Godzina 8:00 - trza lvl i skile bic ;D

ogarniecie sie zajmuje tylko chwile (to i tak za wiele). zakadam jaki kolwiek addon na siebie byle nie zamarznac

godzina 8:15 loguje sie i widze ciagle te same postacie online - towarzyszy broni.

noc byla nieprzespana.caly czas myslalem jak to zarobic uczciwie(badz nie) jakies gps. kolejny sposob na wyhu****e kogos za pewne nie doda zadnych cyfr na konto bankowe ale pieknie miec marzenia.

msg od qmpla: "co robim?" ... a co mozem robic?? moglby sobie darowac to pytanie,wkolko to samo "co robimy?", "idziem gdzies?" etc.
No pewnie ze gdzies idziem!! a co mamy robic? stac przy depo jak 2/5 wyszystkich playerow na tibii i szukac friendow(czyt. protectorow).

kolejny hunt na behe z shooterkami i pallym w roli blokera. to lubie ;D 50k/h ;]

powrot. moja ulubiona czesc hunta - dzielenie sie lootem -.- eh. jeszczena minusie nigdy nie bylem ;]

wieczorkiem trzeba bylo jeszcze pogonic jakiegos tam kogos za zrobienie czegos tam jakis czas temu komus tam... nudy

na zakonczenie dnia trzba bylo sobie porozwarzac na temat ... (h*j wie o czym my gadamy)

C ya in Game ;D