Wodkos-wodman
26-08-2005, 11:46
Co raz wiekszym problemem w Tibi jest Power Abusing czyli, PA
np. Na mytherze swiecie na ktorym gralem kiedys bylo malo PA tylko jeden taki duzy (pozdro for Xudon) ale teraz gram na Furorze to tam jest o wiele gorzej, mam 13 lvl ide do AB nawiazac jakies znajomosci, do 20 lvl wszyscy ze mna gadaja powyrzej...... brak odpowiedzi, najlepsze bylo ze szedlem pomoc 40lvl'owi jakiegos n00bka ubic, nie wiem z jakiego powodu ale chcialem sie udzielic :), w polowie drogi do Carlin dal mi party, ja sobie mysle a co tam polak ziomek nic nie zrobi... to bil mnie dla zabawy potem mnie uhnol, okazalo sie ze tamten n00bek dal loga. To jak wracalismy zjechal mnie do 4 HP i nie uhnol. Ja mu mowie dobra uhnij bo to nie jest juz smieszne a on mowi ze dla niego to jest smieszne X( , jeszcze na dodatek zeby mnie nie musial ubijac to sobie jaja robil i kazal przechodnią mnie zabic... dobra troche na niego wjezdzalem, nastepny dzien trenie w Dwarf mines patrze on ... o qrwa ... Mowie dobra przeprosze go moze sie odczepi odemnie... na dziendobry Red hp mi zrobil przeprosilem go , on mowi ''oki'' a na gorze byl jeszcze list ze ja tu tez expie , bo to byl Train & Exp on mowi dobra ide... to jeszcze perfidnie na mnie potwory z MOJEGO respa lurowal... no qrwa ludzie.... przyszedl jakis 30lvl Juvitto mial nick... to ja mowi juvito uhnij mnie a on "nie tak sie qrwa pisze moj nick debilu" sobie pomyslalem u niego pomoc napewno uzyskam wkoncu sie wqrwilem i dalem loga ................... z 8 Hp w mines na pietrze z Soldami..... gram na swiecie Furora tam sami polacy... na poczatku myslalem ze superowo ze sami polacy bedzie cool a tu takie cos .... nie wiem czy mozna znalesc tam jakiegos spoko h-lvl .... nie da sie grac
napiszcie co wy o tym myslicie B) :)
np. Na mytherze swiecie na ktorym gralem kiedys bylo malo PA tylko jeden taki duzy (pozdro for Xudon) ale teraz gram na Furorze to tam jest o wiele gorzej, mam 13 lvl ide do AB nawiazac jakies znajomosci, do 20 lvl wszyscy ze mna gadaja powyrzej...... brak odpowiedzi, najlepsze bylo ze szedlem pomoc 40lvl'owi jakiegos n00bka ubic, nie wiem z jakiego powodu ale chcialem sie udzielic :), w polowie drogi do Carlin dal mi party, ja sobie mysle a co tam polak ziomek nic nie zrobi... to bil mnie dla zabawy potem mnie uhnol, okazalo sie ze tamten n00bek dal loga. To jak wracalismy zjechal mnie do 4 HP i nie uhnol. Ja mu mowie dobra uhnij bo to nie jest juz smieszne a on mowi ze dla niego to jest smieszne X( , jeszcze na dodatek zeby mnie nie musial ubijac to sobie jaja robil i kazal przechodnią mnie zabic... dobra troche na niego wjezdzalem, nastepny dzien trenie w Dwarf mines patrze on ... o qrwa ... Mowie dobra przeprosze go moze sie odczepi odemnie... na dziendobry Red hp mi zrobil przeprosilem go , on mowi ''oki'' a na gorze byl jeszcze list ze ja tu tez expie , bo to byl Train & Exp on mowi dobra ide... to jeszcze perfidnie na mnie potwory z MOJEGO respa lurowal... no qrwa ludzie.... przyszedl jakis 30lvl Juvitto mial nick... to ja mowi juvito uhnij mnie a on "nie tak sie qrwa pisze moj nick debilu" sobie pomyslalem u niego pomoc napewno uzyskam wkoncu sie wqrwilem i dalem loga ................... z 8 Hp w mines na pietrze z Soldami..... gram na swiecie Furora tam sami polacy... na poczatku myslalem ze superowo ze sami polacy bedzie cool a tu takie cos .... nie wiem czy mozna znalesc tam jakiegos spoko h-lvl .... nie da sie grac
napiszcie co wy o tym myslicie B) :)