Pokaż pełną wersje : Tabaka-co o niej sądzicie?
No właśnie takiego tematu chyba nie było, co myślicie i tabace ? jaką zażywacie? i czy wogóle lubicie to. Ja biorę snuffa czarną miętową najlepsza :)
Tak imłody chłopak, a jara :(. Wstyd mi za was młodzi...
Tabaka? - Szit, co ci wyjdzie na źle (zdrowie)...
czasami... zwykła,innej nie próbowałem
up: taki stary a nie wie że tabaki się nie pali tylko wciąga nosem.... i nie jest to nie zdrowe... lecz... zdrowe :>
Carl Fry
28-09-2005, 23:22
Tak imłody chłopak, a jara :(. Wstyd mi za was młodzi...
Tabaka? - Szit, co ci wyjdzie na źle (zdrowie)...
mi sie wydaje,ze mu nie chodzi o tabaka do palenia :P tylko taka w "proszku"... zmielona chyba :P
jezeli o mnie chodzi to zdarzalo sie brac :) czasem robilo sie kto dluzsza sciezke walnie :P a potem slina czarna i nos :P ale dobra jest jak sie ma katar :] ja osobiscie ja polecam
Rethfing on Aldora
28-09-2005, 23:25
Tabaka to przyprawa jakbyście nie wiedzieli oczywiście, i używa się jej żeby nie mieć zatkanego nosa. Jest także używana dla zabawy :D:D:D
Galarion
28-09-2005, 23:25
IMO glupia sytuacja z tym jest. Laza ludzie z tym po szkole(jak nauczyciel nie patrzy) i wciagaja nosem, udajac, ze sie tym "najarali". Wielkie mi halo. Przeciez nie musza sie z tym tak obnosic, moga sobie tego nawet 3 taczki w domu zaaplikowac, a nie szpanuja nie wiadomo czym. Nie wiem czy to ma jakis zly wplyw jak sie tym zaciagniesz ;p, ale chyba nie. Sam nie probowalem(jakos nie wydaje mi sie przyjemne wciaganie proszku nosem, nawet jak nie szkodzi ;p). Moze zobacze od kolegi z ciekawosci :P :).
P.S To im ma chyba zastepowac narkotyki. Dzieci bawily sie w policjantow i zlodziei, teraz beda sie bawic w dilerow i cpunow(z tabaka w roli glownej ;p).
down: Wlasnie wiem :P. Ale tak "udaja" jakby byli po marii :).
Vanhelsen
28-09-2005, 23:26
Tak imłody chłopak, a jara :(. Wstyd mi za was młodzi...
Tabaka? - Szit, co ci wyjdzie na źle (zdrowie)...i tak to jest jak się wypowiada znawca xD
Primo, tabaki się nie jara ;) Źle na zdrowie wyjść to raczej nie może, ponoć nawet przeciwnie, bo udrażnia górne drogi oddechowe (ponoć :P)
Kiedyś, w II Gim nasza klasa miała nagły "przebłysk" jeśli chodzi o tabake, aktualnie to niewielu przy niej zostało tak "nałogowo".
Ja dawno się za to nie zabierałem, choć ostatnio mam chetke na takie "egzotyczne wyskoki" z przeszłości ;)
@up(?) Tabaką nie da się "zjarać" ;)
Rethfing on Aldora
28-09-2005, 23:29
@Galarion
Wciągnięcie tego powoduje tylko zawroty głowy, tak jakbyś już troszke nawalony był (dla cienkich 2-3 piwa i się już w głowie kręci ;)) A co do szpanowania masz racje. Kumpel w gimnazjum z byłej klasy podstawówki wciągał... zielony... barwnik do jajek wielkanocnych. Miał nawet do tego specjalną szklaną rureczke... Szkoda mi takich złomów :P
No wiecie spróbować zawsze można. zapraszam wszystkich snufferów na www.otabace.prv.pl, aha i nie piszcie głupot że to są narkotyki :], a ty Blind znawco lepiej siedź cicho niż sie masz wypowiadac jak nic o tym nie wiesz ;)
Radek 666
28-09-2005, 23:40
A mi to kiedyś lekarz na katar zalecił :P.
Aaa ale i tak wszystko co sie pali (tabaki, papiery itd.) wpływa na płuca :(.
P.S
Nie jestem Blind tylko Huo ;).
@Huo (Blind czy jakos inaczej)
Zastanow sie zanim cos napiszesz.
Tak imłody chłopak, a jara . Wstyd mi za was młodzi...
Tabaka? - Szit, co ci wyjdzie na źle (zdrowie)...
To byla gleba, stary po pierwsze - osoba ktora ma 11 lat nie powinna sie zwracac z wyzszoscia wiekowa do innych (czyli np. oj mlody jestes, zmadrzejesz) bo sam jestes mlodszy....
Po drugie - tabaka to sproszkowany tyton ktory ma dzialac oczyszczajaco na pluca (w niewielkich dawkach), oczywiscie moze wplynac na zdrowie ale nieporownywalnie mniej niz np. papierosy zwykle.
Nastepnym razem zanim nabijesz sobie posta to zastanow sie 3 razy i poczytaj o rzeczy ktora komentujesz.
Ale wiem, że Tabaka to narkotyk (tytoń jak powiedziałeś). Może i wpływa na zdrowie (+), ale też uzależnia!. I możesz troche przedawkować... Bóle nosa, głowy itd...
A co do "starego" i "młodego" A wymsknęło się *_*.
@Up
Skąd wiesz, że nieporównywalnie mniej niż papierosy? Czytałeś coś o tym?
Tabaka, tak jak papierosy, może powodować raka. Pomyślcie jak wyglądają wasze płuca z tym gównem w środku... bagno...
nie piszcie głupot że to są narkotyki
A myślisz, że od tabaki nie można się uzależnić?
Tymczasem dzieci cieszą się zażywając tabakę w ukryciu przed nauczycielem, bo myślą, że są cool i wogóle 1337. Żałosne.
Walekifa
29-09-2005, 00:26
Tak imłody chłopak, a jara :(. Wstyd mi za was młodzi...
Tabaka? - Szit, co ci wyjdzie na źle (zdrowie)...
lol,tabake wciągasz nosem i.....Oczyszcza ci drogi odechowe(oczyszcza nos jak masz zapchany itp.) Ale istnieją jej ruzne rodzaje.może i jakiś jest narkotykiem....
Poniatowski zażywał tabakę ;p
od jogurtu tez sie mozna uzaleznic.... a jak przedawkujesz to cie bedzie brzuch bolec..... moze skonczyc sie wymiotami, przy bardzo duzych dawkach moze zakonczyc sie smiercia.
qrwa wielcy znawcy sie znalezli co sobie nie dadza nic powiedziec. a jak ci lekarz powie ze moja sperma jest zdrowa to tez ja qrwa bedziesz wciagal nosem? tak? moje gowno tez? madrale... Boze po co takich frajerow zsylasz na ziemie... skoro tabaka jest taka zdrowa to dlaczego na opakowaniu jest napisane ze jest dozwolona od 18 lat i mozna sie od niej uzaleznic? ludzie tabaka to syf! nie pieprzcie mi tu ze to jakies lekarstwo, bo od kataru to sa inne rzeczy. to ze wy sobie wciagacie krechy to nie znaczy ze juz wszystko wiecie. X(
Poniatowski zażywał tabakę
a qrwy polykaja sperme... wiec co? chcesz sprobowac? X(
osoba ktora ma 11 lat nie powinna sie zwracac z wyzszoscia wiekowa do innych (czyli np. oj mlody jestes, zmadrzejesz) bo sam jestes mlodszy....
przykro mi bardzo ale akurat w sprawie tabaki to Blind jest od ciebie madrzejszy.
moze sie myle ale wydaje mi sie ze od wciagania spermy nosem nic by sie nie stalo? Bo wdg. ciebie sperma to jakis kwas chyba..... albo substancja radioaktywna....
chodzilo mi o to ze ludzie wciagaja tabake po to zeby przyszpanowac albo dla tego ze im sie wydaje ze to jest lekarstwo itp. a jesli ktos by wam wmowil ze teraz wszyscy wciagaja sperme i ze to poprawia humor to co? tez byscie ja wszyscy wciagali?
ps. zastanawialiscie sie dlaczego zaczeliscie pic piwo przed osiemnastka?
@up
a zastanawiales sie dlaczego ludzie pija po 18? glownie z tego powodu co ludzie przed 18 (nie liczac tych przed 13). Za duzo sie chyba ze starymi babciami zadajesz ;/ Zanim zaczniecie o czyms pisac, dowiedzcie sie dokladnie co to jest, jakie ma dzialanie itp. bo mimo ze nie wiecie o czym mowicie - staracie sie pokazac innym jak bardzo sa zdemoralizowani. Wasza wiedza opiera sie na tym co w tinie napisali i co wam dziadki mowily.....
pozatym jesli cos uzaleznia nie znaczy ze jest narkotykiem. Narkotyk jest to srodek psychotropowy, a uzaleznic sie mozna wlasciwie od wszystkiego, wiec nie powinno byc dziwne to ze rowniez od tabaki. Pozatym tabake nie bierze sie w duzych ilosciach. Jak np. palacz spali dziennie paczke fajek to komus kto wciaga tabake wyjdzie moze pol fajki dziennie? a to naprawde duzo, takie ilosci nie zabijaja i nie powoduja raka.
ooo... widze ze nie odczowasz roznicy miedzy rzeczami legalnymi i nielegalnymi... to kiepsko...
legalne..... nielegalne.... wodka jest takim samym narkotykiem jak i marichuana.... ba, nawet owiele bardziej szkodliwym... tak samo papierosy... z tym ze dla panstwa sprzedaz wodki i papierosow to same zyski - wyprodukowanie litra czystej wodki to koszt ok 5zl, a sprzedawane sa w duuuuuuuzo wiekszych cenach (chodzi mi tu glownie o polske, bo nie w kazdym kraju jest monopol alkocholowy) pozatym skutki palenia/picia widac w poznym wieku, zazwyczaj na emeryturze, a jak ktos emerytowany umrze to tez zysk dla panstwa bo nie musi placic emerytury.... :< pozatym czy tabaka jest nielegalna? bo ja nic o tym nie wiem...
wodka jest takim samym narkotykiem
wodka to chyba nie narkotyk... alkochol i narkotyk to 2 zupelnie rozne rzeczy z tego zo mi wiadomo, ale moge sie mylic bo specem od tego nie jestem
wodka jest takim samym narkotykiem jak i marichuana....
moim zdaniem porownywanie wodki do marichuany to lekka przesada. duzo latwiej jest sie uzaleznic od marichuany. poza tym ich dzialanie dosyc znaczaco sie rozni.
pozatym skutki palenia/picia widac w poznym wieku, zazwyczaj na emeryturze
eee. mozesz pic wodke przez 20 lat i sie nie uzaleznic, a jakbys po roku nie usaleznil sie od maryski to moglbys mowic ze to c0d
pozatym czy tabaka jest nielegalna? bo ja nic o tym nie wiem...
tabaka jest legalna w Polsce ale dozwolona tylko od lat 18, tak samo wodka czy piwo. z marichuana jest juz zupelnie inaczej
ps. jak ktos umie czytac to niech przeczyta TO (http://zielonemity.republika.pl/mity.html). a tak chociazby z ciekawosci...
ja zażywam tabakę tylko jeśli mam zatkany nos na tyle, ze musze oddychać przez jame ustną... wtedy kropelki mi nie pomagaja ;/
ps. tabaka chyba też jest niezdrowa?
wodka to chyba nie narkotyk... alkochol i narkotyk to 2 zupelnie rozne rzeczy z tego zo mi wiadomo, ale moge sie mylic bo specem od tego nie jestem
moim zdaniem porownywanie wodki do marichuany to lekka przesada. duzo latwiej jest sie uzaleznic od marichuany. poza tym ich dzialanie dosyc znaczaco sie rozni.
eee. mozesz pic wodke przez 20 lat i sie nie uzaleznic, a jakbys po roku nie usaleznil sie od maryski to moglbys mowic ze to c0d
tabaka jest legalna w Polsce ale dozwolona tylko od lat 18, tak samo wodka czy piwo. z marichuana jest juz zupelnie inaczej
ps. jak ktos umie czytac to niech przeczyta TO (http://zielonemity.republika.pl/mity.html). a tak chociazby z ciekawosci...
nastepny... sorry ale to ty sie trzymasz jakis gowinianych stereotypow -.- wszyscy chca ci wytlumaczyc ze wszystko uzaleznia, alokochol narkotyki itp. czemu ktos jest cpunem? a czemu ktos jest alkoholikiem, palaczem itp? pieprzysz glupoty poprostu i tak jak blindzik nie wypowiadaj sie na tematy o ktorych nie masz pojecia, a chociaz nie wkrecaj ze masz pojecie. Tak btw. ja tutaj komentuje tego posta nigdy tabaki nie probowalem bo po co? A tlumaczenie ze sperma jest tak inteligentne jak z jogurtem (bez orbazy dla autora tego z jogurtem bo wiem ze to bylo z ironia <chyba ;p>)
Wciągnąłem kiedyś kilka "krechów" :p. Fajnie było.
Powiem ,że to mi się podoba...ani dużych lotów po tym ,ani nic co może zaszkodzić zdrowiu ,a na początek dobra jest ;> (zresztą to jest lekarstwo na czyszczenie nosa:P) U nas w szkole dużo osób to wciąga;>
Hehe..a czy papierosy to też narkotyki? więc nie porównujcie tabaki z np.amfetaminą. bo to tak samo tytoń tylko zmielony z różnymi przyprawami, owszem można się uzależnić. tabaka ma negatywne skutki ale i też pozytywne ;)
Alkochol to narkotyk, tylko ze legalny. Alkochol powoduj uzaleznienie fizyczne oraz psychiczne, marichuana tylko psychiczne i to bardzo slabo, duzo slabsze od alkocholu.
@edit
papieros to rowniez narkotyk, majace silne konsekwencje zdrowotne i mocno uzalezniajacy.
moim zdaniem porownywanie wodki do marichuany to lekka przesada. duzo latwiej jest sie uzaleznic od marichuany. poza tym ich dzialanie dosyc znaczaco sie rozni.
Kupa prawda - prawdopodobienstow teoretycznie jest takie same. W sumie to zalezy od organizmu, ale jezeli dziennie bedziesz wypalal powiedzmy skreta oraz dziennie bedziesz pil 0,25 wodki po kilku dniach nie bedziesz m,ogl odstawic obu rzeczy.
poza tym ich dzialanie dosyc znaczaco sie rozni.
Dzialanie pistoletu i siekiery tez sie roznie, ale morderstwo jest morderstwem: tak samo z uzaleznieniem;)
ja zażywam tabakę tylko jeśli mam zatkany nos na tyle, ze musze oddychać przez jame ustną...
Ja wciagam pieprz:( (powaga) - troszecke popiecze, ale katar znika baz sladu. Aczkolwiek jednak zostan juz przy tabace;)
@autor tematu: ile ty masz lat? 10?
edit: moze jeszcze cosik o szkodliwosci tabaki: tak naprawde wszystko zalezy od tego ile nikotyny znajduje sie w danej tabace. Sprawa jest taka, ze w papierosie wiekszosc nikotyny jest spalana - do organizmu dostaje sie tylko niewielka czesc, ktora powoduje uzaleznienie - zarowno fizyczne jak i psychiczne. Tabaka jest o wiele silniejszym srodkiem uzalezniajacym: wchlania sie szybciej (ok3s, gdzie w plucach trwa to 10-15). Malo tego: dziala na wytwarzanie dopaminy, czyli tzw. hormonu szczescia. Po pewnym czasie zaczynamy wachac tabake tylko dlatego, zeby czuc sie szczesliwym, potem wszystkim mowimy jaki ma swietny efek jej zazywanie. W skrajnych przypadkach zakladane sa na forach idiotyczne przypadki kto bierze, zeby znalezc usprawiedliwienie 'nie jestem sam - inni, ktorych nie znam tez biora'. W skrajnych przypadkach zazywanie moze spowodowac chorobe (?) zwana Syndromem Tourette'a.
Wszystko to oczywiscie fakty;) Ale takie same jak to, ze palnenie powoduje raka: zyje 20 lat na tym swiecie, od 15 roku zycia otaczaja mnie ludzie, ktorzy pala paczke dziennie. Wiekszosc starszakow (40+) pali od ok. 20 lat: i jak nie spotkalem chorego na raka z powodu fajki tak pewnie nie spotkam;)
@down: sorka, dopiero teraz na wiek zerknelem;)
qrwa wielcy znawcy sie znalezli co sobie nie dadza nic powiedziec. a jak ci lekarz powie ze moja sperma jest zdrowa to tez ja qrwa bedziesz wciagal nosem? tak? moje gowno tez? madrale... Boze po co takich frajerow zsylasz na ziemie... skoro tabaka jest taka zdrowa to dlaczego na opakowaniu jest napisane ze jest dozwolona od 18 lat i mozna sie od niej uzaleznic? ludzie tabaka to syf! nie pieprzcie mi tu ze to jakies lekarstwo, bo od kataru to sa inne rzeczy. to ze wy sobie wciagacie krechy to nie znaczy ze juz wszystko wiecie. X(
a qrwy polykaja sperme... wiec co? chcesz sprobowac? X(
przykro mi bardzo ale akurat w sprawie tabaki to Blind jest od ciebie madrzejszy.
Wydaje mi sie, ze masz jakas obsesje na punkcie spermy, jakies trudne dziecinstwo? Uzywasz takich argumentow, ze smeim twierdzic, iz miales jakies przykrosci zwiazane z ta substancja.
@topic: probowalem (przed 18) i choc nic mi niebylo, to i tak przy tym niezostalem (to byly 3 dni).
Walekifa
29-09-2005, 11:42
chodzilo mi o to ze ludzie wciagaja tabake po to zeby przyszpanowac albo dla tego ze im sie wydaje ze to jest lekarstwo itp. a jesli ktos by wam wmowil ze teraz wszyscy wciagaja sperme i ze to poprawia humor to co? tez byscie ja wszyscy wciagali?
ps. zastanawialiscie sie dlaczego zaczeliscie pic piwo przed osiemnastka?
Jakby udowodniono było że sperma daje np. witaminy ,sprzedawano by ją w aptece,i była by smaczna ;) To LUDZIe by ją KUPYWALI.....
Tabaka niejest lekarstwem,ale działa tak jak krople do nosa.....I w małych dawkach nie jest szkodliwa... CO ty myślisz że ją sie zażywa 5 razy dziennie? :[
$corcerer
29-09-2005, 12:59
Świetny sposób na zmarnowanie pieniędzy na byle gówno.
Sorcerer Maciek
29-09-2005, 14:29
Cytat ze strony tuska:
Uczestniczy regularnie w Mistrzostawach Polski w Zażywaniu Tabaki
w Chmielnie, gdzie podczas I zawodów w 2003 r. uzyskał tytuł wicemistrza Polski.
qrwa wielcy znawcy sie znalezli co sobie nie dadza nic powiedziec. a jak ci lekarz powie ze moja sperma jest zdrowa to tez ja qrwa bedziesz wciagal nosem?
akby udowodniono było że sperma daje np. witaminy ,sprzedawano by ją w aptece,i była by smaczna To LUDZIe by ją KUPYWALI.....
jest udowodnione że jest zdrowa :P i gdyby pewnie nie sprawy estetyki,tabu i religi była by w sklepach/w aptece (maseczki,syropy <rotfl>)
---------------------------------------------------------------------
Tabaka, sproszkowany tytoń (zwykle z odmiany Kentucky lub z machorki), przeznaczony do wciągania przez nos. Wywołuje kichanie. Również dawna nazwa tytoniu fajkowego.
---------------------------------------------------------------------
Narkotyk, środek odurzający pochodzenia naturalnego (rośliny, grzyby) lub syntetycznego, o depresyjnym działaniu na ośrodkowy układ nerwowy, powodującym gł. stan odurzenia, euforii, uśmierzenia bólu, uspokojenia lub senności; wywołuje po krótkim lub dłuższym zażywaniu uzależnienie psychiczne i fizyczne.
Jedi Master
29-09-2005, 15:38
LoBo... Tabaka jest do czyszczenia nosa !! B)
ciemne dropsy
29-09-2005, 15:49
Syf! mowicie ze nie uzaleznia? ja juz znam pewnego uzaleznionego -.-
omg. ludzie!! od wszystkiego się można uzależnić! jak ktos się uzależni od pomidorów to nic mu się nie dzieje!! i nie róbcie z tegto takiej zadymy! nawet jeśli to nie jest szkodliwe to po ***a to wciągacie?? ladny ma smak, zapach?? nie!! dla popisu!! więc tak czy tak na nic wam się tabaka nie przyda!! ktoś się nie zgadza?
oj tam... Co w tym takiego fajnego? To było baaardzo dawno temu- brat przyniósł troche tego to domu... Dał mi, troche wciaglem, ale sie zniechecilem bo mnie nos po tym swedzial bardzo :P
Alkochol to narkotyk, tylko ze legalny. Alkochol powoduj uzaleznienie fizyczne oraz psychiczne, marichuana tylko psychiczne i to bardzo slabo, duzo slabsze od alkocholu.
@edit
papieros to rowniez narkotyk, majace silne konsekwencje zdrowotne i mocno uzalezniajacy.
Tak?zapalona chemiczka byla nauczycielka chemii powiedziała że marichuana jest bardziej szkodliwa niż alkohol i fajki.raczej się zna no ale przecież ty wszystko wiesz lepiej
tabaka:ma zastosowania lecznice ale wątpie żeby ludzie którzy mają 13-17 lat brali to z tych powodów.raczej dla szpanu albo bo koledzy biorą(wciągają-.-)próbowałem ale takie super to nie jest ot po prostu nowa używka dla ludzi;p
ot po prostu nowa używka dla ludzi;p
No nie taka nowa (Pan Tadeusz - tam wciagaja, czego oni ucza w tych szkolach :P )
@ down: Mame oszukasz, tate oszukasz, ale zycia nieoszukasz :P.
Zartuje ofcourse i jednoczesnie zgadzam sie z toba.
@up,up
moje zrodla informacji to glownie www.narkotyki.com.pl (http://www.narkotyki.com.pl/) oraz osoby pracujace w specjalnych osrodkach pomagajacym osobą uzaleznionym i mysle ze oni wiedza lepiej od twojej chemiczki? dym marichuany jest ok. 10x bardziej szkodliwy od dymu tytoniowego, ale zastanow sie ile osoba uzalezniona od marichuany jej pali, a ile tytoniu pali osoba uzalezniona od niego .... pozatym od marichuany nie mozna umrzec w przeciwienstwie do wodki oraz papierosow, nie mozna rowniez jej przedawkowac. Mozna umrzec od zjedzenia zbyt duzej ilosci pomidorow lub wypicia zbyt duzej ilosci wody, ale od marichuany nie umrzesz :<
@up
Od marichuany niby nie można umrzeć? Nie można jej przedawkować? Buhahaha. Ma dużo więcej trujących środków od papierosów. Przez dużo rozumiem: Naprawdę Dużo. Nie znaczy to wcale, że papierosy są zdrowsze. Od nich można też uzależnić się (wszyscy to wiedzą), można mieć choroby krążenia (np. zawalik - pare chwil i po sprawie), raka m.in. płuc (kilka miesięcy potwornego cierpienia, a potem spokój. Wieczny). Niszczy się od nich także mózg (to coś, co jest potrzebne by czasem pomyśleć, np. o tym by dać sobie spokój z tymi wszystkimi używkami)
@Jedi masterTabaka jest do czyszczenia nosa !!
Do czyszczenia nosa to są chusteczki higieniczne. Lub papier toaletowy. Chyba, że wolisz rękaw koszuli.
@Maniakalny Zabójcajest udowodnione że jest zdrowa
No, pokaż mi, gdzie. Gdzie jest powiedziane, że należy ją przyjmować jak najczęściej lub jak witaminę C?
@up
Od marichuany niby nie można umrzeć? Nie można jej przedawkować? Buhahaha.
No, pokaż mi, gdzie.
pokaz mi gdzie pisze ze mozna ja przedawkowac, na czym sie opierasz piszac to. Bo ja jestem pewny ze nie idzie przedawkowac.
Śmieszne są wypowiedzi osób, które nigdy danego środka nie próbowały, ale są pewne( bo tak mówi bacia, albo kolega kuzynki znajomego), że to jest ble i fu, bez podania dowodów.
Marihuanę można przedawkować, musiałbyś wypalić 11-14 kg :D.
NORMALY OBYWATEL RP
29-09-2005, 21:00
Tabaka jest dobra (sczegolnie mietowa:P)
ale moj kumpel mial objawy lekkiego zatrucia nikotynowego. Czy jak to tam sie pisze:P
Wziol 3 dupne kupki tabaki do kazdej dziurki. I jakos dziwnie potem wygladal (Blady jak sciana, czerwone oczy, pocenie sie, lekkie drgawki rak itd. )
Ale ogolnie to dobra jest na katar :D
Ahhh... Tabaka... :) Ja w tym nie widzę nic złego, taniej wyjdze wciągać tabakę niż pić piwo! ;) I tu nie chodzi o to czy jest się przed 18-tką czy po tylko chodzi o to jak bardzo jest się dojrzałym człowiekiem... Są i tacy co i po 30-tce piwa nie ruszą. Ja np. przyznaję się do wszelkich używek ale nie po to żeby poszpanować przed kolegami tylko robię to dla siebie. Moje zdrowie moja sprawa - prawda? Uważam, że poprostu powinno się to robić dla własnej przyjemności. Bo jeśli ktoś np. nie lubi tabaki a wciąga ją bo koledzy to robia to poprostu pozerstwo i jest to żałosne, a jak ktoś to robi bo to mu sprawia przyjemność? Proszę bardzo!
Radek 666
29-09-2005, 21:11
Mówicie, że ludzie młodsi biorą to dla szpanu? Ja na serio dostałem zalecenie od lekarza na jakiś tam rodzaj (teraz już nie pamiętam, to było w zimę) tabaki. Bardzo mała ilość dziennie jeden raz. I katar przeszedł :).
pokaz mi gdzie pisze ze mozna ja przedawkowac, na czym sie opierasz piszac to. Bo ja jestem pewny ze nie idzie przedawkowac.
dawka śmiertelna jest szacowana na 20 000 do 40 000 pojedynczych dawek
wszystko sie da :D
tylko biorac to serio trzeba by wyjarac od 20 do 40 kilo zioła co jest fizycznie i finansowo ((20 000 do 40 000) * ok. 30 zeta = 600000 zł do 1200000 zł) niemozliwe :P
a co do tabaki do wole tyton jarac :D niz niuchac
zanim bys tyle spalil to bys dawno stracil przytomnosc, a nawet gdybys nie stracil to trwalo by tak dlugo ze wczesniej umarl bys z glodu lub przemeczenia.
Lool to nie jest przecierz nic takiego kosztuje bodajze 5zl za 10gram i mozna to w kiosku kupic -.- Mi sprzedawali bez problemu. Ma to konsystencje przypraw i wciaga sie nosem i potem jest takie fajne eukaliptusowe uczucie:P
dobre na zatkany nos.
ok..ja mam juz te swoje 20 latek prawie i pierwsyz raz snufnąłem w wieku 18 lat... teraz snufam dosc czesto, zawsze mam pudeleczko w kieszeni...najabrdziej mi odpowiada redbull (3.5zl czewone pudeleczko).
Tabak uzaleznia i szkodzi zdrowiu ale tylko w duzych ilosciach (zreszta..pisze to na opakowaniu)...smiesza mnie ludzie, ktorzy robia sobie "metrowki" i ciagna...dla mnie to debilismy (dla niewtajemniczonych...metrowka to metrowa sciezka...)..mi osobiscie starczy 5-15 cm na jedna dziurke zebym mial fajne halo w glowie...wieksze ilosci powoduja niezbyt mile zawroty i odczucie "zaraz bede heftal"..to tyle..cos jeszcze? odpowiem :D
Tak?zapalona chemiczka byla nauczycielka chemii powiedziała że marichuana jest bardziej szkodliwa niż alkohol i fajki.raczej się zna no ale przecież ty wszystko wiesz lepiej.
Propaganda;] A prawda jest taka, ze samosieja ma mniej substancji szkodliwych od fajek. To tez mowila zapalona chemiczka, kobieta zajmojaca sie pomoca dla narkomanow od ok 30 lat.
Przez dużo rozumiem: Naprawdę Dużo.
Czyli co?
Od marichuany niby nie można umrzeć? Nie można jej przedawkować?
Nie. oczwywiscie, jesli jej nie zjadasz workami. Ale mowimy o ludiach nie malpach.
I tu nie chodzi o to czy jest się przed 18-tką czy po tylko chodzi o to jak bardzo jest się dojrzałym człowiekiem...
Ja ciebie nie potrafie zrozumiec:)
No, pokaż mi, gdzie. Gdzie jest powiedziane, że należy ją przyjmować jak najczęściej lub jak witaminę C?
A co ma to, ze cos jest zdrower do tego, ze trzeba je jak najczesciej brac? Pozatym ty wiesz czemu bierzesz tak czesto wit c? I dlaczego nie wypijasz dziennie 20 tabletek w stylu wapno? Przeciez to jest ZDROWE. I dalczego nie jesz dziennie 20 pomidorow - one przeciez sa zdrowe.
przeciez to oczywiste ze marihuana jest mniej szkodliwa od papierosów...tylko jest male ALE...musi to byc czysta marihuana, a nie jakies gowno skrapiane, namaczane przez dealerow....najlepiej sobie wychodowac drzewko w ogrodku...3 lata temu jak mi wyroslo to mialem palenie na caly rok :D
A ja kupiłem malutkie pudełeczko i z 3 kumplami wciągaliśmy po czym nie wiedzieliśmy gdize ją schować bo strasznie czuć ten zapach od niej ....mięty albo coś ,a bez zapachowe były po dyche:/ Wyszło na to ,że chowaliśmy do krzaków ...wrąbaliśmy pół pudełka w 2 dni i wywaliliśmy do kosza bo jakaś baba nas ochrzaniła i poszła do rodziców ...
A ja kupiłem malutkie pudełeczko i z 3 kumplami wciągaliśmy po czym nie wiedzieliśmy gdize ją schować bo strasznie czuć ten zapach od niej ....mięty albo coś ,a bez zapachowe były po dyche:/ Wyszło na to ,że chowaliśmy do krzaków ...wrąbaliśmy pół pudełka w 2 dni i wywaliliśmy do kosza bo jakaś baba nas ochrzaniła i poszła do rodziców ...
Straszne.
@ketsok : z taka domowa jest duzo zabawy w uprawianie etc ;) Ale nie ma tych wszystkich chemikaliow...
@Matek : hm, slyszalem, ze jesli marihuane spala sie w malych ilosciach w dosc rzadkich okresach czasu, moze ona pomoc w oczyszczaniu pluc z zanieczyszczen. Tak samo piwo w malych ilosciach dziala oczyszczajaco na watrobe ;)
Ghost Nieudany
30-09-2005, 16:19
przeciez to oczywiste ze marihuana jest mniej szkodliwa od papierosów...tylko jest male ALE...musi to byc czysta marihuana, a nie jakies gowno skrapiane, namaczane przez dealerow....najlepiej sobie wychodowac drzewko w ogrodku...3 lata temu jak mi wyroslo to mialem palenie na caly rok :D
Niekoniecznie.
Marihuana powoduje najczęściej, że człowiekowi jest MAŁO. Postanawia wziąć coś mocniejszego, i tak to się zaczyna. I dalej, i dalej, i dalej.
@Matek
Chodziło mi o to, że niektórzy są przekonani, że przed osiemnastką nic im nie wolno' a po osiemnastce wolno im wszystko! Gorzej jest jak ktoś jest taki, co twierdzi, że i przed i po osiemnastce mu wszystko wolno i "kozaczy" ale to już odbiegamy deczko od tematu... ;) Już łapiesz? ;)
ehh.marysia jest cięższa niż fajki i alkohol,pozatym w każdej książce od chemii (przynajmniej mojej)jest dział o nakrotykach i jest to samo.ale z racji tego że różne źródła mówią co innego możliwe macie rację."Tabaka jest wyrobem tytoniowym i zawiera nikotynę, ma działanie stymulujące. Po wciągnięciu tabaki do nosa, oczyszcza ona nos i pobudza do kichania.
Może powodować uzależnienie."ale tabaka z tego całego "syfu"jest najmniej niebezpieczna
Sorcerer Maciek
30-09-2005, 16:56
Marihuana moze spowodowac ze czlowiek siegnie po cos mocniejszego, tak, marihuana to gówno w obiektywnej ocenie, dziekuje za uwage.
zdrowe? Chyba cię popierdo****!
Pytałem się babki na biologii, -.-
Tabaka niszczy układ ńosowy? Nie ważne, ważne to że niszczy ci to co masz nie w du** tylko w nosie ;)
Najczęściej kończy się to rakiem nosa. Zdrowe? Nadal tak myślisz?
Niekoniecznie.
Marihuana powoduje najczęściej, że człowiekowi jest MAŁO. Postanawia wziąć coś mocniejszego, i tak to się zaczyna. I dalej, i dalej, i dalej.
no prosze Cie...najbardziej śmieszą mnie dwa hasla:
1-marihuana uzaleznia (evuuuullllll, ja *******e..ludzie...wiem co mowie...pale marihuane od 3 lat, srednio raz, dwa na miesiac na imrpezkach i jakos nie mam takiego odchylu ze MUSZE palic...nie raz na imprezce by sie zdala, ale jak nie ma to nie bede wariowac i szukac jakis ziomkow zeby kupic - juz bardzije tibia uzaleznia niz marysia)
2-marihuana to furtka do ciezszych narkotykow (o BOzeeeee.....jak ktos chce zabrac kwasa lub cos innego to nie rpzez to ze pali maryche tylko przez to ze jest po*******ony.... jak pisalem wyzej pale to jzu dosc troche i w zyciu nie bralem i nie mam zamiaru rbac niczego innego)
@ketsok : z taka domowa jest duzo zabawy w uprawianie etc Ale nie ma tych wszystkich chemikaliow...
Szczerze...nie ma duzego problemu, musisz tylko pamietać zeby roslinki jak podrosną posadzić w odstepach (np ja mialem 2 roslinki, pierwsza na jednym koncu cieplaka, druga na przeciwnym koncu...)...wiele ludzi o tym nie pamieta i potem ma zioło do bani..a czemu? poniewaz jak wiekszosc roslin rowniez Konopia indysjka ma krzaki meskie i zenskie...zenskie tworzą kwiaty (tzw pąki), ktore sa najlepsze do palenia bo sa najobfitsze w soki (az sie do raczek kleją...), meskie natomiast wytwarzaja zarodniki...meskie roslinki "nie kopią"....i teraz najwikeszy problem..zapylenie..kiedy meskie zarodniki polacza sie z kwiatami zenskimi oba krzaki sa do niczego...ot caly problem
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.