Pokaż pełną wersje : Korea Północna
Mają atom... To koniec? Mamy sie bać czy nie... ? Piszcie swoje opinie..
~>Salmon<~
11-10-2006, 16:03
O nieee...
A my mamy dziwnego ministra edukacji "To koniec? Mamy sie bać czy nie...?
Według mnie to kolejny post w którym chodzi o jak największą liczbę postów
slawekmag
11-10-2006, 16:09
A może byś napisał, gdzie są informację o tym, że mają i po co mają atakować takie malutkie<chodzi tu bardziej o malutkie pod względem technologii i pieniędzy itp, itd> państewko.
Czuje sie tak samo bezpieczny jak przed probami atomowymi.
Yoh Asakura
11-10-2006, 16:26
Korea postawiła ultimatum. Albo zdejmą sankcję albo wojna.
Dan the Automator
11-10-2006, 16:32
Mamy sie bać czy nie... ?
Po co?
~~~~~~f
Myślą, że jak mają bombę to są mastah ;)
spider-bialystok
11-10-2006, 16:34
No to co ze maja? Wiele krajow ja ma, Korea Pln jak narazie moze wyprodukowac zaledwie kilka bombek i nie sadze, ze jest w stanie zagrozic Chinom czy Rosji.
Yoh Asakura
11-10-2006, 16:35
No to co ze maja? Wiele krajow ja ma, Korea Pln jak narazie moze wyprodukowac zaledwie kilka bombek i nie sadze, ze jest w stanie zagrozic Chinom czy Rosji.
Obiło mi się o uszy, że Korea Płn. może w ciągu 7 min. zniszczyć Seul. Bodaj w jakiś koleś w "Faktach" tak mówił.
No to co ze maja? Wiele krajow ja ma, Korea Pln jak narazie moze wyprodukowac zaledwie kilka bombek i nie sadze, ze jest w stanie zagrozic Chinom czy Rosji.
Ja tam bym się bał. Kilka bombek atomowych = zagłada setek tysięcy ludzi. W rękach idiotów oczywiście, bo każdy inny wie, że po takim czymś znikną z powierzchni ziemi...
Mówcie co chcecie. Ja się boję o losy świata. Aczkolwiek parę dni temu bałem się tak samo jak i dziś...
Z każdym kolejnym państwem posiadającym broń atomową nasze szanse na dożycie emerytury (której pewnie nie będzie, bo państwo zbankrutuje i nie będzie komu jej nam wypłacić) maleją.
spider-bialystok
11-10-2006, 16:41
Obiło mi się o uszy, że Korea Płn. może w ciągu 7 min. zniszczyć Seul. Bodaj w jakiś koleś w "Faktach" tak mówił.
A w ciagu nastepnych 7 minut Korea Pln zniknela by z powierzchni ziemi.
Ja tam bym się bał. Kilka bombek atomowych = zagłada setek tysięcy ludzi. W rękach idiotów oczywiście, bo każdy inny wie, że po takim czymś znikną z powierzchni ziemi...
A jaki by mieli w tym cel? Przeciez to by oznaczalo rowniez ich zaglade.
@down
No raczej glownie niewinnych. I to powod dla ktorego Korea Pln nie uzyje atomu do celow innych niz karta przetargowa.
A w ciagu nastepnych 7 minut Korea Pln zniknela by z powierzchni ziemi.
I poszłyby się kochać setki tysięcy - jeśli nie miliony - istnień. Między innymi niewinnych.
Swoją drogą, kojarzy ktoś coś z I wś? Ci napadli na Serbię, Rosja pomogła, tym pomogły Austro-Węgry, tamtym GB i Francja, parę dni i cała Europa w wojnie. Zmierzam do tego, że idioci'n'fanatycy siedzą nie tylko w Korei.
Dr.Unknown
11-10-2006, 16:57
Trzeba coś zrobić z tymi Koreańczykami, bo widzę, że w głowach im się poprzewracało i mają o sobie nieco za wyskie mniemanie. Żadnej wojny, ani nawet pojedyńczych ataków w najbliższej przyszłości nie będzie, nie liczać trawjących już latami konfliktów.
Dark Sven
11-10-2006, 16:57
Szczerze? To czy umre dzisiaj czy za 20 lat na dzień dzisiejszy mi zwisa. Wiem, jestem szczeniak, nie poznałem życia etc.
Ale póki co- żyję chwilą
Szczerze? To czy umre dzisiaj czy za 20 lat na dzień dzisiejszy mi zwisa. Wiem, jestem szczeniak, nie poznałem życia etc.
Ale póki co- żyję chwilą
Jakbym Ci przyłożył nóż tudzież głowicę z ładunkiem nuklearnym do szyi to byś inaczej gadał ;)
Spokojnie - to tylko straszak. Przywódcy Koeri nie są aż tak głupi, by narażać siebie i swoje państwo na oczywistą zagładę. Wuj Sam patrzy...
Dark Sven
11-10-2006, 17:18
Jakbym Ci przyłożył nóż tudzież głowicę z ładunkiem nuklearnym do szyi to byś inaczej gadał ;)
Może :> To sprawdzimy. Przyjdz dzisiaj do mnie z głowicą nuklearną.
Vanhelsen
11-10-2006, 17:20
No i co z tego? W dobie, gdy USA leci po wszystkich i wojuję "w imię demokracji" to się im nie dziwię, że szukają straszaka na amerykanów...
Mam tylko nadzieje, że nie będą na tyle głupi, by samemu rozpoczynać jakiś atak,
Aval'yah
11-10-2006, 17:20
IMO nawet jeśli mają atamówke to będą bali sie jej użyć. W wojnie na taką broń nie ma zwycięzców- i Koreańczycy chyba o tym wiedzą.
osobiscie bardziej obawaim sie psychola ktory wejdzie do autobusu i sie wysadzi podpierajac sie ideologią
natomiast pojawienie sie 8 państwa z bronią atomowa nie jest dobre
swoja droga...
lodowce topnieją, z warstwa ozonu coraz gorzej, coraz czesciej chorujemy na raka ale zato robimy sobie kolejne porby atomowe....głupszego gatunki na tej planecie nie ma....
Kubalolz
11-10-2006, 17:33
to co z tego ze maja atomowke?? (Atomowki plx :D) a ameryka powinna miec juz bombe wodorowa :D
Może :> To sprawdzimy. Przyjdz dzisiaj do mnie z głowicą nuklearną.
Nie wpadnę niestety - nie wiem, gdzie jest Śrem. Poza tym zapodziałem gdzieś moją bombkę ;s
głupszego gatunki na tej planecie nie ma....
Są jeszcze lemingi. W gatunku ludzkim przynajmniej jednostki zasługują na miano homo sapiens sapiens
to co z tego ze maja atomowke?? (Atomowki plx :D) a ameryka powinna miec juz bombe wodorowa :D
Ty to kretynem jesteś. Ameryka MA bombę wodorową. Jeśli się nie mylę, to takową przed 1950 zbudowali.
slawekmag
11-10-2006, 17:47
IMO nawet jeśli mają atamówke to będą bali sie jej użyć. W wojnie na taką broń nie ma zwycięzców- i Koreańczycy chyba o tym wiedzą.
Zgadzam się w 100%. Oni tylko straszą. Jeśliby zaatakowali to USA by ich zniszczyło. W ciągu kilkudziesięciu minut(no, troche dłużej bo dolecieć tam muszą) wysłaliby atak na koree a po kilku dniach takie państwo by mogło przestać istnieć.
USA prawdopodobnie też ma jakieś bomby o których informacje są ukryte. Być może nawet o wiele nowsze technologicznie niż atomowe bomby Koreańczyków. Po za tym co z tego, że mają to jędną bombę? Wysadzą ją, a potem nie będą mieli niczego czym mogliby się przeciwstawić/obronić Amerykanom.
osobiscie bardziej obawaim sie psychola ktory wejdzie do autobusu i sie wysadzi podpierajac sie ideologią
natomiast pojawienie sie 8 państwa z bronią atomowa nie jest dobre
swoja droga...
lodowce topnieją, z warstwa ozonu coraz gorzej, coraz czesciej chorujemy na raka ale zato robimy sobie kolejne porby atomowe....głupszego gatunki na tej planecie nie ma....
Co do dziury ozonowej to o dziwo zaczyna się zmniejszać. Czytałem o tym gdzieś w gazecie...
@ontop
No, masz rację. Jesteśmy najgłupszym gatunkiem. Jesteśmy też najbezpieczniejszą bronią świata.
USA prawdopodobnie też ma jakieś bomby o których informacje są ukryte. Być może nawet o wiele nowsze technologicznie niż atomowe bomby Koreańczyków.
Na pewno mają. Bomba Koreańczyków zapewne (nie jestem pewien oczywiście) nie byłaby zbyt potężna, oni dopiero raczkują w tej technologii.
Na Hiroszimę zrzucono bombę o sile - wg Wikipedii ('Little Boy posiadał moc wybuchu równoważną 15 kilotonom trotylu.') - 15 kiloton (wtedy USA dopiero zaczynało produkcję tych bomb), a istnieją już bomby o sile wielu megaton - Wikipedia mówi: 'Siłę wybuchu oszacowano na 10,4 megaton (MT) czyli około 700 bomb jądrowych zrzuconych na Hiroszimę.'.
Nie sądzę, aby Korea miała broń o sile 10 MT...
edit:
Najpotężniejszą eksplozją, która kiedykolwiek wstrząsnęła światem była detonacja radzieckiej bomby cara. Bomba została zdetonowania 30 października 1961 roku na wysokości 4 km na Nowej Ziemi. Siłę jej wybuchu oszacowano na 58 megaton (prawie 4000 bomb zrzuconych na Hiroszimę) i dano miano "Zabójcy Miast". Wybuch wzniecił w górę takie ilości pyłów, że zasłoniły niebo na Nowej Ziemi na długi czas. Przyczyną takiej siły wybuchu były duże ilości materiałów nagromadzonych w bombie.
I sobie wyobraźcie, jakie to musiało być 'bum'.
Btw, Sławek - ja sądzę, że jakby się uprzeć, to ludzkość w ciągu paru dni mogłaby rozj*ebać nie Koreę, a cały świat. Ba, w ciągu paru godzin. Wskutek zimnej wojny - największy konflikt w historii, w którym nie został oddany żaden strzał - mamy nuklearnego syfu na ziemi tyle, że na kawałki pewnie byśmy się mogli rozpaść.
Xzonixek
11-10-2006, 18:02
1. Chiny stoją za Koreą Północną murem:)...
2. Rosja stanełaby po stronie Korei, gdyby wybóchł konflikt między USA/Koreą
3. Korea ma się czym bronić, myślicie że te defilady w Fenianie to nic?? Miliardy idą w zbrojenia i badania...
A co by było jak by Korea sprzedała bombe Terorystom... Im to wsio czy zginą czy nie...
spider-bialystok
11-10-2006, 18:13
A co by było jak by Korea sprzedała bombe Terorystom... Im to wsio czy zginą czy nie...
Juz widze jak to terrorysta z plecakiem na plecach niesie bombe atomowa:) Poza tym Pakistan tez ma bron atomowa i jakos jej nie uzywa :) A tam przeciez sami terrorysci sa! ;<
A 4 wojna będzie na kamienie i patyki, Einstein przewidział.
Mają atom... To koniec? Mamy sie bać czy nie... ? Piszcie swoje opinie..
tak mają atom :P
mamy się bać? TAK
moja opinia? wjechać do s*****elów i powybijać wszystko co się rusza (warnplx)
poraz kolejny... Popieram agresywną politykę George Bush'a
Bardziej sie martwie Koreanczykami na WCG w Monzie niz defiladami w Phenianie.
Wielki Wodz Kim moze jest psycho, ale nie jest az takim idiota zeby bawic sie w wojowanie bronia masowego razenia. Nawet jesli zadeklaruje wojne to predzej skonczy sie na szybkim dropie Jankesow niz na wojnie na nuki.
1. Chiny stoją za Koreą Północną murem:)...
2. Rosja stanełaby po stronie Korei, gdyby wybóchł konflikt między USA/Koreą
3. Korea ma się czym bronić, myślicie że te defilady w Fenianie to nic?? Miliardy idą w zbrojenia i badania...
1-Chiny maja napiete stosunki z Korea polnocna od dluzszego czasu, chyba od chwili kiedy zorietowali sie ze dali malpie brzytwe i nie wiadomo kogo teraz potnie.
2-rosja ma w d.. Koree, i napewno nie stana po jej stronie (sami postulowali o nalozenie sankkcji jakis czas temu)
3-tak korea ma czym sie bronic, tysiace czolgow, setki helikopterow, wielka flota, miliony niewyszkolonego miesa armatniego.
Kraj gloduje od dawna, ale od pewnego czasu juz nawet w armi ludzie niedojadaja (tylko ci straznicy w obozach koncentracyjnych sa ciagle dobrze oplacani). Nie ma nic grozniejszego dla prezydenta/dykratora/króla/wladcy plemienia niz glodne wojsko, i to wiadomo od starozytnosci.
spider-bialystok
11-10-2006, 18:58
tak mają atom :P
mamy się bać? TAK
moja opinia? wjechać do s*****elów i powybijać wszystko co się rusza (warnplx)
poraz kolejny... Popieram agresywną politykę George Bush'a
A potem dziwic sie czemu przybywa tylu terrorystow :) Za agresywna polityke Busha placa niewinni ludzie, ostatnio odtajnione dokumenty potwierdzaja, ze agresywna polityka USA doprowadzila do eskalacji terroryzmu i nowej fali fanatyzmu.
EDIT: A ten dopisek "Wierzacy" pod twoim nickiem... Raczej typowy polski katolik, a nie wierzacy...
Takich prob atomowych nie powinno byc wogole na swiecie.... NIGDY!
Za takie pruby powinno sie dawac najwieksze kary! i to nie wszystko.. ukarac tez za prowokowanie do wojny... Nie powinna istniec samowola krai.
Korea uzyla bombke pod ziemia bo wyczuly ja superczule czujniki sejsmiczne amerykanow.
Nie dosc, ze 2 wojna swiatowa to jeszcze 3? Nigdy w zyciu nawet jakby prezydent tak powiedzial. (bo to byla by samowola dektatorska)
POwinno sie tez odebrac wszelkie bombki atomowe wszystkich krajow.
PS Zawsze myslalem, ze ludzie wschodu sa jacys popier.oleni, a ich wladza samowolka.
Jestem gotowy, zamówiłem sobie na allegro Pancerz Wspomagany.
Będzie Fallout? Szkoda, że nie przeżyje.
EDIT:
Ktoś tam napisał coś o nowej ziemii. Co to jest? Gdzie to jest?
Znalazłem na Wikipedii, ciekawe. Może tam zamieszkam...
POwinno sie tez odebrac wszelkie bombki atomowe wszystkich krajow.
a) i komu dać?
b) tego są tysiące. Na pewno jakoweś by zaginęły, i prącie raczy wiedzieć kto by się do nich dorwał.
Btw swego czasu wszystkie ważniaki z ZSRR nosiły przy sobie minibombę atomową w walizce. Jedna z tych walizek zaginęła, i do dziś jej nie znaleziono.
Bron atomowa jest traktowana jako mocno defensywna - kazdy rzad uzyje tego tylko w ostatecsznosci, gdy juz praktycznie caly kraj bedzie opanowany. Dlaczego? Jesli Korea PN uzyje bomby, z polowy swiata zleca sie dziesiatki bomb ;)
slawekmag
11-10-2006, 21:35
Ależ piękny widok. Deszcz bomb atomowych na nas spada. -mówi koreańczyk do koreańczyka
Korea nie wysadzi bomby. Dlaczego? Proste. Było by to samowbójstwem. Wysadzą jedną, stany wysądzą kilka i to dużo lepszych. Stany Zjednoczone prawdopodobnie dysponują bombami lepszymi od bomp atomowych.
Z wikipedii:
Kraje OFICJALNIE posiadające bombę atomową
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/pl/9/94/323sdff.PNG
w trakcie II wojny światowej. Od tego czasu użyto ich około 2000 razy, jedynie w ramach testów, przeprowadzanych przez osiem państw (USA, Związek Radziecki, Wielka Brytania, Francja, Chińska Republika Ludowa, Indie, Pakistan i Korea Północna).
Ale zauwazcie, ze kiedy poleci omka z Korei to mocarstwa wystrzela te kilkadziesat rakiet i co??? RUSKI TYDZEN! Zgina tysace niewinnych ludzi(przez jednego czlowieka), ktorzy nawet nie wiedzieli o takim czyms.... LOL A nie wystarczy odebrac bron atomowa Korei i zabronic im ich uzywania?
Moim zdaniem taki zlot rakiet bylby zaaaaa radykalny..
Ps Taki sobie prezydet bedzie miec w dupie co sie stanie z krajem i sam sie schowa, a z ludzmi stanie sie to co powyzej napisalem;/.
slawekmag
11-10-2006, 21:52
@offtop
Dlaczego Ruski? A może Brazylijski?
@ontop
W jaki sposób mieliby odebrać bombe atomową?
spider-bialystok
11-10-2006, 21:52
LOL A nie wystarczy odebrac bron atomowa Korei i zabronic im ich uzywania?
A nie sadzisz, ze gdyby to bylo takie proste to juz dawno by do tego doszlo? Wejdziesz, powiesz "oddajcie mi wasze bombki" i grzecznie ci oddadza? ;)
3x up
Izrael rowniez posiada bron jadrowa w duzych ilosciach;)
slawekmag
11-10-2006, 21:55
Izrael rowniez posiada bron jadrowa w duzych ilosciach;)
Owszem, na tym też pisali na wikiipedii. Jednak nie jest to oficjalnie potwierdzone <chociaż pewne>, ALE władze Izraela nie zaprzeczają, ani nie mówią tak...
W jaki sposób mieliby odebrać bombe atomową?
Wysłali by tych Polaków, którzy księżyc zajumali. I by Polska się o potężne bombki wzbogaciła.
@of
SKojarzylem z torturami jakie ruski przechodzily ;p.
@up
A moze jeszcze pozwolisz zeby tacy maniacy ja mieli? lol
slawekmag
11-10-2006, 21:58
Już to widze. Polska ma bombę atomową:D . Polska nie ma i nie będzie miała. A gdy będzie miała to ktoś wynalazie kilka razy potężniejsze bomby :P
@up
To nie pisz Ruscy tylko Rosyjscy lub Rosjanie. Ruscy to dosyć niepoprawna forma <ale sie lubie czepiać>
@ up
Żeby to jedną ;p.
@
imo jest to "wymachiwanie szabelką" ze strony Korei i mam to gdzieś.
Wiecie - tu nie chodzi o to, ze to Korea ma bron atomowa (jezeli wogole ma ;]). Tu chodzi o to, ze w posiadaniu technologii wykonywania takiej broni jest dyktator nienawidzacy wszystkich poza soba. Owszem - nie jest az tak glupi, zeby samemu zaatakowac. Ale czy musi? Czy tylko ja sobie zdaje sprawe, ze taki koles nie bedzie mial oporow, zeby odsprzedac ta technologie fanatykom? Malo jest muzulmanow na swiecie chcacych zniszczyc kraje zachodnie?
Kasztaniaczek
12-10-2006, 13:10
Hmm.. jesli nawet by walneli ja niedajboze w Chiny Ameryke etc. to by ich inne panstawa zgniotly, to nie jest poczatek XXw. ze kazdy moze sobie wojne od tak wypowiedziec...ameryka sobie poradzila ze szkopami irakiem z wieloma inymi panstwami, to i poradzo sobie z Korea... tylko ze czytalem ze jak na Irak robili kolo 200 nalotow dzinnie to na kore by musieli by robic do ponad 1000 a to zawrotne sumy kasy....
Bron atomowa jest traktowana jako mocno defensywna - kazdy rzad uzyje tego tylko w ostatecsznosci, gdy juz praktycznie caly kraj bedzie opanowany. Dlaczego? Jesli Korea PN uzyje bomby, z polowy swiata zleca sie dziesiatki bomb ;)
To dziesiatki to byla ironia?
wybuch boby atomowej, niszczy wszystko i sobie wyobraz jak w korea trafia np. 2? 3? to zniszczy ten caly polwysep chyba... nie zapominajcie ze jest tez korea pld....
slawekmag
12-10-2006, 13:55
Hmm.. jesli nawet by walneli ja niedajboze w Chiny Ameryke etc. to by ich inne panstawa zgniotly, to nie jest poczatek XXw. ze kazdy moze sobie wojne od tak wypowiedziec...ameryka sobie poradzila ze szkopami irakiem z wieloma inymi panstwami, to i poradzo sobie z Korea... tylko ze czytalem ze jak na Irak robili kolo 200 nalotow dzinnie to na kore by musieli by robic do ponad 1000 a to zawrotne sumy kasy....
To dziesiatki to byla ironia?
wybuch boby atomowej, niszczy wszystko i sobie wyobraz jak w korea trafia np. 2? 3? to zniszczy ten caly polwysep chyba... nie zapominajcie ze jest tez korea pld....
bez przesady. Może i by zniszczyły, ale musiały by być to naprawde mocne bomby.
Dziesiątki bomb mogą sie zlecieć. Może nawet setki. Chodzi oczywiście o małe bomby atomowe <nawet ktoś w temacie pisał, że jacyś ważniacy z ZSSR nosiły przy sobie mini bomby atomowe>
Yoh Asakura
12-10-2006, 15:12
W razie wojny z Koreą Ameryka zapewne dostanie wsparcie kosmitów zamieszkujących Strefe 51, tak więc nie mamy się czego obawiać ;)
<nawet ktoś w temacie pisał, że jacyś ważniacy z ZSSR nosiły przy sobie mini bomby atomowe>
Nie ktoś, jeno szef Lasooch :>
A półwysep raczej by nie przestał istnieć. Bo nie sądzę, żeby takie trv-powah-58-MT bomby pozrzucali...
Quezacoatl
12-10-2006, 17:36
@UP
A dlaczego takie słabe? Bo zabraknie okrzyku "Idź-na-całość! Idź-na-całość!"
ameryka sobie poradzila ze szkopami irakiem z wieloma inymi panstwami, to i poradzo sobie z Korea...
Właściwie Stany Zjednoczone jeszcze nigdy nie wygrały wojny zupełnie same, zawsze atkują przy wsparciu ONZ lub innej nędznej Polski...
Jedyna wojna jaką toczyli całkiem sami to wojna w Wietnamie, ale trudno powiedzieć, żeby ta była wygrana...
nie mają czego jeść ale bombki produkują,debilizm,idiotyzm,ale na szczęście chyba nie aż tak bardzo powaleni są ,żeby tych bomb użyć
Te bomby to nie przygotowywanie sie do wojny tylko polityka. :)
Jak sadzicie? Kogo beda sie bardziej bac :
Np. Iranu ktory ma od cholery bomb, czy takich Niemiec, ktore ich nie maja? ^^
O to w tym biega .
@UP
Właściwie Stany Zjednoczone jeszcze nigdy nie wygrały wojny zupełnie same, zawsze atkują przy wsparciu ONZ lub innej nędznej Polski...
Jedyna wojna jaką toczyli całkiem sami to wojna w Wietnamie, ale trudno powiedzieć, żeby ta była wygrana...
Wojne z Japonia wygraly same, bo nie wiem czy pytali ONZ o to, czy moga w nich zajeb*c bomba atomowa -.-
No i co z tego, że mają? Może przynajmniej będzie wojnę. Dobo! Pójdziemy niszczyć, paplić, gwałcić i mordować! ^^ To co BM'erki lubią najbardziej. : D
Np. Iranu ktory ma od cholery bomb
Iran ni chvja nie ma bomb.
spider-bialystok
12-10-2006, 18:14
Malo jest muzulmanow na swiecie chcacych zniszczyc kraje zachodnie?
I szukali by tej broni w Korei skoro Pakistan jest w jej posiadaniu?
Vanhelsen
12-10-2006, 18:25
Wojne z Japonia wygraly same, bo nie wiem czy pytali ONZ o to, czy moga w nich zajeb*c bomba atomowa -.-Orzesz! To oni na hiście kłamali o Państwach Osi itd?! -.-''
Cóż, juesej same wygrały wojnę. Choćby i secesyjną ;p
W razie wojny z Koreą Ameryka zapewne dostanie wsparcie kosmitów zamieszkujących Strefe 51, tak więc nie mamy się czego obawiać ;)
Zgadzam się ;p
W Korei Północnej cały kraj głoduje, bo państwo wydaje całą kase na wojsko. Korea Północna i ludzie którzy nią rządzą są popie.rdoleni, więc nie zdziwie się jak w tv powiedzą "Stany Zjezdnoczone zniknely z powierzchni ziemi". Nawet jeżeli bedą chcieli zaatakować taką bombą, to im to wisi czy oni zginą, bo z nienawieści do USA mogą zrobić naprawde wszystko.
No i co z tego, że mają? Może przynajmniej będzie wojnę. Dobo! Pójdziemy niszczyć, paplić, gwałcić i mordować! ^^ To co BM'erki lubią najbardziej. : D
Weźcie mnie ze sobą, proszę.
Mnie sie wydaje, że od tzw. kultu (Mad Max, Fallout) powstała muzyka techno :PP Jak myślicie? Taki mały offtop.
EDIT:
No dobra, nie.
Mnie sie wydaje, że od tzw. kultu (Mad Max, Fallout) powstała muzyka techno :PP Jak myślicie? Taki mały offtop.
a mi się wydaje,że muzyka w temacie korea północna to zły pomysł,jeszcze gorszy wszczynanie dyskuji na ten temat,jak wiadomo drażliwy
Oni pier*olna w nas my w nich pier*olniemy i ani sie obejrzymy wszyscy znikna ^^. Korea i wogole wszyscy ludzie sa piepier*oleni bo tylko by sie fightowali ;p.
Moim zdaniem Korei wogole sie powinno zabronic produkowania bomb atmowych -.- i jezeli mozna ograniczyc ich wojsko, podpisac pakt o pomocy w razie wojny defensywnej i ot to koniec.
Oni pier*olna w nas my w nich pier*olniemy i ani sie obejrzymy wszyscy znikna ^^. Korea i wogole wszyscy ludzie sa piepier*oleni bo tylko by sie fightowali ;p.
Moim zdaniem Korei wogole sie powinno zabronic produkowania bomb atmowych -.- i jezeli mozna ograniczyc ich wojsko, podpisac pakt o pomocy w razie wojny defensywnej i ot to koniec.
zabronic? dla nich nic nie mozna zabronic. tam nie mozesz pojechac ani stamtad wyjechac, myslisz ze jak stany im zabronia to sie posluchaja? predzej puszczą kilka w ich kierunku
Dark Sven
12-10-2006, 22:33
Oni pier*olna w nas my w nich pier*olniemy i ani sie obejrzymy wszyscy znikna ^^. Korea i wogole wszyscy ludzie sa piepier*oleni bo tylko by sie fightowali ;p.
Moim zdaniem Korei wogole sie powinno zabronic produkowania bomb atmowych -.- i jezeli mozna ograniczyc ich wojsko, podpisac pakt o pomocy w razie wojny defensywnej i ot to koniec.
:D Korea tylko by się "fightowali" I mówią to Polacy :D .
Zabronić. Jaaaasne bo to takie proste. A co nie zgodzą się to co? Wkroczą tam? Nie... bo mają broń atomową którą ma świr i trzeba im zabronić produkcji. Zabronić. Jaaasne bo to takie proste etc. Koło się zamyka
A w dzisiajszych "humanitarnych" czasach nie wysłali by atomówki bo to nie humanitarne
@up
Uwietrz mi tamte dalekowschodznie kraje sa takie, ze jak sie upra to musza... Napewno beda sie mscili...
Fightowali napisalem dlatego, ze to fajnie brzmi XD.
Zabronic im mozna... Bo jak taki Giertych dostal sie do ministerstwa szkoly, a Hitlera pokonano... To to jest dowod, ze wszystko mozna XD. Przez ignorantow, ktorzy nic nie robia takie sytuacje sie zdarzaja...
Kasztaniaczek
13-10-2006, 08:41
Oni pier*olna w nas my w nich pier*olniemy i ani sie obejrzymy wszyscy znikna ^^. Korea i wogole wszyscy ludzie sa piepier*oleni bo tylko by sie fightowali ;p.
Moim zdaniem Korei wogole sie powinno zabronic produkowania bomb atmowych -.- i jezeli mozna ograniczyc ich wojsko, podpisac pakt o pomocy w razie wojny defensywnej i ot to koniec.
Hiltler tez mial ograniczenie na wojsko, mial placic...(pa rox? :D)
i co? i gowno... zrobil wojsko i rozpetal wojne... nie mozna zabronic im robic wojska etc...
@ up Hilter sam sie wykonczyl... juz swirowal chlopak ^^
Zabronic im mozna... Bo jak taki Giertych dostal sie do ministerstwa szkoly, a Hitlera pokonano... To to jest dowod, ze wszystko mozna XD. Przez ignorantow, ktorzy nic nie robia takie sytuacje sie zdarzaja...
Można, ale tylko wjeżdżając im zbrojnie do kraju - a wtedy mogliby wystrzelić w kogoś przedmiot dyskusji w tym temacie (nie, Joey i PiXik, nie muzyke tekno, jeno broń atomową :>). Hitlera pokonano, bo jeszcze (na dłuższą metę oczywiście) nikt nie dał rady pokonać Rosji/ZSRR (oprócz mnie grającego Niemcami w gierce Hearts of Iron xD) - mrozy, szeroko rozciągniety front etc. A gIERTYCH się dostał do ministerstwa edukacji, bo PiS by nie miał większości. Gdyby PiS + Samoobrona miały większość, Giertych mógłby się co najwyżej próbować Tuskowi podlizać.
@ up Hilter sam sie wykonczyl... juz swirowal chlopak ^^
Jakby się nie wykończył to by go skazali zapewne na śmierć. A szans już nie miał żadnych, żeby się wymigać.
Dark Sven
13-10-2006, 15:45
Jakby się nie wykończył to by go skazali zapewne na śmierć. A szans już nie miał żadnych, żeby się wymigać.
Miał wybór. Albo zostać złapanym i osądzonym jak zbrodniarz, albo popełnić samobójstwo ze wszyskimi honorami. Zrobił jak Rommel.
Hitlera pokonano
A za jaką cene? Jeśli armie wkroczą do Korei by im odebrać ba to wtedy ci na pewna wystrzela. Co lepsze? niech sobie postraszą, czy niech gatunek ludzki zacznie wymierać. (sam wybrałbym to drugie- lepsze dla planety)
Kasztaniaczek
13-10-2006, 15:59
Ludzie, ale wy nie poworwnojcie Korei do XXw.
Sposob prowadzenia wojen i sprzet jakim to robia sie zmienia...
Jest tez tez Koreal Poludniowa... o niej nie mozan zapominac to normalny kraj wiec atakbronia masowego razenia jest niedopuszczalny...tak samo jak K Płn nie moze zaatakowac korei poludniowej taka bronia... to za maly kraj... tak samo jak z europa, beda miali problem.. ciezko bedzie np. dolecic do Wielkij Brytani cyz Hiszpiani...oni robia(?) te rakiety zeby nastraszyc Ameryke, Chiny i Rosje...i kilka(nascie)inncy hpanst.. jka to ktos powiedzial to jest raczej bron defensywna...uzyja jej w ostatecznosci... a takiej raczej niebedzie... sa tez systemu obrony przed rakietami, wiec raczej nie ma sie czego bac...
Tak mi sie wydaje :]
sryy za all bledy jakie beda ale pisalem to chyba 2 min i nie mam czasu sprawdzac bledow :p
Moze już ktoś to napisał, nie czytałem wszystkich postów ale posłuchajcie.
CZEMU USA NIE TEPI KOREI CHOCIAZ WIE, ZE SA TAM OBOZY KONCENTRACYJNE Auschwitz Birkenau AGAIN... CZEMU?
BO KOREA MA ATOM!, GDYBY USA SIE NIE BALO [USA TO RACZEJ JEDEN Z WIEKSZYCH "AGRESORóW" TAK TO UJME, KTóRZY BYLIBY SKLONNI DO WALKI], LAPIESZ JUZ ?:)
sry za capsa
Ludzie, ale wy nie poworwnojcie Korei do XXw.
Sposob prowadzenia wojen i sprzet jakim to robia sie zmienia...
Jest tez tez Koreal Poludniowa... o niej nie mozan zapominac to normalny kraj wiec atakbronia masowego razenia jest niedopuszczalny...tak samo jak K Płn nie moze zaatakowac korei poludniowej taka bronia... to za maly kraj... tak samo jak z europa, beda miali problem.. ciezko bedzie np. dolecic do Wielkij Brytani cyz Hiszpiani...oni robia(?) te rakiety zeby nastraszyc Ameryke, Chiny i Rosje...i kilka(nascie)inncy hpanst.. jka to ktos powiedzial to jest raczej bron defensywna...uzyja jej w ostatecznosci... a takiej raczej niebedzie... sa tez systemu obrony przed rakietami, wiec raczej nie ma sie czego bac...
W sumie USA ma systemy obrony przed rakietami AFAIK. Korea pewnie by strzelała w Stany. Więc można im zrobić wjazd na chatę i rozstrzelać wp*zdu wszystkich. Bez użycia broni masowej zagłady ze strony państw nie-będących-Koreą-Płn. Co innego, jeśli by skośnoocy komuniści strzelali w inne państwo...
W sumie Korea prędzej czy później zniszczy się sama. Głód tam mają, w końcu musi kiedyś dojść do przewrotów.
bomba którą testowali psychole z korei to była bomba atomowa z II wojny światowej
Cóż, juesej same wygrały wojnę. Choćby i secesyjną ;p
To musiało być trudne wygrać z samym sobą, szczęście, że się im udało :).
Nie wazne jaka bombe posiadaj... Predzej na miejscu USA wyslal bym agnentow do ich kraju zamiast "zapierdzielac wszystkich niewinnych ludzi, ktorzy nawet nie wiedza co sie dzieje..". Potem wpasc tam z swatem czy jakas grupka i odebrac im te bomby lub jezeli bedzie okazja bum snajpek dyktator dead ^^ (wiem, ze to nie takie latwe, ale lesze to niz zazynanie niewinnych ;/).
Kasztaniaczek
13-10-2006, 17:42
W sumie USA ma systemy obrony przed rakietami AFAIK. Korea pewnie by strzelała w Stany. Więc można im zrobić wjazd na chatę i rozstrzelać wp*zdu wszystkich. Bez użycia broni masowej zagłady ze strony państw nie-będących-Koreą-Płn. Co innego, jeśli by skośnoocy komuniści strzelali w inne państwo...
W sumie Korea prędzej czy później zniszczy się sama. Głód tam mają, w końcu musi kiedyś dojść do przewrotów.
Inne panstwa tez maja...(polka tez ma miec :>?) To wcale nie jest juz tak droga i wyjebana w kosmos tenchloga, wiec wieeele panstw je posiada...a moze oni wcale nie testowali bomby? Tylko kilkaste(tysiecy?) kb materialow wybuchowych, zeby byl wynuch porownywalny do wubuchy atomowki?
Yoh Asakura
13-10-2006, 18:01
Nie wazne jaka bombe posiadaj... Predzej na miejscu USA wyslal bym agnentow do ich kraju zamiast "zapierdzielac wszystkich niewinnych ludzi, ktorzy nawet nie wiedza co sie dzieje..". Potem wpasc tam z swatem czy jakas grupka i odebrac im te bomby lub jezeli bedzie okazja bum snajpek dyktator dead ^^ (wiem, ze to nie takie latwe, ale lesze to niz zazynanie niewinnych ;/).
Tak, już sobie wyobrażam dzielny oddział SWAT walczący z koreańską armią po to by wywieść bombę z tego kraju. Myśl ty trochę.
Morun Kous
13-10-2006, 18:40
Według mnie Korea nie zaatakuje ot tak sobie, tylko dlatego, że nielubi reszty świata i mają bombę atomową, i krajem rządzi koleś który ma nierówno pod sufitem. Irak(?) też posiada bombę atomową, od kilku miesięcy i jak narazie oprucz testów nic nie zaatakowali. Pozatym Korea jak się w TV słyszy robi TESTY, czyli jeszce dokładnie nie mają końcowej wersji bomby, która mogłyby zniszczyć swiat, bo poprstu nie wiedzą jak mocna będzie bomba itp.
Jak ktoś oglądał film o Hitlerze, to powinien pamiętać, zę Niemcy w czasie II Wojny Światowej w Norwegi(jeśli dobrze pamiętam) przejeli elektorwnię, w której produkowano ciężką wodę, czyli składnik niezbędny do bomb tego typu. I co ? Hitler miał broń masowego rażenia i nie użył tego. Dlaczego ? Bo miał "nierówno pod sufitem" delikatniej mówiąc, oraz nie wiedział jaką to ma siłę rażenia, i zapewne bał się, że jak tego użyje sam się zniszczy (bojąc się o duży zasięg tego) tak samo jak Korea - oni robią jak narazie tylko próby....
Inne panstwa tez maja...(polka tez ma miec :>?) To wcale nie jest juz tak droga i wyjebana w kosmos tenchloga, wiec wieeele panstw je posiada...a moze oni wcale nie testowali bomby? Tylko kilkaste(tysiecy?) kb materialow wybuchowych, zeby byl wynuch porownywalny do wubuchy atomowki?
To by musiało być conajmniej kilkanaście tysięcy ton trotylu.
Irak(?) też posiada bombę atomową (...) nie mają końcowej wersji bomby, która mogłyby zniszczyć swiat,
Irak? Nienienie, tam USA siedzi, Irak bomby nie ma. Może Iran? Oni chyba nie mają, ale chcą mieć.
Btw takiej bomby, która jedna solo w pojedynke by mogła zniszczyć świat to jeszcze chyba nie mają.
Thero - przypomniał mi się taki bajer:
Wchodzisz www.google.pl -> wklepujesz 'french military victories' i dajesz na szukajce (nie tylko w Polsce) 'szczęśliwy traf'. Wyskakuje Ci czy miałeś na myśli 'french military defeats', gdzie możesz poczytać o porażkach Francji. Na przykład, że w wojnie stuletniej powstała główna zasada wojenna Francji, że Francja może wygrać wojnę, kiedy jej armie nie są prowadzone przez Francuza...
Albo, ot, choćby:
- French Revolution
- Won, primarily due the fact that the opponent was also French.
^^
Hitler nie miał gotowej bomby, on miał tylko składniki.
Morun Kous
14-10-2006, 08:54
Irak? Nienienie, tam USA siedzi, Irak bomby nie ma. Może Iran? Oni chyba nie mają, ale chcą mieć..
Daletgo w nawiasie napisałem "?" bo nie byłem pewny jakie państwo, a Irak i Iran, to bardzo poddobne nazwy (różnią się tylko ostatnią literą - dla opornych), ale już wiadomo......
Btw takiej bomby, która jedna solo w pojedynke by mogła zniszczyć świat to jeszcze chyba nie mają.
USA może ma, nie wiadomo co oni tam jeszcze mają.... Iran ma podobnie jak Korea narazie tylko "testowe" bomby, czyli jak już pisałem nie mają ostatecznej wersji, którą mogli by użyć. USA ma już te "gotowce", w których znają siłe, pole rażenia skutki itp, i wiedzieli to o swoich bombach już dawno, przykład II Wojny Światowej... .
Hitler nie miał gotowej bomby, on miał tylko składniki.
Mał składniki, i miał ludzi uczonych do zrobienia jej, nie wiem jak tam z czasem potrzebnym do produkcji, i chodziły pogłoski, że miał też gotową bombę... .
Mał składniki, i miał ludzi uczonych do zrobienia jej, nie wiem jak tam z czasem potrzebnym do produkcji, i chodziły pogłoski, że miał też gotową bombę... .
Hmmmm.
Pogloski?
gdyby wierzyc kazdej poglosce... hu hu :)
spider-bialystok
14-10-2006, 12:21
USA może ma, nie wiadomo co oni tam jeszcze mają.... Iran ma podobnie jak Korea narazie tylko "testowe" bomby, czyli jak już pisałem nie mają ostatecznej wersji, którą mogli by użyć. USA ma już te "gotowce", w których znają siłe, pole rażenia skutki itp, i wiedzieli to o swoich bombach już dawno, przykład II Wojny Światowej... .
Iran byc moze chce miec, ale zadnej bomby jeszcze nie ma wiec nie wypisuj glupot... Jest on zreszta pod kontrola inspektorow.
@down
To nie Iran ma byc pod kontrola tylko jego program nuklearny.
Iran byc moze chce miec, ale zadnej bomby jeszcze nie ma wiec nie wypisuj glupot... Jest on zreszta pod kontrola inspektorow.
Skad wiesz? Juz widze jak te inspektory sraja w gacie ! ! !
Nie sadze by Iran byl pod czyjas kontrola ! X( X( X(
O nieee...
A my mamy dziwnego ministra edukacji "To koniec? Mamy sie bać czy nie...?
Trafne porównanie, bardzo, wręcz chylę czoła...:baby:
Co do tematu, takie są już komuchy, agresywne, nieliczące sie z niczym, byle tylko być u włądzy... Ten stary kurdupel na koturnach w pidżamie koloru khaki chce być największym mocarzem światowym. Ale coś drgnęło, skoro nawet ChRL chce sankcji...
Co do tematu, takie są już komuchy, agresywne, nieliczące sie z niczym, byle tylko być u włądzy... Ten stary kurdupel na koturnach w pidżamie koloru khaki chce być największym mocarzem światowym. Ale coś drgnęło, skoro nawet ChRL chce sankcji...
Mówisz o Kaczyńskim? Jarku tudzież Leszku, bez znaczenia. (dla niekumatych - przeczytajcie to, co pogrubione ; >)
Trafne porównanie, bardzo, wręcz chylę czoła...:baby:
Co do tematu, takie są już komuchy, agresywne, nieliczące sie z niczym, byle tylko być u włądzy... Ten stary kurdupel na koturnach w pidżamie koloru khaki chce być największym mocarzem światowym. Ale coś drgnęło, skoro nawet ChRL chce sankcji...
Czemu od razu komuchy sa zle? Przeciez historycznie jest pokazane ze marksizm/socjalizm moze byc dobry dla panstwa a napewno lepszy niz demokracja. To wszystko zalezy od osoby ktora sprawuje wladze. W zalozeniach mial to byc ustruj ktory kazdy pracowal by dla wspolnego dobra to ze na swiecie sa zdolni i mniej zdolni do myslenia ludzie to mozna nawet dostrzec na tym formu:>
spider-bialystok
15-10-2006, 15:45
Ktos madry juz stwierdzil, ze to nie komunizm jest zly tylko ludzie do niego nie dojrzeli. Bo zalozenia sa dobre ale zawsze konczylo sie na tym, ze wladza zamiast w rekach ludu byla w rekach jednostki/waskiej grupy.
Ktos madry juz stwierdzil, ze to nie komunizm jest zly tylko ludzie do niego nie dojrzeli. Bo zalozenia sa dobre ale zawsze konczylo sie na tym, ze wladza zamiast w rekach ludu byla w rekach jednostki/waskiej grupy.
Komunizm to chory ustrój. Nie da się go wprowadzić, bo nie będzie działał.
Olać broń atomowa. I bez niej korea płn jest niebezpieczna. Posiada 1000 wyrzutni rakietowych, ktore są w stanie w ciągu 6 minut 15 milionową metropolę korei poł., Seul obrócić w morze ognia.
Quezacoatl
15-10-2006, 18:29
Komunizm to chory ustrój. Nie da się go wprowadzić, bo nie będzie działał.
Hmm, mnie się zdaje że nawet mrówki i pszczoły działają na zasadach społecznych bardzo zbliżonych do komunizmu. W mojej ocenie ludzie nie są w stanie dobrze działać w tym ustroju, ponieważ są indywidualistami i zwykle ślepo wierzą, że wszystko mogą zrobić samemu. Komunizm działa jedynie gdy jego społeczność ma zbiorowy umysł i zdaje sobie sprawe, że może przetrwać tylko jako grupa...
Ale to tylko takie przemyślenia.
Korea tak reaguje bo sie boji po tym jak byla tam wojna domowa. Jak sie postawimy w ich sytuacji to latwo to dostrzec bo Amnerykana jak cos sie nei podoba to tylko wysylaja swoje dobrze wyszkolone jednostki. Ja bym nei byl tak pewny ze dobrze robi Polksa ktora tak blisko tzyma sie USA lepsza byla by Szwajcarskia neutralnosc a nie tak ze juz nam terrorysci zaczynaja grozic i z Kremla dochodza wiadomosci ze tarcza antyrakietowa zaburzy rownowage w rejonie. Wg mnie Polska nei powinna wysylas swojich zolniezy na wojne przeciw fanatyzmowi bo nei ma ona sensu lepiej bylo by inwestowac w gospodarke przemysl lub cos co moze sie przydac karju.
Mówisz o Kaczyńskim? Jarku tudzież Leszku, bez znaczenia. (dla niekumatych - przeczytajcie to, co pogrubione ; >)
Nie, ale widzę że potrafisz wprawnie wyrywać slowa z kontekstu, normalnie Nobel się należy..
Czemu od razu komuchy sa zle? Przeciez historycznie jest pokazane ze marksizm/socjalizm moze byc dobry dla panstwa a napewno lepszy niz demokracja. To wszystko zalezy od osoby ktora sprawuje wladze. W zalozeniach mial to byc ustruj ktory kazdy pracowal by dla wspolnego dobra to ze na swiecie sa zdolni i mniej zdolni do myslenia ludzie to mozna nawet dostrzec na tym formu:>
Uwierz mi, że komunizm to CHORY system, nie jest do zrealizowania, gdyż wieki wytworzyły w człowieku indywidualną świadomość. Jest nam coraz ciężej walczyć za Ojczyznę, dobro innych (bo jak o nas chodzi to oczywiście zadbamy), znajomych. Komunizm najtrwalszy okazał się w cywilizacjach niskich, najczęściej azjatyckich (tam zawsze był układ wodzowski; vide Korea, Chiny). No i rwnośc obywateli jest pojęciem abstrakcyjnym i złym, bo zawsze prowadzi do zaniżania poziomu.
Ktos madry juz stwierdzil, ze to nie komunizm jest zly tylko ludzie do niego nie dojrzeli. Bo zalozenia sa dobre ale zawsze konczylo sie na tym, ze wladza zamiast w rekach ludu byla w rekach jednostki/waskiej grupy.
Pewnie któś pokroju p. Sartre...
Czemu od razu komuchy sa zle? Przeciez historycznie jest pokazane ze marksizm/socjalizm moze byc dobry dla panstwa a napewno lepszy niz demokracja.
Lepszy niż demokracja? Nie rozśmieszaj mnie... pokaż mi dzisiaj państwo komunistyczne w którym poziom życia jest podobny do przeciętnego kraju demokratycznego... BTW ktoś kiedyś powiedział, że demokracja to kiepski ustrój, ale nie wymyślono jeszcze lepszego i imo miał rację.
Ktos mowil, ze demokracja jest zla... Hmmm wedlug mie tak jest(moze) poniewaz tacy ignorancji i nie wychowane nooby zapominaja o obowiazkach i stawiaja swoje prawa nad czyjes inne? Napewno o to chodzi tylko... hamstwo i wywyzszone ego jednostki doprowadzi do wojny lol.. np.
Ktos stawia prawa nad swoje jak np Hitler , spoleczenstwo ma w nosie swoje obowiazki spoleczne i doprowadzi do tego, ze ten ow dyktator zajmie kraj i rozpeta wojne...
Moi rodzice, a takze inni ludzie, ktorych spotkalem byli anykomunistami, a teraz ?
Mowia, ze za komuny bylo lepiej ;/. Moze ta cala komuna nie jest zla? Bo to jak by dzisiaj BYLO zbiorowa swiadomosc ludzi, a nie indywidualnych potrzeb.
Co jest lepsze? Wspolny mozg czy idwywidum kazdego odilozowanego czlowieka od spoleczenstwa?
@top
Najlepiej zabrac plany atomowe korei i wyslac tam inspektorow...
Bo dojdzie do tego, ze taki TĘPAK nie wiedzacy jaka to ma moc i jakie szkody przyniesie uzyje jej przeciwko wrogowi. i.... ZOzpeta sie 3 wojna swiatowa... lol lol lol lol l,ol XD
Lepszy niż demokracja? Nie rozśmieszaj mnie... pokaż mi dzisiaj państwo komunistyczne w którym poziom życia jest podobny do przeciętnego kraju demokratycznego... BTW ktoś kiedyś powiedział, że demokracja to kiepski ustrój, ale nie wymyślono jeszcze lepszego i imo miał rację.
Lepszy to kwestja sporna ale wg mnie lepszy jest choc by: Autorytaryzm, Republika federalna i Monarchia konstytucyjna.
Lepszy to kwestja sporna ale wg mnie lepszy jest choc by: Autorytaryzm, Republika federalna i Monarchia konstytucyjna.
Autorytaryzm przerabialiśmy za komendanta Piłsudkiego, Republika Federalna miała być z Ukraińcami i Litwinami też w planach marszałka Piłsudkiego, a monarchia w I Rzeczypospolitej. Z tego wybrałbym już monarchie... Nobel dla wynalazcy czegoś lepszego od demokracji...
Sorry za bumpa, ale Wy chyba nie rozumiecie jednej rzeczy - Ameryka zabrania Korei robić bomb na zasadzie "my sobie robimy, ale wY nie, bo jesteście żółci i macie komunizm".
Zrozumcie jeszcze to - Ameryka i Rosja są potęgami atomowymi i to oni powinni przestać robić bomby. I nie piszcie, że Ameryka boi się Korei, bo im nie zależy na ludziach - świadczy o tym m.in. wojna w Afganistanie, gdzie kosztem cywili zdobyli państwo, z którego będą brać ropę.
@down
Nie jest stanem, ale gówno zrobią bez pozwolenia Amerykan. A zimbabwe to wbrew pozorom kraj, który na pewno dłużej niż Ameryka pomyśli.
Quezacoatl
17-10-2006, 16:27
@UP
Nie jestem 'up to date' z tym co się dzieje na świecie, ale mam poważne wątpliwości czy Afganistan jest 51 stanem USA.
Ameryka i Rosja są potęgami atomowymi i to oni powinni przestać robić bomby.
Każdy chce je mieć, i każdy nie chce by inni je mieli. Czym więcej państw posiada broń masowego rażenia, tym większa szansa że ktoś jej użyje. IMO USA długo by się zastanawiało przed zrobieniem czegoś takiego bo mają bardzo dużo do stracenia i im ta sytuacja pasuje, a takie Zimbabwe, to nigdy nie wiesz czy i kiedy się zdecydują.
Zatem: Broń jądrowa - tak, ale tylko tym którym odpowiada obecny stan rzeczy, i nie bedą chcieli go zmieniać.
@Down
He, może i nikomu, ale chodzi o porównanie tego co się ma, z tym co można stracić w przypadku wojny jądrowej, oraz z tym co można zyskać po takowej wojnie.
USA - państwo rządzące, w zasadzie mają bardzo duże poparcie, licznych wielbicieli, silną gospodarkę oraz przodują w kilku technologiach. Po wojnie atomowej mogłyby stracić pozycję mocarstwa za jakie uważane są dziś, a więc, opłaca im się?
Sierra Leone - oficjalnie najbiedniejsze państwo świata... (nie licząc tzw. 'państw upadłych') nie mają nic, ale po takiej wojnie mogliby stać się ważni, i zacząć przodować w wielu dziedzinach (o ile zadna atomówka w nich nie trafi, co jest bardzo prawdopodobne, bo są zerowym zagrożeniem). Opłaca im się?
Też nie, ale oni prędzej tej bomby użyją niż inni.
spider-bialystok
17-10-2006, 19:06
Zatem: Broń jądrowa - tak, ale tylko tym którym odpowiada obecny stan rzeczy, i nie bedą chcieli go zmieniać.
A komu to niby odpowiada obecny stan rzeczy? Nikomu.;)
Arbalest
19-10-2006, 19:05
Walnął gdzieś tą atomówkę, np w Japonii, to cała Japonia praktycznie leży......
@up
Dokladnie. Dokladnie jak walnal ja w centrum.
A ja nadal jestem za tym zeby odebrac prawa do technologi jadrowej(jzeli ona takie a) Korei i wyslania tam inspektorow.
A ja nadal jestem za tym zeby odebrac prawa do technologi jadrowej(jzeli ona takie a) Korei i wyslania tam inspektorow.
Nie sądzę, żeby miała takie prawa, ale kiedy Ty Janku zrozumiesz, że Korea zrobi, co będzie chciała. A instytucja zagranicznego inspektora w państwie takim jak Korea nie ma racji bytu.
Arbalest - broń atomowa nie jest aż tak potężna. To znaczy taka broń, jaką Korea może mieć - bo na pewno nie mają nic bardzo potężnego, dopiero odkrywają te bronie (pierwsza amerykańska bomba zniszczyła jedynie miasto, nie całe - rozłożone na kilkudziesięciu czy ilu tam wyspach - państwo).
Swoją drogą ponoć Korea uznała nałożenie na nią sankcji za wypowiedzenie wojny.
A ja nadal jestem za tym zeby odebrac prawa do technologi jadrowej(jzeli ona takie a) Korei i wyslania tam inspektorow.
A korea przyjęłaby ich z otwartymi ramionami.
Uuuła ognisty temat :evul:
A załóżmy wysztrzelą 1 atomówkę (na więcej ich niestać :P)
W nato bądź innych organizacjach zapanował chaos,dzielni amerykanie wysłali 100 milionów Herkólesów(samolot transportowy) 1mld żołnieży oraz innych pojazdo-maszyno-bombo podobnych rzeczy.Przy okazji podbili 3 państwa i rozbili 3 siatki terrorystyczno-narkotykowe.W organizacjach dalej chaos.W 598 minut po ataku żółtków amerykanie zajeli pół świata a w drógie pół przez przypadek wysłali wszystkie swoje rakiety oraz promienie gamma sramma.Potem przyleciał Kapitan Żbik i uratował świat.
I tak oto atomowa siła atomówek została pokonana przez Żbika...
To była ironia-uważam że w tak powarznym temacie potrzebna jest dawka humoru(musiałem się wypowiedzieć więć napisałem cokolwiek żeby zaistnieć)
Ci którzy nierozumieją żartu radze udać się do sklepu na rogu i go poszukać w regale z rupieciami.
NARQA
A korea przyjęłaby ich z otwartymi ramionami.
Gdyby nie przyjeli by nato. To ja juz nie wole myslec co sie stanie z ta biedna Korea ;p To cale 28 panstw jak sie nie myle by mieli na karku. XD (i jeszcze wiecej?)
Moge sie mylic, ale czy kraje, ktore wygraja wojne nie maja prawa kontrolowac to co sie dzieje na swiecie? ;/
@Janek:
I własnie po to Korea tworzy Bombę atomową.
By móc powiedzieć
"No spróbójcie dokonać inwazji"
A Poza tym - nie można byc w pełni pewnym co Korea posiada, a co nie.
I na jakim to jest etapie - takie rzeczy to mgoą być tylko domysły.
A co, jeżeli ich nie doceniamy? :P
Zazwyczaj najgorsze rozróby się robią od niedocenienia rpzeciwnika.
Ot takie niemcy chciały sobie zrobić Blitzkriega...
Dark Sven
19-10-2006, 22:42
Gdyby nie przyjeli by nato. To ja juz nie wole myslec co sie stanie z ta biedna Korea ;p To cale 28 panstw jak sie nie myle by mieli na karku. XD (i jeszcze wiecej?)
Moge sie mylic, ale czy kraje, ktore wygraja wojne nie maja prawa kontrolowac to co sie dzieje na swiecie? ;/
Tylko, że NATO jest tak pokojowe, że najpierw by poczekali negocjując, aż ci wystrzelą kolejne 3 bomby.
Uuuła ognisty temat :evul:
A załóżmy wysztrzelą 1 atomówkę (na więcej ich niestać :P)
W nato bądź innych organizacjach zapanował chaos,dzielni amerykanie wysłali 100 milionów Herkólesów(samolot transportowy) 1mld żołnieży oraz innych pojazdo-maszyno-bombo podobnych rzeczy.Przy okazji podbili 3 państwa i rozbili 3 siatki terrorystyczno-narkotykowe.W organizacjach dalej chaos.W 598 minut po ataku żółtków amerykanie zajeli pół świata a w drógie pół przez przypadek wysłali wszystkie swoje rakiety oraz promienie gamma sramma.Potem przyleciał Kapitan Żbik i uratował świat.
I tak oto atomowa siła atomówek została pokonana przez Żbika...
To była ironia-uważam że w tak powarznym temacie potrzebna jest dawka humoru(musiałem się wypowiedzieć więć napisałem cokolwiek żeby zaistnieć)
Ci którzy nierozumieją żartu radze udać się do sklepu na rogu i go poszukać w regale z rupieciami.
NARQA
Jak mi gips przeschnie i kule sobie skołuję to się przejdę do tego sklepu, bo o ile zauważyłem tu coś usiłującego być żartem, to czegoś nim będącego już nie.
Sven - albo i więcej ;S
Quezacoatl
22-10-2006, 11:09
@Gremlin
Ale wykład... ;)
Jeżeli chodzi o wojny USA to ja nawet nie wybrałem historii jako przedmiot, więc działam na tym co zasłyszałem, niemniej dzięki za naprostowanie.
Skuteczne w 10-20% przy pojedynczych rakietach przy pelnej mobilizacji systemu... pozatym Korea nie ma rakiet takiego zasiegu, mowa raczej o zawiezieniu bomby w kontenerze na statku handlowym czy cos.
Tutaj bym polemizował, 10-20% ? Tyle to stanom dają już istniejące samoloty wyposażone w lasery chemiczne, zdolne zdetonować wszelki pocisk wzbijający się w powietrze (kwestia tylko do niego dolecieć), a co jeszcze mogą tam mieć. Jak wiadomo USA nie pokazuje wielu technologi które posiada, jak w przypadku myśliwca F-18 czy bombowca B-2 albo nawet U-2 czy SR-71 BlackBird, ile te samoloty latały zanim zostały ujawnione. W zasadzie USA ujawnia swoje technologie gdy są one już przestarzałe i mają już nowsze. IMO to będzie 30-50%, ale to już kwestia przypuszczeń.
Za duzo filmow.
Minimalna masa potrzebna do wybuchu jadrowego to 200+ kg uranu albo ~30kg plutonu... bardzo kieszonkowe, a do tego dochodzi jeszcze aparatura do odpalenia bomby i kilkaset kilo olowiu zeby cie radioaktywnosc nie zabila w ciagu 15 minut.
W Little Boy'u było 64 kg uranu (to, że bomba ważyła 4 tony pomijam ^^'), z czego 700 gram 'wybombiło'. Może by się dało mniejszą, ja tam nie wiem. Ale przypuszczam, że tak. A skoro mówisz o 30 kg plutonu, to tą ilość pewnie też da się zmniejszyć.
Cytując z Wikipedii:
Kilogram plutonu-239 może wyzwolić taką energię jak wybuch 20 000 ton trotylu.
Nie wiem, czy 1 kg mógłby sam wybuchnąć, ale byłby silniejszy od Little Boy'a. I walizka ważąca 30 kg to nie jest jeszcze nic wielkiego, zapewne taki generał nie chodził sam, i ktoś nosił walizkę za niego... nie wiem, czy z tymi walizkami to prawda, ale 'gdzieś czytałem' o tychże (jednak źródła nie jestem w stanie podać, bo po prostu nie pamiętam).
Ogólnie jednak się z Tobą, Gremlin, zgadzam [ale naucz się pisać OM zamiast Ą (NiemcOM etc.) xD]
Jerkov Thundersword
27-10-2006, 12:47
Mają atom... To koniec? Mamy sie bać czy nie... ? Piszcie swoje opinie..
Rosja ma 280 "atomów" 10krotnie potężniejszych... :) Także, Korea jak będzie skakać, to zrzucą jednego "atoma" i po Korei... Ale to tyczy się każego kraju, więc to Rosji należy się wystrzegać.
tylko zeby Poludniowa w spokoju zostawili bo calkiem fajny kraj ..
Oświece wa: Stany Zjednoczone posaidają 30 tysiecy rakiet miedzykontynentalnych uzbrojonych w głowice atomowe i gotowych do wystrzelenia w ciągu około 5-15 min max. Teraz z tego co podają obce agencje wywaidowcze i skruszeni pracownicy agencji posiadaja oni okoł 1 tysiąca głwoic wodorowych znacznie potęzniejszych od "bomby cara" o sile szacowanej na 170-200 MG ton trotylu co jest niewyobrazalnym BUM!
Aha i jak sami wiecie bombe można zrzucić z samolotu wystrzelic na rakiecie lub z okrętu nawodnego lub podwodnego. Ale wodorowe tylko i wylacznie z samolotów. Powód? Za duza masa rakieta musiala by byc rozmiarów Saturn 5 zeby to wyniesc an drugi kontynent. Teraz co ma Korea:
Pare stateczkow do obrony wybrzeza z czasow ZSRR.
Okolo 13 tysiecy dzial artyleryjskich tyle co Chiny ale w wiekszosci przestarzale.
6-9 tysiecy czołgów ktore moga zostac rozwalone przez amerykanskie reczne wyrzutnie rakiet.
Troszq samolotow (dokladana is zacowana liczba nieznana) ktore nie sa zbyt nowoczesne ale maja chyba MiG 21 i z najnowszych to pare rosyjskich Su.
Okolo 4 miliony zolnierzy wyposazonychw karabiny AK ktorzy staconuja w wiekszosci na granicy.
Pare rakiet Taepong 2 ktore sa rozwinieciem amerykanskich SCUDów. Egipt im te okolo 200 rakiet sprzedal.Ich rakeita miala doleciec na alaske wpadal do morza troche za korea wiec....chociaz przez japonie to cos jakims cudem przelecialo.
Kto wygra? Odp brzmi Wujek Sam. Jedna zablakana rakieta koreanska ktora uderzy w jakas wies an zachodznim wybrzezu i amerykanskie niewidzialne dla radarów (no mzoe po otwarciu luków bombowych) B-2 albo F-117 Nighthawk
zrzuca an Phenian wodorowa bombke i na ich kompleks badawczy a z poludnia ruszy amerykansko-koreansko-japonska ofensywa a z polnocy ruscy i chinczycy wbija im noz w plecy. Zbierze sie rada bezpieczenstwa ONZ kraj sie podzieli miedzy zwyciezcow a Kimajak rpzezyje psotawi przed miaedzynarodowym trybunałem jak w Norymberdze tyle.
Kasztaniaczek
29-10-2006, 06:49
Oświece wa: Stany Zjednoczone posaidają 30 tysiecy rakiet miedzykontynentalnych uzbrojonych w głowice atomowe i gotowych do wystrzelenia w ciągu około 5-15 min max. Teraz z tego co podają obce agencje wywaidowcze i skruszeni pracownicy agencji posiadaja oni okoł 1 tysiąca głwoic wodorowych znacznie potęzniejszych od "bomby cara" o sile szacowanej na 170-200 MG ton trotylu co jest niewyobrazalnym BUM!
Aha i jak sami wiecie bombe można zrzucić z samolotu wystrzelic na rakiecie lub z okrętu nawodnego lub podwodnego. Ale wodorowe tylko i wylacznie z samolotów. Powód? Za duza masa rakieta musiala by byc rozmiarów Saturn 5 zeby to wyniesc an drugi kontynent. Teraz co ma Korea:
Pare stateczkow do obrony wybrzeza z czasow ZSRR.
Okolo 13 tysiecy dzial artyleryjskich tyle co Chiny ale w wiekszosci przestarzale.
6-9 tysiecy czołgów ktore moga zostac rozwalone przez amerykanskie reczne wyrzutnie rakiet.
Troszq samolotow (dokladana is zacowana liczba nieznana) ktore nie sa zbyt nowoczesne ale maja chyba MiG 21 i z najnowszych to pare rosyjskich Su.
Okolo 4 miliony zolnierzy wyposazonychw karabiny AK ktorzy staconuja w wiekszosci na granicy.
Pare rakiet Taepong 2 ktore sa rozwinieciem amerykanskich SCUDów. Egipt im te okolo 200 rakiet sprzedal.Ich rakeita miala doleciec na alaske wpadal do morza troche za korea wiec....chociaz przez japonie to cos jakims cudem przelecialo.
Kto wygra? Odp brzmi Wujek Sam. Jedna zablakana rakieta koreanska ktora uderzy w jakas wies an zachodznim wybrzezu i amerykanskie niewidzialne dla radarów (no mzoe po otwarciu luków bombowych) B-2 albo F-117 Nighthawk
zrzuca an Phenian wodorowa bombke i na ich kompleks badawczy a z poludnia ruszy amerykansko-koreansko-japonska ofensywa a z polnocy ruscy i chinczycy wbija im noz w plecy. Zbierze sie rada bezpieczenstwa ONZ kraj sie podzieli miedzy zwyciezcow a Kimajak rpzezyje psotawi przed miaedzynarodowym trybunałem jak w Norymberdze tyle.
Oj oj 30 tys rakiet ataomowych? Pomylilo si cie chyba z jakimmis ciezszymi balistycznymi 30 tyus rakiet wystrzelic? w 10-15 min? watpie zeby mieli 30 tys rakiet atomowych... bo przeciez nie poleca tam 30 tys amolotow....Jeszcze trzeba zwrocic uwage na koszt takich operacji to nie irak gdzie ci wyskoczy 20 buntownikow z aksami....
I na wypadek wojny oczywiscie pojada tam...POLACY....
Drzamich
29-10-2006, 09:22
Rosja ma 280 "atomów" 10krotnie potężniejszych... :) Także, Korea jak będzie skakać, to zrzucą jednego "atoma" i po Korei... Ale to tyczy się każego kraju, więc to Rosji należy się wystrzegać.
Tylko że Rosjanie mają mózg i zalezy im na kontaktach międzynarodowych.
Oświece wa: Stany Zjednoczone posaidają 30 tysiecy rakiet miedzykontynentalnych uzbrojonych w głowice atomowe i gotowych do wystrzelenia w ciągu około 5-15 min max. Teraz z tego co podają obce agencje wywaidowcze i skruszeni pracownicy agencji posiadaja oni okoł 1 tysiąca głwoic wodorowych znacznie potęzniejszych od "bomby cara" o sile szacowanej na 170-200 MG ton trotylu co jest niewyobrazalnym BUM!
Aha i jak sami wiecie bombe można zrzucić z samolotu wystrzelic na rakiecie lub z okrętu nawodnego lub podwodnego. Ale wodorowe tylko i wylacznie z samolotów. Powód? Za duza masa rakieta musiala by byc rozmiarów Saturn 5 zeby to wyniesc an drugi kontynent. Teraz co ma Korea:
Pare stateczkow do obrony wybrzeza z czasow ZSRR.
Okolo 13 tysiecy dzial artyleryjskich tyle co Chiny ale w wiekszosci przestarzale.
6-9 tysiecy czołgów ktore moga zostac rozwalone przez amerykanskie reczne wyrzutnie rakiet.
Troszq samolotow (dokladana is zacowana liczba nieznana) ktore nie sa zbyt nowoczesne ale maja chyba MiG 21 i z najnowszych to pare rosyjskich Su.
Okolo 4 miliony zolnierzy wyposazonychw karabiny AK ktorzy staconuja w wiekszosci na granicy.
Pare rakiet Taepong 2 ktore sa rozwinieciem amerykanskich SCUDów. Egipt im te okolo 200 rakiet sprzedal.Ich rakeita miala doleciec na alaske wpadal do morza troche za korea wiec....chociaz przez japonie to cos jakims cudem przelecialo.
Kto wygra? Odp brzmi Wujek Sam. Jedna zablakana rakieta koreanska ktora uderzy w jakas wies an zachodznim wybrzezu i amerykanskie niewidzialne dla radarów (no mzoe po otwarciu luków bombowych) B-2 albo F-117 Nighthawk
zrzuca an Phenian wodorowa bombke i na ich kompleks badawczy a z poludnia ruszy amerykansko-koreansko-japonska ofensywa a z polnocy ruscy i chinczycy wbija im noz w plecy. Zbierze sie rada bezpieczenstwa ONZ kraj sie podzieli miedzy zwyciezcow a Kimajak rpzezyje psotawi przed miaedzynarodowym trybunałem jak w Norymberdze tyle.
Amerykanie maja o wiele lepsza bron niz jakies bomby wodorowe.. -.- Tyle co ja wiem, ze maja pojazd , ktory porusza sie z predkoscia wieksza niz zwyczjne mysliwce. Ma ten pojazd moc wieksza od nawet setek bomb atomowych. (podobno tak slyszalem^^ no, ale czego by sie nie spodziewac) Mozecie sie zemna nie zgadzac, ale jeden z pracownikow trakiego projektu uciekl.
Uwazaj, ze Chiny i Rosja pomoga im. A jeszcze bardziej, ze uzyja tej bomby wodorowej.. To nie 2 wojna swiatowa, ze mozna by zniszczyc 1 milion ludzi, z ktorych tylko 1 jest winny. Jakby Ameryka wysadzila choc mala bombe atomowa mialaby niezle przesrane od spoloczenstwa itp. Predzej juz wysla agentow jakies oddzialy lub jak najwyzej wojsko.
Niesadze by Ameryka zaczela nawalac w cywili bombami wodorowymi.
Dobrze wiecie że Koreji chodzi o to, żeby jej obywatele myśleli, że oni maja najlepszą broń jądrową.A z tego co słyszałem, to prawdopodobnie tej całej próby w ogóle nie było...to tylko trzeńsienie ziemi w okolicach Japonji które było odczytane w bardzo sąłbym stopniu na wyspach Fenian, i miało moc podobną do wybuchu bardzo słąbej bomby jądrowej co wykorzystał Kim Jong Jl któryś tam.
Tylko że Rosjanie mają mózg i zależy im na kontaktach międzynarodowych.
Nie zapominajcie o tym, że przecież nadal wielu wysoko postawionych urzędników i wojskowych to zwolennicy dawnego ustroju...a oni nie zawachali by się użyć takiej broni.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.