Pokaż pełną wersje : Kto był na WONOBRANIU W ZIELONEJ GÓRZE ?
Tari Mavieth
08-09-2006, 20:02
Cześć wszystkim.Mieszkam w Zielonaj Górze i teraz odbywa się w niej wionbranie od 3 dni.Sam bardzo je lubię.Oto chodzi mi w tym temacie aby każde który był na winobraniu (nieważne czy mieszka w Zielonej Górze czy nie) Ocenił to winobranie i opisał swe wrażenia i emocje a także to w czym uczestniczył czyli na czym był (moja mama nazywa to karuzele)chociarz to nieśa karuzele bo morzna tam wchodzić od 1.40m i 10 lat i małe dzieci tam napweno niepujdą.A więc prosze oceńcie Winobranie jeśli byliście na nim w tym lub zeszłym roku albo i wcześnej.Zielona Góra żądzi !~!~!~!~!~!:cup: :cup: :cup: :cup: :cup: :cup: :cup: :cup: :cup: :cup: :cup: :cup:
Tari Mavieth
08-09-2006, 20:16
Sorki za błąd powinno być Winobraniu nie W>O<NOBRANIU
Tari Mavieth
08-09-2006, 20:52
To święta sie nazywa winobranie a z tym pytaniem to niewiem oco chidzi?? to wino ma 96?:confused: :confused:
to wino ma 96?:confused: :confused:
To wyślił mi całą zgrzewkę, jakoś rozcienczę.
Krzesław
08-09-2006, 21:38
Ja byłem na odpuście w Rohodupkach i też fajnie było. -.-
Ja bylem w 2 dzien winobrania... Zajebiscie panny tanczyly :)), a obok tanczyl koles i popijal jabola XD
@kaczi
Po co posty nabijasz?
@kaczi
Po co posty nabijasz?
Istnieje coś jeszcze takiego?
I w jaki sposób nabijam posty? I tak temat do dupy. Ja byłem na odpuście u babci i też mam się pytać kto był?...
Ja byłem na odpuście u babci i też mam się pytać kto był?...
To juz Twoja sprawa. Temat nie dotyczy Ciebie, bo nie mieszkasz w Zielonej, wiec nie powinienes zabierac glosu. Tj. tylko moja opinia.
Walekifa
08-09-2006, 23:50
A ja jutro (przeczytasz pewnie dzisiaj) ide na koncert metalowy :p A Nabijaczka postów,mimo że zerowa w takich tematach się zdarza,wkońcu itak będzie skasowany.
Winko to wczoraj na koncercie.
Coś więcej o tym winobraniu powiesz?
Baron Kaldrick
10-09-2006, 19:43
Komandosy i Sophia na drzewie butelkowym?
winobrania, taka wielka impreza miasta Zielona Góra organizowana raz do roku, do miasta przyjezdza pseudo wesole miasteczko, w centrum miasta porozstawianych jest mnostwo stoisk z ciuchami, pamiatkami i innymi duperelami, podczas winobrania organizowanych jest duzo koncertow i innych bzdetow typu wyscigi rowerowe itp;p cala impreza trwa tydzien.
Komandosy i Sophia na drzewie butelkowym?
Mix! Mix! xD
Dodam też, że nie da się przejechać autobusem(co mnie strasznie denerwuje), na świat wychodzą Tibijczycy, którzy wegetowali w domach, na rynku okropny tłok(gdy widziałem wpychające się matki z malutkimi dziećmi w wózkach, to miałem ochotę walnąć kogoś krzesłem), Tibijczycy, stragany z idiotycznymi rzeczami, gdzie znajdę w 'sklepachza4zł'. Resztę dopisał Scream. Aha, dziś chyba grał Dżem.
Mix! Mix! xD
Mix - ten z Kwidzyna? ;P
Komandosy i Sophia na drzewie butelkowym?
Apropo, kupiłem 5 butelek do domu ( 3 dla siebie i 2 dla rodziców ) na wakację, prawdziwego, oryginalnego wina: Sophia. Prosto z Bułgarii. O wiele lepsze niż polski syf.
@autor wątku
Stary, muszę wyznać, że masz zauwielbiam jeśc bananyiście opanowaną polską ortografię xD.
@topic
Coż... winobranie ? Nie chodzę na ten shit od 2 lat. Czemu ?
1. Strata kasy(za to można spokojnie PACC-a kupić u Droma xD).
2. Tłumy i jeszcze raz tłumy ! Szczególnie w weekendy wogóle nie ma mowy o przejściu.
3. Demoralizacja młodzieży i dzieci(nietrudno rozpoznać wiek autora wątku xD, winobranie przyciąga rzesze noobków na różne jak to ujął autor "karuzele" :p Już od samych początków września młodzież olewa naukę. Przyszłośc tych młodych ludzi też jest jasna, gdy napatrzą sie na jabolowych smakoszy i panie w podeszwym wieku tańczące lambade na stole na pół goło :/
Jaki jestem szczęśliwy, że jutro widząc miasto, które jest oczyszczane z tego całego dziadostwa, ku**estwa, łajdactwa i innego ku**iszczyństwa :p
Winobranie powinno kojarzyć się z prezentacją starodawnego wyrobu win, różncy sztuk rzemieślniczych itp. , a nie z komerchą i w/w rzeczami. Jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o kasę ...rzecz jasna :)
Mi akurat winobranie kojarzy się z winochlaniem i takim pojazdem co w poniedziałek po tym evencie spryskuje chodniki specjalnym płynem, z którym później po chodnikach razem płynie: kał, mocz, krew, zęby, wymiociny no i wino :)
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.