![]() |
Cytuj:
Co do porownania zloty kosciol vs lepianka - doskonale ujal to p.l - czemu WY/MY lubimy wszystko to, co piekne, zlote i bogate, ale ksiadz (tez czlowiek) ma zyc w biedzie? Mi np nie przeszkadza to, ze wybudowano piekna Bazylike sw. Piotra...sorry, ale czy wielki kosciol od razu anuluje modlitwe i wiare w Boga? |
Cytuj:
Wracając do tematu, ocena z religii na świadectwie to jawna dyskryminacja wyznawców innych religii /sorry za powtórzenia/ i ateistów. Ba, to nawet krok wstecz jeśli chodzi o wolność wyznania. Nie pieprzcie głupot, że etyka jest dobrą alternatywą... Z doświadczenia i z opinii znajomych wiem, że wystarczy tańczyć tak jak zagra katecheta, a dobra ocena z religii jest pestką. Potwierdza się teza, że Ci, którzy nie wchodzą w konflikty z księdzem, opowiedzą się po jego stronie w jakiejs klasowej debacie, itd itp. mają łatwiej. Błaha sprawa- 2 kartkówki z religii, gdzie ksiądz prosił o wypowiedzenie się na dane zagadnienia. Pierwszą napisałem na temat, nie zgadzając się z opinią kochanego katechety, na drugiej wyraziłem wielkie ubolewanie z powodu ataków na pewną stację radiową pod przewodnictwem szanownego ojca (choć praktycznie wcale nie tyczyło się to tematu). Oceny: 2/5+. Fakt, moja szkoła może być wyjątkiem... Ale jeśli w najlepszym liceum w 80-tysięcznym mieście katechetą jest ktoś taki, to sami odpowiedzcie sobie na pytanie "co jest grane?". Nie piszcie, że ataki na kler są w modzie... To nie wybory miss, tylko walka o prawa... Jasne, że chciałbym, żeby moje dzieci uczyły się religii w podstawówce, gimnazjum, nawet liceum... Ale nie, żeby były przymusowo rozliczane z tego w co wierzą, jak mocno i jak potrafią to wyrazić... |
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
|
tu taka ciekawostka z innego forum jak ktos chce moze przeczytac, nie ma ona zwiazku z tematem no ale zawsze cos :
Źródła wydarzeń opisanych w poście otwierającym ten temat szukać należy we wczesnym konflikcie między Pawłem, a grupą Jana, Jakuba i Piotra. Apogeum tego konfliktu miało miejsce w roku 43 naszej ery, kiedy to wcześni chrześcijanie z Jerozolimy oskarżyli Pawła o występowanie przeciwko prawu mojżeszowemu. Ostatecznie przed gniewem tłumu ocalili go Rzymianie. Nigdy im tego nie zapomniał i w pokoju z cesarstwem stworzył nową religię w oderwaniu od mojżeszowych korzeni. W pokoju z cesarstwem, bowiem inaczej mogłoby mu się nie udać. Dla osiągnięcia swojego celu stworzył doktrynę polityczną, w myśl której wszelka władza pochodzi od Boga: List do Rzymian 13, 1 Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga. Kto więc przeciwstawia się władzy - przeciwstawia się porządkowi Bożemu. Ci zaś, którzy się przeciwstawili, ściągną na siebie wyrok potępienia. Skoro tak, to w jaki sposób przeciwstawiać się władzy, nawet złej i okrutnej? Przecież oznaczałoby to przeciwstawianie się się samemu Bogu! Nauki Pawła są fundamentem praktycznie wszystkich współcześnie działających kościołów chrześcijańskich, wyjątki są słabe i nieliczne. Zatem chrześcijaństwo było jakie było i jest takie, jakie jest i inne być nie mogło. Także współcześnie inne być nie może. Jest to w pełni logiczny wniosek, jaki można wyciągnąć uważnie śledząc i analizując historię tej religii. Gdyby nie postać Pawła, religia ta byłaby całkiem inna. Nie byłoby centralnych kościołów, a małe grupy wyznaniowe jak we wczesnym chrześcijaństwie. Ktoś może zatem powiedzieć zostawmy Pawła i wróćmy do źródeł, do nauk Jezusa z Nazaretu, czytajmy uważnie Ewangelie. Oczywiście można, ale i tu pojawiają się problemy. Osobiście poszedłbym za Jezusem daleko, ale nie do końca. W Ewangeliach jest wiele cytatów Jezusa, które od niego odpychają. Nie ma nawet pewności co do jego boskości. Są cytaty, które w tej kwestii sieją więcej wątpliwości, niż cokolwiek wyjaśniają. A jeśli do tego dodać, że wedle obecnej wiedzy ewangelistów było co najmniej kilkunastu (a w Biblii jest tylko czterech); że odnaleziono i odczytano niemal pełną ewangelię Judy i - wbrew temu, czego całe wieki uczono - okazuje się, że był to najlepszy i najwierniejszy uczeń Jezusa; że zwoje z Qumran ukazują nam esseńskie korzenie Nazaretańczyka... To jak uwierzyć, że biblijna droga do Boga jest prawdziwa? Ja nie potrafię. |
Cytuj:
|
@Kyrfal
No to jak nie byłeś orłem z historii i nie masz o tym pojęcia nie nazywaj moich postów kretyńskimi idioto. Widziałeś kiedyś jakiś zabytkowy kościół ze średniowiecznego miasta? Poza romańskimi ociekają złotem i są wielgachne. Tym kościół przyciągał wiernych kiedyś i zrobił im takie pranie mózgu że do dziś są tego efekty.... |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Jestem goracym zwolennikiem wprowadzenia podatku wyznaniowego, tak, aby nikt wbrew wlasnej woli nie musial ponosic jakichkolwiek kosztow z tytulu utrzymywania czegokolwiek zwiazanego z kultem religijnym. |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Myślę, że zobaczę znacznie prędzej :)
|
Ja uwazam ze religia powinna odbywac sie w salce katechetycznej jak jeszcze za komuny! Program religii jest tez beznadziejny moj ostatni to : godnosc czlowieka :baby: pacieza by nauczyli a nie takie cos... szkola ma prawo i obowiazek zachowac neutralnosc swiatopogladowa!!! I az 2 godziny religi sa w mojej szkole... pozatym chodze do gimnazjum im jana pawla II i pierwsza lekcja zawsze zaczynana jest modlitwa duchu swiety... jestem katolikiem ale bardzo mi sie to nie podoba! Eeeh w polskiej szkole jest jeszcze wiele do zrobienia..... Piszcie!!!!
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 03:50. |
Powered by vBulletin 3