Pokaż pełną wersje : Przygoda w Outlaw Camp
Taaaak, wspaniała przygoda... wleźliśmy gdiześ do podziemi... zignorowaliśmy taki śmieszny znak ostrzegawczy, no i wleźliśmy do małej klitki, gdzie był skorpion... i nic więcej !
Nie ma stamtąd żadnego wyjścia, przyjaciel nas wyciągnął liną na górę, niestety nie na tą stronę gdize trzeba...
Tylko ogień... chyba po to, żęby ułatwic sprawę teleportu do świątyni.
Jeśli ktoś wie o jakim miejscu mówię, proszę poradźcie czy jest jakieś wyjście ?
Ach, przepraszam - nie było to w Outlaw Camp, bo tam nie doszliśmy tylko na pustyni - zaraz nad Outlaw Camp.
Jeszcze raz prosze o pomoc.
Jeżeli wlazłes do dziury na pustyni, gdzie obok bylo pole energi ognia i trucizny, to czeka cie dluga przygoda.
W drodze do wyjscia spotkasz fire devil, orki bersekery i beholdery. Musisz uwazac na nie, a sama droga do wyjscia tez nie jest latwa..........
Abdul Al-Hazred
14-10-2003, 22:57
tez tam kiedys wpadlem i wyscia z tamtad nie widzialem rozwalilem nawet z dfa te fire fildy ale nic sie nie dalo zrobic no i wkoncu zawolalem moja rescue crue lvl 8 i sie teleportowalem ;p a sama druzyna po jakims dluzszym czasie nie aktywnosci do swiatyni wyjebala
Oryginalnie dodany przez Abdul Al-Hazred
tez tam kiedys wpadlem i wyscia z tamtad nie widzialem rozwalilem nawet z dfa te fire fildy ale nic sie nie dalo zrobic no i wkoncu zawolalem moja rescue crue lvl 8 i sie teleportowalem ;p a sama druzyna po jakims dluzszym czasie nie aktywnosci do swiatyni wyjebala
Znam te tereny bardzo dobrze, pod jednym z tych
f-fieldów jest zejscie na dół, a na dole bodajże 2 berserki. Ogólnie tereny pod pustynia są niebezpieczne, są tam niebezpieczne potworki, a w dodatku cała ta lokacja to wielki labirynt.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.