PDA

Pokaż pełną wersje : Czego nauczyliście się grając w Tibię?


Khan
15-09-2005, 18:44
Zapewne wiele razy ktos wam mowil ze gry komputerowe są idiotyczne i nic nie wnoszą. Stanowią jedynie bezmyślną rozrywkę. Dobre żeby się odmóżdzyć.. A może przeciwnie? Może da się czegoś 'nauczyć' z gier?

Pytanie moje jest proste - czego NAUCZYLISCIE SIĘ grając w Tibię?

Mogą to być umiejętnosci (np. angielski, czy handlowanie) mogą byc doswiadczenia zyciowe (np. nie ufaj nieznajomym). Cokolwiek byle związanego z RL, nie z samą grą.

-----
Oto rzeczy ktorych JA sie nauczylem. (lub utwierdziłem się we wcześniejszym przekonaniu):

Stwierdziłem, że warto pomagać ludziom, jak tylko nadarzy sie ku temu okazja. Nawet jak masz ostatniego Uh'a. Wprawdzie większość nawet nie podziękuje, ale sprobowac warto. Nigdy nie wiadomo kiedy przyda sie kumpel.

Dzięki "SELL" i "BUY" oraz Trade Channel, oswoiłem się z tablicami ogloszeń i np nie krępuje sie zeby zagadac do goscia z ogloszenia w anonsach. Wiem co mowic i o co pytac.

Zobaczylem, ze rzecz warta jest tyle ile daja za nia ludzie. Jak ktos płaci ci 10zł za uzywana ksiązke od polaka, to niewarto sie targować do 11 bo to tylko strata czasu.

Nauczyłem się, że nie ma nic za darmo (poza fri itens :) ) Jak chcesz osiągnąć sukces, to są rzeczy które MUSISZ zrobić, i nie da się przed nimi uciec.

Jak zaczynalem grac i nie wiedzialem jeszcze co to lootbag, nauczylem sie zeby nie skladowac rzeczy, ktore 'a nóż widelec kiedys sie przydadzą'. Tak samo, przez analogię, nie warto oszczędzać pieniędzy na niewiadomy cel i skąpić na potrzeby dnia dzisiejszego.

Zauwazylem ze jak idziesz przez miasto z grubą kasą to wcale nie oznacza, że Cie ktos napadnie. Ale pomimo to, jest to nierozsądne.

...
a wy? czego sie nauczyliscie, poznaliscie, doswiadczyliscie?

Anatol
15-09-2005, 20:32
Jak zacząłem grać w tibie to z angielskiego wyciągałem w szkle jakieś 3-4...a teraz mam 4-5 :D.Dzięki tej grze się poduczyłem lepiej pisać zwroty,nowe wyrazy itd....

Vilej
15-09-2005, 20:51
Dzieki Tibi z angielskiego mialem 5 w 1 i 2 gimnazjum :)
To chyba tyle :P

Gram w Tibie prawie 2 lata.

Movill
15-09-2005, 20:54
Przede wszystkim poduczyłem się angielskiego. No i też rozmawiać z ludźmi (po polsku też) i że do wszystkiego trzeba dotrzeć samemu.

Khazar
15-09-2005, 21:00
Ja nauczylem sie troche rzeczy na temat zachowania ludzi w sytuacjach stresowych, tego jak blisko zwiazane sa ze soba swiaty wirtualny i rzeczywiscty i tego zeby nigdy BEZGRANICZNIE nikomu nie ufac, bo mzoe sie to na nas zle odbic.

ciemne dropsy
15-09-2005, 21:02
Rozmowy z ludzmi po Angielsku podniosly sporo moj poziom tego jezyka ;- )

Maximus89
15-09-2005, 21:28
Ja nauczyłem sie niektorych "podstawowych" słow po angielsku dzieki ktorym jakos sie dogadauje

kaczi
15-09-2005, 21:29
Tak jak większość. Angielski.
Lecz jeszcze parę przykładów. Polak zawsze jest i był kombinatorem. W każdą grę, którą gram online, wszędzie Polaczek coś wymyśli.

K.Banan
15-09-2005, 21:39
angielski :P

Cisak
15-09-2005, 21:46
Nauczyłem się troche angielskiego, poznałem dużo znajomych z którymi dotrzymuję kontaktu do teraz.

Polinik
15-09-2005, 21:48
Pytanie moje jest proste - czego NAUCZYLISCIE SIĘ grając w Tibię?
Najdluzszego slowa po niemiecku.
Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlatten gitterkofferattentäter

Therus Mroczny
15-09-2005, 21:56
Zdecydowanie Angielski ;]

Walekifa
16-09-2005, 00:18
1 )ANGIELSKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

2)Charakter mi się zmienił,teraz jestem bardziej pewnien siebie,nie robie nic nikomu na złość itp. Zmieniłem sie w noobka na normalnego gracza,i w rl się tez zmieniłem ;]

3) Inne podejście do dziewczyn ;p (kto powiedział że dziewczyny są gorsze w tibię od chłopaków myli się ;] ) Pozdr. dla Anetki :P

4) maaaaaaasa nowych kontaktów,znajomości,rozczarowań,załamań,czasem chwały,Radości.

5)Nieczyń drugiemu co tobie niemiłe ;]

6)Nie kozacz silniejszym xD

nom i to na tyle xD

Master Mela
16-09-2005, 07:56
Nie "Czego" tylko "dlaczego".
A ja zaczelem bo mi sie nudzilo i anglika podciagnelem :D

Malio
16-09-2005, 10:08
tak jak wiekszosc na tym temacie nauczylem sie angielskiego oraz zeby dojsc do celu trzeba pracowac...grajac w tibie duzo sie nauczylem.. tylko zeteraz mi sie nie chce pisac B)

Anteks
16-09-2005, 10:26
Ja bym tu wprowadził zakaz mówienia, że się ktoś poduczył angielskiego :D:D:D
Ja nauczyłem się z Tibii opanowywać emocje w "kryzysowych" sytuacjach, (np. jak ktoś mnie pekuje, a nie mam żadnych runków), i zastosować to w sytuacjach zyciowych.Nauczyłem się także, jak kolega up, że bez pracy nie ma gp! :P
Poza tym poduczyłem się... angielskiego :D (Ja bym tu wprowadził zakaz mówienia, że się ktoś poduczył angielskiego :D:D:D

Racoon
16-09-2005, 10:59
jesli chodzi o mnie to przekonalem sie ze jestem swietnym handlarzem, w roli akwizytora bym sie sprawdzil :P zawsze potrafilem wcisnac tałatajstwo za cene ktora by mnie zadowalala. oprocz tego poznalem pare portugalskich slow dzieki czemu moge w tym jezyku przeprowadzic transkacje (niestety obawiam sie ze w zyciu niezbyt mi sie to przyda) :D nauczylem sie rowniez efektywniejszego kombinowania - moim zdaniem bez tego nie ma zadnej przyjemnosci z gry. a no i najwazniejsze-nauczylem sie - z koniecznosci - slowa ->widły<- w 4 jezykach i dowiedzialem sie ze pick to jest kilof :D i to z grubsza byloby wszystko ;) B)

Shinjix
16-09-2005, 11:19
1. Nalezy uwazac co i do kogo sie mowi.
2. Nie zawsze nalezy mowic to, co sie mysli.
3. Nie nalezy draznic osob majacych plecy i/lub osob mogacych wiecej niz my.
4. Kultura (w sesie - nasze zachowanie) zawsze zajmuje pierwsze miejsce - nie stosujesz sie to po pewnym czasie stajesz sie... hmmm... jakby to okreslic? Moze 'zerem'? No dobra - nie koniecznie zerem, ale twoja opinia publiczna staje sie nieciekawa.
5. Dla przyjaciol warto sie poswiecac. Nawet gdy na poczatku nie wrozy to nic dobrego - kiedys sie zwroci.
6. Targowac sie!
Khan powiedzial:
Zobaczylem, ze rzecz warta jest tyle ile daja za nia ludzie. Jak ktos płaci ci 10zł za uzywana ksiązke od polaka, to niewarto sie targować do 11 bo to tylko strata czasu.
Ale targowac sie warto. Oczywiscie nie zawsze i nie o wszystko, ale gdy robisz zakupy na targu to mozna, targujac sie, niezle zaoszczedzic ;)

7. Tradycyjnie - podszkolilem angielski.
8. Poznalem (troche) swiat - teraz znam wiecej kultur i blizsze mi sa narody takie jak: Brazylia, Szwecja, Chiny, Japonia, Meksyk. Poznajac obcokrajowcow dowiedzialem sie wiele naprawde ciekawych rzeczy, nie raz mi to pomoglo na Polskim.
9. Podszkolilem swoja umiejetnosc panowania nad soba - w krytycznych sytuacjach jest to bardzo potrzebne. (Na forum zreszta tez :/)

Aval'yah
16-09-2005, 13:16
Szczerze?
Niczego. Co najwyżej tego, że nie można NIKOMU ufać.

Moto
16-09-2005, 13:27
Ja gram wtibie 4 lata i nauczylem sie angielskiego bardzo dobrze przez te 3 lata w gim mam same 5 (jestem w 3 gim). Nauczylem sie tagowac, zawsz e pomagac ludziom w potrzebie:) to tyler :)

MaveriC
16-09-2005, 13:36
Ano ^^
ktos tam napisal ze poznal nowe kultury...ja poznalem Brazylijczykow i wiem ze nie chce tam pojechac... :)
ale tak na serio...angielskiego to mnie diablo nauczylo....a pozatym nie musze sie uczyc...bo mam jush na ciut wyzszym poziomie (wiecie mieszkanie w Anglii daje swoje)
nastepnie....nie przeklinac...:P nie robic innym niczego zlego...(bo moze ci oddac ...z wieksza sila)....no i ....to co lubie najbardziej...zyc w samotnosci... ^^
siedzisz sobie cichutko na respie nikogo dookola...miodzio ^^.....samotne zycie to jest to cio lubie

quo
16-09-2005, 13:58
macie racje wbrew pozorom z roznych gie mozna sie duuuzo nauczyc, histroi czy angileskiego, respektu czy szanowania mniejszych
z tibi podszolilem oczywiscie anglika, znaczenia slowa "przyjaciel" sa tacy ludzie ktorzy potrafia pomuc ci w kazdej sytuacji, nauczylem sie rowniez szanowac mniejszych i pomagac nieznajomych, pamietam kiedys stalem sobie kolo dp mialem jakos 25~lvl i poprosil mnie 10~lvl o pokazanie gildi knightow w danym miescie, ja mu pomoglem teraz on jest jakies 45lvl nademna (ja mam 60) i on ciagle pamieta o tym wydarzeniu i ceni mnie za to, wiec mysle ze warto pomagac ludzia bo predzej czy puzniej napewno sie to oplaci ;)

Lady Vanity
16-09-2005, 14:14
Napewno angielski, jeżeli mam być szczera...
Może jeszcze tego, że jednak nie można ufać wszystkim, lecz zdarzają się wyjątki (Buziaki dla Aliana ;) )
Oszczędzania kasy i jej zbierania... (ANI SŁOWA!)
To wszystko... Tak myślę...

Mistigri
16-09-2005, 17:09
Tak jak większość poduczyłam się w angielskim, i troche w...
brazylijskim... xD funny język :p

Marixon
16-09-2005, 18:06
Jak większość - język angielski. Szczególnie teraz to dostrzegam, bo aktualnie nie gram. Zauważyłem, że w szkole idzie mi z niego sporo gorzej niż przedtem :( ...

Knight of Bhall
17-09-2005, 00:31
Polepszył mi się angielski no i poznałem pare fajnych brazlijskich słówek. Oprócz tego nauczyłem się wytrwałości. Np: kiedy ginołem pare razy nie podawałem się tak jak zwykle bym to zrobił tylko brnąłem dalej B)

Jerkov Thundersword
17-09-2005, 09:30
Ja nauczyłem się, że nie trzeba się bac większego (lvl) po porstu trzeba się lepiej bic (skills) B) Chociaż zawsze to wiedziałem ;)

ripper
17-09-2005, 09:35
1. Angielski (zwroty, wyrazy, skróty).
2. Myślenia i przewidywania.
3. Wytrwałego dążenia do własnych celów.
4. Nawiązywania kontaktów z ludźmi (chociaż nigdy nie miałem z tym problemów)
5. Może to nie jest czego się nauczyłem, ale dzięki Tibii poznałem wielu wspaniałych ludzi.

Angel of Death
17-09-2005, 12:45
Poprawiłem swój angielski przede wszystkim.

Plastex
17-09-2005, 17:32
1.Angielski
2.Jeśli ktoś pyta się "br?" albo "pl?" to zignoruj to :)

By Mine
17-09-2005, 18:12
Czego się nauczyłam?
1. Nie warto robić na złość.
2. Angielskiego i Szwedzkiego(tu szczególne podziękowania dla Asianaka)
3. Warto dawać za darmo rzeczy. Szczególnie na rooku 1 lvl. Poźniej ta osoba się może odwdzięczyć.
4. Na początku byłam małym nOObkiem chodzącym po Tibi. Teraz jestem pomiędzy Newbie a pożądny gracz.
5. Tym, że dedy nie są najgorsze i że można się do nich przyzwyczaić.
6. Warto mieć przyjaciół w Tibi. Sama mam ich niewiele, ale zawsze mi pozyczają kasę, ja im. Wymianka.

To chyba tyle
:flaga_pl: :swe:

Huo
17-09-2005, 19:36
Ja się nauczyłem patrzyć z innej perspektywy na ludzi, spędzających tyle czasu przed tą grą, tracą pieniądze by "podnieść" swoje umiejętności, a i tak do niczego nie dojdą bo ich Haker shakuje... Nauczyłem sie spostzregać z politowaniem na ludzi co grają w tą grę...

Rybzor
17-09-2005, 19:48
Jak kazdy nauczylem sie angielskiego troszke, przed tem nie wiedzialem co to znaczy witch itp :P, poznalem fajnych kumpli, mozna sie tez nauczyc kultury, oraz dowiedziec sie wiele interesujacych rzeczy od siwata Tibii, to nie tylko gra mmorpg, czasem takze "szkoda zycia" ;)

Ettercap
22-09-2005, 23:33
ja dorastałem z tibią i nauczyła mnie ona otwartości na świat, choć także dystansu, nauczyła mnie opanowania i nie poddawania się, dzięki tibii potrafię się porozumiewać i jestem oczytany w Angielskim, oraz jestem wytrwalszy w swoich celach, dzięki tibii wyeliminowałem błędy ortograficzne CHOĆ MAM DYSLEKSJĘ! (tu apel do wszystkich leni-dyslektyków). ogółem tibia jest bardzo pouczającą grą i gdyby nie ona nie miał bym pewnie połowy wiedzy którą mam :) bo dzięki tibi jestem systematyczniejszy w nauce (wiecie expowanie,manasitting,expowanie... etc.)

Kapa
22-09-2005, 23:43
Ja wiedziałem od dawna to czego się uczyliśmy na angli dzięki.. TIBI :P
Poza tym stałem się bardziej czujny np. Jak ktoś chce mi dać cześć to pierwsze sprawdzam czy nie trzyma pineski :)

Kajulec
22-09-2005, 23:44
Nauczylem sie zyc wsrod ludzi.. rozmawiac z nimi w sposob normalny i nie robic z siebie tak zwanego "nooba". Mysle, ze zalapalem sie na ostatnia fale tych ludzi myslacych. Teraz wiekszosc, ktora zaczyna grac, to ulomy.

Przepraszam, jesli kogos urazilem, ale tak to odczuwam.

Angielski? Moze i sie troche poprawil.. moze.. nigdy nie mialem z nim wiekszego problemu.

Handel? Mysle, ze nauczylem sie mowic "Nie!'.. jesli wymaga tego sytuacja.

Pzdr.

Galrathiel
23-09-2005, 00:52
Nauczylem sie:

- jak ciezko wyjsc z nalogu
- z pewnoscia moj poziom angielskiego sie podniosl
- przyjmowac porazki
- wytrwalosci w dazeniu do celu
i poznalem wielu ludzi .

ogorek
23-09-2005, 01:15
1. ludzie błednie używają pojęcie "hacker" ;)
2. wielu polaków-rodaków to jedna wielkia banda debili ;(
3. jak udawać że jestem chory i zamiast isc do szkoly to grac w tibie :]
4. chyba od wszystkiego mozna sie uzaleznic :(
5. ludzie nie wiedza co to tolerancja oraz szacunek X(
6. zycie jest smutne :(

zimne_piwo
23-09-2005, 07:47
poznałem tylko jedną osobę w tibi, której mogę zaufać xD a reszta to oszuści i debile ... w szczególności br i pl ... więc także nauczyłem się czujności ... trochę zwrotów angielskich ... trochę opisów kultur w różnych krajach ... chamstwo br i głupota pl ... br najpierw Tobie kradnie, potem prosi byś Ty mu oddał lootbag, a jak oddasz to ujżysz napis: haha noob ... natomiast Polak ... świeci głupotą na cały świat ... ile to razy piszą głupoty na trade, czy wykrzykują pod dp ... a potem reszta świata mysli, że wszyscy Polacy są tacy :(

Caer
23-09-2005, 08:23
Umiesz liczyć, licz na siebie. Chociaż wiedziałem to od dawna :p. Nauczyć to się raczej nie nauczyłem nic, ale upewniłem się, że większość polaków nie zna j. polskiego -.-'

dubros
23-09-2005, 16:09
ja sie naucylem ze tibia to strata czasu
jezeli chcesz byc kims na nowym servie to musze duzo grac .... albo we 2-3 (za co mozna dostac bana)
strata rl life na glupia gre

Demonic Sleeper
25-09-2005, 17:00
ja nauczyłem sie aby nieufać każdemu oraz lepiej poświecić sie ratując kumpla niż uciec samemu i stracić go.Oraz wiele innych rzeczy których niepamietam :D

LPR
25-09-2005, 17:35
ja nauczylem się robic trojany :evul:

Thimburd
25-09-2005, 17:45
- Nauczyłem się Portugalskiego (Sam, dzięki Tibi, postanowiłem się języka uczyć).
- Zmieniłem zdanie o Polakach (okazuje się, że polacy to najbardziej skretyniały naród na ziemi).
- Poszerzyłem swój angielski.
- Nauczyłem się cenić cudzą pracę.
- Nauczyłem się cierpliwości.
- I czegoś tam pewnie jeszcze, ale nie pamiętam :P

Misieq Druid
25-09-2005, 18:38
Nauczylem sie angielskiego i to jedyny +
Stracilem ufnosc do ludzi i stwierdzilem ze Polacy to debile i hamy.
Zrozumialem ze dla wiekszosci graczy kasa jest wazniejsz niz przyjazn.
Oraz ostatnie i najwaznijsze zrozumialem czym jest tibia i naszczescie jzu nie gran w to gówno.

Veriux
25-09-2005, 18:50
Ja nauczyłem się podstaw anglika (bo w szkole mam niemca), a poza tym trening moją postacią wyrobił we mnie cierpliwość ;) .

Yoh Asakura
25-09-2005, 18:52
Jedyne czego się od niej nauczyłem,to to,żeby w nią nie grać...

sceptile
25-09-2005, 19:00
Ja nauczyłem się żeby nie chodzić na smoki w wieku 12 lat bez blokera (lata = level)

Joke, tak na serio to się nauczyłem że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie (Dziex wszystkim którzy pomogli po hacku :* ), i że niektórzy ludzie się zaprzyjaźniają, tylko po to żeby cie okraść

Lightblader
25-09-2005, 21:02
Hehe z tibii nauczyłem się by nie ufać zbytnio ludziom, nauczyłem się lepiej angielskiego i poznałem nowych fajnych ludzi z którymi utrzymuje kontakt do dziś(bez skojarzeń ;P)

Robaczek
25-09-2005, 21:36
Angielski :p

Bvbb
25-09-2005, 22:07
Heh Kiedyś Już Dawno Temu Chyba w Tamtym Roku
Miałem Lekcje Geografi ;( No i Jak Zwykle Facetka (Marlena-głupia Baba)
Wyznaczyła Do Odpowiedzi Mnie :evul: Pyta Się Mnie o Kierunki Świata Po
Angielsku :] A Ja Na To Exiva :] :] i Dostałem 5 :cup:

krowa28
26-09-2005, 18:37
hmm czego ise nauczylem przez tibie
1.angielski poprawil sie :P
2.stosunki z ludzmi sa zarombiste
3.rozsądek- kiedy np. przestac juz expic a kiedy nie
4. uczciwosc- np. gdy cos kupuje (ale to malo wzroslo :D )
5.cierpliwosc- np. czekam az sie zrespi jakis stwor albo czekam zeby brat mnie puscil do kompa B)

Oerta
26-09-2005, 18:51
-że polacy to debile
-angielski(w 4-6 miałem niemca teraz mam i anglika)
-że tibie nie należy grać
-że prawie wszyscy wolą pieniądze niż przyjażń.

Rzorek
26-09-2005, 20:05
Przedewszystkim angielski <nie ucze sie go w szkoe mam niemiecki> dzieki tibi dowiedzialme sie jak pisac niektore slowa wczesniej tylko wiedzialem jak sie sie wymawia... no i zeby nie ufac kazdemu..

Crowner
26-09-2005, 22:14
troche angielskiego !!!!!!NOM !

Macias565
08-10-2005, 14:09
Przez Tibie prawieoblałem 2klase gim X( X( X( X(
za to z Anglika mam 4+ a miełem 3- ;)

Jahoh
08-10-2005, 16:28
Ja sie nauczylem grajac w tibie Angielskiego. Przed graniem w tibie nieumialem nic z anglika dlatego ze mialem w szkole Niemiecki. Zreszta sam niewiem jak ja moglem sie tego angielskiego nauyczc...

Elgar Verm
09-10-2005, 08:29
Ja dzięi Tibi nauczyłem się (jak wszyscy:)) języka angielskiego :p (to jest wielki plus) a wielkim minusem bedzie to , że przez Tibie stracilem za***i**** dużo czasu :/
...A pozatym teraz wiem naco ludzi stać (nawet kolege z Rl) jeżeli chodzi o kase... X(

Fiszbin
09-10-2005, 13:40
Js sie nauczyłem żeby nie kozaczyć nawet jak już jesteś w czymś dobry:P

Racon
09-10-2005, 14:09
Że niektore przestepstwa sa nie karalne.
Że istnieja tacy ludzie co dla cyber waluty potrawia zdradzić kumpla.
Że niektorzy Polacy sa niedorozwinieci do interentu.(Nie tylko Polacy)

PAnczop
09-10-2005, 18:18
Żeby nie ufać nikomu poza sobą.... I że zemsta jest słodka, zostaem zdradzony i oszukany, dołączyłem się do Brazilian i sie zemścliśmy na nich

sir Tifejo
09-10-2005, 18:36
Czego sie nauczylem grajac w Tibie?Absolutnie niczego, Tibia to tylko gra... :)

Pozdrawiam,
T.

D4roO
09-10-2005, 19:19
Ja nauczyłem się że niemożna ufać ludzią :/ dużo razy zaufałem i przez to straciłem jakąś cenną rzecz... a przedewszystkim nauczyłem się angielskiego jak zacząłem grać w tibie nieumiałem prawie nic angielskiego teraz jest dużo lepiej . <<THX FOR TIBIA :D>>

Dj Vroog
10-10-2005, 09:03
Przede wszystkim english ale także że Szwedzi sa fajni a Brazylijczyce to Noooooby jakich malo na tym świecie...

Miernota
12-10-2005, 14:16
sprzedac tamtom postac przemka przybylke bo mam recorwey key i moge w kazdej chwili za***ac (czy to uczciwe?)

pijany rolnik
12-10-2005, 21:44
Ja się nauczyłem bardzo wiele z zachowania i oczywiście umiem lepiej angielski choć i tak zawsze były same piątki nawet jak niegrałęm w Tibie, ale teraz umiem angielski na tyle że jestesm cały 1 rok nauki na przód i jeszcze jedno Tibia mnie nauczyła żeby przechdzić przez pasy tylko na zielonym świetle.

Major Doomus
31-10-2005, 09:17
O ja się nauczyłem, że nie warto pchać się na Fibule i wrzeszczeć do treniących knightów: Leave or hunted! i powtarzac tego na realu (supermarket, tramwaj etc.) XD Skutki chyba znacie :P i troche angielskiego np. Sorry, me kidding! Mi don't wana ded! XD albo: Don't keal mi! XD Żartuje :P

Drazharm
31-10-2005, 12:56
mniej spac

Tibiak-o-maniak
27-02-2008, 20:20
Moi koledzy i inni mówią że tibia to samo zło ja wcale tak nie myśle myśle że to ciekawa ale niezachęcająca do gry przez "świętną grafike".Ale ogólne fajna gierka Tibia powinna być na :cup: :cup: :cup: :cup:

Avallach
27-02-2008, 20:24
Moi koledzy i inni mówią że tibia to samo zło ja wcale tak nie myśle myśle że to ciekawa ale niezachęcająca do gry przez "świętną grafike".Ale ogólne fajna gierka Tibia powinna być na :cup: :cup: :cup: :cup:

Temat niby z przed kilku lat, ale wątek ciekawy.
Zobaczymy czy ta "głupawa gra" może czegoś nauczyć.

Armistar
27-02-2008, 20:28
Ja myśle, że każdy się troche chociaż z angola podszkolił. :D
Choć ja tam się nauczyłem by nie ufać gościom z niższymi lvl-ami :P

Milten Magician
27-02-2008, 20:31
Nauczyłem się:
- Angielskiego
- Nie ufać nikomu
- W życiu niema nic za darmo
- Nie wkładaj trampek do lodówki!

Trochę stary temat ale myślę, że dalej na czasie.

Tompior
27-02-2008, 20:31
Angielskiego. Rozmawianie z ludzmi, znajacymi ten jezyk duuuuzo daje ;)
No i poznalem kolege, z ktorym potem pojechalem na zagle.

Martka
27-02-2008, 20:40
Błysnęłam na angielskim xD

Sebcio :)
27-02-2008, 20:44
1. Byc soba ;]
2. Nie przejmowac sie nie powodzeniami
3. Podchodzic do zycia na luzie
4. Nie dac sobie pomiatac i walczyc o swoje

neopostman
27-02-2008, 21:02
Niektórzy mówią, że przez Tibię można mieć przechlapaną resztę życia ale w moim przypadku był to wyjątek, dzięki któremu teraz studiuję =). W liceum, 2 lata temu byłem typowym nałogowcem, opuszczałem zajęcia, nie przykładałem się, miałem po 4 zagrożenia. Pewnego dnia jak dostałem bana uświadomiłem sobie co mogę stracić grając w to i ustaliłem sobie, że pogodzę naukę i Tibię. Od tego dnia moje wyniki naukowe były lepsze niż kiedykolwiek, dzięki czemu studiuję =).

DarkRafi
27-02-2008, 21:05
Ja się poduczyłem angielskiego duzo zwrotów jakie mamy na lekcji albo kartkówki byly tez zwiazane z tibią ;] A także ze nie nalezy ufac niektorym osoba nawet wtedy kiedy udaja ze sa miłe ( Tak Vhaloir :))

zoliax
27-02-2008, 21:05
Nie róbcie sobie jaj, temat nie ma na celu sprawdzenia jakich umiejetnosci przydatnych w Tibii nauczyla was ta gra, ale w życiu. Ten angielski ktorego sie nauczyliscie to angielski tibijczyka... no albo pojedyncze słówka... Nie dać sobą pomiatać? Czy stałeś się po prostu agresywny? ;d

Monsword
27-02-2008, 21:06
angielski... znacznie podszkoliłem się w angielskim...
wiele różnych rzeczy się nauczyłem lecz zbyt drobiazgowe by wymieniać

Jucha Furora
27-02-2008, 21:19
A więc wymieniam:
-Angielski
-2 razy zawsze myślę,zanim cokolwiek napisze
-Pokory
-Brak ufności do osób,które nie pochodzą z mojego grona.
-Że liczy się szkoła,koledzy czy rodzina
-Zmienił mi się charakter (mam nadzieję,że na lepszy)
staram się byc bardziej rozważny,kulturalny.

Pozdrawiam.

orromiss
27-02-2008, 21:27
Nie można ufać nikomu, nawet przyjaciołom :(

adam-czak-noris
27-02-2008, 21:48
bic sie krzeslami

Snick
27-02-2008, 21:49
Kraść <10 znaków>

Andrew
27-02-2008, 21:55
Nauczyłem się, że nie można wierzyć nikomu- nawet "przyjaciołom", nie warto nikomu pomagać, bo można na tym źle wyjść. Nie robić interesów z Polakami- bo na tym najłatwiej stracić i tego, żeby się nie chwalić sukcesami (np. gdy blokuje komuś GSa i wypadają k legi to niewarto o tym wspominać)

Tompior
27-02-2008, 22:03
Ten angielski ktorego sie nauczyliscie to angielski tibijczyka... no albo pojedyncze słówka... Nie dać sobą pomiatać? Czy stałeś się po prostu agresywny? ;d

No chyba nie. Nie wiem czy wiesz, ale niektorzy ludzie oprocz samego gadania z npc: hi, buy, yes, rozmawiaja takze z innymi graczami na rozne ciekawe tematy (o zyciu, itp.).
Rozmawiajac przez 5h z pewnym Szkotem na pewno nie byly to pojedyncze slowka lub "angielski tibijczyka".

Aroonia
27-02-2008, 22:06
Ufać tylko osobom, które znamy w 100% i wiemy do czego są zdolne. Ignorować wyzwiska, delikwent sam ochłonie. Działać w grupie.

@Ponadto
Nauczyłem się odróżniać dobro od zła. Odkryłem, że jestem goły (zrobiłem sobie stringi z zielska). Dowiedziałem się, że koło cycków jest dziura i że karp na święta być powinien!

Dragon-Fly
27-02-2008, 22:18
1. Nie przyznawaj się, że jesteś polakiem.
2. Jak coś blokujesz, to zawsze bierz loota.
3. Jak już tego loota zabrałeś, to zacznij rzucać wyzwiskami, że nic nie ma.
4. Jak z kim handlujesz, to na 97,85 % osoba z którą handlujesz chce Cię wydymać.
5. Jak widzisz w kopalni podejrzanie zachowującego się kolesia, odpalaj utamkę i do kazzo...
6. Jak tego samego kolesia spotkasz gdzieś na drodze, to zrób to samo.
7. Life is brutal, nikt Ci prawie nie pomoże.
8. 60% graczy to "anylfubeci, desmuskiaa, panta itjotuff".
9. How much = how macz, Hunted = huntet!!11 etc...
10. Kina rox :cup: xD

Dego
27-02-2008, 22:45
krasc, klamac, zabijac!!11, wyzywac, i uwaga... nauczylem sie...

...grac w tibie!!111:cup::cup::cup: 8o8o8o

Ancient900
27-02-2008, 23:01
1. Nie przyznawaj się, że jesteś polakiem.
2. Jak coś blokujesz, to zawsze bierz loota.
3. Jak już tego loota zabrałeś, to zacznij rzucać wyzwiskami, że nic nie ma.
4. Jak z kim handlujesz, to na 97,85 % osoba z którą handlujesz chce Cię wydymać.
5. Jak widzisz w kopalni podejrzanie zachowującego się kolesia, odpalaj utamkę i do kazzo...
6. Jak tego samego kolesia spotkasz gdzieś na drodze, to zrób to samo.
7. Life is brutal, nikt Ci prawie nie pomoże.
8. 60% graczy to "anylfubeci, desmuskiaa, panta itjotuff".
9. How much = how macz, Hunted = huntet!!11 etc...
10. Kina rox :cup: xD

A ty kumaty widze nie jesteś:confused:

@topic
Jakąś tam część angielskiego nauczyłem się kiedy potrzebowałem tego użyć w grze ;s
wątpię żeby miała na mnie wpływ jako człowieka i na charakter

Kanaretto
27-02-2008, 23:16
Jestescie durni pierw piszecie "nienawidze jak ktos mnie okrada zabija wyzywa" a pozniej "Kradnij loota kiedy mozesz " . Bez sens

Dragon-Fly
27-02-2008, 23:26
A ty kumaty widze nie jesteś:confused:

@topic
Jakąś tam część angielskiego nauczyłem się kiedy potrzebowałem tego użyć w grze ;s
wątpię żeby miała na mnie wpływ jako człowieka i na charakter

Reszty nauczyłem się na innych MMORPG'ach ;S.

Gelt
28-02-2008, 00:06
Jestescie durni pierw piszecie "nienawidze jak ktos mnie okrada zabija wyzywa" a pozniej "Kradnij loota kiedy mozesz " . Bez sens

Nic takiego nie napisał. Napisał, że gdy coś się zblokuje to powinno się zbirać loot z potwora. Nic nie pisał o kradzieży.

@topic

Dowiedziałem się, ze polacy potrafia szybko wchodzić w konflikty. Przykre, ale prawdziwe.

Aron Roar
28-02-2008, 09:37
Dowiedziałem się, że nie wszyscy ludzie są źli i podli. Nauczyłem się tego, że dobro zawsze owocuje.:)