Pokaż pełną wersje : Uzaleznienie od Tibii
Mam pytanie: czy jak ktos gra w tibie powiedzmy 5h dziennie w dni szkolne i 10h w soboty i niedziele, ale traktuje tibie tylko jako zabawe i nie przejmuje sie dedami itd, tylko po prostu gra w to bo nie ma co robic i sie nudzi, a ta gra akurat bardziej go wciagnela niz powiedzmy gta san andreas to jest to nalogowiec?
Trudno powiedzieć. Teoretycznie, jeśli umie się oderwać w każdej chwili to nie jest nałogowym graczem. Ale jeśli gra bo nie ma co robić, a kiedy nie grał to jakoś spędzał wolny czas, to warto się zastanowić czy Tibia nie upośledza naszej kreatywności itd. Najłatwiej to zobaczyć, kiedy po prostu nie możemy grać. Wtedy się widzi czy jest się uzależnionym czy nie.
Teoretycznie, jeśli umie się oderwać w każdej chwili to nie jest nałogowym graczem.
Umie sie oderwac, poniewaz ma rowniez kilka innych zainteresowan, na ktore poswieca czas oprocz tibii.
Ale jeśli gra bo nie ma co robić, a kiedy nie grał to jakoś spędzał wolny czas, to warto się zastanowić czy Tibia nie upośledza naszej kreatywności itd.
Tak, gra w tibie bo nie ma co robic przez wiekszosc swojego czasu wolnego (bo inne zainteresowania ma takie, ze nie czesto mozna sie nimi zajac). Ale wczesniej tez nie mial co robic i z nudow gral zamiast w tibie, to w inne gry komputerowe tak samo dlugo, a pozniej poznal tibie i go bardziej wciagnela wiec gra z nudow w tibie.
Najłatwiej to zobaczyć, kiedy po prostu nie możemy grać. Wtedy się widzi czy jest się uzależnionym czy nie.
On nie moze grac tylko wtedy kiedy jest w szkole, spi, je posilki, odrabia lekcje. A reszte czasu on moze lub nie moze grac z wlasnej woli (on sam decyduje o wyjazdach na wakacje, a rodzice jedynie sie zgadzaja lub nie, ale nie narzucaja wlasnych), a poniewaz ma rowniez inne zainteresowania to mniej wiecej 2 tygodnie w ciagu wakacji odpoczywa od tibii i wtedy nawet o niej nie pamieta, ze istnieje. Ale jak jest w domu to nie ma co robic i z nudow grywa po 10h dziennie. Czy to jest nalog?
sir Tifejo
13-05-2006, 23:55
Ale cos tu jest nie tak - piekna pogoda, wolny weekend, sobota i 10h przy kompie? Łeeeee, to nie dla mnie, take real life jak to ktos kiedys powiedzial ;).
Ale wg mnie nie jest to nalogiem.
Ale cos tu jest nie tak - piekna pogoda, wolny weekend, sobota i 10h przy kompie? Łeeeee, to nie dla mnie, take real life jak to ktos kiedys powiedzial ;)
Ale on nie lubi bezcelowo paletac sie po miescie i kozaczyc, tylko woli grac w tibie jak nie ma akurat okazji zajmowania sie innymi swoimi zainteresowaniami.
Nie wiem jak Ty, ale ja wychodzę na dwór w innych celach. Spotkam się z przyjaciółmi bądź przyjaciółką (hehe), pójde sobie wypić piwo albo dwa, pogram w kosza albo w nogę...
Vanhelsen
14-05-2006, 01:23
w ostateczności zawsze pozostają:
a) uczenie się - wiedza zawsze się przyda
b) cokolwiek innego, jest masa zajęć bardziej interesujących od tibii.
Uczyć się nienawidze (ale oceny mam w miarę dobre)... Preferuję granie na gitarze (i'm lovin' it Xd) i spotkania ze znajomymi.
sir Tifejo
14-05-2006, 01:30
Ale on nie lubi bezcelowo paletac sie po miescie i kozaczyc, tylko woli grac w tibie jak nie ma akurat okazji zajmowania sie innymi swoimi zainteresowaniami.
Kozaczenie? Nie chodzilo mi o "wychodzenie na dwor" z ekipa dresow i kopania wszystkiego co sie rusza, plucia na chodniki itp. Przynajmniej tak to zrozumialem.
@Sir Tifejo
Masz cos do dresow? ^.- Dres tez człowiek.
@temat
W sumie ja już się 'odzuzależniłem' (czyt. wyszedłem z nałogu) - Tibia stała się po prostu nudna ;S. Od czasu do czasu pykam sobie w NetSoccera i przeglądam forum ;]
Pamiętajcie, że większość ludzi uzależnionych się do tego nie przyznaje !
Dres tez człowiek.
:O
......
Mam wrazenie ze w takiej sytuacji nie jest uzaleznionym bo skoro nie ma co innego do roboty to niech rozwija swoja postac chociaz watpie bo jest naprawde wiele zajec ;] Taka jest moja opinia :)
jeżeli chcesz dowiedzieć się, czy jesteś uzależniony, to po prostu zrób sobie przerwę na jakiś czas,przekonasz się,czy to naprawdę zajęcie z nudy czy inne zajęcia wyeliminowałeś sam...
jeżeli chcesz dowiedzieć się, czy jesteś uzależniony, to po prostu zrób sobie przerwę na jakiś czas,przekonasz się,czy to naprawdę zajęcie z nudy czy inne zajęcia wyeliminowałeś sam...
1. To nie chodzi o mnie tylko o mojego kumpla
2. On ma kilka razy do rooku przerwe okolo tygodniowa w grze, jak gdzies wyjezdza i wtedy o tibii zapomina.
Vanhelsen
14-05-2006, 11:59
1. To nie chodzi o mnie tylko o mojego kumpla
2. On ma kilka razy do rooku przerwe okolo tygodniowa w grze, jak gdzies wyjezdza i wtedy o tibii zapomina.Ale tak z ciekawości, skoro nie o ciebie to jakim cudem znasz go aż tak dobrze ;););)
Dla mnie jest uzależniony, dlaczego? bo nie może znaleść innego zajęcia. Wszystko jest dla niego w porównaniu z tibią nudne.
LOLEK100
14-05-2006, 12:09
Najdlużej gralem w tibie prez 5 godz
Mam 80lvl w 2 tygodnie:cup:
LOLEK100
14-05-2006, 12:10
he ghghffffffffffffffffffffffffffffffhhhhhhhhhh
Garino Ardielowan
14-05-2006, 12:18
@up - bana mu. :P
A co do tematu - sam przekonałem się, że jestem uzależniony, choć w sumie oceny mam bardzo dobre (najlepsza średnia w szkole :o), jednak jak zgubiłem passy do konta i maila oraz recovery keya i wysłałem ten list żeby uzyskać nowy recovery - teraz pozostaje mi tylko czekać i jest to bardzo dla mnie nieprzyjemny okres. :( Pozdrawiam i nie dajcie się uzależnić. :)
Progmaniak
15-05-2006, 18:35
JEstem uzalezniony....i nie przejmuije sie tym.,...srednia mam 5.5 chociaz w szkole nic nie robie tylko gadam o tibii
wkurzam sie kiedy net mi pada i nie gram w nic innego(czasami CS)
przerwer mialem pol roku....ale do ntibii sie wraca!
I WKURZAM SIE GDY KTOS PRZESCIGNIE MNIE W BICIU Z AXA!!! X( X(
BTW ostatnie zdanie joke :D :D
pójde sobie wypić piwo albo dwa
masz 15 lat i pijesz piwo O.o?!Musisz mieć skończone 18 lat.
Podraz., ty mówisz o kims przypadkowym lub koledze czy o sobie?Chcesz się dowiedzieć czy sam nie jesteś uzalezniony? :>
Według mnie nie jest to uzaleznienie, ale 5h dziennie w czasie szkoły to trochę przesada :S
@up
ciekawe jak dużo ludzi respektuje zasadę, iż alkohol można spożywać dopiero po 18 roku życia?jak sądze to niewielu.jeżeli ktoś nie pije,to nie pije bo mu nie smakuje lub go to po prostu nie kręci<tak jak ja :)
Pewnie jakies 90%(niestety)
Ja też nie piję.Jeszcze nigdy nie piłem alkoholu.Wolę sok pomarańczowy z Hortexu;)
Ja się dziwię jak wogóle można grać w tą grę.Grafika z przed 8 lat,walka to jedno kliknięcie, przedmiotów jest niezbyt wiele.Jednym zdaniem : To jest baaardzo PRYMITYWNY MMORPG. Nie mówcie że nie grałem, bo grałem około 2tyg.
--------------------------GUILD WARS RULEZ-----------------------
(możecie dać mi bana , co mi tam).
@up
Współczuję jeśli Twoja ocena kończy się tylko na grafice.
W grze jest też bardzo ważna grywalność, fabuła, to czy gra potrafi wciągnąć <= Tibia to wszystko ma
A grafika nie jest taka zła, nie powiedziałbym, że jest ona sprzed 8 lat.
Vanhelsen
16-05-2006, 16:24
@up
Współczuję jeśli Twoja ocena kończy się tylko na grafice.
W grze jest też bardzo ważna grywalność, fabuła, to czy gra potrafi wciągnąć <= Tibia to wszystko ma
A grafika nie jest taka zła, nie powiedziałbym, że jest ona sprzed 8 lat.Ha, powiedz mi gdzie masz fabułę w Tibii...
@up
W tibii nie ma jednego długiego wątku fabularnego, ale jest pełno krótszych.
Gadając z NPC możemy dowiedzieć się ich historii, bestariusze, legendy itemów.Weźmy na przykład taki rookgaard.Wszyscy NPC są ze sobą powiązani fabułą, jeśli jesteś ciekaw zapraszam do przeczytania tematu stworzonego przez Stonoge, który odwalił kawał świetnej roboty i zebrał całą fabułę do kupy w jednym temacie(naprawdę niektóre rzeczy są zaskakujące).
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.