|
Notki |
O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) |
![]() |
|
Opcje tematu |
![]() |
#1 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 23 04 2004
Lokacja: Jastrzębie Zdrój Kolor skóry: Biały!
Posty: 809
Stan: Niegrający
Imię: Gieksa Jastrzebie
Profesja: Knight
Świat: Celesta
Poziom: 8
Skille: 23/25
Poziom mag.: 1
|
![]() Od jakigoś czasu widuję userów mających w mnicku różne satanistyczne symbole, np. użytkownicy: hades_666, radek_666. Nie wiem jak ,wam innym forumowiczom ale mi się to nie podoba
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 03 2004
Lokacja: from Dwarves Lands...
Posty: 1,289
|
![]() Cytuj:
__________________
Smoki powinny być okrutne, chytre, nieczułe i straszne. Ale coś ci powiem, czlowieku.... Smoki nigdy nie paliły na stosie, nie torturowały, nie rozpruwały na kawałki i nie nazywały tego moralnością. Terry Pratchett, "Straż! Straż!" ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Tibiaspy.com
Data dołączenia: 10 11 2003
Lokacja: Wrocław
Posty: 4,083
|
![]() Elite user brzmi lepiej napewno niz "uzytkownik forum", chociaz faktycznie, wieszok za duzo osob poprzyjmowal :/. A co do 666 - jak kazdy nick, chociaz faktycznie, 99% osob nie wie, co to w ogole oznacza...
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 22 09 2003
Posty: 332
![]() |
![]() Co do satanizmu: Ostatnio czytałem pamiętnik satanisty. Wymiękłem w połowie rozdziału szóstego (z 19). Opisano tam jak świeżo upieczona matka zjadła serce własnego noworodka. Nie mam pojęcia czy to historia opisana na faktach, ale chyba jednak tak.
Co do nicków: Nie przeszkadza mi to, podobnie jak nia przeszkadzają mi pentagramy itp. Dopóki jest to głupia zabawa - wszystko jest dopuszczalne. Ja sam często używam zwrotu "Sieg Heil" (Witaj Wodzu). Tak witali się naziści. Mimo to nadal uważam że hitler był strasznym chu.jem. Po prostu uważam, że fajnie to brzmi... ... no i oczywiście kolesie na http://forums.zdaemon.org się tego czepiali ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 23 04 2004
Lokacja: Jastrzębie Zdrój Kolor skóry: Biały!
Posty: 809
Stan: Niegrający
Imię: Gieksa Jastrzebie
Profesja: Knight
Świat: Celesta
Poziom: 8
Skille: 23/25
Poziom mag.: 1
|
![]() Przykłady opisane prze ciebie, Baron czyli: kibicowanie i grupa są to sprawy błache (przeciż mogę przestać kibicować, i zmienić rangę pod nickiem). A pojęcie nieba i piekła, to sprawy (choć troszkę) ważniejsze. Przecież zależy nasze życie, do czego zmieżamy w życiu itp. A oni mogą wiedzieć o sataniźmie tyle co ja (czyli bardzo mało) a dodają dopisek 666,bo "jest na czasie".
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Nieobecny.
|
![]() Słuchaj, jeżeli pisze 666 w nicku, ma symbole satanistyczne, to jego sprawa. Albo kiedyś pójdzie po rozum do głwy, albo jest satanistą. To jego wybór. Nie znasz człowieka- nie nawracaj go na siłę, bo może się zrazić i będzie jeszcze gorzej.
Poszukaj w słowniku słowa TOLERANCJA |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 29 11 2003
Posty: 2,117
|
![]() Scor, troche przesadzasz, tolerancyjnym mozna byc np. dla ludzi o odmiennej orientacji, ale nie dla satanistow. Zastanow sie przez chwile dlaczego...
A co do samego '666' - gotow jestem sie zalozyc, ze wiekszosc z ludzi uzywajacych tej liczby nie ma zielonego pojecia, co ona znaczy, a wstawia ją, zeby pokazac jaki to on jest l33t ziąm. Taki pentagram np. to tak naprawde tez w sumie niewiele ma z tym wszystkim wspolnego... ot, takie durne stereotypy... |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Tibiaspy.com
Data dołączenia: 10 11 2003
Lokacja: Wrocław
Posty: 4,083
|
![]() @Hoomik : nie zgadzam sie z toba. Jesli jestes katolikiem - wg Przykazan Bozych, osoba, ktora nie wierzy w Boga, jest nie tyle co zla, ale napewno nie trafi do Nieba. Skoro w kazdej religii tak jest, to oznacza, ze wszyscy trafia do piekla?
![]() A co do 666 - wiekszosc nie wie co to znaczy, a chce byc na topie. Tak samo z pentagramem - wiekszosc rysuje go NIEPOPRAWNIE. Wiekszosc rysuje go w stylu gwiazdka na gorze, dwie gwiazdki po srodku, dwie gwiazdki na dole co oznacza czlowieka z rozlozonymi rekoma lub (jak wspominaja w niektorych momentach Swiete Pisma ukrzyzowanego Chrystusa).Pentagram (znak szatana) powinno sie rysowac tak : dwie gwiazdki na gorze, dwie gwiazdki po srodku i jedna na dole. Te dwie * oznaczaja rogi szatana...ale to tak nawiasem mowiac. A dla ciekawych - nie, nie jestem satanista, tylko wiec co nieco o tych sprawach. Ostatnio edytowany przez Ashlon - 23-09-2004 o 19:19. |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |||||||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 03 2004
Lokacja: from Dwarves Lands...
Posty: 1,289
|
![]() Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
__________________
Smoki powinny być okrutne, chytre, nieczułe i straszne. Ale coś ci powiem, czlowieku.... Smoki nigdy nie paliły na stosie, nie torturowały, nie rozpruwały na kawałki i nie nazywały tego moralnością. Terry Pratchett, "Straż! Straż!" ![]() |
|||||||
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 29 11 2003
Posty: 2,117
|
![]() @Nekromanta:
"ani nie robi rzeczych SPRZECZNYCH z moja religia" - samo wyznawanie filozofii satanistycznej jest juz sprzeczne z religa (ofc mowie o chrzescijanstwie, a zakladam ze wlasnie o ta religie Ci chodzi) i dekalogiem. Chociaz imho nie jest to do konca "rezygnacja" z tej religii. No bo w koncu jezeli jest ten zły (szatan), to musi być też ten dobry (bóg). Jest to jednak swego rodzaju odłam, bo nie czci się tego jedynego prawidłowego boga... "Ale jesli sklada z ludzi - juz cos mam do chlopaka." - a to juz jest najzwyklejsze morderstwo. a w ogole to dla mnie wszystkie te religie sa smieszne - jak mozna wierzyc, ze cale twoje zycie, kazdy twoj ruch, czynnosc przez ciebie wykonana jest z gory zaplanowana (chociaz to sie chyba nazywa "przeznaczenie" ;]) przez jakies sily nadnaturalne... ja czuje sie panem wlasnego losu, nie zamierzam wierzyc, ze ktos tam w gorze bedzie mnie oceniac za to, co w zyciu zrobilem. Niby dlaczego mialby miec takie prawo? Kto mu je nadal? Biblijny bog tez przeciez nie jest idealem... no i skoro ma taka wielka moc, to dlaczego pozwolil, zeby ludzie zbuntowali sie przeciwko niemu i wyznawali innych bogow? Ze co, ze wolna wola? Bullshit imo. Gdyby tak bylo, to nie moglby karac ludzi za to, ze wierza w innego boga, bo to w koncu jest ich wybor i on musi to uszanowac. A ze kary byly, to wiedza wszyscy... chociazby Noe i potop... albo niewola chrzescijan w Egipcie - podobno uczynil serce faraona, ktory Izraelitow trzymal na lancuchu twardym, kiedy Mojzesz prosil o wypuszczenie ludu... i co, kaprys wszechmocnego? "Uczynie go nieczulym chamem, a za kare, ze jest wlasnie takim, zesle na niego plagi..." dla mnie jest to troche pozbawione sensu. I w ogole cala Biblia jakos tak nie trzyma sie kupy. Ale dobra, dosc tego, bo sie rozpisywac zaczynam, a my tu o satanizmie rozmawiac mielismy ![]() satanizm jest be ;] |
![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 08 2004
Lokacja: Wrocław
Wiek: 35
Posty: 664
|
![]() Co cie tak baron wkurza to? Napewno niejestes satanista
![]() Satanista to człowiek zły słyszałem o ludziach ,ktorzy wystapili z satanistow i byli scigani po calym kraju. Satanism to najgorsze co moze byc. @hoomik: zobaczymy czy na łozy smierci tez bedziesz tak mowil( niemowie, że nie, lecz wiekszosc własnie wtedy sie nawraca) PS: Kto dał mu taie prawo? jest stwórca wszechswiata... a pozatym jak mozna zrozumieć Boga jak uzywamy jedynie 4% mozliwosci swojego mózgu? Edit 2: Nigdy neibede tolerowal satanistow... satanisci wiedza e skoncza w piekle, wiec poco wlasciwie to robia? (czcza szatata) Ostatnio edytowany przez Nightwalker - 23-09-2004 o 20:52. |
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 23 02 2004
Wiek: 35
Posty: 282
|
![]() Kaldrick Yebnij rozpiske o satanizmie przynajmniej wazniejsze rzeczy, przyda się do tematu i sam jestem ciekawy, albo podaj źródło. Znam osoby które noszą symbole,napisy o których nie mają pojęcia. I robią z siebie kompletnych błaznów gdy zaczynają gadać o czymś o czym nie mają pojęcia, lub powtarzając coś co usłyszeli,przeczytali.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Użytkownik Forum
|
![]() @up
www.satan.pl <-- z tego ja sie dowiadywalem , nie wiem czy to wiarygodnie zrodlo
__________________
.hail Metal Militia.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 29 11 2003
Posty: 2,117
|
![]() @Nightwalker:
"zobaczymy czy na łozy smierci tez bedziesz tak mowil( niemowie, że nie, lecz wiekszosc własnie wtedy sie nawraca)" - na łoże śmierci jeszcze mi sie nie spieszy, a na razie staram się ogólnie zapoznać z każdą religią, co by je ze sobą porównać... "Kto dał mu taie prawo? jest stwórca wszechswiata... " - udowodnij. Afaik wszechświat powstał dzięki Wielkiemu Wybuchowi. A jeżeli przed WW nie było wszechświata, to może oznaczać, że nie było niczego - a jeżeli nie było niczego, to nie było też boga (?). |
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 30 01 2004
Lokacja: Lublin
Wiek: 36
Posty: 203
|
![]() [quote=Nekromantasklada ofiary z np owiec itp - prosze bardzo, niech sobie bedzie.Ale jesli sklada z ludzi - juz cos mam do chlopaka.[/QUOTE]
czyli uwazasz ze jak ktos zabija zwierzeta to dobrze? nie wiem czy masz jakies zwierze ale watpie czy jakbys mial jakiegos pupila to chcialbys zeby ktos zlozyl go w ofierze. dla mnie zabicie zwierzecia jest taka sama zbrodnia jak zabicie czlowieka. edit: blad Ostatnio edytowany przez Rincewind - 25-09-2004 o 12:21. |
![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 10 2003
Lokacja: Spod Budki z Piwem
Wiek: 41
Posty: 566
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Bahzell
Gildia: The Twilight of Doom
Świat: Chromaggus
Poziom: 80
Skille: 400/400
|
![]() God Demet rzucacie się jakby było o co :/ Pomyślmy logicznie. Gdyby dominującym wyznaniem w kraju naszym nie był katolicyzm a np. staroceltyckie wierzenia, to to czy koleś ma 666 w nicku czy też 1789320 i nagiego Karmella na avatarze, nikogo by to nie obeszło. Dopóki jedynym oznakiem orientacji bardziej dołowej, danego użytkownika jest 666 w nicku to nie mam nic do niego. Jeśli koleś zacząłby bredzić o wysławianiu szatana no to wtedy można by wszcząć jakieś działania. Zresztą jeśli czepiacie się 666 w nicku to z tego samego powodu nie powinniśmy używać komputera jak i oglądać Polsatu (bo ojciec dyrektor Rydzyk wykrył powiązania).
Bajdewaj użytkownicy internetu w Polsce nadal są mniej lub bardziej anonimowi, a to pozwala im na wybieranie sobie nicków jakie chcą i nikt ich nie sprawdzi. |
![]() |
![]() |
![]() |
#17 | ||||||||
Tibiaspy.com
Data dołączenia: 10 11 2003
Lokacja: Wrocław
Posty: 4,083
|
![]() Oiiiii widze, ze rozpetalem piekielko
![]() ![]() @Kaldrick : Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
![]() Offtopic : sledzu zachorowal, no i chlopak nie ma jak po ciebie pojsc ![]() ![]() @hoomik : Cytuj:
A mnie guzik obchodzi, czy taki czlowiek wyznaje satanizm, wielobostwo, wierzy w boga-slonce, czy zielonej ludziki albo drzewo.Niech sobie wierzy, jego decyzja. On wie co jest dla niego sluszne, a nie ja. A co do morderstwa - jesli nie patrzymy na religie, podlega to prawu. Jeszcze jedna mala sprawa - o tym odlamie. Z Pisma Swietego "gdy sie jedna owca zgubi, pasterz zostawi swoje 99 owiec, pojdzie szukac tej zagubionej.A gdy ja znajdzie ta zgubiona, zaprosi wszystkich na wieczerze, aby to uczcic. Dla pasterza o wiele wieksza radosc sprawi znalezienie zgubionej owcy, niz powrot z 99 owcami.Tak samo dla Boga o wiele radosniej jest miec w Niebie jednego nawroconego grzesznika, niz 99 sprawiedliwych".Jesli osoba, ktora nie wierzyla w Boga, nawroci sie na jego religie, SZCZERZE, to nie wydaje mi sie, aby Bog go odtracil. @nightwalker Cytuj:
Cytuj:
@ i znowu hoomik : Cytuj:
@Rincewind : Cytuj:
Dziekuje za uwage ![]() Ostatnio edytowany przez Ashlon - 23-09-2004 o 22:45. |
||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 29 11 2003
Posty: 2,117
|
![]() ładna dyskusja sie wywiazuje
![]() @Nekro: "Z Pisma Swietego >gdy sie jedna owca zgubi, pasterz zostawi swoje 99 owiec, pojdzie szukac tej zagubionej.A gdy ja znajdzie ta zgubiona, zaprosi wszystkich na wieczerze, aby to uczcic<" - od zawsze wiedzialem, ze oni tam kazda okazje do urzadzenia biby wykorzystuja ![]() "Jesli jestes chrzescijaninem" - a co, jesli nie jestem...? "powinienes wiedziec, ze Bog pisze sie z duzej litery, nawet znajac ortografie (imie)" - slowo "bog" nie jest imieniem, ino dla chrzescijan nabiera jakiegos specjalnego znaczenia. Zauwaz, ze np. egipski bog piszesz juz z malej litery, a to w koncu jest dokladnie ten sam wyraz... "Po drugie, skoro Bog jest wszechmocny -skad wiesz, czy on nie zrobil tego wielkiego wybuchu? (btw to powinno byc z malej literki...)" - no jezeli jest taki wszechmocny, to po jaka cholere robil ten WW? I to sie akurat pisze z duzych liter ![]() "Tez dziwne - wg ciebie wielki wybuch >zrobil< Boga?" - ech, ja tu sie tak rozpisuje, a ty nadal nie kumasz o co mi chodzi... wg mnie boga _nie_ ma, a co za tym idzie, nie mogl go zrobic ani wybuch, ani na odwrot... Fak, glupio sie odpisuje o 6:40 rano :/ |
![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 08 2004
Lokacja: Wrocław
Wiek: 35
Posty: 664
|
![]() Dzieci ciemności
Tomasz Jastrzębowski O satanistach słyszymy kilka, czasem kilkanaście razy w roku — głównie przy okazji popełnianych przez nich przestępstw. Media w dramatycznych relacjach donoszą o zdemolowanych cmentarzach, odnalezionych miejscach kultu czy wreszcie o popełnionych zabójstwach i samobójstwach. W społecznej świadomości wytworzył się obraz satanisty — człowieka młodego, ubierającego się na czarno, najlepiej z długimi włosami i słuchającego agresywnej, metalowej muzyki. Obraz ten nie do końca jest nieprawdziwy — twierdzą zarówno sami sataniści, jak i osoby profesjonalnie zajmujące się działalnością sekt. Większość z nas wie o nich niewiele. Mimo to wzbudzają strach i przerażenie — sataniści. O satanistach słyszymy kilka, czasem kilkanaście razy w roku — głównie przy okazji popełnianych przez nich przestępstw. Media w dramatycznych relacjach donoszą o zdemolowanych cmentarzach, odnalezionych miejscach kultu czy wreszcie o popełnionych zabójstwach i samobójstwach. W społecznej świadomości wytworzył się obraz satanisty — człowieka młodego, ubierającego się na czarno, najlepiej z długimi włosami i słuchającego agresywnej, metalowej muzyki. Obraz ten nie do końca jest nieprawdziwy — twierdzą zarówno sami sataniści, jak i osoby profesjonalnie zajmujące się działalnością sekt. Czarny strój, metalowa muzyka oczywiście mogą być atrybutami wyznawców szatana, jednak najczęściej posługują się nimi tzw. pseudosataniści. Chcąc wyjaśnić różnice między tymi grupami, należy cofnąć się do lat sześćdziesiątych XX wieku — gdy satanizm powstał. Szatańska Rosemary Twórcą kościoła szatana był niejaki Anton Szantor La Vey (1930–1997). W Stanach Zjednocznonych ukazało się dotychczas kilkanaście jego biografii, jednak wiele faktów pozostało wciąż niesprawdzonych. Według biografów La Vey był kolejno: cyrkowcem, muzykiem w nocnych klubach, oraz... kolekcjonerem blondynek (przechwalał się łatwym podbiciem serca Marylin Monroe w czasach, gdy ta była striptizerką). Słynął także ze zbierania makabrycznych przedmiotów, był fotografem wydziału zabójstw policji w San Francisco (podobno legitymował się policyjną odznaką z numerem 666). Na początku lat 60. La Vey wraz z reżyserem filmowym Kennethem Angerem założyli ekscentryczne i bluźniercze „Koło Magiczne”. W noc Walpurgi (z 30 kwietnia na 1 maja) 1966 roku La Vey, zgodnie z magicznym rytuałem, ogolił głowę i ogłosił przekształcenie „Koła Magicznego” w kościół szatana. Warto pamiętać, że lata 60. to w USA okres hipisowskiej rewolucji, czas buntu przeciwko ortodoksyjnym tradycjom, społecznym hierarchiom, religijnym nakazom. Zjawiskom tym towarzyszył wzrost zainteresowania okultyzmem oraz magią. Wydana wówczas powieść Iry Levin Dziecko Rosemary trafiła więc na bardzo podatny grunt. Książka (określała rok 1966 mianem „Pierwszego Roku Nowej Ery”), a później jej ekranizacja stały się obowiązkowymi pozycjami wszystkich satanistów. Przy realizacji filmu pomagał Romanowi Polańskiemu również La Vey, który był konsultantem ds. okultyzmu, a także wcielił się w rolę filmowego diabła. Dzieło swojego życia — Biblię szatana — La Vey napisał właśnie na fali artystycznego triumfu Dziecka Rosemary oraz wzrastającego zainteresowania satanizmem. Co ciekawe, twórca kościoła szatana nie wierzył w istnienie cielesnej postaci diabła. Satanizm był dla niego ultraliberalną, skrajnie egoistyczną filozofią życia. Laveyowski satanizm nie zmuszał do przemocy (choć w wielu wypadkach ją akceptował). Do podstawowych praw satanizmu zaliczają się m.in. następujące zalecenia: „Nie wyrażaj swoich rad, jeżeli nie jesteś o to proszony”, „Kiedy jesteś w cudzym domu, okaż mu respekt lub jeżeli nie potrafisz, nie chodź tam”, „Nie krzywdź małych dzieci”, „Nie zabijaj zwierząt, chyba że zostaniesz zaatakowany lub będziesz potrzebował pożywienia”. Kogo się bać? Powyższe stwierdzenia nie przystają do zachowań powszechnie uważanych za satanistyczne — dewastacji cmentarzy, zabijania ludzi i zwierząt. Stąd większość działających w Polsce grup określa się mianem pseudosatanistycznych. W rzeczywistości wiele aktów przemocy i wandalizmu to ekscesy chuliganów, którzy dla idiotycznego wybryku na miejscu przestępstwa pozostawiają satanistyczne symbole. Oczywiście jest to pewnego rodzaju uproszczenie, przez 30 lat wykształciło się bowiem wiele odmian satanizmu. Różne jego nurty w różny sposób podchodzą do kwestii przemocy i okrucieństwa. Większość z nich dopuszcza użycie przemocy w sytuacji zagrożenia, zaleca zemstę za doznane krzywdy. Powyższy podział na pseudosatanistów i satanistów prawdziwych nie ma służyć usprawiedliwianiu czy wybielaniu pewnych jego form. Jednak dokładne zdefiniowanie problemu wydaje się niezbędne do skutecznej walki z satanizmem. W polskim prawie karnym nie ma osobnych przepisów dotyczących satanistów. Przestępstwa przez nich popełniane są traktowane na równi z innymi. Krzysztof Wiktor, sekretarz Międzyresortowego Zespołu ds. Nowych Ruchów Religinych, dostrzega w Polsce istnienie dwóch nurtów — satanizmu subkulturowego (pseudosatanizmu) oraz satanizmu ideologicznego. Dokładne oszacowanie liczby wyznawców nie jest możliwe. Z policyjnych kartotek wynika jedynie, że w Polsce co roku popełnianych jest kilka zabójstw, które mogą mieć podłoże satanistyczne. Zdaniem Wiktora, znacznie groźniejsza jest jednak działalność grup ideologicznych — są niebezpieczne, bo zmieniają światopogląd ludzi, przenikają tkankę społeczną z niebezpiecznymi ideami (nie tylko La Veya, ale także Schopenhauera, Nietzschego). Promują kult siły, brak akceptacji dla słabości. Według danych Międzyresortowego Zespołu ds. Nowych Ruchów Religinych (działającego w strukturach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych), w największych polskich miastach istnieje 5–10 świątyń szatana. Łącznie należy do nich około kilkuset osób. Zagrożenia, o których mówi Krzysztof Wiktor, są tym poważniejsze, że do wspomnianych świątyń należą głównie ludzie wykształceni, nieźle sytuowani i, co najważniejsze, zajmujący ważne stanowiska. satanistach słyszymy kilka, czasem kilkanaście razy w roku — głównie przy okazji popełnianych przez nich przestępstw. Media w dramatycznych relacjach donoszą o zdemolowanych cmentarzach, odnalezionych miejscach kultu czy wreszcie o popełnionych zabójstwach i samobójstwach. W społecznej świadomości wytworzył się obraz satanisty — człowieka młodego, ubierającego się na czarno, najlepiej z długimi włosami i słuchającego agresywnej, metalowej muzyki. Obraz ten nie do końca jest nieprawdziwy — twierdzą zarówno sami sataniści, jak i osoby profesjonalnie zajmujące się działalnością sekt. Na szczęście nie wykształcił się dotąd w Polsce satanizm pokoleniowy. Jest on szczególnie niebezpieczny, gdyż w tej formie wykształceni rodzice wychowują w satanistycznym duchu swoje dzieci, co w prostej linii prowadzi do patologicznych zachowań w rodzinie. Najbardziej liczne są w Polsce grupy pseudosatanistyczne. W samej Warszawie jest ich kilka. Zdaniem Jowity Kuryłek, socjologa pracującego w warszawskim Dominikańskim Ośrodku Informacji o Sektach i Nowych Ruchach Religijnych, grupy pseudosatanistyczne są efektem oddziaływania kultury masowej. — Młodzi ludzie przyswajają sobie wzory zachowań. Często nawet nie znają Biblii szatana albo wybierają sobie z niej tylko to, co im się podoba — mówi Kuryłek. To właśnie te grupy najczęściej organizują czarne msze, podczas których składają krwawe ofiary (ideologiczny satanizm laveyowski całkowicie odrzuca możliwość składania żywych ofiar), oraz dokonują rytualnych zabójstw. Co ważne, ich ofiarami są najczęściej inni sataniści. W odróżnieniu od grup ideologicznych pseudosatanistami zostają przeważnie ludzie młodzi. — Często są to dzieci z rozbitych domów, którym brakowało autorytetu ojca — opowiada Kuryłek. Ze względu na przestępczą działalność takich grup bardzo ciężko jest je opuścić. Młodzi ludzie, którzy chcą zerwać z satanizmem, wielokrotnie są zastraszani przez pozostałych członków sekty, grozi im się nawet śmiercią. — Boją się do nas przychodzić — martwi się Jowita Kuryłek. Bezsensowna zbrodnia Według Ośrodka Informacji o Sektach liczba osób należących do grup pseudosatanistycznych stale rośnie. Systematycznie pojawiają się bowiem nowe bodźce — wypływające ze współczesnej kultury masowej — filmy o tematyce okultystycznej, piosenki, do obiegu trafiają także tłumaczenia (często bardzo nieudolne) zagranicznych artykułów satanistycznych. Osoby profesjonalnie zajmujące się problematyką sekt narzekają na negatywną rolę, którą odgrywają polskie media. Podsycanie atmosfery sensacji i grozy powoduje z jednej strony wzrost zainteresowania satanizmem wśród młodzieży, a z drugiej panikę — zwłaszcza w lokalnych społecznościach. Mieszkańcy wielu polskich miasteczek są dziś zwyczajnie przerażeni, gdy widzą na swych ulicach ubrane w czarne koszulki grupy młodych ludzi. Najgłośniejsze satanistyczne zabójstwo w Polsce miało miejsce dwa lata temu w Rudzie Śląskiej. Podczas czarnej mszy 20–letni Robert i 22–letni Tomasz zamordowali dwójkę nastolatków: Karinę i Kamila. Zbrodniarzy doskonale pamięta podinspektor Stefan Neniczka, z–ca komendanta miejskiego w Rudzie Śląskiej. — Przez lata służby w wydziale zabójstw widziałem wiele morderstw, ale tak bezsensownej zbrodni nigdy. Przecież nikt o zdrowych zmysłach nie może wierzyć w tę ideologię — opowiada Neniczka. Dwójka rudzkich morderców bardzo chętnie opowiadała policjantom o swoim satanizmie. — Jeden z zabójców do końca był hardy, jednak drugiego chyba sumienie trochę męczy — wspomina komendant. Tragedia, która rozegrała się w opuszczonym bunkrze, odbiła się szerokim echem w ogólnopolskich mediach. Nie zabrakło dziennikarzy, którzy próbowali z Rudy Śląskiej uczynić centrum polskiego satanizmu. Po kolejnych telefonach od żurnalistów poszukujących w mieście wyznawców diabła Neniczka nie wytrzymał i zażartował sobie z jednej z dziennikarek. — Spytałem, czy chce zobaczyć prawdziwą satanistyczną świątynię. Oczywiście chciała. Zaprosiłem ją do bloku, w którym mieszkam — opowiada ze śmiechem Neniczka. Z–ca komendanta miejskiego w Rudzie mieszka w zwyczajnym polskim wieżowcu, na klatkach schodowych budynku bez trudu odnaleźć można satanistyczne symbole. Czy to oznacza, że blok pana komendanta zamieszkują wyznawcy kultu szatana? Zapewne nie, większość tych napisów pozostawiają po sobie ludzie, którzy w rzeczywistości nie rozumieją znaczenia tych znaków i na szczęście nie byliby w stanie wcielić w życie satanistycznych idei. Osobną, w praktyce niemożliwą do oszacowania, grupę stanowią sataniści indywidualiści — osoby niepowiązane z żadnymi świątyniami czy grupami. Najczęściej są to ludzie, którzy wyznają satanizm w jego pierwotnej laveyowskiej formie. Dla nich ważniejsza od obrzędowości jest ideologia sławiąca siłę, niezależność, ultraliberalizm, hedonizm. Różnorodność grup satanistycznych sprawia, że trudno wskazać środowisko, które najbardziej narażone byłoby na pokusę wstąpienia do kościoła wyznawców diabła. Pseudosatanistami najczęściej zostają ludzie młodzi, przeważnie z patologicznych rodzin. Z ideologią satanistyczną spotykają się w szkole lub w swoich grupach rówieśniczych. Pociąga ich potęga siły, bezkarność, możliwość odrzucenia nietolerowanego przez nich świata. Z reguły szybko wstępują na drogę kryminalną, co sprawia, że sektę bardzo trudno jest opuścić (ze względu na presję zamieszanych w te same przestępstwa osób). — Dla wielu osób jest to początek drogi ku degradacji społecznej — mówi Jowita Kuryłek. Diabeł w sieci Sataniści ideologiczni oraz indywidualni to osoby starsze, lepiej (często bardzo dobrze) wykształcone. Ich chęć wstąpienia do sekty jest świadoma — najczęściej są pod wpływem zauroczenia poglądami La Veya bądź innych satanistycznych autorów. Grupy te działają mniej spektakularnie od pseudosatanistów, stąd są mniej rozpoznane. Źródłem wiedzy na ich temat mogą być tworzone przez członków tychże grup strony internetowe. Ich odnalezienie nie nastręcza żadnych trudności. Wpisanie do dowolnej wyszukiwarki internetowej słowa „satanizm” powoduje wyświetlenie co najmniej kilkunastu polskich stron o tematyce satanistycznej. Dotyczą one praktycznie wyłącznie satanizmu ideologicznego. Co ciekawe, twórcy tych stron z równą zaciekłością walczą z Kościołem katolickim, jak i pseudosatanistami, oskarżając ich o kreowanie fałszywego wizerunku wyznawców diabła. Szczególnie wyśmiewane jest składanie ofiar ze zwierząt, zwłaszcza czarnych kotów. Z internetowych stron bez najmniejszych kłopotów pobrać można pełną wersję laveyowskiej Biblii szatana, przeczytać podstawowe zasady i prawa wyznawców kultu diabła. Satanistyczne witryny nie mają jednak charakteru agitacyjnego, niektórzy autorzy wręcz nalegają, by dokładnie się zastanowić nad przystąpieniem do ich grona. Jedyna rzecz, której na pewno na satanistycznych stronach nie znajdziemy, to personalia autorów i miejsca spotkań satanistów. Anonimowość Internetu sprawia, że w ocenie fachowców jest on doskonałym medium do przenoszenia treści satanistycznych, podobnie zresztą jak i wszelkich innych, nieakceptowanych powszechnie przez społeczeństwa. Nie należy jednak traktować komputerowej sieci jako siedziby szatana (mimo że są osoby udowadniające, że skrót WWW po przekształceniu na kod liczbowy można zapisać jako diabelską liczbę 666). W polskim Internecie działają oficjalnie dwa służące do sieciowych pogawędek kanały, których tematem jest szatan. I choć śledziłem odbywające się tam dyskusje przez kilka godzin, to nie natknąłem się na dysputy satanistyczne. To oczywiście nie oznacza, że wyznawcy diabła nie kontaktują się przez Internet. Osoby badające działalność sekt przyznają, iż Internet staje się jedną z najpopularniejszych metod nawiązywania kontaktów z nowymi wyznawcami. Czy satanizm jest już w Polsce problemem społecznym? Moi rozmówcy są przekonani, że powoli się nim staje. Nie oznacza to jednak, że należy popadać w histerię i dzwonić na policję, gdy tylko zobaczymy ubranego na czarno człowieka z kotem na ręce. Z drugiej strony trzeba być świadomym, że wyznawcy sił ciemności są wśród nas i pozornie wcale się od nas nie różnią. Satanizm, w odróżnieniu od innych sekt, nie cec***e się sezonowością. Jest problemem obecnym przez cały rok, na trwałe już wpisanym w polski krajobraz. Tomasz Jastrzębowski ur. 1976, absolwent Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, współpracuje z miesięcznikiem „W drodze”, mieszka w Poznaniu www.sekty.net <---- źródło Chodź autor napewno niemiał na mysli tego, że każdy metal to satanista ![]() Ostatnio edytowany przez Nightwalker - 24-09-2004 o 13:17. |
![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 25 08 2004
Lokacja: A poco to wam? Liczba postów: kto by liczył.
Wiek: 34
Posty: 394
![]() |
![]() 99% ludzi niewie zabardzo co to jest szatanizm, i bawią sie tym.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |