PDA

Pokaż pełną wersje : Plaga BoterÓw Na Rooku!!!


Hybryda
17-05-2006, 15:54
z góry zaznaczam-jezeli uzywasz bota i masz sie za wielkiego rookstayera to wyp*****j stąd pionku.
jezeli uzywasz jakiejkolwiek wtyczki..swiatło,ryby itd...to wypad.
irytuje mnie sytuacja boterów poniewaz zdara mi sie grac z 10 godzin dziennie i wbijac rekordowe liczby expa....ale boter sie nie przejmuje..ma wszystko ustawione,robi zakupy,expi,leczy sie...a gdy zjawia sie GM online..to bot wyłącza swoje funkcje aby tego nie mozna było wykryć.

irytujące jest własnie to ze :
http://www.rookstat.com/Kyra1.html

wczoraj tego pajaca wogóle na liscie nie było..diosiaj prawie mnie dogonił...na tym swoim śmiesznym bocie...GM mnie olewa...olewa raporty,kanał help tez olewa, pytają sie "skąd pewnosc ze uzywa bota" ....bo jak k**a skąd...chodzi jak automat,nie odzywa się .....chodzi w kółko w te same miejsca.gdy blokuje go jakimis skrzyniami to zamiast sie odezwac i napisać do mnie "spadaj" to on stara się to omijać ;/
tylko weź tym debilom po angielsku pisz i tłumacz.
wygląda na to ze nie opłaca sie grać uczciwie skoro w dupie to mają....ciota bota zapusci i wbija 30 lv bez problemu...a wtedy sie wozi kim to nie jest tak samo jak botowani paladyni.
niech mi ktos powie..co mam zrobić?

Skym4N
17-05-2006, 16:10
Hybryda, nie wiem czy twoje nerwy są na miejscu... chodzi mi tu o wyzwiska. Czy masz pewność, że osoba ta używa botów? Może ma PACC'a lub/i bardzo dobrą technike? Mój kolega ze szkoły rook przechodzi w 1godz 30min... bez haxów itp itd... ma swój ścisły plan, którego się trzyma.
Wiesz ile jest ogólnie tibijczyków? Wiesz, że statystyki pokazują, że każdy GM dziennie, średnio, dostaje od 75% tej populacji msg? Nie mogą wszystkiego sprawdzić, czasem im coś się wymyka. Nie ma 100 czy 1000 GM'ów, jest ich mało... .
Takie jest moje zdanie.
Pozdro!

Cedric
17-05-2006, 16:46
Ale ty stwarzasz problemy, boty były są i będą i ludzie ich będą używac bo wiadomo ze GM w tibi raz na ruski miesiąc sprawdza czy ktos ciągnie na bocie.

Hupe
17-05-2006, 17:08
Ale ty stwarzasz problemy, boty były są i będą i ludzie ich będą używac bo wiadomo ze GM w tibi raz na ruski miesiąc sprawdza czy ktos ciągnie na bocie. Pozatym gdzies słyszałem jak Xadam sie ywpowiadał na temat cavebotów ze to jest dozwolone bo postac chodzi za ruchem myszki i na rooku nie robi czarów. I moze tez do kobieta lekkich obyczajówy nędzy nie odpisywac bo jej sie nie chce. Tak to rozumieją Gmy

A świstak siedzi i w te sreberka ;]

Hybryda
17-05-2006, 18:34
Hybryda, nie wiem czy twoje nerwy są na miejscu... chodzi mi tu o wyzwiska. Czy masz pewność, że osoba ta używa botów? Może ma PACC'a lub/i bardzo dobrą technike? Mój kolega ze szkoły rook przechodzi w 1godz 30min... bez haxów itp itd... ma swój ścisły plan, którego się trzyma.
Wiesz ile jest ogólnie tibijczyków? Wiesz, że statystyki pokazują, że każdy GM dziennie, średnio, dostaje od 75% tej populacji msg? Nie mogą wszystkiego sprawdzić, czasem im coś się wymyka. Nie ma 100 czy 1000 GM'ów, jest ich mało... .
Takie jest moje zdanie.
Pozdro!

po co bronisz smiecia? PRZECIEZ TO WIDAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAĆ~!
i mówiłem....jak uzywasz botów to nie pisz na tym forum. WON.

Vantage
17-05-2006, 18:37
Jeżeli oskarżasz kogoś o bota musisz mieć 100% pewności, bierzesz odpowiedzialność za to, co mówisz.
i mówiłem....jak uzywasz botów to nie pisz na tym forum. WON.
Aha, i on też używa bota, tak?

Moim zdaniem rokerom wogóle nie opłaca się używanie jakichkolwiek wspomagaczy...


...dlaczego?

Wielu ludzi gra po to aby sprzedać swoją postać. Nawet jeżeli z początku ta osoba jest przekonana, że chcę tą swoją postacią naprawdę grać tylko dla siebie. Na roku takiej opcji nie ma. Bo kto chciałby kupić Rookstayera, nawet z 70 lvlem? Może lepiej, kto chciałby sprzedać rookstayera z 70 lvlem?!
Po za tym ten bot może przynieść kożyści dopiero na głównym landzie, no bo co na roku pomoże? Jak sądzisz, opłaca się komuś granie na roku z botem dodatkowo?
No chyba, żeby szybko wgiąć 8 lvlel... ale to już inna historia.

Na rooku grają (moim zdaniem) ludzie, którzy naprawdę czują klimat RPG, choć nie wiem jak słaby by on nie był. Więc dlaczego ktoś, kto gra dla przyjemności na ROOKU ma używać wspomagaczy i wytrącać te poczucie mistyczności i tajemnicy?

Apropos GMa. Tylko raz miałem okazję się z nim spotkać, dodatkowo z mojej inicjatywy (może dlatego, że tylko raz próbowałem).
Myślę, że jeżeli Twój report będzie dość dokładny i czytelnie napisany, będzie zawierał dużo informacji o problemie, GM powinien rozpatrzyć report pozytywnie.

Ja sam bym zignorował komunikat:
"00.00 X-man: I see n000b with cave bot, come to me fast plxxx!!", etc.. jeszcze dodatkowo w pięknej angielszczyźnie w polskim wykonaniu.

Hybryda
17-05-2006, 19:19
to sobie chodź i sam zobacz....i mam nie tylko 100 ale milion procent pewnosci bo znam zasady dzałania tego szitu,juz kiedys była wielka afera na kyrze z tego powodu az w koncu fantastyczni koledzy (pozdrawiam ich )
blokowali go zeby za 15 miał log out..i tak codziennie..az w koncu przestał sie logować.

Xetasi
17-05-2006, 20:10
kurde no... czemu ja ... albo ... dobra nie bede nic mowil szkoda ze nikt juz nie gra uczciwie ale ja to robie i prosze gm'ów (wiem ze nikt z nich tego nie zobaczy) poradzcie cos na to zrobcie cos z botami grajmu uczciwie prosze was robmy to razem nie dajmy sie botterom nie mówie juz o rybach czy swietle bo to malo wazne ale o botach ;(

Yallah
17-05-2006, 21:46
Mnie takze wkurzaja ci co graja na botach...czlowiek sie meczy i zasypia prawie przy kompie aby wbic lvl a tu przyjdzie taki bociarz i w tydzien zrobi tyle co ty przez pol roku.... nie wiem czy moge podac nick ale mam takiego osobnika na Danubii ktory w tydzien zrobil z 32 lvl na 40... czy to jest normalne? na pewno nie gdyz sprawdzalem go i zawsze byl on-line...nigdy sie nie odzywal i wogule...A wiec Neuroactive jest calkowicie za toba i mam nadzieje ze GM w koncu rozwiaze twoja sprawe...

Cedric
17-05-2006, 21:48
@Xetasi Twój apel na pewno pomoże 3/4 luda na tym forum uzywa bota(obecnie zapewne nikt bo update i nie ma jak;/)
@Hybryda 3 posty wyżej Mówisz ze koledzy blokowali cavebotera aż sie nie wylogował po 15min? Ciekawe jak bo cavebot jest nastawione ze chodzi po określonym terenie i jak go zablokowali to mu wyskakiwal komunikat "Sorry, not possible" to jak do k***y mogło go wylogowac skoro caly czas próbował isc tam gdzie sie nie da? Następnym razem wymyśl cos lepszego. Co do cavebotów na rooku to GM nie zbanuje nikogo za to-,.,- i życze szczęscia w dalszym reportowaniu

Cedric
17-05-2006, 22:13
@up
POPIERAM

Hybryda
17-05-2006, 23:12
@Bunco_909
NIe używam botów.Ale cie popieram.

Tak sie zastanawiam skąd by tu dobrego skąbinować:evul: joke ofkorsze.

@autor tematu.
Płaczesz, że ktoś cie dogonił, tak cie to boli? Skoro nerwy masz nie na miejscu-skończ z tą grą.(ew. sam zacznij jechac na bocie)


moze troszkę płacze ....bo to jest odbierane w sposób "zrzuca udzielnego 24 levelka z tronu"....i tak i nie...cieszyłbym sie jezeli ktos bez bota byłby w stanie tego dokonac...byłbym zadowolony bo była taka sytuacja ,kiedys z jedną osobą szlismy łeb w łeb z levelami i to było własnie fajne...rywalizacja ale jezeli ktos z nas byłby w opałach to bysmy sobie wzajemnie jeszcze pomogli. Nie mam za to tolerancjii do noobów jak kolega warszawiaczek w postach na górze i innych boterów...poprostu mnei to brzydzi.

moze podam brzydki przykład ale niech będzie:
wyobraź sobie ze jestes sportowcem...najlepszym w swoim regionie czy tam kraju...czujesz sie swietnie z tego powodu...nagle zjawia siędałn który osiąga to samo ...mało tego przy tobie wstrzykuje sobie sterydy . potem przewyzsza cie w osiągach....ludzie cie krytykują ze nie dałes rady nowej młodej krwi...i odchodzisz w zapomnienie jako pośmiewisko.

hide
17-05-2006, 23:29
I potem ludzie się dziwią i oburzają jak ktoś nazywa nas "cwanymi polaczkami"...

Takie śmiecie jak Bunco_909 psują opinię o polskich graczach, a innym przyjemność z gry [magiem nie da się praktycznie uciec przed aimbotterem [który ma kase na amunicje/lvl/mlvl z innych programów...]].

Co do hydr.
Hydry to nie hunt z kolegami? -.-
No jak sam je kosisz jak ja moglbym kosić D-guardy to gratz...

catek
17-05-2006, 23:46
ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...ok thx...

Luthi
18-05-2006, 00:11
Prawda Drogi Kolego jest taka, że cheater jest częscią gry. Nie oszukujmy się ale to czy uzywamy bota czy nie zalezy tylko od naszej moralności która w spoleczenstwie Tibii jest raczej niska. Zawsze znajdzie się jakiś gnojek który nie czuje klimatu rpg i gra z cave huntingiem itd. Coź zrobic?
Mozesz zrobic dwie rzeczy: [twoja sprawa ktora]
-sam uzywac bota.
-grac bez bota ALE za cene czasu.

Rozumiem Twój gniew i popieram Cię. Uzywanie botow i cheatow jest destrukcyjne dla klimatu RPG'ów. Tibia kiedyś a Tibia teraz to nie to samo, Prince Polo jedynie się nie zmienia.

MayGyver
18-05-2006, 09:34
Prawda Drogi Kolego jest taka, że cheater jest częscią gry.

no, czescia gry tez jest zabijanie w rl, jak ktos ci ukradnie miecz, albo jak zginiesz to zaatakujesz matke krzeslem - to tez jest czesc gry

skoro jest to czesc gry to czemu cheaty sa zabronione?

Pan Klocek
18-05-2006, 11:05
Gra na ruku jest specyficzna. Chodzi tu o cierpliwosc, bo nikt nei zaprzeczy ze zdobywanie expa na tej wyspie jest o wiele trudniejsze niz na mainie. Dlatego nei rozumiem ludzi ktorzy siedza na bocie! A na rooku zrobilo sie ich teraz coraz wiecej. I nie prawda jest, ze raportowanie tego nic nie daje. Wiem to z wlasnych doswiadczen.
Znam kilku boterow na Titani na rooku, teraz juz albo czekaja na koniec bana, albo graja w miare uczciwie. Nie polecam ctrl + r , lepiej napisac odpowiedni temat na gamemaster forum na tibia.com, jezli nie znasz angielskiego to popros kolege zeby ci napisal. Podaj dowody, godziny kiedy boter lazi i od czasu do czasu edytuj temat zeby byl na samej gorze. Efekt murowany. Aha i polecam jeszcze wklejanie linka do tego tematu temu wlasnei boterowi jak jest online. Na bank sie przestraszy. Tylko podkreslam, pisz porawnym angielskim i temat musi wygladac profesjonalnie, a nie jak to juz ktos powiedzial "caveboter on Kyra, come GM ban him plz"

I do tych wszystkich ktorzy bronia boterow, to naprawde widac jak ktos biega na bocie. Nikt nei bedzie mi tu wciskal ze on moze akurat ma taki styl gry. To sa slabi ludzie, ktorzy nie potrafia nic w zyciu osiagnac, dlatego usiegaja po cheaty. To jak ze zlodziejem, nei moze czegos miec wiec sobie to uktradnie, a ze przy okazji komus napsuje krwi i sprawi przykrosc to jzu go nei obchodzi bo jest zbyt ograniczony. Zrozumei to dopiero jak ktos zrobi mu cos podobnego, albo jak zostanei ukarany.

Vantage
18-05-2006, 17:37
Ale dalej mnie dziwi kwestia, przecież na rooku z tego bota nikt nie będzie miał żadnych kożyści, żadnych.

A jak ktoś gra na rooku, to wlaśnie jak dla mnie jest to człowiek, który (przynajmniej w 99%) czuje przyjemność z grania RPG. Co wcale nie znaczy, że na main nikt nie czuje tego klimatu ~~

Plajer
18-05-2006, 18:00
Na mainie to nie tak zle bo boter zawsze moze pasc , dzieki naszej pomocy.Gorzej jest na rooku.Tam nie mozemy go zabic ani my , ani potwory ( są zbyt słabe i koles sie nie da ).Raporty do gm'ow gó..no dają...Jesli ktos zostanie przylapany na uzywaniu boota , powinien miec dozywotniego ban'a na IP.Kiedys rywalizowalem z kumplem z gry w trenowaniu mlv'a...po pewnym czasie mnie ostro odsadzil ( ciekawe czemu , nie odpisywal itd . uzywal boota i to ptrafi wkur..... ) STOP nOObom i BOOTEROM !!X(

Cedric
18-05-2006, 18:17
Widze ze kazdy w tym temacie wie swoje i tak zostanie.
Hybryda masz 25lvl na rooku. Gratuluje, ale powiedz czy nie robi ci sie niedobrze jak siedzisz 3h na minotaurach i trollach i je cały czas zbiajasz? Czy nie myslisz se ze byś nastawił bota i miał czas na tv i forum? Powiedz szczerze.

Lasooch
18-05-2006, 18:31
Widze ze kazdy w tym temacie wie swoje i tak zostanie.
Hybryda masz 25lvl na rooku. Gratuluje, ale powiedz czy nie robi ci sie niedobrze jak siedzisz 3h na minotaurach i trollach i je cały czas zbiajasz? Czy nie myslisz se ze byś nastawił bota i miał czas na tv i forum? Powiedz szczerze.

Nawet jeśli tak robi (że ma ochote czitować), to co z tego, jeśli tego nie robi. To tym lepiej o nim świadczy - ma silną wolę.

Bozdo
18-05-2006, 19:27
Wrzuce tu cos od siebie...
Hybryda rozumiem ze jestes wkurzony ze koles uzywa bota ale po przeczytaniu all twoich commentow bardziej jestes w*****ony o to ze on cie przegonie i jak to ujoles "zrzuca udzielnego 24 levelka z tronu" n/c... uwazasz sie za krola??? jest wiele rookstayerow lepszych od siebie i na tym swiecie gdzie grasz pewnie tez ... sam mam rookslayera i nie chodze po miescie i nie krzycze "JA JESTEM NAJLEPSZY NIKT MNIE NIE DOGONI A JEZELI KTOS ZACZNIE MNIE DOGANIAC NA BOCIE TO GO ZRAPORUJE I SIE BEDE ZALIL NA FORUM" a jesli myslisz ze jestes najlepszy na rooku na swoim swiecie to poczekaj a sie przekonasz... przez caly czas nie widzialem wiekszego lvla od mojego az tu kiedys na 26 lvlu widze jakis koles z 30 biegnie i co? nie pytalem sie go i nie czepialem, nie wsadzalem do vipow zeby widziec ile expi, nie musialem do niego gadac i sprawdzac czy ma bota bo po co?? dlatego bo ja gram dla przyjemnosci czasem chce sie odczepic od maina i pogadac z kumplami tez rookslayerami na rooku (chociaz gram na non-pvp) po prostu nie przejmuj sie nim jezeli ma cave bota to laduj sie na inne expowisko bo na 100% nie ma ustawione zeby latal po calej planszy i ubijal all na pewno znajdziesz jakis dobry exp... a jesli uwazasz ze TY musisz byc najlepszy byc krolem rooka i "szpanowac" lvlem to lepiej zmien gre... Skoro on uzywa cave bota to co on z tego ma? nie gada z nikim, ubija te same potwory, nastepny lvlel praktycznie nic mu nie daje (procz tego ze ty jestes coraz bardziej wkurzony) bo ubija juz all na rooku...
Oczywiscie nie popieram botow i najlepiej by bylo gdyby ich nie bylo :]
Mam nadzieje ze zmienisz swoje nastawienie do swojego ego
nara

Bozdo
18-05-2006, 19:27
Sorki Double post nie wiem czemu :/

Cedric
18-05-2006, 19:44
Już powoli przestaje mnie dziwic dlaczego ludzie sie wynoszą na tibia.***.pl (cenzura żeby sie modki nie czepneły-.-)

@down
Zapewne też jesteś wzorowym graczem i chodzisz z bp torchów, po prostu Bunco_909 powiedział że używa bota i co z tego ma i nie dawał żadnej nazwy bota ani linku-.-, ale tibia.pl jako wzorowa strona fanowska musi kasowac takie posty bo nie daj Boże Xadam by to zobaczył to by tibia.pl wyleciała z support fansite. Taka jest naga prawda

Pan Klocek
18-05-2006, 19:46
@Bunco_909,Cedric
Powiem wam tylko tyle. Nie mam za duzo kasy w rl i wolabym sobie ogladac tv i pisac na forum, dlatego ukradne twojej mamie torebke, a ojcu kase. No przeciez to nie jest takie straszne! To nei jest nawet wielkei przestepstwo! Bo to kwestia 200 zl czyli masz szkodliwosc spoleczna czynu! Ale zaraz sie rzucicie ze to nei to samo. Bo tak jest juz z takimi jak wy, jak wy komus to cacy ale jak ktos ma wam cos szkodzic to niedobrze.
Nie wiem o co wogole ta polemika, jest to nie legalne, tak w tibi jak i na tym forum. Wiec po co sie rzucasz jak dostajesz upomnienia. Na ich miejscu podalbym jeszcze IP do CipSoftu zeby dali ci bana na 30 dni.

@Up
Podac ci chusteczke? Jak ci sie tu nei podoba to drzwi otwarte! Nikt tu nei bedzie po tobie plakal, maly czlowieczku.
Edit
Dokladnie! Daltego skasowali mu posta. Tibia.pl cieszy sie mianem oficjalnej strony fanowskiej. Dlugo na to zarabiali. Dlatego popieram to co zrobili. To tak jakbys zostal aresztowany przez policje, za to ze chwalisz sie na glos, ze kogos pobiles czy okradles, a pozniej masz o to pretensje ze cie zatrzymali. Wez sie zastanow. I tak jestem wzorowym graczem [nosze baga, a nie plecak torchow] i to twoim zdaniem to jest ujma? Jestes slaby... zastanawia mnie tylko jedno, jak cie wychowywano.......

@Down
Kshaq? Ty bronisz cheaterow czy ja odnosze tylko bledne wrazenie?

Kshaq
18-05-2006, 20:07
Moim zdaniem bot jest bot. Zawsze nielegalny, ale jednak pomaga grać, mimo tego, że innym graczom przeszkadza. Wszytskie możliwe oszustwa zawsze będą obecne z nami nie tylko w tibi, ale też w rl. Nie wiem po co dalej pisać to samo, że ktoś miał bota i wbił wysoki level i ktoś się czuje przez to pokrzywdzony i niezrozumiany przez cały świat. Nikt akurat nie miał pewności co do tego, że to bot, bo jeśli nawet go blokował to może jest tak głupi, że udaje bota. Zresztą nieważne. Boty były, są i będą.

@Cedric
Skąd ty się wogle na tym ofrum wzięłeś. Wynoś się stąd, bo i tak mamy dużo noobów...

orgizz
18-05-2006, 20:27
Nieważne jak często zakłądałbyś takie tematy i jak długo byś to szlifował nie zlikwidujesz boterów, zawsze znajdzie się ktoś kto oszukuje i to jest normalne.
Nawet jeżeli Gm'owie banowali by każdą osobe u której podejżewają bota, bez dowodów zawsze znajdą się inni, którzy chcieliby wzbogacić się bez wkładania w to pracy.
Dla mnie osoby używające botów są nałogowcami. Przecież gra się dla zabawy, a czy to iż gra toczy się sama sprawia przyjemność?
Niezrozumiałe i przykre jednak również nieuniknione.

Cedric
18-05-2006, 21:06
Chocby nie wiem co to jestescie lepsi od wszystkich którzy używają boty, potępiacie ich i gadacie na nich że nie umieją grac(oczywiscie ci którzy robią anni na bocie też-.-)GM banuje odrazu jak ktos mu reportnie ze na rooku gościu uzywa cavbota, a teraz troche momyślcie w tych małych móżdżkach bo misie żygac chce jak znowu wam to tłumacze. Normalny gracz równie dobrze też może chodzic na rooku od miejsca do miejsca i nic nie mówic i omijac przeszkody, tak samo jak cavebot. I tu GM do k***y je****j nie ma żadnego cholernego powodu żeby zbanowac takiego gracza bo równie dobrze on może siexdziec itak chodzic sztywno jak i robi to za niego cavebot. Inna sprawa jak np. na mainie ktos ustawił cavebota irobi czary to bez problemu GM da bana. Może wreszcie zrozumiecie że GM raczej nie zbanuje ludzi, którzy na rooku uzywają cavebota-.-

Hybryda
18-05-2006, 21:16
Widze ze kazdy w tym temacie wie swoje i tak zostanie.
Hybryda masz 25lvl na rooku. Gratuluje, ale powiedz czy nie robi ci sie niedobrze jak siedzisz 3h na minotaurach i trollach i je cały czas zbiajasz? Czy nie myslisz se ze byś nastawił bota i miał czas na tv i forum? Powiedz szczerze.


nie mam takiej ochoty bo po pierwsze tego bota nie mam.
po drugie nie chce go mieć.
po trzecie...lubie zabijac potworki :) a szczególnie własnie trole i minoski...zawsze jst taka cicha nadzieja ze znajdę silver amulet,bronze amulet lub poison dager...
mam juz 4 silver amulety...a reszty jeszcze nie znalazłem.
pozatym bot odbiera ci przyjemnosc gry...ja jestem gadatliwy i czasem lubie pogadac na Rl Chacie z ziomkami...nie tylko tobii...i to własnie w tym lubie...mozesz sobie grac i jednoczesnie pogadac o tym i owym.

Bunco_909
18-05-2006, 21:22
@Bunco_909,Cedric
Powiem wam tylko tyle. Nie mam za duzo kasy w rl i wolabym sobie ogladac tv i pisac na forum, dlatego ukradne twojej mamie torebke, a ojcu kase. No przeciez to nie jest takie straszne! To nei jest nawet wielkei przestepstwo! Bo to kwestia 200 zl czyli masz szkodliwosc spoleczna czynu! Ale zaraz sie rzucicie ze to nei to samo. Bo tak jest juz z takimi jak wy, jak wy komus to cacy ale jak ktos ma wam cos szkodzic to niedobrze.
Nie wiem o co wogole ta polemika, jest to nie legalne, tak w tibi jak i na tym forum. Wiec po co sie rzucasz jak dostajesz upomnienia. Na ich miejscu podalbym jeszcze IP do CipSoftu zeby dali ci bana na 30 dni.

Jestes slaby... zastanawia mnie tylko jedno, jak cie wychowywano.......

Kradzież pieniędzy na RL, a oszukiwanie w pixelowatej grze to różnica. A od moich i Jego rodziców i tego jak nas wychowano, trzy c h u j e w bok.

Może wreszcie zrozumiecie że GM raczej nie zbanuje ludzi, którzy na rooku uzywają cavebota-.-

Zobacz postać Adam Cieloch i dopiero coś powiedz.

Dla mnie osoby używające botów są nałogowcami.

Wyjdź i nie wracaj. Do komputera siadam na 30 minut, żeby nastawić cavebota i to ma być nałóg?

Bunco_909.

Hybryda
18-05-2006, 21:23
Już powoli przestaje mnie dziwic dlaczego ludzie sie wynoszą na tibia.***.pl (cenzura żeby sie modki nie czepneły-.-)

@down
Zapewne też jesteś wzorowym graczem i chodzisz z bp torchów, po prostu Bunco_909 powiedział że używa bota i co z tego ma i nie dawał żadnej nazwy bota ani linku-.-, ale tibia.pl jako wzorowa strona fanowska musi kasowac takie posty bo nie daj Boże Xadam by to zobaczył to by tibia.pl wyleciała z support fansite. Taka jest naga prawda


aaa jeszcze chciałem cos dodać....masz rację chodzę z plecakiem torchów...to tak z przymrózeniem oka ale jeeli nie mam pochodni kupuje dwie w miescie a potem zbieram na szkieletach...NIE uzywam ZADNEGO szitu zeby miec swiatło czy coś....
Chciałbym jeszcze odpowiedizeć do kolegi wyzej który twierdzi ze sam siebie nazwałem królem- to był rodzaj ironii, bo w taki sposób jest to odbierane,to własnie ludzie myslą sobie e JA mam sie za jakiegos króla i dlatego napisałem w taki ironiczny sposób.
Za króla uwazałbym się jezeli osiągnąłbym z 40 level chociaz i znalazł poison dager...
nie chodzi o to ze ktoś mnie przegoni...tylko o to...ze jakis prostak ....najprawdopodobniej dzieciaczek który włący jakiegos bota....osiagnie to samo i w końcu więcej odemnie.
Na szcżescie spotkałem dzisiaj game mastera .....napisałem mu dwa nicki które uzywają botów.

Ufocznik
18-05-2006, 21:30
mam takiego osobnika na Danubii ktory w tydzien zrobil z 32 lvl na 40... czy to jest normalne?

oczywiscie, 1 lvl dziennie, jak ktos siedzi od rana do wieczora to zaden problem -.- nie zaprzeczam ze uzywal bota, ale sa tez inne opcje np. acc sharing... na valorii byl typek ktory w tydzien wbil z 1 lvla (od created acc) 55~ ...

Cedric
18-05-2006, 21:31
@ten co o Adamie Cielochu pisał
Ma bana za macro, może to na rooku co jest prawdopodobne(niestety) albo ma hidden chara na mainie i afkowal-.-. I Nie mówcie że nie bo już takie przypadki widziałem.

Cedric
18-05-2006, 21:32
@down
to już dużo zmienia. Tak czy siak boty są niedozwolone

Bunco_909
18-05-2006, 21:38
@ten co o Adamie Cielochu pisał
Ma bana za macro, może to na rooku co jest prawdopodobne(niestety) albo ma hidden chara na mainie i afkowal-.-. I Nie mówcie że nie bo już takie przypadki widziałem.

No k u r w a, chodze z gościem do jednej klasy w gimnazjum, więc chyba wiem, że mnie nie okłamuje -.-"

Pan Klocek
18-05-2006, 21:59
No k u r w a, chodze z gościem do jednej klasy w gimnazjum, więc chyba wiem, że mnie nie okłamuje -.-"


Dzieki bardzo za to co napisales. Wlasnei wyslalem raport :] mam nadzieje ze tym razem bedzie ban na IP

Bunco_909
18-05-2006, 22:03
Dzieki bardzo za to co napisales. Wlasnei wyslalem raport :] mam nadzieje ze tym razem bedzie ban na IP

Hahahahahahaha. Just gotta owned. I ty masz 22 lata? ;)

Powiedz mi, co mi mogą zrobić bez dowodów (co to za dowód, że napisałem na forum tibia.pl?, co prawda dowodem, że cheatOWAŁ - nie UJĘ - jest trwający ban).

Pozdrów mamusię (nerwy puszczają, na tym forum jest mało osób, które mają jakieś pojęcie o tej grze)
Bunco_909.

Podraz.
18-05-2006, 22:04
irytuje mnie sytuacja boterów poniewaz zdara mi sie grac z 10 godzin dziennie i wbijac rekordowe liczby expa....ale boter sie nie przejmuje..ma wszystko ustawione,robi zakupy,expi,leczy sie...a gdy zjawia sie GM online..to bot wyłącza swoje funkcje aby tego nie mozna było wykryć.
No i przynajmniej w tym czasie zamiast klepac wolfy to sobie grywa w jakas interesujaca gierke i sie smiesze z lolców co graja 24 godziny na dobe i nic w tibii nie moga osiagnac mimo pelnego uzaleznienia od niej. To jest tak jak w zyciu, oni popieraja zasade "malo sie narobic, duzo miec". I tacy ludzie w zyciu maja najwiecej kasy, wiec wysmarkaj nos, pożal się mamie i skasuj tibie z program files. W tibii o to chodzi, zeby zrobic jak najwyzszy lvl w najkrotszym czasie i pozniej się bawic dobrym charem. Jak tego nie rozumiesz to niegraj, nikt ci nie karze grac w tibie.
Uczciwosc? Nigdy sie nie oplaca, dopoki oszukiwac mozna i nie jest to karalne. Tak samo w zyciu nie ma frajerow co beda uczciwie zarabiac kase skoro mozna zarobic 100 razy tyle i nie zostac przylapanym przez policje. RGP? Hah tibia to juz niestety nie jest gra rpg, szachy bardziej przypominaja rpg niz tibia.
Wiec zrozum do cholery ze nie oplaca sie grac uczciwie skoro mozna grac nieuczciwie i konsekwencji z tego powodu nie ma nigdy! Dla wlasnej satysfakcji? To wieksza satysfakcje sie ma z dobrego chara.
irytujące jest własnie to ze :
http://www.rookstat.com/Kyra1.html
No widze wlasnie. Gosciu przez 7 dni gry na bocie zrobil ledwie 23 lvl na rooku. I ty sie takiego lamusa boisz?
GM mnie olewa...olewa raporty,kanał help tez olewa, pytają sie "skąd pewnosc ze uzywa bota" ....bo jak k**a skąd...chodzi jak automat,nie odzywa się
Po pierwsze to co napisales jest gownianym dowodem, jesli mozna sie tak wyrazic. -.-
A po drugie to ty grales kiedys na mainie? Mysle ze tak (mam szacunek dla rookstayerow i nie sadze ze moze nim byc noob ktory nie wiedzial ze sie na main wychodzi). wiec skoro grales na mainie, to chyba wiesz jakie sa tam problemy, nieprawdaz? Wiec po jaka cholere gm ma sie zajmowac rookiem na ktorym przecietny gracz spedza mniej niz 3 godziny?
tylko weź tym debilom po angielsku pisz i tłumacz
Plynne poslugiwanie sie jezykiem angielskim jest warunkiem gry w tibie, jak tego nie rozumiesz to nacisnij przycisk logout i z menu start wybierz akcesoria->gry->pasjans pająk.
wygląda na to ze nie opłaca sie grać uczciwie
No co ty nie powiesz. Dlugo musiales dochodzic do takiego wniosku?
ciota bota zapusci i wbija 30 lv bez problemu...a wtedy sie wozi kim to nie jest
Nie liczac tego, ze gdyby nie on, "ciota z botem" to bys zwyklym charem co idzie na main nawet nie mogl wziac carlin sworda. A poza tym najwiecej sie wymadrzaja z reguly ci co sami dojda na rooku do 20 lvla i mysla ze sa wielcy bo im sie expic chcialo, a nie automaty.
tak samo jak botowani paladyni
Pomijajac szczegol ze na bocie paladynem sie oplaca najmniej grac ze wszystkich pieciu profesji (rookstayera tez licze jako profesje). Bo paladynowi bot potrzebny tylko do podnoszenia spearow.
niech mi ktos powie..co mam zrobić?
Wlaczyc pasjans pajaka i sie delektowac swoim brainem.
Mój kolega ze szkoły rook przechodzi w 1godz 30min... bez haxów itp itd... ma swój ścisły plan, którego się trzyma.
Nie jest to wielki wyczyn, paccem sie normalnie przechodzi w ~1h.
Moim zdaniem rokerom wogóle nie opłaca się używanie jakichkolwiek wspomagaczy...
False.
Wielu ludzi gra po to aby sprzedać swoją postać. Nawet jeżeli z początku ta osoba jest przekonana, że chcę tą swoją postacią naprawdę grać tylko dla siebie. Na roku takiej opcji nie ma. Bo kto chciałby kupić Rookstayera, nawet z 70 lvlem?
Obys sie nie zdziwil.
Po za tym ten bot może przynieść kożyści dopiero na głównym landzie, no bo co na roku pomoże? Jak sądzisz, opłaca się komuś granie na roku z botem dodatkowo?
Gadasz tak prymitywnie jakby jedynym botem ktory widziales w swoim zyciu bylo TBi, a tbi to akurat smiec ktory ma 1/100 funkcji normalnego bota.
No chyba, żeby szybko wgiąć 8 lvlel... ale to już inna historia.
False. Wlasnei najszybciej sie 8 lvl wbija bez bota.
Na rooku grają (moim zdaniem) ludzie, którzy naprawdę czują klimat RPG, choć nie wiem jak słaby by on nie był. Więc dlaczego ktoś, kto gra dla przyjemności na ROOKU ma używać wspomagaczy i wytrącać te poczucie mistyczności i tajemnicy?
First: tibia to juz nie rpg, spojrz na noobow polakow fri itans plax i jestesmy w domu. Second: nie rozumiesz ze wieksza przyjemnosc sprawia granie lepszym charem?
Myślę, że jeżeli Twój report będzie dość dokładny i czytelnie napisany, będzie zawierał dużo informacji o problemie, GM powinien rozpatrzyć report pozytywnie.
Ale nie z rooka.
kurde no... czemu ja ... albo ... dobra nie bede nic mowil szkoda ze nikt juz nie gra uczciwie ale ja to robie i prosze gm'ów (wiem ze nikt z nich tego nie zobaczy) poradzcie cos na to zrobcie cos z botami grajmu uczciwie prosze was robmy to razem nie dajmy sie botterom nie mówie juz o rybach czy swietle bo to malo wazne ale o botach
Nie podobaja ci sie boty to wylacz tibie, nie lamentuj jak dziecko dwuletnie.
Mnie takze wkurzaja ci co graja na botach...czlowiek sie meczy i zasypia prawie przy kompie aby wbic lvl a tu przyjdzie taki bociarz i w tydzien zrobi tyle co ty przez pol roku.... nie wiem czy moge podac nick ale mam takiego osobnika na Danubii ktory w tydzien zrobil z 32 lvl na 40... czy to jest normalne? na pewno nie gdyz sprawdzalem go i zawsze byl on-line...nigdy sie nie odzywal i wogule...A wiec Neuroactive jest calkowicie za toba i mam nadzieje ze GM w koncu rozwiaze twoja sprawe...
Bo chodzi o to zeby miec szybko dobrego chara i sei nim bawic. Tibia ma sprawiac przyjemnosc a nie meczyc biciem wolfow. kapewu?
Xetasi Twój apel na pewno pomoże 3/4 luda na tym forum uzywa bota(obecnie zapewne nikt bo update i nie ma jak;/)
Pomijajac fakt ze boty zostaly zaaktualizowane juz w 30 minut po updacie. Coz taka "smutna" prawda.
wyobraź sobie ze jestes sportowcem...najlepszym w swoim regionie czy tam kraju...czujesz sie swietnie z tego powodu...nagle zjawia siędałn który osiąga to samo ...mało tego przy tobie wstrzykuje sobie sterydy . potem przewyzsza cie w osiągach....ludzie cie krytykują ze nie dałes rady nowej młodej krwi...i odchodzisz w zapomnienie jako pośmiewisko.
Jesli uwazasz ze w sporcie nie ma dopingu to chyba nie wiesz co to jest sport.
Takie śmiecie jak Bunco_909 psują opinię o polskich graczach, a innym przyjemność z gry
Bicei w kolko tych samych potworow jest dla ciebie przyjemne? To chyba juz sie totalnie uzalezniles od tej gry. ;p
Prawda Drogi Kolego jest taka, że cheater jest częscią gry. Nie oszukujmy się ale to czy uzywamy bota czy nie zalezy tylko od naszej moralności która w spoleczenstwie Tibii jest raczej niska. Zawsze znajdzie się jakiś gnojek który nie czuje klimatu rpg i gra z cave huntingiem itd
A jak tu czuc klimat rpg skoro tibia juz praktycznie nie jest rpgiem tylko konkursem na to kto wiecej siedzi przed kompem lub ma lepszego bota? Ja wole miec lepszego bota niz siedziec 25h/dobe i nic innego nie robic oprocz tibii.
Uzywanie botow i cheatow jest destrukcyjne dla klimatu RPG'ów.
Pomijajac fakt ze boterzy to ludzie inteligentni i skoro sa na tyle inteligentni zeby wlasciwie ustawic ~50 opcji w bocie podczas cavebot huntu, to potrafia i grac w tibie bez bota ale graja z botem zeby zaosczedzic czas. A taki wlasciciel bota na pewno nie powie fri itans ani nie zabierze lootbaga bo sam umie zarobic.
Dlatego nei rozumiem ludzi ktorzy siedza na bocie!
Sam sobie odpowiedziales dlaczego siedza na cave bocie, bo nie chca sie nudzic.
Znam kilku boterow na Titani na rooku, teraz juz albo czekaja na koniec bana, albo graja w miare uczciwie.
Musiales trafic na gma co zaczal dopiero pracowac i chce sie pokazac, albo boter byl wyjatkowym idiota. Albo na mainei sie nic nie dzialo co sie zdarza raz na rok i dlatego gm sie wzial chwilowo za rook.
To sa slabi ludzie, ktorzy nie potrafia nic w zyciu osiagnac, dlatego usiegaja po cheaty.
Ci "slabi ludzie" ktorzy w zyciu oszukuja maja najwiecej kasy i moga sobie pozwolic na wlasny samolot wiec odpusc se marudzenie i ujadanie. Tak samo z tibia. Jak juz napisalem wyzej, skoro ktos potrafi ustawic wlasciwie ponad 50 opcji w bocie jednoczesnie tak zeby go nie zlapali to tym bardziej potrafi grac bez bota i jest na tyle madry, ze zaoszczedza kupe czasu.
To jak ze zlodziejem, nei moze czegos miec wiec sobie to uktradnie, a ze przy okazji komus napsuje krwi i sprawi przykrosc to jzu go nei obchodzi bo jest zbyt ograniczony. Zrozumei to dopiero jak ktos zrobi mu cos podobnego, albo jak zostanei ukarany.
Tu sie zgadzam. Tylko ze nijak ma sie porownanie tegoz zlodzieja do botera, bo zlodziej to prymitywny noob ktory zabiera lootbaga bo nie umie kasy zarobic, a boter to czlowiek, ktory umie wszystko to co normalny gracz z malym bonusem.
Ale dalej mnie dziwi kwestia, przecież na rooku z tego bota nikt nie będzie miał żadnych kożyści, żadnych.
Poza tym ze zamiast 20k expa mozna zrobic 100k expa, ale to maly szczegol, no nie?
A jak ktoś gra na rooku, to wlaśnie jak dla mnie jest to człowiek, który (przynajmniej w 99%) czuje przyjemność z grania RPG.
Tak, i jest na tyle madry ze najpierw sobie zrobi botem dobrego chara a pozniej juz samemu gra i czerpie z niego korzysci.
Jesli ktos zostanie przylapany na uzywaniu boota , powinien miec dozywotniego ban'a na IP
Muhahahahah text rooku. Prosze bardzo mistrzu, ban on ip blax gif mi. Szkoda, ze od razu po banie bym sie mogl zalogowac.
Hybryda masz 25lvl na rooku. Gratuluje, ale powiedz czy nie robi ci sie niedobrze jak siedzisz 3h na minotaurach i trollach i je cały czas zbiajasz?
Na minotaurach sie na rooku nie expi, nie pisz glupot.
Widze ze kazdy w tym temacie wie swoje i tak zostanie.
Hybryda masz 25lvl na rooku. Gratuluje, ale powiedz czy nie robi ci sie niedobrze jak siedzisz 3h na minotaurach i trollach i je cały czas zbiajasz? Czy nie myslisz se ze byś nastawił bota i miał czas na tv i forum? Powiedz szczerze.
Popieram w 101%. Jest wiele ciekawszych zajec niz siedzenie przed tibia i klepanie wolfow.
Dla mnie osoby używające botów są nałogowcami. Przecież gra się dla zabawy, a czy to iż gra toczy się sama sprawia przyjemność?
Jest dokladnie odwrotnie. Jak ktos przez 10h recznie zabija wolfy to chyba ma cos jednak z glowa.
po trzecie...lubie zabijac potworki a szczególnie własnie trole i minoski...zawsze jst taka cicha nadzieja ze znajdę silver amulet,bronze amulet lub poison dager...
Bijesz minosy czyli expic na rooku nie umiesz. Smutna prawda. Nie dziw sie ze cie doganiaja bo jak ty na mino expisz to bym cie bez bota 10 razy przegonil.
Za króla uwazałbym się jezeli osiągnąłbym z 40 level
I kto tu jest noobem?
nie chodzi o to ze ktoś mnie przegoni...tylko o to...ze jakis prostak ....najprawdopodobniej dzieciaczek który włący jakiegos bota....osiagnie to samo i w końcu więcej odemnie.
Pomijajac fakt ze dzieciak nawet nie wie z jakiej strony sciagac bot zeby nie bylo keyloggera a jak mu kumpel poda strone to ustawic bota za cholere nie umie.
@ten co o Adamie Cielochu pisał
Ma bana za macro, może to na rooku co jest prawdopodobne(niestety) albo ma hidden chara na mainie i afkowal-.-. I Nie mówcie że nie bo już takie przypadki widziałem.
Na 99% to jego hidden char dostal.

Bunco_909
18-05-2006, 22:09
Na 99% to jego hidden char dostal.

Będę się za Ciebie modlić w kościele.

bunc 21:19:07

wiesz co ludzie na tibia.pl piszą?

bunc 21:19:34

że to konto na którym jest Adam Cieloch, to ty tam masz podobno ukrytą postać i to ona dostała bana, bo to niemożliwe, że na Rooku da się dostać

Turok 21:19:52

huahuauhauhauh co za noby huahuauhahu

Turok 21:20:11

no ciekaw jestem jak, skoro na tym koncie jest tylko cieloch


k u r w a , rook to taka sama wyspa jak Mainland (oczywiście nie mówię tu o pvp na Mainie, non-pvp na Rooku i rzeczach oczywistych) i za zachowanie na niej, jesteśmy oceniani tak samo jak na Mainlandzie.

Bunco_909.

Falrir
18-05-2006, 22:11
@Hybryda
Ehh... co ci przeszkadza w tym, że inni używają botów??Za bardzo się wczuwasz w grę.Nie czytałem wszystkich postów,ale moim zdaniem ciebie wkurza,że cheater jest lepszy od ciebie, że cię przegania.Zostały urażone twoje "ambicje" i aby dać upust trawiącej cię wściekłości zakładasz kolejny niepotrzebny temat na forum i tu pojawia się moje pytanie.Otóż po co to robisz??Aby się pochawalić charem??Czy aby pokazać,że ktoś cię przegonił tylko dlatego,że używal cheatów??

Cheaty były,są i będą i nic tego nie zmieni.Muszę przyznać,że ludzie piszący boty wzbudzają mój podziw, gdyż nie jest to łatwe zadanie.

Pan Klocek
18-05-2006, 22:24
Hahahahahahaha. Just gotta owned. I ty masz 22 lata? ;)

Powiedz mi, co mi mogą zrobić bez dowodów (co to za dowód, że napisałem na forum tibia.pl?, co prawda dowodem, że cheatOWAŁ - nie UJĘ - jest trwający ban).

Pozdrów mamusię (nerwy puszczają, na tym forum jest mało osób, które mają jakieś pojęcie o tej grze)
Bunco_909.

Hehehehee ale on glupi, myslal ze ja go do tibia.com raportowalem?? A wystarczylo do tibia.pl :] dziekuje modkom bardzo!!! Oddalbym cale zloto Pana Klocka zeby zobaczyc teraz jego mine :D

@down
Dobre sobie! Kolejny raport do modkow :] jestes taki cwany a nie wiesz ze tu na forum nie mozna sie takimi rzeczami chwalic.... "bede sie modlic, zeby ci usuneli dostep w jakis sposob do tego forum, bo nie masz nic do powiedzenia." <-- taki cytat
EDIT
Dostal bana za glupie posty i omijanie cenzury, ktos go jednak zaraportowal ze robi takie rzeczy. Tak to wlasnie dziala jakbys nie wiedzial. Podobno jestes bystry....

Podraz.
18-05-2006, 22:24
Będę się za Ciebie modlić w kościele.
A ja bede sie modlic, zeby ci usuneli dostep w jakis sposob do tego forum, bo nie masz nic do powiedzenia.
Cheaty były,są i będą i nic tego nie zmieni.Muszę przyznać,że ludzie piszący boty wzbudzają mój podziw, gdyż nie jest to łatwe zadanie.
Dokladnie. Zgadzam sie z powyzszym w 200%. Miedzy innymi to wlasnie pisania botow jest dla mnie wielka motywacja w rl zyciu. To dzieki temu, ze mam motywacje i ambicje aby napisac najlepszego bota i ominac zabezpieczenia cipsoftu, mam 6 z matmy, fizy i infy w szkole. I to wlasnie nauczenie sie pisania programow takich jak boty jest moim celem w rl life, a nie to zeby miec 100 lvl na rooku recznie klepiac wolfy.
Jakbym nie wiedzial, ze przez bycie dobrym programista moge miec pozniej satysfakcje jak kilku dzieciakow na mnie przeklina bo im wolniej exp rosnie, to bym sie pewnie nawet za to nie bral.
Hehehehee ale on glupi, myslal ze ja go do tibia.com raportowalem?? A wystarczylo do tibia.pl dziekuje modkom bardzo!!! Oddalbym cale zloto Pana Klocka zeby zobaczyc teraz jego mine
OMFG. Naprawde nie zauwazyles ze on dostal bana za idiotyczne posty a nie dlatego ze ty go zraportowales?

Lasooch
18-05-2006, 23:05
a teraz troche momyślcie w tych małych móżdżkach bo misie żygac chce jak znowu wam to tłumacze.

Może ty masz mały mózg, ja MÓJ uważam za normalny. Za innych ręczyć niestety nie mogę, ale sądzę, że nt. swoich mózgów mają taką opinię, jak ja nt. mojego.

Normalny gracz równie dobrze też może chodzic na rooku od miejsca do miejsca i nic nie mówic i omijac przeszkody, tak samo jak cavebot. I tu GM do k***y je****j nie ma żadnego cholernego powodu żeby zbanowac takiego gracza bo równie dobrze on może siexdziec itak chodzic sztywno jak i robi to za niego cavebot.

Jeśli GM zapyta to gracz musi odpowiedzieć. Może być afk, ale jeśli expi to GMowi musi odpowiedzieć. Do k***y je****j.

Kradzież pieniędzy na RL, a oszukiwanie w pixelowatej grze to różnica. A od moich i Jego rodziców i tego jak nas wychowano, trzy c h u j e w bok.

I to i to jest łamaniem pewnych zasad. W grze łamiesz zasady gry, w RL łamiesz prawo, ale sprowadza się to do tego samego.

Wyjdź i nie wracaj. Do komputera siadam na 30 minut, żeby nastawić cavebota i to ma być nałóg?

Bunco_909.

Nałóg to może złe słowo. Nie wiem jak to ująć... może "chorobliwa ambicja"?

Hahahahahahaha. Just gotta owned. I ty masz 22 lata? ;)

Już kiedyś pisałem. Nie używaj angielskiego kiedy nie musisz, zwłaszcza jeśli go nie znasz. "Gotta", chciałeś takim gangsta językiem przyszpanować? Tylko, że tu powinno być "got". "Gotta" to raczej odpowiednik "got to". Jak się mylę, to mnie możecie poprawić, ale proszę o kompetencję, a nie "nie masz racji i sie rzodkiewkuj!".

Powiedz mi, co mi mogą zrobić bez dowodów (co to za dowód, że napisałem na forum tibia.pl?, co prawda dowodem, że cheatOWAŁ - nie UJĘ - jest trwający ban).

Chodziło mu raczej o reportnięcie posta, nie w grze >.<

Pozdrów mamusię (nerwy puszczają, na tym forum jest mało osób, które mają jakieś pojęcie o tej grze)
Bunco_909.

Za to Twoje pojęcie ogranicza się do nastawienia bota.

No i przynajmniej w tym czasie zamiast klepac wolfy to sobie grywa w jakas interesujaca gierke i sie smiesze z lolców co graja 24 godziny na dobe i nic w tibii nie moga osiagnac mimo pelnego uzaleznienia od niej. To jest tak jak w zyciu, oni popieraja zasade "malo sie narobic, duzo miec". I tacy ludzie w zyciu maja najwiecej kasy, wiec wysmarkaj nos, pożal się mamie i skasuj tibie z program files.


Bota każdy głupi ustawi. To nie jest jakieś trudne hackerskie zadanie, wymagające wklepania 300 komend w jakąśtam konsolę, ustalając dla każdej piętnaście liczbowych wartości.
No i przynajmniej w tym czasie zamiast klepac wolfy to sobie grywa w jakas interesujaca gierke i sie smiesze z lolców co graja 24 godziny na dobe i nic w tibii nie moga osiagnac mimo pelnego uzaleznienia od niej. To jest tak jak w zyciu, oni popieraja zasade "malo sie narobic, duzo miec". I tacy ludzie w zyciu maja najwiecej kasy, wiec wysmarkaj nos, pożal się mamie i skasuj tibie z program files.

A ja nie mam w program files ;<

W tibii o to chodzi, zeby zrobic jak najwyzszy lvl w najkrotszym czasie i pozniej się bawic dobrym charem. Jak tego nie rozumiesz to niegraj, nikt ci nie karze grac w tibie.

Nie, nie o to chodzi. Chodzi o zabawę. Dla jednego najwyższy lvl jest zabawą, dla innego rozmowa z kumplami.


Uczciwosc? Nigdy sie nie oplaca, dopoki oszukiwac mozna i nie jest to karalne.

Opłaca się, ale raz na ruski rok. Chyba, że dla satysfakcji.

Wiec zrozum do cholery ze nie oplaca sie grac uczciwie skoro mozna grac nieuczciwie i konsekwencji z tego powodu nie ma nigdy! Dla wlasnej satysfakcji? To wieksza satysfakcje sie ma z dobrego chara.

Zależy od podejścia. Dla uzależnionego uber char na 666 lvlu ze skillami 13/37 i mlvl 69 jest satysfakcją. Ktoś, kto gra dla przyjemności, tego nie potrzebuje.

Wiec po jaka cholere gm ma sie zajmowac rookiem na ktorym przecietny gracz spedza mniej niz 3 godziny?

Bo to, jakby nie patrzeć, jeden z jego obowiązków?

Plynne poslugiwanie sie jezykiem angielskim jest warunkiem gry w tibie, jak tego nie rozumiesz to nacisnij przycisk logout i z menu start wybierz akcesoria->gry->pasjans pająk.

Nie jest warunkiem, chociaż chciałbym, aby nim było. I osobiście sapera wolę.

Nie liczac tego, ze gdyby nie on, "ciota z botem" to bys zwyklym charem co idzie na main nawet nie mogl wziac carlin sworda. A poza tym najwiecej sie wymadrzaja z reguly ci co sami dojda na rooku do 20 lvla i mysla ze sa wielcy bo im sie expic chcialo, a nie automaty.

Ja robię mino hell na 4 lvlu na full spawnie. Ze studded armorem, studded shieldem, dowolną bronią. Reszta eq niepotrzebna. Jeszcze ani razu mój sposób mnie nie zawiódł (odkąd potworki same chodzą).

False. Wlasnei najszybciej sie 8 lvl wbija bez bota.

Ale z botem można włączyć i pójść spać...

First: tibia to juz nie rpg, spojrz na noobow polakow fri itans plax i jestesmy w domu. Second: nie rozumiesz ze wieksza przyjemnosc sprawia granie lepszym charem?

First: te nooby to pewien rodzaj klimatu. Oni "erpegują" żebraków, aczkolwiek nieświadomie. Second: jak dla kogo. Ja czasem mam (już nie, bo nie gram ostatnio, ale miałem) chętkę zagrać takim low levelem... i z przyjemnością wspominam słodkie czasy nubostwa. Więcej przyjemności daje gra na początku.

Nie podobaja ci sie boty to wylacz tibie, nie lamentuj jak dziecko dwuletnie.

Nie podoba Ci się Tibia bez botów, to włącz ulubionego pasjansa pająka. I stosuj się do zasad jak chcesz grać.

Bo chodzi o to zeby miec szybko dobrego chara i sei nim bawic.

Nie, nie o to chodzi. No, powiedzmy, że jak dla kogo.

Bicei w kolko tych samych potworow jest dla ciebie przyjemne? To chyba juz sie totalnie uzalezniles od tej gry. ;p

Jakby nie patrzeć, bijesz w kółko te same potwory. No, pójdziesz raz na hydry, raz na demony, raz na DLe, raz na guardy, raz na OF, ale w gruncie rzeczy to się w kółko powtarza w losowej kolejności, ewentualnie w kółko się powtarza jedno z miejsc.

A jak tu czuc klimat rpg skoro tibia juz praktycznie nie jest rpgiem tylko konkursem na to kto wiecej siedzi przed kompem lub ma lepszego bota? Ja wole miec lepszego bota niz siedziec 25h/dobe i nic innego nie robic oprocz tibii.

A ja wolę grać tyle, ile mam ochotę, ale dla przyjemności, a nie dla levela. Na początku PACCa, jak mi się chciało grać, siedziałem po 5-6+ godzin/dzień (w weekendy i 12+ xD), pod koniec pacca siedziałem godzina/tydzień.

Pomijajac fakt ze boterzy to ludzie inteligentni i skoro sa na tyle inteligentni zeby wlasciwie ustawic ~50 opcji w bocie podczas cavebot huntu, to potrafia i grac w tibie bez bota ale graja z botem zeby zaosczedzic czas. A taki wlasciciel bota na pewno nie powie fri itans ani nie zabierze lootbaga bo sam umie zarobic.

Boterzy to ludzie inteligentni pod względem ustawiania opcji, ale nie pod względem podejścia do gry. Wyścig o level to uzależnienie, gra dla przyjemności nie. I nie, nie umieją sami zarobić, bo bot to robi za nich.

Ci "slabi ludzie" ktorzy w zyciu oszukuja maja najwiecej kasy i moga sobie pozwolic na wlasny samolot wiec odpusc se marudzenie i ujadanie. Tak samo z tibia. Jak juz napisalem wyzej, skoro ktos potrafi ustawic wlasciwie ponad 50 opcji w bocie jednoczesnie tak zeby go nie zlapali to tym bardziej potrafi grac bez bota i jest na tyle madry, ze zaoszczedza kupe czasu.

Rofl, żeby nie złapali? To nie zależy od jego umiejętności, tylko od częstotliwości pojawiania się GMów na serverze. A ta jest niska.

Poza tym ze zamiast 20k expa mozna zrobic 100k expa, ale to maly szczegol, no nie?

Ach, ten wyścig o level. Ta gra nie jest już grą, to wyścig szczurów.

Tak, i jest na tyle madry ze najpierw sobie zrobi botem dobrego chara a pozniej juz samemu gra i czerpie z niego korzysci.

A raczej stoi w miejscu i czeka aż go bot wyuha blokując np. demonki.

Jest dokladnie odwrotnie. Jak ktos przez 10h recznie zabija wolfy to chyba ma cos jednak z glowa.

Tu się zgadzam. 10+h na wolfach? ;o

Bijesz minosy czyli expic na rooku nie umiesz. Smutna prawda. Nie dziw sie ze cie doganiaja bo jak ty na mino expisz to bym cie bez bota 10 razy przegonil.

Bicie mino na rooku to zabawa. Tak jak bloczenie demonów knightem (pomijając zysk, bo to oczywiste, jednak na rooku nie jest on potrzebny). Expisz na demonach?

Pomijajac fakt ze dzieciak nawet nie wie z jakiej strony sciagac bot zeby nie bylo keyloggera a jak mu kumpel poda strone to ustawic bota za cholere nie umie.

Bota każdy głupi ustawi. To nie jest jakieś trudne hackerskie zadanie, wymagające wklepania 300 komend w jakąśtam konsolę, ustalając dla każdej piętnaście liczbowych wartości.


Straaaasznie długi post, i pewnie gdzieś tagi QUOTE zgubiłem, ale zapewne nie będzie mi się chciało poprawiać ^^' Jakby zrobić plebiscyt na najdłuższego posta, pewnie bym wygrał ;o Kto chce wrzucić ten post do podpisu w formie cytatu?xD


edit: powinno być dobrze. Ale plebiscytu bym jednak nie wygrał. Przepraszam za tamto ;< :*

Tythor
18-05-2006, 23:08
Tak samo jak złodzieje w świecie rzeczywistym zawsze byli i zawsze będą, grupka osób, która oszukuje w Tibii zawsze była i zawsze będzie. Nie da się tego ukryć, ale według mnie wyżalanie się na forum innym użytkownikom nie da żadnej korzyści, oprócz tego, że ulży Ci na sercu. ;)

CipSoft robi wszystko co może, aby ograniczyć liczbę cheaterów. W poprzednim update zostały wprowadzone soul pointsy, ale na obejście tego utrudnienia, programiści też znaleźli sposób: cavebot. Nierzadko widywałem przecież 24~ elder druida, który automatycznie atakował larvy za pomocą broni innej niż różdzka i przy okazji robił runy (też automatycznie). :o

Ale tutaj mowa o Rookgaardzie. Uważacie, że cheaterzy na tej wyspie są bezbronni, ale nie jest to prawdą. Za swoje "złe uczynki" na Rooku, odpowiadamy tak samo jak na Mainie. Przykładem może być słynny niegdyś "automatic outfit changer".

Cheaterów będzie przybywać, dopóki "panowie z Niemiec" nie wprowadzą skutecznej blokady przeciw grupce oszustów. Ale wyobraźcie sobie, że CipSoft nie jest wielką firmą, gdyż liczy ledwo ponad 20 osób i trudno jest znaleźć chociaż chwilkę czasu, aby popracować trochę nad blokadą dla cheaterów. W końcu ktoś musi stale pracować nad nowym updatem: programista, grafik, człowiek od skryptów i jeszcze parę osób. A sprawy marketingowe? Kto odpowie na setki maili, które przychodzą codziennie do CipSoftu?

Trochę zboczyłem z tematu. Co robić z takimi ludźmi, którzy utrudniają innym zdobywanie punktów doświadczenia, właśnie poprzez cavebota? Skoro w końcu Gamemasterzy logują się dosyć rzadko, trzeba działać samemu!


Zablokować takiej osobie możliwość dalszego chodzenia po jaskini.
Wysłać stosowny report do Gamemastera, gdzie opiszemy nasz problem w jednej linijce, zwięźle i na temat, a nie w stylu "gm plz cavebooot here ban him plx".
Dodać cheatera na swoją listę VIP i zawsze, kiedy używa on niedozwolonego softu, powtórzyć pierwsze dwa punkty.


No cóż, tyle mogę dodać do tego wątku od siebie, życzę powodzenia. ;)

Edek Rozprowacz
18-05-2006, 23:59
Widze ze tamat sie rozwinol wiec dorzuce cos od siebie

@Hybryda
Nie wiem czemu ale czytajac twoje posty mialem wrazenie ze czules sie zagrozony przez bottera który moze zabrac ci tytul króla wsrod rookstayerów na kyrze.

@Podraz.
Jestes czlowiekiem ekonomista kombinujesz jak zarobic zeby sie nie narobic. Musze przyznac ze twój sposób myslenia jesli chodzi o rl bardzo mi sie podoba. Natomiast jesli chodzi o tibie zastanawia mnie jedno zakladam ze obchodzenie kolejnych zabezpieczen cip-softu stanowi dla ciebie wyzwanie ale czemu je rozpowszechniasz(podobne pytanie trzeba by bylo zadac spleen-owi hehe) chyba ze sprzedajesz je na allegro ;p. Tibia jest tylko i wylacznie GRA fakt ze grajac uczciwie w takiej ilosci jak teraz nigdy nie zrobie +100 lev ale i to nie przeszkadza jesli chce sie "pobawic dobrym charem" jak ty to ujales to gram sobie na OTS-ie gdzie w ciagu powiedzmy godzinki moge sobie zrobic chara z +200 lev. Jesli jednak wlaczam Tibie gram tylko i wylacznie 4fan.

Ps. sry za wspomnienie o otsach mam nadzieje ze mi wybaczycie :]

Podraz.
19-05-2006, 00:08
I to i to jest łamaniem pewnych zasad. W grze łamiesz zasady gry, w RL łamiesz prawo, ale sprowadza się to do tego samego.
Nie, bo lamanie zasad gry jest w tym wypadku pozbawione konsekwencji, a lamanie prawa nie jest pozbawione konsekwencji.
Nałóg to może złe słowo. Nie wiem jak to ująć... może "chorobliwa ambicja"?
Chorobliwa ambicje to maja ci co nie potrafia sobie przetlumaczyc ze latwiej jest osiagnac lvl z cave botem i graja 16 godzin dziennie zeby sobie samemu udowodnic jakimi sa "bossami" tibii.
Za to Twoje pojęcie ogranicza się do nastawienia bota.
OMG juz napisalem tysiac razy chyba ze bota moze uzywac tylko osoba ktora jest inteligentna bo idiota to by w ogole bota w necie nie znalazl albo keya se sciagnal, a jakby mu nawet kolega dal link do dobrego bota, to by i tak nie potrafi go wlasciwie ustawic. Wiec jak ktos potrafi znalezc kilka dobrych botow i je ustawic zeby osiagnac najlepszy efekt to zdecydowanie potrafilby takze expic samemu.
A ja nie mam w program files ;<
To byl tylko przyklad, bo jak ktos na pałe przy instalacji wciska tylko next next next bo nie wie o co chodzi to mu sie instaluje folder tibii do program files. ;p
Nie, nie o to chodzi. Chodzi o zabawę. Dla jednego najwyższy lvl jest zabawą, dla innego rozmowa z kumplami.
Tak, chodzi o zabawe. A zabawa to gadanie z kumplami oraz zrobienie szybko botem wysokiego lvla i pozniej bawienie sie na mocniejszych potworkach ta dobra postacia. Natomiast zabawa na pewno nie jest siedzenie 10 godzin na wolfach i reczne robienie tego wysokiego lvla. To jest nalog.
Opłaca się, ale raz na ruski rok. Chyba, że dla satysfakcji.
Zgadzam sie. Ale mysle ze 99% ludzi woli satysfakcje z dobrej zabawy, a nie satysfakcje z tego ze sie mimo nudy nie poddalo i bilo te 10h wolfy.
Zależy od podejścia. Dla uzależnionego uber char na 666 lvlu ze skillami 13/37 i mlvl 69 jest satysfakcją. Ktoś, kto gra dla przyjemności, tego nie potrzebuje.
Zeby czerpac przyjemnosc z gry trzeba zrobic wysoki lvl. Robienie tego wysokiego lvla przyjemnoscia nie jest, wiec najlepiej zrobic to na bocie, nie meczac sie, a bawiac sie w tym czasie w inne gierki z kumplami przez siec (dla przykladu). I tez nie mow mi ze tibia to tylko gadanie z kumplami bo jakby cala gra sie miala do tego sprowadzac to bym ja usunal i poszedl do kumpla w rl, w ostatecznosci wlaczyl gg. A przeciez nie o to chodzi. Tibia to nie chat.
Bo to, jakby nie patrzeć, jeden z jego obowiązków?
Zgoda, ale jest jeszcze cos takiego jak wazniejsze i mniej wazne obowiazki. Te z maina sa nie o niebo, ale o 10 nieb wazniejsze.
Nie jest warunkiem, chociaż chciałbym, aby nim było.
Jest warunkiem, bo w wielu przypadkach w grze i poza gra (forum, itd) istnieja zastrzezenia ze mozna tylko pisac w jezyku angielskim, wiec jak ktos go nie zna to nic nawet nie moze napisac.
Ja robię mino hell na 4 lvlu na full spawnie. Ze studded armorem, studded shieldem, dowolną bronią. Reszta eq niepotrzebna. Jeszcze ani razu mój sposób mnie nie zawiódł (odkąd potworki same chodzą).
To sobie wyobraz sytuajce ze kolo schodow stoi 6 graczy i kazdy z nich co chwila schodzi na dol i wchodzi na gore po noobowsku (jest full spawn).
Ale z botem można włączyć i pójść spać...
No tak ale mi chodzi o jak najszybsze pokonanie rooka, a expiac recznie sie expi minimalnie szybciej, bo boty jeszcze nie sa na tyle inteligentne, zeby przewidywaly w ktorym miejscu bedzie najlepszy spawn. Jak tworzysz nowa postac i masz 1 lvl to szybciej zrobisz nim 8 lvl bez bota niz z botem. (zakladajac ze masz pacca, z faccem pewnie szybciej z botem by bylo bo gracz traci cierpliwosc szukajac potworow wybitych przez noobow, ale bez pacca w ogole sie w tibie nie oplaca grac wiec rozpatruje tylko pierwszy wariant)
First: te nooby to pewien rodzaj klimatu. Oni "erpegują" żebraków, aczkolwiek nieświadomie.
No rzeczywiscie, moze i masz tutaj troche racji. Tylko ze prawdziwi zebracy nie mowia "daj kase albo cie zabije" a w tibi najpierw zebraki blagaja o kase/itemki a jak nie chcesz dac to mowia "hunted", a to "hunted" zupelnie nie pasuje mi do wizerunku skromnego biednego zebraka.
Second: jak dla kogo. Ja czasem mam (już nie, bo nie gram ostatnio, ale miałem) chętkę zagrać takim low levelem... i z przyjemnością wspominam słodkie czasy nubostwa. Więcej przyjemności daje gra na początku.
Na poczatku to co innego, ale pozniej jak juz ci tibia powszednieje, to ciekawa staje sie jedynie gra dobrym charem i pokonywania mocnych potworow i robienie trudnych questow. A expienie i skillowanie staje sie niesamowicie nudne i jesli ktos jest w stanie nadal przezwyciezac nude i to robic 10h dziennie to raczej jest uzalezniony od tibii.
Nie podoba Ci się Tibia bez botów, to włącz ulubionego pasjansa pająka. I stosuj się do zasad jak chcesz grać.
Poki co tibia jest z botami, wiec nie mam powodu zeby pajaka wlaczac. A do zasad sie nie trzeba stosowac, skoro i tak nie ma za to praktycznie zadnych konsekwencji.
Nie, nie o to chodzi. No, powiedzmy, że jak dla kogo.
Na pewno nie o to chodzi zeby grac 10h dziennie i mimo nudy pokornie klepac potwory, chociaz nie sprawia to w ogole przyjemnosci. Jak ktos siedzi przed kompem i recznie zabija wolfy, "bo musi miec wyzszy lvl" a "bo mi to sprawia przyjemnosc" to jest nalogowcem, a nie normalnym graczem. A tak jest w 99% przypadkow bo klepania wolfow szybko przestaje nie byc nudne.
Jakby nie patrzeć, bijesz w kółko te same potwory. No, pójdziesz raz na hydry, raz na demony, raz na DLe, raz na guardy, raz na OF, ale w gruncie rzeczy to się w kółko powtarza w losowej kolejności, ewentualnie w kółko się powtarza jedno z miejsc.
Ale ja mowie o rooku a nie mainie. A na rooku sytuacje wyglada calkowicie inaczej, bo tutaj musimy klepac w kolko te same potwory w tych samych miejsach zeby miec wysoki lvl.
A ja wolę grać tyle, ile mam ochotę, ale dla przyjemności, a nie dla levela. Na początku PACCa, jak mi się chciało grać, siedziałem po 5-6+ godzin/dzień (w weekendy i 12+ xD), pod koniec pacca siedziałem godzina/tydzień.
Klepania caly czas tych samych potworow na pewno nie sprawia przyjemnosci nikomu a mimo to duzo osob to robi dla levela. A jak ktos ma bota to bot za niego nudzi sie dla levela, a gracz moze spokojnie pozniej dobrym charem sie bawic.
Wyścig o level to uzależnienie, gra dla przyjemności nie.
Jak masz niski lvl to nie masz przyjemnosci. A zeby miec wysoki trzeba najpierw go zrobic. A robienie go jest nudne, wiec lepiej zastosowac bota. I dopiero majac wysoki lvl mozesz poczuc pelnie przyjemnosci z gry, bo gra na niskim lvlu nie jest przyjemna, uwierz mi (no chyba ze ktos gra 1 charem w zyciu, to wtedy wszystko wydaje sei ciekawe, ale entuzjazm opada po kilku tygodniach)
I nie, nie umieją sami zarobić, bo bot to robi za nich.
Prawidlowe ustawianie botow wymaga wiekszej inteligencji niz reczne zarabianie kasy. A zarabiaja lepiej bo jak juz na bocie zrobia lvl to pozniej ida na lepsze potworki i lepszy loot maja.
Rofl, żeby nie złapali? To nie zależy od jego umiejętności, tylko od częstotliwości pojawiania się GMów na serverze. A ta jest niska.
Jest cos takiego jak opcja automatycznego odpowiadania w botach. Jesli gm powie tylko hello, albo cos bardzo przewidywalnego, to boter odpowie i gm moze mu dac spokoj. Wystarczy znac odzywki gmow (wcale nie musi byc doslownie, wystarcza kawalki i jestesmy uratowani). A Jak juz slusznie zauwazyles ze gm na servie jest bardzo rzadko, a jeszcze trzeba do tego dodac to ze jak juz jest na servie to w 99% przypadkow tylko na mainie wiec na rooku dobrze jak sie pojawi raz na rok.
Ach, ten wyścig o level. Ta gra nie jest już grą, to wyścig szczurów.
Najpierw musisz wbic lvl, zeby miec z niej przyjemnosc. A recznie wbijanie lvla nie jest przyjemnoscia.
raczej stoi w miejscu i czeka aż go bot wyuha blokując np. demonki.
Zalezy na jakim lvlu.
Tu się zgadzam. 10+h na wolfach? ;o
Zeby tylko tyle expili, ale bywa i 15-20h na dobe. ;p
Bicie mino na rooku to zabawa. Tak jak bloczenie demonów knightem (pomijając zysk, bo to oczywiste, jednak na rooku nie jest on potrzebny). Expisz na demonach?
No jasne ze nie i wlasnie dlatego napisalem ze to nie sa potwory do expienia i niech sie nikt nie dziwi ze mu wolno lvl leci jak expi na nich, bo ktos tam napisal ze expi, niechce mi sie juz szukac kto. ;p A na rooku zysk jest potrzebny, bo kupuje sie life fluidy za kase ktore przyspieszaja exp i arrowsy do luku, z ktorym mozna lepiej huntowac niz z katana w niektorych miejsach.
Bota każdy głupi ustawi. To nie jest jakieś trudne hackerskie zadanie, wymagające wklepania 300 komend w jakąśtam konsolę, ustalając dla każdej piętnaście liczbowych wartości.
Jak bota postawi to tym bardziej recznie bedzie potrafil expic bo to jeszcze latwiejsze.
A ja nie mam w program files ;<
To byl tylko przyklad. ;p
Straaaasznie długi post, i pewnie gdzieś tagi QUOTE zgubiłem, ale zapewne nie będzie mi się chciało poprawiać ^^
Nie zgubiles tagow, natomiast ta sama tresc powtorzyles z 5 razy. Spojrz sobie ile razy napisales chocby to ze nie masz program files. :D :D :D :D :D :D
Jakby zrobić plebiscyt na najdłuższego posta, pewnie bym wygrał
Nie liczac tego, ze moj poprzedni post w tym temacie juz byl dluzszy (gdyby nie to ze ta sama tresc powtorzyles 5 razy :P)
Ale tutaj mowa o Rookgaardzie. Uważacie, że cheaterzy na tej wyspie są bezbronni, ale nie jest to prawdą. Za swoje "złe uczynki" na Rooku, odpowiadamy tak samo jak na Mainie.
Teoretycznie tak, ale w praktyce gmowie rzadko zagladaja na rook bo jest on duzo mniej wazny od maina.
Przykładem może być słynny niegdyś "automatic outfit changer".
Jak ktos stoi na srodku rooka na rynku i uzywa nielegalnego oprogramowania w sposob tak dobitny i niepozostawiajacy zludzen to sie nie dziwie ze gm go zbanowal bo zajelo mu to kilka sekund, natomiast dociekanie czy ktos uzywa cavebota czy nie, to juz spora strata czasu, ktora gm moze lepiej przeznaczyc zajmujac sie powaznymi problemami maina.
Zablokować takiej osobie możliwość dalszego chodzenia po jaskini.
Praktycznie niemozliwe lub cholernie trudne do zrealizowania, o ile cheater ma bota z prawdziwego zdarzenia.
Wysłać stosowny report do Gamemastera, gdzie opiszemy nasz problem w jednej linijce, zwięźle i na temat, a nie w stylu "gm plz cavebooot here ban him plx".
I tak cie oleje, no chyba ze naprawde nie ma nic innego do roboty na mainie ani w ogole w grze i poza nia a to sie zdarza kilka dni w roku co najwyzej.
Dodać cheatera na swoją listę VIP i zawsze, kiedy używa on niedozwolonego softu, powtórzyć pierwsze dwa punkty.
Jak wyzej, gma nie obchodzi wyspa nowicjuszy.
Tibia jest tylko i wylacznie GRA
Racja, i dlatego wlasnie lepiej wlaczyc bota i grac dopiero wtedy kiedy bedzie ta gra sprawiac przyjemnosc, a nie klepac te same potwory "bo musze miec wysoki lvl". A gra na niskim lvlu jest monotonna jak saper albo pasjans pajak, uwierz mi.
Jesli jednak wlaczam Tibie gram tylko i wylacznie 4fan.
Ale masz ograniczone mozliwosci zabawy, jesli masz niski lvl. A z wysokim mozna sie lepiej bawic, dlatego lepiej zrobic wysoki nie meczac sie przy tym czyli cave botem.

Raynold
19-05-2006, 01:33
@Lasooch: weźże zrób coś ze swoim postem, bo wklejanie kilka razy tego samego tekstu jest bardzo niemile widziane. Tym bardziej, że post się robi cholernie długi.

Tak, chodzi o zabawe. A zabawa to gadanie z kumplami oraz zrobienie szybko botem wysokiego lvla i pozniej bawienie sie na mocniejszych potworkach ta dobra postacia. Natomiast zabawa na pewno nie jest siedzenie 10 godzin na wolfach i reczne robienie tego wysokiego lvla. To jest nalog.
Masz patent na słowo "zabawa"? Przecież Lasooch napisał, że dla jednych zabawa to jedno, a dla innych coś innego. Nie możesz narzucić swojego poglądu innym. Dla niektórych właśnie samodzielne zdobywanie doświadczenia jest przyjemością.

I jeszcze na koniec: jaki bot wbije expa szybciej niż żywa istota przy klawiaturze? Może jakiś wyścig by zrobić?

Tythor
19-05-2006, 09:08
Teoretycznie tak, ale w praktyce gmowie rzadko zagladaja na rook bo jest on duzo mniej wazny od maina.
Nie rozumiem, dlaczego masz takie poglądy, że gracze z Mainlandu są ważniejsi niż społeczność Rookgaardu.

Jak ktos stoi na srodku rooka na rynku i uzywa nielegalnego oprogramowania w sposob tak dobitny i niepozostawiajacy zludzen to sie nie dziwie ze gm go zbanowal bo zajelo mu to kilka sekund, natomiast dociekanie czy ktos uzywa cavebota czy nie, to juz spora strata czasu, ktora gm moze lepiej przeznaczyc zajmujac sie powaznymi problemami maina.
Czemu uważasz, że jest to spora strata czasu? Każdy gracz ma obowiązek odpisać Gamemasterowi, kiedy ten się przywita lub o coś zapyta (nie jest to chyba uwzględnione w zasadach na oficjalnej stronie, ale w praktyce tak jest). ;) Jeśli uważasz, że tak nie jest, to GM nie musi poświęcić wcale tak dużo czasu, aby zobaczyć, że cheater chodzi w kółko dokładnie takimi samymi ścieżkami.

Praktycznie niemozliwe lub cholernie trudne do zrealizowania, o ile cheater ma bota z prawdziwego zdarzenia.
O ile mi obecnie wiadomo, nie ma takiego bota, który potrafi przesunąć przeszkodę, co prawda, dobrze zaprogramowana trasa w takim programie, może przejść po takiej przeszkodzie, ale co wtedy, jeśli przeszkodą będzie beczka? ;)

I tak cie oleje, no chyba ze naprawde nie ma nic innego do roboty na mainie ani w ogole w grze i poza nia a to sie zdarza kilka dni w roku co najwyzej.
Jeśli report jest napisany w stylu "gm plz cavebooot here ban him plx" to z pewnością nie wyrazi chęci pomocy. W moim przypadku, na KAŻDE moje zgłoszenie dostałem odpowiedź, czy to na oficjalnym forum, czy to w grze, ale zawsze odpowiedź była. Dziwne? ;)

Jak wyzej, gma nie obchodzi wyspa nowicjuszy.
Jaka jest różnica między zbanowaniem kogoś na Rooku, a wykonaniem tej samej procedury na Mainie? 8o Żadna, oprócz tego, że tutaj oszust zabija sobie trolle, raty, bugi czy też wolfy, a na Mainie rotwormy lub swamp trolle. Jest to taki sam gracz (nie mówię tutaj o formalnościach), jak każdy inny i powinien być tak samo traktowany za swoje czyny jak reszta społeczności Tibijskiej. ;)

I jeszcze na koniec: jaki bot wbije expa szybciej niż żywa istota przy klawiaturze? Może jakiś wyścig by zrobić?
Nie chce się kłócić, bo staż Tibijski masz zapewne większy niż ja (trochę starszy zresztą też, a więc i o życiu więcej wiesz :) ), ale wydaje mi się, że organizm człowieka już po dwóch godzinach grania zaczyna się "wyładowywać", gracz czuje się wycieńczony, z godziny na godzinę coraz bardziej, opóźniona jest także reakcja gracza. ;)

Podraz.
19-05-2006, 09:34
Masz patent na słowo "zabawa"? Przecież Lasooch napisał, że dla jednych zabawa to jedno, a dla innych coś innego. Nie możesz narzucić swojego poglądu innym. Dla niektórych właśnie samodzielne zdobywanie doświadczenia jest przyjemością.
Moze i masz racje, ale nie wydaje mi sie, aby komus podobalo sie zabijanie tych samych potworow w tym samym miejscu przez 10 godzin pod rzad. Tego chyba raczej nikt nie traktuje jako zabawy, a tak wlasnie trzeba grac zeby miec wysoki lvl. Wiec to jest na zasadzie: "gram bo musze miec wysoki level", a nie "gram bo lubie tak grac". Jesli jest inaczej to mnie popraw.
I jeszcze na koniec: jaki bot wbije expa szybciej niż żywa istota przy klawiaturze? Może jakiś wyścig by zrobić?
Nie ma sensu robic wyscigu bo oczywiste jest, ze zywa istota w tym samym czasie wbije wiecej expa niz bot. Niewiele ale jednak wiecej. Ale problemem zywej istoty jest to, ze ma dziennie conajmniej 3 razy mniej czasu na gre w tibie niz bot. Tak wiec nie ma mozliwosci zeby w ciagu calego dnia wiecej expa wbil czlowiek (mimo ze expi troche szybciej)
Nie rozumiem, dlaczego masz takie poglądy, że gracze z Mainlandu są ważniejsi niż społeczność Rookgaardu.
Bo na rooku przecietna postac spedza mniej niz 3 godziny czasu i idzie na main, a tam dopiero rozpoczyna sie prawdziwa gra (nie liczac rookstayerow, ale to nie jest bardzo liczna "profesja")
Czemu uważasz, że jest to spora strata czasu? Każdy gracz ma obowiązek odpisać Gamemasterowi, kiedy ten się przywita lub o coś zapyta (nie jest to chyba uwzględnione w zasadach na oficjalnej stronie, ale w praktyce tak jest). Jeśli uważasz, że tak nie jest, to GM nie musi poświęcić wcale tak dużo czasu, aby zobaczyć, że cheater chodzi w kółko dokładnie takimi samymi ścieżkami.
Masz racje. Tak jest. Gracz zawsze musi odpisywac gmowi. Tylko ze wlasnie bot posiada opcje autoodpisywania i moze dokladnie nie odpowie na kazde pytanie ale cos tam napisze (zawsze mozna to usprawiedliwic nieznajomoscia angielskiego). Jedno jest pewne - na pewno gracz gmowi cos odpisze. No chyba ze bota nie umie ustawiac, ale to wtedy jest zwyklym lamusem a nie boterem. A co do chodzenia tymi samymi sciezkami: znowu sie do konca z tym nie zgodze, bo boty posiadaja taka funkcje jak losowe chodzenie po sciezkach, a takze moga chodzic za kazdym razem o jedno pole w lewo albo w prawo od normalnego toru, zeby gm nie myslal ze jest ustawione. Tak wiec nie jest to az tak proste jak ci sie wydaje i gm raczej nie ma zamiaru tracic na to czasu, skoro na mainie moze w tym czasie wykonac kilka wazniejszych rzeczy albo w ogole cos zrobic zwiazanego z gra.
O ile mi obecnie wiadomo, nie ma takiego bota, który potrafi przesunąć przeszkodę, co prawda, dobrze zaprogramowana trasa w takim programie, może przejść po takiej przeszkodzie, ale co wtedy, jeśli przeszkodą będzie beczka?
Mozna zaprogramowac rozbijanie bronia przeszkody lub przesuwanie przeszkody. A jesli po prostu obok przeszkody sa normalne pola to rzecz jasna bot sobie ominie beczke. Tak wiec zablokowac botera mozesz tylko w korytarzu o szerokosci jednego pola (a w takich jak wiadomo boterzy nie expia) oraz w korytarzu o szerokosci dwoch pol (ale wtedy juz potrzebujesz 3 pola z itemami, ktorych nie da sie zniszczyc, zeby boter ani ich nie ominal, ani nie rozwalil, ani nie przesunal, czyli na rooku nie mozna w ten sposob botera zablokowac bo nie przypominam sobie zeby istnialy na rooku jakies rzeczy, przez ktore nie mozna przejsc ani ich zniszczyc, no chyba ze honey flower jest takim itemem, przyznam sie ze nie wiem bo nie sprawdzalem czy mozna honey flowera zniszczyc)
Jeśli report jest napisany w stylu "gm plz cavebooot here ban him plx" to z pewnością nie wyrazi chęci pomocy. W moim przypadku, na KAŻDE moje zgłoszenie dostałem odpowiedź, czy to na oficjalnym forum, czy to w grze, ale zawsze odpowiedź była. Dziwne?
Odpowiedz to moze i ci napisza, bo to niewiele czasu zajmuje, ale nikt nie bedzie sie fatygowal w sprawdzenie czy ktos na rooku gra cave botem, podczas gdy na mainie dzieje sie 1001 wazniejszych spraw.
Jaka jest różnica między zbanowaniem kogoś na Rooku, a wykonaniem tej samej procedury na Mainie? Żadna, oprócz tego, że tutaj oszust zabija sobie trolle, raty, bugi czy też wolfy, a na Mainie rotwormy lub swamp trolle. Jest to taki sam gracz (nie mówię tutaj o formalnościach), jak każdy inny i powinien być tak samo traktowany za swoje czyny jak reszta społeczności Tibijskiej.
Teoretycznie tak. Praktycznie nie, bo na rooku przecietny gracz spedza mniej niz 3 godziny czasu i ma go z glowy, wiec nie ma potrzeby aby sie nim doglebnie zajmowac.
Nie chce się kłócić, bo staż Tibijski masz zapewne większy niż ja (trochę starszy zresztą też, a więc i o życiu więcej wiesz ), ale wydaje mi się, że organizm człowieka już po dwóch godzinach grania zaczyna się "wyładowywać", gracz czuje się wycieńczony, z godziny na godzinę coraz bardziej, opóźniona jest także reakcja gracza.
Nom dokladnie. Masz 100% racji. A to jest spowodowane niczym innym jak po prostu nudzeniem sie przy wykonanywaniu monotonnych czynnosci zwiazanych z expieniem. Bo nie sadze zeby komus podobalo sie ciagle walenie tych samych wolfow w tych samych miejscach przez wiecej niz 3 godziny pod rzad i nie wydaje mi sie zeby gracz traktowal to jako przyjemnosc i zabawe. To jest "expię bo muszę" czyli tibia jest nalogiem, bo gracz nie expi dlatego ze mu to sprawia przyjemnosc tylko expi bo musi miec hlvl. A raynoldowi chodzilo o cos zupelnie innego. Jemu chodzilo o to ze w takim samym czasie (na przyklad jednej godziny) zywy gracz wbije troche wiecej expa niz automat, bo lepiej mysli przy expieniu.

Tythor
19-05-2006, 09:52
Nie ma sensu robic wyscigu bo oczywiste jest, ze zywa istota w tym samym czasie wbije wiecej expa niz bot. Niewiele ale jednak wiecej. Ale problemem zywej istoty jest to, ze ma dziennie conajmniej 3 razy mniej czasu na gre w tibie niz bot. Tak wiec nie ma mozliwosci zeby w ciagu calego dnia wiecej expa wbil czlowiek (mimo ze expi troche szybciej)

Całkowicie się z Tobą zgadzam, chociaż jak zaznaczam, wszystko zależy od tego, w jaki sposób i gdzie ustawimy cavebota. Jeśli miałoby dojść do jakiegoś porównywania, to proponuję dokonywać tego w jednej, tej samej jaskini, postacie z takim samym levelem i zobaczymy, czy człowiek, czy maszyna będzie szybciej wbijać punkty doświadczenia. ;) Program będzie szybciej zbierał loot z potworów niż człowiek, więc będzie sekundę lub dwie do przodu, a na dłuższą metę dzięki tej przewadze, która będzie się powiększać może osiągnąć więcej expa niż przeciętny gracz.

Podraz.
19-05-2006, 10:05
Całkowicie się z Tobą zgadzam, chociaż jak zaznaczam, wszystko zależy od tego, w jaki sposób i gdzie ustawimy cavebota. Jeśli miałoby dojść do jakiegoś porównywania, to proponuję dokonywać tego w jednej, tej samej jaskini, postacie z takim samym levelem i zobaczymy, czy człowiek, czy maszyna będzie szybciej wbijać punkty doświadczenia. ;) Program będzie szybciej zbierał loot z potworów niż człowiek, więc będzie sekundę lub dwie do przodu, a na dłuższą metę dzięki tej przewadze, która będzie się powiększać może osiągnąć więcej expa niż przeciętny gracz.
No nie dokonca tak jest, bo czlowiek jest madrzejszy i przewiduje w ktorym miejscu bedzie w danym momencie lepszy spawn i chodzi po jaskini wedlug wlasnej logiki, a nie wedlug tego co mu kazal czlowiek jeszcze przed rozpoczeciem expa. Wiec ta przewaga zwiazana z szybszym lootowaniem, jest bardzo latwo neutralizowana przez gorsze poruszanie sie automatu i brak przewidywania w ktorym miejscu beda potwory w danym momencie.

Tythor
19-05-2006, 10:14
No nie dokonca tak jest, bo czlowiek jest madrzejszy i przewiduje w ktorym miejscu bedzie w danym momencie lepszy spawn i chodzi po jaskini wedlug wlasnej logiki, a nie wedlug tego co mu kazal czlowiek jeszcze przed rozpoczeciem expa. Wiec ta przewaga zwiazana z szybszym lootowaniem, jest bardzo latwo neutralizowana przez gorsze poruszanie sie automatu i brak przewidywania w ktorym miejscu beda potwory w danym momencie.

Oczywiście, że człowiek jest mądrzejszy pod tym względem od programu, ale nie będzie chyba biegał z jednego końca jaskini na drugi, żeby złapać dobry respawn gdzie indziej. Jako przykład, potraktowałem tutaj kompleks jaskiń rotwormów w Venore. Tutaj biega się raczej round-robin, a nie tam gdzie lepszy spawn. ;)

Może zamiast kłócić się na temat jakości tego oprogramowania, ruszylibyśmy głową i pomyśleli, jak można SKUTECZNIE zapobiec grupie cheaterów? ;)

Podraz.
19-05-2006, 10:47
Oczywiście, że człowiek jest mądrzejszy pod tym względem od programu, ale nie będzie chyba biegał z jednego końca jaskini na drugi, żeby złapać dobry respawn gdzie indziej. Jako przykład, potraktowałem tutaj kompleks jaskiń rotwormów w Venore. Tutaj biega się raczej round-robin, a nie tam gdzie lepszy spawn.
Masz racje, tylko ze ja mialem na mysli expienie na rooku a nie na mainie. A na rooku expi sie zupelnie inaczej, poniewaz lokacje sa mniejsze i potwory nie respia sie tak szybko jak roty w venore, wiec trzeba czesto zmieniac lokacje i dlatego tutaj czlowiek bylby jednak szybszy.
Może zamiast kłócić się na temat jakości tego oprogramowania, ruszylibyśmy głową i pomyśleli, jak można SKUTECZNIE zapobiec grupie cheaterów?
Nie można, bo tworcy botow sa lepszymi programistami od cipsoftu. :) Stosujac szkolna skale ocen mozna powiedziec ze cipsoft ma troje z infy a tworcy botow piatke. :)

Yallah
19-05-2006, 13:04
Podraz. no nie wiem czy na rooku jest wolniejszy resp...po prostu trzeba umiec expic to resp zawsze bedzie...nie jest to aluzja do tego ze nei potrafisz tego zrobic ale takie male sprostowanie=]

Podraz.
19-05-2006, 13:59
Podraz. no nie wiem czy na rooku jest wolniejszy resp...po prostu trzeba umiec expic to resp zawsze bedzie...nie jest to aluzja do tego ze nei potrafisz tego zrobic ale takie male sprostowanie=]
Na rooku jest troche wolniejszy resp, poniewaz mniej osob gra na nim niz na mainie, a szybkosc respa zalezy w duzej mierze od liczby osob na serwerze i rooku lub mainie. A co do umiejetnosci expienia, to wlasnie napisalem ze czlowiek potrafi expic i zawsze bedzie mial resp nawet na rooku, a bot nie potrafi, bo chodzi tylko po wytyczonych szlakach i zdarza mu sie na rooku wejsc w miejsce gdzie nie ma respa. Bo tutaj chodzilo wlasnie o porownanie umiejetnosci czlowieka do umiejetnosci bota.

Lasooch
19-05-2006, 15:26
@Raynold: nie wklejałem tego samego... (look poniżej, co zauważyłem xD);p Kilka rzeczy być może powtórzyłem, ale miałem w ten sposób na celu skomentowanie innego fragmentu wypowiedzi. No i w tym poście pominę cytaty. Będę pisał nick i numer posta. I wszystko jednym ciągiem, żeby skrócić (tzn. jednym ciągiem jedna odpowiedź).

W00t, właśnie zauważyłem, że jakoś mi się tamto pokopiowało. Spróbuję coś z tym zrobić, bo jak patrzę, to faktycznie coś nie tak. Ale najpierw ten post^^'

@Podraz., post #46

Racja, jest pozbawione konsekwencji, ale nie powinno być. Chorobliwa ambicja to chęć posiadania jak najlepszej postaci za wszelką cenę (np. użycie bota). A siedzenie 16h/dzień to nie ambicja, to uzależnienie. Dalej, bota jeśli jest jasno napisana nazwa opcji KAŻDY potrafi go ustawić. Gdy trzeba się więcej nakombinować, prawie każdy. Zabawę pomijam, bo każdy pojmuje ją inaczej. Żeby czerpać przyjemność z gry NIE trzeba mieć wysokiego lvl. Co prawda wraz ze wzrostem levela relatywnie zwiększa się przyjemność z gry, ale nie trzeba wysokiego, żeby się dobrze bawić. Nie mówię, że chodzi tylko o gadanie. Racja, obowiązki z maina są bądź co bądź ważniejsze (po prostu skala łamania zasad jest dużo większa). Znajomość angielskiego nie jest warunkiem, co widać po ilości ludzi którzy angielskiego nie znają, a grają. Mój kumpel zrobił 60+ lvl palkiem, a jego angielski chyba ogranicza się do buy/sell/rape me. Mówienie 'hunted' gdy nie dasz 'fry yntramxa' to 'erpegowanie' cfaniaczka (no, "trochę" naciągane, ale jest). Dalej - nie trzeba wysokiego levela, aczkolwiek bicie silnych potworków sprawia nieporównywalnie większą przyjemność. Co do questów - trudno mówić o trudności. Bo każdy wie co trzeba zrobić (dzięki spoilingowi), a ubić na chama to się wszystko da. Bawić się dobrym charem można też na OTSie (aczkolwiek to też łamanie zasad). Teleport na rooka to dla GMa kwestia sekund. Bot może odpowiadać, ale GM zapyta o coś inaczej niż gracz myśli, i co? I jajco. Ban. Wbijanie ręcznie levela to też przyjemość. Nie wiem co masz na myśli przez wysoki level, ale od 28 można sorcem/druidem z PACCem świetnie bawić się na hydrach (koszt prawie zerowy i spora szansa na zwrot, aczkolwiek mi się zwróciło tylko raz - medusa shield -,-).

Hm, właściwie planowałem napisać więcej. I do większej ilości userów. Ale jakoś zapomniałem o czym.

edit: tamten post poprawiony, i chyba jest ok.

Edek Rozprowacz
19-05-2006, 15:48
Wg mnie gra na mainie przez +10h robiac caly czas to samo to czysta glupota i strata czasu ale wcale nie uwazam ze grajac przez cave bota jest sie mniej uzalezionym od gracza grajacego uczciwie. Dlaczego ?? Bo ktos uzywajacy cave bota musi od czasu do czasu zobaczyc co sie dzieje z jego charem a myslenie caly dzien "o kurna musze sprawdzic czy nikt mnie nie zabil" powoduje ze niewiele osób potrafi zrobic cos pozytecznego w danym czasie. Dlatego gdy ktos jest malo wytrwaly i niepotrafi spedzac +1000h zeby cieszyc sie +100 lev lepiej dla niego przerzucic sie na OTS-y.

@Podraz.
odpowiedz tylko na jedno moje pytanie co daje ci robienie botów robisz to z czystej przyjemnosci bo jesli tam to móglbys byc tak dobry i ich nie udostepniac ??

Ps. pewnie za tego posta dostane warna ale co tam

Podraz.
19-05-2006, 15:56
Chorobliwa ambicja to chęć posiadania jak najlepszej postaci za wszelką cenę (np. użycie bota).
Uzycie bota nie jest zadna cena, bo mozna w tym czasie robic wszystkie inne czynnosci zapominajac o tibii. (nawet na kompie wszystko mozna robic) A chec posiadania jak najlepszej postaci to nie jest chorobliwa ambicja, bo czlowiek chce posiadac jak najlepsza postac zeby pozniej sie nia bawic a nie chwalic sie przed kumplami. Bo im wyzszy lvl tym wieksza przyjemnosc z gry. I kazdy chce miec lvl po to zeby sie nie nudzic i dobrze sie bawic tibia, a nie po to zeby chodzic po rynku na rooku i gadac cos w stylu "look my lvl plx plx!!!". A wracajac do bota: skoro mozna miec albo gorsza postac bez toba i gm cie nie zbanuje albo lepsza postac z botem i gm tez cie nie zbanuje, no to chyba wybor jest logiczny. Co innego, jakby gmy naprawde sie tym przejeli, wtedy by trzeba sie bylo zastanowic.
A siedzenie 16h/dzień to nie ambicja, to uzależnienie.
A wlasnie ze to jest ambicja (a nie uzywanie bota, co nie jest ambitnym pomyslem), oczywiscie polaczana z wielkim uzaleznieniem. Bo taki czlowiek gra w tibie zeby udowodnic sobie i kumplom ze potrafi bez zadnych wspomagaczy osiagnac wysoki lvl nawet za cene wlasnej rozrywki (bo expienie go nudzi ale gra bo "musi zrobic samemu wysoki lvl, musi sobie pokazac ze jest wielki!")
Dalej, bota jeśli jest jasno napisana nazwa opcji KAŻDY potrafi go ustawić. Gdy trzeba się więcej nakombinować, prawie każdy.
No wiec jesli ktos potrafi ustawic bota (co nie jest trudne) to potrafi takze zrobic rzeczy 5 razy latwiejsze, takie jak samodzielne expienie, zarabianie, itd itp.
Żeby czerpać przyjemność z gry NIE trzeba mieć wysokiego lvl.
Im wyzszy lvl tym twoja postac posiada coraz szerszy wachlarz mozliwe i mozliwych rzeczy do zrobienia w tibii, a im wiecej jest do robienia i mozna sobie wybierac, tym mniej sie gra nudzi.
Co prawda wraz ze wzrostem levela relatywnie zwiększa się przyjemność z gry, ale nie trzeba wysokiego, żeby się dobrze bawić.
Racja. Tylko zauwaz ze przyjemnosc z gry na niskim lvlu czerpia jedynie osoby ktore graja swoj pierwszy miesiac na mainie. (wiem to takze na przykladzie 10+ kumpli z klasy). A pozniej juz bicie rotow powszednieje, opada entuzjazm zwiazany z tym, ze "pierwszy raz udalo mi sie rota zabic! yeah!". I potrzeba coraz wiekszego lvla, zeby znowu sie dobrze bawic.
Racja, obowiązki z maina są bądź co bądź ważniejsze (po prostu skala łamania zasad jest dużo większa).
Nie tylko skala lamania, ale takze wplyw tego lamania na zycie przecietnego tibijczyka jest na mainie duzo wiekszy. Bo na rooku siedzimy 1h na paccu lub 3h na faccu i "zegnaj gienia, swiat sie zmienia", a na mainie gramy pozniej do konca zycia danej postaci.
Znajomość angielskiego nie jest warunkiem, co widać po ilości ludzi którzy angielskiego nie znają, a grają.
Podstawy trzeba znac, bo nie wyobrazam sobie ze gm ktos mowi do jakiegos chinczyka "hello" albo "hi" a ten odpowiada po chinsku. A jezeli jest to dopuszczalne, no to kwestia odpowiedzi boterow jest bardzo ulatwiona, bo wystarczy ustawic w bocie jakis wyraz i jestesmy uratowani (oczywiscie w to nie wierze).
Dalej - nie trzeba wysokiego levela, aczkolwiek bicie silnych potworków sprawia nieporównywalnie większą przyjemność.
Jak wyzej. Zgadzam sie, ale jak sam twierdzisz zreszta, jednak lepiej miec wysoki.
Co do questów - trudno mówić o trudności. Bo każdy wie co trzeba zrobić (dzięki spoilingowi), a ubić na chama to się wszystko da.
To sprobuj zrobic demon helmet "na chama".
Bawić się dobrym charem można też na OTSie (aczkolwiek to też łamanie zasad).
OTS to lamanie zasad? Juz widze jak cipsoft jest w stanie usunac wszystkie otsy z internetu (big rotfl)
Teleport na rooka to dla GMa kwestia sekund. Bot może odpowiadać, ale GM zapyta o coś inaczej niż gracz myśli, i co? I jajco. Ban.
Ale gm nie bedzie sie bawil w sprawdzania jak expia ludzie na rooku, bo nikomu to nie przeszkadza (oprocz kilku rookstayerow) skoro wiekszosc osob nie siedzi tam nawet 3h. A jak gm zapyta inaczej (czyli zapewne bardziej skomplikowanym angielskim) to gracz sie moze zaslonic nieznajomoscia jezyka (jak sam stwierdziles wyzej).
Wbijanie ręcznie levela to też przyjemość.
Na poczatku jest to przyjemnosc, ale robiac to samo 50 godzin przestaje nam sie to podobac i nas nudzi, a jak juz czujemy ze nas to znudzilo, a nie mozemy zrobic nic innego bo mamy za niski lvl to wtedy lepiej uzyc bota i dobic lvl zeby spowrotem dobrze sie bawic.
Nie wiem co masz na myśli przez wysoki level, ale od 28 można sorcem/druidem z PACCem świetnie bawić się na hydrach (koszt prawie zerowy i spora szansa na zwrot, aczkolwiek mi się zwróciło tylko raz - medusa shield -,-).
Jak masz 28 to mozesz sie bawic na hydrach, ale jakbys mial 2 razy wiekszy lvl to bys mogl sie bawic na tych samych hydrach jeszcze lepiej niz teraz+na wielu innych potworach na ktorych teraz sie bawic nie mozesz. Na tym polega "magia" levela. :p
Bo ktos uzywajacy cave bota musi od czasu do czasu zobaczyc co sie dzieje z jego charem a myslenie caly dzien "o kurna musze sprawdzic czy nikt mnie nie zabil" powoduje ze niewiele osób potrafi zrobic cos pozytecznego w danym czasie.
Mylisz sie. Takie wrazenie istotnie na poczatku uzywania cave bota sie pojawia. Ale jak ktos uzywa tego cave bota od roku albo i dluzej to juz tak do niego przywykl i tak sie nauczyl go ustawiac zeby nie zabili ze juz naprawde sie nie denerwuje i wcale o tibii nie pamieta. Tym bardziej ze jak nawet by zabili, to z cave botem straty sie odrabia bezbolesnie i do nastepnego ewentualnego deada jeszcze wyjdziemy duzo na plus w stosunku do sytuacji sprzed poprzedniego deada (a dedy naprawde rzadko sie zdarzaja). A sprawdzac wcale nie trzeba, jesli ktos sie uprze to mozna co godzine, ale nawet i to potrzebne nie jest. (raz na pol roku sie ktos skapnie ze uzywam cave bota i mnie zaatakuje, albo i zaatakuje nie z tego powodu). A jak juz pisalem, nawet jakbys ktos mial pecha i jakby go codziennie zabijali (absurdalna sytuacja) to i tak z cave botem nie ma mozliwosci zeby wyjsc na minus z expem! Wiec nie ma co sie obawiac deda, bo to niewielkie straty dla botera.
Dlatego gdy ktos jest malo wytrwaly i niepotrafi spedzac +1000h zeby cieszyc sie +100 lev lepiej dla niego przerzucic sie na OTS-y.
Jak komus znudzila sie gra na jego aktualnej postaci i chcialby miec lepsza a nudzi go "ulepszanie" tej postaci i nie sprawia mu przyjemnosci (nie bawi go, nie jest dla niego zabawa) to powinien skorzystac z bota, a nie meczyc sie recznie, bo tibia ma cieszyc, a nie meczyc.
odpowiedz tylko na jedno moje pytanie co daje ci robienie botów robisz to z czystej przyjemnosci bo jesli tam to móglbys byc tak dobry i ich nie udostepniac ??
Czytaj ze zrozumieniem. Jeszcze nie robie botow, bede robil w przyszlosci jak sie podszkolę w tym.

Lasooch
19-05-2006, 17:29
Nie będę cytował, bo znowu się rozrośnie... xD wypunktuję, każda cyfra oznacza kolejny od góry kawałek wypowiedzi (ten pomiędzy cytatami w Twoim, Podraz., poscie).

1)Kwestia moralności. A ja lvl chciałem (bo jak mówiłem nie gram ostatnio) mieć dla satysfakcji z jego posiadania.

2)Nie zrozumiałeś mnie. Używanie bota nie jest ambitne, ale chęć posiadania r0x0r 1337 chara to już ambicja. A jeśli nie czerpiemy z gry przyjemności (bot się za nas nudzi, bot za nas czerpie przyjemność), to jest już ona chorobliwa. Bo chodzi tylko o to, żeby mieć ten 666 lvl czy jakikolwiek inny.

3)Potrafi, ale np. PvP ma słabe, zakładając zwłaszcza, że ma także aimbota. Może także sam nie umieć się uhnąć, bo dotychczas bot to za niego robił...

4)Racja.

5)A ja byłem na demonach (3, ale byłem). I co teraz? Spowszedniało... oczywiście przesada, wiadomo, że demony bardziej "podniecają" niż roty. Ale na dłuższą metę podnieca tylko możliwość zlootowania czegoś dobrego. Tak jak na rooku z rotami (katana).

6)Racja.

7)Podstawy - tak. Ale takie podstawy znałem w zerówce. A nawet więcej niż takie podstawy (czyli rozszerzenie o podstawowe zwierzątka i insze kwiatuszki).

8)Racja.

9)Przy robieniu demon helmeta cała ta finezja ogranicza się do uhania i rozstawienia. I tyle. Prawie jak na chama. Co innego demon helmet solo.

10)Właściwie (jeśli się nie mylę) to nie OTS łamie zasady, ale użycie do niego oryginalnego klienta. Oczywiście zwalczyć się tego nie da. Czego by nie zrobili, gracze-programiści to obejdą. Ale zasadę łamie.

11)To GM poprosi tutora o tłumaczenie.

12)Zależy... zobaczenie literek "You advanced from Level 666 to Level 1337" to satysfakcja. Większa, niż ustawienie bota i nazajutrz zobaczenie, iż mamy o 5 leveli więcej.

13)Niekoniecznie. Dopóki nie biłbym tych hydr solo z e-vis, zabawa byłaby raczej taka sama. Co najwyżej urozmaicona o cyferki po hicie z hmm, zasłonięte przez cyferki po hitach czterech dsów i dwóch różdżek...

A reszta nie jest skierowana do mnie ^^'

Podraz.
19-05-2006, 18:05
Używanie bota nie jest ambitne, ale chęć posiadania r0x0r 1337 chara to już ambicja.
Ale tego chara chcemy posiadac nie po to zeby sie nim chwalic przed soba samym lub kumplami i czuc sie czlowiekiem spelnionym i wielkim, tylko po to chcemy takiego chara posiadac aby dobrze sie nim potem bawic. Wiec jedyna ambicja jest tutaj chec dobrej zabawy, a dobry char to tylko narzedzie umozliwiajace ta dobra zabawe.
A jeśli nie czerpiemy z gry przyjemności (bot się za nas nudzi, bot za nas czerpie przyjemność), to jest już ona chorobliwa. Bo chodzi tylko o to, żeby mieć ten 666 lvl czy jakikolwiek inny.
Uzytkownikom botow nie chodzi o to zeby tylko zrobic ten xxx lvl i pozniej sie nim chwalic, tylko po to zeby zrobic ten lvl botem a pozniej juz recznie takim charem grac i czerpac przyjemnosc z gry. A jesli nie czerpiemy przyjemnosci z gry bo mamy za niski lvl i to co na dzien dzisiejszy mozemy zrobic juz nas znudzilo, a nie chce nam sie robic wyzszego lvla recznie bo to nas nudzi, to wtedy lepiej jest uzyc bota i niech on sam nam zrobi lvl, a my pozniej sie bedziemy bawic juz dobrym charem, ktory ma zrobiony lvl. I znowu jedyna ambicja jest tutaj chec zabawy, a nie posiadania chara.
Potrafi, ale np. PvP ma słabe, zakładając zwłaszcza, że ma także aimbota. Może także sam nie umieć się uhnąć, bo dotychczas bot to za niego robił...
Uhanie sie jest bardzo proste i na pewno ktos kto umie ustawic bota, umie sie takze uhnac 2 razy szybciej niz potrzeba. A co do pvp: cave bot tutaj nic nie zmienia bo przy expieniu nie musimy sie wykazywac swoim pvp, a zawsze mozna zrobic sobie cave botem lvl a na wojnie/duelu normalnie grac bez bota i cwiczyc w ten sposob pvp tak samo jak normalny gracz, bo cave bot nie robi czynnosci pvp za nas.
5)A ja byłem na demonach (3, ale byłem). I co teraz? Spowszedniało... oczywiście przesada, wiadomo, że demony bardziej "podniecają" niż roty. Ale na dłuższą metę podnieca tylko możliwość zlootowania czegoś dobrego. Tak jak na rooku z rotami (katana).
No widzisz ty zabiles 3 demony i ci nie spowszednialo. Ale jak ktos zabije 10k rotow to nie sadze, aby mu sie dalej podobalo zabijanie tych stworkow. Tym bardziej ze demony (jak sam zreszta stwierdziles) sa 100 razy ciekawsze od rotow. Podnieca mozliwosc zlootowania czegos dobrego? Racja, no i znowu tutaj roty przegrywaja, bo z nich nic nie wypada chyba ze ktos mace uwaza za rare. A na demonach sie expic nie da i w ogole na potworach ktore zostawiaja dobry loot sie raczej nie expi.
9)Przy robieniu demon helmeta cała ta finezja ogranicza się do uhania i rozstawienia. I tyle. Prawie jak na chama. Co innego demon helmet solo.
Oczywiscie ze mialem na mysli solo a nie w towarzystwie 20 innych osob.
10)Właściwie (jeśli się nie mylę) to nie OTS łamie zasady, ale użycie do niego oryginalnego klienta. Oczywiście zwalczyć się tego nie da. Czego by nie zrobili, gracze-programiści to obejdą. Ale zasadę łamie.
Nie wyobrazam sobie, zeby nie mozna bylo pograc na otsie uzywajac "normalnej" tibii. To chyba bylby przelom w dziejach ludzkosci, jakby sie nie dalo.
11)To GM poprosi tutora o tłumaczenie.
Tutor wcale nie musi znac jezyka danego gracza.
12)Zależy... zobaczenie literek "You advanced from Level 666 to Level 1337" to satysfakcja. Większa, niż ustawienie bota i nazajutrz zobaczenie, iż mamy o 5 leveli więcej.
Tylko ze nazajutrz budzisz sie i widzac ze masz 5 lvli wiecej mozesz wylaczyc bota i bawic sie swoim charem. A majac 1 lvl wiecej musisz nadal expic i sie nudzic.
13)Niekoniecznie. Dopóki nie biłbym tych hydr solo z e-vis, zabawa byłaby raczej taka sama.
Nie, bo postac z kazdym lvlem jest coraz silniejsza i latwiej jest jej zabijac potwory (sila magii, ilosc hp i many)
Co najwyżej urozmaicona o cyferki po hicie z hmm, zasłonięte przez cyferki po hitach czterech dsów i dwóch różdżek...
Ale majac wyzszy lvl mozesz pojsc na xx wiecej potworow niz majac nizszy lvl i gra mniej nudzi.

Kobus<<<ab>>>
19-05-2006, 18:19
Ten jakie posty pisze...:D musze z minute przewijac zeby sie do konca dostac:D

Plax nie kasujcie tego:D

Lasooch
19-05-2006, 18:28
@up: i po jaką cholerę to piszesz?

@Podraz.: Tak samo jak wcześniej.

1)To już zależy od podejścia. Botter botterowi (bo właściwie przez dwa t się pisze) nierówny. Jeden chce się potem dobrze bawić, drugi mieć wysoki level dla szpanu.

2)J/w.

3)W sumie racja... ale jeśli już botuje na maxa, to aimbota również ma, chociaż nie jest to konieczne.

4)Hlvl sorcowie expią (z blokerem) między innymi na demonach. Nie wyobrażam sobie takiego Cachero/Setzera jak z wandem na guardach popyla...

5)No to racja ^^

6)Da się używać. Czego nie zrobią, to drobna modyfikacja i znowu się da. Ale jest to wbrew zasadom.

7)Ale tutor nie jest jeden. Np. z Galany miałem sposobność gadać z Legend of Ogg, Yuperdo (-a,-b,-c,-d,-e,-f), Grand Herbalist i jeszcze innymi, których po tym ponad miesiącu (rachuby czasu nie mam od daaaawna) przerwy nie pamiętam.

8)Zależy od podejścia.

9)Hydry biję dsami i z różdżki. Siła magii nic nie daje. I tak jest bloker i 4 dsy. Jeśli bloker nie popełni błędu/nie będzie miał pecha i nie przyniesie 2 lub sześciu hydr, to nie ma problemu, i bez manashielda lecę. HP mam coś koło 350, a hydra na kombo ze 600 weźmie, więc w cieć i jeszcze troszkę leveli mi brakuje do zwiększenia się bezpieczeństwa w stopniu znaczącym. Potraktuj ten punkt w czasie przeszłym, bo PACC się skończył xD

10)Racja.

Ja nadal uważam, że lepiej grać bez bota. Niby ekonomicznie z botem lepiej, ale jednak nadużywanie bota (co innego wstawienie choćby takiego TBI pod depo jak na kompie siedzisz, żeby Cię kto drzwiami w ogień nie wepchnął bądź nie ubił - alerty, bo to tylko lekkie nadużycie, aczkolwiek przeczę sam sobie, bo wcześniej porównywałem botowanie do kradzieży w RL, ale pomińmy ten szczegół xD) psuje zabawę i nie jest zgodne z moją mentalnością.

Hybryda
22-05-2006, 00:00
co gorsze zgłosiłem mój przypadek ...ze sciga mnie levelem noob ...bot user...i co ciekawe gm był...
ale ten koles wtedy se gadał z GMem i sie wytłumaczył ;/
a niby jak do K*** nędzy moze grać codziennie 24 h ???????? no jak? nie odpisuje gdy pisze na default...gdy go blokuje w korytarzu to szuka innej drogi...Ewidentny bot....no i jak to mam wytłumaczyć? moze mam nagrać na kamerze film w avi i wysłac debilom z cipsoftu?
to i tak nic nie da...bo tak naprawde ...prawie kazdy tego uzywa...a jak cipy by wszystkim zrobiły delete konta....to by stracili swoje kochane "money"
ludzie by sie zneichecili i przestali grać w tibie.Wszystko chodzi o forsę.
Instynkt pytanie do ciebie...jakim cudem nabiłas tyle expa dziennie?

Podraz.
22-05-2006, 17:20
Sorry ze nie odpisywalem wczesniej ale gralem sobie na fajnym otsie i mi sie nie chcialo wchodzic na forum, a teraz ots jest juz off od dluzszego czasu wiec odpisze ;)
1)To już zależy od podejścia. Botter botterowi (bo właściwie przez dwa t się pisze) nierówny. Jeden chce się potem dobrze bawić, drugi mieć wysoki level dla szpanu.
To samo dotyczy graczy nie uzywajacych botow - jeden gra dla zabawy, a inny dla szpanu.
3)W sumie racja... ale jeśli już botuje na maxa, to aimbota również ma, chociaż nie jest to konieczne.
Ma, ale nie musi wcale z niego korzystac.
4)Hlvl sorcowie expią (z blokerem) między innymi na demonach. Nie wyobrażam sobie takiego Cachero/Setzera jak z wandem na guardach popyla...
Tylko ze ja nie mowie o expienie z blokerem. Ja mowie o expieniu solo. I jesli chodzi o expienie solo to lepszy jest bot, bo mozna go ustawic na wszystkie potwory z demonem wlacznie. (pierwsze kilka godzin sprawdzasz czy bot poprawnie expi i wprowadzasz korekty, pozniej juz masz ustawione i nie boisz sie deda)
6)Da się używać. Czego nie zrobią, to drobna modyfikacja i znowu się da. Ale jest to wbrew zasadom.
Racja. Ale niewygodne czlowiekowi zasady sa po to zeby ja lamac ulatwiajac sobie zycie. Tak samo z botami. ;)
7)Ale tutor nie jest jeden. Np. z Galany miałem sposobność gadać z Legend of Ogg, Yuperdo (-a,-b,-c,-d,-e,-f), Grand Herbalist i jeszcze innymi, których po tym ponad miesiącu (rachuby czasu nie mam od daaaawna) przerwy nie pamiętam.
Zawsze mozna napisac ze jest sie z bangladeszu i mowi w tamtejszym jezyku i teraz niech se szukaja tutora z bangladeszu (rotfl)
9)Hydry biję dsami i z różdżki. Siła magii nic nie daje. I tak jest bloker i 4 dsy. Jeśli bloker nie popełni błędu/nie będzie miał pecha i nie przyniesie 2 lub sześciu hydr, to nie ma problemu, i bez manashielda lecę. HP mam coś koło 350, a hydra na kombo ze 600 weźmie, więc w cieć i jeszcze troszkę leveli mi brakuje do zwiększenia się bezpieczeństwa w stopniu znaczącym. Potraktuj ten punkt w czasie przeszłym, bo PACC się skończył xD
Ale majac wyzszy level mozesz oprocz wspomnianych wyzej hydr chodzic na xx wiecej potworkow i gra jest mniej nudna.
przeczę sam sobie, bo wcześniej porównywałem botowanie do kradzieży w RL
Ludzie, zapamietajcie to sobie, tibia to tylko gra! Nie mozna jej porownywac do rl life! To jest taka sama gra jak wszystkie inne sapery, pasjansy, pacmany i jak zabawa w piaskownicy. Tylko troche bardziej "interesujaca". Ma sie ona nijak do powaznych spraw z rl life.
psuje zabawę
Uzywanie botow nie psuje, tylko polepsza zabawe bo z botem mozemy pojsc na xx wiecej potworkow niz bez bota.
A szkoda. Dzieki takim graczom polscy gracze sa w scieslej czolowce najmniej szanowanych graczy na Rookgaardzie.
Wole byc mniej szanowany w grze komputerowej, ale sie lepiej bawic. A poza tym to kto najmniej nas szanuje? Brazole? A ja mam ich w glebokim powazaniu, bo przyjaznie sie tylko z polakami, a oni akurat mnie szanuja. A poza tym uzywanie bota to nie noobostwo i hańba, a jedynie lamanie regulaminu tibii. Bo taki idiota co mowi "fri itans plx" to nawet bota w zyciu na oczy nie widzial w 99% przypadkow (bo sie boi sciagnac keylogera albo bota ustawic nie umie)
Dobra Rada - Jak juz oszukujesz rob to z rozumem.
Racja.
Najlepiej jednak bedzie jezeli zrezygnujesz z "pomocnej reki" i sam wezmiesz sie do roboty.
Tibia jest dla mnie (w przeciwienstwie do rl life) zabawa i zamierzam sie jak najlepiej w nia bawic. Dlatego korzystam z bota, ktory pozwala mi robic xx wiecej ciekawych zajec w tibii niz jakbym gral bez bota.
moze mam nagrać na kamerze film w avi i wysłac debilom z cipsoftu?
Muhahahaha, nie ma nic prostszego do podrobienia niz zwykly film avi. I ty myslisz ze to jest dowod? 8o
to i tak nic nie da...bo tak naprawde ...prawie kazdy tego uzywa...a jak cipy by wszystkim zrobiły delete konta....to by stracili swoje kochane "money
Slusznie. Cipsoftowi chodzi glownie o to, zeby zarabiac kase na paccach, a nie o to zeby tibia byla uczciwa. Miło ze wreszcie to zrozumiales.
A teraz postaw sie w miejsce cipsoftu: wolalbys kase czy uczciwa tibie bez xxx graczy ktorzy grali wczesniej i placili kase za pacc?
Instynkt pytanie do ciebie...jakim cudem nabiłas tyle expa dziennie?
Normalnie, expiac. Nie jest to wcale kosmiczna liczba. Jak ktos nie gra rookstayerem to mu sie wydaje ze to duzo, ale jak przychodzi co do czego to widac ze kazdy by tyle potrafil nabic (oczywiscie majac przyzwoity lvl). Trzeba tylko miec troche kasy i sie fluidowac nigdy nie czekajac na hp (co robi wiekszosc newbie rookstayerow).

Lasooch
22-05-2006, 18:00
Ma, ale nie musi wcale z niego korzystac.

Analogicznie - nie musi, ale może; )

Tylko ze ja nie mowie o expienie z blokerem. Ja mowie o expieniu solo. I jesli chodzi o expienie solo to lepszy jest bot, bo mozna go ustawic na wszystkie potwory z demonem wlacznie. (pierwsze kilka godzin sprawdzasz czy bot poprawnie expi i wprowadzasz korekty, pozniej juz masz ustawione i nie boisz sie deda)

No, cavebota na demonach sobie nie wybrażam ^^

Racja. Ale niewygodne czlowiekowi zasady sa po to zeby ja lamac ulatwiajac sobie zycie. Tak samo z botami. ;)

Zawsze mozna napisac ze jest sie z bangladeszu i mowi w tamtejszym jezyku i teraz niech se szukaja tutora z bangladeszu (rotfl)

Zawsze można sprawdzić sobie IP...

Ale majac wyzszy level mozesz oprocz wspomnianych wyzej hydr chodzic na xx wiecej potworkow i gra jest mniej nudna.

Ale była mowa o lepszej zabawie na tychże hydrach:)

Ludzie, zapamietajcie to sobie, tibia to tylko gra! Nie mozna jej porownywac do rl life! To jest taka sama gra jak wszystkie inne sapery, pasjansy, pacmany i jak zabawa w piaskownicy. Tylko troche bardziej "interesujaca". Ma sie ona nijak do powaznych spraw z rl life.

Mi chodziło o to, żeby porównać łamanie zasad w dwóch różnych środowiskach.

Uzywanie botow nie psuje, tylko polepsza zabawe bo z botem mozemy pojsc na xx wiecej potworkow niz bez bota.

Zależy komu. Mi, jeśli gra zacznie się nudzić, i dla zabawy zacznę sobie "czitować", to gra zaczyna mi się nudzić jeszcze bardziej i jeszcze szybciej. No i jest źle jak się wyłapie w jakiejś sieciówce z PB GUID PB bana (na szczęście takowego nie dostałem)... xD

Podraz.
23-05-2006, 17:15
Analogicznie - nie musi, ale może; )
Pewnie ze moze. Kazdy moze. Mozna takze samemu zrobic lvl/skille/mlvl a pozniej walczyc w pvp z aimbotem.
No, cavebota na demonach sobie nie wybrażam ^^
Nic trudnego, jak umiesz sobie ustawic cave bota do expienia na dragach to na demonach jest niewiele trudniej. Oczywiscie expienie na demonach z cave botem nie jest oplacalne, ale expic w ten sposob jak najbardziej mozna i nie ma ryzyka deda o ile cave bot jest prawidlowo ustawiony.
Zawsze można sprawdzić sobie IP...
Zawsze mozna miec IP dynamiczne.
Ale była mowa o lepszej zabawie na tychże hydrach
Nie. Ja ogolnie porownywalem mozliwosci lowlvla i hlvla pod katem "ciekawości" gry jedna i druga postacia.
Mi chodziło o to, żeby porównać łamanie zasad w dwóch różnych środowiskach.
Trudno jest porywanywac piernik do wiatraka, czyli gre komputerowa do rl life. Juz lepiej byloby tutaj porownac lamanie zasad w tibii do jakiegos sportu amatorskiego.
Mi, jeśli gra zacznie się nudzić, i dla zabawy zacznę sobie "czitować", to gra zaczyna mi się nudzić jeszcze bardziej i jeszcze szybciej.
Masz racje. Kazdy ma swoj sposob na gre. Jednak wydaje mi sie ze wiekszosc graczy woli chodzic na dragi niz na soldki.

Hybryda
23-05-2006, 23:39
Muhahahaha, nie ma nic prostszego do podrobienia niz zwykly film avi. I ty myslisz ze to jest dowod? 8o

Slusznie. Cipsoftowi chodzi glownie o to, zeby zarabiac kase na paccach, a nie o to zeby tibia byla uczciwa. Miło ze wreszcie to zrozumiales.
A teraz postaw sie w miejsce cipsoftu: wolalbys kase czy uczciwa tibie bez xxx graczy ktorzy grali wczesniej i placili kase za pacc?

Normalnie, expiac. Nie jest to wcale kosmiczna liczba. Jak ktos nie gra rookstayerem to mu sie wydaje ze to duzo, ale jak przychodzi co do czego to widac ze kazdy by tyle potrafil nabic (oczywiscie majac przyzwoity lvl). Trzeba tylko miec troche kasy i sie fluidowac nigdy nie czekajac na hp (co robi wiekszosc newbie rookstayerow).


a ty to kto jesteś ze taki wielki fachowiec co? de bove wbiła ponad 100k expa dziennie...i nie wiem czy licze dobrze ale zabijała minotaura w krótszym czasie niz minuta...i musiałaby tak robić przez 24 h...jakoś nie wierze w to ze co 40 sekund padał minotaur..i robiła tak nie odrywając rąk od klawiatury (bo by sie nie wyrobiła inaczej) przez 24 GODZINY!!!!

i nie pisz do mnie jak do noobka ze "w koncu to zrozumiałes ze tibia jest dla kasy"
kim ty K**** wogóle jesteś ? jeszcze wypisujesz tekst o newbie rookstayerach...ja nosze przy sobie ZAWSZE plecak LF, na moje potrzeby to wystarcza...mam wg mnie dobre skile ..20/25 to bardzo dobry wynik a mimo to minotaur nie zawsze jest prosty do pobicia.
wiem ze mając takei skile na dystans minotaur padałby bardzo szybko..ale jakos nie wierze ze dała sobie rade ....bez wspomagaczy prze 24 godziny..to absurd,mozesz pisać wszystko ale nie wierze w to ..i tyle.

a wracając do tego jak wyśmiewasz mój tekst o filmiku avi (format bez znaczenia ,moze byc nawet ufo) to mzoe dasz mi lepszy pomysł jak zaprezentować szanownemu państwu z cipsoftu ze szwedzki noob oszukuje?

widziałem jeszcze twój tekst dotyczący levelu..ze dla szpanu itd...
ja na rooku gram...aby szokowac,to zawsze fajnie wyglada gdy w gronie 1 levelowców...lub 8 levelowców biega sobie 25 lv;)
nie robie tego dla szpanu bo wiecej z tym kłopotów (ej a kiedy na mejna wyjdziesz?) poprostu gra na mainlandzie mnie znudziła...miałem przyzwoity level...z kasą tez nie narzekałem....ale pewnego dnia..poprostu...znudziło mi się...i nudzi mi się do tej pory gdy zaloguję sie na mainland.

Ps. nie odpowiadaj za instynkt , jeżeli nie masz poęcia o co chodzi.a z tego co czytam...jestes tylko frajerem który uzywa bota bo masz to gdzies ze łamiesz regulamin..a dla mnei jestes noobem ...bo nie umiesz osiagnąć tego co ja BEZ bota.

Xissos
24-05-2006, 00:26
wiem jak to jest bo mam na kyrze rookera. neuro~ dostał bana nawet za to ze probowal reportowac tego kolesia ;s ale tamten dalej swoje :P

Rookstayer of Darkness :)

Cedric
24-05-2006, 07:46
@Hybryda
Widac że ty ludzi nie znasz. Mogła równie dobrze siedziec przed tym kompem 24h jak ustawic bota isamo by jej expiło(tylko gdzie?). Ludzie różne debilstwa robią(bo jak nazwac siedzenie przed tibią 24h?)

Vantage
24-05-2006, 09:57
a ty to kto jesteś ze taki wielki fachowiec co? de bove wbiła ponad 100k expa dziennie...i nie wiem czy licze dobrze ale zabijała minotaura w krótszym czasie niz minuta...i musiałaby tak robić przez 24 h...jakoś nie wierze w to ze co 40 sekund padał minotaur..i robiła tak nie odrywając rąk od klawiatury (bo by sie nie wyrobiła inaczej) przez 24 GODZINY!!!!

Jeżeli byś był odrobinkę inteligentniejszy, wiedziałbyś, że zamiast bić minotaura w minutę, który da 50 expa, można zabić 10 - 15 poison spiderów w czasie krótszym niż minuta, i tak zamiast mieć w minutę 50 expa, dostać można w minutę 240 - 330 expa (dobrze liczę?). Po za tym jeszcze są węże, pająki, bugi, czyli potwory, które na 24/25 sworda BARDZO CZĘSTO padają na strzał z katany (Poison Spidery z resztą też na strzał często siadają).
I w ten oto sposób czas z 24 godzin skraca się 4 - 6,5 raza.

Podsumowanie?
Wyjdź.

Lasooch
24-05-2006, 10:31
Pewnie ze moze. Kazdy moze. Mozna takze samemu zrobic lvl/skille/mlvl a pozniej walczyc w pvp z aimbotem.

Racja.

Nic trudnego, jak umiesz sobie ustawic cave bota do expienia na dragach to na demonach jest niewiele trudniej. Oczywiscie expienie na demonach z cave botem nie jest oplacalne, ale expic w ten sposob jak najbardziej mozna i nie ma ryzyka deda o ile cave bot jest prawidlowo ustawiony.

Może. Ale i tak nieopłacalne, + duże ryzyko i tak jest (częściej niż 1 uh/sekunda się nie uleczysz, a jeśli jeszcze jakiś hlvl za cavebota Cię zacznie bić, to jest problem).

Zawsze mozna miec IP dynamiczne.

Dynamiczne nie zmienia się całe. Tylko w jakimiśtam zakresie.

Nie. Ja ogolnie porownywalem mozliwosci lowlvla i hlvla pod katem "ciekawości" gry jedna i druga postacia.

Tamto było odnośnie czegoś w rodzaju "mając wyższy lvl będziesz się lepiej na hydrach bawić".

Masz racje. Kazdy ma swoj sposob na gre. Jednak wydaje mi sie ze wiekszosc graczy woli chodzic na dragi niz na soldki.

Jeśli robi to za nich cavebot, to chyba im to obojętne ^^

a wracając do tego jak wyśmiewasz mój tekst o filmiku avi (format bez znaczenia ,moze byc nawet ufo) to mzoe dasz mi lepszy pomysł jak zaprezentować szanownemu państwu z cipsoftu ze szwedzki noob oszukuje?


GM tego i tak nie weźmie za dowód. Chyba, że to on zrobi ten filmik, i go da na forum.tibia.com z tej postaci, która czituje.

Podraz.
25-05-2006, 14:30
a ty to kto jesteś ze taki wielki fachowiec co? de bove wbiła ponad 100k expa dziennie...i nie wiem czy licze dobrze ale zabijała minotaura w krótszym czasie niz minuta...i musiałaby tak robić przez 24 h...jakoś nie wierze w to ze co 40 sekund padał minotaur..i robiła tak nie odrywając rąk od klawiatury (bo by sie nie wyrobiła inaczej) przez 24 GODZINY!!!!
De'bove nie expi na minotaurach.
ja nosze przy sobie ZAWSZE plecak LF, na moje potrzeby to wystarcza...
To nie narzekaj ze cie wyprzedzaja w lvlu.
mam wg mnie dobre skile ..20/25 to bardzo dobry wynik a mimo to minotaur nie zawsze jest prosty do pobicia.
Dlatego wlasnie de'bove na nich nie expi.
wiem ze mając takei skile na dystans minotaur padałby bardzo szybko
Wolniej niz 10 poison spiderow.
bez wspomagaczy prze 24 godziny..to absurd
Boty (o ile expia tyle samo czasu) wbija mniej expa niz zywy czlowiek, ktory jest madrzejszy.
a wracając do tego jak wyśmiewasz mój tekst o filmiku avi (format bez znaczenia ,moze byc nawet ufo) to mzoe dasz mi lepszy pomysł jak zaprezentować szanownemu państwu z cipsoftu ze szwedzki noob oszukuje?
nie ma lepszego pomyslu
ja na rooku gram...aby szokowac,to zawsze fajnie wyglada gdy w gronie 1 levelowców...lub 8 levelowców biega sobie 25 lv
Ponizej 40 lvla na nikim nie robisz wrazenia, bo nikt nie klika looka na wszystkich. A widoczna roznica w szybkosci chodzenia widoczna jest dopiero na 40+.
Ps. nie odpowiadaj za instynkt , jeżeli nie masz poęcia o co chodzi.a z tego co czytam...jestes tylko frajerem który uzywa bota bo masz to gdzies ze łamiesz regulamin..a dla mnei jestes noobem ...bo nie umiesz osiagnąć tego co ja BEZ bota.
Jestem normalnym czlowiekiem, w przeciwienstwie do ciebie, bo ty jestes nalogowcem uzaleznionym od tibii. Ty bedziesz siedzial 10h dziennie albo i wiecej zeby osiagnac tyle co ja osiagne z botem majac przy tym normalne rl life. I pozniej ja mam z tibii wiecej radosci niz ty, jak juz usiade do gry.
Może. Ale i tak nieopłacalne, + duże ryzyko i tak jest (częściej niż 1 uh/sekunda się nie uleczysz, a jeśli jeszcze jakiś hlvl za cavebota Cię zacznie bić, to jest problem).
Jak pk to pewnie ze bedzie dead. Ale ja mowie o sytuacji kiedy expimy samemu i nikt nie przeszkadza w expieniu. Wtedy szansa na deda jest minimalna.
Dynamiczne nie zmienia się całe. Tylko w jakimiśtam zakresie.
I to wystarczy zeby cipsoft sie nie skapnal.
Tamto było odnośnie czegoś w rodzaju "mając wyższy lvl będziesz się lepiej na hydrach bawić".
Ja tak nie twierdzilem, a jesli twierdzilem to chodzilo mi o solowanie.
Jeśli robi to za nich cavebot, to chyba im to obojętne ^^
nie o to chodzilo tutaj. Ja napisalem ze jak juz cave bot zrobi dobry lvl za gracza to ten gracz moze pozniej samemu chodzic na dragi, a jak ktos recznie gra to robi lvl wolniej i moze chodzic tylko na soldy.
GM tego i tak nie weźmie za dowód. Chyba, że to on zrobi ten filmik, i go da na forum.tibia.com z tej postaci, która czituje.
Czyli szansa zerowa, bo nie ma chyba takiego co by sam siebie chcial ukarac.

P0nury
25-05-2006, 17:44
nie o to chodzilo tutaj. Ja napisalem ze jak juz cave bot zrobi dobry lvl za gracza to ten gracz moze pozniej samemu chodzic na dragi, a jak ktos recznie gra to robi lvl wolniej i moze chodzic tylko na soldy.

A teraz przekład na inną grę.

nie o to chodzilo tutaj. Ja napisalem z pomoca wallhacka i aimbota moge zabijac duzo wiecej ludzi i byc na lepszym miejscu w rankingu!11!!1plxzplone a gdybym mial uzywac tylko swojej reki, to zabilbym mniej osob i mialbym mniej fragow :( i nizsze miejsce w rankingu. i nie mialbym przed kim szpanowac tym, w jak krotkim czasie wbilem lvl, rozkoszujac sie przy okazji swoim prawdziwym zyciem.

Albo wóz, albo przewóz. Nie ma tak, że masz i to i to. Trzeba po prostu wybrać, czy chcesz mieć sup4hlevel, czy może więcej czasu na własne przyjemności w RL.


Jestem normalnym czlowiekiem, w przeciwienstwie do ciebie, bo ty jestes nalogowcem uzaleznionym od tibii. Ty bedziesz siedzial 10h dziennie albo i wiecej zeby osiagnac tyle co ja osiagne z botem majac przy tym normalne rl life. I pozniej ja mam z tibii wiecej radosci niz ty, jak juz usiade do gry.

Czyli typowa mentalność Polaków - jak zarobić, a się nie narobić. Niech ktoś/coś odwali za mnie czarną robotę, a ja będe czerpał przyjemność z późniejszej sielanki. Po prostu owacja na stojąco. Brawo, brawo!

Podraz.
25-05-2006, 18:06
Albo wóz, albo przewóz. Nie ma tak, że masz i to i to. Trzeba po prostu wybrać, czy chcesz mieć sup4hlevel, czy może więcej czasu na własne przyjemności w RL.
Po co wybierac skoro mozna miec obydwie rzeczy?
Czyli typowa mentalność Polaków - jak zarobić, a się nie narobić. Niech ktoś/coś odwali za mnie czarną robotę, a ja będe czerpał przyjemność z późniejszej sielanki. Po prostu owacja na stojąco. Brawo, brawo!
Dokladnie tak. I zauwaz ze tacy ludzie maja w zyciu najwiecej pieniedzy.
nie o to chodzilo tutaj. Ja napisalem z pomoca wallhacka i aimbota moge zabijac duzo wiecej ludzi i byc na lepszym miejscu w rankingu!11!!1plxzplone a gdybym mial uzywac tylko swojej reki, to zabilbym mniej osob i mialbym mniej fragow i nizsze miejsce w rankingu. i nie mialbym przed kim szpanowac tym, w jak krotkim czasie wbilem lvl, rozkoszujac sie przy okazji swoim prawdziwym zyciem.
A co ma ranking do zabijania ludzi? Ty o enforced mowisz? O_o
A tutaj nie chodzi o to zeby szpanowac lvlem tylko pozniej majac ten lvl dobrze sie bawic w tibii, a nie narobic sie przy robieniu lvla.

PhIlIrMoS
25-05-2006, 19:16
Ja uważam, że nie można oskarżać kogoś bezpodstawnie, być może jak sprawdzałes statystyki to nie zauwazyles tego pana.

Zgadzam sie z wypowiedziami poprzednikow, otoz czlowiek expiacy bardzo szybko moze znac kilkanascie respow na ktorych expie sie bezpiecznie i bardzo szybko, wystarczy, ze skoczy tam na kilka minutek i ma tyle expa ze ohoho.

Nie wiem po co sie tak denerwowac, nie stracisz na niczym jesli nie bedziesz najlepszym rookslayerem na serwerze.

Tez widzialem niejednokrotnie macrouserow.

Reportujac ich wiele sie nameczylem aby Gm zjawil sie, postaw sie na ich miejscu, Gm'ów jest lekko ponad 20 a graczy ok.60tys jak nie lepiej, nie jestes jedynym ktoremu cos nie pasuje.

Pomysl czlowieku..wyobraz sobie jak to ty sobie siedzisz przy kompie a tu przychodzi ci na 1 min ok.15 raportow, nadanzalbys??

WATPIE!!!:baby:

P0nury
25-05-2006, 19:16
A teraz przekład na inną grę.

Po co wybierac skoro mozna miec obydwie rzeczy?

No właśnie, i dlatego zaraz idę do komputerowego zarzodkiewka jest superić jakiś procesor czy coś. Będzie i nowy procek i kasa w portfelu, ha!

Rozumiem, że w innych grach RPG ustawiasz sobie też 150 lvl i potem napieprzasz, "czerpiąc z tego przyjemność"? A w FPP króluje "god mode on" z poziomem trudności "very easy"? No racja, to też jest taaaaaka przyjemność z gry!

O ile jednak do gierek singleplayer nikt Ci nie zagląda, bo to jest twoja sprawa jak grasz, z pomocą czego etc., o tyle w grach multiplayer wszelakie cheatowanie jest po prostu próbą wybicia się ponad lepszych. Bo przecież inni ludzie są po prostu od Ciebie lepsi. Pod względem tego, że mają więcej czasu, który mogą przeznaczyć na granie. Ale nie, zaraz. Przecież oni według Ciebie są uzależnieni! No tak, to faktycznie debilizm poświęcać tyle czasu na kupkę pixeli.

Tak samo, jak na kupkę pixeli w Call of Duty, Counter Strike, Command and Conquer etc. etc. Tylko tam usprawiedliwiane jest to tym, że "bardziej się opłaca".

Dokladnie tak. I zauwaz ze tacy ludzie maja w zyciu najwiecej pieniedzy.

No właśnie! Bo przecież pieniądze są dla niektórych CAŁYM światem. Ech, jakiż ja jestem ograniczony, wierząc w ludzką uczciwość, honorowość, bezinteresowność i parę innych, miłych cech charakteru.

Znalazłem sens swego życia. Od teraz oszukuje wszędzie, gdzie się da. uwielbiam jeść bananyać moralność. Grunt, że będe taki, jak "ci ludzie, co w życiu mają najwięcej pieniędzy" i zagram na nosie wszystkim uczciwym frajerom.

A tutaj nie chodzi o to zeby szpanowac lvlem tylko pozniej majac ten lvl dobrze sie bawic w tibii, a nie narobic sie przy robieniu lvla.

No tak. To może kup sobie po prostu postać? Patrz, to dopiero oszczędność czasu! I prądu! Nie trzeba mieć włączonego kompa na czas działania bota. Żyć nie umierać! I wspomożesz chociaż człowieka, a nie dostawce prądu i neta. Czemu by nie? To też jest nielegalne. Chyba nie powiesz mi, że czujesz się związany z postacią, której Ty sam nie zrobiłeś? W którą włożyłeś jedynie kase za prąd i net, sporadycznie sobie pogrywając? To i tak wyjdzie drożej, niż kupienie postaci. I czasu więcej zajmie. Śmiało! Oszczędzaj jak się da!

Lasooch
25-05-2006, 19:40
Jak pk to pewnie ze bedzie dead. Ale ja mowie o sytuacji kiedy expimy samemu i nikt nie przeszkadza w expieniu. Wtedy szansa na deda jest minimalna.

Z moim netem DUŻA ^^ bot na przerwie w połączeniu się nie wyuha.

I to wystarczy zeby cipsoft sie nie skapnal.

Chodziło bodajże o sytuację, że ktoś jest z Bangladeszu czy innej wiochy. Otóż nawet po dynamicznym można kraj rozpoznać (chyba... specjalistą nie jestem).

Czyli szansa zerowa, bo nie ma chyba takiego co by sam siebie chcial ukarac.

No i o to chodziło ^^

Rozumiem, że w innych grach RPG ustawiasz sobie też 150 lvl i potem napieprzasz, "czerpiąc z tego przyjemność"? A w FPP króluje "god mode on" z poziomem trudności "very easy"? No racja, to też jest taaaaaka przyjemność z gry!

O, to, to! Tego mi brakowało. Przecież przyjemność w RPG płynie z ulepszania postaci... takie jest moje subiektywne uczucie, chociaż - co muszę Podraz.'owi przyznać, hunt na silnych potworkach też jest przyjemny.

Tak samo, jak na kupkę pixeli w Call of Duty, Counter Strike, Command and Conquer etc. etc. Tylko tam usprawiedliwiane jest to tym, że "bardziej się opłaca".

CoD rulz!

No właśnie! Bo przecież pieniądze są dla niektórych CAŁYM światem. Ech, jakiż ja jestem ograniczony, wierząc w ludzką uczciwość, honorowość, bezinteresowność i parę innych, miłych cech charakteru.

Jeszcze nie jesteś... tzn. nie do końca. Ale jak tak dalej pójdzie, to będziesz pod tym względem ograniczony :<

No tak. To może kup sobie po prostu postać? Patrz, to dopiero oszczędność czasu! I prądu! Nie trzeba mieć włączonego kompa na czas działania bota. Żyć nie umierać! I wspomożesz chociaż człowieka, a nie dostawce prądu i neta. Czemu by nie? To też jest nielegalne. Chyba nie powiesz mi, że czujesz się związany z postacią, której Ty sam nie zrobiłeś? W którą włożyłeś jedynie kase za prąd i net, sporadycznie sobie pogrywając? To i tak wyjdzie drożej, niż kupienie postaci. I czasu więcej zajmie. Śmiało! Oszczędzaj jak się da!

O, właśnie. ^^

Hybryda
25-05-2006, 19:49
Spójrzcie :

http://www.tibia.com/community/?subtopic=character&name=Zathinorth+Lether


w końcu dostał bana..ale włączy sie z powrotem 24 czerwca..i będzie botował dalej.

Soul Xalibour
25-05-2006, 19:58
boterzy byli, sa i beda. ja nie uzywam bota, gram od lutego i mam dopiero 18lvl. wkurzaja mnie ludzie, ktorzy siedza na bocie przez 3 dni i sie ciesza ze maja 40lvl. niech graja uczciwie. widzialem ostatnio na innej stronie o tibii(ktora wspiera uzywanie botow) poradnik, jak miec 20lvl w 3 noce. polegal on na ustawieniu w okreslonych miejscach bota. tacy ludzie juz mnie dobijaja. ja kiedy gram, robie runki, questy, expie itd. nie wrzucam bota, bo wg mnie to lamerstwo i debilizm ludzi, ktorzy juz jak ktos wspomnial nie potrafia do niczego dojsc. panowie, KURWA!!! blagam was grajcie uczciwie i nie niszczcie juz i tak popsutego klimatu tych trzech magicznych literek R-P-G

SIDek:)
26-05-2006, 07:25
Jeżeli oskarżasz kogoś o bota musisz mieć 100% pewności, bierzesz odpowiedzialność za to, co mówisz.

Aha, i on też używa bota, tak?

Moim zdaniem rokerom wogóle nie opłaca się używanie jakichkolwiek wspomagaczy...


...dlaczego?

Wielu ludzi gra po to aby sprzedać swoją postać. Nawet jeżeli z początku ta osoba jest przekonana, że chcę tą swoją postacią naprawdę grać tylko dla siebie. Na roku takiej opcji nie ma. Bo kto chciałby kupić Rookstayera, nawet z 70 lvlem? Może lepiej, kto chciałby sprzedać rookstayera z 70 lvlem?!
Po za tym ten bot może przynieść kożyści dopiero na głównym landzie, no bo co na roku pomoże? Jak sądzisz, opłaca się komuś granie na roku z botem dodatkowo?
No chyba, żeby szybko wgiąć 8 lvlel... ale to już inna historia.

Na rooku grają (moim zdaniem) ludzie, którzy naprawdę czują klimat RPG, choć nie wiem jak słaby by on nie był. Więc dlaczego ktoś, kto gra dla przyjemności na ROOKU ma używać wspomagaczy i wytrącać te poczucie mistyczności i tajemnicy?

Apropos GMa. Tylko raz miałem okazję się z nim spotkać, dodatkowo z mojej inicjatywy (może dlatego, że tylko raz próbowałem).
Myślę, że jeżeli Twój report będzie dość dokładny i czytelnie napisany, będzie zawierał dużo informacji o problemie, GM powinien rozpatrzyć report pozytywnie.

Ja sam bym zignorował komunikat:
"00.00 X-man: I see n000b with cave bot, come to me fast plxxx!!", etc.. jeszcze dodatkowo w pięknej angielszczyźnie w polskim wykonaniu.



eeeeeeeeee pieprzenie kotka za pomoca mlotka...=/ chca to niech uzywaja... co nas to powinno obchodzic ... oni bana dostana nie ja no chyba ze za ten post;p

Kshaq
26-05-2006, 11:04
@up
Może nie od razu bana, ale może ostrzeżenie. Pozatym o co ci chodzi w tym poście. Vantage napisał po co ktoś używa bota, a ty napisałeś tylko to, że jak ktoś chce używać to niech używa jakby ci co je używają pytali się o czyjeś pozwolenie...

Podraz.
27-05-2006, 10:15
No właśnie, i dlatego zaraz idę do komputerowego zarzodkiewka jest superić jakiś procesor czy coś. Będzie i nowy procek i kasa w portfelu, ha!
Oszukiwanie w tibii to nie jest nawet jedna setna przestepstwa w rl life! Nie mozna porownywac tibii do rl, bo tibia to zwykla gra komputerowa jak kazdy inny pasjans.
Rozumiem, że w innych grach RPG ustawiasz sobie też 150 lvl i potem napieprzasz, "czerpiąc z tego przyjemność"?
Nie znam takiej gry, gdzie mozna sobie ustawic 150 lvl i napieprzac.
A w FPP króluje "god mode on" z poziomem trudności "very easy"? No racja, to też jest taaaaaka przyjemność z gry!
Nie, w fpp ustawiam na ogol wysoki poziom trudnosci bo jak jest niski to gra staje sie nudna. Natomiast co innego w tibii, tibia to taka dziwna gra ze trzeba 100 godzin trenowac postac zeby w ogole sie nia bawic bo wczesniej jest gorsza od paccmana. Dlatego w tibii lepiej sie przygotowac do gry botem, a pozniej juz czerpac przyjemnosc.
O ile jednak do gierek singleplayer nikt Ci nie zagląda, bo to jest twoja sprawa jak grasz, z pomocą czego etc., o tyle w grach multiplayer wszelakie cheatowanie jest po prostu próbą wybicia się ponad lepszych. Bo przecież inni ludzie są po prostu od Ciebie lepsi. Pod względem tego, że mają więcej czasu, który mogą przeznaczyć na granie. Ale nie, zaraz. Przecież oni według Ciebie są uzależnieni! No tak, to faktycznie debilizm poświęcać tyle czasu na kupkę pixeli.
Cheatowanie jest robione po to, aby pozniej miec taka postac, ktorą grajac mamy przyjemnosc z gry. Nie wmawiaj mi ze lubisz skilowac z 10 na 70, zeby czerpac przyjemnosc z gry, bo i tak ci nie uwierze. Tak jest w tibii, bo w tibii zeby cokolwiek robic trzeba 100+ godzin postac trenowac, a to nie jest przyjemne. Natomiast w innych grach takich jak call of duty czy counter strike od razu mozna sie nawalac i jest z tego zabawa. W tibii tego nie ma, bo po wyjsciu na main to se mozesz trolla zabic i sie jarac co najwyzej. A granie w tibie 10h na dobe (skilujac lub na soldach albo innych tego typu potworach) jest po prostu nudne, nie wierze ze sie komus to podoba. Wiec po co sie nudzic w tym czasie jak mozna wlaczyc bota i pograc we wspomniany wyzej call of duty, a pozniej jak to sie znudzi miec radosc z tibii dobra postacia?
Tak samo, jak na kupkę pixeli w Call of Duty, Counter Strike, Command and Conquer etc. etc. Tylko tam usprawiedliwiane jest to tym, że "bardziej się opłaca".
Nie bardziej sie oplaca tylko jest to ciekawsze i mniej monotonne i sprawia przyjemnosc. Nie wmówisz mi przeciez chyba ze skilowanie przez 10 godzin jest tak samo ciekawe jak gra przez 10h w inne gierki typu call of duty. A pozniej jak juz zrobilismy postac to wracamy do tibii i mamy z niej radosc.
No właśnie! Bo przecież pieniądze są dla niektórych CAŁYM światem. Ech, jakiż ja jestem ograniczony, wierząc w ludzką uczciwość, honorowość, bezinteresowność i parę innych, miłych cech charakteru.

Znalazłem sens swego życia. Od teraz oszukuje wszędzie, gdzie się da. uwielbiam jeść bananyać moralność. Grunt, że będe taki, jak "ci ludzie, co w życiu mają najwięcej pieniędzy" i zagram na nosie wszystkim uczciwym frajerom.
Ja napisalem najmniej sie narobic, a nie oszukiwac. Oszukiwac mozna w tibii bo to tylko gra a w rl life nalezy tak robic zeby sie nie narobic a miec kase, no chyba ze ktos najbardziej lubi pracowac.
No tak. To może kup sobie po prostu postać? Patrz, to dopiero oszczędność czasu! I prądu! Nie trzeba mieć włączonego kompa na czas działania bota. Żyć nie umierać! I wspomożesz chociaż człowieka, a nie dostawce prądu i neta. Czemu by nie? To też jest nielegalne. Chyba nie powiesz mi, że czujesz się związany z postacią, której Ty sam nie zrobiłeś? W którą włożyłeś jedynie kase za prąd i net, sporadycznie sobie pogrywając? To i tak wyjdzie drożej, niż kupienie postaci. I czasu więcej zajmie. Śmiało! Oszczędzaj jak się da!
Skoro sie i tak siedzi przed kompem i gra w ciekawsze gry to mozna wlaczyc cave bota, prady wiecej nie zejdzie bo i tak jest wlaczony komputer. A tibia jest ciekawa dopiero od 50+ lvla, wiec kupowac sie nie oplaca.
Z moim netem DUŻA ^^ bot na przerwie w połączeniu się nie wyuha.
Czlowiek tez sie nie wyuha.
Chodziło bodajże o sytuację, że ktoś jest z Bangladeszu czy innej wiochy. Otóż nawet po dynamicznym można kraj rozpoznać (chyba... specjalistą nie jestem).
A jesli naprawde stamtad jest?
O, to, to! Tego mi brakowało. Przecież przyjemność w RPG płynie z ulepszania postaci... takie jest moje subiektywne uczucie, chociaż - co muszę Podraz.'owi przyznać, hunt na silnych potworkach też jest przyjemny.
Wybaczcie, ja was wszystkich szanuje i licze sie z waszym zdaniem ale w zyciu nie uwierze ze ktos lubi skilowac lub bic potworki ponizej 100 expa.
boterzy byli, sa i beda. ja nie uzywam bota, gram od lutego i mam dopiero 18lvl. wkurzaja mnie ludzie, ktorzy siedza na bocie przez 3 dni i sie ciesza ze maja 40lvl. niech graja uczciwie. widzialem ostatnio na innej stronie o tibii(ktora wspiera uzywanie botow) poradnik, jak miec 20lvl w 3 noce. polegal on na ustawieniu w okreslonych miejscach bota. tacy ludzie juz mnie dobijaja. ja kiedy gram, robie runki, questy, expie itd. nie wrzucam bota, bo wg mnie to lamerstwo i debilizm ludzi, ktorzy juz jak ktos wspomnial nie potrafia do niczego dojsc. panowie, kobieta lekkich obyczajówA!!! blagam was grajcie uczciwie i nie niszczcie juz i tak popsutego klimatu tych trzech magicznych literek R-P-G
Po co sie nudzic skoro mozna sie nie nudzic i miec lepsza postac niz sie nudzac? Klimat rpg nie sprawia wiecej przyjemnosci niz dobra zabawa dobra postacia.

Kshaq
27-05-2006, 10:57
@up
Czy wiesz, że raczej nikomu nie sprawia przyjemności nawet patrzenie na tak długi post, w którym cytujesz niewiadomo co i po co...

Wario
27-05-2006, 11:44
Zgadzam sie z: Kshaq, 1 post, a zawarte w nim, pelno cytowania

borekziom
27-05-2006, 11:54
podraz takiego kompletnego zjeba to ja nigdy nie widziałem o takich jak ty trzeba założyć temat : największe nOOby na forum i nie tylko -.-

Podraz.
27-05-2006, 23:04
@up
Czy wiesz, że raczej nikomu nie sprawia przyjemności nawet patrzenie na tak długi post, w którym cytujesz niewiadomo co i po co...
nikomu tez nie sprawia przyjemnosci patrzenie na twojego offtopa. Kazdy ma prawo pisac posty jakiej chce dlugosci, moze byc i na 100 stron byle by byl z sensem. A niestety w twoim poscie sensu nijak sie dopatrzec nie mozna.
podraz takiego kompletnego zuwielbiam jeść bananya to ja nigdy nie widziałem o takich jak ty trzeba założyć temat : największe nOOby na forum i nie tylko -.-
Jak uwielbiasz jesc banany to se kup i jedz zamiast spamowac na forum.

Lasooch
27-05-2006, 23:52
Nie bardziej sie oplaca tylko jest to ciekawsze i mniej monotonne i sprawia przyjemnosc. Nie wmówisz mi przeciez chyba ze skilowanie przez 10 godzin jest tak samo ciekawe jak gra przez 10h w inne gierki typu call of duty. A pozniej jak juz zrobilismy postac to wracamy do tibii i mamy z niej radosc.

Ja po 2h non-stop w CoD zaczynam tak lamić, że sobie odpuszczam. Po prostu tracę zdolność do gry ;< BTW - anyone wanna 1vs1 (albo 2vs2 - funwar)? Jak tak, msg na gg - 2442242, tylko napisać kto pisze i w jakiej sprawie ;)

Czlowiek tez sie nie wyuha.

Wiem. Napisałem tylko, że szansa na dead'a nawet z idealnie skonfigurowanym botem z moim netem jest duża.

A jesli naprawde stamtad jest?

To jest problem. Ale jeśli nie jest, to zapewne znajdzie się tutor z danego kraju.

Wybaczcie, ja was wszystkich szanuje i licze sie z waszym zdaniem ale w zyciu nie uwierze ze ktos lubi skilowac lub bic potworki ponizej 100 expa.

Skillowaniu mówimy NIE! A co do potworków - zależy... ^^

@up
Czy wiesz, że raczej nikomu nie sprawia przyjemności nawet patrzenie na tak długi post, w którym cytujesz niewiadomo co i po co...

A po co piszesz TO? On się wypowiada. Komentuje wypowiedzi innych cytując. Tak jak ja teraz.

Zgadzam sie z: Kshaq, 1 post, a zawarte w nim, pelno cytowania

Poczytaj regulamin. Stoi czarno na białym, że jeśli chcesz napisać tylko, że ktoś ma rację, to sobie odpuść. I co, może miał złamać regulamin pisząc to w 5 postach pod rząd? -,-

Podraz.
28-05-2006, 00:32
Ja po 2h non-stop w CoD zaczynam tak lamić, że sobie odpuszczam. Po prostu tracę zdolność do gry ;< BTW - anyone wanna 1vs1 (albo 2vs2 - funwar)? Jak tak, msg na gg - 2442242, tylko napisać kto pisze i w jakiej sprawie
Zawsze mozna sie przerzucic z CoD na inna gierke, jesli juz CoD sie znudzilo. Jakakolwiek by gre nie wybrac to i tak bedzie ona ciekawsza niz skilowanie w tibii. A pozniej na wysokim lvlu to tibia sie robi najciekawsza.
Wiem. Napisałem tylko, że szansa na dead'a nawet z idealnie skonfigurowanym botem z moim netem jest duża.

Ale to tutaj juz bot nie ma nic do rzeczy. Jak ktos ma wolny internet to zawsze moze pasc.
To jest problem. Ale jeśli nie jest, to zapewne znajdzie się tutor z danego kraju.
Racja. Tylko nie sadze zeby sie komus chcialo szukac tutora do zbanowania jakiegos rookstayera.
Skillowaniu mówimy NIE! A co do potworków - zależy... ^^
No to juz widzisz ze do samego skilowania bot jest niezbedny jesli przy tibii mamy sie nigdy nie nudzic. A co do potworkow to nie przypominam sobie dobrego miejsca do expienia na potworkach co daja mniej niz 100 expa. Przewaznie jest tak jak z soldierami, ze chodzi po jednej kopalni 10 ludzi. No moze tomby, ale to tam i tak od czasu do czasu zabijemy jakiegos scaraba albo bh. :p

@borekziom
No i widzisz nieudaczniku. Dochrapales sie za ta swoja wypowiedz warna, bo zlozylem raport. W przeciwienstwie do tibii, na forum tibia.pl zasady sa przestrzegane, wiec nastepnym razem radze przemyslec wypowiedz zanim ja napiszesz i zaakceptujesz.

Kshaq
28-05-2006, 10:54
Dobra to był offtopic, ale sami pomyślcie czy ktoś będzie to czytać jak teraz w tym temacie zaczęły się tak na serio i z sensem wypowiadać 4 albo i nawet mniej osoby... Wiem, że to co piszecie jest w pewnym sensie racją, bo nie ze wszytskim się zgodze, ale to wszytsko da rade napisać w kilku zdaniach, a nie cytować pół forum (metafora taka) i do każdego zacytowanego zdania pisać 3 inne... To właśnie umiejętność streszczania dużej ilości wiedzy lub wiadomości w małej ilości słów jest bardzo doceniana na forum... Ja tak osobiście wam nie zabraniam pisać długich postów, ani nic do was nie mam, bo znam was z forum i wiem, że piszecie mądrze jednak sami musicie przyznąc, że te posty są troche długie i nie są już tak chętnie czytane... Taka jest prawda...

Sorki za offtopica, to już chyba ostatni...

Serhean
28-05-2006, 11:53
Hybryda, nie wiem czy twoje nerwy są na miejscu... chodzi mi tu o wyzwiska. Czy masz pewność, że osoba ta używa botów? Może ma PACC'a lub/i bardzo dobrą technike? Mój kolega ze szkoły rook przechodzi w 1godz 30min... bez haxów itp itd... ma swój ścisły plan, którego się trzyma.
Wiesz ile jest ogólnie tibijczyków? Wiesz, że statystyki pokazują, że każdy GM dziennie, średnio, dostaje od 75% tej populacji msg? Nie mogą wszystkiego sprawdzić, czasem im coś się wymyka. Nie ma 100 czy 1000 GM'ów, jest ich mało... .
Takie jest moje zdanie.
Pozdro!
Zgadzam sie z Skym4N. Nic dodac nic ujac!!
I po co te nerwy?
Poprostu oszukuje i juz -.-. Badz z tego dumny ze masz xx lvl ale bez uzywania roznych botow itp.

Hybryda
28-05-2006, 16:51
Zgadzam sie z Skym4N. Nic dodac nic ujac!!
I po co te nerwy?
Poprostu oszukuje i juz -.-. Badz z tego dumny ze masz xx lvl ale bez uzywania roznych botow itp.


nie chodzi o mnie i te sytuacje...to jest akurat obrazowy przykład...

chodzi poprostu o całe chamstwo noobków z botami.
mam kumpla w drugim bloku...ma teraz 40 lv paladyna...zrobił go praktycznie całkowicie na bocie...speary mu sie podnosiły...cave boty i te inne...
a potem pytam sie go czy pójdzie ze mną poexpić na POH albo do Hellgate to on tylko "a gdzie jest to poh?" "a gdzie jest hellgate"

koleś był praktycznie ielony...expił wiecznie w kopalniach dwarfów które mu i tak pokazałem bo by nie kapnął sie ze tam coś jest.

i jaki z tego wniosek? ze taka osoba jest zerem..chociaz....materialnie to ja jestem zerem.
taki kumpel który non stop botuje nosi golden armor ,c legi ,bohy,aol i inne fajne zabawki ....a ja to co?
mogę co najwyzej....kupic se k arma;)

Lasooch
28-05-2006, 21:08
Zawsze mozna sie przerzucic z CoD na inna gierke, jesli juz CoD sie znudzilo. Jakakolwiek by gre nie wybrac to i tak bedzie ona ciekawsza niz skilowanie w tibii. A pozniej na wysokim lvlu to tibia sie robi najciekawsza.

Mi się CoD nie znudził. Ale po 2+ h "tracę zdolność do gry".

Ale to tutaj juz bot nie ma nic do rzeczy. Jak ktos ma wolny internet to zawsze moze pasc.

Ale jeśli ja widzę, że zaczynam mieć lagi, mogę zrezygnować ^^ a bot nie.

Racja. Tylko nie sadze zeby sie komus chcialo szukac tutora do zbanowania jakiegos rookstayera.

Czemu?

Dobra to był offtopic, ale sami pomyślcie czy ktoś będzie to czytać jak teraz w tym temacie zaczęły się tak na serio i z sensem wypowiadać 4 albo i nawet mniej osoby... Wiem, że to co piszecie jest w pewnym sensie racją, bo nie ze wszytskim się zgodze, ale to wszytsko da rade napisać w kilku zdaniach, a nie cytować pół forum (metafora taka) i do każdego zacytowanego zdania pisać 3 inne... To właśnie umiejętność streszczania dużej ilości wiedzy lub wiadomości w małej ilości słów jest bardzo doceniana na forum... Ja tak osobiście wam nie zabraniam pisać długich postów, ani nic do was nie mam, bo znam was z forum i wiem, że piszecie mądrze jednak sami musicie przyznąc, że te posty są troche długie i nie są już tak chętnie czytane... Taka jest prawda...

Sorki za offtopica, to już chyba ostatni...

Czy ja wiem? Jeśli ktoś czyta wcześniejsze posty, to wystarczy, że spojrzy na początek cytatu, i wie o co chodzi. Mi tam takie długie posty nie przeszkadzają... a że mało osób pisze - wyjaśniamy sobie różne sprawy w "zamkniętym" gronie, do którego każdy jednak ma wstęp - może się wypowiedzieć. To się chyba dyskusja nazywa ^^

Hybryda (dłuższy post, a cały naraz skomentuję): o, właśnie. A więc jednak Podraz. nie ma racji, ponieważ bota ustawić chłopak umie, ale grać już nie :D

Podraz.
28-05-2006, 21:43
@Kshaq
Nie do konca sie moge z toba zgodzic, bo najlepiej sens dyskusji widac przy cytowaniu, a nie pisaniu monologow.
@Hybryda
Twoj kumpel jest wyjatkiem bo jak ktos potrafi ustawic cave bota tak aby expic nim przez rok i nie zostac zlapanym ani przez gma ani przez pk to tym bardziej musi wiedziec tak proste rzeczy jak gdzie jest helgate lub poh, bo jest duzo latwiej sie tego dowiedziec niz ustawic bota. (co zreszta tez nie jest trudne) A jak nie wie to jest po prostu fujara i taki sam fujara by byl bez bota. Zaloze sie ze jesli on tego nie wie to i nie majac bota by nie znalazl. Tyle tylko ze recznie by klepal dwarfy.
Mi się CoD nie znudził. Ale po 2+ h "tracę zdolność do gry".
No to wtedy wlaczasz inna gierke ktora sprawia przyjemnosc i jedziesz na niej a w tibii np skilujesz. A pozniej masz dobrego chara i wtedy to wlasnie tibia jest najciekawsza gra.
Ale jeśli ja widzę, że zaczynam mieć lagi, mogę zrezygnować ^^ a bot nie.
No w sumie masz racje. Ale jesli ktos ma taki internet ze w ciagu dnia zdarzaja mu sie okresy z lagami, to nie powinien w ogole grac w tibie do czasu zmiany neta. Bo wiecej czasu moze stracic na odrabianiu strat w tibii po dedach niz stracilby zarabiajac na nowy internet. (no chyba ze mowimy tu o postaci ponizej 50 lvl)
Czemu?

Bo sa wazniejsze sprawy na mainie.
Czy ja wiem? Jeśli ktoś czyta wcześniejsze posty, to wystarczy, że spojrzy na początek cytatu, i wie o co chodzi. Mi tam takie długie posty nie przeszkadzają... a że mało osób pisze - wyjaśniamy sobie różne sprawy w "zamkniętym" gronie, do którego każdy jednak ma wstęp - może się wypowiedzieć. To się chyba dyskusja nazywa ^^
Popieram w 100%. To jest forum dyskusyjne i powinno sluzyc wyjasnianiu sobie roznych spraw i sprzecznosci a nie wyglaszaniu monologow.
Hybryda (dłuższy post, a cały naraz skomentuję): o, właśnie. A więc jednak Podraz. nie ma racji, ponieważ bota ustawić chłopak umie, ale grać już nie
Jesli ktos potrafi ustawic dobrze bota, to tym bardziej powinien wiedziec gdzie jest poh lub helgate, bo to jest latwiejsze niz ustawianie bota. A skoro nie wie to znaczy ze jest niedorozwojem i bez bota tez by nie znalazl.
A nawet jakby zakladac wariant ze hybryda by mu pokazal kopalnie dwarfow ale wszystkie bylby zajete i ludzie tam expiacy mowiliby ciagle "leave" i grozili dedem i jakby sie wtedy chlopak zląkł i poszedl szukac innego miejsca na exp, to do hellgate i tak nie wiedzac gdzie to jest mialby zerowe szanse trafic, wiec nadal by nie wiedzial gdzie to jest bo by nie znalazl, a na poh by co prawda doszedl bo latwo dojsc ale po 5-10 minutach zostalby zabity przez jakiegos potwora (i to wcale nie musialby byc gs, bo taki noobek to by na archerze sie mogl wylozyc) i wiecej by juz tam nie wrocil. A ze to "miejsce, gdzie padł" nazywa sie poh to on by nadal nie wiedzial bo nie pisze nigdzie ze to poh.
Tak wiec wbilby on taki sam lvl w dluzszym czasie bez bota, ale jakbys go poprosil o expienie w helgate i na pohu to nadal by nie wiedzial gdzie to jest.

Lasooch
28-05-2006, 22:11
No to wtedy wlaczasz inna gierke ktora sprawia przyjemnosc i jedziesz na niej a w tibii np skilujesz. A pozniej masz dobrego chara i wtedy to wlasnie tibia jest najciekawsza gra.

Biorąc pod uwagę, że w CoD na przeciętnym serverze mam 2-3 razy taki ping jak reszta graczy, z Tibią bym w ogóle nie pograł ^^ A innych gierek aktualnie nie mam, takich co by mnie interesowały. A w Tibię gram niewiele (polecam www.pskonejott.com, nick Lass the Master Sorcerer - żeby nie było, że siedzę na kompie 25 h 8 dni w tygodniu, i że uzależniony jestem ^^).

No w sumie masz racje. Ale jesli ktos ma taki internet ze w ciagu dnia zdarzaja mu sie okresy z lagami, to nie powinien w ogole grac w tibie do czasu zmiany neta. Bo wiecej czasu moze stracic na odrabianiu strat w tibii po dedach niz stracilby zarabiajac na nowy internet. (no chyba ze mowimy tu o postaci ponizej 50 lvl)

Ja mam taki internet, że w ciągu dnia mi się nie zdarzają okresy BEZ lagów. Co najwyżej w nocy. Ale w nocy grać nie mogę (matka;<)

Bo sa wazniejsze sprawy na mainie.

No niby są... ale jeśli są one typu "halp halp pk plxxzz", albo "xxx stole mine skale armur", to nie są one zbyt istotne (zwłaszcza, że żadne z powyższych nie łamie zasad - tzn. "reportowany" czyn). A jeśli GM nie lognie się w centrum Carlin, to pewnie przez parę chwil nikt go nie zauważy, i jest te parę wolnych chwil.

Tak wiec wbilby on taki sam lvl w dluzszym czasie bez bota, ale jakbys go poprosil o expienie w helgate i na pohu to nadal by nie wiedzial gdzie to jest.

W sumie może być różnie. Może by nie wiedział, a może dzięki większej ilości czasu spędzonego przed Tibią by się dowiedział.

Podraz.
28-05-2006, 22:50
Biorąc pod uwagę, że w CoD na przeciętnym serverze mam 2-3 razy taki ping jak reszta graczy, z Tibią bym w ogóle nie pograł ^^ A innych gierek aktualnie nie mam, takich co by mnie interesowały. A w Tibię gram niewiele (polecam www.pskonejott.com, nick Lass the Master Sorcerer - żeby nie było, że siedzę na kompie 25 h 8 dni w tygodniu, i że uzależniony jestem ^^).
Gralem wiele w inne gierki, gralem wiele w tibie. I musze stwierdzic ze majac chara 100+ to wlasnie tibia jest ciekawsza od kazdej innej gry. Natomiast majac chara ponizej 50 lvla w tibii musze stwierdzic ze gra w tibie takim charem jest nie tylko mniej ciekawa od CoD, ale rowniez mniej ciekawa od grania w warcaby na onet.zagraj.
Ja mam taki internet, że w ciągu dnia mi się nie zdarzają okresy BEZ lagów. Co najwyżej w nocy. Ale w nocy grać nie mogę (matka;<)
Ja w ogole polecam grac w tibie tylko tym ktorzy maja caly czas internet bez lagow, ewentualnie zdarzaja sie lagi raz na miesiac. Bo nie oplaca sie grac w tibie ciagle odrabiajac strat po kolejnych dedach spowodowanych lagami, nawet grajac na cave bocie jest to nieco uciazliwe.
No niby są... ale jeśli są one typu "halp halp pk plxxzz", albo "xxx stole mine skale armur", to nie są one zbyt istotne (zwłaszcza, że żadne z powyższych nie łamie zasad - tzn. "reportowany" czyn). A jeśli GM nie lognie się w centrum Carlin, to pewnie przez parę chwil nikt go nie zauważy, i jest te parę wolnych chwil.
Juz predzej gm by sie zajal skarga z maina typu "halp halp pk plxxzz" lub "xxx stole mine skale armur" niz skarga z rooka typu "boot cave ban plx". Dlaczego? Bo na rooku przecietny gracz spedza mniej niz 3 godziny i to ze ktos uzywa cave bota ma dla niego niewielkie znaczenie, bo i tak za max 3 godziny opusci wyspe. A na mainie sie zostaje do konca zycia, wiec dla gracza jest istotne to co tam sie dzieje. A poza tym jak gm ma wolna chwile to raczej wykorzysta ja na bardziej konstruktywne zajecia niz banowanie rookstayerow ktorzy expia na cave bocie, bo oni i tak maja niewielki wplyw na gameplay tibii i jest 100 innych spraw ktore maja wiekszy wplyw na rozgrywke w tibii.
W sumie może być różnie. Może by nie wiedział, a może dzięki większej ilości czasu spędzonego przed Tibią by się dowiedział.
Dowiedzialby sie, jesli by z kims pogadal na ten temat. Bo sam by nie wpadl na to jak dojsc do hellgate, a bedac na pohu nie wiedzialby ze to sie nazywa poh bo tak nigdzie nie pisze, wiec sam by sie tego nie mogl dowiedziec.

Brother Uldor
08-06-2006, 21:20
Hail Boty I Inne UŻywki

evilKRIK
08-06-2006, 22:08
.... nie wiem czy moge podac nick ale mam takiego osobnika na Danubii ktory w tydzien zrobil z 32 lvl na 40... czy to jest normalne?
Nic trudnego, wystarczy siedzieć knightem na scarabach\cyclo magicanem mieć runy a palem tam dragi czy cos i jedziesz tak spokojnie,tylko trzeba czasu

Sirblaze
08-06-2006, 22:50
Nic trudnego, wystarczy siedzieć knightem na scarabach\cyclo magicanem mieć runy a palem tam dragi czy cos i jedziesz tak spokojnie,tylko trzeba czasu

Faktycznie, ale my tutaj rozmawiamy chyba o rookgaardzie jak sie nie myle..

Aynahanir
19-06-2006, 22:10
ja osobiście jestem przeciwny botom, które same rozwalają potworki i chodzą ci automatycznie. ale istnieją mało groźne, za które chyba nie karzą. na przykład oświetlenie w podziemiach bez świeczki. to nie nabija ci expa ani w tym nie pomaga tylko ci oświetla. jestem kimś, kto lubi grać cheatami, ale jedyny którego bym używał podawałby mi aktualną tibijską godzinę bez zegarka żebym wiedział kiedy świeczkę włączyć. a oświetlenie - skąpy nie jestem, nie szkoda mi 2gp na świeczkę.

jeśli gdzieś się pomyliłem to sorry.

Colin_Flechter
04-01-2009, 22:26
ja przeczytalem na forum takim ze xaerook to boter ;]

Oluwa
04-01-2009, 22:44
Ludzie nie nawijajcie że boty to plaga bo 50%Tibii boci na małpach i innych stworach... Tibia jest taka jaka jest i jej nie zmienimy(chyba że będziemy każdego bota PK'owac). Nikt(uczciwy) nie lubi boterów ale tylko GM'i mogą to zmienić ale oni bardzo, ale to bardzo rzadko interweniują... A poza tym niektórzy tutaj także botują więc zanim coś napiszesz to sprawdz czy i ty nie masz włączonego bota.

Pozdro dla Piekar