zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Burza


shae
18-08-2004, 20:48
Dzisiaj kolejny raz dowiedziałem się o popsuciu komputera kumpla przez burzę.
I pytanie z ciekawości: wyłączacie swoje komputery w czasie burzy? Wolicie odejść od monitora, czy nawet burza nie oderwie was od Tibii?

Ja na nadmiar pieniędzy nie narzekam, więc wolę przeczekać nawet tych kilka godzin, ale mieć działający sprzęt...

ro0t
18-08-2004, 22:20
Ja...? Jasne ze wylanczam :) Raz nie wylaczylem ale wtedy fuksa mialem i mi kompa nie rozwalilo. Baba B)

LOLO
18-08-2004, 22:27
Tszeba wyłanczać kompa podaczas buży nietylko gdy gramy w tibie raz miałem cos takiego ze omało niestraciłem plate armor pszez buże :D bo odlaonczyli prond.
Pszez buże mujemo kumplowi ruter internetowy sie zepsuł,wienc hyba warto wyłanczać komp podczas buży.

TheNatoorat
18-08-2004, 22:33
Wyłączanie kompa podczas buży? Hmmm... nie wiem po co ludzie to robią! Przecież to niemożliwe żeby piorun walnął Ci w kom...
<BZZZZZZT!>
ekhm... zaznaczyłem opcję "tak".
* TheNatoorat upada na ziemię

Tuor
18-08-2004, 23:25
Ja wyłaczam, a nawet jakbym nie chciał to esjtem do tego zmuszany
Powód?
Może się komputer popsuć, a przecież oczy też muszą w końcu od komputera odpocząć no nie? ;)

$corcerer
19-08-2004, 00:13
To zależy. Z reguły nie wyłączam, bo burza i tak przechodzi bokiem. Nawet jak jest blisko to sie nie przejmuje, mam listwe zasilającą z osobnymi bezpiecznikami. Jak przechodzi nad moim domkiem to wyłączam, bo jakby piorun w kabel przydymał, to cała instalacja sie zjara, więc jak już wyłączam, to tylko z gniazdka..:D

Vicious Phoenix
19-08-2004, 00:20
Ja skolei od czasu gdy zacząłem pykać (nie mylić z PKować !) w Tibię nie przypominam sobie by w mojej okolicy była jakaś poważniejsza burza, chyba że jak mnie akurat nie było lub byłem zbyt pochłonięty Tibią B) .

Scream
19-08-2004, 00:22
ja od pewnego czasu wylaczam bo podczas burzy spalil sie moj modem neostrady-_-'. Ale jak burza jest gdzies obok to nie wylaczam.

Gonzo von Krenzel
19-08-2004, 01:30
Ja wyłączam komputer, wyciągam kabel sieciowy z huba oraz odłączam z gniazdka kompa i huba. A robie to gdzieś tak od... roku, kiedy to po uderzeniu pioruna spalił mi się dysk. ;)
P.S. Mam też listwę przepięciową i specjalny system zapobiegajacy skutkom wyładowań atmosferycznym na kablach sieciowych.