Pokaż pełną wersje : Wampiryzm.
Heyo all.
Chciałem stworzyć taki mały topic aby dowiedzieć się co sądzicie o tym coraz popularniejszym temacie, jakim jest wampiryzm? Zapewne większości z użytkowników słowo wampir kojarzy się z gościem ubranym w czarne łachy, z długim zębami, zmieniającym się w nietoperza? Pozwólcie więc, że przybliże wam nieco "współczesne wampiry".
Wampir energetyczny
Nie, to nie jest żadna sekta, ani nadnaturalna moc. Wampiryzm pojawia się wtedy, gdy ciało astralne produkuje zbyt mało energii, i zmuszone jest pobierać ją z otoczenia.
wampir energetyczny - jest to zwykły człowiek, tylko żerujący na energii innych..
Wampir symboliczny
Jest to to samo co wampir energetyczny, tyle że uznaje dodatkowo symbolike krwi.
Objawy widzialne "gołym okiem". Otóż taki ktoś nie wyróżnia się żadnymi szczególnymi rysami twarzy, czy uzębieniem. Czasem można zauważyć na jego rękach lub nogach delikatne nacięcia, najczęściej po żyletkach. Jednak nie każdy wampir ma takie ślady, bo krew to tylko symbol, naprawdę liczy się energia, emocje i astral.
A więc moje pytania są proste. Bardzo mnie interesuje co sądzicie o takich ludziach, którzy potrafią nacinać siebie lub innych i spijać krople krwi? Czy uważacie ich za ludzi, którzy mają doła, za świry czy może za kogoś jeszcze innego? Zapewne znajdzie się tu wielu realistów, którzy w najzwyklejszy sposób wyśmieją ten temat.
Warning!
Zdaję sobie sprawę, że na tym forum jest mnóstwo jedenasto-, trzynasto-latków. Dlatego zanim drogie dzieci polecice do kiosku po żyletki, to chciałem wam powiedzieć, że nic w ten sposób nie osiągnięcie, będziecie mieć tylko kłopoty jak was ktoś nakryje :P Nie chce żeby ktoś myślał, że namawiam do jakiejś sekty czy coś -.- Chociaż właściwie to nacinanie się (nie żeby się zabić oczywiście) jest lepsze od brania narkotyków albo żulowania pod monopolowym, czyż nie?
Temat wampiryzmu ledwo tu musnęłem, jeśli ktoś będzie chciał dowiedzieć się więcej, napewno sam znajdzie źródła. Mnie najbardziej interesuje wasza opinia i odpowiedź na powyższe pytania. Liczę na poważne i sensowne wypowiedzi.
OnlyM(PL)
27-10-2005, 21:27
SO, Ja jestem takim czlowiekiem ale nie mozna oceniac samego siebie bo to jest bezsesnu.
A o wampirach.... hmmm.. Spoko ziomy, lubie takie klimaty CIemnosc, mrok, ZLO!
Btw. Moj brat gra w Vampir'ka ;p
Nie wierze w bajki juz :P
Jestem wapirem.. agrh!
A tak na powaznie, to uwazam, ze to wytlumaczenie "wampiryzmu" jest troche zbyt ogolne. Jak by sie uparl, to co druga osoba taka jest. Wiec.. jakos nie teges. Na rekach mam pelno naciec, ale nie, nie od zyletek. Zachowaniem odstraszam.. moze i po czesci pasuje do tego opisu, ale.. cos to do mnie nie przemawia.
Rejdi zapomniałeś wspomnieć żeby dzieci nie szukały źródła tego tematu ;)
Co do wampiryzmu "energetycznego" to myślę, że jest to rzecz, którą warto wypróbować.
Czytając owo źródło zaciekawiło mnie mnustwo rzeczy, które sie niejednokrotnie sprawdzały.
Rabanbar
27-10-2005, 21:41
BLOOD!
Vampiry sa bardzo fajne tylko za rzadko leci Vampire Shield. Po co ten temat? Plagiat z "Rozmów w Toku" robisz, tam tez bylo o ludziach którzy "sie tną" a w moim guscie spijanie cudzej krwi to jest zboczenie. Nie pisz takich topiców bo młodzi ludzie moga zaczynac robic głupie rzeczy pod ich wpływem.
tak jak Kein zauważył - energetyczne..
tego tu zabrakło.. i w ten sposób prawie wszyscy od razu przeskoczyli do kargogryzów.. a przecież nie o to chodziło ;)
wampir energetyczny - jest to zwykły człowiek, tylko żerujący na energii innych..
często zdarza się, że taka jednostka bywa nieświadoma, często też znajduje ona bardzo silną emocjonalnie i mentalnie jednostkę i na niej żeruje
niekiedy człowiek taki, który padnie ofiarą owego wampira odczuwa słabość, nie czuje się najlepiej, jest wyczerpany i niekiedy nie ma pojęcia dlaczego
ludzie bywają dość często egoistycznymi jednostkami, lubią mieć wszystko gotowe, no a w wielu przypadkach przecież zachowanie np. radości i żywiołowości to o wiele dłuższa droga, niż z kogoś ją zaczerpnąć..
niestety - takie 'istoty' są wśród nas i nic tego nie zmieni.. jeśli już jednak są, to miejmy nadzieję, że w nie najbliższym otoczeniu, bądź nie stykamy się z nimi zbyt często, gdyż mimo wszystko w kontakt z nimi należy dość często do trudów żywota niż przyjemności -_-"
@Rabanbar
nim się wypowiesz przeczytaj topic uważnie, a może olśni cię, że dokonałeś błędnej interpretacji tekstu
d.Taube
Emily Firehair
27-10-2005, 22:21
prawie rok cwicze wampiryzm astralny ;]
jak dla mnie sa rzeczy o ktorych sie nie mowi...
To 'Małe ostrzeżenie!' powinno być zdecydowanie na początku ;^)
Czy uważacie ich za ludzi, którzy mają doła, za świry czy może za kogoś jeszcze innego? Zapewne znajdzie się tu wielu realistów, którzy w najzwyklejszy sposób wyśmieją ten temat.
Nie mam zamiaru wyśmiewać tego tematu (jestem bardziej optymistą niż realistą) jak i nazywać takich ludzi świrami.Mają ochote ,od czasu do czasu wypić sobie krew ,prosze bardzo.Mają ochote ponacinać się żyletkami-nie widze żadnych problemów.To jest ich wolna wola.Nie mam nic przeciwko temu dopóki nie zaczną rzucać się na ulicy na niewinnych ludzi i wypijać z nich krew...(Wiem ,wiem wizja surrealistyczna)
Objawy widzialne "gołym okiem". Otóż taki ktoś nie wyróżnia się żadnymi szczególnymi rysami twarzy, czy uzębieniem. Czasem można zauważyć na jego rękach lub nogach delikatne nacięcia, najczęściej po żyletkach.
Jednakże,moim zdaniem ,takie delikatne nacięcia były by ukrywane (i to dość dokładnie).Raczej nie widze powodu aby pokazywać całemu światu takich malutkich blizn(wiadomo ,że nie każdy jest tolerancyjny w stosunku do niektórych wyznań ,mniejszości itd. a skończyć to by się to mogło np. wizyta u psychiatry...)
Ogólnie temat ciekawy ^^
A tak na powaznie, to uwazam, ze to wytlumaczenie "wampiryzmu" jest troche zbyt ogolne. Jak by sie uparl, to co druga osoba taka jest.
Celowo jest ogólnie, bo to nie o to chodziło w tym temacie aby wyjaśniać czym jest wampir energetyczny (:P), ale zebrać kilka opini o wampirach symbolicznych, czyli stosujących symbolikę krwi.
Vampiry sa bardzo fajne tylko za rzadko leci Vampire Shield. Po co ten temat? Plagiat z "Rozmów w Toku" robisz, tam tez bylo o ludziach którzy "sie tną"
A oto i pierwszy realista :P No ale dobrze, prosiłem przecież o opinie i on swoją wyraził więc wszystko ok. A "Rozmów w toku" nie oglądam, bo nie lubie prowadzącej i nie mam czasu :P
jeśli już jednak są, to miejmy nadzieję, że w nie najbliższym otoczeniu, bądź nie stykamy się z nimi zbyt często, gdyż mimo wszystko w kontakt z nimi należy dość często do trudów żywota niż przyjemności
Wampiry energetyczne nie zawsze są złe. Tacy ludzie, którzy naprawdę potrzebują energii zazwyczaj pobierają ją z ludzi witalnych - takie ilości, że "ofiary" w ogóle tego nie poczują. Unikać należy tych, którzy kradną energię bez powodu, dla zabawy (czasem nieświadomie) i powodują osłabienia, czasem omdlenia.
jak dla mnie sa rzeczy o ktorych sie nie mowi...
Dlatego też nie przybliżam głębiej tego tematu, bo jest niebezpieczny :P
Jednakże,moim zdaniem ,takie delikatne nacięcia były by ukrywane (i to dość dokładnie).
No tak, wiadomo, że ktoś taki nie paraduje z bliznami na łapie po autobusie np., ale blizny na ręce, w okolicach łokcia, lub na łydce nie zawsze dają się ukryć. Czasem widać je na WFie w liceach, czasem w szatniach, a co zrobić gdy babka od szczepienia każe podwijać rękaw? :P
BTW. mam nadzieje, ze temat sie rozwinie..
Edit:
Prezczytalem co nieco przed chwila i z tego co zostalo tam zapisane, wampir energetyczny po prostu obrzuca nas niezbyt milymi uwagami i swoimi problemami.. to az tak potrafi "wysysac energie"?
Del Hormo
28-10-2005, 08:28
Zapewne znajdzie się tu wielu realistów, którzy w najzwyklejszy sposób wyśmieją ten temat
I właśnie natrafiłeś na jednego z nich. Dla mnie "Wampiryzm" jest czystą głupotą. Ludzie zamiast ciąć się żyletkami powinni spotkać się ze znajomymi, pójść się rozerwać. Mówie wam, że to lepszy pomysł.
TehRegent
28-10-2005, 08:38
Moim zdaniem troszke zla nazwa tematu :P
Wampiryzm to tez choroba polegajaca na pociagu do krwi, ktora w polaczeniu ze swiatlowstretem doprowadzila do powstania pierwszych "wampirow". Na wampiryzm chorowala np. Elizabeth Bathory
@Rege
i tu się trochę mylisz, są choroby, lecz żadna z nich nie nazywa się wampiryzmem ;) prawdą jest, że pewnie przez nie ukształtowało się w większości pojęcie wampira
są one albo genetyczne, albo o podłożu psychicznym :)
Wampiry energetyczne nie zawsze są złe. Tacy ludzie, którzy naprawdę potrzebują energii zazwyczaj pobierają ją z ludzi witalnych - takie ilości, że "ofiary" w ogóle tego nie poczują. Unikać należy tych, którzy kradną energię bez powodu, dla zabawy (czasem nieświadomie) i powodują osłabienia, czasem omdlenia.ja nigdzie nie powiedziałam, że są złe :P
pewna znajoma dentystka opowiadała mi kiedyś o jednej swojej pacjentce, która zawsze do niej chodziła, bo tylko u niej się czuła 'dobrze'.. kobieta po takich wizytach czuła się strasznie wyprana z energii.. - tu jeszcze trzeba niekiedy znaleźć odpowiednią ofiarę widać, a nie brać od tak sobie..
mi nie chodziło o zło samo w sobie.. w ogóle o zło mi nie chodziło :) mi chodziło o to, że mają często jakieś 'problemy' albo mają jakiś taki dołujący charakter - a to przecież nie jest złą naturą, tu chodzi o wpływ na samopoczucie innych ;) nie żadne czyny
d.Taube
Od takich tematów jest grupa Abnormal =P Gdybym był złośliwy to poweidziałbym że temat do kasacji =P
Arthus Drag'Tail
28-10-2005, 13:20
Ja tam nie zabardzo wiem o co chodzi i moze to dla mnie lepiej... Sa rzeczy ktorymi nie warto sie interesowac :P
Kiedyś było takie coś w rozmowy w toku (Bez reklamy oczywiscie :D:D:D)ale tam bylo troszke inaczej mówili tam o tym ze jak się tną to odczuwają jak ta zła energia z nich wypływa . Dla mnie takie "cóś" nie ma sensu ja wole isc poganiac za piłką (czyt. pograc w piłkę nożną) niż sie ciąć :)
Pozadrawiam xD
Saturn niektórzy nie "wolą" ale musza ;)
To tak jakbys był uzależniony, oni też by pewnie woleli robić coś innego.
TehRegent
28-10-2005, 14:52
@Taube
Moze ta choroba sie tak nie nazywa, ale na pewno taka jest :P
I właśnie natrafiłeś na jednego z nich. Dla mnie "Wampiryzm" jest czystą głupotą. Ludzie zamiast ciąć się żyletkami powinni spotkać się ze znajomymi, pójść się rozerwać. Mówie wam, że to lepszy pomysł.
ty lubisz sie spotykac ze znajomymi... ale nie wszyscy ich maja... taki gosc ktory sie tnie zazwyczaj ich nie ma... bo skad przychodzilyby mu do glowy takie pomysly? nie mow innym co powinni robic bo nie wszystkim pasuje twoj swiatopoglad.
mozna rowniez sie ciac ze znajomymi i uwazac to za rozrywke :] (sa rozni ludzie)
Dr.Unknown
28-10-2005, 15:53
www.wampir.prv.pl (http://www.wampir.prv.pl) <- Tak wygląda prawdziwy wampiryzm, nieuki ;<.
<edit>
Są różne wampiryzmy nieuku, a to że akurat tylko taki znasz to już nie nasza wina. ;)
Gdybyś czytał lepiej temat to bys wiedział. :P
@Tasior
Myślę, że każdy ma takie uczucie po 7 lekcji. :)
Burn heretic, BURN!
@wazz
Jak sie zacznie ciąć to napewno mu to pomoże w znalezieniu przyjaciół.
@topic
To albo ja jestem wapmirem i nie moge znaleść kogoś do żeru, albo otaczają mnie wampiry, bo zawsze w szkole(szczególnie na pierwszych 7 lekcjach) czuje nagły odpływ sił.
Jak sobie pomyśle że mam przeciąc sobie jakąś częsć ciała żeby potem wyssać krew, to czuje że zaraz pokaże co jadłem na obiad.
@down
Po 7 lekcji ja dopiero odżywam
www.wampir.prv.pl <- Tak wygląda prawdziwy wampiryzm, nieuki ;<.
Są różne wampiryzmy nieuku, a to że akurat tylko taki znasz to już nie nasza wina. ;)
Gdybyś czytał lepiej temat to bys wiedział. :P
@Tasior
Myślę, że każdy ma takie uczucie po 7 lekcji. :)
@tasior
czy ja cos takiego powiedzialem? powiedzialem tylko ze moze miec takich samych kumpli jak ona sam... skads musial sie dowiedziec o tych 'praktykach'
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.