Pokaż pełną wersje : Dla kozakow
Shin Chan
09-08-2004, 23:45
Jak czesto jestescie kozakami w tibii??
Jak czesto udajecie sie na potwory i hunty , ktore przewyzszaja wasze mozliwosci??
Ja zawsze, przykład to moja gra na Aldorze, mam 26 lvl elite 58/56 i jutro ide DL blokować ;D
ancient kavu
10-08-2004, 00:17
A ja ostatnio coraz cześciej. Przykład: Na 14lev poszedlem na zerka solo, na 15lev na dwarf guarda, mam teraz 19 lev i blokuje smoki :P
Nie pytać o skille :P
SuperBomber
10-08-2004, 00:27
Mi sie zdarzylo isc na silniejshego potwora :)
Poshedlem na roty odrazu po wzjsciu z rooka :) Oczywiscie skoczylo sie dobrz ei wyshedlem z tego calo :p
Ja tam raczej staram sie grac ostroznie i zadko chodze na potwory przewyzszajace moje mozliwosci. Poprostu nie mam ochoty pozniej odrabiac godzinami straconych skili :( Jedyna wyparawa w takim stylu to na lvl 24 sorkiem na necro poszedlem, ale to z dobrym blokerem wiec wsumie sie nie liczy :P Czyli co do tematu to raczej nie jestem "kozakiem w tibi" :)
Czasem sie zdarzy:P. Np. 13 lvl dead przez huntera i strata lvl. Pozniej na 12 lvl odrazu poszedlem z kumplem na tego huntera:P. I co znowu dead:P, ale nie wiem czy to kozactwo czy glupota:P
co do zachowywania się jak kozak to mi najczęściej zdarza się unosić się dumą wobec zachowujących się w podly sposób wyższych leveli. Niestety czasem mam przez to klopoty, mimo to nie potrafię jakoś siedzieć cicho jak koleś tylko dlatego że ma wyższy poziom myśli że bez mojego słowa sprzeciwu może bezkarnie sie bawić moim kosztem, przy okazji pozbywając mnie samogo radości podziwiania uroków świata tibii :d
Ja na 9lvl poszedłem z Venore do Carlin na wycieczke (oczywiście był dead:P)a na 19 lvl expiłem z trochę lepszym od siebie kolegą w elf fortress(było strasznie cieżko). Wiec czasami zdarza się"zakozaczyć":)
Termbest_pol
10-08-2004, 09:02
Ja czasem :) No z tego mam deady To ciekawosc a takze bardzo chce zobaczyc potwora i dedne :)
]v[ichal
10-08-2004, 09:08
Hehe czasami .. wystarczy spojrzec na moje deady..
killed by dragon , killed by dragon , killed by dragon :(
Ja tam tylko raz zrobiłem sie kozakiem ( hehe ) alle nie ta postacia co gram teraz tamta najpierw chcialem dednac z 20 lvla na 13 i isc na draga , dzieki temu mam teraz bardzo ładny dragon shield :P
Ja staram sie grac rozsadnie, ale czasami mnie cos pociagnie i ide bic, np. 100~hp i na zerka :) Zdazylem sie uhnac :P Raczej zawsze chce wiedziec, na co ide i jaki gdzies powinienem miec lvl, zeby zabic, czy tez bloknac.
Edit:
Za co mam reputacje -1 ?? Widac komus podpadlem :P Ale czym... Nie mam pojecia :(
Czasami się zdarza:P
Ostatnio szłem, na dla solo prosty sposób wchodze sd schodze ale skończyło się na dragu przywaliłem mu z hmma chciałem vita exhausted i zamiast zejść po schodkach niżej zeszłem w ziemię;/
Maniak Ziomek = )
10-08-2004, 09:27
Z tego co tu widze, kozacy to 90% =/
Maniak Ziomek = )
10-08-2004, 09:28
Za co mam reputacje -1 ?? Widac komus podpadlem :P Ale czym... Nie mam pojecia :( Nio zawzse tak robie ( w 80% ) wala bana ja jush tak mailem zostalo mi blkniete poprzednie konto i nawet nie wiem za co =(
Master Mela
10-08-2004, 10:02
Ja chodz na Gs. Sam leje. Trace 3 bp of uh ale zabijam Gs. :P Czy nie jestem kozakiem?
Dwimenor
10-08-2004, 10:10
RE:Up
Oj tak, oj tak. Kosztuje cie to dużo, ale jak znajdziesz K-legi to ci się zwróci:P
Master Mela
10-08-2004, 10:12
Zauwaz ze k-legsy zadko wypadaja, a ja ciagle ryzykuje zycie dla zabawy. To sie nazywa kozakowanie :P
Maniak Ziomek = )
10-08-2004, 12:46
Fajnie Mialem Reputacje +1, Napisalem T Posta I Mam 0 !!!! Why ?! Co Ja Tkakiego Zrobilem Gloskowac Na Mnie +d Milej W Sercu = )
Zielevitz
10-08-2004, 17:01
taaaa :P ja chodze na 18 levelu na huntery bez run :P Zazwyczaj wygrywam bo hunter leci na 3-4ciosy
Ja już wyrosłem z etapu kozaczenia. Zaznaczam odpowiedź trzecią. Dajmy przykład: Zaczynam grać na Elysii i jak sie mnie szwed pyta czy jestem pl, to mówie że jestem br, a jak sie mnie br pyta czy jestem br czy swe to mówie że jestem ENG ;)
Peter001
10-08-2004, 18:37
ja zawsze kozacze :D wystarczy spojrzeć na moją liczbe zgonów (narazie 9, a gram tą postacią od 10 dni :D ).
Polowanie na silniejsze potwory to u nas na Harmonii jedyna rozrywka :P
mogadige
11-08-2004, 17:51
Ja tam niekozakuje ;))))
Kanarmaster
12-08-2004, 13:34
nie wiem czy to takie duuuze koozaczenie ale na 28lvl skile 65\63 chyba juz nie pamietam gsa blokowalem dla 30 sorca i knajta ;) 7uh poszlo ... ale zyje ale kilka dni pozniej poszlismy we 3 knajtow na gsa i sie przezucil i ...ded ;p
Siergiey
12-08-2004, 15:40
Heh, ja raz na 8 lvl poszedlem na draga (nieswiadomie, po prostu poczatki w tibii ;P) przezylem na 8 hp XD Pruboujac sie wydostac z tamtad szedlem sobie obok rzeczki, brzegiem i nagle hunter wyskakuje i dead :( Tego wyzej nie mozna za bardzo nazwac kozaczeniem...po prostu trafilem na te stworki przez przypadek, zwiedzajac swiat tibii ;P
Teraz gram ostroznie choc czasem zdarzy sie, ze dla dobra ludzkosci trzeba zaszalec...np. blokowanie sorcem (14lvl) 4 cycow dla palka (blokowalem tak jak beho sie blokuje, xP)
Ja i "kozactwo"... Zaznaczyłem "nigdy", chociaż raz mi się to zdarzyło.. Byłem sobie w podziemiach Thais na wycieczce zaliczyłem 2 smoki (uciekałem :P ), 2 cyce (p. odp. wyżej. :) ), wycieczka skończyła się na mino archerze... :( Heh, myślałem że go pokonam... na 12 levelu... :P Chociaż nie! Potem była wycieczka do piachu. :) ;)
Mnie też sie zdarza kozaczenie... na 9 lvl na ds poszedłem albo na 11 na zerka a potem na huntera... wiecie czym sie skonczyło.......
ja tam nie kozacze takie smoki czy ds to rozwalam sam z nie wielkimi stratami, chociasz koledzy z osiedla muwiom ze kozacze i ze glupi jestem (sam pozabijal bym ich) ale zdarzalo sie kozaczenie kiedys - na 25 lvl knightem chodzilem na gs blokowac bez uhow i ze p-setem z kolegom na 12 lvl palkiem udalo nam sie ubic 3 gs potem w drodze powrotnej skorpion wyslal nas obu do piachu :D to dopiero numer prawda!
Main Vegeta
14-08-2004, 20:55
Nazwanie kogos kozakiem musi byc uzasadnione. Jezeli ktos idzie na 9 lvl na draga i na 100% padnie, to czy to jest kozaczenie? Ja nie sadze, mysle ze to jest albo marnowanie postaci, albo bezmyslnosc. Ja chodzilem na takie potworki ktore mogly by mnie zmiesc jednym ciosem, ale mialem szanse na zabicie ich w taki czy inny sposob. Jak gralem pallym to na 12 lvl zabijalem ds'y a na 22 lvl poszedlem na ok ~1,5 godzinny hunt na dl (oczywiscie dostawalem malo expa a przy kazdym przezuceniu sie dla bylem wydygany :) )
Ja tam raczej nie kozakuje. Kozaczyłem chyba tylko ze 2 razy.
1 raz: poszedłem na 15lvl z kumplem na draga i on mnie uhnonc niezdonżył
i co widze "you are dead".
2 raz: Porwalem sie na 20lvl na kolesia na 28lvl i on mnie zaczą z czarów bic i znowu "you are dead" ;)
Od tamtego czasu jestem raczej spokojny :berserk: :]
------------------------------------
Profesion: knight
Skills: 65/63
Level:20
Lunara rulerzzzzzzzzz
cyc 8 spearami przy skillach 45/39. Dobrze było dopóki speary były :D
Ja tylko czasami, staram się grać ostrożnie przeważnie, bo mam taką sieć, że lag trafić się może w każdej chwili, więc jak teraz na wakacjach jestem gdzie lagów nie ma to postanowiłem się wybrać w końcu na poh - pal 20lev 60/45(niedawno 63/48:/) - i wyskoczył mino mag z archerem i akurat kick był to skończyłem w świątyni, teraz odrabiam na slimach, aha, albo mi się zdaje albo zwiększono respawn slimów pod wschodnimi bagnami odok venore, też to zauważyliście?
Ja z regóły też gram ostraznie, ale odkad mam Uh-y za free to zaczolem chodzic na wieksze potforki, np. dwarfy guardy, albo DS-ki...
Pozdrowienia
Ja czasami solowalem 4 Ancient Scaraby naraz a jestem knightem :)
(lvl 65 dla ciekaweskich)
No ja może nie kozak ale :
- 18 lvl palka i expienie w OF zakończone lagiem i deadem od zerka,
- 12 lvl sorca i zabicie pierwszego DSa,
- 30 lvl knighta i drag solo,
- 15 lvl palka i expienie w Elf Fortres
Ale najwięlszy kozak to knight z Lunary Vosuke (100+ lvl). Soluje GSy ze stratą tylko jednego UHa.
U mnie dedy nie znikają tylko pojawiają się nowe...a co sobie bede zalowal...30 lvl i na orc fortress xD iiii....zjechalem(UH mi nie wszedl ;P)a kumpel nie xD trzeba żyć tym co jest a nie tym co było ;)
Stokrotka
16-08-2004, 21:12
Czasami tylko chodzę na potworki, które przewyższają moje możliwości. Jestem druidem, na lvl 13lvl poszlam na beholdera do Triangle Tower, [ale to bylo przed uptadem], zalatwilam go z 1 runki hmm. Na 9 lvl zalatwialam amazonki i valkirie... Na Rooku na 6lvl chodziliśmy z kolesiem na mino i orki spearmany.... Raz weszłam (12lvl) do orków, mino i elfów koło AB, otoczyły mnie 3 warriory, 5 spearmanów, 2 dwarfy, 3 orki i 4 minosy. To wszystko razem na moim 12 lvl'u stworzylo mieszanke wybuchowa i w ten sposob spadlam do 11lvl'u...:/ Raz też poszłam w kierunku orc forest'u (12lvl) i tam zalatwil mnie hunter. Heh, trochę tego było, ale nie ma to jak ryzyko :P.
PS. Przesadzone są gadki, że np. na beholdera można chodzićod 18+ lvlu... Wystaczy dobra runka i jest dead! Tak samo jest z hunterem, czy demon skieletonem... Włączasz niewidzialność, bierzesz hmm albo gfb i gotowe!
Ja z takich prawdziwych kozaczeń to pamiętam trzy:
1)19 lvl drag lair venore-zerobilem 11k gp(skill 73) ale dedlem od comba 3 dragów( text blokera: a muwilem kur** stóji po skosie :P(650 dmg))
2) Huntowanie behemotów na lvlu 42 zycie o 15 mniejse od max comba, po przezuceniu sie Behemka na mnie wlazlem na gure po czym kumpel 60 r pall dosta hita za 5 wiecej niz moje zycie(kamien reka kamien)
3) dle na 27 lvu zlazlismy na dol cala ekipa zaraz za blokerem a tu kombo od dla za 700 wszyscy oprócz mnie, blokera i palla na 80 padli bo tylko ja z lower lvl pallas(34,30, 29) zpusciliem utamo vitke :) a tak wlasnie wtedy myslalelm zsepic mane czy nie
:P
Ertai Uzurpator
16-08-2004, 23:04
Absolutnie,a wszystko za sprawem mojej chorej ...no własśnie,mam takie chore hobby,ze lubie robić ekstremalne screenshoty dla własnej satysfakcji.
i tak czasem celowo zjezdzam do czerwonej aby fajnie wygladalo,staram sie uchwycic strzal lub hit ktory dostaje i tak ostatnio na 24 levelu od ds'a dead (ps. screen zaje....:P)
Dzisiaj Solo Sorciem na 26 levelu 35 magic levelu sesja zdjęciowa z banshee , w pewnym momencie było krucho,na 20 levelu były smoki itp.;p
hehe co do kozakowania master meli to mu sie nie opłaca bo k-legsy warte są 7 k a bp uhow 3k - antica (znam go na real) - on żeczywiście jest "kozakiem" jak sie pcha na 2 ds i archaniste sam solo na 14 lvl :D
co do skrinów ja tez zrobiłem sobie takiego na fire elemencie - dednolem a skrina przez przypadek skasowałem i mi ded na koncie zostal :#
nie popieram "kozaczenia na tibi".Mam lev 36 skile 77/76 i narazie sie nie wybralem na nic mocniejszego niz darg:P.Nom moze raz poszlem ponad swoje sily ale wyszlem calo<muwie o minatwalim na lev 34 z gsm>.Ogulem lepiej grac rossadnie niz potem skile odrabiac i lev.
No wiecie ;) ale na 12 levie już sobie rozwalałem solo Mino Guardy. Na 13 levie poszedłem na Beholdera ale to sie okazało złe dla mnie :p Dzisiaj mam 14 lev i chodze już rozsądnie po tylu deadach ... Ale zawsze, ale to zawsze bede ryzykował.
praktycznie codziennie mi sie sie zdazało jak jeszcze gralem ;) Swiadczy o tym moja liczba Deadów :D:D:D
Ale za największy mój wyczyn uważam wyprawę z moją gildią do Fire Elementali na foldzie... :D:D:D Było nas dość dużo, ale lvle od 15 do 30(taki mial bloker) ja mialem wtedy 26lvl... slabiutkie skille... bo bylem po kilku deadach i skilli nie nadrobilem ;) Ale wiekszosc ludzi mialo ponizej 20 lvl :D tylko ja i bloker mielismy powyzej ;) No to idziemy...
Pierwszy FE... bloker zwiał na tyły z red hp po 2 ciosach od FE, sorce wala z SD druidzi mnie uhają... zblokowałem... padł :D:D:D Padło przy tym chyba 3/4 uczestników wyprawy :D:D:D no ale co to dla nas idziemy dalej...
zabilismy kolejnego... Część pozostałych zwiała, ja blokowałem resp zeby ci ktorzy padli mogli wziąć eq swoj... patrze a tu jeden koleś ucieka przed fe z red hp... padł... FE mnie atakuje... no to uciekam :D:D:D spotkałem po drodze sorca(chyba) i jakims cudem FE przezucil sie na niego :D sorc go ubil i zwial, a ja zostalem z 2 hp na dole i sie dre na guild chanell zeby mnie uratowac przyszli... po pol godzinie przyszedl druid mnie uhnac :P No ale przezylem :D:D:D
Ze mnie to taka "powsinoga" zawsze polazlem poziom nizej z ciekawosci to mnie smok dorwał to fire elemental, innnym razem otoczyly mnie slimy a raz nawet poszedlem z kumplami na orc forrtres to po drodze ubil mnie zerk(to juz przez laga nie zdązyłem sie uhnąc:() ogólnie moja zycie w tibi jest co jakis czas urozmaicane
Pozdro dla wszystkich Tibijskich Kozaków
Ja kilka razy bylem kozakiem, ale dla graczy, nie dla potworow...
Taki jeden przyklad dam:
Nudzilo mi sie w domu i w tibii moim druidem na 17lvlu, to zrobilem 5 runow "mur trucizny" i zostawialem te mury przy wejsciu po schodach(tak zeby ktos chciaz 3 kratki po truciznie przeszedl)I jak zastawilem "pulapke" to szedlem pod depo, a ten co wchodzil to pozniej schodzil i klal na tego co to zastawil, chociaz nie wiedzial ze to ja :D...Niestety dwoch kolesi dednelo :( Jakies low lvle co niewiedzieli ze w swiatyni mozna sie odtruc :D
hehe, z moim netem i lagami to raczej trudno na cos lepszego pojsc :(
Klusek07
17-08-2004, 09:29
zalezy ktora postacia, kiedys zrobilem sobie goscia i na 1 lvl mialem chain armor i cooper shield z questow (chyba nie lamie zasad), a wlasciwa postacia raczej nie ryzykuje, jak co to bardzo zadko (jeszcze bedzie czas :D )
Wlasnorecznie to mam malo wybrykow, no moze:
Paladyn lvl 15 skille szkoda gadac, eq taki ze na Rook mozna lepszy, z lukiem expilem w Mino camp kolo PoH... 3 deady w 2 dni.
Druid + sorc (8-10 lvl) bez run na cyklopy (stare dzieje)
Paladyn 12 lvl, plate set, dragon shield skille 40/48 (duzo trenowalem z fista) z wloczniami na cyklopy w w barze kolo Thais.
Beware Dragon! - hmm ciekawe czy tam naprawde jest smok (dead na 10 lvl)
Nowsze troche:
Lurowanie 18 cyklopow/dwarf soldierow w cyclopolis zeby zabic je 2 GFB.
DL solo druidem na 29 lvl (nic trudnego, ale ja nie dolewalem w siebie mana fluidow).
Postanowilem knightem na 65 powtorzyc wyczyn Smokeda (solo 5 GS), w tym ze ja mialem zamian uzywac HMM... 2 plecaki okazalo sie troche malo.
Dobijanie DL z exori vis, hero z exori mort.
Wyczyny kolegi paladyna (obecnie 77lvl):
Expi na spawnie 3 DL i 5 smokow.
Solowal behemota z boltow biegajac do okola...
07.07.2004 20:20:54 CET Killed at Level 71 by a behemoth
Immortal herbatnik
17-08-2004, 19:52
zalezy ktora postacia, kiedys zrobilem sobie goscia i na 1 lvl mialem chain armor i cooper shield z questow (chyba nie lamie zasad), a wlasciwa postacia raczej nie ryzykuje, jak co to bardzo zadko (jeszcze bedzie czas :D )
Wiesz rzeba miec 2 lvl zeby przejsc przez most
jest co prawda podziemny tunel ale tam bys nie przeszedl bo sa poisony copper shielda bys nie zdobyl bo skad bys mial kase wez troche pomysl :P
Master Of Dragon
17-08-2004, 19:58
16 (chyba)lvl sorc,no extra expie w kopalniach kolo Kazz wszystko extra,pokusilo mnie zejsc na dol z gfb , no dobra -2 pare rotow i dwarfuf ok -3 ---nic---,lol se mysle ide -4 , wpadam,10 guardow yeah i co robie?aaaaaa chcem sie ropac extra 10 hp jupi przezylem 0 many :D ropnelem sie do gory - 5 soldierkow = papa
Przez przypadek (lag)spadlem znowu o guardow z jak sie nie myle 3 hp
05.08.2004 10:25:44 CET Killed at Level 16 by a dwarf guard
Extra jupi
No to teraZz sie wkurzylem yeah poszlem na trolle wylogowalem sie w ruinach domku a na dole trolle no to schodze omg zlurowany gs LOL mial jakies 10 hp no to ja odruchowo ropam sie yea spox mysle se: a zabije jeden strzal z hmma i po NIM ! Slaze na dul on ryp z jakiejs kulki i
28.07.2004 15:23:12 CET Killed at Level 9 by a giant spider
No spox looz
Kolega newbie venore on 8 lvl ja 10 no spox chce abym mu pokazal gdzie jest resp trolli no spox ide w tesame miejsce co wyzej tyle ze schodze w dol tam jest full trolli no i idziemy idziemy i widze schody na dol mowie zeby zostal looz zlaze patrze 5 trolli no to spox wolam go przychodzi idziemy sekunde a tu nagle - 2 Mino Magy LOL kolega polegl blokując potworka a ja ucieklem LOL
Chcialem sie po rzeczy wrocic lecz nie dalo rady,chcem wyjsc z jaskini,wychodze i 20 trolli
30.07.2004 15:23:12 CET Killed at Level 10 by a troll
Wiesz rzeba miec 2 lvl zeby przejsc przez most
i tu cie zmartwie da sie to obejsc ale sa male szanse przezycia idac samemu i tez watpie zeby to byla prawda co mówi
Ehh u mnie to behe solo ale fakt ze wole bic ludzi 100+ :)
Jalokowy_
28-03-2007, 18:47
Ehh u mnie to behe solo ale fakt ze wole bic ludzi 100+ :)
O lol... Temat odświeżony sprzed 2,5 lat... Grats man... Report :>
Markos12
28-03-2007, 19:04
Mi sie zdarza i to nawet często...ostatnio to na 14 lvl poszedłem na DC na assasina:p :p :p
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.