Napisane 11-09-2009 19:21 przez Slythia
Aktualizowano 11-09-2009 19:24 przez Slythia
Po krótkiej przerwie postanowiłam znów zacząć studiować. Może nie na wymarzonym kierunku w ulubionym mieście, lecz to, co wybrałam, złe nie jest. Nie można w końcu w życiu mieć wszystkiego, czego się chce. Dostałam się. Skompletowałam niezbędne papiery (w tym zaświadczenie o braku przeciwwskazań do studiowania, notabene nie rozumiem, po co ono w ogóle) i zawiozłam je na uczelnię naiwnie myśląc, że pozostało mi jedynie czekać do rozpoczęcia nauki.
Niestety, byłam w wielkim błędzie. Jakiś...
|