zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Co najgłupszego zrobiliście??


zbkow
30-04-2004, 08:33
Ta straszna rzecz stała sie podczas ekspowania na mino arherach ;( chcialem rolpnac lootbaga.....
niestety zamiast wywalic jeden bag(mam zawsze 1 w plecaku a cięższy żucam sobie) wywalilem caly plecak(z liną) i wskoczylem do dziury po mojego drugiego lootbaga......... Inteligentnie co :) Naszczęscie bracia terz graja w tibie i mnie wyciagneli UFFF plecak jeszcze był(byl w nim sprzet warty z1-2k)
:blazen:


Co najgłupszego zrobiliście??????????????
Piszcie!!!!!!!!!!!!!!!!

Wicher
30-04-2004, 08:40
ja kiedys przez przypadek (lag) zamiast potwra zaatakowalem silniejszego odemnie o dobre kilkanascie lvl goscia oczywiscie gosciu sie w*****l i nawet pisanie "missclick" nie pomoglo i zabil mnie :( X(

Dan the Automator
30-04-2004, 08:46
Stare czasy:
Kiedy jeszcze chodziłem na smoka na skale (i kiedy on jeszcze był!) to wszedłem kiedy blisko parceli było pare low-lv postaci ;) Jaki efekt? Którys rzucił mi na parcele chesta 8o I co dalej? Nim znalazłem BP of UH, smok zdązył zrobić 2x Combo ;)

marred
30-04-2004, 08:51
Moj jeszcze swiezy mistrzowski missclick:

Wracam z expienia do depo i w miejscu na strzaly mam juz prawie wypalonego torcha, to pomyslalem, ze wywale go do kosza, zeby mi nie zasmiecal depo. Podchodze do kosza, troche mi zjechala myszka i wywalilem... p-legsy :].

Wtedy sobie przypomnialem, jak kiedys na dachu depo w Thais byl c-arm i sie dziwilem, czemu go wywalili, a teraz sie okazuje, ze sam takie rzeczy robie :P

Bilbo12
30-04-2004, 18:11
wyrzuciłem ok. 6-7 wędek do wody z powodu Dennej myszki teraz leży za oknem w kawałkach :D

R.I.P
(Rest in pices)
:D

_________________________________________________
Fargass Sorcerer 18 lev 26 mlev The Dark Mage

don'diego
30-04-2004, 18:39
Ja najgupszego co zrobilem???
Ah tak pamientam
Kiedy mialem starego chara pala chcialem przez invisibility zabic dsa akurat robilem utana vid ale zaczal mnie hunter nawalac sie przestraszylem i zapomnialem zrobic utana vid
I jak myslicie co sie stalo??? zginolem
I jaki z tego moral wyplywa???

Ketibro
30-04-2004, 20:09
Ja kiedys poszedlem sobie na zwiady kolo Thais. Nagle Widze lezace sobie Strzaly (82 Arrow's) no wiec podhodze do strzalow i wsadzam do plecaku. Nagle wychodzi gosciu o imieniu "Hunter" i nagle zaczal mnie nawalac ze Strzalow. Wiec ja uciekam. Po minucie przestal mnie gonic. I pomyslalem ze to jego strzaly i dlatego mnie bil ze zabralem. Wiec szukalem go i go znalazlem polozylem obok niego Strzaly. I jak myslicie ?
Co sie stalo ? Dead. :D :D :D

Vanhelsen
30-04-2004, 20:15
Mym najgłupszym wyczynem było wybranie się 8levelowym druidkiem na Huntera ( kolega zwałował mnie, że to typior który nawala w typa do reda i UH'a potem) ah kiedy to było (pazdziernik 2003 :P )

Matheous
30-04-2004, 20:52
A ja raz moim druidkiem 10 lvl poszedlem do Wastedump w abie, spadlem otoczonyu przez roty, dead... Respawn, to wracam po rzeczy myslke sobie 'teraz mam mane na exure to przezyje'...I dead:)

Yarczaz
30-04-2004, 21:36
Lowie se ryby, kursor zaczal szalec , i fire axe wpadl do wody.

Barts
30-04-2004, 23:29
Wydupczylem do wody bodajze 10 Rh na lunie ;p

saxiu
01-05-2004, 11:26
po moim charku widać że nie lubię się z mino ((-;

http://tibia.4players.de/community/?subtopic=character&name=Woody+Woodpecker

dwa pady z mino archerów z 13 kwietnia to za daleko polazłem, i w plecaku jak zwykle miałem burdel, wypadło na mnie 2 mino archery, a ja raz z gfb, drugi raz z gfb, a później zastanawiam się czemu dymki się pojawiają a nic nie wybucha? okazało się że klikałem najpierw w UH a później w trawę. wypadł mi wtedy skullstaff plecak z runkami na około 3k troszkę śmiecia. szybki relog i jazda się pozbierać (idę raczej na żywioł, bo mam jedynie 5 gfb a po drodze soldy były, a ja bez broni), drugi raz padłem, ale za trzecim razem się pozbierałem (((-;

mino magi dwa z 20 kwietnia, z kumplem poslziśmy do outlaw camp na wycieczkę, no i ja kozak idę sobie na południe coraz niżej, a kumpel mi mówi że tam huntery, a ja sobie myślę, niewidzialność i idę. nagle dostałem z e-fielda zastanawiam się co jest grane... minomag mnie naparza, zdążyłem pobiec spowrotem do kumpla i mu krzyknąć ,,spier....``

a najgłupsze co zrobiłem to zacząłem grać w tibię, nawet CS poszedł w odstawkę, że nie wspomnę o netrisie i o fasttrackerze chlip chlip

pozdrawiam (-;

Resthin
01-05-2004, 12:54
ehhhh to jest juz chyba 6 taki temat .

Lord deviCe
01-05-2004, 13:13
Najgłupsze co zrobiłem?Oto Top 3:

1.Chciałem wywalić spalonego torcha a wywaliłem Chain Armor...i jakiś gnojek na 1 lv mi zabrał :(
2.Jakiś gościu zabił Minotaur Maga z którym walczyłem.Zbluzgałem go...ale zapomniałem sprawdzić jaki ma lv...i dead.
3.Ciągle próbowałem zabić Giant Spidera którego znalazłem aż mnie na Rookgard wróciło...

Chojraczek
02-05-2004, 09:14
A ja takiego małego znoka miałem Druidem na 22 lvl... poszłem na smoka i oberwałem raz i gfb uhnołem sie a tu kurde patrze i co widze: nic :D mam tylko uhy zapomniałem wziąść z dp sd :D ALe przezyłem 7 uhow poszło :D

A sorcerem: kolega jest w venore a ja mu mowie ze gs jest zlurowany (byłem w thais i żartowałem) kilka minut pozniej dead :D Gs mnei zaabił pod venore :D

ca1z
02-05-2004, 09:41
HAHA :) moj najgluszpy deadch byl moim profesjonalnym pallkiem
bylem sobie na poh .. uciekalem od leadera ( bilem go )
i w pieknym stylu jak adam malysz wlecialem w dziure z gsem niezdazylem uha wziolsc a juz pisalo you are dead :)
wpadlem do dziury tej co niewidac ( jest pod krzakiem ;/ )

:P :lucznik: tak to jest byc pallkiem..;P

kagan
02-05-2004, 11:07
Oczywiście było to jak zaczynałem grać:


1)
11 lv druidek, i jako pierwszy wysłałem parcelem bp of uh :P sami sie domyślcie co było dalej. No ale w końcu człowiek uczy się na błędach :)

2)
Ta sama postać (tyle że wtedy lv 9 chyba), ab, przed depo, nudno jak niewiem co, zaczołem se rzucać bagi, parcele i inne smiecie do domku przed depo. Nagle ktoś sie loguje w środku domku :) i pierwsze pytanie "kto to zrobił?" . Oczywiście siedizałem cicho i jakoś mi się nic niestało.

pawcis
02-05-2004, 11:47
Najglupsdze co zrobilem to chyba pojscie do hell gate na 9 lvl moim ryckiem nigdy taam niebylem i wpadlem gdzies gdzie bylo kilka dobrych storkow no i wiecie co sie dale stalo :P :))

PiXik
02-05-2004, 11:53
Zbieram sobie lotbaga na amazon camp i przy ciągnięciu jego dałem go na dach jakieś 1k;/ ;( aha i jeszcze pierwszą postacią wychodziłem z rokgardu 3 tygodnie czy 2:) X( trza mieć mistrza:D no i dużo typu zaatkaowanie wyższego lvla ale im wystarczyło sorry!missclick
a najgłupsza rzecz to to że summonnołem sobie psa ide sobie a tu 7 lvl mi go bije biegne za nim ale przez przypadek w batle klikłem na kogo innego i gościu mnie zabił :))

kostek38
02-05-2004, 19:03
yyyyyyy jak to powiedziec...
1.Raz na danubi 20 lvl sorcererem chcialem kupic fire sworda za 9,5 k mialem wyslac kase do kolesia w venore i pomylilem jedna literke zamiast g napisalem q i coz 9,5 K poszlo do noob na 1 lvl [sprawdzalem] X(
2.Kupilem swoim sterym knightem Broadsworda za 2K myslalem za jest jedno reczna yyyyy X(

Lig@
02-05-2004, 19:17
Niech ta historia bedzie przestroga dla was...

Otóż gdy szedłem do ab'd jakis 8lvl woła mnie i pokazju mi na ziemi studded armor. Chwali się, że to znalazł na ziemi y f ogle się podnieca. Mówi, że na pewno nie mam lepszej zbroi. No to ja mu pokazuje na ziemie mojego k-arm'a (odszedłem wcześniej). On na armora labela i rozumieta co jush było dalej. Ja biore labela, a on zdążył podejść i 10k poszło... Ale mówi się trudno. I tak miałem wtedy sporo kasy, k-arm'a odkupiłem i gra (no i żecie) toczy sie dalej. Po półgodznie byłe strasznie X( ale potem był luzik...

Soul River
02-05-2004, 19:31
expiąc na poh napotkałem huntera

myśle sobie uh'ne się na czerwonym(błąd)- nie celłem uh'em to spokojnie biore 2 uh- nie zdążyłem ;(

she_devil
02-05-2004, 20:11
Sprzedalam c-shielda za 3k i 200ciastek

behi
02-05-2004, 22:07
Koles ktory byl moim kolega na rooku jak zaczynalem gre, sprzedawal life fluidy po 20gp. Mysle se fajnie, chiacynt za 50. Kupilem ale nie zwrocilem uwagi ze to jest zielone a nie czerwone!!! Potem razem huntowalismy i lyknolem sobie to... Stracilem 400gp;/ To chyba najwieksza glupota jaka zrobilem...

marcinek-druidek
03-05-2004, 07:53
Ja jak chcialem zabic pk to taka laga ze kliklem na innego
pisalem missclic a oni mnie wala pisze do kolegi przyszedl zaczol wymiatac!!

Shuks
03-05-2004, 14:49
co najglupszego zrobilem?
Oh..
jak zaczynalem moja gre paladynem wzialem sobie luk i strzaly ( wtedy 34 dista bylo [ chyba ]) na 13 lvlu i poszedlem na cyclopa gdy juz dotarlem na miejsce.. patrze jest cyc i podbieglem do hama i go z bliska klepalem padlem po 3 hitach i sie jescze denerwowalem ze pal to taka dupna postac a poprostu ja bylem noobem :p
teraz powiem co kumpel zrobil najglupszego..
Mianowicie poszedl kolo venore do amazon camp i tam spotkal potwora o nazwie Witch wiec podszedl do wiedzmy i mowi "Hi" a ta go ciagle bila to ten mowi "Why you atak me?" dostal jeszcze jedna tube i zaczal uciekac wrzeszczac "PK" ale mial farta i zwial po kilku minutach patrze na trade chanel widze jak to muj kumpel pisze "Witch is pk kill her!".... chyba nic wiecej nie musze dodawac...

Little Lady
03-05-2004, 14:59
Na 13 lvlu rycerzynki :miecz: Na górze ze Slimami obok BH . Kolega zszedl na dół a ja miałam nadzieje , że sama zabije ok.6 slimow . Ale kolega mnie uratowal .


Pa Pozdrowienia ;)

Dokerx from Secura
05-05-2004, 22:15
ja chyba z najglupszych rzeczy to uzywalem tibi .gg na paczatku gry zo pozniej okazalo sie hackami ;/

Cainghorn
05-05-2004, 23:33
Blokowalem rycerzem na 31 lvlu smoka. Dla druida na 16;) Z fsem:P Ech, bylo to cos kolo 2 w nocy i bylem troche niepoczytalny;) Efekt koncowy nietrudny do przewidzenia. Przylagowalo troche, nie trafilem w uha (wtedy jeszcze uzywalem tych badziewnych controls co ctrl i altem klikac trzeba bylo....) Przy klikaniu z controlem drugi raz w uha nie zdazylem zejsc z lini strzalu;) , wpakowalem sie pod f-wave i leze.... Druid, ktory w chwile wczesniej spanikowal i zwial pod ziemie, wyszedl po moim deadzie juz, zalapal jedno gfb i tez trup:P Straty: fs, dragon shield (jakies 18 k), troche runek, przedmioty osobiste, skilli troche i 50 k expa. Po tym postanowilem odpoczac troche od Tibii. Wrocilem po 3 tygodniach:)

mogrol
06-05-2004, 00:38
Nic chyba bie trzeba tumaczyc ;] wystarczy przeczytac txt z boku ;] :)) 8o ?(



http://www.wlb.vectranet.pl/~bloqers/tibia/ups.jpg

Bongozzpl
06-05-2004, 09:42
najglupzse bylo to ze wpadam do kazordon sam mam zajebisty sprzet i lece na dwarfy a potem schodze na dol i na dol az wreszcie zotalo mi z 60 hp i zeszle jeszce nizej a tam 8 dwarf guard i kaput hhee potem z nowu poszedl;em odzyskac rzeczy i znowu death hyhyyhyhy ;( ;( ;( ;( ;( :] :] :] mowi sie ttrudno hehhehe:):):):)bede czekal az ktos ich zabije a taki rzezcy milame

Sketh
06-05-2004, 09:53
wyslalem kolege [8lvl] na draga..... moj blad,....cchial towarzystwa.... :) huhehehe on z dwarem soldem nie dawal rady ... ale na draga mial ochote :))))hehehehehe
to jest raczej najzabawniejsza historia... jaka kiedykolwiek widzialem w jego wykonaniu :)

Wiatrak
06-05-2004, 10:01
JA kiedy byłem n00bem i kupilem se lmmy:D zrobiłem kilka runek i ide jak kozak do ab. Ide i widze skulla na 28 lvl to se myśle zabiję hama. Efekt końcowy jest znany ale miałem ciekawe hity 5,6 :D

Bobercjusz
06-05-2004, 23:40
Ja jak byłem jeszcze na rooku, to kasy mi nie brakowało i po pewnym czasie brakowało już capu na tą kaskę. Więc założyłem konto żeby trzymać sobie tam całą kase. Pewnego razu wszedłem po pełnym respownie do bug dziupli i dead. To ja zrospaczony że straciłem linę lecę ratować loota moim "skarbnikiem". Jak wiadomo ponad 1 w złocie poszło sie ( X( ).
Konkludując-Bugi to straszliwe bestje! :P

Bigvirus
07-05-2004, 19:27
Ja raz przez przypadek zatakowalem przed dp Damie aa to sie naprawde dla mnie zle skonczylo to znaczy red hp mi zostawil:D

Miotacz Kiszonki
07-05-2004, 20:57
ja miałem jedną fajną przygodę, poszłem do amazon camp a tu wyskakuje orc berserker. wchodze na góre gdzie jest resp walkiri i czekam.Razem ze mną stał inny koleś.Berserker stał daleko, to se myśle że zejde i zaczne z hmm nawalać.Schodze i walnąłem go 3 razy a tez już koło mnie.To ja chce wejść na góre z powrotem ale nacisnąłem złą strzałke.Ten typ co stał tam ze mną przyblokował mnie i zdechłem.

Wtedy zacząłem żałować że calmera jest nonpvp i przeprowadziłem się na titanie. :))

Lapor
07-05-2004, 21:06
Ja pożyczyłem koledze k-armor i f-sword. Kolo stał sobie na moscie i pk go zaczął lać , w kafe były straszne lagii bo ktoś kożystał z kazzy. Zginął i stracił mój sprzecik ;(