PDA

Pokaż pełną wersje : Zabijanie 8lvl


Marshallo
09-05-2004, 18:13
Witam mam pewne zapytanie :) co myślicie o zabijaniu 8lvl.Ja sądze że to kompletna bzdura i bez sens.

1Nie ma z tego zadnych korzysci,zero satysfakcji(o ile jest satysfakcja z zabijania niewinnych ludzi)

2.Jak juz sie zabija takie niskie lvl to na co się liczy na
jakie sprzety???


3.Ja uważam że tacy ludzie co tak robia to dupki



A co wy o tym wszystkim sadzicie?????? ;)

Melnorica
09-05-2004, 18:34
Dla mnie ded na 8lvl to już 'chrzciny'. Mam dwie postacie, jedna "Killed at level 8 by..." i druga to samo...
Ale to niezbyt przyjemne, wychodzisz z rooka, idziesz se od razu np. na trolle i tu wyskakuje jakiś wyższy lvl i zaczyna cie lać :/ A potem: 'You are dead.'


____


Hehe thx ;)
http://www.madzia.olp.pl/gify01/nowee/gsnake4.gif

Bobercjusz
09-05-2004, 18:53
Mi się wydaje że jest to dla nich pewien rodzaj adrenalinki. Widać lubią chodzić z red skulem. A pozatym newbie ma zaledwie ~1k w bp więc loot tesz nie jest doskonały.


---
BOHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAhAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHA

Melnorica!!! GENIALNE !!!!!
http://tibia.pl/images/avatars/avatar-1092.gif


Jak to zobaczyłem to spadłem z krzesła!!!

Angelus
09-05-2004, 21:26
Ci co zabijają niskie levele dla rozrywki bez ważnego powodu to ludzie intelektualnie ograniczeni-na szczescie jest takich niewielu.Co innego gdy powód jest-ktoś ma czachę,zabije potwora z ktorym ktoś już walczy lub trenuje itd. Ja osobiście miałem kilka okazji do bezkarnego(prawdopodobnie) ukatrupienia początkującego gracza ,ale tego nie zrobilem-oto przyklady: walił koleś potwora i mnie zahaczył,wyskoczyła mu czacha,ale dla mnie to bez sensu-przeciez wiem ,że gość walnął mnie niechcący!Trenowałem sobie z trollami ,przyszła laska i je pozabijała-dałem jej ostrzezenie w postaci silnego ciosu,ale potem wyjasnilem dlaczego ten atak,mam nadzieję , że wyciagnie wnioski.Podsumowując- zabijanie niskich leveli dla zabawy jest bez sensu!!!:blazen:

Monoskar
09-05-2004, 22:19
LLK (Low Level Killers, przyp. Monoskar) to faktycznie ludzie ograniczeni umysłowo, zapewne z kompleksami. Po co stoczyć walkę z playerem na swoim, bądź wyższym levelu, skoro można stanąć pod świątynią i zaraz pojawi się jakiś świeżutki 8-mio leveloviec 8o Sprzętu pewnie mieć nie będzie, bo wszystko na Rooku opchnął, jakieś środki w plecaku, bo nawet jeszcze nie wie gdzie jest Depo, zapewne spanikuje i zacznie uciekać za miasto a tam się go już spokojnie dobije w jakiś zaroślach.
Chyba nikt nie lubi być zabijanym zaraz na starcie, bo taka śmierć automatycznie zniechęca do dalszej gry. LLK nie zrozumiem chyba nigdy, ręki im nie podam, po prostu nimi gardzę 8)

behi
09-05-2004, 22:23
Ja zarabalem ostatnio pekera na 8lvl z white skul(sam nawet mowil: ME PK!!! i bil wszystkich) no i teraz szczerze zaluje bo kolesie sie burali i: u are hunted i mozna za to bana zgarnac jak doniosa do gma.

Ithelios
09-05-2004, 22:50
Oryginalnie dodany przez behi
Ja zarabalem ostatnio pekera na 8lvl z white skul(sam nawet mowil: ME PK!!! i bil wszystkich) no i teraz szczerze zaluje bo kolesie sie burali i: u are hunted i mozna za to bana zgarnac jak doniosa do gma.


Naiwny biedak.Skull=powód.Czyli na 100% nie dostaniesz za to bana.Tak się zastanawiam nad wypowiedziami innych.Co chcecie zamanifestować.Stuknijcie się w głowę i pomyślcie.Jak ktoś pkuje to najprawdopodbniej dla lootu,dlatego najlepiej się huntuje na sorców/drutów na levelach 20~.Wiem coś o tym bo sam swego czasu zabijałem.Kto o zdrowych zmysłach się porywa na silniejszego?!!Jak takie kozaki z was to idzcie do żulów osiedlowych i powiedzcie w twarz "Jesteście mięczaki postawcie się do kogoś silniejszego!!!".Wpierdol murowany mówię wam.

yombi
10-05-2004, 07:42
Ja gdy 1 raz na mainie poszedłem na trolle do koleś też mnie zaczął lać(miałem 8lvl a on 15lvl) ale gdy ja go uderzyłem 2 razy i powiedziałem mu że mam palladynem skille 45/41 to odrazu uciekł!!!:D:)

Kennypl
10-05-2004, 07:59
Zabijanie 8 lvlowcow ma sens tylko w 1 przypadku:
Kiedy taki koloes wychodzi od razu z rooka wtedy ma przy sobie sporo gp, wtedy zabijamy takiego goscia i jestesmy do przodu o jakies 500 gp.
:D :D 8o 8o :D :D

michosz
10-05-2004, 16:47
ja ostatnio doszedłem do wniosku, że nie ma co oszczędzać 8lvl, pod warunkiem że zabijają Ci raty do treningu, summony, inne potwry które ty lejesz. uważam że za takie coś bezsensowne jest zjezdzanie do rooka, ale jeden malutki dead tylko oduczy n00bowatego zachowania i później w dorosłym tibijskim życiu będą umieli się zachować.
Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam, ale takie jest moje zdanie. 8)

Trzciniak
10-05-2004, 20:34
Ja zawsze sie boje jak wychodze z rooka na man by mnie ktoś nie zabił, mam zawsze przy sobie sporo kasy i nie 500 gp ale okolo 1-1,5k. Jak to robie? Na rotach jest najlepiej.

Podpalacz
11-05-2004, 01:51
Zabijanie 8 lvl???

Chyba nie ma nic lepszego jak sorcem pizgnac SD w 8 lvl:)


fajnie sie wyklada:)


Pozdro

Monoskar
11-05-2004, 04:18
Oryginalnie dodany przez Podpalacz
Zabijanie 8 lvl???
Chyba nie ma nic lepszego jak sorcem pizgnac SD w 8 lvl:)
fajnie sie wyklada:)
Pozdro


Chętnie bym Ci "pizgnął" Sosnową Deską (SD) po łbie, gdybym tylko wiedział gdzie mieszkasz :))

Adrian
11-05-2004, 10:12
zabijanie 8 no i 9 lev to bez sęsu.

ale 8 i 9 levelowce też zabijają no np. JA

mając 9 lev zabiłem 8 levelowca (zaczą mnie bić ale pomyślałem że missclick ale on nie przestał i mnie gonił no to dostał z 3 seaprów i ded) i zabiłem 19 lev knighta ale to zadużo by pisać

nick: Adrian Paladyn
profesja: :lucznik:
świat: Eternia
miasto Ab'dendriel
level: 9
skille: fist-11, club-15, dist-34, shield-25,
fishing-11 :baby:


p.s. bardzo uprzejmie porsze o ściągnięcie upomnień bo jestem bardzo grzeczny 8)

Gangrel
11-05-2004, 18:51
Taki jest porzadek tibi. NAwet jesli wszyscy cie lubia, ale masz niski lv to zawsze znajzie sie ktoś co się zabije. Najtrudniejsze w tibi jest przetrawanie pierwszych 20lv a potem to się boisz tylko takich del'toro.(chyba ze jetses chamem i do wszysttkich fikasz). Jesli komuś sie to nie podoba to na serwer non-pvp albo end of tibia. Tylko że serweryt non-pvp to jeden wielki rook i nooblandia.

behi
13-05-2004, 19:26
Czasami zdarza sie ze 8lvl ma niezly stuff(sam widzialem)...

Bakus
13-05-2004, 19:30
A najgorsze jest jak wyjdziesz z rooka na 8 lev i zabije cie jakis...niewyzyty ziomek co lubi sie znecac na slabszymi i ci spada lev na 7:( tak mialem i niezbyt to przyjemnie

Kaczor
14-05-2004, 11:27
Zabijanie low leveli to idiotyzm, naduzywanie wladzy i objaw niedojrzalosci, poza tym zawsze masz wroga.Jedyna osoba , ktorej sie udalo mnei pknac zrobila to wlasnie kiedy bylem na 8 levelu, wyszedlem z rooka ledwo 15 minut wczesniej i zabil mnie koles o nicku Tiretabu (danubia).Pozniej probowalo wielu, ale zawsze udawalo mi sie jakos sobie poradzic.teraz mma wszystkich tych frajerow od 20-40 (ciekawe ze wyzsi z reguly nei pkuja za nic) na blackliscie i maja przejebane.Inna sprawa, ze nie mam czasu stac przed depo czekajac na jakiegos noobowatego knighta na 22 levelu ale i tak predzej czy pozniej ich dopadne, bo taki mam juz charakter.Zabijajac 8 levela pamietaj, ze kazdy mial kiedys 8 level, nawet Bubble;)

Szczawix
14-05-2004, 12:22
Bez sensu jest zabijanie wogóle kogo kolwiek potem ta osoba musi odrabiać lvl i skile a jak mu wypadlo coś cennego to jest już koniec totalna załamka :(

Faolitiarna
14-05-2004, 13:02
eeee... pekowanie to zawsze pekowanie, nie wazne kogo zabijasz, ja to uwazam za morderstwo. Tylko raz zabiłem kogoś dla lootu (bardziej dla zobaczenia jak to jest kogoś killnąć. Zrobiłem to mając 10 level przy użyciu fire fielda (już kiedyś o tym pisałem)) reszte razy walczyłem w obronie własnej. Pekowanie samo w sobie jest idiotyczne (oczywiscie z checi bandyckiej napasci czy tez dla zwyklej zabawy) Pamietajcie ze zabijacie w ten sposob jego czas, ktoryy on traci bezpowrotnie ?(

Bakus
14-05-2004, 13:22
Mnie jak bije pk to mo krzycze you die i promise.i zawzze obietnicy dotrzymuje..np tera poluje na Tigreblue

PowerfulSorcerer
16-05-2004, 13:26
chciałbym tu poruszyć temat lamerstwa niektórych graczy, to jest chyba szczyt wszystkiego. od niedawna zaczełem grac w tibie a tu taki bandytyzm gorszy niz w polskim sejmie. Na Chimerze uwazajcie na Maryahuana, toż to lamer nie z tej ziemi, jak mówiłem dopiero co zaczynam poznawac tibie, ta osoba pod pozorem questa poprosila o przyłączeni do gupy a potem mnie w haniebny sposob ubiła i zabrała mnówstwa złota jakie miałem, wiem dobrze ze dałem sie podejsc jak dzieciak, ale gdzie tu troche przyzwoitości, ci angole za duzo sobie pozwalaja

The_FaLLen
16-05-2004, 14:09
Oryginalnie dodany przez Marshallo

1Nie ma z tego zadnych korzysci,zero satysfakcji(o ile jest satysfakcja z zabijania niewinnych ludzi)

2.Jak juz sie zabija takie niskie lvl to na co się liczy na
jakie sprzety???

3.Ja uważam że tacy ludzie co tak robia to dupki



Nie popieram zabijania 8 lvl chyba że coś przeskrobią. Np dzisiaj gościara zabiła mi sumona tłumaczylem jej przez 15 minj jak go ubijała ze nie dostanie za to xp jak skończyła wyłapała 2 sd i juz nie będzie mi zabjać summonów. :) ?(

mokry
16-05-2004, 14:17
Oryginalnie dodany przez The_FaLLen
Oryginalnie dodany przez Marshallo

1Nie ma z tego zadnych korzysci,zero satysfakcji(o ile jest satysfakcja z zabijania niewinnych ludzi)

2.Jak juz sie zabija takie niskie lvl to na co się liczy na
jakie sprzety???

3.Ja uważam że tacy ludzie co tak robia to dupki



Nie popieram zabijania 8 lvl chyba że coś przeskrobią. Np dzisiaj gościara zabiła mi sumona tłumaczylem jej przez 15 minj jak go ubijała ze nie dostanie za to xp jak skończyła wyłapała 2 sd i juz nie będzie mi zabjać summonów. :) ?(


Mój qmpel miał podobną sytuację. Chodził se z dwoma scoutami po mieście, przylazł 8lvl i zaczął je bić. Mój qmpel mu tłumaczył, że nie ma za nie exp. Ale on nadal je bił, więc mój qumpel chciał go nastraszyć i kazał summonom go zaatakować. No ale scouty mocno leją, więc zanim obaj zdąrzyli zareagować tamten zaliczył wtopę. :))

Xodapi
16-05-2004, 14:25
No według mnie to bzdura. Zadysfakcji z zabijania o wiele słabszego od siebie mieć nie będziesz. lootu lepszego niz p-armor raczej tez nie znajdziesz.
No chyba, że ten 8lvl to PK, albo ihief, ale to już całkiem inna historia...

Wahi
16-05-2004, 20:56
Jak stawialem swoje pierwsze kroki na mainie przypieprzyl sie jakis PK na 11 levelu i mnie zabil stracilem 6 life fluidow i carlinsworda [wtedy dla mnie wszystko].
Do teraz pamietam jego nicka i na niego poluje szczegolnie, ze ma on teraz 12 level a ja 15 :D

Podpalacz
16-05-2004, 22:38
Chętnie bym Ci "pizgnął" Sosnową Deską (SD) po łbie, gdybym tylko wiedział gdzie mieszkasz


Wroclaw:)))


Powodzenia:)

a 8 lvl sie i tak fajnie zabija

Pozdro

Elyas
18-05-2004, 19:06
to jest tak jak w RL: jestes na przyklad w 6 klasie podstawowki spotykasz przedszkolaka i zaczynasz go bic to jest to samo a gdybys ty byl przedszkolakiem ?? no wlasnie bys zalowal nie twoja wina ze cie tak rodzice wychowani ( bez urazy )

Podpalacz
19-05-2004, 08:56
Nie porownuj gry do RL bo to 2 rozne sprawy:)


Pozatym powiedzcie mi jak tu nie pkowac low lvl polaczkow??

"Ej a dasz mi cos za darmo"
"Ej a zabijesz pk?"
"Ej a moge na Tobie trenowac?"
"Ej a moge wejsc do twojego domku?"
"A to spier***aj rasisto jeden!!"

No i dead:PPP

Pozdro

Exeo
20-05-2004, 15:31
Ja nie zabijam wogule ludzi ale na 8 levelu ja niezginelem i niespotkalem na chimerze kogos kto zginol przez kogos na 8 levelu! Nie ptrzcie na bledy! ;)

V.E.N.O.M
20-05-2004, 15:48
jesli jakis 8lvlowiec zabije twoje potwory z ktorymi trenujesz zasluguje na smierc bo to go nauczy kultury i na 100% juz tego nigdy (przynajmniej na niskich lvlach) nie zrobi a jak zrobi to tak do skutku trzeba go tluc imbecyla az wroci na rook bezmozg jeden kopany w backpack:D:D:D

MayGyver
20-05-2004, 15:52
pkowanie na lvle 8 - 15 nie jest takie pozbawione sensu

scigajac takiego kogos:

po 1
masz niezla zabawe jak ucieka w przecina strone niz depo

po 2
loot kiepski wiec zabija sie dla zabawy

po 3
jesli ktos po deadzie zrezygnuje z gry to lepiej, bo gra nie jest dla lalusiow ani mieczakow, ktorzy po straceniu p-arm albo 1k rezygnuja, w tibii trzeba byc twardym a nie "mietkim"

po 4
najlepsze jest zabijanie "lolkiem" (postaci na 9 - 10 lvlu, 3 godziny wyjscie z rooka + 2 godziny na zrobienie skili i mlvl), mozna w ciekawy sposob nauczyc sie walczyc a jak sie trafi jakis n00bek na wyzszym lvlu i jakies runki wypadna to nawet na plus sie wychodzi :)

p.s. pozdrowienia dla wszystkich ktorzy zabili mnie kiedy mialem 8 lvl

Bigvirus
20-05-2004, 15:57
oj na 8 lvl to ja juz dragon lorda zachaczylem zlurowanego przez kumpli:D

PiXik
20-05-2004, 20:24
Ale jest problem trenuje przychodzi taki 8lvlowiec wybija mi potoworki to mu daje hita i na tym się kończy ale gdy już 3/4 z kolei przychodzi i robi to samo to ja nie wytrzymuje i go zabijam ma pecha że akurat na niego wpadło ale jeśli ktoś prubuje ukraść mi lotabaga lub coś mojego walcze o to jak lew raz nawet zginąłem bo summonnołem sobie psa a jaki 8 lvl zaczyna go bić no to ja na niego skończyło by sie dobrze 8lvl dead ale ide dalej i 50lvl nie chcial sluchać tłumaczenia ze on atakował mojego psa...

Podpalacz
21-05-2004, 18:54
Zabija sie za:

1) insult np koles spamuje CI prv "FU" itp za to ze mu czegos nie dales. Najbardziej agresywne oczywiscie sa polaczki ktorzy uwazaja ze wszystko im sie nalezy a Ty jestes wielki bogacz i im to dasz

2)PK czyli glownie polaczki ktore koncza grac i oczywiscie musza zabijac kazdego kto podejdzie.

3) Idiotow czyli kolesia co sie drze ze sell BP UH 3k albo sell plate armor 2k itp:) Jakos nie moge sie powstrzymac w takich sytuacjach

4) Wiekszych idiotow czyli typow co zabijaja raty, wolfy itp

5) Skur**eli czyli takich co jak go dotkniesz zaczynaja sie drzec ze jakis 100+ to ich father

6) Wszelkiego rodzaju thiefow

7) Cwaniakow tacy co sie chwala jak to kogos wydymali i jaki to on glupi

8) "Nie wiem jak to nazwac", Koles pisze do Ciebie ze jak skonczysz to zebys mu dal pass a on bedzie gral za Ciebie
albo ze jak skonczysz z Tibia to zebys mu dal chara a on bedzie nim lecial do gory

9) Wszlekiego rodzaju odstepstwa od normalnosci powinny byc karane.

Zasada jest prosta

Najpierw dead pozniej ma placic, nie zaplaci to znow dead i ma placic wiecej i tak do rooka -.-


Pozdro

Yarczaz
21-05-2004, 22:10
PK rzadzi
Spoko zabawa jak kolesia sie zpejczy. Ostatnia akcja : Zabilem kolesia 8 lvl, a tu po kilki minutach pojawiaja sie kolesie : 36 lvl elite knight, 24 lvl elite knight, 16 lvl paladin i 14 lvl knight. I co ? I ucieklem do dp mimo ze mialem 11 lvl :P. Kolesie okazali sie kompletnymi noobami. Pewnie z non-pvp sie urwali.
Ci co mowia ze pk jest glupie zapewnie nigdy nie probowali pekowac. A co do lootu, juz 2 razy wypadl mi dragon shield z kolesia o lvl mniejszym niz 20. Czesco wypadaja tez bp runków.
Ale najwazniejsza jest zabawa :D ! Juz 3 moje postacie maja red skulla
Pozdro 4 all PK

surbi
22-05-2004, 11:30
Oryginalnie dodany przez Marshallo
Witam mam pewne zapytanie :) co myślicie o zabijaniu 8lvl.Ja sądze że to kompletna bzdura i bez sens.

1Nie ma z tego zadnych korzysci,zero satysfakcji(o ile jest satysfakcja z zabijania niewinnych ludzi)

2.Jak juz sie zabija takie niskie lvl to na co się liczy na
jakie sprzety???


3.Ja uważam że tacy ludzie co tak robia to dupki



A co wy o tym wszystkim sadzicie?????? ;)






Małe i średnie Plusy zabijania 8lvl'owców:

-Niektórzy mają drugą postać - niskolevelową, w której jak się ją zabije to można znaleźć, sprzęt lepszy niż ma większość 20 lvl'owców. (wtedy się opłaca zabić, oczywiście tylko jeśli ma skulla, a my jesteśmy pewni, że to druga postać np. hlvl'a)
-Lub test max damaga na człowieku :)

/ale moim zdaniem po co ich męczyć, tak się nie opłaca i tak :>

Gniew Mroku
22-05-2004, 17:26
Jest jeszcze 1 powód zabijania low leveli. Chodzi o wspomnienia z rooka. Osobiście zabiłem jeden raz: jakiś koleś kręcił się po Carlin nawalał kogo popadnie i dostawał deada co 5 min. Oczywiście pomogłem mu w utracie expa.
Ale wiem, że każdy dałby wiele by puścić GFB na rynku rooka. :]



PK precz na chaotice(jak będzie)

The_Flatos
22-05-2004, 19:23
nie ma sensu .... nie było sensu robic mi egzekucji na 1 lev za to że naparzałem wszystkich co kolo depo stali :)

The_Flatos
22-05-2004, 19:25
miałem ciężki dzień bo jakaś Donna Pipito mnie sPeKowała i straciłem całe wyposarzonko ......... to ja Flatos :)