PDA

Pokaż pełną wersje : Skille a dead. Czy po śmierci powinny "spadać"?


Feist
11-04-2006, 23:44
Podczas jeden z rozmów, kolega stwierdził, iż po śmierci gracz nie powinien tracić skilli. Nie argumntował tego i w związku z tym proponuje (ew. odswieżyć) dyskuję: czy powinniśmy nie tracić tak ciężko wypracowanych skilli? Czy też może powinniśmy tracić mniej? A może nie powinno się tracić tylko skilla magicznego w przypadku knighta, skilli walki w przypadku magicznych i shieldingu w przypadku palladyna?

Zainteresowanych zapraszam do dyskusji.

=Pekin=
11-04-2006, 23:54
Moim zdaniem za duzo spada przy dedzie, oczywiscie spadek expa i skili przy dedzie powinien byc symboliczny ale nie aż 10 % -.-

Fillipex
12-04-2006, 00:24
@up

Wiesz..... ta gra jest zrobiona dla osob ktorzy za nia placa... dla "facc'ow" jest w okrojonej i ciezszej wersji tak jakby... jak masz pacca i blessy.. to spada Ci symbolicznie... 2% tylko :) wiec all jest good ;] ja tam moge sie z tym pogodzic ze strace 10%... napewno kazdy dead czegos Cie nauczy wiec stratny nie ebdziesz :)) Dluzej posiedzisz tylko na odrabianiu :)

Vil
12-04-2006, 01:43
Czas skillowania jest absurdalny w stosunku do zysku, do tego jeszcze straty skillow przy smierci, ktore na wyzszych levelach ida w setki godzin.

Zakladajac, ze knight na 100 lev ma blessy ( czyli nie ginie za czesto i jest ubezpieczony ) traci przy smierci mniej niz 1M expa ( dokladne liczby nie sa wazne ). Dajmy mu 90/90, spokojnie jest w stanie odrobic straty w ciagu 20-30h. Jednoczesnie traci 1-1,5 skilla co oznacza w praktyce minimalnie 70-100 godzin treningu.

Feist
12-04-2006, 02:48
Przede wszystkim dziękuje za konstruktywne wypowiedzi, a ponieważ to mój pierwszy temat, jest mi tym bardziej miło.

@Fillipex:
Chciałbym przypomnieć, iż owe 2% dotyczy tylko expa i mniej potrzebnych skilli (u knighta: mlvl; magicznych: skille walki; palladynów: podobnie). Reszta mimo blessów spada o 20%. Blessy to 50k (pacc), 40k (facc) i gracz wykupujący je, szczególnie knight nosi wtedy już eq wymagający AoL'a.
Te dedy są kosztowne. Już pominę kwestie odrabiania po dedzie strat majac 8 mlvl. Oczywiście nie ma większego sensu odrabianie go, podobnie jak i bezcelowe jest tracenie z niego choćby symboliczne.

@tematu:
Prawdziwymi pogromcami wysokolevelowych graczy są dość często ich providerzy internetowi (szczególnie przy dominującej pozycji TP.SA), jak i sam cipsoft. Przyznacie, iż dosyć trudno jest "położyć" knighta (który wie o istnieniu run UH) lvl 100+ nie będąc pk'owanym lub blocząc w jakiejś hardcore'owej akcji.

@Vil:
Knight 100+ ma ponad 15 mln exp, czyli traci (mając blessy) ok. 350k expa. Odrabiasz to szybko, jeśli nie padłeś w jakiś kuriozalny sposób. Inaczej odrabiając myślisz "kicknie lub nie?", dla reszty nawet kilkusekundowy lag kończy się tragicznie. I rzeczywiście czas odrabiania skilla jest tragiczny, gdyż na poziomie skilla 90, 1% to bodajże kilkadziesiąt minut.

@tematu:
To skillowanie (szczególnie u graczy z wysokim skillem) dość często utrudnia grę osobom z niższym lvl, gdyż godzinami zajęte są: roty, dwarfy, slimy itp. i wcale nie mam na myśli tylko serwerów typu non-pvp. Każdy z nas ma kolegę, będącego maniakiem trenigu, ale nie każdy z nas może poświęcić mu tyle czasu. Naturalnie każdy z nas zna wręcz "nieograniczone" mozliwości (dla uczciwych graczy) treningu afk czy z botem, no ale nie ta kwestia nas interesuje.

janek@
12-04-2006, 04:09
Nie marudz. Jak bys gral z rok temu to przy dedzie stracil bys ponad polowe lub mniej expa. I tak jest dobrze porownajcie to z tibia 7.4 a jak mysle zgodzilibyscie sie ze mna ze bylo gorzej :/.

Fillipex
12-04-2006, 08:04
Ja nie narzekam.... gralem juz w takie mmorpg przy ktory tracilo sie tylko troszeczke expa a skilli wogole...bp tak samo nie.... i to bylo beznadziejne... moglem isc dla zabawy zabic jakies silne potwory i padalem... wogole sie nie przejmowalem i zno szedlem sie bawic.... i to bylo nudne.... a w tibii jest inaczej... kazdy dead to strata dla gracza... trzeba odrabiac... to co wypadlo... skille... i exp... inaczej byloby nudno

boorex
12-04-2006, 08:09
Czas skillowania jest absurdalny w stosunku do zysku, do tego jeszcze straty skillow przy smierci, ktore na wyzszych levelach ida w setki godzin.

Zakladajac, ze knight na 100 lev ma blessy ( czyli nie ginie za czesto i jest ubezpieczony ) traci przy smierci mniej niz 1M expa ( dokladne liczby nie sa wazne ). Dajmy mu 90/90, spokojnie jest w stanie odrobic straty w ciagu 20-30h. Jednoczesnie traci 1-1,5 skilla co oznacza w praktyce minimalnie 70-100 godzin treningu.

Dokladnie. Siedzialo to we mnie juz dluugo dobrze ze powiedziales :). To jest absurd. Za duzo sie traci :/ z grania nalezy czerpac przyjemnosc a nie uzaleznic sie i klepac skille po nocach ( co czesto sklania nas po siegniecie po BOTA !!! )...I tak jak Vil powiedzial...zysk ze zdobytego skilla jest marny wiec narazie chce mi sie zygac na mysl o skillowaniu ...narka ;)

kostooch
12-04-2006, 08:55
Wniosek prosty - nie oplaca sie padac, szczegolnie knightem.

Pytajnik
12-04-2006, 16:34
Ja nie narzekam.... gralem juz w takie mmorpg przy ktory tracilo sie tylko troszeczke expa a skilli wogole...bp tak samo nie.... i to bylo beznadziejne... moglem isc dla zabawy zabic jakies silne potwory i padalem... wogole sie nie przejmowalem i zno szedlem sie bawic.... i to bylo nudne.... a w tibii jest inaczej... kazdy dead to strata dla gracza... trzeba odrabiac... to co wypadlo... skille... i exp... inaczej byloby nudno
No super net mi sie zatnie i to jest moja strata X( walniete sa te straty przy dedzie, zwlaszcza ze normalny gracz pada tylko po freezach ktore nie sa jego wina i musi poniesc konsekwencje niestabilnego internetu X( w tibi zdecydowanie powinno sie tracic tylko exp poniewaz wlasnie tibia w porownaniu do innych mmorpgow jest gra cholernie czasochlonna, nie znam drugiej gry w ktorej tak wolno sie rozwija swoja postac poswiecajac jej az tyle czasu! To wlasnie w innych grach gdzie lvl leci szybko jeszcze mozna by straty tolerowac ale na pewno nie w tibi! a tu jak na ironie tibia ma najwieksze straty -.- przeszkadza ci ze bym mogl troche przerzyc adrenaliny zamiast klepac roty w obawie przed dedem? no comment -.-
A na dodatek w stratach przy dedzie przoduje knight ktory traci na jednym dedzie 10 razy tyle co inne profesje, bo knight to taka dziwaczna profesja ze nie moze wszystkiego naraz odrabiac: osobno musisz skille odrabiac, osobno lvl i osobno eq i kase bo jak robisz lootbag to wolno expisz i dupa na jeden dead zawsze ponad 100 godzin sie wali -.- sork/drut jeszcze maja o tyle dobrze ze mlvl razem z lvl odrabiaja, maja na sobie slaby eq i moga odrabiajac lvl robic se uhy/sd i jakos zarabiac a knight qrde biedak :P

Johanes19
12-04-2006, 17:39
@up

Wiesz..... ta gra jest zrobiona dla osob ktorzy za nia placa... dla "facc'ow" jest w okrojonej i ciezszej wersji tak jakby... jak masz pacca i blessy.. to spada Ci symbolicznie... 2% tylko :) wiec all jest good ;] ja tam moge sie z tym pogodzic ze strace 10%... napewno kazdy dead czegos Cie nauczy wiec stratny nie ebdziesz :)) Dluzej posiedzisz tylko na odrabianiu :)

No wiesz niektuży nie mogom siedzieć przy kompie ile chcą np. Ja moge grac piontki,soboty i niedziele a w posty i inne taki sobota i niedziela więc Ja niebardzo mam czas odrabiac moim sorcem mlvl lvl i skille:(

Ertil
12-04-2006, 17:44
No wiesz niektuży nie mogom siedzieć przy kompie ile chcą np. Ja moge grac piontki,soboty i niedziele a w posty i inne taki sobota i niedziela więc Ja niebardzo mam czas odrabiac moim sorcem mlvl lvl i skille:(
OMG ile ty masz lat i który lvl???Wg mnie jest dobrze,bo inaczej po co by były blessy i pacc btw.dobry temat tylko szkoda,że znów wiekszość noobów robi za znawców ;/

Johanes19
12-04-2006, 17:46
OMG ile ty masz lat i który lvl???Wg mnie jest dobrze,bo inaczej po co by były blessy i pacc btw.dobry temat tylko szkoda,że znów wiekszość noobów robi za znawców ;/

Lolu mam 13 lat 23 sorc 19 mlvl(wiem ze bardzo slaby) i kurde RODZICE PRZESZKADZAJĄ NIE POZWALAJĄ GRAC ROZUMIESZ??X(

Ertil
12-04-2006, 17:55
Lolu mam 13 lat 23 sorc 19 mlvl(wiem ze bardzo slaby) i kurde RODZICE PRZESZKADZAJĄ NIE POZWALAJĄ GRAC ROZUMIESZ??X(
Lolu to sie zwracaj do kolegów...widzę właśnie,że masz 13 lat -.- co ty masz za rodziców skoro niepozwalają ci troche pograć na komputerze -.-

Mellov
12-04-2006, 17:56
Ja uważam, że straty są dobre bo by nudno było :D. Fakt gdy padne myśle inaczej. Ale jakby nie było spadku expa i skilli to bym nie czuł tej adrenalinki kiedy leje mnie PeKas z wyższym levelem. Gralem w inne MMORPG i żaden nie przyciągał mnie właśnie z tego powodu - nie przejmowałem się jak padłem ;)

Johanes19
12-04-2006, 18:26
Lolu to sie zwracaj do kolegów...widzę właśnie,że masz 13 lat -.- co ty masz za rodziców skoro niepozwalają ci troche pograć na komputerze -.-

NOOBIE wiem ze som :creature: kurde

Rainfall
12-04-2006, 19:30
Wy się już ino nie kłóćcie =P.

@topic
Moim zdaniem skille jak i exp powinien spadać. Ale osobiście obniżyłbym ilość owego spadania przy deadzie. No bo na chwile obecną jest to drobna przesada. Musisz płacić wiele tysięcy [k] za dostawcę swojego neta, który miał jakiś drobny problem.

Stożek
12-04-2006, 22:35
Uwazam, ze skile powinny pozostawac po dedzie na poziomie o max. 2% mniejszym niz wczesniej! Jesli ktos czesto ginie, traci sklie to oczywiscie, ze siegnie po BOTa do treningu, a czasem natykam sie na ludzi, ktorzy uzywaja jakiegos gowna do lazenia po jaskini i klepania moobow (jak spotykam takiego to tylko ctrl+r i modle sie zeby GM byl on-line).

Exp-niech zostaje jak jest, bo jakbym chcial zrookowac chara to co? Powinienem robic to przez kilka minut czy klika godzin? ;)

Nastepna sprawa to swiaty non-pvp i pvp, po dedzie od czlowieka moznaby naprzyklad obnizyc spadek expa, a po dedzie od mooba obnizyc poziom wypadania przedmiotow. Na non-pvp powinno zostac jak jest, a na pvp moznaby nawet wprowadzic cos takiego, ze jak zabije nas lol-level ;) to niech staty spadna o wiele wiencej niz po zabiciu nas przez jakiegos h-lvla, dla ktorego zabic nas to jak pierdnac.

kasii
13-04-2006, 16:40
wy to tylko narzekazumiecie a jakby 10 knight nabil sobie skile 90/90 i zacza pakowac i po 6 dedach dalej mialby te 90/90 skile tobyscie mówili to jest głupie
albo jakby 20 sorc z 80 mlevem zacza wam po 300 z sd jechac padlby kilka razy i bil po 295 bo lev mu spadl tezbyscie sie rzucali
tibia jest jak życie słaba jednostka jest eliminowana by w jej miejsce mogła wejsć silniejsza ;)
ja tez palem przez laga/kicka padam i co mam zarzalenie do tpsa napisac ?
niekiedy ktos podluruje 4 gs na poh pod temple i biegaj z nimi na 45 lev palem bez tarczy jedyna nadzieja wleciec do dziury z rotami :P
dobrze jest jak jest nie krytykujcie gry cos sie nie podoba to na otsa tam sie wyrzyjcie i wruccie by powstac po dedzie :)

Lisu
13-04-2006, 16:55
Czas skillowania jest absurdalny w stosunku do zysku, do tego jeszcze straty skillow przy smierci, ktore na wyzszych levelach ida w setki godzin.

Zakladajac, ze knight na 100 lev ma blessy ( czyli nie ginie za czesto i jest ubezpieczony ) traci przy smierci mniej niz 1M expa ( dokladne liczby nie sa wazne ). Dajmy mu 90/90, spokojnie jest w stanie odrobic straty w ciagu 20-30h. Jednoczesnie traci 1-1,5 skilla co oznacza w praktyce minimalnie 70-100 godzin treningu.

To był jedyny sensowny argument za zmiana czegokolwiek w tej materii....
"Mam zły net bla bla bla" To nie graj w gry online/zmień providera...
A jak widze "mama mi nie pozwala grać, bo pisze 'som', 'niektuży', to żałuje że dzieci nie dostają juz na komunię zegarków i kalkulatorów...

Tak czy inaczej gdyby nie traciło sie tyle, to gra straciła by dużo.... nie było by juz tego dreszczyku jak sie hunci/blokuje mocniejsze stwory... (podobnie myśle co do anty-luring systemu... to tez zmieniło Tibie i uważam że na gorsze...) Poza tym jak ubijasz kogoś, nabijasz czache i tracisz unjusta, to chyba chcesz, żeby go to troche zabolało, nie?

GL, HF.

hide
13-04-2006, 17:15
"To nie graj w gry online/zmień providera..."
3 masskicki na Securze w ~1h, jakiego providera mi doradzisz żebym nie padł? Albo żeby pół mojej gildii nie padło? CipSoft nie radzi sobie z utrzymaniem stabilnych serwerów a deady kosztują fortune. Orzel pada na 136 lvl na hydrach i jest 50k w plecy na blessach, traci mlvl [a robienie nawet 1% na takim lvl trwa], przy odrobinie pecha spada mu jeszcze coś z eq [ale czy warto ryzykować deada bez blessów próbując odzyskać kilkanaście bp manasów i powiedzmy B-robe? Może za pare minut kolejny masskick...]

Wina CipSoftu a płaci gracz...

Gidek
23-04-2006, 05:25
Zgodze się z przedmówcą gram na Securze i masskicki oczywiście są dość częste. Padłem przez to i straciłem dużo... Niestabilność serwerów jest widoczna jakby nie patrzeć, aby udźwignąć całą mape Tibi trzeba mieć przynajmiej 16 gb ramu. Pewnie cipsoft ma poteżny claster albo serwerownie. Krótko mówiąc nigdy nie będzie tibia idealna, jeśli chodzi o kicki itd. nie jest to z powodów technicznych możliwe. Dlatego należy się z tym pogodzić i czekać na lepsze czasy. Wracając do Neostrady i TPsy nigdy nie zdażył się kick w moim przypadku :P. Od czego zależne kicki są często od modeli modemów i możecie TPse zmobilizować do działania poprzez wymiane wadliwego modemu na inny działający. Pozdrowienia dla ludzi z Secury ;p

Toryfan
06-07-2006, 10:31
W tej chwili tracac 2% czlowiek potrafi sie skutecznie zniechecic do gry, gdy umiera nie ze swojej winy tylko kicka/laga, nie mowiac juz o tragedii jaka sie dzieje gdy stracimy 10% z 10 000 000+ expa. Tworcy tej gry poprostu nie przewidzieli ze komus sie moze komputer albo net popsuc -.-. Ja bym chcial by te starty procentowe dotyczyly jednego lvl/skilla czyli jak mamy 60% do 60lvl i umrzemy to tracimy 10% i jest 50% do 60lvl- tak samo ze skillami do tego nawet mozna blessy kupic jak ktos chce.
Jesli chodzi o wypadnie itemow to AoL jest dobrym pomyslem, moze jednak troche za drogim.
Wydaje wam sie ze tibia bedzie nudna jesli nic nie stracimy na smierci? Bzdura, gdym sie nie bal ze umre i strace wiele godzin i pieniedzy na odrabianie smierci to chodzilbym zwiedzac mapke, solowac mocniejsze potwory lub poprostu wykonywac mniej oplacalne ale trudne questy i hunty.
Nie obawialbym sie PK ktorzy wykorzystujac te zasady zabijaliby kazdego bez konswekwencji poniewaz jest cos takiego jak skulle i kolesie dostawaliby normalnie bany.
Osobiscie uwazam ze nie zostana wprowadzone zadne istotne zmiany i czlowiek bedzie musial dalej tracic czas na standardowych rotach/guardach etc itp, zamiast zobaczyc(moze nawet zabic :D) w koncu faraonow lub serpent spawny zanim zrobi 100lvl.

emilok
06-07-2006, 10:35
Skille a dead. Czy po śmierci powinny "spadać"?
Nie, powinny "rosnąć".


Co za głupie pytanie, oczywiste jest że powinny spadać. Giniesz = tracisz, proste. A giniesz z jakiej winy to nieistotne.

Asakura
06-07-2006, 16:10
Ja padlem moim drutem przy robieniu bp UH ;( U mnie klient 7.72 tnie sie jak chu* Co jakies 30 min komp sie zawiesza i nadaje sie tylko do reseta. I zanim zdazyl sie uruchomic jakis frajer zlurowal 4 roty zeby mnie zabily. I to mnie wkurza najbardziej - NOOBOSTWO. Ja staram sie pomagac graczom a oni tak sie odwdzieczaja. Stracilem jakis tysiac w gp i ponad plecak run (wiem, ze to moze nie tak wiele ale to moja pierwsza postac na tym swiecie i nie zaliczylem nia zadnego deda). Do tego spadl mi lvl z 24 na 23. X(

Obecnie tibia jest odinstalowana bo za dozu juz mnie w niej irytuje.

_______
Sory za bledy ale sie zdenerwowalem ;)

Dark Phoenix of Heaven
06-07-2006, 16:40
Ja osobiście grałem większością postaci (poza sorc.) i uważam ze straty exp są słuszne za to w przypadq knighta strata skili jest bolesna i zbyt duża uważam ze strata skili w przypadku knighta pownina być mniejsza a u palków większa :evul:

noobowaty mistrz
06-07-2006, 16:58
Przy dedzie powinien spadac tylko exp tak jak to jest w wiekszosci mmorpgów. (w tibii szczegolnie powinno tak byc poniewaz jest to gra w ktorej wolno sie rozwija swoja postac). Oczywiscie nie powinno byc tak ze nic nie spada bo to by doprowadzilo do absurdu ale spadek exp to jest optymalna kara, cos ponadto to juz przegiecie.

Toryfan
06-07-2006, 19:27
No tak, narzekalem na deady i mam. kick servera- ponad minuta z ghostem sam na sam- dead. Co ja zle zrobilem?

Blessy 50k :) i plecak a do tego Royal Helmet i Demon Shield :cup:

noobowaty mistrz
06-07-2006, 21:46
W tibi za szybko mozna podązyc droga "od bohatera do zera" bo wystarczy kilka dedow i praktycznie postac traci polowe swojej wartosci (a tak byc nie powinno). Absurdem jest ze 100 godzin gry mozna zaprzepascic jednym dedem (jak sie ma wyzszy lvl) spowodowanym przez kicka. W zadnym innym mmorpgu nie ma czegoś takiego, wiec i tutaj byc nie powinno.

...Zeck
06-07-2006, 21:59
No tak, narzekalem na deady i mam. kick servera- ponad minuta z ghostem sam na sam- dead. Co ja zle zrobilem?

Blessy 50k :) i plecak a do tego Royal Helmet i Demon Shield :cup:
chodz na manashieldzie z przynajmniej 80% many ;p

grzysztof
06-07-2006, 22:13
Ja radziłbym popatrzec na to od nieco innej strony doswiadczenie jest to suma błedów jak i udanych rzeczy, a skille sa to umiejętnosci na które dlugo sie uczymy wiec tak jak w duzej ilosci innych gier powinno spadac samo doswiadczenie podczas deada, a nie dodatkowo umiejetności na których nabywanie itak w tibi wymyśloni nieludzki czas!

Jedyny aspekt to taki że do tej pory było to w sumie sprawiedliwie rozłozone, ale teraz wychodzi tak że postacie magiczne podczas smierci traca skille które co prawda robia długo lecz wogole bez zadnego dodatkowego poświęcenia czasu jedynie podczas expienia, podobnie z palladynem -.-.

W takim razie jaka tu sprawiedliwosc że knight musi marnowac setki godzin które podczas przerwy z netem ida na marne, a sorcer pada ale itak ubytek w skilu odrobi podczas expienia.

Megallion
06-07-2006, 22:55
przeciesz nie chodzi w tibi zeby miec lvl numer 100 w kilka tygodni gry lecz zdobywac go po jakims czasie czerpiac z gry przyjemnosc...
ja np: gram w tibie 2,5 roku i dla mnie dead to nie koniec swiata bulwers na wszystkich na wszystko... i odrabianie strat po deadzie jest sluszne bo bijesz skille 100/100 w 100h i expisz nic ich nie tracac i jeszcze szybko rosna ze jak dobilbys lvl nr 100 to mialbys z 150 sworda/axe/cluba walac hity blisko 500 to byloby juz glupie

Nephar
06-07-2006, 23:20
No tak Dead. W większości mmorpgów w jakie grałem traci się tylko expa ale można go w miare szybko odrobić natomiast w Tibi dead to bardzo poważna sprawa. Przez głupiego laga/kicka czasem spowodowanego nawet przez sam CipSoft tracimy expa co nie jest jakąś wielką tragedią bo to jeszcze można odrobić choć w Tibi tego expa ubywa naprawdę dużo, skille które u knighta są naprawdę bolącą stratą nawet na średnich skillach nie mówiąc o 90/90 przykładowo skillisz sobie spokojnie tydzień niestety jacyś ludzie z kompleksami organizują grupę i niestety trafiają na Ciebie-cały tydzień idzie się...paść lekko mówiąc, ale mówicie o Paladynie że on se "odrobi w czasie expienia" a co knightom nie leci skill podczas expienia? Tak Paladynowi skille lecą szybciej ale przykładowo jeśli knight ma te skille 90/90 to paladyn ma powiedzmy te 100 dista czy spadek ze 100 na 99 nie będzie bolesny? Następną rzeczą którą się traci jest dosyć duża kasa mianowicie-blessy czyli 50k i AoL kolejne 50k a jeśli w momencie śmierci nie mieliśmy AoLa przy dużym szczęściu jesteśmy o niego do przodu ale przy pechu możemy stracić jego równowartość kilkakrotnie. No i Backpack na niższych lvlach zazwyczaj wypełniony kasą/jakimś słabym lootem na wyższych podejrzewam dosyć wartym lootem który idzie na sprzedaż. Jak dla mnie możnaby lekko zmniejszyć szansę na wypadnięcie z ciebie eq, co do plecaka to trudno Tibia stara się być jakaś w miare rzeczywista więc trzeba przeboleć, co do expa hmm... dobrze by było żeby zamiast te 10% czy ile tam się traci z całego zdobytego expa schodziło z paska np. 40%, skille... i tu chyba najlepiej byłoby żeby nie spadały bo odrabianie ich to udręka totalna i żadna z tego przyjemność i można łatwo zniechęcić się do gry. Tak sprawa wygłada dla mnie jeśli się komuś coś niepodoba to trudna taka jest moja opinia.

Btw. Nie znam się zbyt dobrze na marketingu ale chyba to wygląda tak. Każdy gracz Facc=potencjalny klient(zakup Pacca). Nie wiem czy CipSoft ma za dużo kasy czy mają klapki na oczach ale łatwo można zauważyć tysiące osób odchodzących z Tibi przez deada bo np. nie każdemu chce się iść na trolle czy coś w tym stylu zbierać kasę na głupiego p seta który wypadł mu przy deadzie a nie miał żadnych oszczędności czy kolegów którzy przyjdą z pomocą. Wprowadzenie systemu skulli napewno miało na celu zmniejszenie liczby PK -> mniejsza ilość zgonów ale niestety nie problem jest jakiemuś mid lvlowi zrobić 20lvl sorca czy druida i z kolegą wybrać się do kopalni na "hunta" w celu łatwego zdobycia run/trochę kasy/jakiegoś k seta albo czegoś w tym stylu. Zmniejszenie dropu itemów przy deadzie napewno drastycznie zmniejszyłoby liczbę PK - zostaliby tylko ci którzy to robią "dla zabawy"(nie widzę zabawy w udupianiu słabszych ale cóż) bo to byłby większy waste niż expienie na "nielootodajnych" potworach i napewno zmniejszyłoby liczbę emigrantów z Tibi poprzez stracenie EQ i wreszcie możnaby spokojnie poexpić/pogadać z ludźmi a nie rozglądać się na wszystkie strony w poszukiwaniu PKerów i nie daniu zagadania się co może grozić śmiercią. W większości mmorpgów PK są tępieni bo zabijają oni ot tak bo w nich nie można liczyć na loota, w Tibi Pk czasem wręcz szczycą się zabiciem o 20lvl słabszego gracza i chwalą się lootem żal.pl ale gdybać se możemy CipSoft zrobi co będzie chciał my jako gracze nie możemy dosłownie NIC.

Ale się rozpisałem :D przepraszam za ewentualne błędy ale gdy tekst jest długi szukanie błędów jest trudne :p

Piotrek Marycha
06-07-2006, 23:34
@Up dobrze powiedziane

Jak dla mnie starty powinny wynosic jakies 5%, dla pacc z promocja 3% (blessow by nie bylo, albo moglby byc jeden ale drogi)

Szczepan126
06-07-2006, 23:40
@up @ up

Szczeże jak wam nie pasuje to poprostu nie grajcie a nie sie żalicie ze straty powinny być równe 0 :D ;)

Nephar
07-07-2006, 00:52
@UP
Pokaż 1 słownie: jedno miejsce gdzie napisałem że chcę aby nie było konsekwencji śmierci :>
Ja się nie żalę tylko piszę jak jest i jak by mi się podobało. Może zacytowałbyś "mistrzu" co ci się nie podoba?

Btw. Twój post nie wnosi nic do tematu - pospolity spam, nabijanie postów :D

Zgredeczek
07-07-2006, 01:30
@up

Wiesz..... ta gra jest zrobiona dla osob ktorzy za nia placa... dla "facc'ow" jest w okrojonej i ciezszej wersji tak jakby... jak masz pacca i blessy.. to spada Ci symbolicznie... 2% tylko :) wiec all jest good ;] ja tam moge sie z tym pogodzic ze strace 10%... napewno kazdy dead czegos Cie nauczy wiec stratny nie ebdziesz :)) Dluzej posiedzisz tylko na odrabianiu :)


Wlasnie, na kazdym deadzie nauczysz sie operowaniem postaci, jak i dowiesz sie na co jestes narazie za slaby B)

Nephar
07-07-2006, 09:03
Tak a przy okazji będziesz go odrabiał 2 tygodnie a kase możliwe że nawet dłużej :p

malas menilan
07-07-2006, 10:23
Czas skillowania jest absurdalny w stosunku do zysku, do tego jeszcze straty skillow przy smierci, ktore na wyzszych levelach ida w setki godzin.

Zakladajac, ze knight na 100 lev ma blessy ( czyli nie ginie za czesto i jest ubezpieczony ) traci przy smierci mniej niz 1M expa ( dokladne liczby nie sa wazne ). Dajmy mu 90/90, spokojnie jest w stanie odrobic straty w ciagu 20-30h. Jednoczesnie traci 1-1,5 skilla co oznacza w praktyce minimalnie 70-100 godzin treningu.


Sorry nie czytałem dalszych wypowiedzi od tego momentu ale powstrzymać się nie mogę....

Tak więc

knight na 100 lvl majacy blesy traci okolo 400k expa w sumie to chyba nawet mniej kolo 250-300k to po pierwsze

po drugie taki knight jest to w stanie odrobic w jeden dzien.... a nie 20 godzin jeden dzien w sensie pojdzie gdizes na 8h i jest na +

majac blessy twoje skille równiez spadaja przy śmierci o 2%
z kazdym uderzeniem broni zdobywasz punkty umiejetnosci i ilosc tych punktow przelicza się na cyferke obok <rodzaj broni> fighting oraz pasek z % ponizej tego napisu.

majac blessy spada mniej tak jest i basta.

nie zapominajcie ze 4 z 5 blessow są dostępne dla facc wiec zawsze to tylko 6% straty zamiast 10.

I jeszcze jedno Tibia nie wiele ma wspolnego z prawdziwym życiem ale załórzmy taką sytuacje.

złamałeś noge (tibijskie "you are dead") noga się zrosła zdjęto ci gips (zalogowałeś się w temple) noga nie jest sprawna tak samo jak przed wypadkiem musisz isc na jakas rehabilitacje itd (odrabianie skilli expa mllv etc.)

pozdrawiam

Vil
07-07-2006, 11:26
Tak więc

knight na 100 lvl majacy blesy traci okolo 400k expa w sumie to chyba nawet mniej kolo 250-300k to po pierwsze

Nie majac blessow traci 1,5M+. Na to juz nie wpadles ? Mozna oddzielnie zalozyc wariant z blessami/ promo/ bez czegokolwiek ale tu chodzilo tylko i wylacznie o to ze czas odrabiania levela nawet bez zadnych dodatkow w stosunku do czasu treningu jest absurdalnie maly ( albo raczej trening jest absurdalnie dlugi ).

po drugie taki knight jest to w stanie odrobic w jeden dzien.... a nie 20 godzin jeden dzien w sensie pojdzie gdizes na 8h i jest na +

Maksymalnie 20-30 godzin spokojnego expienia, pewnie ze zaladowany runami knight jest w stanie to odrobic w 3-4 godziny ale nie o to chodzilo (abstrahujac od tego co napisalem wyzej - 1,5M )

majac blessy twoje skille równiez spadaja przy śmierci o 2%

Trudno powiedziec o 2% czego ( calkowitego czasu treningu czy czasu treningu od ostatniego awansu ? ). Jesli calkowitego czasu - tracisz i tak baardzo duzo w stosunku do levelu.

z kazdym uderzeniem broni zdobywasz punkty umiejetnosci i ilosc tych punktow przelicza się na cyferke obok <rodzaj broni> fighting oraz pasek z % ponizej tego napisu.

Expiac - _przynajmniej_ 3-5x wolniej niz przy treningu.


złamałeś noge (tibijskie "you are dead") noga się zrosła zdjęto ci gips (zalogowałeś się w temple) noga nie jest sprawna tak samo jak przed wypadkiem musisz isc na jakas rehabilitacje itd (odrabianie skilli expa mllv etc.)

Ale lamiac noge nie musisz rehabilitowac reki i uczyc sie od nowa alfabetu.

Piotrek Marycha
07-07-2006, 11:34
Trudno powiedziec o 2% czego ( calkowitego czasu treningu czy czasu treningu od ostatniego awansu ? ). Jesli calkowitego czasu - tracisz i tak baardzo duzo w stosunku do levelu.

na podstawie kallkulatorow moza wywnioskowac ze to jest tak ze aby osiagnac jakies skill to tzreba uderzyc (licza sie punktowane uderzenia, jak nie wiesz o co chodzi to przeczytaj poradnik o treningu) iles tam razy np 100 tys razy, i od tego odejmuje sie te 2% czyli w tym wypadku odejmie 2tys uderzen

nalog
07-07-2006, 11:35
(abstramęski narząd płciowyac od tego co napisalem wyzej - 1,5M )

Haha, ta cenzura czasami mnie rozwala.

@temat: Swego czasu na forum tibia.com, w proposals gracze apelowali o zmniejszenie straty skilli po śmierci. Pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz.. I co z tego? Znając Cip-Soft i tak nic w tej dziedzinie się nie zmieni.

Według mnie najlepszym rozwiązaniem knightem po deadzie, jest odrabianie skilli expiąc. Zaraz ktoś napisze, że zajmuje to dużo większą ilość czasu ale w ten sposób można zrobić kilka lvl które bardziej wpłyną na atak knighta niż jeden punkt skilla.

malas menilan
07-07-2006, 11:37
spada 2% twoich punktów umiejetności. na kazdy wyższy skill knight musi zdobyc 110% punktów potrzebnych na poprzedni. podobnie z shieldingiem. obładowany runami knight w czasie 8 h zrobi ponad 1kk expa (ale to maniacy) pozostaje jeszcze pytanie.. jak wielu aktywnych graczy na takich lvl'ach nie ma pacc'a i pelnych blessów. bo rozmowa o blessach w przedziale do około 60~lvl nie ma sensu u paladynów nawet do 70~ bo koszty zdobywania doświadczenia są znacznie mniejsze niz u innych postaci

noobowaty mistrz
07-07-2006, 12:42
przeciesz nie chodzi w tibi zeby miec lvl numer 100 w kilka tygodni gry lecz zdobywac go po jakims czasie czerpiac z gry przyjemnosc...
ja np: gram w tibie 2,5 roku i dla mnie dead to nie koniec swiata bulwers na wszystkich na wszystko... i odrabianie strat po deadzie jest sluszne bo bijesz skille 100/100 w 100h i expisz nic ich nie tracac i jeszcze szybko rosna ze jak dobilbys lvl nr 100 to mialbys z 150 sworda/axe/cluba walac hity blisko 500 to byloby juz glupie
Zrob 150 melee na otsie ze skillami x30 to ci pogratuluje. O rl tibii juz nawet nie wspominam.
ale mówicie o Paladynie że on se "odrobi w czasie expienia" a co knightom nie leci skill podczas expienia?
Knightowi leci na tyle wolno ze nie ma mowy o jakimkolwiek skillowaniu w czasie expa.
Wlasnie, na kazdym deadzie nauczysz sie operowaniem postaci, jak i dowiesz sie na co jestes narazie za slaby
Dowiem sie jak slaby mam internet, nic wiecej.
Trudno powiedziec o 2% czego ( calkowitego czasu treningu czy czasu treningu od ostatniego awansu ? ). Jesli calkowitego czasu - tracisz i tak baardzo duzo w stosunku do levelu.
Na pewno jest to 2% od calkowitego czasu treningu od skillu 10.

Vil
07-07-2006, 13:21
pozostaje jeszcze pytanie.. jak wielu aktywnych graczy na takich lvl'ach nie ma pacc'a i pelnych blessów.

Pokazuje jedynie w sposob bardzo wyrazny, ze nawet nie majac wogole blessow level odrabia sie kilka razy szybciej niz skille. Na tym proponuje zakonczyc dyskusje nie wdajac sie w dysputy na temat tego kto ile blessow kupuje itp.

Odnosnie strat skillow analogicznie - jesli tracimy 2% calegoczasu spedzonego na trening nadal jest to pare razy wiecej niz potrzebujemy na level.

pzdr, over and out.

noobowaty mistrz
07-07-2006, 14:22
Jestem tego w 100% pewny ze tracimy 2% calego czasu poswieconego na robienie skilli. A co do blessow to IMHO sie nie oplaca ich kupowac ponizej ~150lvl bo latwo zaliczyc zgona przez kick neta i bardzo duzo tracimy (a za ta kase na blessy moglibysmy kupic sporo runek i szybciej expic). Pewnie sie wiele osob niezgodzi, ale takie jest moje zdanie. Bo piekielnie latwo w tibii o zgon nawet majac neostrade. (ktora sie wylacza od czasu do czasu mimo wykonania czynnosci opisanych w pewnym poradniku). A kupujac runy zamiast blessow zdobedziemy wiekszy lvl przed dedem i w efekcie po dedzie mimo braku blessow bedziemy mieli wiecej expa niz jakbysmy wczesniej blessy kupili.

Always hunted
07-07-2006, 19:05
Co za głupie pytanie, oczywiste jest że powinny spadać. Giniesz = tracisz, proste. A giniesz z jakiej winy to nieistotne.

Tobie to łatwo mówić... ludzie, którzy mają 100+ lvl nie powinny się tutaj udzielać, bez obrazy. Ale Wy w większości macie PACCa, stać Was na blessy, AoLe, itd, itp,
A ja, ze swoim np 42lvl (teraz 40) biednym Drutkiem, nie z właśnej winy, zostałem zamordowany przez 83RP. I wiecie co? straciłem 108k expa(około miesiąca gry dla mnie) i 2 mlvle...(też około miesiąca, 90k w manasach). Te straty 10% to przegięcie totalne!
Powinni zrobić coś takiego, że jeśli zostało sie zabitym przez osobę z czerwoną/białą czaszką nie powinno się tracić nic. Jeśli się samemu mordowało, powinno się tracić wszystko. Jeśli się zostało zabitym przez potwora, powinno się tracić tyle ile w tej chwili. Na serverach E-PvP... tak jak teraz, na non-PvP straty powinny być zmniejszone o 5%

noobowaty mistrz@
1->nie o to chodziło
2->jest odwrotnie
3->popieram

=[Pacek]=
07-07-2006, 19:11
Mówicie tylko o high levelowych postaciach. A jeżeli jakiś 15 lvl knight zginie, to dla niego ten exp który stracił to też duża ilość, a musiał się nieźle namęczyć (jezeli jest to jego pierwsza postać) żeby to zdobyć.
Z drugiej strony czy jakbyśmy tracili mniej przy każdym deadzie to czy Tibia nie byłaby grą nudną? Pewnie dla niektórych nie, ale dla niektórych tak więc moim zdaniem powinno zostać tak jak jest.
Inni po kilku deadach siegają po bot'y zeby nadrobić straty. Są to ludzie, którym nie chce się odrabiac lvl'a, skilli rozumiem ich decyzje. Ale jest to niezgodne z zasadami gry, więc nie powinni takiego czegoś robić, a jednak robią.

@Podsumowanie
Czy zmieni się coś w zasadach w tibi dotyczączych spadku skilli, lvla, mlvla po deadzie czy sie nie zmieni, to i tak dla jednych będzie dobrze i dla innych źle. Jakbyś sie nie odwrócił to i tak plecy masz z tyłu ;)

noobowaty mistrz
07-07-2006, 19:14
straciłem 108k expa(około miesiąca gry dla mnie)
Bez urazy, ale taki lvl jak ty jest to swobodnie w stanie odrobic w ciagu jednego dnia na srednio szybkim expowisku.
Mówicie tylko o high levelowych postaciach. A jeżeli jakiś 15 lvl knight zginie, to dla niego ten exp który stracił to też duża ilość, a musiał się nieźle namęczyć (jezeli jest to jego pierwsza postać) żeby to zdobyć.
W tibii wlasnie niestety faworyzowani sa lowlvle, nie dosc ze taki lowlvl moze ci zabrac lootbaga bez zadnych konsekwencji (bo nie oplaca sie zabijac zeby miec red skulla/bana), to do tego jeszcze dochodzi fakt ze lowlvle nie traca praktycznie nic przy dedzie, a hlvl musza po dedzie nadrabiac straty przez 30 godzin. :(

Nephar
07-07-2006, 19:39
@Gremlin małe sprostowania :p
Co to za mmorpg? To się nazywa realizm :D Ale pewnie ludzi za dużo to w to nie gra bo to najprawdopodobniej gra dla prawdziwych Hardcore'owców. Ja to grałem w normalne Daleko Wschodnie mmorpgi.

Skille:
1.Przeczytaj jeszcze raz co tam napisałem(średnie nie mówiąco 90/90)
2.Chodziło mi raczej o czas skillenia na low lvl a na takim blessów raczej się nie wykupuje :p Fakt z tygodniem to może trochę przesadziłem ale choćby ten 1 czy 2 skille to troche czasu.

Nie wiem nie robiłem badań ale wracają tylko prawdziwi gracze a jeśli się nie wraca Tibia nie jest grą dla Ciebie.

Tu się zgodzę. Trzebaby usunąć pokazwyanie lvla i w grze, i na stronie wtedy grałoby się bardzo przyjemnie szczególnie że w Tibi nie widać noszonego sprzętu więc równie dobrze można być 8 lvlowym graczem jak i 200 lvlowym poszukiwaczem PK żeby złoić im dupe :p. Ale wysoki możliwy loot z ludzi napewno też zachęca do "PK charów".

Ard Carraigh
07-07-2006, 19:46
Nie lubicie PK > światów non-pvp jest całkiem sporo :)

Straty może i ogromne, ale odrabialne najgorsze z kasską na nowe blessy, zawsze to 49/39 k ( pacc/facc ) w plecy, i ewentualny AoL ( w wypadku rycerzy i palladynów, magowi rzadziej w nich biegają ).

Pozatym jaki sens jest w tym by gra była bezstresowa jak jakies MU-online ? Jak coś nie pasuje to tam w prawym górnym rogu taki X`ik jest, klikasz go i spokój, a jak nie to godzisz sie na reguły które sam potwierdzałeś :)

Takie całe biadolenie i użalanie sie nad swoim "złym losem" nic nie da, albo działajcie albo siedzcie cicho, bo słowami wiele nie zdziałacie :)

noobowaty mistrz
07-07-2006, 19:47
Po pierwszy co z tego ze nie bedzie widac lvla jak bedzie mozna go oszacowac po szybkosci chodzenia? Nonsens
Po drugie tlumacze juz po raz dziesiaty chyba na tym forum ze pekowac w tibii sie po prostu nie oplaca bo szybciej mozna zarobic rs/ban/hunt niz zdobedzie sie jaksi ciekawy loot. I dlatego nie uwazam zeby pk bylo w tibii jakimkolwiek problemem dla lowlvl. Natomiast spadek skilli przy dedzie jest problemem bo bardzo latwo mozna pasc od potwora z powodu laga/freeza/kicku neta, czyli nie z wlasnej winy.

@Ard Carraigh
No tak racja, wszystko byloby dobrzy ....... gdyby nie maly szczegol ze 99% dedow w tibi nie jest spowodowanych wina gracza a wina internetu jaki dany gracz posiada. ;/ Nie uwazam ze to jest sprawiedliwe. ;/

Vil
07-07-2006, 20:18
Z tego co pamietam to nie grasz od dluzszego czasu, radze sprawdzic jak to jest z treningiem w czasie expienia, obecnie bym powiedzial ze z 2 reczna bronia jest nawet szybciej :)

Od ponad roku nie tyle gram, ile wpadam na 2-3 godziny pobawic sie sprawdzajac rozne rzeczy ..

Jakos nie bardzo widze mozliwosc wbijania skillow np expiac na elfach ( 1 hit - 1 kill, kilka sek przerwy, nastepny mob ) tak samo szybko jak przy treningu z 1 mobem/ monkiem. W moim przypadku skille szly ponad 3x wolniej - przy expieniu na czyms zdecydowanie twardszym moze wygladac to nieco bardziej rozowo, aczkolwiek nadal downtime bedzie widoczny.

Podobnie ma sie sprawa z moimi dwoma aktualnymi knightami na 15 levelu ( jeden trenujacy, drugi tylko expiacy na miekkich mobach ).

Nephar
07-07-2006, 22:43
@noobowaty mistrz(brawa za prze śmieszny nick)
Potrafisz ocenić lvl playera patrząc tylko na to jak chodzi? Do tego dochodzą BoHy, Time Ring, Haste/Strong Haste napewno jest to znacznie trudniejsze niż kliknięcie dwoma przyciskami 8o. Co do PK ty w Tibie grasz? Po pierwsze jak już ludzie "Pekują" to napewno nie main charami tylko charami na innym koncie założonymi tylko do tego. Rs-to chyba normalne przy PK? Ban-co ci po banie na 20 lvlowej postaci? Hunt-patrz wyżej.

@Ard Carraigh
Z tym AoLem to Knight'ci i już prędzej sorcowie/druidowie niż Paladyni u których najczęściej najbardziej wartościową rzecza jest B Robe :p

Ard Carraigh
08-07-2006, 03:47
99% dedow w tibi nie jest spowodowanych wina gracza a wina internetu jaki dany gracz posiada.[/B] ;/ Nie uwazam ze to jest sprawiedliwe. ;/


Tere fere, zawsze czyjaś wina byle nie ja, bo aureolke mam i święty jak łezka jestem, co nie ? :) Chyba opowiadasz o swoich porażkach smiertelnych :P Wszystkie moje złapałem z własnej winy/głupoty i potrafie sie przyznać i nie zrzucam winy na naszą koffaną "tepsę" bo dawno nie miałem kick podczas polowania.

Chcesz lepszy net to do niemiec czy angli jedź :)


Wracając do tematu kary za śmierć mogą zostać takie jak są, niemiłe ale uczace obycia z własna postacią i szacunku dla niej - no chyba że ktoś jest typowym flejtuchem i ma poroblemy z samoobyciem ;)


That`a all folks ... right now :) <tematu nie można juz zamknąć ? :P>

Toryfan
09-07-2006, 23:08
mozna zamknac, odlozyc chara i czekac na lepsze czasy. cip nic pewnie nie zmieni ;(

Tere fere, zawsze czyjaś wina byle nie ja, bo aureolke mam i święty jak łezka jestem, co nie ? Chyba opowiadasz o swoich porażkach smiertelnych Wszystkie moje złapałem z własnej winy/głupoty i potrafie sie przyznać i nie zrzucam winy na naszą koffaną "tepsę" bo dawno nie miałem kick podczas polowania.

tak a sewery tibii nigdy cie nie kickuja -.-

Celoz
09-07-2006, 23:15
@Moim zdaniem za duzo spada przy dedzie, oczywiscie spadek expa i skili przy dedzie powinien byc symboliczny ale nie aż 10 % -.-

ty siedź cicho ja po dedzie trace nawet do 50% -.-'

@topic: spadać powinny, bo to przecież o to w tej grze chodzi ale powinny stopniowo, tj. jak masz 20 skill np. shieldingu to po śmierci tracisz ~60% a jak masz 80 skill to ~5%