Pokaż pełną wersje : Co najgłupszego zrobiliście??
Ta straszna rzecz stała sie podczas ekspowania na mino arherach ;( chcialem rolpnac lootbaga.....
niestety zamiast wywalic jeden bag(mam zawsze 1 w plecaku a cięższy żucam sobie) wywalilem caly plecak(z liną) i wskoczylem do dziury po mojego drugiego lootbaga......... Inteligentnie co :) Naszczęscie bracia terz graja w tibie i mnie wyciagneli UFFF plecak jeszcze był(byl w nim sprzet warty z1-2k)
:blazen:
Co najgłupszego zrobiliście??????????????
Piszcie!!!!!!!!!!!!!!!!
ja kiedys przez przypadek (lag) zamiast potwra zaatakowalem silniejszego odemnie o dobre kilkanascie lvl goscia oczywiscie gosciu sie w*****l i nawet pisanie "missclick" nie pomoglo i zabil mnie :( X(
Dan the Automator
30-04-2004, 08:46
Stare czasy:
Kiedy jeszcze chodziłem na smoka na skale (i kiedy on jeszcze był!) to wszedłem kiedy blisko parceli było pare low-lv postaci ;) Jaki efekt? Którys rzucił mi na parcele chesta 8o I co dalej? Nim znalazłem BP of UH, smok zdązył zrobić 2x Combo ;)
Moj jeszcze swiezy mistrzowski missclick:
Wracam z expienia do depo i w miejscu na strzaly mam juz prawie wypalonego torcha, to pomyslalem, ze wywale go do kosza, zeby mi nie zasmiecal depo. Podchodze do kosza, troche mi zjechala myszka i wywalilem... p-legsy :].
Wtedy sobie przypomnialem, jak kiedys na dachu depo w Thais byl c-arm i sie dziwilem, czemu go wywalili, a teraz sie okazuje, ze sam takie rzeczy robie :P
wyrzuciłem ok. 6-7 wędek do wody z powodu Dennej myszki teraz leży za oknem w kawałkach :D
R.I.P
(Rest in pices)
:D
_________________________________________________
Fargass Sorcerer 18 lev 26 mlev The Dark Mage
don'diego
30-04-2004, 18:39
Ja najgupszego co zrobilem???
Ah tak pamientam
Kiedy mialem starego chara pala chcialem przez invisibility zabic dsa akurat robilem utana vid ale zaczal mnie hunter nawalac sie przestraszylem i zapomnialem zrobic utana vid
I jak myslicie co sie stalo??? zginolem
I jaki z tego moral wyplywa???
Ja kiedys poszedlem sobie na zwiady kolo Thais. Nagle Widze lezace sobie Strzaly (82 Arrow's) no wiec podhodze do strzalow i wsadzam do plecaku. Nagle wychodzi gosciu o imieniu "Hunter" i nagle zaczal mnie nawalac ze Strzalow. Wiec ja uciekam. Po minucie przestal mnie gonic. I pomyslalem ze to jego strzaly i dlatego mnie bil ze zabralem. Wiec szukalem go i go znalazlem polozylem obok niego Strzaly. I jak myslicie ?
Co sie stalo ? Dead. :D :D :D
Vanhelsen
30-04-2004, 20:15
Mym najgłupszym wyczynem było wybranie się 8levelowym druidkiem na Huntera ( kolega zwałował mnie, że to typior który nawala w typa do reda i UH'a potem) ah kiedy to było (pazdziernik 2003 :P )
Matheous
30-04-2004, 20:52
A ja raz moim druidkiem 10 lvl poszedlem do Wastedump w abie, spadlem otoczonyu przez roty, dead... Respawn, to wracam po rzeczy myslke sobie 'teraz mam mane na exure to przezyje'...I dead:)
Lowie se ryby, kursor zaczal szalec , i fire axe wpadl do wody.
Wydupczylem do wody bodajze 10 Rh na lunie ;p
po moim charku widać że nie lubię się z mino ((-;
http://tibia.4players.de/community/?subtopic=character&name=Woody+Woodpecker
dwa pady z mino archerów z 13 kwietnia to za daleko polazłem, i w plecaku jak zwykle miałem burdel, wypadło na mnie 2 mino archery, a ja raz z gfb, drugi raz z gfb, a później zastanawiam się czemu dymki się pojawiają a nic nie wybucha? okazało się że klikałem najpierw w UH a później w trawę. wypadł mi wtedy skullstaff plecak z runkami na około 3k troszkę śmiecia. szybki relog i jazda się pozbierać (idę raczej na żywioł, bo mam jedynie 5 gfb a po drodze soldy były, a ja bez broni), drugi raz padłem, ale za trzecim razem się pozbierałem (((-;
mino magi dwa z 20 kwietnia, z kumplem poslziśmy do outlaw camp na wycieczkę, no i ja kozak idę sobie na południe coraz niżej, a kumpel mi mówi że tam huntery, a ja sobie myślę, niewidzialność i idę. nagle dostałem z e-fielda zastanawiam się co jest grane... minomag mnie naparza, zdążyłem pobiec spowrotem do kumpla i mu krzyknąć ,,spier....``
a najgłupsze co zrobiłem to zacząłem grać w tibię, nawet CS poszedł w odstawkę, że nie wspomnę o netrisie i o fasttrackerze chlip chlip
pozdrawiam (-;
ehhhh to jest juz chyba 6 taki temat .
Lord deviCe
01-05-2004, 13:13
Najgłupsze co zrobiłem?Oto Top 3:
1.Chciałem wywalić spalonego torcha a wywaliłem Chain Armor...i jakiś gnojek na 1 lv mi zabrał :(
2.Jakiś gościu zabił Minotaur Maga z którym walczyłem.Zbluzgałem go...ale zapomniałem sprawdzić jaki ma lv...i dead.
3.Ciągle próbowałem zabić Giant Spidera którego znalazłem aż mnie na Rookgard wróciło...
Chojraczek
02-05-2004, 09:14
A ja takiego małego znoka miałem Druidem na 22 lvl... poszłem na smoka i oberwałem raz i gfb uhnołem sie a tu kurde patrze i co widze: nic :D mam tylko uhy zapomniałem wziąść z dp sd :D ALe przezyłem 7 uhow poszło :D
A sorcerem: kolega jest w venore a ja mu mowie ze gs jest zlurowany (byłem w thais i żartowałem) kilka minut pozniej dead :D Gs mnei zaabił pod venore :D
HAHA :) moj najgluszpy deadch byl moim profesjonalnym pallkiem
bylem sobie na poh .. uciekalem od leadera ( bilem go )
i w pieknym stylu jak adam malysz wlecialem w dziure z gsem niezdazylem uha wziolsc a juz pisalo you are dead :)
wpadlem do dziury tej co niewidac ( jest pod krzakiem ;/ )
:P :lucznik: tak to jest byc pallkiem..;P
Oczywiście było to jak zaczynałem grać:
1)
11 lv druidek, i jako pierwszy wysłałem parcelem bp of uh :P sami sie domyślcie co było dalej. No ale w końcu człowiek uczy się na błędach :)
2)
Ta sama postać (tyle że wtedy lv 9 chyba), ab, przed depo, nudno jak niewiem co, zaczołem se rzucać bagi, parcele i inne smiecie do domku przed depo. Nagle ktoś sie loguje w środku domku :) i pierwsze pytanie "kto to zrobił?" . Oczywiście siedizałem cicho i jakoś mi się nic niestało.
Najglupsdze co zrobilem to chyba pojscie do hell gate na 9 lvl moim ryckiem nigdy taam niebylem i wpadlem gdzies gdzie bylo kilka dobrych storkow no i wiecie co sie dale stalo :P :))
Zbieram sobie lotbaga na amazon camp i przy ciągnięciu jego dałem go na dach jakieś 1k;/ ;( aha i jeszcze pierwszą postacią wychodziłem z rokgardu 3 tygodnie czy 2:) X( trza mieć mistrza:D no i dużo typu zaatkaowanie wyższego lvla ale im wystarczyło sorry!missclick
a najgłupsza rzecz to to że summonnołem sobie psa ide sobie a tu 7 lvl mi go bije biegne za nim ale przez przypadek w batle klikłem na kogo innego i gościu mnie zabił :))
kostek38
02-05-2004, 19:03
yyyyyyy jak to powiedziec...
1.Raz na danubi 20 lvl sorcererem chcialem kupic fire sworda za 9,5 k mialem wyslac kase do kolesia w venore i pomylilem jedna literke zamiast g napisalem q i coz 9,5 K poszlo do noob na 1 lvl [sprawdzalem] X(
2.Kupilem swoim sterym knightem Broadsworda za 2K myslalem za jest jedno reczna yyyyy X(
Niech ta historia bedzie przestroga dla was...
Otóż gdy szedłem do ab'd jakis 8lvl woła mnie i pokazju mi na ziemi studded armor. Chwali się, że to znalazł na ziemi y f ogle się podnieca. Mówi, że na pewno nie mam lepszej zbroi. No to ja mu pokazuje na ziemie mojego k-arm'a (odszedłem wcześniej). On na armora labela i rozumieta co jush było dalej. Ja biore labela, a on zdążył podejść i 10k poszło... Ale mówi się trudno. I tak miałem wtedy sporo kasy, k-arm'a odkupiłem i gra (no i żecie) toczy sie dalej. Po półgodznie byłe strasznie X( ale potem był luzik...
Soul River
02-05-2004, 19:31
expiąc na poh napotkałem huntera
myśle sobie uh'ne się na czerwonym(błąd)- nie celłem uh'em to spokojnie biore 2 uh- nie zdążyłem ;(
she_devil
02-05-2004, 20:11
Sprzedalam c-shielda za 3k i 200ciastek
Koles ktory byl moim kolega na rooku jak zaczynalem gre, sprzedawal life fluidy po 20gp. Mysle se fajnie, chiacynt za 50. Kupilem ale nie zwrocilem uwagi ze to jest zielone a nie czerwone!!! Potem razem huntowalismy i lyknolem sobie to... Stracilem 400gp;/ To chyba najwieksza glupota jaka zrobilem...
marcinek-druidek
03-05-2004, 07:53
Ja jak chcialem zabic pk to taka laga ze kliklem na innego
pisalem missclic a oni mnie wala pisze do kolegi przyszedl zaczol wymiatac!!
co najglupszego zrobilem?
Oh..
jak zaczynalem moja gre paladynem wzialem sobie luk i strzaly ( wtedy 34 dista bylo [ chyba ]) na 13 lvlu i poszedlem na cyclopa gdy juz dotarlem na miejsce.. patrze jest cyc i podbieglem do hama i go z bliska klepalem padlem po 3 hitach i sie jescze denerwowalem ze pal to taka dupna postac a poprostu ja bylem noobem :p
teraz powiem co kumpel zrobil najglupszego..
Mianowicie poszedl kolo venore do amazon camp i tam spotkal potwora o nazwie Witch wiec podszedl do wiedzmy i mowi "Hi" a ta go ciagle bila to ten mowi "Why you atak me?" dostal jeszcze jedna tube i zaczal uciekac wrzeszczac "PK" ale mial farta i zwial po kilku minutach patrze na trade chanel widze jak to muj kumpel pisze "Witch is pk kill her!".... chyba nic wiecej nie musze dodawac...
Little Lady
03-05-2004, 14:59
Na 13 lvlu rycerzynki :miecz: Na górze ze Slimami obok BH . Kolega zszedl na dół a ja miałam nadzieje , że sama zabije ok.6 slimow . Ale kolega mnie uratowal .
Pa Pozdrowienia ;)
Dokerx from Secura
05-05-2004, 22:15
ja chyba z najglupszych rzeczy to uzywalem tibi .gg na paczatku gry zo pozniej okazalo sie hackami ;/
Cainghorn
05-05-2004, 23:33
Blokowalem rycerzem na 31 lvlu smoka. Dla druida na 16;) Z fsem:P Ech, bylo to cos kolo 2 w nocy i bylem troche niepoczytalny;) Efekt koncowy nietrudny do przewidzenia. Przylagowalo troche, nie trafilem w uha (wtedy jeszcze uzywalem tych badziewnych controls co ctrl i altem klikac trzeba bylo....) Przy klikaniu z controlem drugi raz w uha nie zdazylem zejsc z lini strzalu;) , wpakowalem sie pod f-wave i leze.... Druid, ktory w chwile wczesniej spanikowal i zwial pod ziemie, wyszedl po moim deadzie juz, zalapal jedno gfb i tez trup:P Straty: fs, dragon shield (jakies 18 k), troche runek, przedmioty osobiste, skilli troche i 50 k expa. Po tym postanowilem odpoczac troche od Tibii. Wrocilem po 3 tygodniach:)
Nic chyba bie trzeba tumaczyc ;] wystarczy przeczytac txt z boku ;] :)) 8o ?(
http://www.wlb.vectranet.pl/~bloqers/tibia/ups.jpg
Bongozzpl
06-05-2004, 09:42
najglupzse bylo to ze wpadam do kazordon sam mam zajebisty sprzet i lece na dwarfy a potem schodze na dol i na dol az wreszcie zotalo mi z 60 hp i zeszle jeszce nizej a tam 8 dwarf guard i kaput hhee potem z nowu poszedl;em odzyskac rzeczy i znowu death hyhyyhyhy ;( ;( ;( ;( ;( :] :] :] mowi sie ttrudno hehhehe:):):):)bede czekal az ktos ich zabije a taki rzezcy milame
wyslalem kolege [8lvl] na draga..... moj blad,....cchial towarzystwa.... :) huhehehe on z dwarem soldem nie dawal rady ... ale na draga mial ochote :))))hehehehehe
to jest raczej najzabawniejsza historia... jaka kiedykolwiek widzialem w jego wykonaniu :)
JA kiedy byłem n00bem i kupilem se lmmy:D zrobiłem kilka runek i ide jak kozak do ab. Ide i widze skulla na 28 lvl to se myśle zabiję hama. Efekt końcowy jest znany ale miałem ciekawe hity 5,6 :D
Bobercjusz
06-05-2004, 23:40
Ja jak byłem jeszcze na rooku, to kasy mi nie brakowało i po pewnym czasie brakowało już capu na tą kaskę. Więc założyłem konto żeby trzymać sobie tam całą kase. Pewnego razu wszedłem po pełnym respownie do bug dziupli i dead. To ja zrospaczony że straciłem linę lecę ratować loota moim "skarbnikiem". Jak wiadomo ponad 1 w złocie poszło sie ( X( ).
Konkludując-Bugi to straszliwe bestje! :P
Bigvirus
07-05-2004, 19:27
Ja raz przez przypadek zatakowalem przed dp Damie aa to sie naprawde dla mnie zle skonczylo to znaczy red hp mi zostawil:D
Miotacz Kiszonki
07-05-2004, 20:57
ja miałem jedną fajną przygodę, poszłem do amazon camp a tu wyskakuje orc berserker. wchodze na góre gdzie jest resp walkiri i czekam.Razem ze mną stał inny koleś.Berserker stał daleko, to se myśle że zejde i zaczne z hmm nawalać.Schodze i walnąłem go 3 razy a tez już koło mnie.To ja chce wejść na góre z powrotem ale nacisnąłem złą strzałke.Ten typ co stał tam ze mną przyblokował mnie i zdechłem.
Wtedy zacząłem żałować że calmera jest nonpvp i przeprowadziłem się na titanie. :))
Ja pożyczyłem koledze k-armor i f-sword. Kolo stał sobie na moscie i pk go zaczął lać , w kafe były straszne lagii bo ktoś kożystał z kazzy. Zginął i stracił mój sprzecik ;(
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.