Pokaż pełną wersje : Bojkot Google
Pewnie wielu słyszało o tej ogólnoświatowej akcji bojkotu Google,za to,ze firma Google opracowała ocenzurowaną wersje przeglądarki dla internautów z Chin i po wpisaniu takich haseł jak np. wolny tybet czy tajwan, Chiński internauta nie otrzyma żadnego linku.
Nie chce nikogo namawiać do bojkotu,każdy osądzi czy sie przyłącza czy nie.Chce tylko by temat ten zaistniał na tym forum i żeby wieksza ilość osób zapoznała się z tą akcją.
Osobiście brzydzi mnie to co zrobiło Google.
*******e, nie robie. Chyba, ze zastapisz google w wyszukiwaniu potrzebnych mi informacji, i to w takim tempie, abym JA byl zadowolony. Szczerze mowiac w dupie mam czy google bedzie dzialac w Chinach i na jakich zasadach.
$corcerer
13-02-2006, 21:39
Podpisuję się obiema rękami pod homciem.
OnlyM(PL)
13-02-2006, 21:40
Za wolny tybet!!!!!
szczerze?oni by dla nas tego nie zrobili my dla nich też ogólnie kto by nam pomógł?nikt ;p
Dzisiaj protestowałem przeciwko temu incydentowi chodzac w szarej i czarnej skarpetce!
Becherovk
13-02-2006, 21:57
Hehe, co się na tym świecie dzieje. Na szczeście kaczyński nie odwołał parlamentu :D
Rethfing on Aldora
13-02-2006, 21:58
Chiny mają własną społeczność i nie potrzebują polskich internautów do pomocy.
:baby: hehe gdyby tak kiedyś Polske mieli wszyscy gdzieś, tak jak wy macie innych to dziś w Tibie gralibyście patykiem na piasku kabzelkami :baby:
...zresztą napisałem,ze nikogo nie namawiam do bojkotu, a :baby: które nie potrafia znaleźć informacji nie używając google... współczuje.
Dark Sven
13-02-2006, 22:09
*******e, nie robie. Chyba, ze zastapisz google w wyszukiwaniu potrzebnych mi informacji, i to w takim tempie, abym JA byl zadowolony. Szczerze mowiac w dupie mam czy google bedzie dzialac w Chinach i na jakich zasadach.Zgadzam się :D
Oh noez! Chyba pojdę się powiesić :( Musiałeś mnie uświadamiać? Nie będe w stanie kontynuować swojego w miare spokojnego żywota zamartwiając się miliardem chińczyków i innych skośnych :(
daje ci komplet punktów za ten text
:baby: hehe gdyby tak kiedyś Polske mieli wszyscy gdzieś, tak jak wy macie innych to dziś w Tibie gralibyście patykiem na piasku kabzelkami :baby:
i ty piszesz ze m.in. mi wspolczujesz... afff... a swoja droga, co ma jedno wspolnego z drugim?
...zresztą napisałem,ze nikogo nie namawiam do bojkotu, a :baby: które nie potrafia znaleźć informacji nie używając google... współczuje.
to sobie wspolczuj, a wolny Tybet i google w Chinach nadal nic mnie nie beda obchodzic. Nie beda mieli googli, to beda mieli altaviste. Nie beda mieli altavisty, to beda mieli yahoo. Nie beda mieli yahoo, to beda mieli infoseeka... takze nie rozumiem o co ta cala afera, skoro alternatywa dla googli jest duza. I co teraz, zbojkotujesz kazda wyszukiwarke w necie? Wspolczuje...
C*** mnie to boli.
Jest tyle wyszukiwarek, zresztą hoom już o tym pisał.
@down: Wiem, poprawiłem już, nawet nie widziałem twojego posta xP
Wyszukiwarek, nie przeglądarek :P
A pozatym, to Google nie zrobiło tego ot tak sobie, tylko na zamówienie. Bojkotuj chiński rząd. I ruski. I koreański. I białoruski. I wszystkie inne też.
]v[ichal
13-02-2006, 22:40
C*** mnie to boli.
\m/ To jest mój człowiek :D :D
A ja kocham cenzure, a w Tybecie i chinach nigdy nie byłem, a pozatym jak żeś taki światowy...to jedź tam zrób transparent przywiaż sie lańcuchem do bram chinskiego muru i protestuj....ja mam to serdecznie w dupie.
A i jeszcze jedno, co ma cenzura do do postępu technologicznego i grania w Tibie?
A pozatym myślisz ze ktoś przejmował się narodem polskim podczas okupacji??
Najpierw grabili Niemcy, a potem Ruscy, nasi wybawiciele...a Alianci w malym stponiu pomogli..bo im sie to nie opłacało...więc nie badź Matka Teresą wszystkich narodów.
Oh noez! Chyba pojdę się powiesić :( Musiałeś mnie uświadamiać? Nie będe w stanie kontynuować swojego w miare spokojnego żywota zamartwiając się miliardem chińczyków i innych skośnych :(
I co teraz, zbojkotujesz kazda wyszukiwarke w necie? Wspolczuje...
oj chyba nie do końca zrozumiałeś o co chodzi...nie tylko ty nie zrozumiałeś.
Nie chodzi o bojkot każdej przeglądarki,ale konkretnej i właśnie wybieranie innej, a nie google.
więc nie badź Matka Teresą wszystkich narodów.
hmm raczej ty nie bedziesz mi mówił kim mam byc,a kim nie. Pozatym prosiłbym o uwazne czytanie, rozumiem,ze czeste siedzenie przed kompem powoduje zmeczenie wzroku i nadmierna pobudliwość psycho-ruchowa,ale wykonajcie malutki wysiłek i przeczytajcie słowa moje słowa,że nikogo nie zmuszam tylko podaje do informacji,ze taka akcja istnieje
A pozatym myślisz ze ktoś przejmował się narodem polskim podczas okupacji??.
...a co ma piernik do wiatraka? Czy w każdej dyskusji Polak musi wyciagac II wojne światową. O ile mi wiadomo, Chiny nie sa pod okupacją...chyba,ze masz inne wiadomości znalezione na Google,które mówią coś innego ;)
Pozatym bulwersujesz sie,ze nam nikt nie pomógł...no to chyba Polacy najlepiej powinni wiedzieć, ze pomoc z zewnatrz,a czasem moralne poparcie jest bardzo cenne.
A pozatym, to Google nie zrobiło tego ot tak sobie
..no pewno,ze dla kasy :D, brawo:cup:
Dla kasy Google pomaga w oszukiwaniu ponad miliarda ludzi,a wy mówicie,ze to w porządku...no comment:evul:
]v[ichal
13-02-2006, 23:14
@Level.
Nikt nie mowi, że to wporządku. Ale to nie jest jakas kryzysowa sytuacja, gdzie należy interweniować, tylko głupi komercyjny ruch przeglądarki. I każdy ma to w dupie.
...a co ma piernik do wiatraka? Czy w każdej dyskusji Polak musi wyciagac II wojne światową.
Inny przykład? Tragedia w katowicach...Amerykanie i inni obcokrajowcy nabijający sie z nas na forum z tej okazji... CHyba wystarczy?
Idz lepiej zakup prowiant i wyslij go do afryki jezeli juz tak bardzo boli Cie to, ze ludzie gdzies maja 'źle'. To, ze oni nie maja dostepu do pewnych inf. nie mierzy sie z tym, ze codziennie masa ludzi umiera z glodu. W Chinach panuje komuna, moga manipulowac wiadomosciami w dowolny sposob.
CENZURA TO BZDURA \m/
a tak na serio:
who cares? jak kogos to interesuje to juz o tym wie.
P.S. Pomagajmy wszystkim wokolo i znowu przy jakiejs tragedii u nas ktos nas wyszydzi i wysmieje ta tragedie jakby to chomik (no offence hoom ;]]]) komus zdechl
Gromnjir
14-02-2006, 00:36
A dzieci z Afryki giną...
Na znak protestu oflaguje amazon camp na tibi, zablokuje wejscie i bede z rozpaczy mordowal amazony. Wolny Tybet cierpi a wy sobie chodzicie?!
Vanhelsen
14-02-2006, 06:54
To jest jedna z najgłupszych rzeczy jakie słyszałem... czy za to, że Google chce zaistnieć na Chińskim rynku, że chce mieć więsze pole zbytu (w największym kraju świata [ludność]) za to mamy Google bojkotować?! To powiedz mi dlaczego nie zrobimy tego z Microsoftem albo WoW'em?! Oni też pchają się wszedzie gdzie się da... Ale nie, tu chodzi o to, że Chiny to państwo komunistyczne i Chińskie Google musi spełniać pewne wymogi... A dostosowywanie do nich jest Twoim zdaniem złe?! To gratuluje tobie przyszłej firmy... Jak masz zamiar zarabiać skoro taki element jak spełnienie wymagać danego rządu jest dla ciebie problemem?! hmm raczej ty nie bedziesz mi mówił kim mam byc,a kim nie.Morderca: Ty mi nie będziesz mówił kim mam być a kim nie! <paff> [You are dead] Po to są ludzie, żeby właśnie takie rzeczy czasami mówić...O ile mi wiadomo, Chiny nie sa pod okupacją...Chiny niet, ale Tybet tak... poszukaj w Googlach ;)Pozatym bulwersujesz sie,ze nam nikt nie pomógł...no to chyba Polacy najlepiej powinni wiedzieć, ze pomoc z zewnatrz,a czasem moralne poparcie jest bardzo cenne.
Yeah! wszyscy Tybejtczycy zacznom nam dziękować za to, że 0,001% userów Google przestało używać tej przeglądarki! Woohaa! Sukces!
Dla kasy Google pomaga w oszukiwaniu ponad miliarda ludzi,a wy mówicie,ze to w porządku...no commentNie, tu się mylisz... Google nie oszukuje... Oszukiwali by, gdyby przeinaczali fakty (Tybet okupuje biedne Chiny) ale tak nie jest. Google jest poprostu cenzurowane a to jest jak najnormalniejsze w Chinach, Rosji i innych państwach komunistycznych (Kuba itp)nny przykład? Tragedia w katowicach...Amerykanie i inni obcokrajowcy nabijający sie z nas na forum z tej okazji... CHyba wystarczy?Michal, to już jest chyba najbardziej niepasujący przykład... co to ma do cenzury w Google?!
oj chyba nie do końca zrozumiałeś o co chodzi...nie tylko ty nie zrozumiałeś.
Sens komunikatu okresla odbiorca.
Nie chodzi o bojkot każdej przeglądarki,ale konkretnej i właśnie wybieranie innej, a nie google.
BRAWO! Fajnie, ze sie obudziles. A poczytaj sobie troszeczke historii Chin i Tybetu. Chcesz im pomoc? Jest setka organizacji pozarzadowych broniacych praw czlowieka (walacza tez o prawa ludzi w chinach) - przylacz sie do nich. Bo bojkot najwiekszej i najlepszej przegladarki nic ci nie da. GGest szlachetny, ale o kant dupy rozbic.
Pozatym polecam poczytac o granicy cybernetycznej w chinach: wyszukiwarki dzialaja tak jak chce rzad albo wogole ich nie ma w kraju:)
zmuszam tylko podaje do informacji,ze taka akcja istnieje
Istnieje tez akcja bojkotowanie amerykanskich produktow: filmy, gry, zarcie. A wiesz dlaczego? Nie - szkoda.
Pozatym bulwersujesz sie,ze nam nikt nie pomógł...no to chyba Polacy najlepiej powinni wiedzieć, ze pomoc z zewnatrz,a czasem moralne poparcie jest bardzo cenne.
Ty uwazasz, ze ta akcja skosnookim pomoze? I co im to da? Obalisz ludobojczy rzad? Sprawisz, ze skoncza sie czasy nielegalnych aborcji? A moze chcesz okazac solidarnosc? Kup sobie opaske.
Dla kasy Google pomaga w oszukiwaniu ponad miliarda ludzi,a wy mówicie,ze to w porządku...no comment:evul:
Miala wybor: albo nie dziala na terenie Chin wogole, albo tak jak jej na to pozwalaja.
PS: przylaczam sie do bojkotu, ale z google.pl i tak bede korzystal. Google.pl to w koncu nie google.ch
Ghost Nieudany
14-02-2006, 09:32
Kocham sezon truskawkowy na forum.
Tyle świetnych tematów do rozmów. <yawn>
Daj se siana, osiołku. Polska to MALEŃKA część światowych userów google i fakt, że nie będziemy używać przez tydzień tej wyszukiwarki NIC nie zmieni.
Poza tym, po co sobie komplikować życie i swobodny dostęp do informacji? -_-
]v[ichal
14-02-2006, 09:33
Michal, to już jest chyba najbardziej niepasujący przykład... co to ma do cenzury w Google?!
Przeczytaj post jeszcze raz (Mój). Koles stwierdzil, że zawsze mieszamy do wszystkiego IIww. Dalem mu przyklad kiedy zostaliśmy brzydko mówiąc olani i poniżeni przez innych. I my mamy bojkotować google? Nie dzięki. ;-).
To jest jedna z najgłupszych rzeczy jakie słyszałem...
Bo młody jeszcze jesteś ;)
Sens komunikatu okresla odbiorca.
Ładnie to brzmi,ale to kompletna bzdura :D
Morderca: Ty mi nie będziesz mówił kim mam być a kim nie! <paff> [You are dead] Po to są ludzie, żeby właśnie takie rzeczy czasami mówić...
Widze,zę brak argumentów co?:D Myslałem,ze rozmowa jest w jakiś okreslonych ramach . Czy naprawde uważasz,ze stwiedzenie "Chce byc matką teresą" ,a "Chce być morderca" sa tożsame? Jeju gdzie wychowałeś, że masz tak zwichrowane poczucie dobra i zła?
Pozatym widze mase egoistycznych konformistów, którzy drżą na myśl o ograniczeniu w uzywana Google :baby:, szkoda mi czasu,zeby odpowiedziec na wszystkie argumenty. Jeżeli rezygnacja z Google choćby na jeden dzień jest taką trudną sprawą to nie wyobrazam sobie jak np. pomoglibyście bitemu człowiekowi na ulicy. Tu nie chodzi o Chiny czy Tybet,ale o aktywną chęć formowania i kierowania swoim losem co jest trudne dla ludzi o mentalności owiec. Wielu z was pewnie dało na Wileką Orkiestre...czy myślicie, że wasze 10 zł coś zmieniło?
Tybet tak chętnie cytowany przez niektórych to tylko przykład, w przeglądarce nie bedzie także słów jak wolność człowieka, prawa człowieka, wolność słowa, demokracja itp. Google powstało jako narzedzie do dostępu do informacji,a staje się narzędziem manipulacji. Jeżeli sie dobrze z tym czujecie to ok.
Jest to forum o Tibii więc może taki przykład. Czy w zamian za bp Uh lub jakiś fajny item od np. Szweda lub Br. stanąć przed depo w np Thais i pisac,że wszyscy Polacy do dupki bez honoru? Ja napewno nie, bez względu na to ile Bp Uh miałbym dostać. I jak nazwalibyscie kogoś kto tak by za te Bp tak zrobił? Odwieczne pytanie ...być czy mieć.
v[ichal']@Level.
Nikt nie mowi, że to wporządku. Ale to nie jest jakas kryzysowa sytuacja, gdzie należy interweniować, tylko głupi komercyjny ruch przeglądarki. I każdy ma to w dupie.
Inny przykład? Tragedia w katowicach...Amerykanie i inni obcokrajowcy nabijający sie z nas na forum z tej okazji... CHyba wystarczy?
No dzięki za zrozumienie tego o co mi chodziło.
A i Level...bo II wojna to świetny przykład i czemu zawsze polacy mają się
pchać, a jeżeli ty nie rozumiesz tego co powiedziałem i nie ma dla Ciebie to sensu, to zapraszam do książek o II wojnie swiatowej i zobaczysz czy polakow tak wszyscy ratowali.
Ale jeżeli nie rozumiesz tego co mówia do Ciebie inni, to nie dawaj postów...krótka piłka
Nie rozumiem!!! Co to ma do rzeczy wszystko? Po co mam bojkotować? Czy prezes Google będzie miał mniejszy obrót?. Nie sądze ze tak będzie. Totalna paranoja co tu wypisujecie.
Nawet jeśli zbojkotuje to kto o tym będzie wiedział? Mam to robic żeby się usprawiedliwic moralnie? I tak wiekszosc albo duza cześc Polaków ma pirackie oprogramowania w kompach wiec bojkot Google przez nas jest zaje****ebiscie śmieszny!!!.
Baron Kaldrick
14-02-2006, 11:27
Bojkotuj rząd chiński, który wprowadza cenzurę, nie google... Bojkotuj również rząd amerykański, bo ludzie giną w Iraku, rząd Polski, bo wysyła żołnierzy na misje, rząd kubański, bo również gardzi wolnością słowa, rząd rosyjski, bo często zdarza się tam łamanie praw człowieka, rząd... Paniał aluzję?...
Blind Guardian
14-02-2006, 11:38
Po co powstal ten topic?
Jest to kolejny mininews. Ciekawostka, ktora nikogo ani troche nie obchodzi. Mi tylko uswiadomila to co sie dzieje w Chinach. Oczywiscie jestem przeciw czemus takiemu ale co moge zrobic? Nic. Tak jak kazdy z tego forum.
Wypowiedzialem sie tu tylko dlatego ze irytuje mnie wieksza czesc postow mowiacych o tym ze macie to w dupie. Pytanie: kazdy musi to wiedziec?
Have Fun!
See You in Tibia!
Regards, Ven~~
Vanhelsen
14-02-2006, 15:11
Bo młody jeszcze jesteś ;)Odnosze dziwne wrażenie, że kocioł przygarnia garnkowi ;) ale to fakt, na pewno trafi się coś głupszego :PŁadnie to brzmi,ale to kompletna bzdura :DNoby fajne, ale to nie ja pisałem... cytuj uważnie...
Widze,zę brak argumentów co?:D Myslałem,ze rozmowa jest w jakiś okreslonych ramach . Czy naprawde uważasz,ze stwiedzenie "Chce byc matką teresą" ,a "Chce być morderca" sa tożsame? Jeju gdzie wychowałeś, że masz tak zwichrowane poczucie dobra i zła?Nie zrozumiałeś mego przesłania... chodzi o to, że prubujesz to bawić się w matkę terese, naprawiać świat i nic w tym złego gdyby nie wybór najbardziej kretyńskiego sposobu... a odpowiedz z mordercą na cyctat "Nie ty mi będziesz..." pasuje w sam raz, już pisałem, po to są właśnie inni ludzie, by mówić...Pozatym widze mase egoistycznych konformistów, którzy drżą na myśl o ograniczeniu w uzywana Google :baby:Wooha! jestem wrednym egoistą ponieważ chcę używać gógli!, szkoda mi czasu,zeby odpowiedziec na wszystkie argumenty. Jeżeli rezygnacja z Google choćby na jeden dzień jest taką trudną sprawą to nie wyobrazam sobie jak np. pomoglibyście bitemu człowiekowi na ulicy.I ty mówisz, żebym nie porównywał pewnych sprzeczynch elementów ze sobą (matka T. i morderca)?! Co ma wspulnego bity człowiek na ulicy z bojkotowaniem Google?!Tu nie chodzi o Chiny czy Tybet,ale o aktywną chęć formowania i kierowania swoim losem co jest trudne dla ludzi o mentalności owiec. Wielu z was pewnie dało na Wileką Orkiestre...czy myślicie, że wasze 10 zł coś zmieniło?I właśnie to robię, kieruje swoim losem, bo jak inaczej nazwiesz brak chęci to bojkotowania Google (bojkotowanie twojego bojkotowania :D)Tybet tak chętnie cytowany przez niektórych to tylko przykład, w przeglądarce nie bedzie także słów jak wolność człowieka, prawa człowieka, wolność słowa, demokracja itp. Google powstało jako narzedzie do dostępu do informacji,a staje się narzędziem manipulacji. Jeżeli sie dobrze z tym czujecie to ok.Bissnes is bissnes, nikt nigdy nie mówił, że w bissnesie są jakieś reguły... Chiny to ogromny rynek zbytu w internecie, jeżeli google stoi przed wyborem kupa kasy vs prawa człowieka które i tak i tak są tam łamane to wybór jest chyba prosty...Jest to forum o Tibii więc może taki przykład. Czy w zamian za bp Uh lub jakiś fajny item od np. Szweda lub Br. stanąć przed depo w np Thais i pisac,że wszyscy Polacy do dupki bez honoru? Ja napewno nie, bez względu na to ile Bp Uh miałbym dostać. I jak nazwalibyscie kogoś kto tak by za te Bp tak zrobił?Powiedz mi co to ma do rzeczy? czy Google w zamian za rynek zbytu mówi, że Chiny są świetne, że komunizm jest najlepszy? Nie... Odwieczne pytanie ...być czy mieć.Tu mówisz jak moja polonistka (mało lubiana :P) i niestety dla mnie odpowiedź jest Mieć... materialista ze mnie i tyle, ale to nie o tym temat.
rotfl.. podpisuje sie pod postam hooma..
aff, nie moge z Ciebie, level... o tak, bojkotujmy google, napewno garstka uzytkownikow google wpłynie na rząd chinski, który 'wyłączy' cenzure i skonczy lamac prawa czlowieka.. o Tak!!!!!!!!!!11
Jeżeli rezygnacja z Google choćby na jeden dzień jest taką trudną sprawą to nie wyobrazam sobie jak np. pomoglibyście bitemu człowiekowi na ulicy.
Co do chvja ma bity człowiek a bojkot gugli?
A pomyśl sobie teraz eee level, że to google.ch i tak będzie istnieć. I za rok już o tym nie będziesz pamiętać. A żaden Chińczyk nie będzie wiedział co to demokracja czy prawa człowieka. I co zrobisz? No nic, bo już Ciebie to nie będzie obchodziło. Tak samo jak ludzi nie obchodzi już, że papież Jan Paweł II nie żyje, a za dwa miesiące nie będzie obchodzić tragedia w Katowicach. Tylko że interesy Google w ogóle nie powinny Ciebie obchodzić.
Z jednej strony, chinski rzad postepuje zle...ale jesl Chinol jakis bedzie chcial znalezc cos o wolnym tybecie, nie musi wbic na google.cn, znajdzie to jakos inaczej...Od czasu reakcji Amerykancow na tragedie w Katowicach juz takie sprawy mnie malo obchodza ;)
Zielevitz
14-02-2006, 18:11
http://www.google.com/search?hl=zh-CN&q=free+tibet&btnG=Google+%E6%90%9C%E7%B4%A2&lr=
^^"
Z jednej strony, chinski rzad postepuje zle...ale jesl Chinol jakis bedzie chcial znalezc cos o wolnym tybecie, nie musi wbic na google.cn, znajdzie to jakos inaczej...Od czasu reakcji Amerykancow na tragedie w Katowicach juz takie sprawy mnie malo obchodza ;)
Jak mi się wydaje, to Chińczycy mówią po chińsku. Nie wszyscy znają angielski. Muszą więc używać wyszukiwarek w rodzimym języku, a one są... ocenzurowane ;] Ale cóż, akcja Bojkot Google nie pomoże.
$corcerer
14-02-2006, 19:58
Na własnym podwórku masz burdel, a będziesz się do kogoś wpychał żeby mu porządek zrobić? Ty myślisz czasem?
Pogromca pk
14-02-2006, 20:04
Od czasu reakcji Amerykancow na tragedie w Katowicach juz takie sprawy mnie malo obchodza ;)
Coście sie czepili tych amerykańców? Na forum yahoo żartowali sobie tez norwegowie, niemcy i kanadyjczycy, a wy w kólko amerykańce i amerykańce...
A autor tematu jak sie poczuwa to niech wspiera opozycje na białorusi, bliżej i większa szansa powodzenia.
Kopiraum
14-02-2006, 21:10
A co mnie obchodzą Chiny ? Nie zrezygnuje z Google tylko dlatego że w Chinach nie moą znaleźć wolnego Tybetu.
Zaprowadzanie demokracji na odleglosc i doszukiwanie sie lamanych praw czlowieka to chyba nasza polska przypadlosc narodowa..
Jakbysmy malo wlasnych problemow mieli . .
Coście sie czepili tych amerykańców? Na forum yahoo żartowali sobie tez norwegowie, niemcy i kanadyjczycy, a wy w kólko amerykańce i amerykańce...
Yahoo jest strona amerykanska, wiec i amerykancow sie czepiam.
Vanhelsen
15-02-2006, 06:19
Zaprowadzanie demokracji na odleglosc i doszukiwanie sie lamanych praw czlowieka to chyba nasza polska przypadlosc narodowa..
Jakbysmy malo wlasnych problemow mieli . .My, Bogó dzienki na odległość, Amerykanom to nie starcza ;)
W sumie..
Ja też mam problem..
Jak wpisuje w Google słowa "sex", "porno", "erotyka" itp. to wyskakuje, że strona zablokowana przez admina ;(
Zrób z tym też bojkot na admina..
PS:
To czysta prawda, czasem mam problem, bo np. kiedyś chciałem zobaczyć stronę zespołu piżdżama porno a tu nic :P
I wiele takich przypadków.
:D Chciałbym odpowiedzieć na wszystkie półprawdy i zwyczajne bzdury,a czasem nieprzemyslane zdania,ale niestety nie mam tyle czasu co przedmówcy... więc nie bede odnosił sie do konkretnych osób.
Tak więc nie chodzi w tym poście tylko o tybet i chiny, z tymi którzy tak uważają szkoda z nimi dyskutować, bo jak mówi chinskie :D przysłowie, "gdy głupcowi pokazujesz księżyc, on wciąz widzi tylko twój palec"
Jedna z osób miała odwage przyznać się do egoizmu,a reszta wyznaje "tumiwisizm", co jest jednak odmianą egoizmu,lecz nieuświadomionego.
Pozatym w tym chodzi tutaj także o nieprzymusową akcje bojkotu społecznego, jest to jedną z wielu oznak społeczeństwa obywatelskiego, poprzez takie akcje społeczeństwo ustala granice działalności dużych firm, urzędów itp.
Jeżeli firma Google zbudowałą swój kapitał na udostepnianiu informacji ludziom i tym,ze działała w środowisku wolności słowa i demokracji to hipokryzją z najwyższej półki jest cenzurowanie swoich programów na prosbe innych rządów. Takze akceptowanie tego jest hipokryzją. Odbiera to takze prawo głosu w szystkim hipokrytom chcącym oceniać(krytykowac) innych np. amerykanów itp.
Wypominanie IIw św jest smieszne, dlaczego nikt nie napisze o tym,ze w XVIIIw Polske też mieli wszyscy gdzieś?Napiszmy tez o I w św, o powstaniach itp. ale czemu miałoby to służyć..chyba jedynie użalaniu sie nad sobą.
Oczywiście wiele firm zachodnich łamie prawa człowieka i bedzie to robić, ale nawet te najwieksze robi to w ukryciu, pozatym nie znaczy to takze,ze trzeba sie na to godzić i nie zaprotestować.
Sprawa z Google jest swego rodzaju precedensem i jeżeli wam sie wydaje,ze to wogóle nie bedzie miało wpływu na nas to gratuluje dobrego samopoczucia i samozadowolenia.
Adrayen Spold
15-02-2006, 19:03
Yahoo jest strona amerykanska, wiec i amerykancow sie czepiam.
A gdyby tak na en.tibia.pl szwedzi wyśmiewali by się z np. głodujących dzieci w afryce, to należało by za to obwiniać polaków...?
Forum jest użytku międzynarodowego, czy tak trudno sie pogodzić polactwu, że cały świat ma ich w du...ie i oskarżają jedynie amerykanów (zaloze sie, ze nikt nie sprawdzil skad są userzy, połowa byla z poza USA...).
To zamiast robic cos bez głebszego sensu, idź uswiadamiac Chinczykow o Tybecie. Bojkot nic nie da, Google i tak zrobi swoje, Chinczycy pukną sie w głowe kilkakrotnie i pójda do TV, a ci którzy sie tym interesuja znajda swoje sposoby. Zawsze znajduja.
Post był napisany nie wiem kiedy, w jakim celu i niewatpliwie był odpowiedziedzią na któres stwierdzeinie Levela tylko teraz ni juhc nie moge sobie przypomniec o co chodziło :P
Level, czy ty jesteś idiotą, czy coś w tym stylu? Nie zgadzam się z wieloma rzeczami na tym świecie, ale podobne działania nikomu nie pomogą! A Google to nie jeden człowiek, który o wszystkim decyduje. Właściwie nawet nie można sobie robić z tego żartów, bo nie znamy osoby prezesa Google. To nie jest Gates czy Hugh Hefner, którego można oskarżyć o wszystkie złe decyzje.
Olorion.
15-02-2006, 20:43
W sumie..
Ja też mam problem..
Jak wpisuje w Google słowa "sex", "porno", "erotyka" itp. to wyskakuje, że strona zablokowana przez admina ;(
prze***ane?
Anyway uwazam ze nawet jak 10000 12 letnich polaczkow zacznie bojkotowac google to oni beda mieli to w dupie. Jezeli jest jakis rynek do podbicia to Amerykanie beda mieli w dupie wolnosc slowa, bo jesli im sie nie uda, to inna przegladarka internetowa bedzie na tym zarabiac krocie.
Level, czy ty jesteś idiotą, czy coś w tym stylu?.
Nie, nie jestem, a ty jeżeli zaczynasz obrażać oponentów w dyskusji pokazujesz,ze w sumie masz niewiele do powiedzenia i skończyły się tobie argumenty ;)
Nie zgadzam się z wieloma rzeczami na tym świecie, ale podobne działania nikomu nie pomogą!
Nie pomogą? Skąd wiesz?? Ja jakoś słyszałem o przynamniej kilkunastu takich akcjach które się powiodły. Jedna ze słynniejszych to sprawa Exxon (wypadek takowca.)
A Google to nie jeden człowiek, który o wszystkim decyduje.
Mógłbyś bardziej rozwinąć myśl?
Właściwie nawet nie można sobie robić z tego żartów, bo nie znamy osoby prezesa Google. .
Nie można sobie robić z czego żartów (a może z kogo?)? I kto robi sobie żarty?
To nie jest Gates czy Hugh Hefner, którego można oskarżyć o wszystkie złe decyzje.
...a B.Gates'a i H.Hefnera mozna?
To zamiast robic cos bez głebszego sensu, idź uswiadamiac Chinczykow o Tybecie. Bojkot nic nie da, Google i tak zrobi swoje,
Jeju można 100 razy pisć,że nie chodzi o chińczyków i tybet,ale zapewne i tak wielu bedzie pisało co jest im wygodnie pisać, nie ważne,ze bez sensu.
Post był napisany nie wiem kiedy, w jakim celu i niewatpliwie był odpowiedziedzią na któres stwierdzeinie Levela tylko teraz ni juhc nie moge sobie przypomniec o co chodziło
Tak własnie wygląda twój post, jakbyś do końca nie wiedział o co tobie chodzi.
Vanhelsen
16-02-2006, 20:21
Pozatym w tym chodzi tutaj także o nieprzymusową akcje bojkotu społecznego, jest to jedną z wielu oznak społeczeństwa obywatelskiego, poprzez takie akcje społeczeństwo ustala granice działalności dużych firm, urzędów itp.A czemu Google? Bojkotujmy ZUS! On wyrządza czasem większe krzywdyJeżeli firma Google zbudowałą swój kapitał na udostepnianiu informacji ludziom i tym,ze działała w środowisku wolności słowa i demokracji to hipokryzją z najwyższej półki jest cenzurowanie swoich programów na prosbe innych rządów. Takze akceptowanie tego jest hipokryzją. Odbiera to takze prawo głosu w szystkim hipokrytom chcącym oceniać(krytykowac) innych np. amerykanów itp.jak się nie mylę google chyba nie zarabia na wyszukiwarce... raczej na czymś innym, typu reklamy itp bo jak można zarabiać na wyszukiwarce?!Wypominanie IIw św jest smieszne, dlaczego nikt nie napisze o tym,ze w XVIIIw Polske też mieli wszyscy gdzieś?Napiszmy tez o I w św, o powstaniach itp. ale czemu miałoby to służyć..chyba jedynie użalaniu sie nad sobą.Bo IIwś jest najbatdziej znana...
Oczywiście wiele firm zachodnich łamie prawa człowieka i bedzie to robić, ale nawet te najwieksze robi to w ukryciu, pozatym nie znaczy to takze,ze trzeba sie na to godzić i nie zaprotestować.
Sprawa z Google jest swego rodzaju precedensem i jeżeli wam sie wydaje,ze to wogóle nie bedzie miało wpływu na nas to gratuluje dobrego samopoczucia i samozadowolenia.Powiedz mi prosze, jaki wpływ na swiat bedzie miała ta akcja?! Co? zniknie głód? Rząd Chin poda się do dymisji? Nastąpi ład i pokój na świecie?!
Zrozum, że masa osób dla pseudo szczytnego celu nie będzie rezygnować z największej i najwygodniejszej przeglądarki / poczyty etc... bo dla czego?! Dlaczego mam bojkotować google skoro ten problem mnie nawet nie dotyczy... czy to w Polsce cenzurują przeglądarkę?!
Odpowiedz mi na jedno, niebywale proste pytanie: Co zbojkotowanie google przez max 1000 12-15 letnich dzieciaków zmieni w ich poglądzie do cenzury i ogólnie na swiecie? - moim zdaniem nic...
Oh noez! Chyba pojdę się powiesić :( Musiałeś mnie uświadamiać? Nie będe w stanie kontynuować swojego w miare spokojnego żywota zamartwiając się miliardem chińczyków i innych skośnych :(
Ten tekscior mnie rozwalił :]
A co do tematu- zbojkotujmy google, zbojkotujmy CHiny, zbojkotujmy rząd, zbojktujmy wszytko, zostańmy totalnymi anrachistami i mieszakajmy w opuszczonych halach, bo swoje domy też zbojkotujemy. Potem zbojkotujemy sami siebie nawzajem, gdyż pewnie ktoś będzie dążył do władzy. Na koniec zbojkotujemy nasz bojkot i będzie super :)
Aha- lekka ilośc powtórzeń słowa zbojkotujmy jest oczywiście zamierzona
Wypominanie IIw św jest smieszne, dlaczego nikt nie napisze o tym,ze w XVIIIw Polske też mieli wszyscy gdzieś?Napiszmy tez o I w św, o powstaniach itp. ale czemu miałoby to służyć..chyba jedynie użalaniu sie nad sobą.
Pewnie, nie użalajmy się nad sobą i historią swej ojczyzny, tylko losem skośnych zyjących kilka tysięcy kilometrów od nas.
A czemu Google? Bojkotujmy ZUS! On wyrządza czasem większe krzywdy
Znasz jakiś sposób?
jak się nie mylę google chyba nie zarabia na wyszukiwarce... raczej na czymś innym, typu reklamy itp bo jak można zarabiać na wyszukiwarce?!
...a dlaczego zarabia na reklamach itp? Bo ludzie wchodza na Google. Dlaczego tam wchodzą? Bo szukają informacji. Jaśniej nie potrafie wytłumaczyć.
Bo IIwś jest najbatdziej znana...
...a rozbiory miały bardziej destrukcyjny wpływ na Polske...tak można sie licytowac bez końca,ale to do niczego nie prowadzi.
Powiedz mi prosze, jaki wpływ na swiat bedzie miała ta akcja?! Co? zniknie głód? Rząd Chin poda się do dymisji? Nastąpi ład i pokój na świecie?!
A co do tematu- zbojkotujmy google, zbojkotujmy CHiny,
Pewnie, nie użalajmy się nad sobą i historią swej ojczyzny, tylko losem skośnych zyjących kilka tysięcy kilometrów od nas.
Nie lubie sie powtarzać :(
Tak więc nie chodzi w tym poście tylko o tybet i chiny, z tymi którzy tak uważają szkoda z nimi dyskutować, bo jak mówi chinskie przysłowie, "gdy głupcowi pokazujesz księżyc, on wciąz widzi tylko twój palec.
Dlaczego mam bojkotować google skoro ten problem mnie nawet nie dotyczy... czy to w Polsce cenzurują przeglądarkę?!.
No, no...coś zaczyna świtać ;), brawo. Zastanów sie czy napewno nie dotyczy. Dziś chiny, jutro białoruś, nastepnie rosja...jesteś taki pewien,ze w Polsce żaden polityk nie wpadnie na taki "genialny" pomysł, a Google posłużnie zrobi to bo nie było żadnych protestów jak cenzurowali w chinach, więc czemu nie?
Co zbojkotowanie google przez max 1000 12-15 letnich dzieciaków zmieni w ich poglądzie do cenzury i ogólnie na swiecie? - moim zdaniem nic...
Max 1000? W samych USA bedzie conajmniej kilkaset tysięcy, tyle samo w europie i japoni (sa to ostrożne szacunki). Oczywiście Google może sobie pozwolić narazie takie straty,lecz w akcji jest też coś innego...nagłosnienie faktu,ze firma Google przykłada ręke do cenzury (niezaleznie od tego w jakim kraju),a taka "łatka" bedzie procentowała i inne firmy chcące iść śladem Google (czyt. chęć zarobienia bedzie ważniejsza od wartości wolności słowa, demokracji i praw człowieka) zastanowi się dwa razy zanim podejmie taką decyzje.
Vanhelsen
17-02-2006, 06:41
Znasz jakiś sposób?możemy ignorować ich podania, na takiej samej zasadzie jak ignorować google......a dlaczego zarabia na reklamach itp? Bo ludzie wchodza na Google. Dlaczego tam wchodzą? Bo szukają informacji. Jaśniej nie potrafie wytłumaczyć.Czyli nie zarabia na wyszukiwarce tylko na reklamach tam umiesczonych... a to czy ludzie znajdą to co chcą w googlach czy nie ma tyle wspulnego z zarabianiem co Uwe B. i dobre filmy......a rozbiory miały bardziej destrukcyjny wpływ na Polske...tak można sie licytowac bez końca,ale to do niczego nie prowadzi.Tak, ale tu nie chodzi o to co miało więszy wpływ ale o to, co ludzie bardziej skojarzą, takie małe 10letnie knypki nie skojarzą ci zbytnio rozbiorów Polski, ale IIWŚ już na pewno...No, no...coś zaczyna świtać ;), brawo. Zastanów sie czy napewno nie dotyczy. Dziś chiny, jutro białoruś, nastepnie rosja...jesteś taki pewien,ze w Polsce żaden polityk nie wpadnie na taki "genialny" pomysł, a Google posłużnie zrobi to bo nie było żadnych protestów jak cenzurowali w chinach, więc czemu nie?Jeżeli wpadnie to wtedy zacznę się martwić, proste? Chyba tak, bo na pewno bedzie mi łatwiej wywrzeć jakiś efekt jeżeli będzie to dotyczyć Polski a nie Chin
Max 1000? W samych USA bedzie conajmniej kilkaset tysięcy, tyle samo w europie i japoni (sa to ostrożne szacunki). Oczywiście Google może sobie pozwolić narazie takie straty,lecz w akcji jest też coś innego...nagłosnienie faktu,ze firma Google przykłada ręke do cenzury (niezaleznie od tego w jakim kraju),a taka "łatka" bedzie procentowała i inne firmy chcące iść śladem Google (czyt. chęć zarobienia bedzie ważniejsza od wartości wolności słowa, demokracji i praw człowieka) zastanowi się dwa razy zanim podejmie taką decyzje.Ale pewnie i tak zyski Google z chin bedą wystarczające by odrobić ów straty... W ogóle przy amerykańskiej mentalności jakoś nie wydaje mi się, by Amerykanie bojkotowali swoją przeglądarkę, nie uważasz, że było by głupie bojkotowanie onetu / interii / wp ? To by było niczym działanie na szkodę państwa ;)
p.s.
Twoja odpowiedź cytatem na pytaniejaki wpływ na swiat bedzie miała ta akcja?! Co? zniknie głód? Rząd Chin poda się do dymisji? Nastąpi ład i pokój na świecie?! nie ma nic wspulnbego z pytaniem... powiedziałeś o co nie chodzi, a nie o co chodzi
Jest to forum o Tibii więc może taki przykład. Czy w zamian za bp Uh lub jakiś fajny item od np. Szweda lub Br. stanąć przed depo w np Thais i pisac,że wszyscy Polacy do dupki bez honoru?
Czemu nie? :D
Po części będzie to prawda, bo większość Polaków grających w Tibię to poprostu dupki. ;] A po drugie to to co mówię nie zawsze musi oznaczać to samo co myślę.
Więc znajdź mi taką osobę co rozdaje za to uhy i niech się zgłosi do mnie. ;]
Czyli nie zarabia na wyszukiwarce tylko na reklamach tam umiesczonych...
Jeju maslo maslane ;), a gdyby nie było wyszukiwarki to nie było by zarabiania na reklamach. Tym samym sposobem zarabiają radia...na czym zarabia radio? Na puszczaniu muzyki? Nie, na reklamach. Więc jeżeli nie zarabia na puszczaniu muzyki to dlaczego ciągle ją puszcza?
możemy ignorować ich podania, na takiej samej zasadzie jak ignorować google...
Życze powodzenia w bojkocie ZUSu :D
Jeżeli wpadnie to wtedy zacznę się martwić, proste? Chyba tak, bo na pewno bedzie mi łatwiej wywrzeć jakiś efekt jeżeli będzie to dotyczyć Polski a nie Chin
Wtedy bedzie tzw. "musztarda po obiedzie", wielu są dzi,ze lepiej zapobiegac niż leczyć ;)
Ale pewnie i tak zyski Google z chin bedą wystarczające by odrobić ów straty... W ogóle przy amerykańskiej mentalności jakoś nie wydaje mi się, by Amerykanie bojkotowali swoją przeglądarkę, nie uważasz, że było by głupie bojkotowanie onetu / interii / wp ? To by było niczym działanie na szkodę państwa
W tym,ze "łatka" firmy cenzurującej wyszukiwarke zostanie i bedzie tylko robiła złą reklame tej firmie. Pozatym dla amerykanów to nie firmy takie jak Google są państwem,ale sami amerykanie nim są. Wiele firm amerykanskich jest bojotowanych przez samych amerykanów, jak np.wspomniany przezemnie potężny koncern energetyczny. Działaniem na szkode państa jest raczej tolerowanie firm, które maja gdzieś ideały tego państwa.
Czemu nie?
Po części będzie to prawda, bo większość Polaków grających w Tibię to poprostu dupki. ;]
Wiekszość to nie wszyscy.
po drugie to to co mówię nie zawsze musi oznaczać to samo co myślę.
hipokryzja <gr. hypokrisis> obłuda, dwulicowość, nieszczerość, udawanie.
I jak tu lubić antyglobalistów... Za cholerę takiemu nie przetłumaczysz, że tak durne działania, jak bojkotowanie google, nic nie zmienią.
I jak tu lubić antyglobalistów... Za cholerę takiemu nie przetłumaczysz, że tak durne działania, jak bojkotowanie google, nic nie zmienią.
Nie jestem antyglobalistą,ani żadnym lewakiem.
Przekonac mnie możesz podając jakieś konkretne argumenty.
@up:
To dlaczego do tej pory nikt cię nie przekonał mimo iż "konkretne argumenty" były podane? Jesteś uparty jak osioł i za cholerę nikt cię nie przekona do zmiany zdania, ot co. A twoja postawa na tym forum pokazuje, że jesteś antyglobalistą.
Zycze powodzenia w bojkocie ZUSu :D
Zycze powodzenia w bojkocie google. Oba pomysly sa tak samo idiotyczne.
Pogromca pk
17-02-2006, 15:04
...a rozbiory miały bardziej destrukcyjny wpływ na Polske...tak można sie licytowac bez końca,ale to do niczego nie prowadzi.
Nieprawda. Nie były nawet w połowie tak szkodliwe jak IIwś.
Vanhelsen
17-02-2006, 15:56
Życze powodzenia w bojkocie ZUSu :DIno tak samo masz z Google ;) W tym,ze "łatka" firmy cenzurującej wyszukiwarke zostanie i bedzie tylko robiła złą reklame tej firmie. Tyle, że mnie ( i innym z forum i nie tylko) ta "łatka" nie robi złej reklamy Googli, bo ja rozumiem dlaczego to zrobili. Nie by szerzyć komunizm i zło ale by mieć rynek zbytu. To prawda, że zbyt moralne to nie jest ale czy ktoś kiedykolwiek powiedział, że biznes jest moralny?Nie jestem antyglobalistą,ani żadnym lewakiem.Właśnie, że jesteś, choć nie zdajesz sobie z tego sprawy. Nie podoba się tobie, że Google dąrzy do kasy wszelkimi środkami, że dla zielonych da ocenzurować przeglądarkę, jak to inaczej nazwać?
@down: ino święta racja, pasuje, i tak chyba nikogo nie przekonam a zbyt czasu na takie debaty aktualnie nie mam ;) ale poglądów i tak nie zmienie w tej sprawie :P
a nie sadzicie ze czas skonczyc ta smieszna dyskusje? i tak nikt nikomu nie przyzna racji a udowodnicie swoja wartosc dajac sobie spokoj z ta bezowocna klotnia.
I tak temat juz z tydzien siedzi wiec jak ktos sie zainteresuje to zbojkotuje a ten kto nie chce to i tak tego nie zrobi... pfff
jak się nie mylę google chyba nie zarabia na wyszukiwarce... raczej na czymś innym, typu reklamy itp bo jak można zarabiać na wyszukiwarce?!
...a dlaczego zarabia na reklamach itp? Bo ludzie wchodza na Google. Dlaczego tam wchodzą? Bo szukają informacji. Jaśniej nie potrafie wytłumaczyć.
Ten temat nie ma sensu. Jaśniej nie potrafię wytłumaczyć.
No, no...coś zaczyna świtać ;), brawo. Zastanów sie czy napewno nie dotyczy. Dziś chiny, jutro białoruś, nastepnie rosja...jesteś taki pewien,ze w Polsce żaden polityk nie wpadnie na taki "genialny" pomysł, a Google posłużnie zrobi to bo nie było żadnych protestów jak cenzurowali w chinach, więc czemu nie?
ROTFL ROTFL ROTFL bo to jest jasne, że tego nie zrobią. Po prostu.
Piszesz ciągle, że 'brakuje wam argumentów' i takie rzeczy. W ten sposób pokazujesz, że to my nie mamy argumentów, ale nie o to chodzi - ty masz pokazać własne.
Nie, nie jestem, a ty jeżeli zaczynasz obrażać oponentów w dyskusji pokazujesz,ze w sumie masz niewiele do powiedzenia i skończyły się tobie argumenty ;)
przejawem braku argumentow jest wypominanie braku argumentow innych...
przeczytalem caly topic, sledzilem go na bierzaco i stwierdzam ze troche krecisz sie w kolko, Twoje agrumenty do mnie nie przemawiaja wiec skoncz juz katowanie tego tematu. bojkotu nie bedzie, przynajmniej nie na tym forum. poszukaj poparcia na onecie...
Zycze powodzenia w bojkocie google. Oba pomysly sa tak samo idiotyczne.
Nie korzystając z Google bojkotujesz ja,a jak zbojkotujesz ZUS? Jak widzisz znany jest sposób na bojkot Google,a na bojkot ZUS nie.
To dlaczego do tej pory nikt cię nie przekonał mimo iż "konkretne argumenty" były podane? Jesteś uparty jak osioł i za cholerę nikt cię nie przekona do zmiany zdania, ot co. A twoja postawa na tym forum pokazuje, że jesteś antyglobalistą.
Podaj więc definicje antyglobalisty wg.której mnie zaklasyfikowałeś, poztym podaj te rzekome argumenty. Uparty jak osioł? Wole byc osłem niż owcą ;)
Właśnie, że jesteś, choć nie zdajesz sobie z tego sprawy. Nie podoba się tobie, że Google dąrzy do kasy wszelkimi środkami, że dla zielonych da ocenzurować przeglądarkę, jak to inaczej nazwać?
Nie podoba mi sie hipokryzja,a nie samo dążenie do zysku.
Ten temat nie ma sensu. Jaśniej nie potrafię wytłumaczyć.
...a potrafisz jasno wytłumaczyc, kto cie zmusza do czytania tego postu? Pozatym jakbyś nie zauważył to post ten jest w dziale "O wszystkim i o niczym" czyli dyskusja pasuje jak ulał ;)
przeczytalem caly topic, sledzilem go na bierzaco i stwierdzam ze troche krecisz sie w kolko, Twoje agrumenty do mnie nie przemawiaja wiec skoncz juz katowanie tego tematu. bojkotu nie bedzie, przynajmniej nie na tym forum. poszukaj poparcia na onecie...
Fakt, musze sie czesto powtarzać żaby stale przypominać o meritum sprawy, gdybym tego nie robił to temat zszedł by na Dalailame, chiński mur i zupki chińskie.
No i to samo co do SuPeRMANa...kto cie zmusza do czytania tego tematu?
Piszesz ciągle, że 'brakuje wam argumentów' i takie rzeczy. W ten sposób pokazujesz, że to my nie mamy argumentów, ale nie o to chodzi - ty masz pokazać własne.
Pokazałem własne argumenty,ale wy je odrzucacie mówiąc "nie bo nie"
Nie by szerzyć komunizm i zło ale by mieć rynek zbytu. To prawda, że zbyt moralne to nie jest ale czy ktoś kiedykolwiek powiedział, że biznes jest moralny?
Czy ktoś powiedział,ze biznes ma być moralny? Tak, dawno temu np. Adam Smith i wielu innych. Jedynie w doktrynie libertarianizmu biznes jest pozbawiony jakiejkolwiek moralności.
@Level:
Jeden argument:
Nic nie zdziałasz w ten sposób.
Nie ważne co zrobisz, google i tak to oleje :)
@Level:
Jeden argument:
Nic nie zdziałasz w ten sposób.
Nie ważne co zrobisz, google i tak to oleje :)
Nie ja organizuje akcje bojkotu :D, tylko ją popieram.
...koniec argumentów?
Nie korzystając z Google bojkotujesz ja,a jak zbojkotujesz ZUS? Jak widzisz znany jest sposób na bojkot Google,a na bojkot ZUS nie.
Zalozmy, ze temat ten przeczytalo ~1000 osob, a 15% z nich przystapi do akcji. Czy google w ogole zauwazy, ze "zniknelo" im 150 uzytkownikow, na ktorych miejsce przyjda nowi, ktorzy nawet nie wiedza o chinskiej stronie google? Szczerze, to dopiero dowiedzialem sie, ze takie cos istnieje ;) Aby akcja uzyskala jakikolwiek rozglos, musialoby conajmniej pol Polski do niej przystapic. A znajac Polakow - nikomu nie bedzie sie chcialo. Po pierwsze, dlaczego MY mamy walczyc za haselko wolnego Tybetu w google.cn, skoro wszyscy maja NAS w dupie, skoro dzieje sie nam krzywda? Po drugie, znowu zostalaby nam przylepiona latka "wtracajacych sie w nieswoje sprawy". Po trzecie, jesli Chinol dobrze poszuka, to znajdzie.
Nie podoba mi sie hipokryzja,a nie samo dążenie do zysku.
Patrz punt 3 wyzej. Swoja droga - ciekawe, czy ty nie ograniczylbys przegladarki o kilka hasel, jesli moglbys tyle kasy na tym zarobic ;)
Czy ktoś powiedział,ze biznes ma być moralny? Tak, dawno temu np. Adam Smith i wielu innych. Jedynie w doktrynie libertarianizmu biznes jest pozbawiony jakiejkolwiek moralności.
To juz zalezy od biznesmena. My pomozemy Chinolom, a potem beda sie z nas smiali, ze wydarzyla sie u nas tragedia ;)
Chciałem powiedzieć jedno, co być może wprowadza wielu forumowiczów w błąd...tej akcji bojkotu nie ja wymysliłem i nie odnosi sie ona tylko do użytkowników tego forum...to takie małe sprostowanie dla ludzi, którzy nie potrafią korzystac z opcji w swoim mózgu jaką jest samodzielne myslenie ;)
aha ...po raz setny mówie,ze nie chodzi o chiny czy tybet,ale cóż podobno analfabetyzm wtórny to realny problem.
Fakt, musze sie czesto powtarzać żaby stale przypominać o meritum sprawy, gdybym tego nie robił to temat zszedł by na Dalailame, chiński mur i zupki chińskie.
No i to samo co do SuPeRMANa...kto cie zmusza do czytania tego tematu?[...]
ciekawosc zobaczenia czy wreszcie odpuscisz czy dalej uparcie bedziesz walczyl z wiatrakami.
A wiecie, że Yahoo i Microsoft też są w to wszystko zamieszane? Właściwie to nawet nie wiem, czemu wszyscy piszą tylko o Google. Jeszcze jakaś firma Cinso czy Cisno była wymieniana...
A wiecie, że to nie są decyzje tych firm? Jeżeli one działają w jakimś państwie (nieważne jakim) muszą podlegać jego prawom żeby działać legalnie.
A wiecie, że to nie są decyzje tych firm? Jeżeli one działają w jakimś państwie (nieważne jakim) muszą podlegać jego prawom żeby działać legalnie.
Chyba niezbyt przemyslales tego posta. To JEST decyzja tej firmy, ze dziala na tym rynku. Przeciez nikt jej nie kaze - nie podobaja sie prawa, nie istniejesz u nas.
Co nie zmienia faktu, że bojkot Google nic nie da, skoro Yahoo postępuje podobnie?
Vanhelsen
18-02-2006, 13:34
Nie korzystając z Google bojkotujesz ja,a jak zbojkotujesz ZUS? Jak widzisz znany jest sposób na bojkot Google,a na bojkot ZUS nie.Weźmy olejmy ZUS! Nie płacimy! i co? Da to jakiś skutek? jedynie zostaniesz obarczony karami... tak samo masz z bojkotem Google, nie płacisz (nie korzystasz) masz karę (musisz bawić się innymi wyszukiwarkami, czasem gorszymi)Nie podoba mi sie hipokryzja,a nie samo dążenie do zysku.Jaka hipokryzja? czy google walczy o wolność słowa i jej zarazem zabrania, czy google walczy o dostęp do informacji i ich zabrania? Fakt, zabrania ich ale czy walczy o nie? Nie, oni tylko oferują dostęp do informacjiPokazałem własne argumenty,ale wy je odrzucacie mówiąc "nie bo nie"Gdzie?! Ciągle piszesz "skończyły się wam argumenty?" ale nic z twojej strony nie wyszło! My tu się już wypociliśmy z argumentami przeciw bojkotu Google, teraz ty coś napisz, napisz nam dlaczego mamy bojkotować, przekonaj nas, że ten czyn jest słuszny i zbawienny. Dyskusja jest to chyba przedstawianie argumentów obu stron a nie jednej a druga odpowiada "skończyły wam się w końcu argumenty?!"...Czy ktoś powiedział,ze biznes ma być moralny? Tak, dawno temu np. Adam Smith i wielu innych. Jedynie w doktrynie libertarianizmu biznes jest pozbawiony jakiejkolwiek moralności.Własnie - dawno temu... Dlaczego nie zbojkotujemy Microsoftu za monopolizm... UE obarczyło MS za monopolizm i wymusiło udostępnienie kodu źródłowego Windowsa, za każdy dzień zwłoki MS płaci UE ładne pieniądze jako karę, ale czy to ich rusza? i tak są na plusie, i tak zyskują kasę, więc czemu nie zbojkotujemy MS?! Gdzie tu moralność?...
Po raz kolejny piszesz, że NIE chodzi ci o chiny i tybet, napisz w końcu o co tak naprawdę w tej całej akcji (twojej czy nie twojej) ma chodzić, po co mamy bojkotować największą i najlepszą (względnie) wyszukiwarkę?!
@SuPeRMAN: Ogólnie bojkot chyba nic nie da, bo co to zmieni, że z młodych gniewnych zrobią się starzy w******ni ;)*
@Khazar[down]: św. Racja ;)
--------------------------
*-tak, wiem, to nie ma nic wspólnego ;)
Wieszok sie sfrustrowal :P w zasadzie to mu sie nei dziwie bo mnie to gadanie "skonczyly sie wam argumenty?" Levela tez juz dobijalo...
Wieszok sie sfrustrowal :P w zasadzie to mu sie nei dziwie bo mnie to gadanie "skonczyly sie wam argumenty?" Levela tez juz dobijalo...
Dobiło cie bo dwa razy uzyłem stwierdzenia,ze brak wam argumentów? Delikatny jakiś jesteś :D
Temat już dawno skończony,lecz do lepszego jego zrozumienia polecam najnowszy artykuł w "Przekroju" str.49, podpowiem, na temat bokotu.
Dobiło cie bo dwa razy uzyłem stwierdzenia,ze brak wam argumentów? Delikatny jakiś jesteś :D
Temat już dawno skończony,lecz do lepszego jego zrozumienia polecam najnowszy artykuł w "Przekroju" str.49, podpowiem, na temat bokotu.
tak, dobijalo mnie dwukrotne uzycie, ze go tak nazwe, najbardziej pustego argumentu swiadczacego o braku argumentow argumentujacego (;)), poniewaz jedtem delikatna istota zyjaca we wlasnym wyidealizowanym swiecie gdzie czarne jest czarne a biale jest jak po wypraniu w wizirze, moja skora jest delikatna jak pupcia niemowlaczka, a gdy peka mi naskorek na raczkach natychmiast pedze do lazienki po kremik.
moja skora jest delikatna jak pupcia niemowlaczka, a gdy peka mi naskorek na raczkach natychmiast pedze do lazienki po kremik.
Idż do dermatologa ;)
Co dla ciebie jest brakiem argumentów?
To,że trzeba walczyc o swoje prawa ?
-że trzeba oczekiwać tego by zachodnia firma respektowała prawa człowieka i demokratyczne normy?
-że nie należy być bezstronnym gdyż ten problem może nas kiedyś dotyczyć i w sumie akcja nie jest de facto w obronie praw chińczyków,ale własnych?
Dla ciebie brakiem argumentu jest skuteczność akcji bojkotu?
Jedyny argument jaki od was przeczytałem to tyle,że Google to fajna wyszukiwarka. No i co z tego,ze fajna? Własnie dzieki korzystaniu z tych wszystkich praw przypisywanych do państw zachodu jest taka fajna.
Komuś kto powiedział,ze to nas nie dotyczy i chiny są daleko polecam artykuł w POLITYCE nr 10 z 11 marca 2006r, art."Jeszcze nie teraz?" J.Wilczak str. 54.
fragment
"A teraz prezydent (przyp.Łukaszenko)boi sie,że straci władze. To dlatego zamyka niezależną prase, zabrania młodzierzy zagranicznych wyjazdów, chce ograniczyć staże, zdelegalizował wiekszość organizacji pozarzadowych. Teraz zamierza kontrolowac DOSTEP DO INTERNETU."
No nie zdziwiłbym sie gdyby skorzystał z usług Google
Vanhelsen
10-03-2006, 14:15
Idż do dermatologa ;)
Co dla ciebie jest brakiem argumentów?
To,że trzeba walczyc o swoje prawa ?
-że trzeba oczekiwać tego by zachodnia firma respektowała prawa człowieka i demokratyczne normy?
-że nie należy być bezstronnym gdyż ten problem może nas kiedyś dotyczyć i w sumie akcja nie jest de facto w obronie praw chińczyków,ale własnych?
Dla ciebie brakiem argumentu jest skuteczność akcji bojkotu?
Jedyny argument jaki od was przeczytałem to tyle,że Google to fajna wyszukiwarka. No i co z tego,ze fajna? Własnie dzieki korzystaniu z tych wszystkich praw przypisywanych do państw zachodu jest taka fajna.
Komuś kto powiedział,ze to nas nie dotyczy i chiny są daleko polecam artykuł w POLITYCE nr 10 z 11 marca 2006r, art."Jeszcze nie teraz?" J.Wilczak str. 54.
fragment
"A teraz prezydent (przyp.Łukaszenko)boi sie,że straci władze. To dlatego zamyka niezależną prase, zabrania młodzierzy zagranicznych wyjazdów, chce ograniczyć staże, zdelegalizował wiekszość organizacji pozarzadowych. Teraz zamierza kontrolowac DOSTEP DO INTERNETU."
No nie zdziwiłbym się gdyby skorzystał z usług Google
Czyli jesteś z Chin? Bo chodzi ci o walkę o twoje prawa.
Jak się nie mylę, dostęp do informacji nie jest prawem człowieka, bo jeśli tak to ja chce wiedzieć co jest w strefie 51, dlaczego nie znaleziono wraku samolotu przy pentagonie oraz gdzie ukrywa się Bin Laden - dostęp do informacji to moje prawo!
Proszę bardzo, oto moje argumenty:
Google jest fajną wyszukiwarką i jestem do niej przyzwyczajony
To samo się tyczy innych poddziałów google typu gmail
Google po prostu spełnia warunki jakie postawił jej rząd Chiński by mogła tam prowadzić działalność, normalny biznes...
Bojkot google nie ma sensu ponieważ i tak nic nie zmieni, google ma mini monopol na wyszukiwarkę Oto moje argumenty, a twoje?
Zrozum, że jeśli chcesz przetrwać w dzisiejszych czasach na rynku zbytu, musisz naginać wiele zasad moralnych, nie da się odnieść sukcesu bez ich łamania, zobacz przykład Microsoftu, ma wyrok sądowy, że ma udostępnić kod windowsa albo będzie płacić srogą karę, i co? płaci, ma gdzieś wyrok bo ich na to stać i tyle!
Taki jest biznes, zobaczymy co będziesz mówić jak założysz firmę.
A wogole: dlaczego google? Przeciez ona jako ostatnia wprowadzila cenzure! Wczesniej zrobily to inne wyszukiwarki. Wiec, DLACZEGO google?
Bo Level przeczytał arcyciekawy artykuł, o tym jakie to google jest złe, nie mając tak naprawdę zielonego pojęcia o temacie. Ot, chcial chyba zabłysnąć.
Na miejscu Chinczykow wolalbym nie miec dostepu do wyszukiwarki w swoim jezyku niz wyszukiwarke w ktorej zataja sie prawde o swoim panstwie. To logiczne : lepsze nic niz rydz.
Tak jakby oni nie wiedzieli o tych sprawach, spytaj sie rodzicow jak bylo w PRL. CZy ludzie z PRLu nie wiedzieli o rzeczach ocenzurowanych?
Czyli jesteś z Chin? Bo chodzi ci o walkę o twoje prawa.
Jak się nie mylę, dostęp do informacji nie jest prawem człowieka, bo jeśli tak to ja chce wiedzieć co jest w strefie 51, dlaczego nie znaleziono wraku samolotu przy pentagonie oraz gdzie ukrywa się Bin Laden - dostęp do informacji to moje prawo!
Nie, nie jestem z Chin i podałem własnie przykład z POLITYKI, że na Białorusi Łukaszenko robi przymiarki do cenzury internetu. Białoruś to nie Chiny i to co sie dzieje na Białorusi nas dotyczy. Pisałem wiele razy,ze nie chodzi tylko o Chiny.
Strefa 51? Co to takiego? Nie zauważyłes,ze tutaj mówimy o prawie do podstawowych informacji,a nie do tajnych informacji wojskowych o jakiejś strefie 51.
Google po prostu spełnia warunki jakie postawił jej rząd Chiński by mogła tam prowadzić działalność, normalny biznes...
No tak,a gdyby kazali im ogolić sie na łyso i wysmarować musztardą stanąc na Time Square i udawać kanapki też by to zrobili? To, ze im kazał to nie upoważnia ich do łamania praw człowieka. Łamanie praw człowieka dla kasy wciąz jest łamaniem praw człowieka.
No i sorry to nie ma nic wspólnego z normalnym biznesem.
Bojkot google nie ma sensu ponieważ i tak nic nie zmieni, google ma mini monopol na wyszukiwarkę
Bojkot nie ma sensu? Ehh, rzuć okiem na artykuł Przekroju i sie przekonasz jak bojkot działa na duże
firmy.
Zrozum, że jeśli chcesz przetrwać w dzisiejszych czasach na rynku zbytu, musisz naginać wiele zasad moralnych, nie da się odnieść sukcesu bez ich łamania,
Jestem ciekawy jak długo pociągniesz gdy ty założysz firme i bedziesz łamał podstawowe zasady moralne. Powiem tylko,ze pracowałem w kilku firmach, które jak mówisz "naginały" zasady moralne i powiem ,ze było to głównym powodem ich degradacji na rynku.
A wogole: dlaczego google? Przeciez ona jako ostatnia wprowadzila cenzure! Wczesniej zrobily to inne wyszukiwarki. Wiec, DLACZEGO google?
Bo Google jest jedna z wiekszych wyszukiwarek i na jej przykładzie najlepiej widac ten proceder.
Bo Level przeczytał arcyciekawy artykuł, o tym jakie to google jest złe, nie mając tak naprawdę zielonego pojęcia o temacie. Ot, chcial chyba zabłysnąć.
Mógłbym przytoczyć twoje wypowiedzi i było by jasne, kto chce "błysnąć".
Vanhelsen
10-03-2006, 18:16
Nie, nie jestem z Chin i podałem własnie przykład z POLITYKI, że na Białorusi Łukaszenko robi przymiarki do cenzury internetu. Białoruś to nie Chiny i to co sie dzieje na Białorusi nas dotyczy. Pisałem wiele razy,ze nie chodzi tylko o Chiny.
Strefa 51? Co to takiego? Nie zauważyłes,ze tutaj mówimy o prawie do podstawowych informacji,a nie do tajnych informacji wojskowych o jakiejś strefie 51.
No tak,a gdyby kazali im ogolić sie na łyso i wysmarować musztardą stanąc na Time Square i udawać kanapki też by to zrobili? To, ze im kazał to nie upoważnia ich do łamania praw człowieka. Łamanie praw człowieka dla kasy wciąz jest łamaniem praw człowieka.
No i sorry to nie ma nic wspólnego z normalnym biznesem.
Bojkot nie ma sensu? Ehh, rzuć okiem na artykuł Przekroju i sie przekonasz jak bojkot działa na duże firmy.
Jestem ciekawy jak długo pociągniesz gdy ty założysz firme i bedziesz łamał podstawowe zasady moralne. Powiem tylko,ze pracowałem w kilku firmach, które jak mówisz "naginały" zasady moralne i powiem ,ze było to głównym powodem ich degradacji na rynku.
Bo Google jest jedna z wiekszych wyszukiwarek i na jej przykładzie najlepiej widac ten proceder.
Mógłbym przytoczyć twoje wypowiedzi i było by jasne, kto chce "błysnąć".(w kolejności wytłuszczonych:
Spox, ale to ty bierz na siebie obowiązek wyznaczania co jest podstawową informacją a conie...
Co ma piernik do wiatraka, to chyba logiczne, że z takimi żądaniami nawet microsoft by został uznany za niepoważną firmę... :cygaro:
Powtarzam: nie jestem do końca przekonany, że dostęp do informacji jest prawem człowieka...
Co innego bojkot wyszukiwarki przez xyz małolatów z tibii a co innego bojkot fizycznej firmy przez rezygnację z zakupów, niby na pierwszy rzut oka różnicy nie ma ale jak sie przyjrzeć to widać bez problemu.
Przez podstawowe zasady moralne rozumiem prawdomówność i uczciwość, choć co do tych dwóch jest już trudno w biznesie
sry, ale nie wiedzieć czemu, nie dowierzam...
p.s., po przecinku jest spacja ;)
Bo Google jest jedna z wiekszych wyszukiwarek i na jej przykładzie najlepiej widac ten proceder.
Dorabiasz sobie ideologie - chyba tylko po to, zeby pokazac jaki ty lepszy od nas jestes. Tu nie ma nic do rzeczy, ze google jest najwieksza wyszukiwarka.
Gdzie byles kiedy Yahoo cenzurowalo wiadomosci?
Gdzie byles, kiedy NASZ polityk andrzej lepper zachwall gospodarke chin tworzona przez cierpinie niewinnych.
Gdzie byles kiedy prasa calego swiata publikowala szokujace reportarze o przymusowych aborcjach w Chinach?
Gdzie byles, kiedy armia amerykanska wspierala armie salwadoru, ktora z kolei wcielala do armi 11 letnie dzieci?
Gdzie byles kiedy W Kigali mordowano malenkie dzieci a swiat przygladal sie temu bez zadnej reakcji?
Dlaczego nie zaczniesz bojkotowac przywodcy Iranskiego, ktory chce wybic caly Izraelski narod?
Dlaczgo nie dolaczys sie do organizacji GreenPeace - przeciez oni tez maja szczytny cel?
Swiat jest popieprzony i nawet ja wiem, ze jego nie zmienie.
I jeszcze raz: dlaczego google. Bo argumenet o tym, ze to najwieksza wyszukiwarka moge o kant dupy rozbic. M$ to najbogatsza firma na swiecie, ona wczesnij wprowadzila cenzure - i co tez spelnia kryteria?
Przestan udawac takiego zatroskanego o przyszlosc chin obywatela i zamiast wszczynac na forach akcje pseudo-bojkotu rusz swoj szanowny zadek i faktycznie zacznij cos robic. Jest masa organizaci zrzeszajacych wolontariuszy ktorzy walcza o prawa czlowieka na swiecie. Chcesz sie o nich czegos wiecej dowiedziec... uzyj jakze zlej wyszukiwarki google. Chcesz naprawde pomoc chinczykom? Wspieraj finansowo kolesia piszacego oprogramowanie do omijania cenury. Co? Nie chce ci sie? No fakt. Bo dzialanie w wolontariacie kosztuje troszeczke wiecej niz siedzenie w cieplutkim domku i klepanie w klawiature.
A wogole: zanim zaczniesz zmieniac swiat zobacz ile zlego dzieje sie wokol ciebie.
Spox, ale to ty bierz na siebie obowiązek wyznaczania co jest podstawową informacją a conie...
No chyba dla średnio inteligentnego człowieka widać różnice w tych informacjach ;) pytaniem np. o prawa człowieka i o strefe 51 (gdzieś tam)
Co ma piernik do wiatraka, to chyba logiczne, że z takimi żądaniami nawet microsoft by został uznany za niepoważną firmę...
Bingo. Dlatego więc to co robi Google robi z niej firme łamiaca prawa człowieka.
Powtarzam: nie jestem do końca przekonany, że dostęp do informacji jest prawem człowieka...
To chyba tylko ty. Jedną z podstawowych swobód obywatelskich jest prawo dostepu do informacji. Spytaj sie rodziców czy cenzura była taka ok.
Co innego bojkot wyszukiwarki przez xyz małolatów z tibii a co innego bojkot fizycznej firmy przez rezygnację z zakupów, niby na pierwszy rzut oka różnicy nie ma ale jak sie przyjrzeć to widać bez problemu.
Bojkot wyszukiwarki między innymi przez (jak ich pogardliwie nazywasz) "małolatów". Te "małolaty" mogą coś zmienić. Jejku czy ty uwazasz,ze firma Google (i nie tylko)nie bada ilości uzycia jej wyszukiwarki? Nie bądź naiwny. Takie badania są bardzo czesto prowadzone i w zaleznoście od ich wyników są (lub ich nie ma) reklamodawcy.
Przez podstawowe zasady moralne rozumiem prawdomówność i uczciwość, choć co do tych dwóch jest już trudno w biznesie.
Uczciwośc to bardzo szerokie pojęcie, lecz uwazam,ze własnie Google postąpia nieuczciwie nieudostepniając wielu informacji niektórym ze swoich użytkowników z niskich pobudek jakimi są pieniądze.
sry, ale nie wiedzieć czemu, nie dowierzam...
Nie dowierzasz? Trudno, nie bede skanował dla dla ciebie świadectwa pracy. Zresztą mówisz,ze sam nie wiesz czemu.
Dorabiasz sobie ideologie........
Trudno z tobą dyskutować. Zaczynasz używać argumentów ad persona nie zważając na to,ze ten post nie jest o mnie tylko o Google, nie trzymasz sie tematu, albo przychodzi tobie to z trudnością więc zamiast argumentu ad rem postanawiasz atakować oponenta w dyskusji tylko dlatego,ze nie zgadzasz sie z jego poglądami. Pozatym skąd wiesz co ja robie, a czego nie robie. Taki pewien jestes,ze nie jestem zaangażowany w jakies przedsięwzięcia charytatywne lub działalność w organizacjach pozarzadowych? Nie wiesz. Bo nie możesz tego wiedzieć, wiec postanowiłes napisac co ci slina na język przyniesie.
Zmieniac świat? Czemu nie? Wole zmieniać siwiat na tyle na ile potrafie niż siedzieć bezczynnie i atakowac każdego, kto próbuje coś zrobić.
Tak na marginesie, tym którym nie rozumieją,ze nie chodzi o Chiny...dziekujemy ;)
problem nie lezy w cenzurze. chyba do ogolnego porzadku, biegnie swiat. czasami krokami malymi, czasami stojac w miejscu. czasami sie cofajac. czy nas obchodzi cos z tego co sie dzieje na swiecie ? czy obchodzi swiat cos, co sie dziej u nas ?
Mógłbym przytoczyć twoje wypowiedzi i było by jasne, kto chce "błysnąć".
Czekam.
-że trzeba oczekiwać tego by zachodnia firma respektowała prawa człowieka i demokratyczne normy?
A zauważyłeś, że CHiny to republika komunistyczna? Google wchodząc na chiński rynek usługowy, musiał się dostosować do ich praw. Gdyby Google łamało w ten sposób prawa człowieka, szefowie tej firmy dawno zostaliby postawieni przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości. Tak w ogóle to zbojkotujmy także Adidasa, Nike, Diadorę oraz wiele, wiele innych firm. Przecież oni wykorzystują chińską, tanią siłę roboczą. Jak tak można?! Dobierzmy im się do dupy!
Tak na marginesie, tym którym nie rozumieją,ze nie chodzi o Chiny...dziekujemy
Pewnie wielu słyszało o tej ogólnoświatowej akcji bojkotu Google,za to,ze firma Google opracowała ocenzurowaną wersje przeglądarki dla internautów z Chin i po wpisaniu takich haseł jak np. wolny tybet czy tajwan, Chiński internauta nie otrzyma żadnego linku.
No to po co, do jasnej anielki, piszesz w pierwszym poście o Chinach i Google, skoro wcale Ci nie chodzi o Chiny?
Vanhelsen
12-03-2006, 10:55
Double post, proszę o skasowanie
Vanhelsen
12-03-2006, 10:56
No chyba dla średnio inteligentnego człowieka widać różnice w tych informacjach ;) pytaniem np. o prawa człowieka i o strefe 51 (gdzieś tam)
Bingo. Dlatego więc to co robi Google robi z niej firme łamiaca prawa człowieka.
Bojkot wyszukiwarki między innymi przez (jak ich pogardliwie nazywasz) "małolatów". Te "małolaty" mogą coś zmienić. Jejku czy ty uwazasz,ze firma Google (i nie tylko)nie bada ilości uzycia jej wyszukiwarki? Nie bądź naiwny. Takie badania są bardzo czesto prowadzone i w zaleznoście od ich wyników są (lub ich nie ma) reklamodawcy.
Uczciwośc to bardzo szerokie pojęcie, lecz uwazam,ze własnie Google postąpia nieuczciwie nieudostepniając wielu informacji niektórym ze swoich użytkowników z niskich pobudek jakimi są pieniądze. To powiedz mi, która informacja powinna być ogólno dostępna, to że Big Mak tuczy czy że 50% użytych w nim produktów jest modyfikowanych genetycznie? A potem wyobraź sobie, że te obie informacje są na opakowaniu i powiedz jakie zyski będzie mieć MakDonald...
Tyle, że jest ogromna różnica między kazaniem się wysmarować czekoladą a ocenzurowaniem wyszukiwarki...
Czy ja pisałem, że google nie robi badań? robi, ale jeśli taki xyz sklep ma pewną rzeszę klientów w mieście i jest ona ograniczona do nie zbyt dużej liczby (w skali światowej) albo składa się z dużych firm to ma szanse zbojkotować xyz ale powiedz mi co da, że google straci 100-300 userów... w tym chodzi mi o userów tibia.pl których średnia wieku to 14lat...
MS też nie udostępnia informacji o kodzie Windowsa bo go stać na płacenie kary, ale dlaczego nie bojkotujemy MS?! Oni wszak sprzeciwiają się postanowieniu sądu! To skandal!
Level, teraz w 100% na poważnie, podałem swoje argumenty (i zapewne popierane przez wielu innych "obrońców gógli") i czekam na twoje. Jasno, bez żadnej zbędnej waty w punktach. Po prostu nie mam zamiaru dalej gadać z kimś kto ciągle odpiera argumenty nie podając swoich i mówi "Bojkotujmy bo tak i tyle"...
[...]Co dla ciebie jest brakiem argumentów?[...]
Umiesz czytac? Przeciez napisalem jasno i wyraznie ze brakiem argumentow dla mnie jest wytykanie braku argumentow innym. W calej tej dyskusji Ty kontra reszta forum caly czas krecisz sie w kolko lejac wode, co raz to odbiegajac i wracajac do tematu, czepiasz sie "slowek" u innych a jezeli sam czysto i jasno mialbys przedstawic o co Ci wlasciwie chodzi to mysle ze mialbys z tym problemy.
Pozatym skąd wiesz co ja robie, a czego nie robie. Taki pewien jestes,ze nie jestem zaangażowany w jakies przedsięwzięcia charytatywne lub działalność w organizacjach pozarzadowych? Nie wiesz. Bo nie możesz tego wiedzieć, wiec postanowiłes napisac co ci slina na język przyniesie.
A no stad, ze gdybys naprawde interesowal sie wolnoscia slowa w chinach (i nie tylko) znalbys problm troszeczke bardziej kompleksowo. Bo narazie widze, ze nie znasz go prawie wogole. Zaczynajac od tego, ze nie znasz zalazka calej afery bojkatujac google (wprowadzila jako ostatnia cenzure broniac sie wczesniej jak tylko mogac - niestety prawa rynku sa nieublagane) a konczac na tym, ze istnieja juz programy umozliwiajace ominiecie tejze cenzury. Bo przeciez nawet jak bojkot google sie uda -cenzura w chinach zostanie, no nie? Wiec to walka z cenzura czy google? Pozaty unikasz odpowiedzi na kluczowe pytanie: dlaczego google? A nie np Yahoo czy Microsoft, ktore wielkoscia dorownuja google?
Pozatym nie wyczytalem u ciebie ani jednego sensownego argumentu swiadczacego o twoim przejeciu sie sytuacja.
Moim zdaniem poruszylo cie cos co rusza wielu ludzi. Chec zaspokojenia sumienia: bo przeciez jak juz pobojkotuje te google to bede mogl wszystkim powiedziec "Przeciez staralem sie jak moglem. Chcialem, zeby swiat byl lepszy" i wtedy juz mozna znalezc wymowke "ale inni mi przeszkodzili". A za pol roku wszyscy zapomna o calej sprawie - a cenzura w kraju komunistycznym dalej bedzie istniec. Tak samo bylo z atakiem terrorystycznym na WTC, na Madryt i z cierpieniem wielu innych ludzi.
A czy ja nie dzialam w zadnej instytucji charytatywnej: moze tak - moze nie. Pewnych spraw nie powinno sie rozglaszac, ale zawsze mozemy wymienic sie referencjami poprzew pw:D I bedzie jasnoc.
edit: jeszcze moze kilka cyctatow wyszukanych w internecie, ktore wg mnie potwierdzaja bezzasadnosci bojkotowania google. Fakty:
Microsoft na polecenie władz w Pekinie skasował blog dziennikarza Zhao Jing, na którym krytykował on chiński rząd
Yahoo! pomagało chińskiej bezpiece namierzyć właściciela strony internetowej umieszczonej na terenie USA, co zakończyło się skazaniem dziennikarza Shi Tao na dziesięć lat więzienia
Niedawno też, organizacja Reporterzy bez granic poinformowała, że Yahoo! pomogła w uwięzieniu i w efekcie skazaniu na 8 lat pozbawienia wolności innego internautę - Li Zhi
Polecam takze przeczytac ponizsze artykuly:
http://www.idg.pl/news/88353.html
http://www.idg.pl/news/82891.html
http://www.idg.pl/news/88746.html
Wiecie, moze google uzywa cenzury. Ale to nie google wydala powyzszych ChRL? Poczytaj sobie Level - moze zrozumiesz paradoks tkwiacy w akcji bojkotu google.
edit2: heh, teraz mi sie jeszcze cos przypomnialo. Wiecie jaka PIERWSZA firma opmogla ChRL w cenzurze? Cisco System dostarczajc im routery, ktore sluza do odcinania spolecznosci od zakazanych stron... ale kto by pomyslal, zeby Cicso zbojkotowac:D
Troche zapomniałem temat,ale lepiej pózno niż wcale ;)
Matek dzieki za artykuły,chyba ich dokładnie nei czytałeś...w nich macie wiekszośc odpowiedzi na swoje pytania :)
http://www.idg.pl/news/88353.html -tutaj sobie poczytajcie, jak pod naciskiem opini publicznej ugina sie wielki Microsoft :)
tutaj o waszym kochanym google- http://www.idg.pl/news/88063.html
dla zainteresowanych temetem tu także- http://www.idg.pl/news/82831.html
Więc cóż moge dodać,argumenty jak na talerzu, dodam tylko dwa cytaty z powyzszych artykułów...
pierwszy troche zmieniłem bo był o Yahoo
"Czy fakt, że Yahoo(Google) stosuje się do lokalnego prawa zwalnia je z przestrzegania zasad etycznych?"
"Kiedy siedem lat temu Sergey Brin i Larry Page zarejestrowali firmę Google Inc., przyświecały im szczytne idee. Chcieli dać światu narzędzie umożliwiające łatwe, szybkie i skuteczne wyszukanie w Internecie pożądanej informacji. Robili to wbrew wielkim korporacjom, przecierając dotychczas zarezerwowane dla nich szlaki z hasłem "Nie czynić zła" na ustach. Teraz, kiedy firma rozrosła się, witrynie przybyła masa nowych funkcji, a dla wielu użytkowników komputerów słowa Internet i Google stały się niemal synonimami, wydawać się może, że hasło przewodnie brzmieć powinno raczej "Nie czynić zła - chyba, że w interesie Google'a"
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.