Dolor
20-01-2006, 14:20
Pisze ten temat aby ostrzec ludzi przed oszustami.
Przewalka z telefonami:
Ważne!
Przewalka z telefonami:
Numer "na paczkę" !
Przyjeżdża do ciebie kurier i oświadcza, że ma dla Ciebie paczkę za zaliczeniem. Koszt ok.500zł. Na paczce jest Twoje imię, nazwisko i poprawnie napisany adres. Nadawcą jest firma "X" której nie znasz i w której nic nigdy nie zamawiałeś. Kurier oświadcza, że nic mu na ten temat nie wiadomo - jego zadaniem jest tylko dostarczenie paczki i pobranie pieniędzy, ale skoro są wątpliwości - to można je wyjaśnić od ręki telefonicznie. Kurier pyta czy w takim razie czy może zadzwonić od Ciebie do firmy i szybko się wszystko wyjaśni... 99% ludzi nie podejrzewając podstępu wpuszcza kuriera do domu i wskazuje mu gdzie jest telefon, alebowiem chce jak najszybciej sprawe wyjaśnić. Kurier wykonuje KRÓTKI TELEFON (1MIN) i niby sprawdza w firmie, czy nie zaszła pomyłka - po czym informuje Cię, że faktycznie jest to pomyłka, przeprasza grzecznie i wychodzi ! (...bajki o pomyłkach są różne w zależności od oceny reakcji wrabianego). Po miesiącu przychodzi rachunek telefoniczny ok. 10.000 dolarów w przeliczeniu ! Dlaczego ? Ponieważ ten jeden "niewinny krótki telefonik" - obleciał w między czasie cały świat przez przekierowania komercyjne (Seszele, Wyspy Bali, Kajmany i wiele innych - wszystko automatycznie), aby w końcu trafić na sexlinie w Australii.
Jako to możliwe!?! - zadasz samemu sobie pytanie ? Przecież patrząc kurierowi na ręce - było widać, że wykręca numer telefonu stacjonarnego... Tak to prawda - kurier wykręcił nr telefonu stacjonarnego, który jest zainstalowany gdzieś w jakimś wynajętym (po cichu) mieszkaniu (na dodatek, na lewe papiery) - i w tym właśnie mieszkaniu stoi sobie małe niepozorne urządzenie, które natychmiast dokonuje przekierowań jak się tylko do niego dodzwonisz .....
podoba Ci się ????
Czy masz szanse na reklamacje w TPSA ?
Nie - ponieważ połączenie wyszło z Twojego numeru telefonu, a co za tym idzie za Twoją zgodą - więc nawet w Sądzie przegrasz !!!!
Numer "na TPSA" !
Dzwoni do Ciebie człowiek i podaje się za pracownika Telekomunikacji Polskiej S.A. Informuje Cię o tym, że właśnie wymieniono skrzynkę kablową, rozdzielczą lub co kolwiek innego. W związku z powyższym monterzy TPSA testują połączenia i proszą o potwierdzanie ich poprawnego funkcjonowania po przez naciśnięcie klawiszy: 9, 9#, 09, 09#, 90, 90# NIE NACISKAJ !!!! NICZEGO NIE POTWIERDZAJ ! Jeżeli to zrobisz - jesteś przekieronkowany na sexlinie (NA TWÓJ koszt oczywiście) do Wielkiej Brytanii przez pół świata na Pacyfiku (Wyspa Niua a tym procederze króluje!!) i nawet jeżeli natychmiast rzucisz słuchawke na widełki - NIC CI TO NIE DA !!!!!! - połączenie nie skończy się przed upływem 5 min ... podoba Ci się ? - koszt ok. 1500 zł.
Numer "na wygraną"
Jeśli zadzwoni jakiś gość, że wygrałeś coś w konkursie (przeważnie ekskluzywną wycieczkę) i w dodatku poprosi o naciśnięcie klawisza 9, żeby potwierdzić wiadomość i jeśli to zrobisz, to jesteś załatwiony na cacy. Łączność z tą linią kosztuje 20 funtów za minutę, ponieważ rozmowa przekierowana jest przez Kajmany do sexlini w Anglii. Nawet jak natychmiastowo rzucisz słuchawką na widły, to dużo nie da, bo rozłączy cię za 5 minut. Ale jeśli dasz zrobić się w balona i dasz im swoje dane to możesz już szczelić sobie w łeb, bo po następnych dwóch minutach dostaniesz potwierdzenie, że oczywiscie nic nie wygrałeś. Koszt takiej rozmowy to około 260 funtów. Jedyne co można zrobić to - natychmiast po odebraniu takiej rozmowy - rozłączyć się. I to jak najszybciej.
Jeżeli kto kolwiek do ciebie zadzwoni i powie, że coś wygrałeś - rzuć natychmiast słuchawkę i NICZEGO NIE NACISKAJ !!!! Żadnych cyfr, gwiazdek lub krzyżyków. Jeżeli ktokolwiek do Ciebie zadzwoni kogo nie znasz ....... ! ! ! ! ! - nieważne czy będzie to firma czy osoba prywatna i poprosi Cię o oddzwonienie w dowolnym czasie .... NIE RÓB TEGO !!!!
Nie znasz osobiście - nie oddzwaniasz. ..... bo może Cię yo kosztować 320 zł - za samo połączenie !!! Pamiętaj, że oszuści bardzo często podszywają się pod różnego typu instytucje lub lub wydziały spółdzielni mieszkaniowych !!! Jak Administracja lub inna instytucja będzie miała do Ciebie sprawę - to wyśle Ci pismo !!!
Przeważnie numer dzwoniący to 07090203840. Numer może się różnić ostatnimi 4 cyframi. Pojawia się na początku jako nieodebrane. Nie oddzwaniać na ten numer, bo połączenie kosztuje 320 zł/min - sexlinie w Australii. Tak więc nie gadać z kimś, kto wciska Ci kit, że coś wygrałeś.
A teraz jak się bronić ?
1. Myśleć i nic na "Huraa" - Niczego nie naciskać i niczego nie potwierdzać.
2. Zadzwonić do swojego operatora np. TPSA (9393) i zażądać zablokowania wszystkich numerów komercyjnych tj: 0-700..., 0-300..., 0-400 .. jak i możliwości przekierowania na nie.
3. Zablokować wszystkie numery: miedzymiastowe, miedzynarodowe i komórkowe - każdy operator ma obowiązek udostępnić Ci kod aktywujący takie połączenia i drugi kod dezaktywujący takie połączenia. Nie ma innego wyjścia !!! Dostaniesz od operatora dwa osobiste hasła i nikomu ich nie pokazuj. Pamiętaj zapisz date i godzinę połączenia się z operatorem w celu zablokowania powyższych. Zapisz Imię i Nazwisko osoby przyjmującej zgłoszenie, Zapisz numer zgłoszenia. Potem żądaj od Operatora pisemnego potwierdzenia faktu, że zgłaszane przez Ciebie zadania zostały zrealizowane. Jak to będziesz miał na piśmie - to jakby co to wygrasz w każdym Sądzie.
To jest wiadomość, którą przekazał pracownik działu reklamacji w TPSA!!!!
Problem dotyczy też komórkowców. Nigdy mnie należy naciskać 9 lub 9, 0, # w tych kombinacjach. Ponieważ w Anglii ten proceder jest już nielegalny, to przekręty tego typu przeniosły się do Polski.
Proszę o rozpowszechnienie tej informacji do swoich znajomych!
Teraz coś odemnie:
Chyba wolicie wydać kase na Premium Account do Tibi niż wydać na telefony ;)
Przewalka z telefonami:
Ważne!
Przewalka z telefonami:
Numer "na paczkę" !
Przyjeżdża do ciebie kurier i oświadcza, że ma dla Ciebie paczkę za zaliczeniem. Koszt ok.500zł. Na paczce jest Twoje imię, nazwisko i poprawnie napisany adres. Nadawcą jest firma "X" której nie znasz i w której nic nigdy nie zamawiałeś. Kurier oświadcza, że nic mu na ten temat nie wiadomo - jego zadaniem jest tylko dostarczenie paczki i pobranie pieniędzy, ale skoro są wątpliwości - to można je wyjaśnić od ręki telefonicznie. Kurier pyta czy w takim razie czy może zadzwonić od Ciebie do firmy i szybko się wszystko wyjaśni... 99% ludzi nie podejrzewając podstępu wpuszcza kuriera do domu i wskazuje mu gdzie jest telefon, alebowiem chce jak najszybciej sprawe wyjaśnić. Kurier wykonuje KRÓTKI TELEFON (1MIN) i niby sprawdza w firmie, czy nie zaszła pomyłka - po czym informuje Cię, że faktycznie jest to pomyłka, przeprasza grzecznie i wychodzi ! (...bajki o pomyłkach są różne w zależności od oceny reakcji wrabianego). Po miesiącu przychodzi rachunek telefoniczny ok. 10.000 dolarów w przeliczeniu ! Dlaczego ? Ponieważ ten jeden "niewinny krótki telefonik" - obleciał w między czasie cały świat przez przekierowania komercyjne (Seszele, Wyspy Bali, Kajmany i wiele innych - wszystko automatycznie), aby w końcu trafić na sexlinie w Australii.
Jako to możliwe!?! - zadasz samemu sobie pytanie ? Przecież patrząc kurierowi na ręce - było widać, że wykręca numer telefonu stacjonarnego... Tak to prawda - kurier wykręcił nr telefonu stacjonarnego, który jest zainstalowany gdzieś w jakimś wynajętym (po cichu) mieszkaniu (na dodatek, na lewe papiery) - i w tym właśnie mieszkaniu stoi sobie małe niepozorne urządzenie, które natychmiast dokonuje przekierowań jak się tylko do niego dodzwonisz .....
podoba Ci się ????
Czy masz szanse na reklamacje w TPSA ?
Nie - ponieważ połączenie wyszło z Twojego numeru telefonu, a co za tym idzie za Twoją zgodą - więc nawet w Sądzie przegrasz !!!!
Numer "na TPSA" !
Dzwoni do Ciebie człowiek i podaje się za pracownika Telekomunikacji Polskiej S.A. Informuje Cię o tym, że właśnie wymieniono skrzynkę kablową, rozdzielczą lub co kolwiek innego. W związku z powyższym monterzy TPSA testują połączenia i proszą o potwierdzanie ich poprawnego funkcjonowania po przez naciśnięcie klawiszy: 9, 9#, 09, 09#, 90, 90# NIE NACISKAJ !!!! NICZEGO NIE POTWIERDZAJ ! Jeżeli to zrobisz - jesteś przekieronkowany na sexlinie (NA TWÓJ koszt oczywiście) do Wielkiej Brytanii przez pół świata na Pacyfiku (Wyspa Niua a tym procederze króluje!!) i nawet jeżeli natychmiast rzucisz słuchawke na widełki - NIC CI TO NIE DA !!!!!! - połączenie nie skończy się przed upływem 5 min ... podoba Ci się ? - koszt ok. 1500 zł.
Numer "na wygraną"
Jeśli zadzwoni jakiś gość, że wygrałeś coś w konkursie (przeważnie ekskluzywną wycieczkę) i w dodatku poprosi o naciśnięcie klawisza 9, żeby potwierdzić wiadomość i jeśli to zrobisz, to jesteś załatwiony na cacy. Łączność z tą linią kosztuje 20 funtów za minutę, ponieważ rozmowa przekierowana jest przez Kajmany do sexlini w Anglii. Nawet jak natychmiastowo rzucisz słuchawką na widły, to dużo nie da, bo rozłączy cię za 5 minut. Ale jeśli dasz zrobić się w balona i dasz im swoje dane to możesz już szczelić sobie w łeb, bo po następnych dwóch minutach dostaniesz potwierdzenie, że oczywiscie nic nie wygrałeś. Koszt takiej rozmowy to około 260 funtów. Jedyne co można zrobić to - natychmiast po odebraniu takiej rozmowy - rozłączyć się. I to jak najszybciej.
Jeżeli kto kolwiek do ciebie zadzwoni i powie, że coś wygrałeś - rzuć natychmiast słuchawkę i NICZEGO NIE NACISKAJ !!!! Żadnych cyfr, gwiazdek lub krzyżyków. Jeżeli ktokolwiek do Ciebie zadzwoni kogo nie znasz ....... ! ! ! ! ! - nieważne czy będzie to firma czy osoba prywatna i poprosi Cię o oddzwonienie w dowolnym czasie .... NIE RÓB TEGO !!!!
Nie znasz osobiście - nie oddzwaniasz. ..... bo może Cię yo kosztować 320 zł - za samo połączenie !!! Pamiętaj, że oszuści bardzo często podszywają się pod różnego typu instytucje lub lub wydziały spółdzielni mieszkaniowych !!! Jak Administracja lub inna instytucja będzie miała do Ciebie sprawę - to wyśle Ci pismo !!!
Przeważnie numer dzwoniący to 07090203840. Numer może się różnić ostatnimi 4 cyframi. Pojawia się na początku jako nieodebrane. Nie oddzwaniać na ten numer, bo połączenie kosztuje 320 zł/min - sexlinie w Australii. Tak więc nie gadać z kimś, kto wciska Ci kit, że coś wygrałeś.
A teraz jak się bronić ?
1. Myśleć i nic na "Huraa" - Niczego nie naciskać i niczego nie potwierdzać.
2. Zadzwonić do swojego operatora np. TPSA (9393) i zażądać zablokowania wszystkich numerów komercyjnych tj: 0-700..., 0-300..., 0-400 .. jak i możliwości przekierowania na nie.
3. Zablokować wszystkie numery: miedzymiastowe, miedzynarodowe i komórkowe - każdy operator ma obowiązek udostępnić Ci kod aktywujący takie połączenia i drugi kod dezaktywujący takie połączenia. Nie ma innego wyjścia !!! Dostaniesz od operatora dwa osobiste hasła i nikomu ich nie pokazuj. Pamiętaj zapisz date i godzinę połączenia się z operatorem w celu zablokowania powyższych. Zapisz Imię i Nazwisko osoby przyjmującej zgłoszenie, Zapisz numer zgłoszenia. Potem żądaj od Operatora pisemnego potwierdzenia faktu, że zgłaszane przez Ciebie zadania zostały zrealizowane. Jak to będziesz miał na piśmie - to jakby co to wygrasz w każdym Sądzie.
To jest wiadomość, którą przekazał pracownik działu reklamacji w TPSA!!!!
Problem dotyczy też komórkowców. Nigdy mnie należy naciskać 9 lub 9, 0, # w tych kombinacjach. Ponieważ w Anglii ten proceder jest już nielegalny, to przekręty tego typu przeniosły się do Polski.
Proszę o rozpowszechnienie tej informacji do swoich znajomych!
Teraz coś odemnie:
Chyba wolicie wydać kase na Premium Account do Tibi niż wydać na telefony ;)