@up. scorpa najlepiej z dystansu bić i mieć w przygotowaniu exana pox, wtedy nie jest taki silny, chociaż jest dosyć szybki nawet jak obronisz hita to masz poisona :/

Hmmm. DSy bo mocno hitują, Orc Berserker-może ma mało hp ale potrafi walnąć , Priestess- to są sz***ty bo wysysają manę . To chyba wszystko. :P:baby::baby::baby:

Vyverna - dziś zabiłem ich z 50 a tu ani jedno woi ani żaden itemek nie poleciał i tylko waste miałem

Moje znienawidzone potwory:
GS-y(w grupie latwo o deda)
Fire Elemental wali dobre hity a loota zero,
No i boty oni mnien aprawde wkurzaja(dla mnie sa to potwory)

Yondaime

Rotworm - bo jak skilluje i go widze tyle czasu to mi sie zygac chce.

Cyclops - Walczę z dwoma, 4 mana poty zleciały. Potem jakiś 17 Druid włazi pod fire wave-a jak strzelam. Halberd co 15 cycków.
Dwarf Guard - Hity 30-90 hp.

Dragon Lord Hathling, niby takie małe a bije z łapy, fire wave, jakimś fire missilem, fire ball, fire bombem i to all potrafi zrobić combo za 550+ oraz jeszcze taki żalowy loot (jedynie na magma bootsach da się trochę zarobić)

the horned fox
czekałem na niego 2 tygodnie... zrespił się jak wyszedłem do łazienki ;(

up. współczuje, miałem to samo niedawno, czekałem na niego kilka h, stara powiedziała żebym poszedł do sklepu i jak wróciłem to kolega napisał że był, zrespił się kiedy mnie nie było

Scorpin - cienki loot, maly hit, duza trucizna

Weter Elemental

Dla mnie to była zmora jak miałem 19 lvl, wtedy wand of decay było wandem of plague i waliło z truty :/ potem sie nauczyłem nosić ze sobą wand of dragonbreath i dało sie eliminować te cholerstwa



Minotaur Mage, jak miałem 11 lvl to poszedłem gdzieś obok dwarven bridge na bagna i był mino mag, był oddalony ode mnie bagnem więc nie mogłem do niego dojść i zaczął strzelać pociskami energi i energy fieldami i zgon po kilku sekundach, obok mnie był pal na 36 lvl więc zabił szybko mino maga z dystansu a moje itemy wziął i poszedł sobie, ogólnie potwora ciężko pokonać na 22 lvlu nawet bo rzuca straszne comba, chociaż plusem jest to że ma mało hp więc knightem go 1 hitem da się rozwalić

Wyvern - upija szmata i waste czeste i loot chu*owy

Moje Znoienawidzone Moby
 

wyverna-upija i truje jak ch*jX(
Dragon-trace duzo potek i po co (cip*y loot);(


A ULUBIONY TO DRAGON LORD BO LECI Z NIEGO DSM :D -RAZ WYLECIAL

Ghost ... niemoge huja ubić bo gram palkiem i niemam pacc ;(

water elemental-denerwujące na gs i hydra island
stalker-plączą się pod nogami a loot do bani
ice golem -duża odporność na ataki fizyczne
scorpiony- występują w grupach i mocno zatruwają

Wispy, upijają na dystans pociskami, strzelają jakimiś dziwnymi pociskami, jak cie dorwą to trudno uciec


Stalker: non stop na invisiblu, trzeba ubić tlko z gfb albo walić gdzie popadnie fire wavem :P na knighcie jak takie coś spotkasz na expowisku to możesz sie pożegnać z expem

Dragon Lord Hathling: wali jak oszalaly z fire wave i GFB i leczy sie bez przerwy

Wyvern: Duże waste bo zatruwa a trutka zabiera ci po 20hp, upija, loot żalowy

Priestess: wali po 150, czasem więcej i taki żalowy loot -.-

Valkyrie: jak są 2 lub więcej a są daleko od ciebie to miotają ciągle spearami po 30

Cyclops Smith: upija, mega hity, żalowy loot, nie ma co otwierać

Warlock: przwoluje stone golemy, invisible, duże combo, a loot cienki

WRL - bo jest taki kox (nice kombo , leczy się , niewidzialny) loot lipny porównując do np. infernalisty...

frost dragon hatchling- ostatnie 2 moje placki to przez nie ;/ (vectra sux)

Snake-tak sie plącze pod nogamiX(