PDA

Pokaż pełną wersje : Monachium


Prawo Kruka
29-01-2006, 21:12
Witam!

Otóz jakieś 2 godziny temu wyszedłem z kina z ww. filmu. Wrażenie jest jedno. Czegoś takiego jeszcze nie było i długo nie będzie. Film opowiada o odwecie izraelskich władz na zamach palestyńskich ekstremistów pod nazwą 'Czarnego Września' na ich reprezentację olimpijską w Monachium w bodajże 72' roku (nie pamiętam już czy to dobra data ale nvm). Zamach jest przedstawiony w porażający sposób, terroryści pacyfikują próbujących bronić się sportowców. Osaczeni zabijają ich wszystkich.
Tu zaczyna się właściwa fabuła filmu. Z byłych izraelskich żołnierzy formowana jest nieformalna grupa pod kryptonimem 'Gniew Boga' mająca na celu znaleźć i zabić organizatorów zamachu. Nie są oni zabójcami, uznają to jednak za obowiązek wobec ojczyzny. Dzięki dofinansowaniu od rządu odnajdują kolejne cele dzięki płatnej organizacji. Wstrząsający jest sposób wykonywania nich egzekucji. Jest to przedstawione w tak realistyczny sposób, że nie polecam osobom o słabych nerwach oglądania. Ich cele mają swoją pracę, rodziny. Często morderstwo jest dla nich bardzo trudną decyzją, starają za najwyższą cenę nie krzywdzić cywili. Oglądając film czułem się jakbym sam brał udział w akcji - znakomita praca kamery oraz dynamika akcji powoduje niezatarte wrażenie. Początkowo czerpią satysfakcję ze swoich czynów, uważają się za wykonawców sprawiedliwości. Szybko jednak ich cele stają się trudniejsze i zamachy niosą ogromne ryzyko. Same akcje zrywają beret, nie jestem w stanie ich opisać, to trzeba zobaczyć. W tym filmie nie zobaczycie akcji a'la rambo, tu każda kula niesie śmierć. Niedługo potem polujący sami stają sie polowani...
Głownym przesłaniem filmu jest łańcuch przemocy będący udziałem głównych bohaterów. Odpowiedzią na przemoc jest przemoc, co znowu wywołuje przemoc etc. Ponadto główni bohaterowie powoli zaczynają przypominać zamachowców z Monachium, tylko, że walczą po odwrotnej stronie barykady...
Film jest brutalny i krwawy, jednak najbardziej przerażająca w nim jest zdolność ludzi do wyniszczania się nawzajem.
Ogromnie polecam Wam ten film
pzdr

Emily Firehair
29-01-2006, 21:50
Całkiem przypadkiem wybrałam sie do kina z kolegą i wybrałam własnie ten film (lepsze to niż Bambi 2 ;)) Kolega ostrzegał że film będzie trudny, ale żaden inny i tak nie pasował. Gdy tylko sie zaczął zorientowałam się, że ja faktycznie nie rozumię o co chodzi :) Zostałam szybko poinformowana... Sceny faktycznie drastyczne, dlatego wtedy chowałam głowe w sweter, żeby tylko nie patrzeć (naleze raczej do osób wrażliwych, a nie miałam najmniejszej ochoty oglądać takich scen). Ale ja z natury jestem osobą niecierpliwą i film, bądź co bądź dobry, mało mnie zainteresował i zaczęłam sie w kinie... nudzić. Zajęcie szybko sobie znalazłam, więc i tak końcówki filmu nie widziałam ;)

Osobą które orientują sie w tych czasach i będą wiedziały o co chodzi film napewno będzie sie podobał.
Gdybym ja wiedziała, że w ogóle wyląduje w kinie, i jeszcze na takim filmie, to pewnie bym sobie coś o tym poczytała przed... :P

Ville
29-01-2006, 23:50
Witam!

Otóz jakieś 2 godziny temu wyszedłem z kina z ww. filmu. Wrażenie jest jedno. Czegoś takiego jeszcze nie było i długo nie będzie. Film opowiada o odwecie izraelskich władz na zamach palestyńskich ekstremistów pod nazwą 'Czarnego Września' na ich reprezentację olimpijską w Monachium w bodajże 72' roku (nie pamiętam już czy to dobra data ale nvm). Zamach jest przedstawiony w porażający sposób, terroryści pacyfikują próbujących bronić się sportowców. Osaczeni zabijają ich wszystkich.
Tu zaczyna się właściwa fabuła filmu. Z byłych izraelskich żołnierzy formowana jest nieformalna grupa pod kryptonimem 'Gniew Boga' mająca na celu znaleźć i zabić organizatorów zamachu. Nie są oni zabójcami, uznają to jednak za obowiązek wobec ojczyzny. Dzięki dofinansowaniu od rządu odnajdują kolejne cele dzięki płatnej organizacji. Wstrząsający jest sposób wykonywania nich egzekucji. Jest to przedstawione w tak realistyczny sposób, że nie polecam osobom o słabych nerwach oglądania. Ich cele mają swoją pracę, rodziny. Często morderstwo jest dla nich bardzo trudną decyzją, starają za najwyższą cenę nie krzywdzić cywili. Oglądając film czułem się jakbym sam brał udział w akcji - znakomita praca kamery oraz dynamika akcji powoduje niezatarte wrażenie. Początkowo czerpią satysfakcję ze swoich czynów, uważają się za wykonawców sprawiedliwości. Szybko jednak ich cele stają się trudniejsze i zamachy niosą ogromne ryzyko. Same akcje zrywają beret, nie jestem w stanie ich opisać, to trzeba zobaczyć. W tym filmie nie zobaczycie akcji a'la rambo, tu każda kula niesie śmierć. Niedługo potem polujący sami stają sie polowani...
Głownym przesłaniem filmu jest łańcuch przemocy będący udziałem głównych bohaterów. Odpowiedzią na przemoc jest przemoc, co znowu wywołuje przemoc etc. Ponadto główni bohaterowie powoli zaczynają przypominać zamachowców z Monachium, tylko, że walczą po odwrotnej stronie barykady...
Film jest brutalny i krwawy, jednak najbardziej przerażająca w nim jest zdolność ludzi do wyniszczania się nawzajem.
Ogromnie polecam Wam ten film
pzdr


jedna poprawka. afair zamach nie odbyl sie w monachium tylko w moskwie 72 roku.

A pewnie i tak nie obejrze go bo zbyt ciezki jak dla mnie - chyba ze ktos mi fundnie bilet ;) (co jeszcze sie nigdy nie zdazylo =p)

@Emily
/me hugs Emily_Firehair ;)

btw. gdzie moj kolejny batonik?!

Prawo Kruka
30-01-2006, 13:58
jedna poprawka. afair zamach nie odbyl sie w monachium tylko w moskwie 72 roku.

Nah, mylisz się.

Chilo
31-01-2006, 13:15
Podobno film naprawdę fajny. A "Prawo Kruka" mnie jeszcze bardziej do niego zachęcił. Podobno jest to prawdziwy film o takich rzeczach. Powiedział: "Jest na żywca wzięty z prawdziwego życia". I takie filmu są według mnie jedne z lepszych. Dziękuje za krótke streszczenie.
Pozdrawiam!

Klimmek
31-01-2006, 14:57
jedna poprawka. afair zamach nie odbyl sie w monachium tylko w moskwie 72 roku.
Ten zamach odbył się we wiosce olimpisjkiej pod Monachium w 1972 roku.