Server PK'sow

[Alchemiko]

Na ktorym serwie wg. was jest najwiecej PK ?

- Jak gralem na Ruberce (23 Pally), to nie spotkalem nigdy PK, ktory by mnie zaatakowal
- Na Eterni (32 Knight), 2'giego dnia gdy juz mnie PK zaatakowal, nie wiem, jakim fuxem udalo mi sie uciec (THX GOD)

[eerion]

Na każdym serwie jest sporo PK. Nie da się ich policzyć więc óżnie to jest. Jak się poza tym umie grać i am kontakty to nie masz problemu z PK.

[Alchemiko]

No, niby tak, ale to wtedy PK musi sobie popatrzec na twoja liste friendsow, a nie wiem, czy tak jest czesto, PK raczej poluja na to co im sie nawinie, a nie wybieraja sobie jakas jedna postac, i poluja na nia jakis dlooogi czas.

Sam tez mialem na liscie sporo High lvl (~78 )

[Bartix]

ja uwazam ze niemozna powiedziec gdzie jest najwiecej poprostu jak masz pecha to na pk mozesz trafiac czesto np:
ja robilem jedna postac na isarze i nikt mnie nie zaatakowal a jak robilem druga postac to z 5 razy probowali mnie killnac i raz im sie udalo

Jest jeden sposób żeby to sprawdzić...

www.tibia.com >> STATISTICS >> A statistics of kills... Teraz trzeba było by przeglądać każdy serwer i patrzeć na śmierci w kategorii Humans i wszytko widać Kiedy już się wszytko zobaczy można to looknąć i porównać... można tam sprawdzać to dzień w dzień i wyliczyć średnią PK w tygodni... wtedy otrzyma się świat najbardziej zaludniony PK... oczywiście to były by tylko staty z tygodnia ;/

[Spiegol]

Ja gram na lunarze i jak miałem palka to mi pka ubili go z 7-8 razy, wiec sie wnerwilem i zrobilem sobie nowego knighta i poleglem tylko raz na 13 lvlku, ale pka mnie atakowali ze 3 razy, ale coż to oni na tym stracili

WYPIERDASEK>Knight>lvl 23>Lunara

[behi]

Mnie na Amerze zabili juz 5 razy ale to nie znaczy ze jest tam duzo pk...Po prostu znalazlem sie w zlym miejscu o zlej porze...

[Magus]

Oryginalnie dodany przez behi
Mnie na Amerze zabili juz 5 razy ale to nie znaczy ze jest tam duzo pk...Po prostu znalazlem sie w zlym miejscu o zlej porze...

Chyba ze nalezysz do tej grupy graczy, ktorzy nie wiedza o tak zwanych "nipisanych zasadach gry" i w ten sposob sami "prosza" sie o smierc nie zdajac sobie z tego sprawy.