Pokaż pełną wersje : Kim zostaniesz w przyszłości?
Kurnafix
21-10-2006, 10:21
Właśnie, pewnie wielu z was jest w moim wieku i niedługo będzie musiało wybrać kierunek studiów (o ile owe planujecie). Ja np. chciałbym iść na Politechnikę Rzeszowską na pilotaż. A wy?
PS. Temat skierowany do tych, którzy mają max 19 lat.
Dr.Unknown
21-10-2006, 10:47
UJ, nad kierunkiem jeszcze pomyślę.
Kwadratowe Koło
21-10-2006, 10:54
Wyzsza Szkola Aktorska:)
Uniwersytet Warszawski, na pewno informatyka.
Kurnafix
21-10-2006, 10:56
@Kwadrat
Jak będziesz zbijał kasę za rolę w jakimś filmie, to pamiętaj o kolegach z forum tibia.pl, ok? :p
Medycyna (proderostyka czy jakos tak czyli dlubanie w mordzie xD)/Weterynaria :P
Kurnafix
21-10-2006, 11:03
@Rohen, skąd takie zainteresowania? :p
Ja bym chciał do Gdańska na dziennikarstwo bądź filozofię. Myślałem też nad AWF'em ale chyba sobie daruję. ;)
Radarowiwi
21-10-2006, 11:07
Kierunek:
Gastronomia
Smacznego ;)
Vanhelsen
21-10-2006, 11:07
@Kurnafix: a ty widziałeś, aby początkujący aktor zbijał kokosy?! Co jak co, ale "artystyczne" zawody mają haaardoooo :P
Polibuda Wrocławska, coś z infą, programowanie?
..::QRAS::..
21-10-2006, 11:07
Kim bede w przyszlosci ? hmm.. chyba tylko sam Bog wie. ;]
@Rohen, skąd takie zainteresowania? :p
[oFftop=for 10 secs. plxxx] Powiem ze tylko dla kasy, imvho wolalbym leczyc zwierzeta niz komus usuwac zeba borowac... moj brat sie modli zeby do mnie nie przyjsc jak juz zaczne ten zawod bo te "legendy" o zlych dentystach wcale nie sa obalone <szatan> ;D[/oFftop=for 10 secs. plxxx]
Kurnafix
21-10-2006, 11:22
@Wieszok - to tak na wszelki wypadek jakby te kokosy zaczął zbijać :p Nie powiedziałem przecież, że ma je zbijać będąc początkującym. ;)
@Kwadrat - nie przejmuj się, to tylko żarty, nikt nie chce położyć łapy na twojej forsie (na razie :))
Peelelele
21-10-2006, 11:22
Ja w przyszłości chciałbym zostać psycholożką.
Ja chyba będę Twoim Starym, ale musze to jeszcze przemyslec, bo przeciez nie moze byc dwoch Twoich Starych ;/
Samochodem.
Phoo Phoo!
Rinnaroc
21-10-2006, 11:52
Chciałbym pracować w reklamie jako grafik(robić loga, szyldy itp.), tylko nie mam pojęcia gdzie mam iść po gimnazjum, żeby taki kierunek później studiować. Niby technikum informatyczne, ale jeszcze pomyśle :) Jakby nie wypaliło to protetyk($) ^^
Hmmmm, wojska mi się zachciało.
Niewykluczone, że pojde do Wojskowej Akademi Technicznej w Wa-wie. :]
Przynajmniej mam taką nadzieję... Ale do osiemnastki mi daleko, więc mam czas na zastanowienie się. :]
Jak się nie wykształce, to politykiem.
Xzonixek
21-10-2006, 12:06
Politologia/Lekarz/Akademia Morska lub coś normalniejszego jak Prawo i Administracja na UG
e tam, mam 21 lat ale co mi szkodzi:
PO studiach w Gd chcialbym zostac audytorem bezpieczenstwa informatycznego i wstapic do organizacji ISACA. Po malej praktyce w jakiejs firmie zbiore pare osob i wspolnie z nimi zaloze wlasna.
Pozatym na 3 roku infy pojde na zaoczna psychologie tak, zebym potem mogl prowadzic zajecia z profilaktyki uzaleznien i podobne.
A moim marzeniem jest zdobycie trenera NLP u najlepszego fachowca na swiecie;)
Zupka_Chinska
21-10-2006, 12:11
A ja na księdza, tak jak mój Tata ^^ :D
Kurnafix
21-10-2006, 12:17
@Hiey jak się nie wyksztaucisz, zajmiesz się uprawą ziemi i pójdziesz w politykę, to masz szansę zostać wiceministrem :D Możesz mieć jeszcze 4 pełnomocne wyroki, to nawet ci może pomóc :p
Tłumacz (w przyszłości może przysięgły) - Języki
Polski, Angielski, Japoński
W Wolnym czasie pisarz
Ja chyba będę Twoim Starym, ale musze to jeszcze przemyslec
I bedziesz gadal po twojstarskiemu? :D
@Topic : archeologia moze...albo historia.
Jak się nie wykształce, to politykiem.
Zboczeniec!
Zupka_Chinska
21-10-2006, 13:47
Thero, Ty mnie nawet nie strasz...8o Bo w takim wypadku jak politycy naprawdę byliby zboczeńcami, to naszym krajem rządziliby saaami zboczeńcy :D
Będe sobą.
A reszta? Bóg jeden wie ;)
Shanhaevel
21-10-2006, 14:07
Lubię biologię, może najpierw LO, a potem Akademia Medyczna?
Ghost Nieudany
21-10-2006, 14:16
Jak już dobiję za dwa lata ćwierćwiecza, to zostanę kimś tak wspaniałym jak Pan Prezydent!
wyksztalconym bezrobotnym / betatesterem w dziale obslugi klienta firmy wyspecjalizowanej w dystrybucji tanich napojow wyskokowych barwy czerwonej.
A tak na powaznie: zatrudniony jako ekspert od bezpieczenstwia w sieciach.
Narazie zwykłym szeregowym bede, a później startuje do jakiejś szkoły podoficerskiej (w Poznaniu), albo oficerskiej (Wrocław). Czas pokaże...
Nikast Shynix
21-10-2006, 14:41
@Shanhaevel: biologia... już dawno znalazłem w niej to wewnętrzne fuj... A task dokładniej to miesiąc temu, jak dostałem 2 ze sprawdzianu diagnostycznego, sprawdzającego umięjętności nabyte w szkole podstawowej... Których ze względu na moją nauczycielkę przyrody z podstawówki miałem niewiele... A dlaczego? Bo jekcja wyglądała tak: 10 minut nauczycielka pytała/robiła kartkówke, potem 30 minut gadała nie na temat, a na koniec 5 minut mówiła nam co mamy się nauczyć, bo będzie pytała. Jak ktoś czegoś nie rozumiał i się spytał, to ona go odsyłała do... rodziców!
@topic: będę studiował prawo i zostanę sędzią albo prokuratorem... będę wpędzał biedne duszyczki do więzienia... BUHAHAHA! <szatański śmiech>. A tak na serio, to sam nie wiem... Może medycyna? Może prawo? A może zostanę pilotem i zrobię zamach na wieżowce które staną na miejsu WTC? <joke>
Ja to będę robił interesy z ruską mafią. Nie bez powodu poszedłem na AE do Katowic z wybranym rosyjskim i angielskim :)
Zostanę sędzią w Kongregacji Kardynalskiej Świętej Rzymskiej i Powszechnej Inkwizycji Sacrum Officium i zrobie porządek z tym forum.
Ja mam nadzieje, ze pujde do szkoly wojskowej. Na pulkownika i wysadze wszystkich karmicieli troli hahha.
Lub jak nie wyjdzie Astrofizykiem. (ah jak ja lubie atronomie XD) I bede walczyl z kosmitami na kamienie buhahaha.
Albo na lotnictwo. (bede spitfajerem lecial^^)
Krzesław
21-10-2006, 15:36
A ja może zostanę klawiszem... Od fortepianu :D Albo jakimś robolem, bo narobiło się magistrów i ma do kogo "ty złamasie" powiedzieć :p.
A na serio to bedę managerem w Porsche B)
~>Salmon<~
21-10-2006, 16:08
Samochodem.
Tak na serio to myślę o pracy związanej z przedmiotami ścisłymi np.lekarz,farmaceuta...:o
Parys wygrywasz nagrode miesiaca, za napisanie posta i skasowanie go za chwile :P
Medycyna na UJ... takie marzenie, bo pewnie nie dam rady sie dostac (w liceum krew mnie zalewa jak slysze, ze bende musial zdawac fizyke na maturze).Najwyzej przejme firme po ojcu i zostane zawodowym prezesem.
Zillek Edonek
21-10-2006, 17:41
Samochodem.
@Down
Poprostu wiele ludzi chce zostać samochodem. I ja mówie serio.
Kurnafix
21-10-2006, 17:44
Zillek, jesteś 3cią osobą, która to mówi. Ten żart przestał być śmieszny ;).
PS. Ja chcę zostać samochodem :p
AdiTheMaster
21-10-2006, 18:44
Nooo chcialbym zostac informatykem kompy are my life :P
Hm, sprubóje dostac sie na politechnike śląską wydzial informatyczny, jak nie to, to coś związanego z inf. Póki co sie kształce w technikum inf. : ). Jako specjalizacje... to chyba sieci, albo programowanie, jeszcze nie wiem.
Zostane kierowcą, ktoś musi prowadzić te wszystkie samochody :P
Kurnafix
21-10-2006, 19:07
:D Dobry tekst xD
Kwadratowe Koło
21-10-2006, 19:19
A ja doroslym, a potem do tej szkoly :)
matematyka-informatyka jakis zawod zwiazany z tym
np. informatyk, naukowiec, praca w banku itp.
ale zawsze marze aby zostac pilkarzem, bo gram bardzo dobrze i mam ambicje ale nie mam warunkow fizycznych (niski) :-)
Zostane informatykiem.
Bede dzieciom kazal pracowac, a sam bede gral w TIBIE
EHUEHEsUSHEUHSAUEHUASHUASHUEHASUEHUASEH
:evul: :evul: :evul: :evul: :evul: :evul: :evul: :evul: :evul: :evul: :evul: :evul:
hmmm moim marzeniem byłoby dostać się na akademie muzyczną ale jak pomyślę że mature muszę zdawać żeby się dostać to wole jakiś kierunek z matematyką/geografią =p
Dark Sven
21-10-2006, 21:00
Kierunek:
Gastronomia
Smacznego ;)
O to to to to. Wreszcie ktoś godo po mojemu :P
@Shanhaevel: biologia... już dawno znalazłem w niej to wewnętrzne fuj... A task dokładniej to miesiąc temu, jak dostałem 2 ze sprawdzianu diagnostycznego, sprawdzającego umięjętności nabyte w szkole podstawowej...
Biola w pdst? Poza tym 1klasa gim to troche inna para trampek.
Ja tam na Gastronomie. Albo WSB jak siostra :*
Ale ja jeszcze mam czas:D
Z mniej realnych to kariera muzyka. Niekoniecznie gwiazda rocka. Mógłbym być muzykiem sesyjnym, albo po prostu grywać po knajpach "za piwo i chleb". Byleby związać koniec z końcem, bo najważniejsze to być szczęśliwym w swojej pracy. Z bardziej realnych? Sam nie wiem. Może dziennikarstwo?
Albo programistą Blizzarda albo menelem =\ nie wiem co bardziej mi się opłaca =\
Walekifa
21-10-2006, 21:30
Redaktorem takiego pisma jak CDA. Albo Raperem.Lubie te klimaty ;)
Ps.
Tutaj wszyscy informatyka,etc. Pięknie,pięknie. A kto by zamiatał ulice/naprawiał samochody gdyby wszyscy mieli takie ambitne plany? ;)
A kto by zamiatał ulice/naprawiał samochody gdyby wszyscy mieli takie ambitne plany? ;)Roboty podejrzewam. Tez mi sie ta fascynacja informatyka nie podoba, szczegolnie gdy widze klase o profiliu mat-inf. z mojej szkoly.
Walekifa
21-10-2006, 21:52
Wiesz,mówią że za 6 lat będą już roboty inteligentne jak myszy : > Więc nie wiem ile poczekamy na profesjonalnego sprzątacza.Że już nie wspomne innych nisko płacnych,lecz niezwykle ważnych jakby nie patrzeć pracach.
Dark Sven
21-10-2006, 21:58
Wiesz,mówią że za 6 lat będą już roboty inteligentne jak myszy : > Więc nie wiem ile poczekamy na profesjonalnego sprzątacza.Że już nie wspomne innych nisko płacnych,lecz niezwykle ważnych jakby nie patrzeć pracach.
Już widze... robota biegającego w karuzeli, i wpieprzającego ciasteczko z ogonem w górze :D
Od planów do realizacji jest dłuuuuga droga ;) więc o ulice się nie bój, zawsze znajdą się jacyś "tibiorze" co nie będą mieli na PACCa
A skąd wiecie, czy niektórzy np. nie lubią zamiatać ulic?
Ja przez 2 tygodnie byłem "Przynieś-podaj-pozamiataj" w branży budowlanej. Niby obciach, ale walić obciach jak się ma 300 zł w kieszeni ;)
Żadna praca nie hańbi.
Ale ortografia czasami tak.
Walekifa
21-10-2006, 22:26
Oczywiście,ja sam pragnę załapać się na jakąś budowę/zbieranie owoców w te wakacje,i troche dorobić.
Zostane politykiem, wystarczy mi do tego garnitur i jakas afera. Nawet matury nie bede potrzebował!
Zostane politykiem, wystarczy mi do tego garnitur i jakas afera. Nawet matury nie bede potrzebował!
I tak ją dostaniesz od Giertycha.
@up
Predzej Tibiarz zostanie naukowcem niz Giertych uzbiera na te matury dla politykow :D :D :D .
Lepiej miec rozne kierunki tak jak ja:
1:Wojsko(pulkownik)
2:Lotnictwo(pilot)
3:Astro-fizyka- XD Czasem ogladam discovery sience i mie bardzo wascynuje kosmos. Kto wie moze zostane jednym z czlonkow misji zkolonizowania marsa buahhaXD i bede czernwony! No bo przeciez kto ma sie zajmywac kosmosem na tym forum XD.
4:producentem gierek-Glownie strategii i interesuje mie system walki w "die by the sword" moze jakbym ten system walki dolaczyl do strategii to kto wie prawdopodobnie zmieni sie cala strategia ;p.
5:Grac zawodowy w kosza lub w siatke- Bede poginal w nbi ^^.
@edit to down
Nie mowilem, ze ogladanie tv mie do czegos doprowadzi. Mroducentem mozna zostac XD. Zaczynajac np jak tworcy tibi. Robic robic w wolnych chwilach i bum XD.
Co ci sie nie podoba w me ortografi? (tylko edytuj!)
3:Astro-fizyka- XD Czasem ogladam discovery sience i mie bardzo wascynuje kosmos. Kto wie moze zostane jednym z czlonkow misji zkolonizowania marsa buahhaXD i bede czernwony! No bo przeciez kto ma sie zajmywac kosmosem na tym forum XD.
4roducentem gierek-Glownie strategii i interesuje mie system walki w "die by the sword" moze jakbym ten system walki dolaczyl do strategii to kto wie prawdopodobnie zmieni sie cala strategia ;p.
No Discovery Science ci nie załatwi studiów, a by być producentem gier to trzeba mieć kasy wpizdu, więc raczej sobie daruj... Ortografia też nie zaszkodziłaby.
Wyjechać za granice i tam pracować. Co robić to niwim.
@Down: Nic dodać, nic ująć :P
Psychol(ogi)em, dentystą, tru norwegjan blek metalofcem, pierwszym człowiekiem bez wątroby.
ps no i samochodem oczywiście
OnlyM(PL)
21-10-2006, 23:59
Wlasna Firma lub Medycyna ; )
Gwiazdą rocka, królem dzielnicy tak jak Panek, albo mieć firmę spedycyjną, ew. gastronomiczną, zaopatrującą piekarnie i cukiernie. (kuwa, i to wszystko w jednym zdaniu, najpierw naucze się polskiego)
Nikast Shynix
22-10-2006, 10:16
Biola w pdst? Poza tym 1klasa gim to troche inna para trampek.
W podstawówce jest przecież przyroda... A na niej jest "bardzo dużo" o przyrodzie.
I jeszcze przypomniało mi się @topic: http://img381.imageshack.us/img381/775/handballkopiaug8eu6.gif
Rethfing on Aldora
22-10-2006, 11:16
Informatyk, albo coś w tym kierunku, może grafika komputerowa... Lub tłumacz z ang-pol i odwrotnie ;P
A ja archeologiem :PP Albo hitorykiem coś w Tym kierunku :)
Chcialbym byc informatykiem.
@do tych co chcą być politykami
"Żeby być politykiem, nie wystarczy być tylko skurwysynem, trzeba mieć jeszcze garnitur."
Ginekologiem albo przemytnikiem... :P
A tak na serio, może fotografem, albo fryzjerem, sam Bóg wie kim bede... Żeby się nie narobić, ale zarobić dużo w uczciwy sposób :)
Nooo chcialbym zostac informatykem kompy are my life :P
Informatyk ma angielski z małym palcu ;)
@topic
sam nie wiem
Ivellios Galanodel
22-10-2006, 13:05
Moim marzeniem jest zostać ginekologiem gwiazd... Ehhh
A tak serio to chirurg ogólny tak jak ojciec. Kiedyś chciałem pracować w takim czasopiśmie jak CDA, ale przeszło mi. Niskie zarobki...
daroslaw
22-10-2006, 13:19
złodziejem...
Historyk... Jakoś mnie to kręci... Albo jakaś nauka społeczna...
Yoh Asakura
22-10-2006, 15:25
Recenzentem gier komputerowych.
Patryczej
22-10-2006, 15:28
Ja bede piłkarzem i jak bede miał czas to kupie se jakiegos chara z 200 lvl i kupie se pacca i bede ciskał xD
Moge byc kominiarzem, moge byc muzykiem!
ALE ZOSTANE POLITYKIEM! POLITYKIEM Z WYKRZYKNIKIEM!
złodziejem...
Dlaczego akurat politykiem?
Doktór Lewatywa
22-10-2006, 18:33
Samolotem (będę oryginalny xD).
Elektryk wysokich napiec bo chce byc slawny
@na powaznie
Hmm
A ja se chce zostac mechanikiem samochodowym bo kocham wszystko co jeździ XD
Emerytem zostanę. Zawód z przyszłością.
lord orzech
22-10-2006, 20:11
Chce byc pilotem ;)
Od telewizora
daroslaw
22-10-2006, 20:19
Dlaczego akurat politykiem?
bo tak jest fajnie :***
Zostane sobie Twoim Starym.
A jak sie nie uda, to tak jak Hiey zostane politykiem.
Załozymy Jakąś Prawo i Samoofensywe Sprawiedliwosci czy cos.
Siergiey
22-10-2006, 21:34
samochodem....
Nosferatu
22-10-2006, 21:44
to sie Dobo z Homikiem pewnie spotkacie
ontop@ chirurg or patolog
archeologia
To zacznij odkopywac tematu z przed 2 i pol roku:)
@Topic
Bede seksologiem.
@Down
Chce byc wyrozniajacym sie ;)
A ja zostane tapicerem, będe robił meble żebyście wszyscy mieli na czym odpoczywać jak wrócicie zmęczeni z pracy, już nawet ucze sięt ego zawdou :P
Kwadratowe Koło
24-10-2006, 17:22
Ta pizzerka? Czy striptizerka?
Recenzentem gier komputerowych.
ambitnie ...:baby:
Arrivald
24-10-2006, 19:02
A ja zostane tapicerem, będe robił meble żebyście wszyscy mieli na czym odpoczywać jak wrócicie zmęczeni z pracy, już nawet ucze sięt ego zawdou :P
Za kilka lat pewnie taki zawod wogole przestanie istniec bo teraz to wszystko maszyny produkuja :P
CAŁE otoczenie namawia mnie na prawo. Sam chciałem być żołnierzem. Pomyślałem, że czymś pomiędzy może być policja... Ale najchętniej zostałbym historykiem (może nawet wykładowcą na uczelni).
teletoobis
24-10-2006, 19:10
a ja bede w przyszlosci pedalem! (by KMN)
tak na serio to ekonomia a potem cos co sie nazywa mniej wiecej europeistyką or samtfink lajk dat
Za kilka lat pewnie taki zawod wogole przestanie istniec bo teraz to wszystko maszyny produkuja :P
Ciekwawe co zrobisz jak ci sie w samochodzie rozpadnie fotel albo ktos rowali ci kanape... sam poszyjesz sobie niteczka?
A ja zostane inkwyzytorem...
Pomyślałem, że czymś pomiędzy może być policja... Ale najchętniej zostałbym historykiem (może nawet wykładowcą na uczelni).
Ty chyba nie lubisz pieniędzy :).
Ciekwawe co zrobisz jak ci sie w samochodzie rozpadnie fotel albo ktos rowali ci kanape... sam poszyjesz sobie niteczka?
Kupi nowy fotel, kanape?
Kupi nowy fotel, kanape?
Ja wole zaplacic pare dyszek i nie bende musial zmieniac calego wystroju wnetrza, bo mi nowy fotel nie pasuje.
Mazur199
25-10-2006, 20:17
kombajnistą -.-
moze gdzies do irlandi wyjade lub gdzies w polsce na n-la angielskiego or wf,jak to nie wypali to tłumacz polsko-angielski :S
Ja to będę obrotnym bezrobotnym. Zawód uniwersalny.
Henis Kario
26-10-2006, 17:24
Politechnika Wrocławska or Cambridge University.
Czarna_Mamba
27-10-2006, 14:34
Uczelnia, nie wiem, nie czytam rankingów. Ale chciałabym mieć wykształcenie wyższe medyczne i zostać osobą zajmującą się medycyną sądową oraz autopsjami. Jakoś nie brzydzę się cięcia skalpelem martwych rzeczy.
A wcale nie tak dawno chciałam zostać agentką federalną ^^
Mam nowe zajęcie. Chcę być najemnikiem, coś jak kozacy.
Uczelnia, nie wiem, nie czytam rankingów. Ale chciałabym mieć wykształcenie wyższe medyczne i zostać osobą zajmującą się medycyną sądową oraz autopsjami. Jakoś nie brzydzę się cięcia skalpelem martwych rzeczy.
A wcale nie tak dawno chciałam zostać agentką federalną ^^
Patologia? Mila specjalizacja jak nie posiada sie nosa. Bieglym w sadzie jest okropnie ciezko zostac bez znajomosci.
Kupi nowy fotel, kanape?
Z przkrością stwierdzam, że coraz mniej ludzi potrafi sobie poradzić kiedy coś się zepsuje itp. Osobiście jestem wieśniak (i sie nie wstydzę. Wręcz przeciwnie, uważam, że to wyróżnia człowieka pozytywnie) i od wczesnych lat dzieciństwa wpajano mi jak zrobić to i tamto. Teraz w klasie (Do szkoły chodzę w mieście) uchodzę za złotą rączkę... (Nie żebym się chwalił ale stwierdzam tylko, że większość społeczeństwa stała się tak delikatna, żę boi się brudzić sobie ręce)
Z przkrością stwierdzam, że coraz mniej ludzi potrafi sobie poradzić kiedy coś się zepsuje itp. Osobiście jestem wieśniak (i sie nie wstydzę. Wręcz przeciwnie, uważam, że to wyróżnia człowieka pozytywnie) i od wczesnych lat dzieciństwa wpajano mi jak zrobić to i tamto. Teraz w klasie (Do szkoły chodzę w mieście) uchodzę za złotą rączkę... (Nie żebym się chwalił ale stwierdzam tylko, że większość społeczeństwa stała się tak delikatna, żę boi się brudzić sobie ręce)
To efekt uboczny zmian z komunizmu na kapitalizm-po co naprawiac cos samemu jak moza zaplacic za to komus kto pozornie powinnien potrafic to lepiej wykonac? Kiedys kazdy robil wszystko sam, bo zwyczajnie nie bylo prawie rynku uslug a jak byl to niedostepny dla normalych ludzi.
Cederiel
28-10-2006, 08:27
Ja chce isc na informatyke jak natenczas. Ale nie wiem, byc moze zmienie zdanie za pare lat ;]
OnlyM(PL)
28-10-2006, 12:32
Ahhh... moje takie skryte marzenie to byc agentem CIA '; <
@UP
MAmy podobne marzenia :)
Najchętniej poszedłbym na kierunek związany z informatyką lub elektroniką, pewnie na PW lub Wojskowej Akademii Technicznej.
Za kilka lat pewnie taki zawod wogole przestanie istniec bo teraz to wszystko maszyny produkuja
Niom zgadzam się w 75% z tym :D
A jeśli zostaną to pewny kierunek ----> INFORMATYKA :)
Patologia? Mila specjalizacja jak nie posiada sie nosa. Bieglym w sadzie jest okropnie ciezko zostac bez znajomosci.
Jaka patologia. Na kazdych studiach medycznych w pierwszym semestrze masz zajecia w prosektorium. W dalszych latach ma sie takze sekcje na swiezych zwlokach.
Z tego co wiem, na studiach prawniczych tez na ktoryms roku sa sekcje.
Jaka patologia. Na kazdych studiach medycznych w pierwszym semestrze masz zajecia w prosektorium. W dalszych latach ma sie takze sekcje na swiezych zwlokach.
Z tego co wiem, na studiach prawniczych tez na ktoryms roku sa sekcje.
Co innego miec zajecia przez kilkanascie-dziesiat godzina co innego pracowac od 9-17 z trupami przez cale zycie. Ja bym nie mogl. Plusem jest to, ze przynajmniej roboty nie mozna spaprac, bo klient nie moze przyjsc ze skarga.
Nosferatu
29-10-2006, 18:12
praca z trupami moze byc milsza niz praca z zywymi
Co innego miec zajecia przez kilkanascie-dziesiat godzina co innego pracowac od 9-17 z trupami przez cale zycie. Ja bym nie mogl. Plusem jest to, ze przynajmniej roboty nie mozna spaprac, bo klient nie moze przyjsc ze skarga.
Czlwiek sie poprostu przyzwyczaja. Proste.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.