Pokaż pełną wersje : Denerwujące zycie rookstayera
od pewnego czasu coraz bardziej zaczyna mi dokuczać mój zywot rookstayera.....gadki typu :
-cze,czemu nie idziesz na maina?
-siema,a wiesz ze jest cos takiego jak main? cho pokaze ci gdzie
-Why you dont go on main?
-LooooLLL 23 lv NOOOB! huahuhauhauhauhauh
-ALE noob,23 level,pewnie nie iwe ze z rooka da sie wyjsc hahahah nooob
-Masz hunted!! Jestem Tetro aurelius ty Ku**WO!! zobaczymy na mainie!
I wieeeeele wieeeele innych.
Czasem ponosża mnie nerwy lub sięodzywam na to mówiac :
Wiesz kto to rookstayer?
-nie?
to taki który celowo zostaje na rooku
-aha,a po co?
no bo tak lubie
-a czemu tak?
inne gadki które mnie jeszcze gorzej wpieniają to cos takiego :
-ej,a dasz mi cos?
-fri itan bllllx
-Ej,Ej....a jak sie uzywa pochodni?
-ej,byłem w jaskini ze szczurami i nagle mnie wylogowało i sie znalazłem w swiątyni,co jest?
-Ej X 100000
-pomozesz wykonac copper shield questa? ty zabijesz potwory a ja wezme item oki?
Edytuję dzisiaj post bo wkurza mnie jeszcze jedna rzecz-nooby z ponad 8 levelem...twierdzący ze są rookstayerami bo na rooku grają.
Ale nimi nie sa bo kradną mi loot...gdy ja sobie bije ladnie minoska to taki idiota podejdzie,zabije moim kosztem (bo ja go blokuje) a potem tylko cos takiego "uhhahahahahaha" to nie jest rookstayer,dobrze było to opisane w poradniku pewnego jegomoscia i on doskonale wytłumaczył co o znaczy..
Napewno was tez to gryzie,wydaje mi sie ze gadki tego pokroju naleza do 12 latków którzy grają w tibie od niedawna;/ szczególnie denerwuje mnie outfit knighta dla facc (taki robocop) w połączeniu z tym ej albo "hahahaha noob" to mnie bardzo gotuje.
Co wy robicie w takiej sytuacji? ja zazwyczaj nie odpowiadam na zaczepki...ale czasem wychodze z siebie.
kup pacc i idz na pacc area albo na salomon quest i tam chodz raczej ani na pacc area ani na salomon qust nie ma noobkow a jak chcesz fajnie pohuncic na rootach to wio mi na katanke quest ale nie 1 jaskinia ale ta 2 za hmurkami posiona naprwde pomaga bo 0 noobow a jak jakis przyjdzie to pewnie nie ma antidote rune i masz z niego loota
Draggy Lord
19-04-2006, 19:22
No to denerwujące wszyscy ci krzyczą aa nie wie jak na main przejść noob
albo jak stalem z kolegami ja 11lev koledzy 10,18,18,26
noob:ej co tkaie ywsokie levy robia na rooku
a moja kolezanka:z maina wrocilismy ob mamy buty do chodzenia po wodzie
i wszyscy też chcieli nooba nabrać i mówili właśnie i coś w tym stylu a on sie
dał nabrac
Wojak Czacha
19-04-2006, 19:45
LOL Ja Mam tak samo Juz mnie ten nooby wymiataja :baby: :baby:
Ale Jak Mówil Kolega Na salmon quest albo katana room jest spoko
i w mino hell :baby: :baby: :baby:
PozdroB) B) :baby: :baby: :baby: :baby: :baby:
aga of astera
19-04-2006, 19:50
mnie najbardziej denerwujom te nooby którzy nie wiedzą co to gp !! albo zaczepiaja że czemu nie ide na maina myslą że się boje a ja się nie boje tylko chce wyjsc na niego z lepszym lvl !!:confused:
A mnie smieszą nooby:
-Ej pojdziemy na orci Spidermany i zdobedziemy Spajk Słorda bo widziałem jak ktos mowil ze chce isc.
Albo:
- Huj! ----->noob
- Ech a ty co? ---->ja
- No bo mi zabierasz światło z pochodni! Tylko ja chcę świecić ty sobie idź!
albo:
Pay brass arm in huntłed
mnie najbardziej denerwujom te nooby którzy nie wiedzą co to gp !! albo zaczepiaja że czemu nie ide na maina myslą że się boje a ja się nie boje tylko chce wyjsc na niego z lepszym lvl !!:confused:
LOL!!! Przecież jka wyjdziesz z rooko na 10lvl a nie na 8 to bedziesz mieć mniej Cap mniej hp itp!!! Wyjdz na 8!
Sirblaze
19-04-2006, 23:20
od pewnego czasu coraz bardziej zaczyna mi dokuczać mój zywot rookstayera.....gadki typu :
-cze,czemu nie idziesz na maina?
-siema,a wiesz ze jest cos takiego jak main? cho pokaze ci gdzie
-Why you dont go on main?
-LooooLLL 23 lv NOOOB! huahuhauhauhauhauh
-ALE noob,23 level,pewnie nie iwe ze z rooka da sie wyjsc hahahah nooob
-Masz hunted!! Jestem Tetro aurelius ty Ku**WO!! zobaczymy na mainie!
I wieeeeele wieeeele innych.
Czasem ponosża mnie nerwy lub sięodzywam na to mówiac :
Wiesz kto to rookstayer?
-nie?
to taki który celowo zostaje na rooku
-aha,a po co?
no bo tak lubie
-a czemu tak?
inne gadki które mnie jeszcze gorzej wpieniają to cos takiego :
-ej,a dasz mi cos?
-fri itan bllllx
-Ej,Ej....a jak sie uzywa pochodni?
-ej,byłem w jaskini ze szczurami i nagle mnie wylogowało i sie znalazłem w swiątyni,co jest?
-Ej X 100000
-pomozesz wykonac copper shield questa? ty zabijesz potwory a ja wezme item oki?
Napewno was tez to gryzie,wydaje mi sie ze gadki tego pokroju naleza do 12 latków którzy grają w tibie od niedawna;/ szczególnie denerwuje mnie outfit knighta dla facc (taki robocop) w połączeniu z tym ej albo "hahahaha noob" to mnie bardzo gotuje.
Co wy robicie w takiej sytuacji? ja zazwyczaj nie odpowiadam na zaczepki...ale czasem wychodze z siebie.
A ja wlasnie mam z tego najwieksza polewke:D Poprostu trzeba umiejetnie splawic delikwenta lub go poprostu zgasic, zauwazylem z czasem rowniez im wyzszy lvl rookera tym rzadziej dochodzi do takich sytuacji wiec jezeli ma sie ma naprawde wielkie plany na przyszlosc to poprostu nie trzeba sie tym zrazac:)
Edek Rozprowacz
20-04-2006, 00:07
Popieram w tej kwestji Sirblaze ale najlepszym rozwiazaniem dla mnie jest opcja ignore. Jesli agent zdenerwowal mnie w znaczacy sposób przewaznie konczy sie to dla niego smiercia. Kazdy kto zostaje rookstayerem musi miec na uwadze ze to jest tak naprawde noobland trzeba sie przyzwyczaic do hordy noobów ^^ oraz newbie (choc tym z kolei staram sie pomuc przynajmniej na ile jest to mozliwe)
PawieOczko
21-04-2006, 16:40
Eh...
Takie jest życie Rookstayera... Staram się nie zwracać uwagi na te zaczepki. Najbardziej śmieszy mnie fakt, że gościu nie zdaje sobie sprawy z tego, że mogę w każdej chwili wyjść z Rooka i skopać mu tyłek. Nie raz miałem taką ochotę ;P.
Dlatego ja zrobiłem paladynka do zabijania noobsów z rooka...wystarczy 15-16 level....zeby zapolowac na 8 kilka razy.....mówie ci fajna zabawa,spróbuj:D:cup:
Eh...
Takie jest życie Rookstayera... Staram się nie zwracać uwagi na te zaczepki. Najbardziej śmieszy mnie fakt, że gościu nie zdaje sobie sprawy z tego, że mogę w każdej chwili wyjść z Rooka i skopać mu tyłek. Nie raz miałem taką ochotę ;P.
Ja na arcani mam chary i na rooku i na mainie heheh więc moge ziomali lac jak mnie wnerwiom.
maksiu ziomel
22-04-2006, 10:59
moze ja nie lubie rooka ale nie jestem noobem zeby sie wysmiewac z rokslayerów (jesli cos zle napisalem szczeze sorry)
ja ich nawet podziwiam bo moze nie jestem noobem ale mi tródno bic lvl to zwsze dochodzilem do 15 i zmienialem swiat wiec ja ich nawet podziwiam
ja nie mam nic do rookstayerów ale to naprawde trzeba miec stalowe nerwy i wytrwałośc ;) ja to rookstayera nie robie bo to tak bez czarów lepszych expowisk itp to długo bym nie wytrzymał :P
Tym postem mnie zdenerwowales.. nienawidze jak ktos mówi ,, 12 latek noob ahahaha" uwierzcie mi ze nie wstzcy 10-13 latkowie to pierod**one nooby które nie umieja grac w tibie ja jak mialem 12 lat (dosc dawno) to sam wytrenowalem 50 elite knighta i wcale nie bylem noobem.. wiedzialem o tibi niz 80% calej tibi.. a co do tematu to jest jedna rada: nie zostawaj na rooku. Niestety nic nie poradisz na to ze na swiecie sa nooby.. =)
Maniak85
29-04-2006, 22:47
najbardziej mnie denerwuje jak jakis noob podaje nick jakiego h lvl np 100lvl+ i mow ze to jego postac X( i ze mamy od niego hunta wkurzajace to jest X(
Najlepiej dac ignored albo sie z noobka posmiac po powiem szczerze ze coraz wiecej dzieci gra w tibie co angielskiego nie znajom i psujom dobrom opinie Polaków.
Szybowniczka
01-05-2006, 18:33
Szczerze powiedziawszy tez dobijaja mnie tego typu odzywki, ale najlepsza sytuacja w ktorej uczestniczylam toczyla sie na mino kolo Bear roomu. Dwie dziewczyny (polki) zabily mi minosa wiec zaczelam sie narzucac. Jedna miala 4lvl a druga 2 (nie wiem jak zdolaly go ubic no ale dobra...). W pewnym momencie ta z 4lvl nie mogla mnie 'sluchac' i zaczela mnie straszyc swoim rzekomym chlopakiem, Archer de'sade (66lvl Pandoria). Ja oczywiscie zaczelam plakac ze smiechu po tym jak laske zgasilam faktem ze jestem rookstayerka (nawet nie wiedziala co to :D). Polewka byla niezla, i w sumie czesto zdarza mi sie podobna sytuacja. Poki co doszlam do 16lvl bez podcinania sobie zyl i tak dalej bede dazyc (Deejay Chaos strzez sie, hehe :D:D:D).
Lol też tak mam xD Często jak se stoje na terenie facc podchodzi do mnie noob i "Czemu nie jesteś na mainie?" albo "Ej jak iść na maina?" Pffff...
Stary Rencista
04-05-2006, 21:41
No niestety tak bywa Panowie;) .Mnie bardzo denerwuje jak dobijam stwora to jakiś podlatuje zabija no i oczywiście zabiera zawartość(o ile mu się uda - tak dodając to prawie przez takiego "nooba" straciłem silver amulet). Nie lubie również sytuacji jak blokują wejście lub wyjście(mam na myśli kilka osób) wtedy co na to poradze?:( Jedynie można się później odbić na mainie:]
Mnie najbardziej denerwują sytuacje. Ide sobie na targ, kłade jakiś item np. katane a gostek ctrl + q to klonowanie, no normalnie mi nerwy puszczaja. Ktos wspomnial o tym outficie knighta jak mnie to denerwuje to szlak trafia, taki poje**any outfit, i jeszcze koles krzyczy ci NOOB !!. Najlepsze sytuacje to w mino hell. Czekasz na respa minosów (bo tam jest quest z carlin swordem). I nooby wlaza, a nagle minotaur sie respi. Niektorzy to zamiast uciec z tamtad wychodza na exicie. Z niekórych mam naprawde polewke. Raz sobie bije potworka, powiedzmy że trolla, bije sobie go zostalo mu okolo 10 hp. Noobek podbiega zabija mi go, ja oczywiscie zabieram mu loot, a on do mnie ""Noob", No juz mnie szlak trafia. Raz spotkalem takiego nooba, pytal mnie sie jak coś zabić. Dobra nie będe się rozpisywał :D:D:D
Ale sam powiem że mam słabego rookstayera 6 lvl dopiero :D ale posiada bardzo dobre eq, brakuje mu tylko copper shielda.
Piti Narl
07-05-2006, 04:54
Jak na razie mam tylko zamiar być rookstayerem ale juz 2 nooby mnie zaczeły zniechęcać. Miałem cieńko z życiem (4 punkty życia) i wtedy te nooby wkroczyły do akcji. chciałem jakiegoś krulika upolować aby mieć mieso, to gdy tylko coś upolowałem to odrazu mi to zabierali. To naprawde denerwujące!!!!! mam nadzieje że jakoś sie przyzwyczaje i zostane.
Hehe, nie ma to jak słyszeć codziennie "eq pls", "lol 26 lev, lol you are crazy", "hej, ja też zostane rookstayerem, moge razem z tobą expić?" albo "czemu jesteś na rooku?" :)
Dołączam sie dowas .. a po tym jak tvn zaczoło tibii nawijać nastąpił napływ noobków
Tak jest nooby opanowuja tibie ;/;/. A tak wogule to po co oni sie pytaja czemu z rooka nie wychodzisz hyba chca zacynic ze oni wiedza jak wyjsc z rooka xD
Racja te nooby też mnie zaczynajom dobijać chciałem zostać rookslejem, ale jak miałem 13 lvl przestałem wieść życie rooksleja dlaczego?
ponieważ każdy napotkany noob ( czyli prawie wszyscy;) ) gadali do mnie tak:
noob-pomożesz mi na quest katana ( miał 6 lvl )
ja-tak ( ja 12 lvl )
poszli my a nawet sie nie obejrzałem już dedlem ( przez rota ) bo mnie zablokowałX( X(
albo:
noob- idź z tąd
ja-czemu
noob-masz deda !!!!!!!!aaaaaaaa hunter!!!!! mam 100 lvl na mainie
ja- jak sie nazywa??
noob- nie powiem
ja- bo nie ma
noob - jest.
potem dałem mu ignore ale rżnoł chyba na mnie dalej i chodził aż do Mino hell ale tam dedł :)
takich co powyżej sytuacji miałem codziennie po kilka razy ale jakoś nikt mnie jeszcze za to nie dednoł :p :p :p
Edytuję dzisiaj post bo wkurza mnie jeszcze jedna rzecz-nooby z ponad 8 levelem...twierdzący ze są rookstayerami bo na rooku grają.
Ale nimi nie sa bo kradną mi loot...gdy ja sobie bije ladnie minoska to taki idiota podejdzie,zabije moim kosztem (bo ja go blokuje) a potem tylko cos takiego "uhhahahahahaha" to nie jest rookstayer,dobrze było to opisane w poradniku pewnego jegomoscia i on doskonale wytłumaczył co o znaczy..
Rookstayer to osoba ktora zostaje na rooku i nigdy nie idzie na main. Nic wiecej. To ze ktos jest rookstayerem wcale nie znaczy ze musi pomagac poczatkujacym i byc milym dla innych ludzi. Moze on rownie dobrze trapowac i zabijac, krasc loot, zabierac potworki, blokowac resp. Wybor nalezy do niego. Tak samo na mainie jak jakis knight ukradnie komus lootbaga to nie mozna powiedziec ze nie jest juz knightem bo ukradl lootbaga. :p
Co wy robicie w takiej sytuacji?
Ja osobiscie od razu przerywam exp i ide kilkoma charami na mc zablokowac lub zabic takiego nooba.
kup pacc i idz na pacc area albo na salomon quest i tam chodz
Tam sa "az" 3 szkielety do zabicia.
raczej ani na pacc area ani na salomon qust nie ma noobkow a jak chcesz fajnie pohuncic na rootach to wio mi na katanke quest ale nie 1 jaskinia ale ta 2 za hmurkami posiona naprwde pomaga bo 0 noobow a jak jakis przyjdzie to pewnie nie ma antidote rune i masz z niego loota
Na rotach sie slabo expi rookstayerem.
Ale Jak Mówil Kolega Na salmon quest albo katana room jest spoko
i w mino hell
W mino hell jest bardzo powolny exp.
mnie najbardziej denerwujom te nooby którzy nie wiedzą co to gp !! albo zaczepiaja że czemu nie ide na maina myslą że się boje a ja się nie boje tylko chce wyjsc na niego z lepszym lvl !!
Nazywasz innych noobami a sam nie jestes lepszy. Jak chcesz wyjsc na maina to zrob to na 8 lvlu albo nie wychodz juz wcale bo na dalszych lvlach sie nie oplaca wychodzic na main.
Dlatego ja zrobiłem paladynka do zabijania noobsów z rooka...wystarczy 15-16 level....zeby zapolowac na 8 kilka razy.....mówie ci fajna zabawa,spróbuj
Po co zabijac na mainie skoro mozna zabic na rooku? Na mainie to nawet slepy by zabil, a jak uda ci sie na rooku to masz reputa i nastepnym razem taki noob nawet sie nie zblizy.
rokslayerów
Powinno byc rookstayerów.
ja nie mam nic do rookstayerów ale to naprawde trzeba miec stalowe nerwy i wytrwałośc ja to rookstayera nie robie bo to tak bez czarów lepszych expowisk itp to długo bym nie wytrzymał
Dopoki nie masz pacca to mainowskie expowiska sa gorsze od tych z rooka. (pod wzgledem zaludnienia)
Jedynie można się później odbić na mainie
Po co na mainie skoro mozna na rooku?
Racja te nooby też mnie zaczynajom dobijać chciałem zostać rookslejem, ale jak miałem 13 lvl przestałem wieść życie rooksleja dlaczego?
ponieważ każdy napotkany noob ( czyli prawie wszyscy ) gadali do mnie tak:
noob-pomożesz mi na quest katana ( miał 6 lvl )
ja-tak ( ja 12 lvl )
poszli my a nawet sie nie obejrzałem już dedlem ( przez rota ) bo mnie zablokował
Kazda bajka ma swoj moral. W tym wypadku moral brzmi: "nie trac czasu na pomaganie newbie bo kazdy newbie to potencjalny noob ktory moze cie oszukac". Taka jest niestety smutna prawda.
Ostatni Miszol
08-06-2006, 20:23
duzo ludzi lazi za mna i naokraglo :
-zostaniesz moim przyjacielem?
i lazi za mna.to jest denerwujace a na odczepnego mowie dobra.idziemy za brame i na orki spearmany:
ja: bloknij te orki, ja je rozwale
n00b: ok
3 strzaly on dead on uczy sie szacunku dla starszysz(wyzszych lvl)
podzielam zdanie wielu osob,ale powinni zrobic wyspe dla rookstayerow(oddzielna) i oddzielna dla n00bow.tak w rzeczywistosci warto pomagac tylko dla newbie bo nie sa chamscy.ja sie ich z lekka przycisnie :) to oddadza rzecz, zrozumieja blad i wiecej juz go nie popelnia :)
Edek Rozprowacz
08-06-2006, 20:44
Tam sa "az" 3 szkielety do zabicia.
Tylko ze na starszych serwach pacc area jest puste (bardzo zadko ktos tam jest)
Reszta sie zgadza :p
Moim sposobem na noobków jest moja szybkosc i umiejetne wykozystywanie potworków przeciwko boguducha winnym noobkom hehe
Rookslayerka Moli
10-06-2006, 16:09
Mnie najbardziej denerwuje jak jakis noobek napisze:
plx Free Items!!
OMG krew sie we mnie odrazu gotuje co oni sobie mysla ze ja nosze itemy specejalnie dla nich przy sobie :/ Znalazlam wyjscie z tej sytuacji xD
Do you want free items? Msg Santa CLaus!:p :p :p :p
______________
Nick:Rookslayerka Moli
LvL:28 <rosnie>
Swiat:Elysja
Dark Alphadron
10-06-2006, 18:10
Takie jest życie Rookstayera. Ciągle albo "LOL lvl x on rook noob hahahahaha", "wylaz na maina cioto bo cie tam zabije bo jestes cienki", "hahahah mine loot hahahahah noob hahahahah" (chodzi o thiefów) itp.. Wkurzające, fakt. Ale niestety nie ma na to innego sposobu niż:
1) Trap
2) Zadźganie gnoja na mainie
3) Ignore
4) Tekst typu "Go to hell and never come back. I was here first", w przypadku odmówienia postraszenie kolesia trapem lub huntem na mainie od second chara/protektora/noobkillera.
5) Olanie kolesia
6) Wyśmianie gościa na game chacie/jakimś forum/na Defaulcie wrzasnać jego zbłaz.
Oczywiście każdy ma swoje sposoby których nie wymieni. Tak jak ja.
Heh nie denerwuj się tak ;)
Ja takie osoby po prostu ignoruję.
Poza tym nowi gracze tak zwane "Noobki" potrafią nieźle rozśmieszyć.
Kiedyś do mojej córki zagadał pewien bardzo dziwny gracz :baby::
Noob: hi
Relid: hi
Noob: dawaj kase albo masz hunta na mainie!
Relid: a wpadles na taki pomysl ze ja nie ide na maina? xD
Noob: zrookuje cie
Relid: jak mozna zrookowac rookstayera?
Noob: masz hunta od fosfika
i tak dalej :p
od pewnego czasu coraz bardziej zaczyna mi dokuczać mój zywot rookstayera.....gadki typu :
-cze,czemu nie idziesz na maina?
-siema,a wiesz ze jest cos takiego jak main? cho pokaze ci gdzie
-Why you dont go on main?
-LooooLLL 23 lv NOOOB! huahuhauhauhauhauh
-ALE noob,23 level,pewnie nie iwe ze z rooka da sie wyjsc hahahah nooob
-Masz hunted!! Jestem Tetro aurelius ty Ku**WO!! zobaczymy na mainie!
I wieeeeele wieeeele innych.
Czasem ponosża mnie nerwy lub sięodzywam na to mówiac :
Wiesz kto to rookstayer?
-nie?
to taki który celowo zostaje na rooku
-aha,a po co?
no bo tak lubie
-a czemu tak?
inne gadki które mnie jeszcze gorzej wpieniają to cos takiego :
-ej,a dasz mi cos?
-fri itan bllllx
-Ej,Ej....a jak sie uzywa pochodni?
-ej,byłem w jaskini ze szczurami i nagle mnie wylogowało i sie znalazłem w swiątyni,co jest?
-Ej X 100000
-pomozesz wykonac copper shield questa? ty zabijesz potwory a ja wezme item oki?
Edytuję dzisiaj post bo wkurza mnie jeszcze jedna rzecz-nooby z ponad 8 levelem...twierdzący ze są rookstayerami bo na rooku grają.
Ale nimi nie sa bo kradną mi loot...gdy ja sobie bije ladnie minoska to taki idiota podejdzie,zabije moim kosztem (bo ja go blokuje) a potem tylko cos takiego "uhhahahahahaha" to nie jest rookstayer,dobrze było to opisane w poradniku pewnego jegomoscia i on doskonale wytłumaczył co o znaczy..
Napewno was tez to gryzie,wydaje mi sie ze gadki tego pokroju naleza do 12 latków którzy grają w tibie od niedawna;/ szczególnie denerwuje mnie outfit knighta dla facc (taki robocop) w połączeniu z tym ej albo "hahahaha noob" to mnie bardzo gotuje.
Co wy robicie w takiej sytuacji? ja zazwyczaj nie odpowiadam na zaczepki...ale czasem wychodze z siebie.
A słyszałeś o opcji "ignore" ? Mnie mało obchodzi, co sobie o mnie myśli osoba
której nawet nie znam. Niepotrzebnie przejmujesz się takimi bzdurami.
Boze, ale wy macie problemy. Miejcie zawsze w backpacku 2 boxy i jak noob za wami chodzi na follow to go prowadzcie w slepa uliczke i zastawcie boxami. Po takim trapie bedzie przez ~10 minut "plaxowal" o przejscie a pozniej sie wyloguje i macie kolesia z glowy. :p
Aynahanir
18-06-2006, 22:58
wiecie jak można się z takimi uporać? to dosyć wredne ale daje satysfakcję.
1. upewnij się że NIE grasz na serwerze Non-Pvp
2. używaj opcji Look na każdym noobi który cię wyśmiewa
3. jeśli ma ponad 8 lvl to możesz zaczynać
4. pozwól mu się wyśmiewać aż powie coś w rodzaju "Nie wiesz jak iść na maina" albo "Boisz się iść na maina?"
5. Odpowiedz że tak.
6. Powiedz żeby ci pokazał jak iść na maina (oczywiście ty wiesz)
7. powiedz żeby poszedł pierwszy
8. idź na to miasto co on
9. już po nim :p
najpierw upewnij się że według siebie jesteś gotowy żeby wyjść z rooka.
jeśli nie to skorzystaj z pomysłu kogoś z poprzedników żeby zapędzić go z respa potworków i czekać aż dednie. oczywiście "zaopiekować się" jego rzeczami:p
Aynahanir
18-06-2006, 23:01
wiecie jak można się z takimi uporać? to dosyć wredne ale daje satysfakcję.
1. upewnij się że NIE grasz na serwerze Non-Pvp
2. używaj opcji Look na każdym noobi który cię wyśmiewa
3. jeśli ma ponad 8 lvl to możesz zaczynać
4. pozwól mu się wyśmiewać aż powie coś w rodzaju "Nie wiesz jak iść na maina" albo "Boisz się iść na maina?"
5. Odpowiedz że tak.
6. Powiedz żeby ci pokazał jak iść na maina (oczywiście ty wiesz)
7. powiedz żeby poszedł pierwszy
8. idź na to miasto co on
9. już po nim :p
najpierw upewnij się że według siebie jesteś gotowy żeby wyjść z rooka.
jeśli nie to skorzystaj z pomysłu kogoś z poprzedników żeby zapędzić go do respa potworków i czekać aż dednie. oczywiście "zaopiekować się" jego rzeczami:p
wiecie jak można się z takimi uporać? to dosyć wredne ale daje satysfakcję.
1. upewnij się że NIE grasz na serwerze Non-Pvp
2. używaj opcji Look na każdym noobi który cię wyśmiewa
3. jeśli ma ponad 8 lvl to możesz zaczynać
4. pozwól mu się wyśmiewać aż powie coś w rodzaju "Nie wiesz jak iść na maina" albo "Boisz się iść na maina?"
5. Odpowiedz że tak.
6. Powiedz żeby ci pokazał jak iść na maina (oczywiście ty wiesz)
7. powiedz żeby poszedł pierwszy
8. idź na to miasto co on
9. już po nim :p
Vantage mówi:
BREDZISZ
wiecie jak można się z takimi uporać? to dosyć wredne ale daje satysfakcję.
1. upewnij się że NIE grasz na serwerze Non-Pvp
2. używaj opcji Look na każdym noobi który cię wyśmiewa
3. jeśli ma ponad 8 lvl to możesz zaczynać
4. pozwól mu się wyśmiewać aż powie coś w rodzaju "Nie wiesz jak iść na maina" albo "Boisz się iść na maina?"
5. Odpowiedz że tak.
6. Powiedz żeby ci pokazał jak iść na maina (oczywiście ty wiesz)
7. powiedz żeby poszedł pierwszy
8. idź na to miasto co on
9. już po nim :p
najpierw upewnij się że według siebie jesteś gotowy żeby wyjść z rooka.
jeśli nie to skorzystaj z pomysłu kogoś z poprzedników żeby zapędzić go do respa potworków i czekać aż dednie. oczywiście "zaopiekować się" jego rzeczami:p
My tu mówimy o rookstayerach! A rookstayer zostaje na rooku, a nie wychodzi na maina zabić jakiegoś kolesia xD
@3x up tzn. Aynahanir
Ty to normalnie jakiś śmieszny jesteś... Jeśli nawet jakiś Rookstayer do ciebie podejdzie to nie zapyta sie ciebie czy nie wiesz jak wyśjść na Maina, bo takie samo pytanie możesz zadać mu i on o tym wie, że sam jest wyśmiewany przez innych, dlatego że zostałna Rook'u, więc ten twój pomysł jest po prostu beznadziejny. Najpierw pomyśl, potem napisz...
wiecie jak można się z takimi uporać? to dosyć wredne ale daje satysfakcję.
1. upewnij się że NIE grasz na serwerze Non-Pvp
2. używaj opcji Look na każdym noobi który cię wyśmiewa
3. jeśli ma ponad 8 lvl to możesz zaczynać
4. pozwól mu się wyśmiewać aż powie coś w rodzaju "Nie wiesz jak iść na maina" albo "Boisz się iść na maina?"
5. Odpowiedz że tak.
6. Powiedz żeby ci pokazał jak iść na maina (oczywiście ty wiesz)
7. powiedz żeby poszedł pierwszy
8. idź na to miasto co on
9. już po nim :p
najpierw upewnij się że według siebie jesteś gotowy żeby wyjść z rooka.
jeśli nie to skorzystaj z pomysłu kogoś z poprzedników żeby zapędzić go do respa potworków i czekać aż dednie. oczywiście "zaopiekować się" jego rzeczami:p
Od kiedy na non pvp mozna kogos zabic?? chociaz ja znam sposoby heehhehe
tródno
-.- następnym razem sprawdzaj pisownie...
topic@
Zostając rookstayerem trzeba się z liczyć z tym, że to miejsce gdzie wszyscy zaczynają i jest najwięcej n00bów.
P.S
Jednak są granice wytrzymałości dlatego najlepiej zrobić drugą postać na mainie.;)
Aynahanir
19-06-2006, 21:52
Od kiedy na non pvp mozna kogos zabic?? chociaz ja znam sposoby heehhehe
Gościu przeczytaj uważnie zanim napiszesz bzdury. napisałem wyraźnie:1. upewnij się że NIE grasz na serwerze Non-Pvp
czytaj uważnie.
Mnie najbardziej wkurzaja pytania o pomoc typu:
"A jak sie robi to, albo tamto?"
"Zaprowadzisz mnie...?"
"Pomozesz w quescie?"
"dasz itemki?"
Wkurzaja mnie glownie dla tego, ze mam strasznie miekkie serce i zawsze im pomagam :p .
Propan Butan
21-06-2006, 19:59
W sumie to najbardziej mnie w*****a przezucanie ciała i zawsze pisze to samo
":P Nabs"P
a jesli troche znam kolesia to mówie zeby tego neirobił i ze to noobowskie
czasem działą ;]
Minsc Of Jamera
22-06-2006, 17:33
Ja może nie jestem rookstayerem (prawie 11 level, ale chciałbym być nim :P), ale wkurza mnie gadanie typu:
-Czemu nie idziesz na maina??
-Wiesz co to main??
-Co za noob, nie wie gdzie main uhahahahahahahhah :D
Itd. Itd.
To dla mnie najbardziej bolesne. Wytłumaczyć im na czym polega zostać na rooku na większym niż na 8 levelu jest trudno!!!!:p
a mój kolega własnie wymyślił określenie na gracza z wyższym niz 8 lv na rooku :
ROOKFRAJER X( X( X( X( X( X( X( X( X( X( X(
Kasiorzyca
26-06-2006, 02:05
Macie racje... Życie Rookstayera jest męczące i denerwujące... Ciągle te same pytania, naśmiewanki itd... Ale są chwile dla których warto się męczyć i pomagać. Dzisiaj zaraz po zalogowaniu dostałam wiwat na moja cześć, a ktoś krzyczał coś w stylu: "Oto ona - Kasiorzyca - najbardziej lubiany i szanowany Rookstayer na Trimerze" i powiem wam, że znowu nabrałam chęci na gre :)
Życze wszystkim takich chwil :)
Pozdro :)
PawieOczko
26-06-2006, 08:01
Moim zdaniem najlepiej jest grać na światach, gdzie brak rookstayerów... W prawdzie należy liczyć się z głupimi komentarzami innych graczy, ale za to wiemy, że nikt nam nie przeszkodzi w expieniu.
Jarassimus
26-06-2006, 13:28
Witam.
Aby trochę zmienić klimat tego wątku, w którym już zaczyna się pisać w kółko to samo (i ja, oczywiście, także mógłbym też to samo napisać :-P), opowiem Wam o innej sytuacji, dotyczącej tym razem nie mnie, a innego Rookstayera ;-). Z początku myślałem, że to też go jakoś denerwowało, lecz po jego słowach widziałem, że jednak pomógł mi z przyjemnością. Może myślał tak: "ufff... przynajmniej choć jeden gość, który nie podchodzi do mnie i mówi 'wow, level 42!' oraz 'free items plx', tylko normalnie rozmawia". ;-)
Chodzi bowiem o pewnego Rookstayera z Brazylii, który jest na moim świecie (Harmonia) i ma poziom właśnie 42, czym, oczywiście, wzbudza szerokie zainteresowanie natychmiast, gdy tylko się pojawi w miasteczku. I, też oczywiście, podobnie jak i do mnie, podchodzą do niego "różni tacy" ;-P i wciąż mu "zawracają gitarę" ;-).
A było to tak...
Właśnie szykowałem się do kolejnego (bo poprzednie było nieudane) podejścia solo do questa w mino-hell, poszedłem więc do sklepu Obiego i kupiłem kilka pochodni. Kiedy już wyszedłem, zobaczyłem @ Deus da Harmonia - wspomnianego Rookstayera na 42 poziomie, otoczonego kilkoma ludkami rozmawiającymi z nim po brazylijsku. Przystanąłem na chwilę i "przysłuchiwałem się" rozmowie, choć "ni w ząb", nic nie rozumiałem :-). Jednak "lvl 42" i "main" coś tam mi jednak dawały do zrozumienia. ;-)02:44 Yan Yang: to passando maker
02:44 Yan Yang: te ajudo
02:44 Xefis Nala: ALGUEM ME AJUDAAAA
02:44 Yan Yang: la
02:44 Yan Yang: em main
02:44 Conwinus ren: sell carlin sword!!
02:44 Akira of Harmonia: xD
02:44 Akira of Harmonia: vc tem outro char??
02:44 Yan Yang: ele ja fez sandals quest
02:44 Yan Yang: ??
02:45 You see Deus da Harmonia (Level 42). He has no vocation. He is Rooker Dragon of the Dragons Alliance.
02:45 Deus da Harmonia: vai fica em rook?
02:45 Deus da Harmonia: cmg?
02:45 Deus da Harmonia: xD
02:45 Conwinus ren: ?
02:45 Conwinus ren: lvl 42
02:45 Fantasticc Izaa: é né 8-)
02:45 Conwinus ren: ¬¬
02:45 Yan Yang: eu t ajuda
02:45 Fantasticc Izaa: mais eu tb gosto daki
02:45 Yan Yang: affffffff
02:45 Fantasticc Izaa: MAAAAASSSSSS
02:45 Yan Yang: to mais lisa
02:45 Yan Yang: que td nesse mundo
02:45 Fantasticc Izaa: NUM EH SO POR SUA CAUSA TA
02:45 Deus da Harmonia: entao ta
02:45 Deus da Harmonia: por causa do seu amigo ae
02:45 Yan Yang: ok
02:45 Fantasticc Izaa: entăo ta
02:45 Fantasticc Izaa: XD
02:45 Fantasticc Izaa: der
02:45 Fantasticc Izaa: eu passei sozinha
02:45 Fantasticc Izaa: menti so pra faze ciuminho
02:46 Fantasticc Izaa: ;D
02:46 Yan Yang: aff
02:46 Yan Yang: e eu n menti
02:46 Yan Yang: e quero compra um p shield
02:46 Deus da Harmonia: passo oq?
02:46 Yan Yang: =[
02:46 Fantasticc Izaa: pro 8
02:46 Deus da Harmonia: ahh
02:46 Fantasticc Izaa: ahh
02:46 Deus da Harmonia: sei
02:46 Deus da Harmonia: ¬¬
02:46 Fantasticc Izaa: acredita si ksie MOÇO
02:46 Deus da Harmonia: ow
02:46 Deus da Harmonia: vao enxe o saco do jarissimus ali
02:46 Deus da Harmonia: ele eh rooker tb
02:46 Yan Yang: AVE MARIA CHEIA DE GRAÇA
02:47 Lanyel: deus da harmonia
02:47 Athiz: SELL KATANA [ONLY 100 GP] !!
02:47 Yan Yang: O SENHOR EH CONVOSCOZaciekawiło mnie, czemu napisał mój nick, więc podszedłem do niego i spróbowałem to wyjaśnić. Wiem, że mój "angielskawy" język zapewne pozostawia wiele do życzenia ;-), ale jakoś tam się z nim dogadałem:02:47 Jarissimus: ?
02:47 Deus da Harmonia: ??
02:47 Jarissimus: what do you want from me?
02:47 Lanyel: deus da harmonia
02:47 Deus da Harmonia: nothing
02:47 Lanyel: br??
02:47 Jarissimus: "02:46 Deus da Harmonia: vao enxe o saco do jarissimus ali" - ???
02:47 Yan Yang: ahuahuah
02:48 Deus da Harmonia: and...?
02:48 Lanyel: deus da harmonia br??
02:48 Yan Yang: oia
02:48 Jarissimus: no
02:48 Yan Yang: flando em ingles
02:48 Deus da Harmonia: i told em to bother you, not me
02:48 Yan Yang: so querendo se ro rookstayer
02:48 Yan Yang: dropp
02:48 Jarissimus: heh ;-) - let they don't bother me too ;-)
02:48 Lanyel: yan yang
02:48 Lanyel: br?
02:48 Deus da Harmonia: but they are botherin me :(
02:48 Deus da Harmonia: they dont stop saying "free itens plz"Ach, czyli po prostu koleś się wkurzał, że ci ludzie tak go otaczali i męczyli swoimi pytaniami i żebraniną (spójrzcie na temat wątku ;-). No, to wcale mu się już nie dziwiłem, a nawet trochę współczułem. :-/
Postanowiłem jednak wykorzystać okazję, na ile mogłem porozumieć się z tym gostkiem i popytać go o rzeczy, których nie wiem lub nie jestem pewny. Trzeba wszak korzystać z doświadczenia bardziej zaawansowanych graczy, nie? Napisałem wprawdzie, że nie oczekuję od nikogo żadnej pomocy (choć i tutaj jednak w końcu okazało się, że bez pomocy pewnego Polaka, którego poznałem jeszcze tej samej nocy, nie ukończyłbym jednak solo questa w mino-hell i musiałbym się ewakuować :-/), lecz chodziło mi raczej o pomoc w zabijaniu, expieniu itp., a nie o pomoc typu słowne porady, z których przecież także korzystam na tym forum. Zatem, taki gracz jak ten 42-levelowiec mógłby mi powiedzieć znacznie więcej (tutaj wyciąłem wypowiedzi innych, dalej mu marudzących o jakieś axe, np. @ Lanyela, którego jedyną wypowiedź pozostawiłem w poniższym fragmiencie :-/):02:49 Jarissimus: tell me, if you want, of couse...
02:49 Lanyel: me vende uma axe
02:49 Jarissimus: where you take this high level? here are not many places to exp...zełgałem, bo jednak, w sprzyjających warunkach, naprawdę można sobie tu nieźle poexpić. ;-)02:49 Deus da Harmonia: not?
02:49 Deus da Harmonia: u think so..??
02:49 Jarissimus: i have no pacc
02:49 Deus da Harmonia: i didnt have premmy until my 31
02:50 Deus da Harmonia: premmy makes easier
02:50 Deus da Harmonia: cuz there are not so many ppl there
02:50 Jarissimus: ok, then where you exp'ed?
02:50 Deus da Harmonia: but its not too different from here
02:50 Deus da Harmonia: the camps
02:50 Deus da Harmonia: :P
02:50 Deus da Harmonia: near wasp tower
02:50 Deus da Harmonia: orcs
02:50 Deus da Harmonia: skels
02:50 Deus da Harmonia: ...
02:50 Jarissimus: ah, yes :-)
02:50 Jarissimus: i exp here too :-)
02:51 Deus da Harmonia: here u must think this way ....
02:51 Deus da Harmonia: dont kill strong monsters
02:51 Deus da Harmonia: like minotaur
02:51 Deus da Harmonia: rotworm
02:51 Deus da Harmonia: whatever
02:51 Deus da Harmonia: they give more exp
02:51 Deus da Harmonia: but are stronger
02:51 Deus da Harmonia: u better kill 5 snake than 1 minotaur
02:51 Deus da Harmonia: thats how i made this way
02:52 Jarissimus: ok, i have killed (with help of my friend) many minos on the mountain - is it not good to exp?
02:52 Deus da Harmonia: no:/
02:52 Deus da Harmonia: well
02:52 Deus da Harmonia: when i go mino solo
02:52 Deus da Harmonia: it takes me from 2~9 minutes
02:53 Deus da Harmonia: to kill 1 minotaur
02:53 Jarissimus: yes
02:53 Jarissimus: as me
02:53 Deus da Harmonia: but go and kill snakes for exemple
02:53 Deus da Harmonia: u kill more snakes
02:53 Deus da Harmonia: so...more exp
02:53 Jarissimus: you are right!
02:53 Deus da Harmonia: i know :P
02:53 Jarissimus: i remember...
02:54 Jarissimus: i have gone to skeletons and to the city in return, and have about 1000exp :-)
02:54 Deus da Harmonia: how much time for 1k exp?
02:54 Deus da Harmonia: i used to make 4~5k exp per hour
02:54 Jarissimus: about half hour, may be less
02:54 Deus da Harmonia: not so bad i guessNiczego zatem nowego się nie dowiedziałem, poza tym, że gość expuje w tych samych miejscach co ja. ;-)
Tu już pomyślałem, że chyba trochę za długo tym razem ja mu zajmuję czasu (ma się ten respekt do tak wysokiego levela ;-), ale w następnych jego słowach okazało się, iż to, że pomógł mi on swoimi radami, także i jemu sprawiło jakąś tam satysfakcję. ;-)02:55 Jarissimus: heh, ok, thanks for these guidelines ;-)
02:55 Deus da Harmonia: youre welcome
02:55 Deus da Harmonia: :)
02:55 Jarissimus: thanksCzemu by zatem nie pomarudzić mu jeszcze troszkę? ;-) Trzeba trochę poudawać, że się czegoś nie wie, a może wówczas zacznę dzięki temu wiedzieć o wiele więcej niż wcześniej... ;-)02:56 Jarissimus: but tell me...
02:56 Jarissimus: mino-hell
02:56 Jarissimus: i have three boxes...
02:56 Deus da Harmonia: yes..?
02:56 Jarissimus: and LF's...
02:56 Deus da Harmonia: 3 boxes?
02:56 Deus da Harmonia: why?
02:56 Deus da Harmonia: why dont u take some honey flower with u
02:56 Deus da Harmonia: ??
02:56 Jarissimus: because i want to solo do this quest
02:57 Jarissimus: honey flower blocks minos?
02:57 Deus da Harmonia: yep
02:57 Jarissimus: i didn't know
02:57 Deus da Harmonia: now u do
02:57 Deus da Harmonia: :P
02:57 Jarissimus: hehe :-)
02:57 Jarissimus: ok
02:57 Jarissimus: now, i'm in mino-hell downstairs...
02:57 Deus da Harmonia: the secret of mino hell is...
02:58 Deus da Harmonia: go downstairs
02:58 Jarissimus: i see my HP is to small to kill all minos :-/
02:58 Deus da Harmonia: and run <<<<<<<<<<<
02:58 Deus da Harmonia: that way
02:58 Deus da Harmonia: left
02:58 Jarissimus: no kill minos?
02:58 Deus da Harmonia: u know where are barrel with food respawn?
02:58 Jarissimus: no
02:58 Deus da Harmonia: hum
02:58 Deus da Harmonia: near the stove
02:58 Deus da Harmonia: ove
02:58 Deus da Harmonia: oven*
02:58 Jarissimus: ah, yes
02:58 Deus da Harmonia: so.
02:59 Deus da Harmonia: u run to there
02:59 Deus da Harmonia: and hide
02:59 Deus da Harmonia: then u make a way to kill 1 mino per time
02:59 Jarissimus: you see, i'm the beginner in Tibia ;-)
02:59 Jarissimus: i don't know everything ;-)
02:59 Deus da Harmonia: :P
02:59 Deus da Harmonia: everyone was one day
02:59 Jarissimus: hehe :-)
03:00 Jarissimus: ok, very very thank you for your guides :-)W tym momencie podeszli znowu jacyś goście i, gdy już się żegnałem z @ Deus da Harmonia, zaczęli swoją standardową gadkę:03:00 Lanyel: q lvl?
03:00 Deus da Harmonia: no problema xD
03:00 Jarissimus: thanks ;-)
03:00 Lanyel: q lvl?
03:00 Jarissimus: bye
03:00 Deus da Harmonia: bye
03:00 Deus da Harmonia: cya
03:00 Jarissimus: cya :-)
03:00 Deus da Harmonia: sabe ve nao?
03:00 Deus da Harmonia: 42
03:01 Deus da Harmonia: KD IZA?
03:02 Pirako: oi
03:02 Deus da Harmonia: oi
03:02 Pirako: pooooo
03:02 Pirako: lvl 42
03:02 Pirako: pq vc nao passo de ilha?
03:03 Deus da Harmonia: ...
03:03 Pirako: heheNo, powiedzcie, czyż życie Rookstayera nie może być bardziej denerwujące? ;-)
Przy okazji, pytanie, które naszło mnie po słowach @ Deus da Harmonia, o ile rzeczywiście dobrze go zrozumiałem... Wiecie, on to, co prawna, napisał po angielsku, ale ja bym wolał, żeby mi to ktoś napisał po polsku. :-P
Czy rzeczywiście honey flower leżący na ziemi flower blokuje potworki podobnie jak box czy krzesło? Kurtka, jeśli tak, to tego naprawdę nie wiedziałem :-O. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam wszystkich Rookstayerów, a szczególnie człowieka o nicku @ Athiz (też ma ponoć zamiar zostać Rookstayerem ;-), z którym w nocy sobie expiliśmy na minotaurach w mino-hell. :-)
Impalable
26-06-2006, 13:40
Czy rzeczywiście honey flower leżący na ziemi flower blokuje potworki podobnie jak box czy krzesło? Kurtka, jeśli tak, to tego naprawdę nie wiedziałem :-O. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tak blokuje.
Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć, mając dobre stosunki z hi-lvlowymi Rookstayerami ;). Na moim serwerze najwyższy lvl to 25, ale jednak!
@topic
Dzisaj np. wkurzyłem się, bo pewien typek zakosił mi 36 platinum coins ;(. Przy przerzucaniu lootu do depo chara zamiast w trade roomie znalazłem się w świątyni. Nim zdążyłem z powrotem zalogować się Rookstayerem, miejsce było zajęte :(.
Co prawda ostro się wkurzyłem, i zanim zdołałem sobie wmówić, że to tylko gra i te 36pc odrobie w tydzień, poleciało pare "hunted" bez pokrycia ;) (moja postać na mainie ma 8lvl, a nie chciałoby mi się przekonywać znajomych aby go zatłukli, zwłaszcza, że nie pamiętam jego imienia ;)).
Jednak trochę się nauczyłem, już np. nie będę już przerzucał itemów w trade roomie tylko pod drzewkami :).
Ostatecznie całą sytuację uważam za swój błąd, a właściwie swoje frajerstwo, więc nie mam w sumie pretensji do gościa, który mi zabrał pieniądze, bo - któż by oddał znalezione 36 pc? Choć dalej mnie trzęsie, jak pomyślę o tej sytuacji...
To tyle :). Do zobaczenia na Rookgaardzie!.
mnie najbardziej denerwujom te nooby którzy nie wiedzą co to gp !! albo zaczepiaja że czemu nie ide na maina myslą że się boje a ja się nie boje tylko chce wyjsc na niego z lepszym lvl !!:confused:
Kur..... jak to przeczytałem to myślałem że padne Omg......... NIE NOOBY CIOTKO JUZIO TYLKO NEWBIE -.-" ty też kiedyś nie wiedziałeś nawet pewnie co to tibia -.-" kolega Ci powiedział i się wielce wzneciłeś ....... Albo ci co sie pytaja co robicie na roku...... Są ludzie ciekawscy newbie i mają dużo pytań nie graja tyle ile wy własnie może zaczeli wiedzą że na 8 lvl trzeba wyjsc z rooka i się pytają dlaczego < Takie typu pytania to są Newbie zaczynający z tibią a nie nOOby .....nOOb i Newbie to nie to samo X(
piotrek992
26-06-2006, 15:05
idz sobie na katana room albo na salmon questa a NOOBAMI sie nie pzrejmuj bo to debile ja osobiscie nie cierpie grac na rooku ale jak ktos lubi niech se gra życze bowodzenia na rooku cya
my gg 9727340:) ;)
Każdego wkurzają nooby, dzisiejszy przykład pierwszy z brzegu:
15:31 Uchiha Itachi Dark Sharingan: br?
15:31 Ameriov Rookstayer: no
15:31 Uchiha Itachi Dark Sharingan: ow
15:31 Uchiha Itachi Dark Sharingan: rook??
15:31 Ameriov Rookstayer: ....
15:31 Ameriov Rookstayer: you don't see nick?
15:32 Uchiha Itachi Dark Sharingan: 10:31 Rukulin Nigon: kj
15:32 Uchiha Itachi Dark Sharingan: huntd
15:32 Uchiha Itachi Dark Sharingan: open dor(jego kolege który za mna łaził i zabierał loot zamknąłem w bear room i nie wiedział, że jest 2 wyjście-.-)
15:32 Uchiha Itachi Dark Sharingan: ok??
15:32 Uchiha Itachi Dark Sharingan: or huntd
15:32 Ameriov Rookstayer: omg
15:32 Ameriov Rookstayer: Rukulin have trap
15:32 Uchiha Itachi Dark Sharingan: lvl??
15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: lvl 13 em rook
15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: you noob
15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: huahuahauhauhauhauhauhauahuahuahu
15:33 Ameriov Rookstayer: rookstayer…
15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: xD
15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob
15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob
15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: huntd
15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: for lvl 36
15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: -.-
15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob
15:34 Uchiha Itachi Dark Sharingan: nob
15:34 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob
15:35 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob
15:35 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob
15:35 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob
15:35 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob
15:35 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob
15:35 Ameriov Rookstayer: You are now ignoring player Uchiha Itachi Dark Sharingan.
ale można odreagować np. strapować kilka osób albo porozrzucać kase po mieście i popatrzeć jak noobki biegają i zbierają... Dziś straciłem w ten sposób 300gp :p
Kasiorzyca
28-06-2006, 17:31
Heh... Moja gra na Rooku z regóły jest przyjemna.. Pomagam, a ludzie odwdzięczją mi się jak potrafią... Ale wczoraj miałam dwie sytuacje, które mnie tak strasznie wyprowadziły z równowagi, że miałam ochote wyrzucić kompa przez okno...
Sytuacja pierwsza:
W mieście zostałam otoczona przez zgraje niskolvlowców, którzy długo i namiętnie prosili mnie w opomoc w queście na carlin sword. Ponieważ akurat nie miałam nic zajmującego w planach zgodziłam się... Po wielu wysiłkach zwiazanych z doprowadzeniem tej ekipki całej, zdrowej i żywej, dotarliśmy w końcu do wejści do Mino Hell. Mówie im więc zeby poczekali, ja zblocze minosy, wezmą quest i wtedy możemy sobie pozabijac minoski pojedynczo. Weszłam sobie, przestawiam krzesełka, zaganiam minoski, wszystko w standardzie i wtedy wpada jakiś noob i zaczyna mi przestawiac krzesła... Minoski mi sie rozeszły więc każe mu iść na góre, a on nic... I właśnie wtedy zwala się cala ekipa... Powiedziałąm im że są super świetni i wyszłam... z siedmiu osób uratowały się dwie... Przynajmniej zarobilam na tym 3 carlin swordy i jakies 700 gp. Stwierdziłam, że nie ide więcej z przygłupami na quest...
Sytuacja 2:
Jednak dałam się póżniej namówić na bear room.. Tym bardziej, że tylko jedna osoba była w potrzebie... No chyba jednego chłopaczka umiem upilnować... Okazało się że jest kumaty... Dochodzimy do bear room... Jakiś typ się tam kręcił, ale co mnie to... Otwieram drzwi i biegnie na mnie 2 orc, mino i bear. No to bije je sobie a tu ten zabłakany wędrowiec zaczyna mnie przestawiać... Chciał mnie trapnać... 8o Powiedziałam mu, że jego starania niestety pojdą na marne... Wtedy zobaczył mój lvl... Dostałam taka wiązanka wyzwisk rodzaju wszelkiego, że mi w buty poszło... Stwierdził, że boje się wejśc na main i takie tam standardowe teksty... A sam gość miał 13 lvl... Chyba nie rozumie idei Rookstayera... Był tak upierdliwy, że pokazałam mu co się stało z ostatnim człowiekiem który mnie denerwował, a ten kretyn twierdził, że to napewno nie przez denerwowanie mnie... Heh... Musiał interweniować kolega, który pomścił śmierc mojej postaci na main, bo inaczej miałabym jeszcze mase wyzwisk do wysłuchania... Dał mi spokój na 3 minuty... w końcu musiałam poczestowac go ignorem
Powiedzcie mi, czy to że mam 26 lvl uprawnia kogos do mówienia o mnie "ruchawica"???????
Jestem już na 8 lvl a nie moge jeszcze przejsc przez most pod budynkiem w którym sprzedaje Al Dee. Więc jak mam sie dostać do wyroczni?? Z góry dziękuje za odpowiedź
Shan Demon
17-07-2006, 18:36
Jestem już na 8 lvl a nie moge jeszcze przejsc przez most pod budynkiem w którym sprzedaje Al Dee. Więc jak mam sie dostać do wyroczni?? Z góry dziękuje za odpowiedź
Most o którym mówisz prowadzi do pacc area-tam mają wtęp tylko ci, którzy kupili pacca. Wyrocznia znajduje się na górze akademii-idziesz do Seymour'a, schodami do góry i tam stoi wyrocznia.
BTW. Co to ma związanego z denerwującym życiem rookstayera?;)
Jarassimus
18-07-2006, 13:32
Temat o nowym update (http://forum.tibia.pl/showthread.php?t=85318) przeżywa istne oblężenie :-).
Któż z nas nie denerwował się, gdy ktoś obcy okradał ciała zabitych przez nas z wielkim trudem potworów? Teraz to już historia! Od teraz jedynie postać, która zadała potworowi najwięcej obrażeń może zebrać przedmioty z zabitego potwora przez 10 sekund po jego zabiciu. Przez ten czas nie będzie także można ruszyć zabitego potwora.
Ponadto blokowanie respawnu będzie odbywało się wyłącznie na piętrze, na którym ktoś stoi, na wyższych i niższych piętrach potwory będą się od teraz odradzały normalnie.Ufff... i życie (Rookstayera) stało się prostsze ;-).
Baaardzo się cieszę z tych zmian. Mam nadzieję, że od tej pory zniknie kilka przyczyn denerwowania się Rookstayerów. Świetnie, już się nie mogę doczekać! :-)
Dark Alphadron
18-07-2006, 15:20
I pierwszy raz się rozumiemy. Przynajmniej się skończy smęcenie "jakiś nup mi okradł minooo! huntujcie go plzzz!" itp.
@topic
Sytuacja: Siedzę sobie w mieście, nagle podchodzi kolega i namawia mnie żebym poszedł z nim na hunt. W Orc Hell (nie pytać gdzie jest, jakby co - pokażę) była banda noobów. Wyzywali mnie od noobów, kazali mi "wyłazić na main" bo jestem "ciotą" itp.
Sytuacja 2:
Miałem obalać mit. Na 1 lvlu miałem dojść do minohell. Prowadził mnie "kolega" (-.-). W pewnej chwili trapnął mnie na Poison Spiderach ("bo nie idziesz na main". Ja wkurzony poszedłem głównym charem huncić. Po chwili dostaję od niego wiadomość: "Trapnij <jakaś ksywa, nie pamiętam>, to mój brat". Zapytałem za co. Odpowiedź: "Bo jest rookstayerem". Wkurzył mnie. Po chwili padł przez mojego kolegę. Bo jak mógł mnie trapnąć a potem mnie prosić o trapa?
Jarassimus
19-07-2006, 17:57
Temat o nowym update (http://forum.tibia.pl/showthread.php?t=85318) przeżywa istne oblężenie :-).
[...]Uzupełniając swą wypowiedź, widzę, że tym razem znowu istne oblężenie przeżywa inny temat, tym razem na forum konkurencyjnym dla Tibia.pl (http://forum.tibia.pl/). Prawododobnie, z uwagi na ten post (http://forum.tibia.org.pl/showthread.php?p=1120311). ;-)
Jednak myślę, że warto go przeczytać, mimo, iż jest on długi i napisany po angielsku. W końcu i my, Rookaardziści powinniśmy wiedzieć, czego się można spodziewać po nowym update'cie. ;-)
Jeśli zaś chcecie, bo np. nie macie tam konta, albo nie możecie otworzyć strony (to możliwe, bo strasznie dużo ludzi tam siedzi), to mogę tu wkopiować tą całą treść.
Pozdrowienia.
Wybaczcie, że odnawiam ten temat ale jest on ciekawy i naprawdę z niektórych sytuacji można się pośmiać :D
Sam też miałem dziś dość ciekawą sytuację. Chciałem kupić 4 Platynki za 600 gp. i przypałętał się nOOb jakiś... Dajemy trade, a on mi wciska pusty bag i twierdzi, że są w nim platynki :)
Oto kawałek tekstu:
Ja[13]: BUY 4 PC FOR 600 GP
Noob[3]: ok
Noob[3]: trade
(Tu zobaczyłem, że nic nie ma w jego bagu)
Ja[13]: yeah sure
Noob[3]: what
Noob[3]: yes
Ja[13]: dont try to cheat me noob
Noob[3]: what
Noob[3]: in bag
Noob[3]: fgast
Noob[3]: fast
Noob wants to trade with you.
Ja[13]: bag is empty noooob
Noob[3]: no
Noob wants to trade with you.
You are now ignoring player Noob.
Czasami ma się trochę zabawy z Noobami, więc myślę, że warto ożywić ten temat, żeby wpisywac tu takie śmieszne sytuacje... ;)
Kasiorzyca
26-10-2006, 15:31
Noobki to niezła rozrywka jest :) Tylko denerwuje mnie kiedy wydaje im się, że dochodząc do tego lvla i siedząc nadal na Rooku jesteśmy od nich głupsi. Moja sytuacja z przed chwilą:
15:06 Noob [1]: ej dam ci pacca bo ja jestem chory i ide do szpitala nbo mi nerke wycinaja
15:06 Kasiorzyca [27]: lol
15:06 Kasiorzyca [27]: nie dzieki
15:06 Noob [1]: podam ci passy
15:06 Noob [1]: ok??
15:06 Kasiorzyca [27]: ??
15:06 Noob [1]: daj passy
15:06 Kasiorzyca [27]: chyba sie schorowales
15:07 Noob [1]: nom (przyznał się ^^)
15:07 Noob [1]: daj
15:07 Kasiorzyca [27]: nie
15:07 Noob [1]: to bedziesz miala przerabane
15:07 Kasiorzyca [27]: jasne sie boje
15:07 Noob [1]: a dasz mi dupy (o w morde, ale sie wystraszyłam :P)
15:07 Kasiorzyca [27]: kradnij postac komus innemu dziecko..
I wtedy noob zrobił <pufff> a mi zostało miłe wspomnienie :)
Pozdrowionka dla wszystkich Rookstayerów :)
Michaello
26-10-2006, 16:04
Kiedy raz noob gadal na tibi z moim bratem, ja nie bylem online, ale siedzialem obok niego i patrzylem na tego nooba.
Zarowa of Harmonia [xxx]: ej
Moj brat [20]: ?
Zarowa of Harmonia [xxx]: das mi cos??????///
Moj brat [20]: nie
Zarowa of Harmonia [xxx]mas cosik na sel/???
Moj brat [20]: nie ale moj brat ma studded legsy na sell jak wejdzie to ci sprzeda
Zarowa of Harmonia [xxx]: no to niech teras wejdzie
Moj brat [20]: nie chce teraz ale mowi ze potem wejdzie
Zarowa of Harmonia [xxx]: no to niec ci poda account number i paslord a potem zmieni haslo!!!!!!!111
Moj brat [20]: mowi ze masz trapa
Takie i inne nooberstwa mnie dobijaja!
Na noobkow jest tylko jeden sposób:
Rozmowa:
-Ty gnoju
-No co,mam większe skile i zabijam se potworka,byłem pierwszy
-Gówno mnie to,masz Hunta jak wyjdziesz z mainaa
-8 lvl...lol
-nie moj pro 66 royal paladin i 111 master sorcer
-Taaaa jasne
Mój sposób
Nie każdy rozpoczynał grę od zostania na Rooku.Ja miałem Sorcera(30lvl) na innym koncie.No więć pogróżki,pogróżkami zaczynamy wygrażać.Można wtedy zobaczyć czy takowy PRO przyjdzie.Jeśli nie to naciskamy ładny przycisk z łapką i na lola.Zostawiamy go na red Hp i gadamy py płacił i by raczej niewygrażał nikomu na Rooku.
A wogóle Rook to miesce non pvp więc można tylko mażyć o white skullu więc grozić każdy może lecz 99% grożb są dla jaj.Tylko je wymawiamy lub nooby gdy nam....no wiecie co.Więc grozby nie ida do nas tylko na wiatr...:p
Napewno was tez to gryzie,wydaje mi sie ze gadki tego pokroju naleza do 12 latków którzy grają w tibie od niedawna;/
... Prosze cię. Czy koniecznie WSZYSCY , którzy mają 12 lat muszą być noobami ? Umysłowość niezależy od wieku , a od poziomu inteligencji -.-"
Więc prosze , nieobrażaj mnie.
@Topic
No tak.... Siedzisz na mino a tu ci wbiega noob i zabija...
A jaka jest recepta na pozbycie się noobów ? Proste... TRAPOWANIE! Ha! :P
To chyba lubisz rozmawiac z nimi, bo mi 30 minut zajmuje samo przewiniecie paska w dol :]
Y'all
Eee, to Wam zostaje "ignore list", kiedy się wylogujecie i zalogujecie na nowo?
Mi jakoś nie za bardzo, da się to jakoś turn on? :>
@Yallah, dzięki, ale dalej nie zostaje o_0
Da sie permanently ignore <--- to zostaje =]
Y'all
Sir-Bodzio
27-10-2006, 09:33
Ehh.... co wy macie do 11-12 latkow :/ ja amm 11 lat nie lumiem pisac ale umiem grac w tibie ;] juz nieraz widazlem 11-12 latka z knightami pallami druid albo sorc 70 lvle+ knight i pall skille po 80+ sorci i druidy po 60 mlvl nie zalezy wiek tylko mozg :)
Jesteś inny -.- ja w wieku 11 lat już szybko i ładnie pisałem (teraz mam 13)
A jeśli nie umiesz pisać i wiesz o tym-to nie pisz, proste?
I uważam że zachowanie zależy nie tylko od inteligencjii, a także od wieku.
Hrabia_Citizen
27-10-2006, 14:07
Zachowanie nie jest połączone w żaden sposób z wiekiem. Jest to kwestja obycia, wychowania... Przykładem tego co wcześniej powiedziałem jest np. taka kobieta, której osobiście nie lubię ze względu na jej zachowanie i prostotę wszystkiego co robi, sposób jej wysławiania mnie irytuje. Mowa oczywiście o Dodzie Nie kwestjonuję tego, że wielu twierdzi, że ma wysoki iloraz inteligencji, jeśli nawet jest inteligentna to w żaden sposób nie jest obyta w wyższych swerach.
Podsumowując, wiek nie zależy od zachowania i na odwrót. Inteligencja też nie jest wzornikiem wyniosłości. Dajcie spokój dzieciom w przedziale 10-15 lat, bo znam takich co to są nawet normalniejsi od niektórych rówieśników.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.