Pokaż pełną wersje : Napięcia zasilacza oraz temperatura CPU...
Jak w temacie...
Ostatnio cosik mi bardzo zaczął hałasować zasilacz.
Nie mam zamiaru samemu go czyścić - bo ew. kasy na nowy brak, pozatym - na wielu forach wyczytałem że czyszczenie daje krótkotrwałe efekty (albo nie daje nic..)
Postanowiłem zassać program do mierzenia temperatury i napięć.
I, napięcia mam następujące:
3.3V - 3.36V
5V - 5.28V - 5.34V
12V- 12.7V - 12.56V
Temperatura mojego CPU (celeron 801mhz ;)) zaraz po włączeniu komputera wynosiła 20C, po ok. 6h działania - 47C.
I tutaj pojawia się pytanie - czy napięcia i temperatura procka są w normie?
Tylko że napięcia mierzone tymi miernikami z płyt głównych są bardzo niedokładne.
Możliwe że łożysko się wyrobiło już, powiedz ile lat masz ten zasilacz?
@emilok: hyh, hmmm... ja wiem.. z trzy lata? Cztery?, więcej raczej nie..
Wald_Kerius
26-05-2006, 09:06
Nie masz czym się przejmować. U mnie komputer chodzi jak traktor w polu już przez okolo 1 roku8o . Faktycznie czyszczenie zasilacza z reguły nic nie daje. Nowy zasilacz to koszt okolo 50 zl więc nie jest w sumie taki drogi.
Wald_Kerius proponuje odwiedzić stronę www.zenfist.pl, tam są bardzo fajne zasilacze. A za 50 zł można kupić np. Tracer, Colors, Megabajt które są hmmm BAAAARDZO kiepskiej jakości. Z tańszych zasilaczy to polecam Modecomy MC lub tańsze FEEL.
@up
Jak już kupujesz zasilacz, to lepiej wydaj troszke więcej na lepszy niż 50zł na ZaSiLacZ MaKe InD bIedRonka
Wald_Kerius
26-05-2006, 10:19
Koleś przecież mówił, że nie ma kasy :D Chodzi przecież o to, aby nie hałasował a nie żeby był super hiper extra fajny zasilacz. Swoją drogą emilok dzięki za link, może pomyślę nad wymianą swojego "traktora". :D
@UP: Głównie, to chodzi o to żeby sie nic nie spaliło..
Dwimenor
26-05-2006, 10:37
Jeżeli bardzo hałasuje i, jak było wspomniane, łożysko się przetarło-to już krok do tego, żeby całkiem się zatarło. Na starym kompie, dopóki się pożądanie nie rozgrzał zasilacz to zawodził mi strasznie. Pomogło smarowanie. Polecam olej spożywczy:) Ale to trzeba umieć zrobić.
Prawdopodobnie twój zasilacz jeszcze trochę pochodzi. Rok, może półtora. A może i miesiąc. Zacznij zbierać pieniądze. Nie jest to aż tak strasznie wielki wydatek w porównaniu do innych komponentów.
Koleś przecież mówił, że nie ma kasy :D Chodzi przecież o to, aby nie hałasował a nie żeby był super hiper extra fajny zasilacz. Swoją drogą emilok dzięki za link, może pomyślę nad wymianą swojego "traktora". :D
W zasilaczu mniej chodzi o wrażenia estetyczne (czytaj wygląd i dzwięk) niż o jakość (czytaj trzymanie napięcia, max. obicążenie lini 12V).
Temat do zamknięcia.. o dziwo..
Przetarłem PALCEM wentylatorek od procka...
Nie dość że temperatury zaczęły nie przekraczać 43 stopni, to na dodatek wszystko przestało hałasować, kompa prawie nie słychać...
Widać wentylator musiał się ocierać o obudowe.
Czyli hałasującym komponentem nie był wcale zasilacz, a wiatraczek od procka..
@Dwim: Masz racje w zasadzie, trudno, najwyżej jak sie wybiore z ekipą w góry to nie będe chlać;p
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.