zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Matura już w maju


Inter Slayer
29-03-2006, 00:53
chce się zapytać czy ktoś z was zaczyna się uczyć do matury ponieważ mój brat zakuwa dnie i noce a jak wy

tu znalazlem czyli w kompie mojego brata taki plik worlda może się komuś przyda

HARMONOGRAM MATUR


4 maja (czwartek) - rozpoczęcie pisemnych egzaminów maturalnych - język polski

5 maja - 31 maja - ustne egzaminy maturalne, ich harmonogram w danej szkole ustala przewodniczący szkolnego zespołu egzaminacyjnego

5 maja (piątek) - egzamin pisemny: język angielski i język angielski w klasach dwujęzycznych

8 maja (poniedziałek) - egzamin pisemny: wiedza o społeczeństwie

9 maja (wtorek) - egzamin pisemny: geografia

10 maja (środa) - egzamin pisemny: biologia

11 maja (czwartek) - egzamin pisemny: matematyka

12 maja (piątek) - egzamin pisemny: język niemiecki i język niemiecki w klasach dwujęzycznych

15 maja (poniedziałek) - egzamin pisemny: chemia

16 maja (wtorek) - egzamin pisemny: historia

17 maja (środa) - egzamin pisemny: fizyka z astronomią

18 maja (czwartek) - egzamin pisemny: język francuski i język francuski w klasach dwujęzycznych

19 maja (piątek) - egzamin pisemny: historia sztuki

22 maja (poniedziałek) - egzamin pisemny: język rosyjski

23 maja (wtorek) - egzamin pisemny: informatyka

24 maja (środa) - egzamin pisemny: języki mniejszości narodowych, język kaszubski, język łaciński i kultura antyczna, język grecki i kultura antyczna, język szwedzki, język portugalski, język słowacki

25 maja (czwartek) - egzamin pisemny: język hiszpański i język hiszpański w klasach dwujęzycznych

26 maja (piątek) - egzamin pisemny: historia muzyki

29 maja (poniedziałek) - egzamin pisemny: język włoski

30 maja (wtorek) - egzamin pisemny: wiedza o tańcu

31 maja (środa) - egzamin pisemny: kultura Hiszpanii (historia, historia sztuki i geografia w języku hiszpańskim w klasach dwujęzycznych)



i następne dla mnie to nie pokoleji ale mój brat se tak zapisał
Kalendarium maturzysty

10 września - ostateczny termin otrzymania od nauczyciela języka polskiego listy tematów do części ustnej egzaminu maturalnego

30 września 2005 - upływa termin wydawania przez poradnie psychologiczno-pedagogiczne opinii o dysfunkcjach uczniów przystępujących w tym roku do matury

30 września - to również ostateczny termin dostarczenia dyrektorowi szkoły deklaracji o przystąpieniu do egzaminu maturalnego w sesji wiosennej. Zaznaczamy w niej:

wybrane przez nas przedmioty, które będziemy zdawać na maturze

poziom na jakim będziemy zdawali przedmioty obowiązkowe (dodatkowe zdaje się zawsze na poziomie podstawowym i rozszerzonym)

temat egzaminu ustnego z języka polskiego

środowisko komputerowe, jeśli będziemy zdawali informatykę

15 października - upływa termin złożenia dyrektorowi szkoły opinii o dysfunkcji - wniosków o dostosowanie warunków i formy egzaminu

31 grudnia - upływa termin złożenia dyrektorowi rezygnacji ze zdawania egzaminu maturalnego z przedmiotu dodatkowego lub egzaminu maturalnego w części pisemnej z przedmiotu obowiązkowego na poziomie rozszerzonym

ok. 4 stycznia 2006 - (4 miesiące przed egzaminem pisemnym) poznajemy ogłoszony przez dyrektora CKE harmonogram egzaminu maturalnego

do ok. 4 lutego - (na 3 miesiące przed egzaminem pisemnym) możemy dokonywać zmian w deklaracjach (innych niż te, które zgłosiliśmy do 31 grudnia 2005), pod warunkiem, że nie naruszymy ogłoszonego przez dyrektora CKE harmonogramu egzaminu maturalnego

4 marca - (2 miesiące przed egzaminem pisemnym) dyrektor powinien ogłosić harmonogram egzaminu ustnego oraz przekazać treść komunikatu dyrektora CKE dotyczącego materiałów i przyborów pomocniczych, z jakich można korzystać w części pisemnej egzaminu z poszczególnych przedmiotów

15 marca - upływa termin złożenia deklaracji u dyrektora szkoły, jeśli zdawaliśmy egzamin w sesji zimowej i chcemy ponownie przystąpić do niego w sesji wiosennej

ok. 4 kwietnia - (cztery tygodnie przed terminem rozpoczęcia części ustnej egzaminu maturalnego) składamy wykaz bibliografii do egzaminu z języka polskiego

ok. 28 kwietnia - (tydzień przed terminem rozpoczęcia egzaminu ustnego) zdający język polski przekazują dyrektorowi ramowe plany prezentacji

28 kwietnia - zakończenie roku szkolnego dla klas maturalnych w szkołach ponadgimnazjalnych

UWAGA: laureaci i finaliści olimpiad przedmiotowych - nie później niż jeden dzień przed terminem egzaminu z danego przedmiotu powinniście przekazać dyrektorowi szkoły zaświadczenia stwierdzające uzyskanie tytułu laureata/finalisty



pozdro

Maly Wielki Czlowiek
29-03-2006, 02:35
chce się zapytać czy ktoś z was zaczyna się uczyć do matury ponieważ mój brat zakuwa dnie i noce a jak wy


Ja mam juz to za soba (uff ufff). Bylem pierwszym rocznikiem ktory pisal nowa maturke =(czyt.) krolik doswiadczalny reformy oswiaty xD I powiem wam ze maturka wcale nie jest taka straszna jak ja maluja. Ja osobiscie wogole sie nie uczylem, no moze te 3 dni zeby wbic sobie do glowy ustna z polskiego : ) a tak to lajtowo nic nie trzeba wkuwac, bo i tak nic sie teraz nie nauczy przez ten 1 miesiac jesli sie obijal przez 3 lata. Mozna oczywiscie sobie przypomniec pewne rzeczy ale zeby siedziec nad ksiazkami i wkuwac "dniami i nocami", nic to raczej nie pomoze.

Dodam jeszcze ze polski mozna olac, poniewaz z tego co mi wiadomo przy rekrutacji na wiekszosc kierunkow, polski nie jest nawet brany pod uwage. Wazny jest tylko jezyk i 3 przedmiot + dodatkowe. Z polskiego wystarczy miec te magiczne 30% i tak to wisi uczelni : PP

Pozdro dla tegorocznych maturzystow ! i dla mojego Tygryska. Trzymam kciuki : ))

Grue
29-03-2006, 15:34
Tez jestem juz po maturze, tez nowa pisalem. Ogolnie to na mature sie uczylem, siedzac w pubie z znajomymi i pijac piwo, ew. grajac w Tibie/ET. Jak mi poszla? Znakomicie, nie liczac matematyki xD. Polak jest porsciutki (powyzej 70% pisemna i ustna), angielski rowniez (powyzej 80% pisemna podstawowy i rozszerzony material i ustna). Te dwa jezyki po prostu mozna olac jesli chodzi o nauke. Jesli zas chodzi o matematyke, to radze sie skupic na niej ostro, bo ja zdalem ja na 28% (-.-'). Ciezko jest, zadania sa za***iscie przekombinowane. Teraz w maju mam poprawke z niej i mam nadzieje poprawie :P Fizyka i Biologia rowniez naleza do tych prostszych przedmiotow. Informatyka (moj dodatkowy) tez prosta pod warunkiem ze zna sie algorytmy, co w rozszerzonej niewiem, bo niechcialo mi sie podchodzic. Ogolnie zycze maturzystom powodzenia i nie uczcie sie na polski i angielski xD Pozdro :]

Ps. Jak znajde kartke z wynikami to sie wam pochwale ;d

OnlyM(PL)
29-03-2006, 15:47
A za pare tyg egzaminy =/

emilok
29-03-2006, 15:51
Jeden przydatny link dla maturzystów TUTEJ (http://projektx.republika.pl/matura.html) ( minimalny wylgaryzm ).
Ja swoją mature miałem w tamtym roku i całe szczęście, bo ta tegoroczna jest głupsza poprostu. Słyszałem, że ponoć już musieliście wybierać czy będziecie pisać egzaminy na poziomie podstawowym czy też rozszerzonym. Paranoja.......

Ja się osobiście uczyłem tylko do egzaminu ustnego z polskiego i mi wyszedł najsłabiej :( dziwne nie? :P

Yoh Asakura
29-03-2006, 18:19
Życze powodzenia maturzystom i daje link który byc może Wam pomoże:
http://www.forum.tibia.pl/showthread.php?t=43607

Raynold
29-03-2006, 19:53
No wszyscy się przygotowują, moi uczniowie też ;)

No ale wiadomo - dzisiaj na wielu uczelniach przyjmuje się kandydatów tylko na podstawie wyników z matury (nie jestem tym jakoś specjalnie zachwycony i nie popieram), więc trzeba się mocno wziąć w garść, tudzież, owszem, azaliż.

Poza tym zapominać nie można o obiektywnie stwierdzonym i niezaprzeczalnie sprzecznym ze sprzecznością fakcie, iż nowa matura łatwiejszą jest od starej, no ale tą bajkę wszyscy znają, więc już zamilknę... ;)

Dwimenor
29-03-2006, 20:09
A przyszłym studentom(czyli mi też) nowa matura to wybawienie. Przynajmniej nie trzeba jakiś dodatkowych egzaminów pisać. A kiedyś(z relacji moich rodziców) matura nic nie dawała. Tylko papierek, że zdało się egzamin dojrzałości.

A fakt: porównując stare i nowe arkusze, to te nowe są bezsprzecznie prostsze. Dlatego teoretycznie jest większa konkurencja.

Swoją drogą: kto przez 3 lata systematycznie się uczył teraz nie musi zakuwać po nocach.

/me zdaje fizykę, chemię i biologię na poziomie rozszerzonym.
/me wie, że wielu uważa, że ma fiksum-dyrdum.

Pogromca pk
29-03-2006, 20:40
Szkoda mi rocznika 86'. Urodzili sie - wybuchł Czarnobyl. Przyszli do liceum - nowa matura. Sam nie wiem co gorsze.

bosal
29-03-2006, 21:13
matura ... kiedy to bylo :P

/me mowi ze tez zdawal matme i fizyke ;]

Ville
29-03-2006, 21:15
A przyszłym studentom(czyli mi też) nowa matura to wybawienie. Przynajmniej nie trzeba jakiś dodatkowych egzaminów pisać. A kiedyś(z relacji moich rodziców) matura nic nie dawała. Tylko papierek, że zdało się egzamin dojrzałości.

A fakt: porównując stare i nowe arkusze, to te nowe są bezsprzecznie prostsze. Dlatego teoretycznie jest większa konkurencja.

Swoją drogą: kto przez 3 lata systematycznie się uczył teraz nie musi zakuwać po nocach.

/me zdaje fizykę, chemię i biologię na poziomie rozszerzonym.
/me wie, że wielu uważa, że ma fiksum-dyrdum.

Medycyna sie marzy? ;)

@topic
No to piszcie i kopa w d... ekhm.. pupe :) na szczescie

jastr
29-03-2006, 21:15
EEE ja dzięki Bogu pisałem starą :) To była matura oczywiście nerwówa jak H@j uczyć się jakoś specjalnie nie uczyłem. Nadszedł ten dzień. Majowy poranek niby jak wszystkie inne a jednak: wstałem dziwnie wcześnie godzinę przed czasem, garnitur, krawat wszystko jak trzeba śniadanie jakoś nie szło ale to normalne nerwy. Szkoła godzina 8 ehh wszyscy chodzą jak na szpilkach losowanie numerków na szczęście 2 ławka od końca ehh kamień z serca siadam tematy takie sobie ujdą w tłumie, zdejmuję marynarkę myślę nad wyborem tematu jem bułkę popijam sokiem (każdy miał po 2 bułki i po 2 soczki) minęła godzina pora zacząć pisać chmm nigdy nie miałem problemów z pisaniem wypracowań po 1,5 godziny już nasmarowałem 2 kartki formatu A4 (obie strony) brudnopisu czyli jakieś 3 strony czystopisu czas na chwilę odpoczynku jem 2 bułkę piję sok. Podszedła pani od polskiego pytam się czy dobrze czy wybrałem dobre lektury z uśmiechem przytakuje (czyli dobrze w końcu to ona będzie sprawdzała moją pracę) później jeszcze wyskoczyłem do wc przepisałem pracę posiedziałem trochę porzucałem sciągi qmplom i spadam do domu. 2 dzień już trochę bardziej na luzie tym razem angielski. Piszemy w szatni bo jest nas tylko 4 rutynowe losowanie numerków (było 4 ławki w 1 rzędzie więc niestety byłem i w 1 i w ostatnim rzędzie jednocześnie:)) Najpierw pisanie ze słuchu itd jakoś idzie. 2 h przed końcem pani od angielskiego wstała przeszedła się majestatycznie po sali wskazała mi parę odpowiedzi i usiadła. Jeszcze wypracowanie jakoś już mi się nie chce po prostu po 4h nie mam weny twórczej piszę coś na odwalonego i spadam. Wyniki po 3 dniach były dwie 4 pani od polskiego mówi coś o ortografii (to moja pięta achillesowa) mówi coś o 8 błedach 1 stopnia :P z angola wypracowanie było do bani. Uff trzeba iść do baru to oblać (wszyscy zdali) zachodzimy parę browarków i do domu jeszcze ustne. Ustne jak to ustne jako że nigdy nie miałem problemów z laniem wody (nawet jak nic nie umiałem to umiałem :P) to poszło już z górki ale tym razem byłem lepiej merytorycznie przygotowany(zakuwałem ostro przez 3 dni od 8 do 8 - parę 15 minutowych przerw) Polak losowanie zestawów siadam przygotowuje się widzę jak odpowiadają hehe jacy oni zestresowani moja kolej zaczynam nawijać pani mówi że już starczy że wyczerpałem temat i tak wszystkie 3 pytania. Czekam na wyniki i ... zaliczyłem podobnie z angielskiego siedzę zaczynam rozmowę a za oknem tir przejeżdza ja jej nie słyszę ona mnie zwała ale niby mnie zrozumiała (chociaż ja sam siebie nie słyszałem) i też zaliczone matura z głowy :P To były czasy 5 h a nie to co teraz 1,5?? bo nawet nie wiem dokładnie. Przez 1h to ja kanapkę jadłem za szybko za mało czasu za dużo stresu szczerze wam współczuję

$corcerer
29-03-2006, 22:17
Matura to bzdura! =]

Teraz następna fala maturzystów w miarę przygotowana, bo jak nam przysolili matematykę, toooo....

No, każdy wie jaki był płacz i zgrzytanie zębów :>

@up
Maturę podst z fizyki napisałem bodajże w połowie przewidzianego czasu, z polskiego wyszedłem po godzinie. Trzask-prask, 70%, kthxbye, a nie ślęczeć cały dzień nad jednym... ble, zanudziłbym się.

Rinnaroc
29-03-2006, 22:31
Mi tam się jeszcze nie śpieszy do matury, ale szczerze boję się jak cholera :P Na dodatek matme dowalili ..Narazie mam na głowie test gimnazjalny ;] Mam prawie 15 lat i nie wiem co chce w życiu robić, to normalne ? :confused:

Grue
30-03-2006, 00:30
Matura to bzdura! =]

Teraz następna fala maturzystów w miarę przygotowana, bo jak nam przysolili matematykę, toooo....

No, każdy wie jaki był płacz i zgrzytanie zębów :>

@up
Maturę podst z fizyki napisałem bodajże w połowie przewidzianego czasu, z polskiego wyszedłem po godzinie. Trzask-prask, 70%, kthxbye, a nie ślęczeć cały dzień nad jednym... ble, zanudziłbym się.


Zdawałeś matme? Na ile zdałeś? Ja na ~28% -.-' Mimo iz uwazalem ze jestem w miare przygotowany do matematyki to zadania mnie totalnie zaskoczyly :(

rasti
30-03-2006, 00:45
A mnie to czeka za rok ale już sie boje o swoją edukacje :D :D :D :D

Khazar
30-03-2006, 01:02
[...]tu znalazlem czyli w kompie mojego brata taki plik worlda może się komuś przyda[...]

nie wiem jaki maturzysta bioracy na powaznie majowy egzamin nie zna jeszcze terminow swoich egzaminow...

ja zdaje polaka, matme i anglika - wszystko full opcja ze tak powiem ;) czyli oba poziomy, ustny angol tez, chociaz to nic nie daje. W sumie nie wiem jak Wy ale ja bym jednak wolal zdawac stara mature, robic te 3 z 5 zadan przez kilka godzin niz klepac jak poje*any zadania, zeby tylko mi czasu starczylo.

jastr
30-03-2006, 12:24
Matura to bzdura! =]

Teraz następna fala maturzystów w miarę przygotowana, bo jak nam przysolili matematykę, toooo....

No, każdy wie jaki był płacz i zgrzytanie zębów :>

@up
Maturę podst z fizyki napisałem bodajże w połowie przewidzianego czasu, z polskiego wyszedłem po godzinie. Trzask-prask, 70%, kthxbye, a nie ślęczeć cały dzień nad jednym... ble, zanudziłbym się.

Czyli jesteś niezły :P ale ja jednak wolałem starą. Pracuje w szkole (nie nauczyciel w pracowni komputerowej siedzę) widać wielkie różnice. Starą maturę oblewało góra 2-3 osoby w naszej szkole (serio) nową zdało około 50 % jest różnica. Nie sądzę że tylko o ściąganie tutaj chodzi. Weśmy chociażby polak wypracowanie się piszę pod nauczyciela i tyle np: miałem 3 panie z polaka 1 kochała cytaty po prostu praca musiała mieć conajmniej 3 żeby dostać 4 (bez cytatu max 2+,3-) i tyle oczywiście musiała być na temat itd ale bez cytatów nie przejdzie. 2 miała bzika na punkcie lektur musiały być w pracy conajmniej 3 lektóry zawarte inaczej praca nie miała oparcia merytorycznego:P. 3 nie lubiała cytatów uważała że to podchodzi pod plagiat i wolała czytać własne twierdzenia ucznia niż wykute słowa. Nowa matura kto wie który nauczyciel będzie sprawdzał twoją pracę i z kąd on wogóle jest :P (niby zapobiega machlojkom ale...) Podobnie jest z poziomem nauczania w szkołach z całą pewnością poziom w warszawskim ogólniaku w porównaniu z jakąś szkołą z prowincji jest o wiele wyższy ale niestety musi być równość i wszyscy piszą to samo i tak samo są oceniani :P Jest jeszcze kilka powodów ale spadam na autobus bo się spóźnię

$corcerer
31-03-2006, 15:41
Zdawałeś matme? Na ile zdałeś? Ja na ~28% -.-' Mimo iz uwazalem ze jestem w miare przygotowany do matematyki to zadania mnie totalnie zaskoczyly :(
Polski 66% podst. (ustny 100%)
Angielski 86% podst. i 77% roz. (ustny podst. 95%)
Matematyka 70% podst. i 12% roz.
Fizyka 70% podst. i 30% roz.
Informatyka 33% roz.

jastr:
Bo okazuje się, że młodzież potrafi czytać, ale jak to nam uświadomił teraz jeden psor z propabilistyki, nie wiedzą co czytają i po co to czytają. Logiczne wnioskowanie i rozumienie tekstu też jest tragiczne, ja na przykład miałem o tyle dobrze, że nas psorka z polskiego dręczyła cały czas takimi testami maturalnymi włąśnie pod kątem rozumienia tekstu, więc nikt problemów nie miał :)

Matek
31-03-2006, 15:56
matura fajna sprawa:)

Do dzisiaj pamietam mine mojej psorki od polaka jak jez rzucalem tekstami na dany temat:)

W sumie to nigdy nie bylem ambitnym uczniem. Zawsze wolalem pojsc z kumplami na piwko badz dyskoteke, ale matura zadziwila nawet mnie. Srednia 5.0 ze wszystkiego i zal do dzisiaj, ze robie glupie bledy matematyczne - mialbym 6 z pisemnego, ale poniewaz nie umiem dodawac dostalem tylko 5 (no 10+6 wyszlo mi 106;])

No i niezapomniane wrazenia jak wszyscy przychodza na maturke w gajerkach, sraja sie tym, ze moga nie zdac (chociaz wszyscy sa przygotowani) a wiecorem w barze oblewaja to, ze nie zdali:)

Arrivald
31-03-2006, 16:48
matura fajna sprawa:)

Do dzisiaj pamietam mine mojej psorki od polaka jak jez rzucalem tekstami na dany temat:)

O tak, jeze maja rzeczywiscie niebywale umiejetnosci w rzucaniu tekstami, niesamowite zwierzeta.

Co do tematu to przede mna test gimnazjalny, musialbym miec nie po kolei w glowie jesli w tym wieku przejmowalbym sie matura ;)

slawekmag
31-03-2006, 21:44
A przede mną test kompetencyjny, czyli jak go niektórzy nazywają testem przed gimnazjum lub testem w klasie szóstej. Pisze go już w ten wtorek, więc życzcie mi powodzenia. Próbny napisałem 40/40 (najlepiej ze szkoły:) ). Chce powtórzyć ten wynik. Szczególnie że rok temu (i w tym roku pewnie też tak będzie) dla klasy która miała najlepszą średnią punktów, była darmowa dyskoteka w szkole ;) . A u nas tylu uczniów nie zna nawet alfabetu :( :D .