum czytałem... że na Isarze powstała gejowska para... :D ... aż przykro sie robi :D.... ciekawe czy dają sobie regularnie prezenty? I ciekawe czy ci co nie popierają ich związku ich nie rookneli? ... nieciekawe życie geja :)
no lol :D:D:D do czego to dochodzi :D:D:D boooże... czego to Ci ludzie z nudów, głodu i głupoty nie wymyślą:D:D:D:D Boooże... nie dosć że w realu co rusz jakiś homos to jeszcze do tego w Tibii... heh :rolleyes: przegięcie.. tolerancja tolerancją ale nie dla pedzików X(
No dobra... Za mocno powiedziane : P
mmm.... :P
na rl z nim chodzisz?? ciekawe :)
fajnie macie, ja tam szybko żony w Tibii nie szukam, tak samo na rl bo już ją mam :P może nie żone, ale jest (już ponad rok :)))
everybody... się miłujmy :P
pozdrawiam
Matheous
16-04-2004, 17:41
E tam jakbym ja chcial znalezc kogos do treningu to bym zamsgowal do ktoregos z moich kolegow(ale watpie zebym potrzebowal bo aj em sorc:P)... Wg mnie jednak przez inet tez mozna sie pseudo-zakochac...Tj na pewno to nie bedzie to samo co w rl ale tez mozna...Po prostu polubiles jakas dziewczyne, codziennie z nia gadasz i myslisz jaka ona fajna itd-i juz;) Hehehe of korz ja nikogo takiego nie mam ale tylko tak sobie mysle;)
A skoro na czatach tyle ludzi sie umawia to dlaczego nie moze byc tak rowniez w tibii?
OK. nie chodzimy tak w rl za raczki i buzi buzi, bo on mieszka w innym miescie...Ale i tak sie znamy. To cos w rodzaju co powiedzial przed chwila Matheous... : P No i oczywiscie kontakt przez neta, Tibie itp...
na tibi internecie można kogoś polubić nigdy nie pokochać chociaż według 11 latek można pokochać ale one są jeszcze niedorozwinięte:D
WIEC CHCESZ MI ZASUGEROWAC ZE JESTEM NIEDOROZWINIETA??!! :evil:
Necromancerka
17-04-2004, 11:07
ja mam 17 lvl druida......Muj chlopak ma 30 lvl i ma domek kochamy sie i sie pobieramy ale po cichu mielismy to zrobic dzisiaj zaraz po rescie i nam sie nie udalo ja dostaje od niego powarzne prezenty i on odmnie tez on mi dal w prezencie knight armor a ja mu dalam warior helmeta bo stracil a nie mial juz kasy ale za to mi dal crown chate ma piekna i ja z nim mieszkam
bedziemy sczesliwym maluzeństwem...........
----
By Zag
Zapytaj się swojego "chłopaka", czy przypadkiem nie uczy j. polskiego. Może dałby Ci jakieś darmowe korepetycje z ortografii...
Hmm :) Przypomniało mi się coś...
Kiedyś tu na forum czytałem... że na Isarze powstała gejowska para... :D ... aż przykro sie robi :D.... ciekawe czy dają sobie regularnie prezenty? I ciekawe czy ci co nie popierają ich związku ich nie rookneli? ... nieciekawe życie geja :)
@Dar weź pisz nowe posty, a nie edutujesz ciągle ten sam.
A co do małzeństw w tibii to tylko element RPG wzbogacający gre. I nie szuka sie żony wołając o nią na czacie. Podczas gry zawsze można spotkać jakąś miłą dziewczyne (nie polecam poniżej 15 lat) z która jakiś czas sie gada. I żony nie są do treningu. Od tego są koledzy z tibii. Wyjątkiem są tu Bubble i Nietzsche, którzy w realu też są małżeństwem
czemu nie polecasz szukac sobie malzonki ponizej 15 lat?? Czuje sie urazona ;( Ja mam 11 a moj maz ma 17 lat, i nie wciskam mu kitu, ze jestem wysoka blondynka z blekitnymi oczami i mam 16 lat... Mowie mu prawde, a on nie pa nic przeciwko temu...
Bo poniżej 15 lat to nie małżonka a dziecko raczej :D
A takie dzieci jakie znam to by tylko prezenty chciały dostać i nie osiągneły nigdy wiecej niż 20lv :P Wogóle czego tu oczekiwać od dziecku. Poważnej rozmowy?
Oryginalnie dodany przez Jedi
Bo poniżej 15 lat to nie małżonka a dziecko raczej :D
A takie dzieci jakie znam to by tylko prezenty chciały dostać i nie osiągneły nigdy wiecej niż 20lv :P Wogóle czego tu oczekiwać od dziecku. Poważnej rozmowy?
z ust mi to wyjąłeś... bo trzeba to rozgraniczyć... czy chcesz mieć na Tibii 'małżonkę' z którą możesz pogadać... czy też 'małżonkę' dziecko którą trzeba niańczyć... i wszystko w temacie :D po prostu... a co do różnicy 11 a 17 lat... to powiem jedno... ten koleżka chyba ma problemy ze składaniem zdań, skoro go nie razi co tu dużo mówic... zupełnie inne spojrzenie na świat 17 latka i 11 latka... ale nic to 8) kochajcie się dalej w Tibii i wielu tibiątek Wam życzę :D:D:D:D
Mr Logest
18-04-2004, 00:33
Oryginalnie dodany przez -misiek-
HEHE , a niby czemu jak mąż to mająbyć codziennie jakieś prezenty??? Najwyżej od czasu do czasu, hyba że jest sie kinghtem na 60 levelu to prezenty można wtedy rozdawać. A tak poza tematem w Tibi CIĘŻKO JEST ZNALEŚĆ DZIEWCZYNE (nie postac dziewczyny którą gra chłopak!!) KTÓRA W TO GRA, I JESZCZE CIĘŻEJ JEST NAMÓWIĆ JĄ ŻEBY SIĘ Z TOBĄ OŻENIŁA .
P.S: Sam poszukuje żony z minumum 18 levelem, wszystkie chętne do żeniaczki prosze na GG:1259282.
omg...
... czy też 'małżonkę' dziecko którą trzeba niańczyć...
grrrrrr
Po pierwsze nie chodzi mi o prezenty i nie trzeba mnie nianczyc!! X( Sama sobie kupuje prezenty. :] Ale dostaje jakies np. w walentynki :P
Zaczyna mnie to wkurzac
maszlesz
22-04-2004, 12:15
To ja se musze lepszego męża w Tibi znaleźć, bo mój nic a nic romantyczny nie jest :) Prezentów nie daje, ślubu oficjalnego nie było, zero inicjatywy... lol
Szczerze to mam go po to, żeby jak się natrętni młodzi Panowie co chwila mi ośiwadczają, miał kto potwierdzić, że jest miom mężem :)
Na szczęście w rl jest dużo bardziej romantyczny i kochany ... :) Bo to ta sama osoba... a jakże inna :)
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.