zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Historia świata Tibii


Piecyk11
26-09-2003, 21:42
Ten tekst napisałem sam a więc ta historia nie jest prawdziwa, ale kto wie może i jest...
Na początku świata Bóg (słońca i życia „Tertes”) postanowił stworzyć świat aby móc ćwiczyć na nim swoje wielkie moce. Pewnego razu w wyniku wielkiej siły stworzył góry, potem w wyniku przeciwnych żywiołów powstała woda i gaz (CO2). Dzięki temu mogły rosnąć już rośliny. Ziemia ta kształtowała się i kiedy Tertes widząc dobrze prosperujące środowisko postanowił stworzyć istoty żywe (zwierzęta). Na początku stworzył po jednym osobniku z każdego gatunku, ale widząc że taki sposób życia nie ma sensu postanowił stworzyć do każdego gatunku parę. W wyniku tego gatunki zaczęły się rozmnażać. Tertes chciał zobaczyć który z nich rozwinie się najszybciej i zapanuje nad tą ziemią. Gatunkiem tym okazał się człowiek, który jako pierwszy zaczął łączyć się w stada i zakładać zorganizowane osady. Pierwsza z tych osad nazywała się „Homagord” i leżała na terenach dzisiejszej Venory. Tereny te nie sprzyjały ludziom do rozwoju więc zaczęli podróżować za lepszym życiem. Udali się w stronę dzisiejszych: Darashi, Edron, Carlin i Thais, gdzie dali początki tym miastom. Rozwijały się one szybko, do miast przybywali nowi ludzie, którzy zakładali swoje warsztaty, sklepy itp. W każdym z tych miast panowali oddzielni królowie, ale ataki potworów na miasta zmusiły mieszkańców do zjednoczenia się w jedno państwo. Na początku ludzie spierali się o nazwę bowiem każdy chciał aby państwo nazywało się jak jego pierwotne miasto więc problem ten musiał rozwiązać Tertes. Zesłał on na ziemie swojego posłańca (Gamemastera), który rozwiązał problem nazywając tę ziemie „Tibia”. Od tamtej pory Tertes zsyła swojego posłańca gdy jest on potrzebny. Nad Tibią zapanował jeden król, pierwszym z był Raskrza, a władzę przekazywał dynastycznie aż do dziś.
Problem z potworami został na pewien czas zażegnany ale i inne cywilizacje zaczęły zakładać osady ( Elfowie, Orkowie oraz Karły). Na domiar złego lustrzane odbicie Tertesa , Darknes (Bóg ciemności i zmarłych) zaprowadził w umysłach innych cywilizacji zamęt który na zawsze zbuntował je przeciwko ludziom, jedynie elfy zdołały obronić się przed złym urokiem. Długotrwałe wojny mocno zniszczyły państwa lecz zwycięstwo dzięki swej jedności wygrali ludzie. Darknesowi nie zostało nic więcej prócz panowaniem tylko na podziemiach o czym nie wiedział Tertes. Do dziś w podziemiach żyją potwory i każdy jest silniejszy od drugiego. Ludzie przez obawy zbudowali szkołę wojowników, która znajduje się na wyspie Rookgaard. Tam szkolą się przyszli wojownicy, których zadaniem jest walka z potworami i obronie swojego państwa.

Gandalf Weiss-->Secura-->Thais

Grizli
26-09-2003, 21:49
Hehehe bardzo fajna opowiesc , podobala mi sie :D tez moze pozniej wymysle se cos nowego o tibi :P i napisze tu :):) prosilbym o zamieszczanie takich fajnych opowiesc :D

:czar:

Yaviimaya
26-09-2003, 22:55
Stray full wypas wiecej takich!!!!! :D
Bravo

kilerkuba
27-09-2003, 01:29
opowiesc spox jest dawaj wiecej taki moze jakas legeda z zakonem mnichow cipferdow

Gumen
27-09-2003, 08:07
niezle niezle powinnienes pisac bajki :P super bylo

Diamentowe Ostrze
27-09-2003, 08:15
ładne, na prawde ładne:) napisz wiecej:D

Piecyk11
27-09-2003, 10:18
heh.. dzieki za komplementy ale postanowiłem zeby pisac kolejne historie potrzebuje wiadomosci i tematów wiec to wy dajcie jakies pomysly...

Gumen
27-09-2003, 10:19
hmmm napisz cos np o PoH lub MOLTS :) albo o jakiejs legendarnej broni sm wymysl historyjke :D

Piecyk11
27-09-2003, 11:11
Wiele setek lat temu, w czasach których nikt już nie pamięta Bóg Darknes postanowił wypowiedzieć wojnę istotą z powierzchni przeciwko swojej armii demonów. Atak przystąpił w miasto Manyra znajdujące się na dzisiejszej równinie Plaints of Havoc. Miasto to było najstarszym po Venorze ponieważ ludność, która opuściła ją zasiedliła się na żyznych obszarach za bagnami. W mieście tym kwitł handel i współpraca z jedynymi sprzymierzeńcami ludzi Elfami. Miasto to było słabo strzeżone więc potwory nie miały dużych problemów z opanowaniem i zniszczeniem Manyry. Ludzie ze stolicy w Edron przybyli za późno a Venora nie miała odpowiednich armii aby pomóc miastu. Z wszystkich miast w Tibii zjechali się ludzie na wielką bitwę, bitwę o wolność dla ludzi i przyszłych pokoleń. Najpotężniejsi rycerze, magowie, palladyni i druidzi męczyli się nie miłosiernie z wysłannikami odchłani i kiedy już wszyscy stracili nadzieję, z pomocą przybyły elfy. Po długiej i wyczerpującej (pochłaniającej setki ofiar) bitwie ludziom i elfom udało się pokonać potwory. Miasto było całkowicie zniszczone a ludzie z chęcią zemsty zaatakowali królestwo Minotaurów( ze stolicą w Mintwallin). Napaść ta jednak była fatalnym posunięciem ponieważ minotaury mając w swoich oddziałach potężne potwory (Giant Spidery, Cyklopy i inne) odparli bez najmniejszego problemu armię ludzi. W królestwie minotaurów została zniszczona jedynie część miasta (co do dziś widać), ale to nie pomściło śmierci wielu ludzi. Potwory zaś czując siłę wyszły na powierzchnię ponownie i zapanowały nad równiną Plaint of Havoc z tą różnicą, że nigdy jej nie opuściły. Ludzie do dziś udają się tam aby pomścić ludność Manyry, zdobyć sławę z walki z tamtejszymi potworami i wzbogacić się. Chodzą słuchy, że i dziś można spotkać tam elfy, które zbłądziły w lasach Plants of Havoc podczas wielkiej bitwy.
Prosiłbym o oceny..

warmuz
27-09-2003, 12:00
Piecyk wiesz ze ja cie lubie.... ale tym czytaniem mnie ZABIJESZ :P

Rafiki
27-09-2003, 12:13
Zajebista opowiesc... Powinienes wyslac je do cipow :) Jak sami nieumia niczego napisac to wyslij im to :) Zeb potem ktos to rozwina w dluzsza historie

MatKus
27-09-2003, 12:20
No, spoko, ale może by tak komuś się chciało przetłumaczyć oficjalną genezę świata tibii ? http://tibia.4players.de/library/?subtopic=genesis1

Przetłumaczony pierwszy rozdział macie Tutaj (http://www.matkus.neostrada.pl/temp/genesis/index.htm). Jak mi się będzie chciało, to kiedyś może skończę tłumaczyć, a jak komuś by się chciało innemu, to tym lepiej nawet.

WiQ
27-09-2003, 14:26
He he może być nawet spoko historyjka