|
Notki |
Mainland Wielki i tajemniczy kontynent... Tutaj odkrywamy jego tajemnice... |
![]() |
|
Opcje tematu |
![]() |
#1 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 23 09 2004
Posty: 20
|
![]() nie wiedziałem gdzie ten temat wstawić, ale jako iz to co mam do napisania ściśle wiąże się z Mainland toteż postanowiłem to umieścić tutaj...
Powiam Wam, że gra jest fajna, wręcz wciagajaca (pominąwszy, ze na rooku mnóstwo debili gra), ale.... Całość spłyca podejście LUDZI (o ironio żałusna) do tej gry. Dla przykładu podam swoja osobe, jako iż to właśnie ja zostałem oszukany co mnie cholernie wkur****. Wiecie co ?? Grywałem w wiele gier on-line, ale takiego chamstwa jeszcze w życiu nie spotkałem. O czym mowa ? A mowa chociażby o pieprzonym treningu. Naczytałem się mnóstwo regulaminów i zasad "dobrego zachowania się" gracza Tibii, że normalnie grałem w nią (na rooku) jak zagorzały fanatyk - 3 dni i już na mainland przeszedłem (gram w to pierwszy raz więc wydaje mi się to za dobry wynik). Na dzień dobry w Carlin spotkałem laske "Vemipapa" (jeśli dobrze pamiętam) która zaoferowała mi trening. Pomyślałem sobie - "Czemu nie? Jestem nowy, więc podbicie skilli mi się przyda". Zapytałem grzecznie piperzonej dziw** czy mnie nie zabije bo jestem tu nowy i mam dopiero 8 lv. Odpowiedziała, że nie. Zgodziłem się na trening i.... Jeden, drugi, trzeci piorunek (czy coś - chyba LMM) i po mnie było. Zdążyłem jej tylko napisać "WAIT" po czym wykończyłą mnie śmiejąc się bezczelnie. Nie wspomne już, że w kanałach czai się mnóstwo PK ( to chyba player killer - o ile dobrze sięzapoznałem ze skrótami czy coś w tą stronę). Ledwo wszedłem do kanałów to jeden kolo wrzeszczy "Kill Me" po czym pełno ognia sie wokół mnie nazbierało (nawet nie wiem jaki to czar) i padłem martwy. Dobrze, ze zdążyłem kase oddać do depozytu. No LUDZIE !!! Do cholery jasnej !!! Czy tak ygląda gra RPG ?? Komuś się chyba klepki poprzestawiały !!! Gówniarze biorą się za gry o których nie mają pojęcia. Nawalą sobie wysoki level po czym atakują wszystko co się rusza.... To normalnie żałosne jest. Rozumiem, że autorzy gry chcieli dobrze, ale widać badziew sie z tego zrobił niesamowity ( a wszystko dzięki graczom - LUDŹ to jednak głupie zwierze jest pomimo iżrozum mu dano). Jak ktoś szuka mordobicia i rozlewu krwi to zapraszam na Unreala. Wtedy pogadamy i sprawdzimy umiejętności bo atakujac gościa z 8 lv majac lv 13 to troche żałosne jest. Taki człowiek wchodząc na mainland nie ma pojęcia jeszcze o magii a tymbardziej nie jest wystarczająco dobrze wyszkolony by móc się bronić. Oczywiście są osoby, które bym obraził tym osądem za co ich przepraszam bo spotkałem w Carlin gościa (lv 26 ale nie pamiętam jak sie nazywał) który obronił mnie przed atakujacym frajerem. Szkoda, że nie pamiętam jak się nazywał bo odwdzięczyłbym mu się za pomoc (chociażby w runach). Powiem Wam, że to jest żałosne co ludzie zrobili z tej gry !!! Agresja mnie taka wzięła, że zemszcze się... Ale w swoim czasie... Słodycz mej agresji (zemsty) spłynie po mych ustach niczym nektar Bogów. Jeśli gra ktoś z Was w Carlin (Samera) to uważajcie na "Vemipap" i "Garoto pepino". Są to osoby, które atakują bez ostrzeżenia ![]() Acha.. I niech mi ktoś wyjaśni co znaczy skrót "BR" ?? Może i jestem NOOB czy jak to tam, ale pytałem sie kilku gości, którzy pisali do mnie "BR??" co to znaczy i jeden stwierdził, że chce sie zamienić postacią (czy coś w tym rodzaju - jeszcze gdy na rooku grałem), drugi chciał treningu a trzeci (o dziwo) dał mi żarcie. No to pytam kto tu jest lamerem ?? To tyle. i jeśli ktoś powie "Ten znowu narzeka" to... Pewnie, że ku*** narzekam bo gra i gra to nie to samo. Zatem niech sie ludzie zastanowią w co chcą grać zanim z dobrego pomysłu zrobią shit do potęgi entej. P.S. Jeśli administracja przesunie ten temat do innego działu to prosiłbym o kontakt przez PW abym mógł znaleźć odpowiedzi - jeśli takowe też będą (wiadomo o co chodzi). Ostatnio edytowany przez Aradash - 26-09-2004 o 00:01. |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 22 08 2004
Lokacja: Brzydgoszcz, Fordograd
Wiek: 37
Posty: 1,317
Profesja: Knight
Świat: RL
|
![]() Racje masz. Ludzie pewnie powiedzą: 'nie podoba sie zabijanie? to idz na nonPVP' (swiaty bez rozlewu krwi) Etam. To nic nie zmieni. To prawda,ze sporo ludzi na tibii to n00by atakujące i zabijające ludzi dla przyjemnosci. Ale chyba nic na to nie poradzisz. Zrób sobie 100+ level i zostań pkk (PK Kller). Moze to i nie jest najlepsze rozwiązanie, ale pomaga na tekie problemy.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 23 09 2004
Posty: 20
|
![]() Dodam tylko jeszcze jedno pytanie do tego co napisałem wcześniej...
Czy lv magiczny może być większy niż lv postaci ?? Bo osiągnąłem lv 10 a mlv mam 8. Gram jako sorcerer (zawsze lubiłem tą postać - gdyby był Necromanta to na stuwe jego bym wybrał). Przyznam się, że magiczny poziom zdobywam szybciej niż normalny bo nosze ze sobą żarcie i ciągle wymawiam jakiś zaklęcia i regeneruje mane stąd moje pytanie jest. Czasem potworów znaleźć jest ciężko a jeśli mam żarcie to mana się regeneruje więc czmu nie kożystać z okazji wymawiania zaklęć ?? - lol - BTW. powie mi ktoś co to znaczy to "BR??" PZD all of you. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 22 08 2004
Lokacja: Brzydgoszcz, Fordograd
Wiek: 37
Posty: 1,317
Profesja: Knight
Świat: RL
|
![]() mGLV nie jest zalezny od levelu. Rosnie u magów co (mniej więcej) 400 wypalonej many. (przynajmniej na początku potem potrzeba 450, 500, 600 itp.)
a 'BR' oznacza 'te? jestes moze z brazyli?' |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 23 09 2004
Posty: 20
|
![]() Cytuj:
Dzięki Ci dobry człowieku. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 08 2003
Lokacja: To tu, to tam :D
Wiek: 43
Posty: 33
|
![]() Witam
Faktycznie Tibia to gra świetna ale i denerwująca - chyba w żadnej innej grze on-line nie ma tylu PK co tutaj ![]() System czaszek niewiele zmienił, a i wprowadzenie serwerów typowo dla PK (PvP-enforced) nic nie dało. Nadal na zwykłych PvP znajduje się wiele błaznów, którzy grają w Tibię, by uprzykrzać grę innym ![]() Np. na PoH zwiedzam sobie ostrożnie teren (mam 17lvl), nagle wpada na mnie gościu walczący z Demon Skeleton więc mu się przesówam. Po walce podchodzi do mnie i wrzaszczy, że go plokowałem, po czym mnie zabija. Gość miał 27lvl. Odradzam się w mieście, idę do depo, zgarniam sprzęt, wychodzę z miasta, a ten n00b znowu mnie zabija. Tak mi obrzydził grę, że przez pół roku nie grałem ![]() Rozumię trzesnąć kogoś, bo Ci loota dziabnął, albo utrudniał walkę, ale nie dla zabawy! Z mojej strony mogę Ci tylko doradzić, byś nie trenował z nieznajomymi, bo na 90% Cię zabiją, a jeśli jednak zdecydujesz się na trening, to weź tylko jakąś słabą broń i tarczę, nigdy nie zabieraj dodatkowego wyposażenia. Muszę powiedzieć, że w Venore nie jest tak źle z PK (przynajmniej na Aurerze), inne zdanie mam natomiast o reszcie miast. Jedyne co pozostaje, to nabić wysoki lvl i pomagać nowym w walce z PK. Życzę Wam, aby wszyscy PK, którzy stanęli wam na drodze, dostali bany za ilość zabitych. Pozdrawiam. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 24 06 2004
Lokacja: Sosnowiec
Wiek: 38
Posty: 636
Stan: Na Emeryturze
Imię: Polalunia
Świat: Aldora
|
![]() Ja tam do pk nic nie mam (sam nie pekuje), pk jest częścią tej gry- silnym potworkiem, myślącym (czasami nie), ale denerwujące jest jednak gdy peker jest silniejszy o jakieś 20lvl, wtedy to już nie jest pk, to zwykły ciul, który się boi troche silniejszych graczy.
ps. Aradash, taki z ciebie kozak w UT? To ściagnij okulary i się zmierzymy ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 29 08 2004
Lokacja: Warszawa
Posty: 674
Stan: Na Emeryturze
Imię: Cors Ent // Tegax
Profesja: Royal Paladin
Gildia: DoF - always in our memory
Świat: Azura
Poziom: 111
![]() |
![]() ech do 40 lvl to sie robi expa blyskawicznie.
4 tygodnie gry. miesiac. sorc nieco dlyzej ale niedawno kolega udowodnil ze mozna jak sie chce zrobic 30lvl sorca w tygodnie na 8 lvlu zgon - zdarza sie - ale to jest do odrobiania w godzine, dwie? a nawet taki zgon na 20 lvlu niewiele zmiania. trzeba sie spiac i expic dalej. od 20-30 lvla to sie robi po 2-3 lvle dziennie w takim hg. wiec co tutaj zmienia ze raz sie padnie? kaski troche leci. ale kaska nie wazna liczy sie exp. pozatym od czego sa uh? ludzie piszecie ze ktos do was po prostu podszedl i was zabil- omg? a tak pare uh by sie zdalo kupic. wtedy taki pk sobie moze bic bic i jeszce raz bic a wy sie uh i do najblizeszego PZ. takiego rycka jak sie umiejetnie uha to palek na 80 lvl nie jest w stanie zabic. wiec zamiast pisac posty o tresci - "zabily mnie te wredne chamy" to lepiej idzcie nieco podexpic, zrobic lvl a nie narzekac jaki to swiat w okolo jest niedobry i nietolerancyjny to jest RPG. mozesz robic co chesz. chcesz zabijac roty - prosze bardzo, smoki? dragon lordy?- twoj wybor; demony - jesli czujesz sie na silach i ktos chce z toba isc oraz masz sd/uh czemu nie? chcesz zabijac graczy? twoja wola, twoj wybor. a jak ktos che zyc w idealnym swiece gdzie ludzie sie nie zabijaja to zostaje serwer nonPvP |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 04 06 2004
Lokacja: Bezdomny z Gor Krańca Swiata
Wiek: 42
Posty: 392
![]() |
![]() no tak... w miesiac zrobic 40 lvl to trzeba miec niestety graty do tego i trenowac ostro przez 2 tygodnie po 20 godzin dziennie zeby miec tym ryckim skille 80+/80+.
odrobienie 8 lvl w godzine w carlin jest raczej malo mozliwe niestety ze wzgledu na duza ilosc konkurentow na bugi. nie zapominaj tez ze na 8 lvl nie ma sie zbyt dobrego eq i to w ilosci wiekszej niz po 1 sztuce z kazdego elementu. dla takiego 8 lvl przeciez kazde 100 gp na poczatku to masa kasy... ![]() kilka uh? na 8 lvl? kilka uhow na 8 lvl to kilkaset gp, a to lepiej zainwestowac... jak newbie ma podexpic, skoro nie ma nawet za bardzo kogo poprosic o pomoc? moze od razu taki 8 lvl powinien kupic 100 bp uhow? nie zapominaj ze na takim 8 lvl ma sie raczej malo hp i strasznie cianka zbroje, wiec cios od higher lvla z lepszymi skillami wchodzi jak w maslo... re Aradash: mlev moze byc jak najbardziej wiekszy od lvl. mam sorca 11lvl z 27 mlev "br?" brainless retard lub brasil? jezeli chodzi o pk. jezeli zabije cie gracz a ty masz ponizej 10 lvl mozesz to zglosic. skrot ctrl+r i powiesz ze taki a taki zabil cie na 6-10lvl za nic.
__________________
I feel like 11 years old nOOb... Nie jestem podrecznym manualem. Moje gadu-gadu nie sluzy do spamowania mnie. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 08 2003
Lokacja: To tu, to tam :D
Wiek: 43
Posty: 33
|
![]() Taaaa, Cors Ent dał już popis znajomości Tibii, gdy pisał o tym, że celność na dystans nie zależy od odległości (pomimo iż manual Tibii mówi inaczej
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 23 09 2004
Posty: 20
|
![]() Cors Ent czys Ty z byka człowieku zleciał ?? Przeciez pisalem wyraznie, ze co nazbieram i zamierzam dac do depo to mnie jakis funfel zatrzaśnie. Ciężko to pojać ?? A UH to niby na co mam brać ?? Na pożyczke ?? Myślisz że plecak UH to se tak każdy pożycza na poręczenie słowne ?? A moze zaczne tresować wszy i bede je sprzedawał ?? eh....
W kwestii robienia co sie chce... - śmiem stwierdzić iż jeszcze mało wiesz o grach skoro pragniesz w nich robic co Ci sie podoba. RPG to nie bijatyka, mordybicie, rzeźnia tetetka (czyt. terminatora) itp. I wy sie dziwicie, że są wojny na świecie ?? Ludzie nawet w zgodzie grać nie potrafią. Kwestia zaufania... Poprosiłem o pomoc pewnego kolesia (Polaka - co dziwne) aby udał się ze mna na folde i "strzegł" od PK'ów. Wzamian zaoferowałem pełna torbe LMM - był to mój pierwszy czar offensywny. Długo na niego zbierałem, oj długo.... No więc popłynęliśmy na wyspe, pozabijałem sobie spokojnie trolle, pająki i niedźwiadki polarne, gdy nagle zjawił się PK. Mój "obrońca" szybko sobie z nim poradził. Zadowolony wróciłem z nim do Carlin i dałem mu torbe pełną LMM. Wyszedłem spokojnie z depo, on za mną, i gdy tylko wyszliśmy z miasta zaczął mnie idiota atakować... Pomyślałem sobie "to ja tu mu torbe pełną LMM dałem, straciłem kilka baaaaardzo długich chwil aby te runy wypalić, a on mnie tak ni z marchewki ni z pietruszki...." - mówie NIE !!! DOŚĆ !!! Wyłączyłem gre i nawet nie wiem czy wylogowalo mnie poprawnie czy nie. Miałem to w dupie. Całe doświadczenie które zdobyłem na foldzie przepadło + plus torba pełna LMM + zaufanie do ludzi. Przeniosłem sie na inny serwer i teraz gram na nonPvP. Stwierdziłem, że nie ma sensu grać z ludźmi, którzy nie wiedzą w co grają i nie ma tu nic do rzeczy kwestia "chcenia, lubienia, czy przymusu". Ot co. Helixaw coś taki wyszczekany z UT ?? Poczułeś się urażony ?? Chętnie bym zagrał (i może kiedys zagramy) ale obecnie, po tym jak widziałem co potraficie zrobić z RPG'a, śmiem stwierdzić że sytuacja będzie odwrotna w UT. Zresztą na 99% mam racje - zapewne w Tibii potrafisz napykać 8 - poziomowcom do dupska będąc na 20 lv, natomiast w UT w kampera grzecznie się bedziesz bawił. Tacy jak Ty (moze nie Ty ale o PK mówie) nie zaryzykują otwartej walki z godnym przeciwnikiem (to z racji tchórzostwa - takie sąfakty więc PK'owcy nie ma sie co oburzać). Stąd te napaści na 8-poziomowców. To chyba tyle. Acha.. Cors Ent chciałem Cie jeszcze zapytać coś taki anty na narzekania ?? Przyznaj sie lepiej ilu 8 - poziomowców wytępiłeś ? Podaj jeszcze poziom Twojej postaci... Który to był 20 ? 30 ? a może 40 ? Dla ułatwienia powiem Ci, że 8 poziom może mieć spore problemy z 11-tym. Mana na 8 lv wynosi 35, gdzie na 11 jest już 125 (o ile dobrze przeliczyłem). Mowa teraz o sorcu bo właśnie Ci najczęściej PK'ują. Fajnie sie patrzy jak za drugim uderzeniem faceta z trampków wyrywa co ? Powiem Wam, że.... nonPvP też nie jest ok bo sie cisną ludzie do zwierzyny, ale.... eh..... szkoda już mi słów.... i co chwile jeden przez drugiego sie wyzywa. Żeby to jeszcze potrafili poprawnie te shity/faki pisać, ale nieeee.... ważne że sens jest zawarty, składnia to już może w chasioku wylądować...eh... ni ma co godać.... Dodam jeszcze tylko, że wielu z Was gra w tą grę z chęcią zemsty a nie z szacunku dla idei twórców tego programu. P.S. Chciałem zostać PKK, ale jestem juz za stary aby sie denerwować. Poza tym exp. mi spada po każdym kopnięciu w kalendarz, więc... nie ma sensu. Ponadto Polacy sie wzajmnie oszukują (tak jak ten kolo co mu torbe dałem a on mnie "kill'em" poczęstował). Poza tym - LAGI - ale to już nie PK'ów wina tylko mojego łącza - z tego na szczęście jesteście zwolnieni - lol - |
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
eX Moderator
Data dołączenia: 19 10 2003
Lokacja: z zarzecza
Posty: 1,090
|
![]() w innym temacie wypowiadala sie jeden z modkow, z ktorym a tym wzgledzie sie zgadzam
"najfajniejsze sa wojny" ile razy mozna zabijac smoki, albo jak dlugo mozna expic w kopalniach a tak znajdujesz sobie dobra gildie, expujecie przez kilka tygodni a potem "war" wiesz jaka frajda? druga sprawa zabijanie lowlvli nie jest do konca takie zle (mowie tylko o infernie) wyobraz sobie ze jest kilka postaci 13-16 lvl i zabijaja oni dla zabawy wszystkich z mniejszym lvlem niby jest to zle ale... no wlasnie inferna jest specyficznym serwerem (enforced-pvp) i nie ma na nim miejsca dla noobow dlatego jak widze takiego kolesia to tylko sie usmiecham i ogladam a potem sie dowiaduje ze z kolesia wypadly 2 bp uh i powiedz mi kto jest wiekszym noobem? pk czy ofiara? trzeba oddzielic ziarno od plew bo kilka deadow szczegolnie na niskim lvlu mozna odrobic w 2 godziny a wole zginac kilka razy na 10 lvlu niz potem przez kilka miesiecy czytac "fri iten plx" noobstwo trzeba tepic a newbie powinni nauczyc sie grac na non-pvp
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 08 2003
Lokacja: To tu, to tam :D
Wiek: 43
Posty: 33
|
![]() Dobra enforced-pvp jest właśnie przeznaczony dla PK - niech tam się zabijają, ale tu jest mowa o zwykłym PvP z systemem czaszek, który i tak nie specjalnie pomaga
![]() "najfajniejsze sa wojny" - jedź do Iraku na 3 miechy to wtedy pogadamy! Qr.a mać nie ma się co dziwić, że wojny wybuchają skoro dla niektórych ludzi są fajną zabawą ![]() Aradash - opłaca się mieć na jednym serwerze dwie postacie - jedną główną i drugą "do bicia". Jak wiesz, że ktoś jest PK, to logujesz się na postać "do bicia" i łazisz za tym PK starając się, by Cię zabił. Po kilku takich dedach on dostaje bana za zbyt dużą ilość zabitych graczy. Ważne jest jednak, by to on zawsze atakował jako pierwszy. Możę nie jest to najlepszy sposób na PK, ale też pomaga. |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
eX Moderator
Data dołączenia: 19 10 2003
Lokacja: z zarzecza
Posty: 1,090
|
![]() > "najfajniejsze sa wojny" - jedź do Iraku na 3 miechy to wtedy pogadamy!
??? nie rozumiem aluzji odnosnie iraku w iraku nie toczy sie zadna wojna ty chyba powinienes isc do lekarza, bo z glowa masz cos nie tak wojna jest wpisana w psychike ludzka wojna to podstawa istnienia czlowieka zabijanie, rywalizowanie, zdobywanie jest nieodlaczna czescia ludzkiego zachowania czy ci sie to podoba czy nie, to ze w obecnych czasach bardziej panujemy nad tego typu zachowaniami to nie znaczy ze zabijanie jest nieludzkie zabija sie slabszych aby gatunek mogl przetrwac, mogl dominowac i tak juz na marginesie: to jest zwykla pierd'o'lona gra, wiec nie wyjezdzaj z takimi tekstami, bo gram po to zeby moc kogos zabic jesli w realnym zyciu nie moge tego zrobic jak byles maly to nigdy nie bawiles sie w wojne? nie miales zolnierzykow? chyba ze nadal jestes jeszcze maly i nie rozumiesz swiata, albo miales trudne dziecinstwo zabijanie jest czescia gry i jest to w tibia rules nie podoba sie? pograj w pokemony, tam nikogo nie trzeba zabijac
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 08 2003
Lokacja: To tu, to tam :D
Wiek: 43
Posty: 33
|
![]() Kto ma coś z głową, ten ma. Jasne, że wojna jest wpisana w życie, ale ten, kto uważa, że jest fajna, to sam się powinien leczyć. Nie uważam, że zabijanie ludzi jest fajne, ale widzę, że wiele osób uważa inaczej. Gram w Tibię, bo lubię RPG i jasne, że zabijanie jest nieodłączną częścią tej gry, ale gracz powinien szanować gracza, tak jak człowiek człowieka. Skoro tak lubisz zabijać, to pograj se w Quake`a albo UT, Doom 3, tam jest zabijania pod dostatkiem, a skoro lubisz zabijać niewinnych, to lepiej zagraj w Postal`a, bo to gra akurat dla ludzi zwichrowanych psychicznie.
PS. Tu mamy przykład jak różni ludzie odbierają RPG - dla jednych jest to wcielenie się w postać i życie w fantastycznym świecie zgodnie z panującymi normami, inni uważają takie gry za świetny sposób na bezkarne wyżycie się na słabszych. Ostatnio edytowany przez Crusader Ronax - 30-09-2004 o 10:52. |
![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |||||||
Użytkownik forum
Data dołączenia: 23 09 2004
Posty: 20
|
![]() Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
I powiedz mi co żeś sie tak tej wojny czepił ?? Pokusze sie nawet o stwierdzenie, że mylisz pojęcia WOJNY z TERRORYZMEM bo wolisz atakować słabszych anizeli stanąć oko w oko z równym sobie przeciwnikiem. Cytuj:
A poza tym na zakończenie - uogólniełeś moje obie wypowiedzi co jest niedopuszczalne, gdyż poruszałem problematykę zabijania postaci przez dużo wyższe lv. Zostało udowodnione iż Polacy nie rozumieją tekstu - oni tylko składają literki. Tak sie jakiś polityk wypowiadał, więc nie do mnie z pretensjami. TŁUMACZE WAM RAZ JESZCZE !!!!! Nie mam nic przeciw zabijaniu sie w grze osób będących na tym samym poziomie lub z różnicą jednego poziomu bo to jest dopuszczalna norma - starcie jest wyrównane i wygrywa rzeczywiście sprytniejszy, "silniejszy" i bardziej doświadczony gracz/dobry "operator" myszki. Nawet jeśli walczą dwaj 8-poziomowcy to niech sobie walczą - mają równe szanse i walka jest jaknajbardziej sprawiedliwa. Więc nie piszcie mi tu bzdur typu: Cytuj:
Cytuj:
1. nie zdążyłem 2. dostałem takiego LAGA, że gdy serwer się obudził to ja byłem już martwy. To nazywasz lamerstwem ? Zasięgnij do bardziej wiarygodnych źródeł lub zmień nauczyciela bo Cie bajerami faszeruje. Z gry zrobił się śmietnik i brak w niej poszanowania drugiego człowieka. Niektórzy ledwo wstąpią na Maina (tak jak ja) to na dzień dobry - "kulka w łeb". To, wszechwielki MayGyverze, nazywasz zabawnym ?? Jeśli tak to proponuję udać się do najbliższego lekarza specjalisty. |
|||||||
![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 04 06 2004
Lokacja: Bezdomny z Gor Krańca Swiata
Wiek: 42
Posty: 392
![]() |
![]() Cytuj:
moj znajomy wrocil niedawno z iraku... pokazalem mu tego posta... nie bede cytowal co powiedzial, bo slowa te sa uwazane za wulgarne... ktos tu chyba nie wie co pisze...
__________________
I feel like 11 years old nOOb... Nie jestem podrecznym manualem. Moje gadu-gadu nie sluzy do spamowania mnie. ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
eX Moderator
Data dołączenia: 19 10 2003
Lokacja: z zarzecza
Posty: 1,090
|
![]() @aktus
to powiedz mi prosze, ktory kraj wypowiedzial wojne ktoremu? @aradash albo ty pokonasz przeciwnika albo on ciebie i zeby nie bylo ze zabijam tylko niewinych lowlvli to uczestnicze takze w zabijaniu rownych a nawet wyzszych lvlem ode mnie >Schizofrenia... tak.... to chyba najtrafniejsze określenie..... pograj troche dluzej, to tez dojdziesz do wniosku ze najciekawszym elementem gry sa wojny >uogólniełeś moje obie wypowiedzi co jest niedopuszczalne robisz dokladnie to samo jeszcze nigdzie nie napisalem ze zabijam lowlvli jeszcze nigdzie nie napisalem ze wojna to zabijanie np gildii newbies tylko o to zeby ich zabic >...To, wszechwielki MayGyverze, nazywasz zabawnym ?? Jeśli tak to proponuję udać się do najbliższego lekarza specjalisty. hmm, pozwolisz ze zacytuje pewna osobe, "to jest zwykly kawalek pierd'olo'nego ziemniaka, a ty zachowujesz sie jakbym krzywdzil twoja matke" koles, to jest gra zrozum to wreszcie wlasnie dlatego ze jestem osoba rozumna badz co badz, dlatego lubie wojny w grach, bo wiem ze w swiecie ralnym jest to tragedia i nie chcialbym nigdy jej doswiadczyc rozumiesz? czy mam drukowanymi literami napisac? zauwaz tez, ze wojna w grze polega troche na czyms innym niz zwykle zabijanie, staje sie gra zespolowa gdzie jestes odpowiedzialny za innych ale wiesz ze inni sa odpowiedzialni za ciebie i mozesz na nich liczyc, wiec nie mieszaj prawdziwych wojen do tych toczonych w grze btw. sfrustrowales sie bo ktos cie zabil kilka razy? przestajesz grac? zachowujesz sie jak 13 latek, ktory biegnie do mamusi, bo ktos sie nie chce z toba bawic tak jak ty chcesz albo sie dostosujesz do panujacych zasad albo nie
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 04 06 2004
Lokacja: Bezdomny z Gor Krańca Swiata
Wiek: 42
Posty: 392
![]() |
![]() Cytuj:
odnosnie schizofrenii... przypomnial mi sie dowcip, ktory mozna tu zacytowac: "-panie prezydencie. fama glosi, ze uzywa pan wyrazow, ktorych pan nie rozumie. -to niech pani powie tej famie zeby sie ode mnie odpieprzyla i vice versa..." normalnym jest na tym forum, ze sie uzywa slow, ktorych znaczenia sie nie rozumie do konca niestety... wedlug was prawie wszystkich praktycznie kazdy jest noobem bo costam... ja jestem noobem bo mam 22 lata i gram na tibii. ktos tam jest noobem bo zrobil kilka bledow w poscie, ktos jeszcze inny jest noobem bo ma dziwny podpis, etc, etc... a w rzeczywistosci noobem jest ktos, kto twierdzi ze wie wszystko a g**** wie... macgyver czy ty czasem nie czytales mein kampf?
__________________
I feel like 11 years old nOOb... Nie jestem podrecznym manualem. Moje gadu-gadu nie sluzy do spamowania mnie. ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 25 08 2003
Wiek: 38
Posty: 386
![]() |
![]() Aradash-podaj więc twoją własną definicję RPG.Bo ja uważam że jest to skrót od Role Playing Game.Oznacza to,że można się wcielić w każdego-także w mordercę.Porównywanie wojny w Iraku do Tibii jest żałosne,na poziomie 10 letniego gówniarza.Podobnie jak RPG do gier typu Q3,UT(co ma piernik do wiatraka?).
Ja nosze UHy od 8lvla-nie widze w tym problemu. Pograj na Inferni to zobaczysz co to prawdziwy hardcore,a nie płacz nad paroma dedami na 8lvlu. Nie będę analizował twoich poszczególnych wypowiedzi bo byłoby tego sporo.Powiem tylko,że prezentujesz typowy tok myślenia każdego newbie.Nigdy nie zdobyłeś wyższego levela,więc nie zasmakowałeś krwi innych.Jesteś narazie tylko ofiarą,więc twoje rozumowanie jest logiczne.Może w przyszłości gdy zdobędziesz przynajmniej ten 20 poziom(co ci zajmie jakiś rok),docenisz piękno czynnika PvP w Tibii.Tak-wojny i PK to najwspanialsza rzecz jaka się może przytrafić.Mówie to z pełną szczerością,mimo że sam padałem często ofiarą PK(początki na Infernie za panowania LaH były trudne).Narazie graj sobie na spokojnym świecie non-pvp bo tam jest miejsce dla n00bów takich jak ty. |
![]() |
![]() |