zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Czy wierzycie w boga?


Lancelotis
14-10-2005, 09:54
Teraz zauważyłem że większośc ludzi których znam zwątpiła i cały czas słysze ten nie wierzy ten też o0o ja też nie wierze w Boga(nie mówie o sobie) Napiszcie czy wy wierzycie tak lub nie dlaczego i wogule :D

Rethfing on Aldora
14-10-2005, 10:14
W Boga, powinno być z dużej litery, ty to napisałeś jakby był osobą, no ale może nie wierzysz. Skąd wzięła się ziemia ? Bóg ją stworzył, a skąd wziął się Bóg ? Nie ma ciała Jezusa, bo zmartwychwstał, kolejna kicha =/

Vil
14-10-2005, 10:26
Pytanie nie na poziomie forum dla 13-15 latkow.

DRoN
14-10-2005, 10:29
... uważam , że dobre pytanie , i można poprzeć lub sprzeciwić sie niektórym "prawdom" ... np. teoria ewolucji Darwina obala teorie , że Bóg stworzył wszystkie zwierzęta NARAZ , jak uważano kiedyś ...

Palladyn Zawisza
14-10-2005, 10:34
Ja osobiscie wierze w Boga . Wierze ze stworzyl swiat . Wierze ze jest niebo i pieklo . A Bog raczej nie stworzyl odrazu zwiarząt , tylko stworzyl bakterie z których powstaly zwierzeta .

Matek
14-10-2005, 10:35
Bog to bajka wymyslona przez Szatana, zeby w piekle nie bylo przeludnienia.

Jackal Silentdark
14-10-2005, 10:37
tak tylko zacznnijmy od tego że szatana stworzył Bóg

Ulath01
14-10-2005, 10:42
ja jestem wierzący, aczkolwiek niepraktykujący.. tylko wedle własnych potrzeb
niewierzenie w Boga jest nieracjonalne

słyszeliście o tzw. "zakładzie Pascala"?

Gdybyś swoje życie postawił na szali zakładu o istnienie Boga , mogac wygrać drugie [wieczne], masz następujące możliwości:

uwierzyć w Boga - wtedy, jeśli Bóg jest, wygrywasz życie wieczne
jeśli zaś Boga nie ma - nic nie tracisz

z drugiej strony zaś, jeśli nie uwierzysz, i Boga faktycznie nie ma - także nic nie tracisz - ale też nic nie zyskujesz
jeśli jednak Bóg jest - będziesz potępiony na wieki

może nie dosłownie, ale w takiej formie znam ten zakład

DRoN
14-10-2005, 10:42
... zastanawiając sie nad życiem , jaki ma sens ?? czy nie najprościej jest powierzyć wszystko Bogu i czekać , że po śmierci będzie lepiej niż tu ?? człowiek jest istotą doskonale sie przystosowywującą , ale też musi zajmować nowe obszary i potrzebuje nowych surowców , jest jak zaraza , która szuka nowych miejsc do plądrowania ... życie staje sie coraz bardziej skomplikowane i ma coraz większe wymagania ...
@up właśnie chciałem do tego dotrzeć , że jeśli po życiu jest np. reinkarnacja to 1 życie można wierzyć w Boga , a potem według uznania :P ...
@down powiedz dlaczego , bo człowiek musi mieć zawsze dowód , taka natura , jak niewierny Tomasz musiał zobaczyć , żeby uwierzyć ...

Shanhaevel
14-10-2005, 10:45
Cóż, to byłby dobry temat na referat, a i tak nie uzyskałbyś odpowiedzi. Ja wierzę w Boga.

ripper
14-10-2005, 10:45
W Boga wierze, ale za katolika się raczej nie uważam, ponieważ jest to religia sztywna i niechętna wobec jakichkolwiek reform. Oczywiście są wyjątki, ale jest ich niewiele.

dap-galothij
14-10-2005, 10:47
Matek, czy to nie jest cytat z jakiejś książki? Bo mi znajomo wygląda:D

@top:Ja w Boga nie wierzę jako takiego:) Ale coś tam jest lepszego od nas.

sebcio
14-10-2005, 10:50
Nie wierze w Boga*.



*Z duzej litery zeby nie urazic niczyich uczuc religijnych.

----
@Dron:
Od czego sa lapowki? :D

Grue
14-10-2005, 10:51
Też w Boga nie wierze, bo mi to jakoś do życia zbędne. Pozatym nikt mi wiary jakiejś nie narzuci. Ale oczywiscie każdy może sobie wierzyć w co chce, wedle swoich upodobań. Ciao!

DRoN
14-10-2005, 10:52
... jeśli wierzysz w Boga , będziesz według praw miłości sądzony , jeśli nie wierzysz (zostaniesz ateistą) zostaniesz sądzony według praw ludzkich (sprawiedliwości) ...
@up najważniejsze , żeby przejść przez sąd zwycięsko , co jest łatwiejsze dla wierzącego , bo prawa ludzkie są zbyt skomplikowane ...

Tasior
14-10-2005, 10:54
Według mnie jest tam Ktoś, komu nadano różne imiona a potem się zabijano o nie. Ja wierze.

Jackal Silentdark
14-10-2005, 10:57
można wierzyć, można niewierzyć czego nie pochwalam ani nie polecam, ale napisane jest żeby postępować zgodnie ze swoim sumieniem i będzie OK

DRoN
14-10-2005, 11:03
... o ile ktoś takowe ma ... koledzy z klasy na religii (w tym roku bierzmowanie) odwalają jakieś rytuały , wołają na księdza szatan i jakieś znaki robią _\m/ , na tablicy jest pełno pentagramów i gwiazd Dawida ozdobionymi ocenami celującymi , a najbardziej odwala ten co ma nr.6 , jak ksiądz sie pyta o jego nr to mówi 6 x3 jakby sie jąkał i jak dostaje ocene też chciałby dostać 3 celujące naraz -.- ...

kaczi
14-10-2005, 11:03
Ja wierze.
Chodzę do kościoła co tydzień, i ciągle mnie zastanawia, dlaczego nie ma ciekawych mszy...
Ksiądz jak co tydzień *******i że tak powiem, o tym że jest nas tak mało w kościele, żebyśmy bliskich przyciągneli itp.

A Ewangelie...
Każdy z 4 apostołów, ma wspólny tekst.
Więc załóżmy:
Mateusz i Jan napisali o tym samym cudzie Jezusa.
Kościół wybiera np. opis Mateusza, i jest on powtarzany co roku.
Chociaż Jana jest lepszy.

to jest denerwujące w kościele.

DRoN
14-10-2005, 11:06
... po pierwsze apostołów było 13 , a ewangelistów 4 , a z apostołów było tylko 2 ewangelistów , i nie ma lepszych ewangelii , każdy przykładał do czego innego najwięcej uwagi , dlatego noszą symbole np. Mateusz - człowiek , jeszcze są symbole byka , orła i lwa , ale nie pamiętam kto miał który :P ...

Vekegi
14-10-2005, 11:37
Oczywiscie ze wierzę jestem ministrantem od 3 lat ;-) a to do czegoś zoobowiązuje. Hmm najbardziej mi sie w naszej wiarze podoba to że nikt nikomu nie mowi co ma robic - chcesz wierzyc to wierz nie to nie. Bóg daje nam wybór.

Dron coś ci sie pomyliło u nas w kościele są te obrazki i jest krowa i coś tam jeszcze ale nie było orła chyba

gorgi
14-10-2005, 12:09
wierzyć, wierzę coraz bardziej.
Może to przez to, że dorastam?
A może przez to, że chrześcijaństwo coraz bardziej mnie intryguje? Nie wiem, pożyjemy zobaczymy... :D

Arthus Drag'Tail
14-10-2005, 12:24
Ja w Boga nie wierze. Poprostu wg. mnie to wszystko jest bez sensu. Tak samo Kosciol - takze bezsens.

Starkey
14-10-2005, 13:13
Na świecie jest ok. 4000 religii. Każdy bóg ma takie same szanse istnienia, czy więc idąc rozumowaniem Pascala mamy wierzyć we wszystkich bogów?
Jeśli nie, to dlaczego?
"Dowody" na istnienie boga są śmieszne, ponieważ nauka kościoła głosi, że istnienia boga nie da się dowieść.


Temat pasuje raczej do Teologii, po to ją stworzyli.

Jerkov Thundersword
14-10-2005, 13:28
Wierzę w Boga, bo ja jestem Bogiem x)

Joke...

Wierzę w Boga, gdyż istnieją rzeczy, których nauka nie potrafi udowodnić, a czego nie można udowodnić, to jest albo nie prawdziwe, albo sekretne/święte itp itp...

Khan
14-10-2005, 13:40
Wierzę w Boga bardzo głęboko i z całym szacunkiem uważam, że To jest spoko ziom.
Co do - chrześcijaństwa, różnie ze mną bywa. Do kościoła, spowiedzi i innych takich raczej nie chodzę, ale modlę się codziennie i bynajmniej nie uważam tego czasu za stracony.

Nie wiem jaka jest przeszłość.. Może Bóg, jako istota wyższa tchnął coś, w małpę, że ewoluowała to tak inteligentnej istoty.. Jakoś dziwnie ani koty, ani wilki, ani ptaki, ani wieloryby nigdy nie osiągnęły takiego poziomu.


A jesli chodzi o diabła:

Myślę, że Bóg jest kimś kto chciał stworzyć cywilizację, która żyłaby sobie w spokoju jak rybki w akwarium. Nie pozwolił więc nam poznać grzechu ani innych prawd, dla naszego dobra. Podobnie jak w filmach 'Equilibrium' czy 'Matrix'.
Szatan natomiast zbuntował się i, jak partyzant, stara się wybić ludzi z tego Systemu. Uważa, że lepiej żyć w strachu, w bólu, zdani na własne siły, niż być oszukiwanym, gnieżdząc się pod kloszem. Według wielu teorii bowiem - 'Niebo' jest stanem duszy w ktorym zostaniemy wyczyszczeni ze świadomosci grzechu i prawdy, by żyć w wiecznym beztroskim szczęściu; natomiast 'Piekło' oznacza powrót na Ziemię i życie do końca swiata w takich warunkach jak teraz, bez możliwosci powrotu do Systemu.

Inaczej - Niebo jest jak MATRIX, jesteś szczęśliwy, lecz żyjesz w bezwiedzy. Piekło jest jak rzeczywistość, jesz jakąś białą papkę, uciekasz przed potworami, ale wiesz przynajmniej, że to co widzisz jest prawdziwe. Wg Biblii Adam i Ewa spieprzyli to i wybrali drogę Prawdy. A my teraz mamy ponownie szansę naprawić ich grzech i wrócić do Systemu.

Thimburd
14-10-2005, 14:07
Nie chce mi się pisać dużego posta, bo zmęczony jestem. Powiem jednym zdaniem: Nie wierzę.

Ville
14-10-2005, 14:11
Wierze w Taką Osobę ktora trzyma nasz swiat w ryzach i nie pozwala nam siebie nawzajem powyniszczac doszczetnie.

Co do kosciola:
Po co mam interesowac sie czym skoro "to cos" nie interesuje sie mna i martwi sie soba?

Uwazam ze kazdy powinien zyc w zgodzie ze swoim sumieniem i bedzie ok po "tamtej drugiej stronie".

P.S. Podejscie do Boga jak do "zioma" obrazuje jak bardzo ten swiat jest zatruty hip hopem. Nie pamietam kto tak napisal i nie chce mi sie sprawdzic ale imo niech sie wstydzi

kaczi
14-10-2005, 14:14
Jakby ktoś niewiedział:
Szatan jest zbuntowanym aniołem, któremu nie podobało się jakieś prawo ( nie pamiętam jakie) które Bóg ustalił. I postanowił założyć religię która byłaby odnogą chrześciaństwa, a on byłby Bogiem jego religi, a synem Boga. Bóg na to nie ustał, więc szatan postanowił zbuntować się przeciw Bogu, i założył religię, która jest przeciwieństwem chrześciaństwa.

Rybzor
14-10-2005, 15:04
O ile pamietam Scor sie interesuje religia, ja osobiscie nie wierze, ze tam gdzies w niebie jest Bog i se na nas patrzy, Ziemia zostala stworzona w wyniku tzw "Big Bang", a nie przez Boga, ale ejstem chrzescijaninem itp

Ja osobiscie wierze w Boga . Wierze ze stworzyl swiat . Wierze ze jest niebo i pieklo . A Bog raczej nie stworzyl odrazu zwiarząt , tylko stworzyl bakterie z których powstaly zwierzeta .

omg xD

Burakou
14-10-2005, 15:10
Wierzę, że jest ktoś taki, kto opiekuje się ludźmi, ale w całą teorię stworzenia świata nie.

Azil Ashow
14-10-2005, 15:20
co do Darwina
wez jakakolwiek rzecz <np mlynek do kawy> rozloz go... zalozmy ze ma 12czesci.. wez je wszytskie i wrzuc do worka... potrzasnij dokladnie... czy mlynke sie zlozy??... no wlasnie
swiat jest tak zlozony ze wyklucza to ewolucje darwina... Bóg musi poprostu istnic... z bakteri?? szczerze jakos watpie.. skad w nas inteligencja?? niby po gorylkach... szczerze watpie...

Scorpionus
14-10-2005, 15:49
W Boga, powinno być z dużej litery, ty to napisałeś jakby był osobą, no ale może nie wierzysz. Skąd wzięła się ziemia ? Bóg ją stworzył, a skąd wziął się Bóg ? Nie ma ciała Jezusa, bo zmartwychwstał, kolejna kicha =/
Bóg chyba tez byl malpa co nie? no bo czlowiek tez byl

ripper
14-10-2005, 15:59
Bóg chyba tez byl malpa co nie? no bo czlowiek tez byl

Wyjdź, i jak nie musisz to nie wracaj. Bóg w pojęciu większości ludzi to "osoba" niematerialna, więc nie mógł być ani małpą, ani żubrem ani żadnym innym łosiem. Bóg był od zawsze, jest teraz, i będzie na zawsze. A to że Bóg stworzył ludzi "na swoje podobieństwo" (według Chrześcijaństwa) oznacza że dał nam umysł, wolną wolę, i jakąś władzę (odpowiednio mniejszą od swojej), a nie że dał nam takie samo ciało.

Aval'yah
14-10-2005, 16:30
co do Darwina
wez jakakolwiek rzecz <np mlynek do kawy> rozloz go... zalozmy ze ma 12czesci.. wez je wszytskie i wrzuc do worka... potrzasnij dokladnie... czy mlynke sie zlozy??... no wlasnie
swiat jest tak zlozony ze wyklucza to ewolucje darwina... Bóg musi poprostu istnic... z bakteri?? szczerze jakos watpie.. skad w nas inteligencja?? niby po gorylkach... szczerze watpie...

O ile mi wiadomo to Kościół potwierdził teorię Darwina.
Sam nie wierzę. Moi rodzice nigdy nie byli specjalnie religijni, a co by nie mówić to starzy mają duży wpływ na światopogląd swoich dzieci..

Zresztą, nie pasuje mi kościół, nie pasuje mi ogólnie cała ta chrześcijańska atmosfera.. Nie podoba mi się pogląd o "prawdziwym Polaku, co co tydzień chodzi do kościoła", nie podobają mi się niektóre "pobożne" osoby z mojej klasy, szkoły, którę nie potrafią zaakceptować mnie, moich poglądów, chociaż teoretycznie ich religia nakazuje im tolerancje...

Pogromca pk
14-10-2005, 17:47
"Big Bang", a nie przez Boga, ale ejstem chrzescijaninem itp

A big bang to skąd? Czy big bang wyklucza istnienie Boga? W jaki sposób?

dap-galothij
14-10-2005, 18:00
@khan: Ciekawa teoria B)

@top: sprecyzuję: nie wierzę w Jahwe, ani w Allaha, ani nic innego, tylko że coś jest, co sprawia, że jest tak a nie inaczej. Ale nie znowu, żeby to była istota wszechmogąca, najwyżej homo superioris z doskonałym sprzętem.

Ale trochę mnie martwi, jeśli nie ma zaświatów:(

A może by zrobić sondę?

Lancelotis
14-10-2005, 18:06
A najgłupsze jest to że najwiękrzy nacisk jest powiedzmy na wiare na chodzenie do kościoła. I to jest głupie jeśli niebęde chodził do kościoła albo nie będe wierzył a będe dobry ( nie np. jakiś kryminał ) to co też pójde do piekła A ponoć niebo które jest stanem duchowym . Tak lepiej by było sobie wyobrazić że mamy własne ciało i wszystko jest pięknie robimy se co chcemy itd. Wogule All is nonsens !

Khan
14-10-2005, 18:16
@up
Tak samo jak z wszystkimi legendami i mitami. Prawdą jest tylko to - co się pokrywa.
Czyli:
1 - Jest jakieś coś, co sie nami opiekuje/hoduje/chroni itp. Coś dużego i silnego,
2 - Smierc to dopiero początek.
3 - Ludzie ktorzy są ŹLI dla innych - będą potępieni. Ludzie ktorzy są DOBRZY - będą wywyższeni.

Ludzie.. kościoły.. to jest po prostu otoczka. Np. wedlug ewangelii - Jezus dał Apostolom 10 przykazań.. a oni się pytają - 'Ktore jest najwazniejsze..' Co za.. głupota. Jezus więc mówi im (tak by to brzmiało po naszemu): 'Sluchajcie.. One wszystkie mówią o tym samym! Po prostą bądź dobry dla innych, a jak Ci starczy to takze dla siebie,noo.. omg'

Vekegi
14-10-2005, 20:32
nie którzy są śmieszny mówią ze są religijni ale chyba tylko na pokaz nawet niektorzy to w calym roku chodzą na święta !! :o Albo święconke idą zanieśc a tak nie da się byc katolikiem. Prawda jest jedna "Gdy trwoga to do Boga"

Poeta
14-10-2005, 20:39
Buuahahahahahhaha , co to za pytanie :P oczywiscie ze NIE ?! Byl sobie bog i z niczego zrobil swiat , nic nie jest z niczego, lol mnie to wszystko bawi jak slysze

Shanhaevel
14-10-2005, 20:48
Buuahahahahahhaha , co to za pytanie :P oczywiscie ze NIE ?! Byl sobie bog i z niczego zrobil swiat , nic nie jest z niczego, lol mnie to wszystko bawi jak slysze

Pffff... To powiedz jak powstał Big Bang? Jak to możliwe, że powstało DNA z czegoś zupełnie nieorganicznego?

Smaug
14-10-2005, 21:00
W Boga wierze w pelni.

Mam jednak niemale watpliwosci co do dzialalnosci Jezusa. Jestem ministrantem, a nawet lektorem i znam naprawde dobrze Pismo Swiete, i caly czas zadaje sobie pytanie czy to nie jakas bujda. Bardzo duzo sytuacji z zycia Jezusa w Nowym Testemencie kreci sie jedynie wokol apostolow. Mozna z tego wywnioskowac, ze wszystkie 4 Ewangelie zostaly po prostu ubarwione przez ludzi, ktorych zafascynowal czlowiek zwany Jezusem Chrystusem. Z drugiej strony jednak moze Dzielo Chrystusa zostalo specjalnie tak zaaranzowane, zebysmy teraz mieli watpliwosci... i uwierzyli.

Jednego jestem pewien - religia chrzescijanska jest bardzo dobrą religią. Uczy kochac drugiego czlowieka bez wzgledu na jego kolor skory, wyglad czy charakter. Jestem pewien, ze gdyby kazdy z nas postepowal tak jak jest to opisane w przykazaniach czy w nauce Kosciola, swiat bylby lepszy. Mysle, ze naprawe cywilizacji nalezy zacząć od samego siebie, a efekty zadowola cala ludzkosc.

:)

Poeta
14-10-2005, 21:04
Nie musze wiedziec jak i co , moge sobie poczytac rozne teorie w necie lub obejrzec Discovery, ja nie wierze w nic i mi z tym dobrze.
A jak wytlumaczysz JAK Jezus chodzil po wodzie?

W Boga wierze w pelni.

Mam jednak niemale watpliwosci co do dzialalnosci Jezusa. Jestem ministrantem, a nawet lektorem i znam naprawde dobrze Pismo Swiete, i caly czas zadaje sobie pytanie czy to nie jakas bujda. Bardzo duzo sytuacji z zycia Jezusa w Nowym Testemencie kreci sie jedynie wokol apostolow. Mozna z tego wywnioskowac, ze wszystkie 4 Ewangelie zostaly po prostu ubarwione przez ludzi, ktorych zafascynowal czlowiek zwany Jezusem Chrystusem. Z drugiej strony jednak moze Dzielo Chrystusa zostalo specjalnie tak zaaranzowane, zebysmy teraz mieli watpliwosci... i uwierzyli.

Jednego jestem pewien - religia chrzescijanska jest bardzo dobrą religią. Uczy kochac drugiego czlowieka bez wzgledu na jego kolor skory, wyglad czy charakter. Jestem pewien, ze gdyby kazdy z nas postepowal tak jak jest to opisane w przykazaniach czy w nauce Kosciola, swiat bylby lepszy. Mysle, ze naprawe cywilizacji nalezy zacząć od samego siebie, a efekty zadowola cala ludzkosc.

:)

Jak dla mnie to bylo tak , Cala ta ich banda uslyszala o zapisach zwanych teraz Starym testamentem i wymyslili ze bedza spelniac proroctwo z tych ksiag :P itd etc

Angel of Death
14-10-2005, 21:12
Jestem ateistą i nie wierze w Boga, szatana itp. Niechce sie rozpisywać więc to tyle.

Vil
14-10-2005, 21:18
O ile mi wiadomo to Kościół potwierdził teorię Darwina.


Antysemityzmu tez niby sie wyrzeka w mysl frazesow o milosci blizniego, a takich moherow razem z ich guru jakos nie przytemperuje. W USA promuje kreacjonizm, dochodzi tam do paradoksalnych sytuacji w ktorych uczniowie odmawiaja uczestniczenia w lekcjach biologii, bo zmusza sie ich do uczenia teorii ewolucji nie zgodnej z ich ( nomen omen katolicka ) kreacyjna wizja swiata.


A co do tematu : Bóg - tak. Kosciol( w obecnym ksztalcie ) - nigdy w zyciu.

Shanhaevel
14-10-2005, 21:36
A jak wytlumaczysz JAK Jezus chodzil po wodzie?

Po co? I tak byś nie uwierzył. :)

Ashlon
14-10-2005, 21:43
Nie musze wiedziec jak i co , moge sobie poczytac rozne teorie w necie lub obejrzec Discovery, ja nie wierze w nic i mi z tym dobrze.
A jak wytlumaczysz JAK Jezus chodzil po wodzie?

Jak dla mnie to bylo tak ,Cala ta ich banda uslyszala o zapisach zwanych teraz Starym testamentem i wymyslili ze bedza spelniac proroctwo z tych ksiag :P itd etc

Po co masz czytac w necie i/lub ogladac Discovery, skoro i tak w to nie uwierzysz?
"Nie obchodzi mnie, skad pochodze, dokad zmierzam, czym jestem. Mi dobrze z moja niewiedza".
Ty, slyszales o czyms takim....czekaj...jak oni maja...chrzescijanowie chyba...mowia, ze przyjdzie ich Bog na Ziemie. Chodz, bedziemy wymyslali, ze to ja nim jestem i spelniam proroctwo!
Czlowieku, po twojej wypowiedzi stwierdzam, ze jestes pusty jak balon.

Arrivald
14-10-2005, 21:46
Ja modle sie wieczorem co pare dni, do kosciola pojde od czasu do czasu, lecz tej instytucji nie popieram, widzac mojego opaslego, zaklamanego proboszcza po prostu czuje odraze. Czasem zazdroszcze tym ktorzy potrafia wierzyc bez zadnych watpliwosci, bo ja osobiscie czesto o tym mysle i nie moge sobie wyrobic stalego pogladu na tematy dotyczace religii. Mam tez nadzieje ze Bog jest na tyle rozsadny, aby ludzi dobrych, niechodzacych do kosciola rowniez przyjal do nieba, jesli ono wogole istnieje. Wiara to moim zdaniem dar i modlitwa czy uczeszczanie do kosciola nie powinny byc warunkiem przyjecia danej osoby do krolestwa niebieskiego. Z reszta, moglbym tak pisac, pisac i pisac a i tak niewiele to da, reszte przemyslen zachowuje dla siebie ;p Narka.

dap-galothij
14-10-2005, 22:10
Generalnie, to chyba nie ma sensu tłumaczenie czy Jezus naprawdę istniał i czynił to wszystko bo są argumenty i za i przeciw, a najczęściej ludzie się nie przyznają do błędu, i obojętne czy im to wytłumaczysz dobitnie czy nie, oni nadal swoje:)
Do osób bardziej rozsądnych: Czyli można by wziąść pod uwagę teorię, że w religii, nie jest najistotniejsze to, żeby ludzie wierzyli w Boga, tylko to, żeby czynili dobro?

@down: Wiem. Ale w tym wypadku mi chodziło bardziej o cuda, i czy istniał tak jak myślimy. Zresztą jakby ktoś nie wiedział jest prorokiem w Koranie.

Aval'yah
14-10-2005, 22:23
@Up

Jezus istniał, to postać historyczna. Czy był tym za kogo, jest uważany, to już inna para kaloszy.

Carl Fry
14-10-2005, 22:32
no wiec tak...
przyjmijmy ze Bog istnieje... stworzyl ziemie zwierzeta rosliny ludzi itp. Adam i Ewa byli pierwszymi mieszkancami planety. Po jakims czasie w Pismie Swietym pojawia sie 2 synow Kain i Abel. Ale zastanawiajace jest to skad reszta swiata (ludzi, spoleczenstwa). Skoro Adam i Ewa mieli 2 synow w takim razie wychodzi na to ze Ewa musiala miec dziecko z krotyms z synow (moze z jednym bo ktorys z nich zabil jednego:P). W swietle prawa religijnego jest to nie dozwolone ;p czy tak bylo nie wiem ale to zastanawiajace pytanie. Mozna powiedziec ze to przenosnia.... istnienie Adama i Ewy... ale wiec tak samo przenosnia moze byc istnienie Boga. Wiec chodzi tu tylko o to aby zyc zgodnie z innym czlowiekiem nie przeszkadzac mu to i nam nie bedzie przeszkadzac.
Skoro Pismo Swiete uwazane jest za najdoskonalsza ksiege to czemu jego interpretacje sa nam z gory narzucane przez tzw" uczonych ktrorzy je "studiuja". Skoro jest najdoskonalsza powinna byc do zrozumienia dla kazdego z nas bez innegrencji innych osob.
Jezeli istnieje Bog i religia chrzescijanska jest ta "prwaidlowa" to po co jest nastwarzanych tyle roznych religi?? Aby zrobic czlowiekowi pranie mozgu? Religia bardzo mocno odzialywuje na psychike czlowieka... wedlog mnie ktos bardzo madry musial napisac Pismo Swiete skoro udalo mu sie "otumanic" tyle ludzi.

hm... jeszcze tak cos ode mnie... co dzien wieczorem sie modle. Bo jezeli sie myle ze Boga nie ma ,a on istnieje to daje mi to jakas szanse na "zbawienie" ,a moze to juz nawyk z dziecinstwa?? Choc to tez moze byc przykladem "strachu przed Bogiem" ktory jest "ostoja milosci ciepla i wyrozumialosci". :)
Jezeli Bog kocha tak kazdego czlowieka to czemu szanse na zbawienie maja tylko katolicy?

aha.. i jeszcze cos o balwochwalstwie... w PS napisane jest ze Bog nie kazal stwarzac zadnych jego podobizn i chyba swietych ludzi... Wiec skad sie biora takie rzeczy jak: obrazy przedstwaiajace Trojce Swieta, Jezus na krzyzu, rzezby swietych itp??

troche sie rozpisalem ale to tylko czesc tego co mnie "boli" :P

dap-galothij
14-10-2005, 22:42
@up: w Biblii jest pełno metofor. Więc może jedną z nich było stwierdzenie, że to był jej syn. Tam chyba najprawdopodobniej było to użyte w sensie potomek. Bo gdyby było inaczej piętno Kaina nie miałoby sensu:)

Heliwurab
14-10-2005, 22:44
Hmm.. Ja często zastanawiam się, czy Bóg istnieje. Niektórzy pomyślą(w tym niestety i ja), że nie ma chrześciańskiego boga. Wszystkie religie mają swojego boga i chrześcianie też go mają. Oni mają swoje imiona, a nasi się nie wysilili i nawet imienia nie dali chrz. bogowi.
Z kąd niby mamy wiedzieć, czy chrz. bog istnieje?! Jedyne dowody to zapiski jakichś ludzi sprzed iluś tam lat. Nawet nie wiemy czy był wtedy człowiek o imieniu Piotr(św. Piotr)!
Możemy jedynie wierzyć w to, co głosi kościół. A kościół informacje bierze właśnie z wymienionych na górze źródeł. To nie są żadne dowody. Według nauki, świat został stworzony jednym, wielkim BUUM. Wedłu chrześcian, świat stworzył chrz. bóg(chrześciański bóg), zaczynając od dodania dnia i nocy.
Nauka ma więcej dowodów, niż wiara ludzi, ponieważ wiara chrześcian opiera się, jak już mówiłem, na piśmie daaawnych ludzi.

Ja nie mogę powiedzieć, czy wierzę w Boga, czy nie, czy wierze w cokolwiek, czy w nic, ponieważ dla niektórych to wszystko jest cholernie mętne!
Boję się powiedzieć, że nie wierzę, ponieważ boję się że Bóg może mnie ukarać. Nie mogę być jednak tego pewien, bo nie wiem czy On istnieje. Gdybym jednak powiedział że wierzę,a gdyby On nie istniał, to bym przez całe życie modlił się do krzyża z kamienia, a nie do mojego boga. A gdybym wierzył i gdyby On istniał, to wtedy bym dostał przepustkę do Nieba.
Ale nie wiem co istnieje, nie wiemy nawet jak zostaliśmy stworzeni. Nauka za dużo nie mówi, nauka jest to tylko rozwinięcie różnych hipotez. A wiara, to 1) wierzenie w coś, co jest prawdziwe i tym samym obalenie nauki, 2) wiara w coś, co nie istnieje i tym samym sprzeciwianie się nauce, która jest prawdą.

A co do nauki. Wiele rzeczy jest niewyjaśnionych, które mogą zrobić jedynie cuda. Cuda może robić chrz. bóg. A więc nauka to tym samym i potwierdzenie istnienia Boga, ale też często obalanie Go.

Innymi słowy, to co my myślimy jest tylko naszą myślą. Nie ma żadnych mocnych dowodów, możemy jedynie czekać na Dzień Sądu Ostatecznego, chociaż oczywiście antychrześcianie nie wierzą, że będzie coś takiego, bo inaczej potwierdziło by to istnienie Boga.

Po tych myślach( a raczej tylko ich części), trzeba stwierdzić, że wszyscy powinni powiedzieć "Nie mam pojęcia", zamiast "wierze" lub "nie wierzę".
Niektórzy pewnie powiedzą, że moje myśli Ich obrażają. Ja powiem ,że jest to według mnie prawda.... Więc, niestety, jesli nadal będe ciągnął tą teorie, to możliwe że stworze nową religie.. Neutralną, jednym słowem :P

Najdłuższy post w moim życiu xD


[Edit]
Oczywiście, może to też być przenośnia(Bóg, Adam i Ewa itd.). Ale kto miałby ją wymyślić??
A może religia chrześciańska jest to wymysł jakiegoś człowieka, który grozi nam piekłem , a mówi że nagrodzi niebem, jeśli tylko będziemy robić świat lepszym .
A teraz pytanie: Z kąd wiadomo, co jest dobre,a co złe? A oto odpowiedź: Nikt tego nie wie. Jeśli powiem, że rzecz nazwana przez nas pomarańczą, a my jesteśmy dla siebie ludźmi, to przecież pomarańcz może myśleć że my jesteśmy pomarańczą, a ona jest człowiekiem(pisze to według naszego słownika ;P ), to będzie znaczyć to samo, co znaczy ta odpowiedź o dobru i źle.

Azil Ashow
14-10-2005, 22:44
no wiec widze ze chyba troche znasz Biblie to dobrze... kazirodztwo w Bibli jest zakazane to fakt ale kiedy takie prawo zostalo wydane?? znacznie pozniej nie od razu Bóg dal to prawo dopiero Izraelitom wlasciewie niechce mi sie wiecej pisac jak co moj gg 1264837 pozdor

Poeta
14-10-2005, 22:48
Po co masz czytac w necie i/lub ogladac Discovery, skoro i tak w to nie uwierzysz?
"Nie obchodzi mnie, skad pochodze, dokad zmierzam, czym jestem. Mi dobrze z moja niewiedza".
Ty, slyszales o czyms takim....czekaj...jak oni maja...chrzescijanowie chyba...mowia, ze przyjdzie ich Bog na Ziemie. Chodz, bedziemy wymyslali, ze to ja nim jestem i spelniam proroctwo!
Czlowieku, po twojej wypowiedzi stwierdzam, ze jestes pusty jak balon.

Takie mam zdanie o tej religi , oh straszne ?!

BUahahah wiesz ze balony nie sa puste :P ?zazwyczaj w nich jest powietrze

Buhahahah xD
http://mnichu.ovh.org/archiwa/god/5/komix.htm
http://mnichu.ovh.org/archiwa/god/12/komix.htm

Azil Ashow
14-10-2005, 22:52
zgadza sie co jest jeszcze smieszniejsze!!! jak to kosciol wierzecy rzekomo w Boga a wyklucza istnienie Boga???? no sooory ale ja tego nie lapie.. moze ktos mi to wyjasnic??? [email protected] lol pozdra

Ashlon
14-10-2005, 22:54
no wiec tak...
przyjmijmy ze Bog istnieje... stworzyl ziemie zwierzeta rosliny ludzi itp. Adam i Ewa byli pierwszymi mieszkancami planety. Po jakims czasie w Pismie Swietym pojawia sie 2 synow Kain i Abel. Ale zastanawiajace jest to skad reszta swiata (ludzi, spoleczenstwa). Skoro Adam i Ewa mieli 2 synow w takim razie wychodzi na to ze Ewa musiala miec dziecko z krotyms z synow (moze z jednym bo ktorys z nich zabil jednego:P). W swietle prawa religijnego jest to nie dozwolone ;p czy tak bylo nie wiem ale to zastanawiajace pytanie. Mozna powiedziec ze to przenosnia.... istnienie Adama i Ewy... ale wiec tak samo przenosnia moze byc istnienie Boga. Wiec chodzi tu tylko o to aby zyc zgodnie z innym czlowiekiem nie przeszkadzac mu to i nam nie bedzie przeszkadzac.

Adam i Ewa prawdopodobnie sa symbolem i oznaczaja 2 plemiona ludzkie. Jesli chodzi o Kaina (on zabil Abla), czytalem gdzies, ze ozenil sie z demonem (kobieta, jakby ktos sie nie domyslal) i z tego zwiazku wziely sie wampiry ;) Ale to takie "fantastyczne" tlumaczenie.

Skoro Pismo Swiete uwazane jest za najdoskonalsza ksiege to czemu jego interpretacje sa nam z gory narzucane przez tzw" uczonych ktrorzy je "studiuja". Skoro jest najdoskonalsza powinna byc do zrozumienia dla kazdego z nas bez innegrencji innych osob.

Nauczysz sie jezyka, w ktorym Biblia byla pierwotnie napisana, to zrozumiesz ;) Bog napisal Biblie jezykiem narodu, ktory go czcil. Dzisiejsza Biblia ma moze pewne zmiany w stosunku do oryginalu, ale ogolne znaczenie pozostalo takie same.

Jezeli istnieje Bog i religia chrzescijanska jest ta "prwaidlowa" to po co jest nastwarzanych tyle roznych religi?? Aby zrobic czlowiekowi pranie mozgu? Religia bardzo mocno odzialywuje na psychike czlowieka... wedlog mnie ktos bardzo madry musial napisac Pismo Swiete skoro udalo mu sie "otumanic" tyle ludzi.

Moze po to, zeby sprawdzic ludzi, kto wie...Zauwaz, ze najwieksze na swiecie religie wierza tylko w 1 Boga (chrzescijanstwo - Bog, religia zydowska - Jahwe, swiadkowie Jehowy - Jehowa, islamisci - Allah, buddysci tez wierza w 1 byt nadludzki, ba, nawet satanisci wierza w 1 boga). Wylaczajac satanistow, wydaje mi sie, ze reszta wierzy w tego samego Boga, tylko roznie postrzeganego.

hm... jeszcze tak cos ode mnie... co dzien wieczorem sie modle. Bo jezeli sie myle ze Boga nie ma ,a on istnieje to daje mi to jakas szanse na "zbawienie" ,a moze to juz nawyk z dziecinstwa?? Choc to tez moze byc przykladem "strachu przed Bogiem" ktory jest "ostoja milosci ciepla i wyrozumialosci". :)
Jezeli Bog kocha tak kazdego czlowieka to czemu szanse na zbawienie maja tylko katolicy?

Jesli Boga nie ma, to czas poswiecony na modlitwe to i tak kropelka w twoim zyciu, jesli jednak jest - duzo zyskasz (cos w tym stylu powiedzial Pascal, ale nie potrafie przytoczyc dokladnie tak samo, jak on powiedzial).Nie wydaje mi sie, zeby zbawienie uzyskali tylko katolicy - nawet czlowiek niewierzacy moze postepowac wg wskazowek Boga, wiec tez moglby byc zbawiony.

aha.. i jeszcze cos o balwochwalstwie... w PS napisane jest ze Bog nie kazal stwarzac zadnych jego podobizn i chyba swietych ludzi... Wiec skad sie biora takie rzeczy jak: obrazy przedstwaiajace Trojce Swieta, Jezus na krzyzu, rzezby swietych itp??
troche sie rozpisalem ale to tylko czesc tego co mnie "boli" :P

Dzieki podobiznom mozna "wyobrazic" sobie Boga. Jesli takie tematy cie interesuja, zapisz sie do grupy wierzacych/heretykow i bierz udzial w dyskusji w dziale teologii :)

@edit : Thoryx : no wiesz, nie czulbym sie szczesliwy, gdybym byl wypelniony "powietrzem". Co do komiksu - beznadzieja. Podobala mi sie tylko ta ksiazka Browna - reszta jest do dupy.

dap-galothij
14-10-2005, 22:59
Zauważcie, że modlitwa tylko dlatego, że Bóg może ci coś zrobić, jeśli jest, jest chyba troszkę nienajlepszym pomysłem, ponieważ on wie dlaczego się modlisz.

Azil Ashow
14-10-2005, 23:04
Adam i Ewa prawdopodobnie sa symbolem i oznaczaja 2 plemiona ludzkie. Jesli chodzi o Kaina (on zabil Abla), czytalem gdzies, ze ozenil sie z demonem (kobieta, jakby ktos sie nie domyslal) i z tego zwiazku wziely sie wampiry ;) Ale to takie "fantastyczne" tlumaczenie.

Nauczysz sie jezyka, w ktorym Biblia byla pierwotnie napisana, to zrozumiesz ;) Bog napisal Biblie jezykiem narodu, ktory go czcil. Dzisiejsza Biblia ma moze pewne zmiany w stosunku do oryginalu, ale ogolne znaczenie pozostalo takie same.

Moze po to, zeby sprawdzic ludzi, kto wie...Zauwaz, ze najwieksze na swiecie religie wierza tylko w 1 Boga (chrzescijanstwo - Bog, religia zydowska - Jahwe, swiadkowie Jehowy - Jehowa, islamisci - Allah, buddysci tez wierza w 1 byt nadludzki, ba, nawet satanisci wierza w 1 boga). Wylaczajac satanistow, wydaje mi sie, ze reszta wierzy w tego samego Boga, tylko roznie postrzeganego.

Jesli Boga nie ma, to czas poswiecony na modlitwe to i tak kropelka w twoim zyciu, jesli jednak jest - duzo zyskasz (cos w tym stylu powiedzial Pascal, ale nie potrafie przytoczyc dokladnie tak samo, jak on powiedzial).Nie wydaje mi sie, zeby zbawienie uzyskali tylko katolicy - nawet czlowiek niewierzacy moze postepowac wg wskazowek Boga, wiec tez moglby byc zbawiony.


Dzieki podobiznom mozna "wyobrazic" sobie Boga. Jesli takie tematy cie interesuja, zapisz sie do grupy wierzacych/heretykow i bierz udzial w dyskusji w dziale teologii :)
co do tey koncowki o podobiznach Boga... jak to przeciez to zostalo zakazane pprzez niego samego robienie jakich kolwiek podobizm... a np sprawa krzyrza.. zalozmy ze ktos wpadnie do twojego domu i zabije jaka Twoja ukochana osobe <mama tata brat siostra dziewczyna zona maz chlopak <niepotrzebne skreslic>) i zabije nozem... czy wezmiesz go powiesisz na scianie i bedziesz sie do niego modlil.. nawet nie koniecznie do niego wystarzczy wogle otoczyc czcia ten noz... wiesz juz do czego zmierzam?? zgadza sie to Jezus zginał na krzyrzu <chodz wedug niektorych historykow byl to pal pojedyncza belka> a wiec dlaczego setki tysiecy ludzi czci narzedzie zabijania, zbrodni?? pytam sie dlaczego... jak co moja poczta [email protected]

dap-galothij
14-10-2005, 23:08
nie czczą narzędzia zbrodni, tylko to, że Bóg pokonał Szatana, dzięki temu, że Jezus dobrowolnie poszedł i dostał się dzięki najstraszniejszej rzeczy do Nieba.

Nie wiem dokładnie, czy to dokładnie o to chodziło, czy o coś innego, ale mniej więcej to:)

Shanhaevel
14-10-2005, 23:10
Takie mam zdanie o tej religi , oh straszne ?!

<gasp>! Masz zdanie- ok. Nie potrafisz go uzasadnić- nie ok.

BUahahah wiesz ze balony nie sa puste ?zazwyczaj w nich jest powietrze

Oj, bo się "BUahahah" ze śmiechu.

zgadza sie to Jezus zginał na krzyrzu <chodz wedug niektorych historykow byl to pal pojedyncza belka> a wiec dlaczego setki tysiecy ludzi czci narzedzie zabijania, zbrodni??

Zauważ, że na każdym chrześcijańskim krzyżu jest podobizna Jezusa. Do niego właśnie modlą się ludzie.

Poeta
14-10-2005, 23:10
Mnie najbardziej rozbawil 5ty komix :P

Ja uwazam ze moge sobie cos wmawiac ze cos osiagne, ludzie wierzacy modla sie do Boga. Mozna uzyskac ten sam efekt

Vekegi
15-10-2005, 01:10
Thoryx wiesz co? Nie wierzysz w Naszego Boga to czemu się z niego wyśmiewasz? Zobaczymy jak będziesz załóżmy cięzko chory ciekawe kto Ci bardziej pomoże...

Maethi
15-10-2005, 08:50
@topic
Mam wiele wątpliwość dot. wiary i dopóki ich nie wyjaśnie nie uznam się katolikiem

DRoN
15-10-2005, 10:09
... jest coś takiego jak podświadomość (podobno) i jeśli wmówisz podświadomości co ma sie stać , to sie stanie ... podświadomość działa w świecie energii , a świadomość w świecie materii , niektóre źródła podają , że podświadomość stworzył Bóg , niektóre , że jest ono częścią Boga bądź nim samym , ale łatwiej w ciężkich chwilach polegać na kimś niż na sobie , dlatego człowiek woli moc wszechrzeczy przypisać Bogu niż swojej podświadomości ...

dap-galothij
15-10-2005, 10:12
@up: cuda z uzdrowieniami tak działają, to prawda, ale we wszystkich przypadkac tak chyba nie jest. Za pomocą podświadomości, Jezus raczej nie chodził po wodzie, tylko albo tego nie było, albo robił to inaczej.

DRoN
15-10-2005, 10:15
... człowiek panujący w 100% swoim umysłem , byłby naprawde obrazem Boga ; Jezus był przecież Synem Boga , więc ostatecznie mógł robić Wszystko ...

dap-galothij
15-10-2005, 10:20
Zakładając, że był synem Boga tak. Ale zakładając, że był "zwykłym" człowiekiem, to nie wiem, czy jest możliwe za pomocą umysłu wskrzesić człowieka.

Czemu piszesz od ... do ... ?

DRoN
15-10-2005, 10:25
... łatwiej jest zostawić odpowiedź urwaną , bo nie wyczerpie tematu w 1 poście , zawsze można coś dodać ... co do chodzenia po wodzie - jeśli był zwykłym człowiekiem , to może urodził się z odkrytym umysłem , każdy człowiek ma wielki potencjał , ale musi go odkryć i rozwinąć ...

Aval'yah
15-10-2005, 11:32
Thoryx wiesz co? Nie wierzysz w Naszego Boga to czemu się z niego wyśmiewasz? Zobaczymy jak będziesz załóżmy cięzko chory ciekawe kto Ci bardziej pomoże...

Dokładnie. Thoryx sorry, ale przeginasz pałę. Ja też nie wierzę, ale potrafię uszanować czyjeś przekonania, religię, nie wyśmiewam innych tylko dlatego, że mają inne poglądy.

Poeta
15-10-2005, 12:12
Thoryx wiesz co? Nie wierzysz w Naszego Boga to czemu się z niego wyśmiewasz? Zobaczymy jak będziesz załóżmy cięzko chory ciekawe kto Ci bardziej pomoże...

karzdy musi kiedys umrzeć , prędzej czy pózniej :)

Ryłek
15-10-2005, 12:17
karzdy musi kiedys umrzeć , prędzej czy pózniej :)
Oj, przesadzasz powoli człowieku...

Bóg - tak
Kościół - nie
Kościół jest już dziś instytucją, kradnącą tak jak inne... a radio maryja? Wielcy chrześcijanie, antysemici, naciągacze i homofoby. Tak, tak płoń święty ogniu.
Modle się, wierze: czy to jest sprawa kościoła czy raczej między mną, a Bogiem... więc co im do tego?

Badzo
15-10-2005, 12:26
Tak (10znaków)

Heliwurab
15-10-2005, 12:29
Co do chodzenia po wodzie... Jak już mówiłem, nie jest to udowodnione. Mamy tylko zapiski nieznanych ludzi! Pamiętajcie o tym.
Mówię że wierze w Boga, ale to może dlatego że rodzice mi to wmawiali... Gdybym poznał wiary w innych bogów, np. gdybym wiedział za co czczą Allaha, to pewnie też bym się do niego modlił.
Co nie?

Rincewind
15-10-2005, 15:08
Thoryx wiesz co? Nie wierzysz w Naszego Boga to czemu się z niego wyśmiewasz? Zobaczymy jak będziesz załóżmy cięzko chory ciekawe kto Ci bardziej pomoże...

No ciekawe czy jak bylbym ciezko chory to by mi Bog pomogl. Jakos nie chce mi sie w to wierzyc.

Shanhaevel
15-10-2005, 15:32
Nie myślę raczej, że jak będę chory i Bóg mi nie pomoże, to Boga nie ma. Wolę raczej DZIĘKOWAĆ za to, że nie jestem chory, że wciąż żyję, że w mojej rodzinie wszyscy zdrowi itd.

Ashlon
15-10-2005, 16:13
Nie myślę raczej, że jak będę chory i Bóg mi nie pomoże, to Boga nie ma. Wolę raczej DZIĘKOWAĆ za to, że nie jestem chory, że wciąż żyję, że w mojej rodzinie wszyscy zdrowi itd.

Racja.

@Wszyscy na temat Thoryxa : dajcie mu juz spokoj. Chlopak chce sie pokazac...On mysli, ze jak komus pojedzie po temacie wiary, to bedzie "elo-ziom-blokowisko", a pokazuje tylko swoj, niski notabene, poziom. Zaloze sie, ze gdyby byl chory na jakiegos raka, predzej czy pozniej chcialby wierzyc w to, ze trafi do nieba.

Kapibara
15-10-2005, 19:54
Ile jeszcze bzdurnych tematów pana Lancelotisa się doczekamy? :D Ten ostatni, 'dziewczyny', mnie rozbroił. Czy wierzysz w to, czy wierzysz w tamto, czy sramto czy owamto. Uspokój się.

Żeby nie było, że to to offtop...
... ja w Boga wierzę, ale nie jestem chrześcijaninem.

Iron
15-10-2005, 20:22
TAk wierze.
A tak offtopic od dyskusji na takie tematy są specjalne grupy po to są dlatego jak chcecie o religi porazmawiać to wstępujcie do nich.

dap-galothij
15-10-2005, 21:06
W wypadku z chorobą, jest raczej tak, że nie pomaga Bóg, tylko wiara w niego. Słyszałem, że chłopak miał raka, i coś sobie wyobrażał, że ten rak to gwiazda śmierci, a jego przeciwciała to myśliwce. i jak sobie to wyobrażał kilka razy dziennie przez pół roku, albo rok, to w końcu wyzdrowiał. On wierzył, że wyzdrowieje, i tak się stało.

I bynajmniej nie chcę przez to powiedzieć, że Boga nie ma, ale możliwe, że wystarczy tylko wiara, a w co to już mniej ważne.

M!n3k
15-10-2005, 21:12
Wierzę w Boga, choć wiem, ze pierwsze księgi Biblii są nie do końca prawdziwe. Nie możliwe, że Bóg stworzył wszystko tak nagle. Bym zrozumiał wszechświat przed Big-Bangiem... Jednak moze Adam i Ewa byli humanoidami?
W resztę Starego i Nowego Testamentu wraz z Apokalipsą bardzo wierzę ( Apokalipsa to by był Big Crunch - coś, co może za kilkanaście miliardów lat nastąpić - skurczenie się Wszechświata).

Kapibara
15-10-2005, 21:14
@up up
Wiesz co? Poruszyłeś ciekawą kwestię. Z lekcji religii dowiedziałem się, ze naturalną potrzebą człowieka jest wiara w Boga i się z tym zgadzam. Ludzie od zawsze starali się oddawać cześć słońcu, piorunom itp. Tylko czy to nie spowodowane jest strachem? Dobrze jest nam z myślą, ze cos nadprzyrodzonego nad nami czuwa. Pomaga nam to opanowac stres, strach itp. Być moze człowiek potrzebuje wierzyć w coś, a to czy Bóg istnieje to inna sprawa. IMO istnienia Boga się nie da udowodnić, są argumenty za i są argumenty przeciw. Nigdy nie będziemy mieć 100% pewności co do istnienia, zawsze będą watpliwości. Pozostaje wiara.

@up
Lol. Nie trzeba patrzeć w profil by wywnioskować ze masz 12 lat. 7 dni to tylko symboliczna liczba.

Dalv
15-10-2005, 21:18
Hmm może to ładnie nie zabrzmi, ale ja myśle że nawet jak Bóg istnieje ma mnie gdzieś....

Shanhaevel
15-10-2005, 21:34
Hmm może to ładnie nie zabrzmi, ale ja myśle że nawet jak Bóg istnieje ma mnie gdzieś....

To się nazywa zwątpienie w Boże miłosierdzie.

M!n3k
15-10-2005, 21:35
Lol. Nie trzeba patrzeć w profil by wywnioskować ze masz 12 lat. 7 dni to tylko symboliczna liczba.

Nie możliwe, że Bóg stworzył wszystko tak nagle.

Czemu śmiejesz się, że jestem od ciebie młodszy? Jak tylko coś powiem to od razu wszyscy cytują...
To nawet wypowiedzieć się nie można? Forum powinno mieć jakąś swobodę wypowiedzi
Może to nieprawda co powiedziałem o stworzeniu swiata, ale wątpię w stworzenie Ziemi i Wszechświata, człowieka i organizmów żywych , w siedem dni, jak to jest zapisane w Biblii. (Chodzi mi tylko, że nie wierzę niektórym zapiskom Biblii, bo ktos, kto je spisał pomylił się...). To niemożliwe. Wszechświat ma około 16 miliardów lat, a ziemia 4,6. Mało prawdopodobne. Na ziemi od bakterii do człowieka z 2 miliardy lat na pewno wszystko ewoulowało, nie?

Shanhaevel
15-10-2005, 21:44
Czemu śmiejesz się, że jestem od ciebie młodszy? Jak tylko coś powiem to od razu wszyscy cytują...
To nawet wypowiedzieć się nie można? Forum powinno mieć jakąś swobodę wypowiedzi
Może to nieprawda co powiedziałem o stworzeniu swiata, ale wątpię w stworzenie Ziemi i Wszechświata, człowieka i organizmów żywych , w siedem dni, jak to jest zapisane w Biblii. (Chodzi mi tylko, że nie wierzę niektórym zapiskom Biblii, bo ktos, kto je spisał pomylił się...). To niemożliwe. Wszechświat ma około 16 miliardów lat, a ziemia 4,6. Mało prawdopodobne. Na ziemi od bakterii do człowieka z 2 miliardy lat na pewno wszystko ewoulowało, nie?

/me walnął łbem w blat biurka.

Nie rozumiesz, że to są SYMBOLE? Symbole! Nie patrz na Biblię przez pryzmat nauki! -.-

Kapibara
15-10-2005, 21:45
Ok, masz prawo do wypowiedzi. Kazdy miał kiedyś 12 lat. Ale mógłbyś przeczytać mój post do końca `synku`. 7 to tylko symboliczna liczba.

dap-galothij
15-10-2005, 21:46
Co do naturalnej potrzeby wiary, to też o tym słyszałem.
Ale na razie się nei wypowiem dokładniej, muszę przeczytać pismo święte i jeszcze jakąś książkę o psychologii:)
Odświeżę ten temat w grudniu:D
Strach jest chyba jednym z podstawowych bodźców zapewniających ewolucję:)

M!n3k
15-10-2005, 21:56
Eeeh.. Moze...
Czytałem dawno temu Biblię, więc pamiętam wszystkiego. Co do symboliki to też tak uważam, ale w Biblii autor pisze, że to musiało być te 7 dni. Albo coś zapmniał, albo ubarwił. Moze też miał na mysli, że siedem dni to symbol? Dobra, juz się nie będę czepiał autora, dobrze, że napisał :).
Oczywiście teraz juz wiemy, że to tylko symbolika.

Kapibara
15-10-2005, 22:13
Eeeh.. Moze...
Czytałem dawno temu Biblię, więc pamiętam wszystkiego. Co do symboliki to też tak uważam, ale w Biblii autor pisze, że to musiało być te 7 dni. Albo coś zapmniał, albo ubarwił. Moze też miał na mysli, że siedem dni to symbol? Dobra, juz się nie będę czepiał autora, dobrze, że napisał .
Oczywiście teraz juz wiemy, że to tylko symbolika.

OMFG...
Synek posłuchaj. Napisałeś coś tak dziwnego ze sam nie wiem o co ci chodzi. Zgadzasz się z symboliką i piszesz ze autor napisał ze to na pewno było 7 dni. Zdecyduj się w końcu. Biblii nie traktuje się zawsze dosłownie, bo wtedy innaczej patrzono na świat. Pisano np. 1000 lat mając na myśli bardzo długi okres.

Grzello Masterro
15-10-2005, 22:23
Oczywiście, że wierzę w Boga ... Nie wiem dlaczego twoi znajomi nie wierzą ;(

M!n3k
15-10-2005, 22:26
OMFG...
Synek posłuchaj. Napisałeś coś tak dziwnego ze sam nie wiem o co ci chodzi. Zgadzasz się z symboliką i piszesz ze autor napisał ze to na pewno było 7 dni. Zdecyduj się w końcu. Biblii nie traktuje się zawsze dosłownie, bo wtedy innaczej patrzono na świat. Pisano np. 1000 lat mając na myśli bardzo długi okres.
Dobra zgadzam się. Nie mam racji, miałem troche inne podejście na dawne czasy, wszystko spox, juz nie będę sobie tu nabijał postów i zaśmiecał ten temat bo schodzimy do innego tematu.
Tylko plz, nie nazywaj mnie synkiem, bo chyba w wieku 3 lat nie miałeś dziecka ^^?
Oczywiście, że wierzę w Boga ... Nie wiem dlaczego twoi znajomi nie wierzą ;(
Proste... Mają inne ideały. Nie myśl, że wiara w Boga to stereotyp.

Kapibara
15-10-2005, 22:30
Temat jest tak banalny i prostacki, ze trzeba trochę z niego zboczyć zeby ciekawsza dyskusja była. I nie zniechęcaj się od razu, ze coś głupiego powiedziałeś, bo mylić się jest rzeczą ludzką. Wazne ze juz chyba wiesz o co chodzi.

M!n3k
15-10-2005, 22:40
Heh.... No tak, ale jak 3 osoby dyskutują, komentują się nawzajem, to troche głupio. Nie jesteśmy sami na tym forum. Najlepiej by było, gdyby więcej osób o tym gadało.

Miccoly
15-10-2005, 22:49
Temat jest tak banalny i prostacki, ze trzeba trochę z niego zboczyć zeby ciekawsza dyskusja była. I nie zniechęcaj się od razu, ze coś głupiego powiedziałeś, bo mylić się jest rzeczą ludzką. Wazne ze juz chyba wiesz o co chodzi.

Tak jak twój Avatar nie wiem co ty chcesz od tematu to jest poważna dyskusja a jeśli temat boga jest dla ciebie prostacki to jest to dziwne

Carl Fry
15-10-2005, 22:50
/me walnął łbem w blat biurka.

Nie rozumiesz, że to są SYMBOLE? Symbole! Nie patrz na Biblię przez pryzmat nauki! -.-

no wlasnie.... symbole :) w Pismie Swietym jest duzo symboli (tak twierdza wielcy uczeni) ale moze oni jeszcze nie sa na takim "poziomie abstrakcji" aby zrozumiec ze symbolem moze byc takze istnienie Boga (Bog kojarzy nam sie z czyms dobrym wszechmocnym itp. czlowiek zostal stworzony na jego obraz i podobienstwo). Wiec moze autorwi/om Pisma Swietego chodzilo o to aby kazdy czlwiek byl dobry, nie gardzil innymi, sluzyl pomoca za wszelka cene. Byc moze przeslanie jakie jest zawarte w Pismie Swietym jest zle zrozumianie przez "teologow i ludzi wiary". W Pismie Swietym jest zawarte bardzo duzo "zasad" ktore my lamiemy.... nie dosc ze lamiemy... kosciol sam nas do tego namawia. Przykladem czegos takiego moze byc np. czczenie roznych obrazow itp. Z tego co wiadomo nam z PŚ szatan ma niewyobrazalna moc i to moze dzieki jego zaslugom lamiemy zakazy, wskozowki jakie dal nam "Bog".

mozna bardzo duzo pisac na temat wiary, religi, uczuc...
bardzo dobrze ze powstal taki temat ale niestety widac ze to juz nie ma sensu. Jedna osoba nie wmowi drugiej zeby wierzyla albo na odwrot. Takze nie wmowi swoich przekonan i pogladow ;] Wiec jesli chcecie porozmawiac na temat religi (wiary) polecam lekcje Religi. Choc niestety nauczyciel nie zawsze jest w stanie odpowiedziec na wszystkie moje pytania.. moze z braku wiedzy moze z czegos innego nie chcem w to glebiej wchodzic :P to co mialem do powiedzenia to powiedzialem. Jezeli jeszcze jakis post da mi cos do myslenia to moze sie wypowiem :P

ps. mam takie pytanie czy u was w szkolach jest lekcja "etyki". U mnie w szkole narazie sie nie odbywa, bo grupa musi liczyc ok 5~ osob:P

Ashlon
15-10-2005, 23:07
Heh.... No tak, ale jak 3 osoby dyskutują, komentują się nawzajem, to troche głupio. Nie jesteśmy sami na tym forum. Najlepiej by było, gdyby więcej osób o tym gadało.

Niektorym nie chce sie wypowiadac w podobnym temacie, skoro od tego typu dyskusji jest podforum "teologia" i tam ten temat powinien sie znajdywac...

Kapibara
15-10-2005, 23:11
@Miccoly
Temat "Czy wierzycie w Boga?" mozna bardzo szybko wyeksploatować.

@Nekromanta
Ja zadnej teologii nie widzę :/. A chętnie bym pogadał tam.

Tasior
15-10-2005, 23:39
@up
Bo to jest forum tylko dla grupy "Heretyków" i Wierzących". Jeśli chcesz wstąpić do jednej z nich pobaw się w Panelu Użytkownika(Człóonkowstwo w grupie).
@down
Podejrzewam że ajkju powyżej 100 wystarczy (no i troche argumentów też się przyda żeby się utrzymać )

Kapibara
15-10-2005, 23:40
Żeby mnie jeszcze ktoś chciał przyjąć :/.

Ashlon
15-10-2005, 23:40
@Miccoly
Temat "Czy wierzycie w Boga?" mozna bardzo szybko wyeksploatować.

@Nekromanta
Ja zadnej teologii nie widzę :/. A chętnie bym pogadał tam.

Ja mam inne zdanie - temat moze sie ciagnac w nieskonczonosc...

Wejdz w Panel Kontrolny Uzytkownika > w menu po lewej stronie wybierz Czlonkostwo w Grupie > kliknij na "Dolacz do grupy" kolo Heretykow (dla niewierzacych/o pogladach innych niz chrzescijanskie) lub Wierzacych (chrzescijanie glownie) i napisz sensowne wyjasnienie, czemu chcesz sie dostac. Powinni cie zaakceptowac po jakims okreslonym czasie.

Kapibara
15-10-2005, 23:45
napisz sensowne wyjasnienie
Nie za duzo ode mnie wymagasz? Pisałem 2 razy i nic. Nie mam wyjścia i będę tutaj pisał :P.

$corcerer
16-10-2005, 00:29
Staczy wam już. A teraz idźcie i napszcie podania do grupy, bo ztcw to na większość pytań padły już u nas odpowiedzi...