Pokaż pełną wersje : Brak kultury czy przyzwyczajenia?
Chessterr
17-01-2006, 15:02
Witam!
Każdy z nas ma jakąś negatywne przyzwyczajenie "kulturalne". Jeden przeklina, drugi dłubie w nosie...
A więc poruszam tu ten temat i proszę również o rade dla mnie i mego kumpla. Chodzi o to ,że mam głupie przywyczajenie lub zachowanie(jak zwał tak zwał). Bowiem często odgryzam paznokcie. Jest to okropnie nie higieniczne itp. Wiem o tym, dziwne jest to ,że nie odgryzam ich z strachu jakijś fobii czy nudów. To jest jakby silniejsze odemnie. I mam tak kilka dobrych lat. Wiem jest to bardzo dziwne. Próbowałem się tego pozbyć. Ale to się robi jak nałóg. Silna wola nie wystarcza. A natomiast mój kumpel to już ma problem. On dłubie w nosie i je (no wiecie co). Nie dobrze mi sie robi na samą myśl. Mówi ,że nad tym nie panuje. Naprzykład jak ludzie mu zwracają uwagę to na jakiś czas przestaje a potem znowu to samo.
Jakie wy macie przyzwyczajenia i jak radzicie pozbyć się naszych "nałogów"? Prosimy o rzetelne odpowiedzi.
Pozdrawiam! B) Paweł
@down
Ja też już powoli dostaje się do skórek. Czasem za mocno pociągne i.....boli!
u mnie bylo troszke dziwnie, najpierw, jak u Ciebie obgryzanie paznokci, pozniej te skórki obok:P. A teraz maniakalnie drapie sie po glowie, sam nie wiem czemu. Zeby tego nie robic musze byc po prostu czyms zajetym, badz miec zajete rece(gra w cos, czytanie, pisanie, kostka rubika, cos do trzymania wogole). Wtedy mi to pomaga ;]
hehe, co ciekawe, mam ten sam problem co twoj kolega. taki habit.
poza tym, czesto drapie sie po lbie. ale to z powodu swedzenia. :P
moje rece nienawidza nie miec dobrego zajecia, wiec z reguly albo siedza w kieszeniach, albo desperacko szukaja zajecia. :x
Shanhaevel
17-01-2006, 15:17
Gdzieś czytałem, że to reakcja na stres- żucie keratyny uspokaja, więc to może po prostu odruch? :P
Dreament
17-01-2006, 15:18
To wszystko kwestja psychiki jak juz widzisz ze ręka kieruje ci sie do buzi to staraj sie o tym zapomniec zrobic cos innego to moja jedyna rada :]
99% kobiet lubi mezczyzn z zadbanymi dlonmi. Sprawa wydaje sie oczywista, albo przestajesz jesc pazury albo jedyna kobieta, ktora na Ciebie spojrzy bedzie pani z tapety na pulpicie.
BTW. Nie ludz sie, ze ten 1% zostanie dla Ciebei-to lesbijki :D
Chessterr
17-01-2006, 15:29
A co do mego kumpla. Jak wiemy "kozuchy" są ohudne na sam wygląd. A on to je ale mówi ,ze nawet nie wie czemu. Co on ma robić:>
@chessterr
niech sobie zalatwi kostke rubika :P
@michał
nie to forum
@dron
masz tiki ;p mi sie czasem zdaza takie drganie ale kciuka, i nie regularnie/po spelnieniu okreslonych warunkow.
... a ja mam taką dziwną przypadłość , że jak siedze przed kompem więcej niż 4h (czyli naszczęście rzadko) , to mi powieka lata , taki fajny skurcz ... łaskocze i troche swędzi , ale wmiare przyjemne :D ...
Chessterr
17-01-2006, 15:35
... a ja mam taką dziwną przypadłość , że jak siedze przed kompem więcej niż 4h (czyli naszczęście rzadko) , to mi powieka lata , taki fajny skurcz ... łaskocze i troche swędzi , ale wmiare przyjemne :D ...
Otototo też to mam czasem. Dziwne uczucie. Albo jak przed TV se posiedzie:D Nie wiem skad to sie bierze:P Bo czasem jak nad książkami siedze długo to nic
@down
Ja mam też takie dziwne uczucie. Czasem siedze spokojnie i nagle tak nie wiem co się dzieje. Jakbym tracił koncentracje. Nie wiem co sie dzieje na około. Mama mnie wyśmiewa ale jest to bardzo dziwne uczucie. Chyba trzeba kupić centrum senior :P:P
Arrivald
17-01-2006, 15:39
Ja ostatnio mam takie fajne schorzenie ze od czasu do czasu zaczyna krecic mi sie w glowie i nic nie widze przez jakies 3 sekundy. Moze to z powodu nadcisnienia or smth.? Ale w kazdym razie nad tym chyba nie da sie zapanowac ;P
Radek 666
17-01-2006, 15:42
Oj, to u mnie coś podobnego... Tyle, że tak na chwilke wszystko się rozmazuje i jeśli stoje na nogach to się prawie przewracam :P.
OnlyM(PL)
17-01-2006, 15:45
@ Odruchy etc Czasami np jaj mi dlogopis spadnie czy klucze, to mam taki odruch ze klapie bardzo szybko sam sie dziwie, heh. A takie male moje przyzwyczajenie to bawienie sie dlugopisem. Tricki w rece etc xd
Chyba trzeba kupić centrum senior :P:P
No Najwyzszy czas -.-
@down Jak bedziesz starszy to poczujesz. Kiedys tez mialem takie cos ale sie wyleczylem sam, scary eh?
Rinnaroc
17-01-2006, 15:47
Otototo też to mam czasem. Dziwne uczucie. Albo jak przed TV se posiedzie:D Nie wiem skad to sie bierze:P Bo czasem jak nad książkami siedze długo to nic
Ja wiem z kąd to sie bierze, dzisiaj miałem na bioli o układzie nerwowym, spytałem się gościówy i powiedziała, że to ze zmęczenia :D
@Top
Ja to muszę co 30 sek sobie "strzelać" palcami, wiecie, pstrykanie kośćmi :D Koledzy mówią, że będę miał je potem krzywe, ale ja tak robie od 2~ lat i są proste ;)
@down Jak bedziesz starszy to poczujesz. Kiedys tez mialem takie cos ale sie wyleczylem sam, scary eh?
Heh, prócz palcy strzelają mi kolana(przy każdym kucaniu),łopatki,szyja,palce u nóg i stopy jak zginam. Ja nie chcę być stary ;(
... ja tak kiedyś miałem , że na kilka sekund zaczynała mnie boleć głowa i widziałem wszystko na zielono ... też bardzo fajne uczucie , nawet jak sie przedłużało ... ale jaki byłem zdesperowany , jak otwierałem oczy i palcami se wycierałem , a dalej wszystko zielone było :P ... a ból był znośny ...
Chessterr
17-01-2006, 15:51
Ja to muszę co 30 sek sobie "strzelać" palcami, wiecie, pstrykanie kośćmi :D Koledzy mówią, że będę miał je potem krzywe, ale ja tak robie od 2~ lat i są proste ;)
Patrze że ja mam wiele przyzwyczajeń takich jak wy. Mam identycznie. Teraz zaczynam niestety strzelac w kościach w kolanie. Jak mnie boli to tak szybko zegnę i przestaje ale potem kolena "skrzypieją" Jak temu zaradzić?
@chopkers
To zastosuje tą metodę. A teraz już nie używasz recepturek?
Heh, ja dłubię w nosie (ale nie jem) a co do odruchów to ja:
* zawsze muszę mieć czymś zajęte ręce
* macham nogami jak siedzę na wysokim krześle (wiem, że to wyglada dziecinnie i w ogóle, ale nie mogę się od tego odzwyczaić)
EDIT: Jezu jakiego głupiego byka walnąłem... ;)
Chopkers
17-01-2006, 15:53
Ja jak obgryzalem paznokcie, to sobie zapodalem kilka gumek recepturek na nadgarstek... i za kazdym razem jak ugryzlem paznokcia, strzelalem sobie z nigl w lape.. w koncu to tak bolalo, ze zaprzestalem jakims cudem xPP
OnlyM(PL)
17-01-2006, 16:02
Heh jeszcze pare, jak siedze to szybko drgam noga up&down, az sie lawka trzesie. I tu juz takie mniej kulturalne, jak juz mnie jakis nauczyciel tak wkurza to musze odpyskowac bo nei wytrzymam -.- ale rzadko to robie bo ze wszystkimi nauczycielami mam sztame xp.
... no właśnie , jakie są sposoby , żeby sie odzwyczaić , tylko taki , że wyjść na idiote w klasie/przy ludziach , bo to już ostateczne ... ta gumka może jest dobra , bo mam już dość jak mnie w przełyku kolą połykane (moje) paznokcie :D ...
Chessterr
17-01-2006, 16:04
Mój kumpel mówi że mu coś w nosie zawsze przeszkadza. Mówi że zawsze jestzadkany a "duchanie" nic nie daje. Lekarz mówi że z nosem OK.
..::QRAS::..
17-01-2006, 16:13
ja mam jakies czasem dziwaczne odruchy xD bo naprzyklad klade sie na lozko i lekko przysypiam i cos np. myslalem o pilce noznaej i ze chce ja z glowki uderzyc i nagle glowa w scaine udezylem xD
OnlyM(PL)
17-01-2006, 16:13
Rano w szkole albo wieczorem w domu musze sie tak oprzec na krzesle i wygiac do tylu. Wtedy slysze pstryk pstryk i juz odrazu lepiej :S.
Chessterr
17-01-2006, 16:17
Rano w szkole albo wieczorem w domu musze sie tak oprzec na krzesle i wygiac do tylu. Wtedy slysze pstryk pstryk i juz odrazu lepiej :S.
Coś jak u mnie z kośćmi :D Taki w plecach pstryk?
... a ja mam taką dziwną przypadłość , że jak siedze przed kompem więcej niż 4h (czyli naszczęście rzadko) , to mi powieka lata , taki fajny skurcz ... łaskocze i troche swędzi , ale wmiare przyjemne :D ...
Brak witaminy D, za długo siedzisz przy kompi. Też to mam xD
@topic
ja mam takie przyzwyczajenie, że obgryzam skórki dookoła palców... Strasznie mnie palce bolą...
@Qras
Oj, znam to...
Wydaje mi sie, ze wystarczy miec inny "nałóg" np. zucie gumy. Obgryzasz paznokcie zeby cos robic, niektórzy palą, inni jedza czekolade.
ps. strzelanie palcami jest fajne. Jako jedyny w klasie potrafie strzelic z jednego palca 2 razy :P
ja znowu jak ide PKowac w Tibi czy np. wykonac jakies ciezkie solo to zaczynam sie trzasc :( czy to szkodliwe? moze dac sobie spokoj z Tibia?
Dark Sven
17-01-2006, 17:37
Heh, prócz palcy strzelają mi kolana(przy każdym kucaniu),łopatki,szyja,palce u nóg i stopy jak zginam. Ja nie chcę być stary ;(
Moja siostra tez tak miala to jakis niedobor jakiejs substancji.Idz do lekarza.
A moje przyzwyczajenia to znudzone rece.Musze cos robic rekoma MUSZEEE!!!
To sie robi nalogowe.
Chester
moze obcinaj paznokcie na krotko.Bys nie mial co gryzsc
ja mam jakies czasem dziwaczne odruchy xD bo naprzyklad klade sie na lozko i lekko przysypiam i cos np. myslalem o pilce noznaej i ze chce ja z glowki uderzyc i nagle glowa w scaine udezylem xD
tez to mam.Zawsze mam wrazenie ze spadam i kopie sciane.A potem sie dziwie dlaczego mam siniaki na nogach :confused:
Co do paznokci:
Kupić w aptece specjalne mazidło do tego. Ma tak cholernie gorzki smak, że nikt nie próbuje więcej pchać paluchów do ust ;)
Co do latajacej powieki i drgawkowych skurczów mięśni:
Brak magnezu, a nie witaminy D. Najlepiej nabyć musujące tabletki z seri 'plusz' z magnezem. Pomaga.
Co do.. hmm... wydzielin...
Jesteście obrzydliwi. Rada? Chusteczka do nosa. :
Pstrykajace stawy:
To jest normalne, o ile nie wyłamuje sie stawów samemu np. wyciąga palce specjalnie zeby strzeliły. Jeżeli tak sie robi, to można mieć nieprzyjemności po paru latach. Jeżeli mocno to komuś przeszkadza, to znowu radze sięgnąć po 'pluszowate' tabletki na stawy.
A co do wszelakich odruchów. Każdy ma jakiś odruch. Taki czy inny, ciągly badz w pewnych sytuacjach. Osoby które rozpiera energia lub osoby znerwicowane ciagle cos maja w rekach. To nic złego. Są osoby, które jak się koncentrują drapią się, wystawiają na wierzch język lub przygryzają wargi. To nic złego. Ciężko się tego pozbyć, ale zawsze da rade. Trzeba się tylko troche pomęczyć.
I prosze. Dość o spożywaniu wszelakich wydzielin :p
Yoh Asakura
17-01-2006, 18:11
ps. strzelanie palcami jest fajne. Jako jedyny w klasie potrafie strzelic z jednego palca 2 razy :P
Phi,też mi coś.Jak ja zaciskam pięśc to wtedy mi wszystkie kości strzelają.To jest dopiero fajne ;)
@Topic:
Ja mam czasami takie coś,że trace świadomośc.Nie wiem co się dzieje w okół mnie,a po chwili leci mi krew z nosa.Ktoś wie od czego to i jak temu zaradzic ?
@Dron:
Nigdy nic nosem nie wciągałem.No chyba,że małe kuleczki od długopisów żelowych jak byłem mały ;)
Kiedyś nonstop pstrykałem palcami (pstryka mi też w tym miejscu troche niżej niż paznokeć), ale postanowiłem tego nie robić bo może mieć złe efekty. Ogólnie mam strasznie giętke palce np. najmniejszym palcem z prawej ręki brakuje mi 4-5cm, żeby dłoni dotknąć obrzydliwie to wygląda... No i tak potrafie jeszcze szpony zrobić, czyli prosty palec tylko końcówka zakrzywiona :) Teraz już tego tak nie robię trzeba poprostu panować nad sobą. Czasami uspokajam się opkręcając tors i tak fajnie pstryk. No, ale to sporadycznie 1 dziennie :>
Yoh Asakura:
Jak narkoman.
Tez kiedys obgryzalem paznokcie :P nawet nie pamietam kiedy mi to przeslo... po prostu juz tego nie mam... teraz mam inny problem... na kazdej lekcji i w domu musze pstrykac dlugopisem(wlaczac i wylaczac go)... najgorsze jest to ze nauczycieli to wnerwia a ja nie moge sie przed tym powstrzymac
Rinnaroc
17-01-2006, 18:24
Moja siostra tez tak miala to jakis niedobor jakiejs substancji.Idz do lekarza.
Pytałem się mojej mamy i ciotki która jest lekarką i powiedziały, że strzelanie kośćmi jest zupełnie normalne w wieku kiedy się tak szybko rośnie.
Btw. przypomniałem jeszcze sobie, że jak siedze długo przed kompem, albo wogóle się nie ruszam przez jakieś 5 min.np oglądając telewizję, a potem nagle wstanę i zacznę gwałtownie ruszać głową, to na jakieś 2 sek. widzę wszystko zamazane i najczęściej się przewracam, chyba, że się podeprę :p
... co do tej krwi z nosa i utraty świadomości , to chyba coś nosem ciągnołeś ... mój kolega ciągnoł metrowe smugi tabaki kilka razy dziennie , aż mu śluzówka pękła ... a teraz "red water" mu kapie z nosa ...
@ down : o , też pamiętam , jak kiedyś żułem zawsze troki od bluzy ... ale jak ich nie było to jakoś nic sie nie działo strasznego ...
@2up
Jezeli dlugo lezysz to krew nie dochodzi do mozgu przez kilka sekund i masz po prostu problem z utrzymaniem rownowagi itp.
@topic
Ja jak bylem szczyl to musialem miec zawsze cos w ustach. Jak nie mialem gumy to zulem te sznurki od bluz (teraz juz takich nie ma, sa tylko MASSa =|).
Pamietam jak babka z techniki (ZYRAFA!) zamknela mnie za to w kantorku i kazala zjesc. A ja wzialem pocialem na kawalki i wlozylem do kieszeni. Pozniej udawalem przed rodzicami bole brzucha i baba miala lipe. ;P
Ale przeszlo mi to z czasem. Mialem tez okres kiedy musialem palcami strzelac po zebach (no wiecie, takie melodyjki wygrywac na zebach palcami). Ale jak mi pare osob uswiadomilo ze juz nawet nad tym nie panuje zaczalem to zwalczac. No i sie udalo ;) Silna wola rox!
[...]A natomiast mój kumpel to już ma problem. On dłubie w nosie i je (no wiecie co). Nie dobrze mi sie robi na samą myśl.[...]
co w tym obrzydliwego, je to co wytworzylo jego cialo, to tak jak wciaganie karatu zamiast wydmuchiwanie go :) nie no zartuje, jest to w pewnym sensie obrzydliwe. generalnie malo jest takich osob ktore moga pochwalic sie tym ze w dziecinstwie tego nie robilo;] ale przykre jest ze niektorzy juz podrosnieci robia to nadal.
ja widzialem ukratkiem przypadek jednego kolesia w mojej klasie. siedzial na lekcji i dlubal sobie w uchu olowkiem, co juz samo w sobie jest dosc... dziwne, zeby nei napisac oblesne. ale to co zobaczylem pozniej poprostu wprawilo mnie wzdumienie i oslupienie. koles jak gdyby nigdy nic popatrzyl na swoja "zdobycz" i najzwyczajniej w sciecie szybkim (wycwiczonym zapewne) ruchem skonsumowal "zawartosc" olowka. teraza to wspominam i az mi ciarki po plecach przeszly :)
ja z kolei mam wlasnei ten nawyk, ze niechetnie wydmuc***e nos;] tzn jezeli jestem gdzies wsrod ludzi (szkola, pub itp) to uzywam chusteczek, ale w domu to mi sie nie bardzo chce. robie to juz odruchowo. czasem lapiac sie na tym pogardliwie acz z usmieszkiem zycze sobie 'smacznego', jakgdybym byl inna osoba patrzaca na siebie z boku. shiz ;]
Rethfing on Aldora
17-01-2006, 19:20
ja mam jakies czasem dziwaczne odruchy xD bo naprzyklad klade sie na lozko i lekko przysypiam i cos np. myslalem o pilce noznaej i ze chce ja z glowki uderzyc i nagle glowa w scaine udezylem xD
Hehehe to mnie rozbawiło :PP.
@Topic
Jak zacząłem czytać ten temat dokańczałem "szamać" (obgryzać) paznokieć. Mam tak zawsze gdy serfuje w necie, bo prawa ręka siedzi na myszce, a lewa... no wiecie. Do tego czasami tak mam (ostatnio rzadko), że jak leże w łóżku, już prawie kimam, to nagle mną tak wstrząsa i się budze. Po prostu z niczego, napewno nie z zimna i innych czynników.
ciemne dropsy
17-01-2006, 19:22
Yoh Asakura: Proponuje jesc: cytryny, truskawki, czarne porzeczki (chodzi o witamine C) wteyd kkiedy tylkot o mozliwe (no w ziemie raczej nie ;) ). To od braku witainy C
... ja tak kiedyś miałem , że na kilka sekund zaczynała mnie boleć głowa i widziałem wszystko na zielono ... też bardzo fajne uczucie , nawet jak sie przedłużało ... ale jaki byłem zdesperowany , jak otwierałem oczy i palcami se wycierałem , a dalej wszystko zielone było :P ... a ból był znośny ...
Chyba czas skończyć z dragami, co? ;)
Ja też mam takie nawyki. To jest silne, bardzo silne. Kiedyś moja mama mi smarowała pieprzowym lakierem paznokcie. Ale nie skutkowało...
Tana to nie zawsze skutkuje!!
Arrivald
17-01-2006, 20:50
Chyba czas skończyć z dragami, co? ;)
Ja też mam takie nawyki. To jest silne, bardzo silne. Kiedyś moja mama mi smarowała pieprzowym lakierem paznokcie. Ale nie skutkowało...
Tana to nie zawsze skutkuje!!
Jesli ktos lubi takie lakiery to na pewno nie skutkuje xDDD
..::QRAS::..
17-01-2006, 20:56
te obgryzywanie to wiekszosc userow wyniosla z dzecinstwa " Co do reki to do buzi" xD
... moja siora zawsze palec w gębie trzyma jak dwulatek jakiś (ma 12 lat) ... kiedyś smarowali jej kciuki takim gorzkim czymś , a ona mi mówiła , że śpi .. śpi i nagle robi jej sie strasznie gorzko w gębie ... budzi sie z palcem w buzi :P ...
... moja siora zawsze palec w gębie trzyma jak dwulatek jakiś (ma 12 lat) ... kiedyś smarowali jej kciuki takim gorzkim czymś , a ona mi mówiła , że śpi .. śpi i nagle robi jej sie strasznie gorzko w gębie ... budzi sie z palcem w buzi :P ...
lepiej zeby miala nawyk brania do buzi palcow niz czego innego ;]
A ja gryze ołówki, długopisy etc.
Co to tego przyćmienia czy jak tam to nazwaliście - też to miewam.
No i bywają dni kiedy mrugam dwa razy więcej niż zwykle. Najczęściej wiąże się to z niewyspaniem, lub mocnym zmęczeniem oczu. Komicznie to wygląda, ale nawet sobie nie wyobrażacie jak "sucho" wtedy w oczy...
lepiej zeby miala nawyk brania do buzi palcow niz czego innego ;]
ojtam, ojtam, palce w buzi bardzo brzydko wygladaja;)
Chessterr
18-01-2006, 09:47
Patrze że nie jestem sam.
Zauważyłęm właśnie ,ze w klasie wiele osób ale to chyba z nudów ma takie przyzwyczajenia że zawsze musi się chuśtać(<- dobrze napisałem?) na krześle. Inni gryzą ołówki i długopisy. Jeszcze inni strasznie ruszają nogami. itp.
... huśtawka -> huśtać ... chyba źle :P ... też czasem sie huśtam na krześle , a rok temu to dosłownie jadłem długopisy :P ...
... a ja mam taką dziwną przypadłość , że jak siedze przed kompem więcej niż 4h (czyli naszczęście rzadko) , to mi powieka lata , taki fajny skurcz ... łaskocze i troche swędzi , ale wmiare przyjemne :D ...
haha ja tez to mam . Dziwnie lata ale jest to calkiem przyjemne :D.
Spoko Chess~ ja tez obgryzam skorki xD. Moja przypadloscia jest to ze Bluźnie ... :/ . Czassami jak z 5 godz przed kompem siedze dostaje takiego Tiku nerwowego i po chwili przestaje. Podskocze na krzesle i koniec xD
OnlyM(PL)
18-01-2006, 18:10
@ siedzienie przed kompem
Jak ogladam film albo gram w dlugo np w mu, tibie to musze sobie dac nogi na sciane,komp,szafe :d takie troche dziwne pozy heh
Kiedyś obgryzałem paznokcie maniakalnie, ale nigdy do krwi czy coś takiego, masochizmowi mówie NIE. Przeszło mi kilka lat temu, a teraz nie mogę tego robić bo gram na gitarze do czego paznokcie są niezbędne (nie toleruje kostek).
@up
ja mam na podlodze subwoofer ;p tam daje nogi ;p
@duzo wyzej - majin vegeta
ja tez mam tak z palcami, gumowe po prostu, moge kciuka przekrecic w dowolna strone, i dotknac reki, i jeszcz, jeszcze....
jak to nazwac, jak mi wykrecaja reke, to moge sie za tyl glowy zlapac, stojac prosto(reka za plecami), a nawet tego ramienia, ale od tylu ;p
@strzelanie koscmi-tez majin vegeta ;p
tez umiem takie "szpony" ;p, i ponadto, kciukiem jak tak zrobie to mi ta kosc strzela
@topic
noo, ee, w sumie to nic ;p dodatkowo "strzelanie":
-palcami
-kciukiem
-kolanami:P
-palcami u stóp
-łokciem
-karkiem
-czasami jak mi wyjdzie to mostek ;p
-i tułowiem(no wiecie, kregoslup)
Kciuk to normalka ja strzelam palcami od nóg... To jest dziwne. No i u mnie jest tak, że jeśli coś wywarło na mnie duże emocje i jeśli chce wyrazić emocje to w zdaniu pojawiają się conajmniej 2 przekleństwa... (nie podczas seksu się powstrzymuje / joke). Naszczęście moja mama jest taka luzacka i czasem razem ze mną poprzeklina i porozmawia o pewnych rzeczach (nie powiem o czym... domyślcie się). ;)
Rethfing on Aldora
18-01-2006, 21:53
@up
Miło, że przeklinasz razem z rodzicami.
Co do strzelania częściami ciała to radzę się oduczyć. Szczególnie karkiem i plecami - w końcu to podpora dla ciała.
ktos juz wczesniej o tym wspominal... ale nie pamietam kto ;P nie jest to moze jakies przyzwyczajenie, a raczej odruch... czy jak to nazwac...
Chodzi o to, ze czasami(dosc zadko) zasypiajac juz, czuje sie jakbym spadl z jakiejs wysokosci i uderzyl o lozko... natychmiastowo wraca mi swiadomosc, a cialem cos jakby rzuca... dziwne i niezbyt przyjemne uczucie ;)
Czuje sie odmiencem... nie obrgryzam paznokci!
ja się drape w głowę :) czasami strzelam palcami i jak śnie np. i gram w piłke stoje na bramce to ***am reka albo noga o sciane :P może są jakieś jeszcze zabawne rzeczy ale nie pamietam napewno nie jem glutów z nosa :P
ktos juz wczesniej o tym wspominal... ale nie pamietam kto ;P nie jest to moze jakies przyzwyczajenie, a raczej odruch... czy jak to nazwac...
Chodzi o to, ze czasami(dosc zadko) zasypiajac juz, czuje sie jakbym spadl z jakiejs wysokosci i uderzyl o lozko... natychmiastowo wraca mi swiadomosc, a cialem cos jakby rzuca... dziwne i niezbyt przyjemne uczucie ;)
Czuje sie odmiencem... nie obrgryzam paznokci!
ja tez to mam tylko ze gdy probuje zasnac czuje jakbym spadal z jakiegos wodospadu i udezal o tafle wody. Odrazu potym wraca mi swiadomosc i jest gut :|
@Down
Nie jestem sam :D
Mayers Hunter
19-01-2006, 10:52
@up
ja tez tak mam :p . troche dziwne uczucie ale jest spox
@up
Ja mam tak samo, tylko że czuję jakbym po prostu stracił równowagę i się przewrócił. Zwykle tak mam jak poprzedniego dnia np. jeździłem na łyżwach ;)
Thimburd
19-01-2006, 14:48
Ja mam dwie dziwne i chore "odruchy" (nie wiem jak to nazwać) - drapanie się po głowie i "pstrykanie" palcami. Mnie to też doprowadza do furii no... ale... ja... muszę. To jest silniejsze odemnie. Poprostu jak nie mam zajętych rąk to... "pstryk", "trzask", "chrup" albo czesanie się po głowie (idiotyzm).
A co do tych upadków we śnie, to ja też tak mam, że jak się np. przewrócę to wtedy tak podskakuje na łózku. I to nie jest takie nieprzyjemne, nawet niezłe :)
Aval'yah
19-01-2006, 14:56
Czasami gdy np. leżę, czytam, oglądam telewizję, siedzę przy kompie, słucham muzyki czy robię cokolowiek innego, nagle gwałtownie mną rzuca, przez całe ciało przechodzi dreszcz. Dziwne i raczej nieprzyjemne uczucie, ale dzieje się to stosunkowo rzadko.
Po za tym musze cały czas muszę coś robić z rękami- trzymać w kieszeni, drapać się po głowie, bawić długopisem czy włosami- nie lubię jak mi tak zwisają bez celu.
Walekifa
19-01-2006, 15:01
JA ciągle wyginam sobie palce,żucam orzechami o ścianę,i je łapie,pstrykam sobie,po prostu mueszę coś robić.nie wysiedzę takbo bym się zanudził.Kiedyś całą noc wydawałem z siebie nosem dziwne odgłosy (tak jakbym dmuchał przez nos,ale dynamicznie i nerwowo) Nie była to choroba,po prostu tak się przezwyczaiłem,i jak tego nie robiłęm to mi jakoś nie pasowało.Cały dom nie mógł przez to spać
@up:
wszystkim drapiacym po glowie zalecam zrobic sobie jakas fajna fryzurke na zelu czy cos. jak najdzie was drapanie po prostu ja sobie rozwalicie i bedziecie wygladac jak idioci:P posmieja sie z was troche ludzie albo porzucaja dziwne przenikliwe spojzenia i szybko sie oduczycie;]
Chessterr
19-01-2006, 16:05
@up
ja mam na podlodze subwoofer ;p tam daje nogi ;p
@duzo wyzej - majin vegeta
ja tez mam tak z palcami, gumowe po prostu, moge kciuka przekrecic w dowolna strone, i dotknac reki, i jeszcz, jeszcze....
jak to nazwac, jak mi wykrecaja reke, to moge sie za tyl glowy zlapac, stojac prosto(reka za plecami), a nawet tego ramienia, ale od tylu ;p
@strzelanie koscmi-tez majin vegeta ;p
tez umiem takie "szpony" ;p, i ponadto, kciukiem jak tak zrobie to mi ta kosc strzela
@topic
noo, ee, w sumie to nic ;p dodatkowo "strzelanie":
-palcami
-kciukiem
-kolanami:P
-palcami u stóp
-łokciem
-karkiem
-czasami jak mi wyjdzie to mostek ;p
-i tułowiem(no wiecie, kregoslup)
Człowiek guma??hehe
OnlyM(PL)
19-01-2006, 19:51
Ja mam taki nawyk(?), ze zawsze sobie musze jakis film fajny obejrzec w piatkowy wieczor. Jutro to bedzie Saw 2.
Rethfing on Aldora
19-01-2006, 20:11
@up
Piła 2 - tylko nie w nocy!! Troche tam jest krwi... :P
@Topic
Co do drapania po głowie. Też mam taki zwyczaj, tyle że mam okropną szope (kręcone włosy z leksza) i jak się zaczne drapać to zaczynają stać :PP
Chessterr
21-01-2006, 10:59
@up
Piła 2 - tylko nie w nocy!! Troche tam jest krwi... :P
@Topic
Co do drapania po głowie. Też mam taki zwyczaj, tyle że mam okropną szope (kręcone włosy z leksza) i jak się zaczne drapać to zaczynają stać :PP
hehe . TO chyba wszyscy mają
Oczywiście wycinam paznokcie u nóg aż do krwi. Potem dziwię się że mnie boli. Niemogę sie odzwyczaić.Pech. Mówi się trudno i żyję się dalej.
Signed,
Shedii
@up:
wszystkim drapiacym po glowie zalecam zrobic sobie jakas fajna fryzurke na zelu czy cos. jak najdzie was drapanie po prostu ja sobie rozwalicie i bedziecie wygladac jak idioci:P posmieja sie z was troche ludzie albo porzucaja dziwne przenikliwe spojzenia i szybko sie oduczycie;]
no właśnie albo na żel.ALBO NA ŁYSO
nie bedziesz mial czego drapać;pa jesli podrapiesz sie po skorze to bedzie winetu i bedziesz czerwony
Chessterr
27-01-2006, 12:23
Ale czy napewno jak się ma głowę na łyso to nie ma się uczucia swędzenia? Może gdy sie drapie tod rapie się skóre a nie włosy :D
@down
Święte słowa! :D:D:D
no właśnie albo na żel.ALBO NA ŁYSO
nie bedziesz mial czego drapać;pa jesli podrapiesz sie po skorze to bedzie winetu i bedziesz czerwony
na lyso to raczxej juz wtedy w komplecie z dresem :) i jednak lepiej sie wyglada w fajnie ulozonej fryzurze niz w "braku jakijegokolwiek owlosienia na glowie" :D a poza tym jak rozwalisz fryz (czyt. pordapiesz sie po glowie) to przynajmniej bedziesz wygladal jak debil, a na lyso to na lyso :)
Rethfing on Aldora
27-01-2006, 19:27
Oczywiście wycinam paznokcie u nóg aż do krwi. Potem dziwię się że mnie boli. Niemogę sie odzwyczaić.Pech. Mówi się trudno i żyję się dalej.
Signed,
Shedii
Odzwyczaj się i obcinaj prosto. Możesz mieć potem wrastający paznokieć, a to nic przyjemnego, wiesz... znieczulenie, wyrywanie kawałka paznokcia i oczyszczanie (pełnooo krwiiiii) potem szycie i wku****jący opatrunek z którym sie nie da stopy do buta włożyć.
Najlepszy sposób na paznokcie, to po prostu zakładasz na wszystkie (albo na ten który najczęściej obgryzasz), plaster i już gotowe ;). Ja obgryzam od 4 lat jeden paznokieć.... od roku chodze w plastrze, bo paznokieć stał się czarny... BLE...
Mam też bardzo obrzydliwe przyzwyczajenie... obgryzam paznokci u... NÓG.... :(...
Za czasów gdy grałem w Fifę, to zawsze jak mi nie szło i przegrywałem to musiałem wziąć klawiaturę, rzucić o ziemię, z całej siły schować tą wysuwalną część biurka na klawiaturę i myszkę, kopnąć w komputer i trzymać przycisk reset przez kilka sekund. :D
A tak poza tym to zawsze po kąpieli muszę mieć zaciśnięte pieści i brzydzę się przez kilkadziesiąt minut czegokolwiek dotykać palcami.
Walekifa
28-01-2006, 00:12
Za czasów gdy grałem w Fifę, to zawsze jak mi nie szło i przegrywałem to musiałem wziąć klawiaturę, rzucić o ziemię, z całej siły schować tą wysuwalną część biurka na klawiaturę i myszkę, kopnąć w komputer i trzymać przycisk reset przez kilka sekund. :D
Dobrze ci radze,nie idź na Annihilatora...
Mc macio
28-01-2006, 00:41
@raul:
Heh ja gram nadal i mam to samo. Ale jakos sie powstrzymuje bo inaczej to juz bym dawno kompa niemial... Ostro zwalony mecz w fife(online ofcourse) moze niezle popsuc humor.
Walekifa
28-01-2006, 00:50
@raul:
Heh ja gram nadal i mam to samo. Ale jakos sie powstrzymuje bo inaczej to juz bym dawno kompa niemial... Ostro zwalony mecz w fife(online ofcourse) moze niezle popsuc humor.
A moja klawiatura też ma wycieczki po świecie.Najlebsze emocje są jak gram na jednym kompie/konsoli z kumplem.
Oj wtedy to jest dym,zawsze zaczynam się bujać,i ponoć mam strasznie podniecone oczy :D
Ostatnio z kuzynem doszliśmy do wniosku że jeśli w Media markt będzie jakaś przecena (klawiatury za 5 zł,etc.) to kupimy pare sztuk i co dalej to wiecie:D .Jak ja czekam na moment,aby z całej siły trzasnąć klawiaturą o drzewo,tak by złamała się na pół...
Quezacoatl
28-01-2006, 22:24
Eh to forum wyrażnie mnie nie lubi, co włącze następną stronę to jestem niezalogowany XD
@Topic
Co do strzelania. Dla mnie to nic dziwnego, mi strzela wszystko oprócz karku i kręgosłupa (najbardziej stopy), czasem jak idę to czuje sie jakby szła za mną kapela gości pstrykających kapselkami od Frugo :D :D :p :p
Mój kumpel mówi że mu coś w nosie zawsze przeszkadza. Mówi że zawsze jestzadkany a "duchanie" nic nie daje. Lekarz mówi że z nosem OK.
Sory ale jak nie moge wydmuchać to palec musi pomóc XD
lepiej zeby miala nawyk brania do buzi palcow niz czego innego ;]
Nie bądźcie niesmaczni, nie chcielibyście we śnie poczuć jakiegoś dziwnego nieznanego smaku a potem obudzić sie z czyimś ...... w buzi XD
Co do zajmowania rąk to powiem tylko że mam taką fajną piłeczke z gumek (bez skojarzeń proszę) i jak nie mam co robić to się nią bawie (bez skojarzeń mówie!) podrzucam, zgniatam (-.-) i ciągnę ją za gumowe włoski (ah ty zboczeńcu) XD
PS Ładnie sie uśmiałem czytając i pisząc fajny temacik :]
Sokochłap
29-01-2006, 11:47
Ostatnio odkryłem, że patyczki od chupa-chupsów są świetne! Można się czymś zająć;)
Chessterr
31-01-2006, 13:37
@raul
Z tą fifą to chyba większość ma:D Ja ledwo się powstrzymuję...A z tą kąpielą to trochę dziwne. Ciekawe skad masz takie "przyzwyczajenie". Może coś sprośnego robisz? <joke>.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.