Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
(Post 2772476)
Pierwsze słyszę, żeby ksiądz miał jakiś autorytet, a już na pewno większy od losowej osoby. Nie wiem w jakich ty realiach żyjesz.
|
Tak jak napisal Quezacoatl - wyjdz z domu to zobaczysz te realia. Obecnie wyglada to tak, ze jednak kosciol cieszy sie zaufaniem bardzo duzej czesci spoleczenstwa. Jaki duchowny posiada autorytet? Zalezy od ksiedza - jeden jest dobrym i uczynnym ksiedzem i z tego czerpie sie jego autorytet, drugi ma autorytet z powodu zajmowanego stanowiska. Niewazne jak lewackie masz poglady, nie mozesz temu zaprzeczyc, bo sie po prostu osmieszasz nieznajomoscia sytuacji.
Cytuj:
Ah tak? Rozumiem, że w te miliony wliczasz też nastolatków uprawiających seks (nie mówiąc już w ogóle o ludziach uprawiających seks przed ślubem), prostytutkach, czy standardowych rodziców, którzy do kościoła idą tylko na komunię znajomej?
|
Tak, te wszystkie osoby sa zaliczane przez kosciol (a takze panstwo) jako osoby nalezace do tej organizacji spolecznej. Jesli masz chrzest i nie dokonales aktu apostazji - ty tez tam jestes - czyli twoje czlonkostwo w KK moze byc przez ten kosciol wykorzystane.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez quezacoatl
Jest to prawo wylacznie dla zydow i ich rodzin. Nie dziala ono dla ludzi niegdys wygnanych ze swych domow aby zrobic miejsce dla tych wracajacych zydow. Jezeli ty to uwazasz za rowne traktowanie pod wzgledem wyznania to nie wiem o czym ja z toba rozmiawiam.
|
A widzisz, popelniasz bardzo podstawowy, a jednoczesnie doniosly w skutkach blad. Otoz nie rozrozniasz żyda od Żyda. Ten pierwszy, pisany z malej litery, jest osoba o wyznaniu mojzeszowym, natomiast ten drugi, pisany z litery duzej, odnosi sie do osoby posiadajacej obywatelstwo panstwa Izrael (lub ubiegajacy sie o nie z racji swojego pochodzenia). Wspomniane przez ciebie prawo dotyczy Żydów, dotyczy obywatelstwa, a nie wyznawanej wiary! Jest to prawo cywilne, a nie religijne!
Czy jest cos dziwnego w tym, ze prawo stanowione przez panstwo Izrael moze odnosic sie tylko do Zydow? Nie. W polskim prawie tez obowiazuja takie rozwiazania - np. czynne prawo wyborcze posiada tylko obywatel Polski, wiec to prawo skierowane jest do Polakow - czy to kogos dyskryminuje? Nie.
Na koniec, zeby potwierdzic swieckosc prawa izraelskiego, w tym prawa do powrotu - Izraelski Sad Najwyzszy na jego podstawie przyznawal obywatelstwo Izraelskie osobom, ktore w swietle prawa religijnego zydem byc nie moga! To jak to jest - instytucja sugerowanego panstwa teokratycznego wydaje orzeczenie niezgodne z prawem religijnym? Przeciez to absurd.
Cytuj:
Gdyby ich rzad nie wspomagal ekstremistow religijnych (terrorystow) nie wepchneliby sie w to bagno.
|
Blizszym prawdy jest stwierdzenie, ze problemem irakijskiego rzadu bylo to, ze posiada pola naftowe, a nie ekstremistow.
Cytuj:
Nie mowimy ze powinni dzialac przeciwko, tylko ze nie powinni dzialac za.
|
Ale dlaczego nie maja dzialac za? Posiadaja te same poglady na roznego rodzaju sytuacje, ale maja powiedziec "nie, zrobimy na przekor wartosciom wyznawanych przez nas samych dlatego, ze KK zajmuje takie samo stanowisko"?
Cytuj:
Ksiadz mowi do ludzi aby utwierdzac ich w wierze, nie aby zmieniac ich przekonania polityczne.
|
Kosciol sprzeciwia sie metodzie in vitro (co jest glupota wg mnie, ale mniejsza o to), wiec agituje na rzecz partii, ktora bedzie popierala jego stanowisko. Proste myslenie KK - jestes katolikiem, chodzisz do kosciola -> wyznajesz nasze poglady -> prezentujesz takie samo stanowisko w roznych sprawach -> popierasz ta partie, ktora prezentuje poglady kosciola, a zarazem twoje wlasne. Przeciez kosciol nie moze powiedziec, zeby wierni glosowali na SLD, skoro prezentowane przez nich poglady sa wyraznie sprzeczne ze stanowiskiem kosciola.
Cytuj:
Widzisz, nie roznimy sie az tak w zdaniach, prawimy tu o "drobnostkach", ktorych znaczenie jednak rosnie.
|
Oczywiscie, ale po to jest ta dyskusja:)
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez ponczus
To dlaczego odgórnie zapisują? Czyżby uważali dyrektorzy instytucji edukacyjnych, że wiedza lepiej? A może nie jest to jednak tak dowolne i nie obowiązkowe skoro trzeba się wypisywać? Bo dla mnie nieobowiązkowe znaczy nie muszę nic z tym robić i nikt nie pociągnie mnie do odpowiedzialności jeżeli nie będę uczestniczył. A wiesz jakie grożą ci konsekwencje jeśli nie będziesz się pojawiał na lekcjach religii?
|
Tu masz racje, sam przedstawilem swoj poglad na ta sprawe we wczesniejszym poscie (fragment odnosnie religioznastwa itd).
Cytuj:
Dobrze napiszę to prościej. Kościół jako instytucja udziela nimbu, podwalin do traktowania bardziej poważnie tego co mówią jego przedstawiciele. Idiota w koloratce będzie takim samym idiotą, ale koloratka nada pozorów szacunku i autorytetu. Zresztą popatrz na Rydzyka. Człowiek o niejasnych konotacjach, który wydaje się kryty wszędzie w dodatku nikt nie wie za bardzo skąd się wziął. A jednak miliony wiernych powierza mu swoje pieniądze bo stoi za nim autorytet kościoła. W dodatku kościół będzie promował pewien front polityki która jest wewnętrznie sprzeczna i niedzisiejsza. A jednak wystarczy że dane stwierdzenie zostanie rzucone z ambony a wierni to kupią, bo to ciemny narod jest.
|
To juz nie jest moja wina, ze czesc spoleczenstwa traktuje ksiedza jak swietego, ktory jest nieomylny i bezmyslnie slucha tego, co rzecze sie jej z ambony. Z drugiej strony istnieje ogromna masa osob, ktora po prostu podziela te same poglady.
Cytuj:
Problem z całym Kościołem jest taki, że po prostu wykorzystuje naiwność ludzi starszych. Chyba zgodzicie się ze mną co do tego, że podejście do religii 50 lat temu i dziś jest różne. Starzy ludzie myślą, że ich dzień nadchodzi i muszą całkowicie oddać się Bogu. A potem mamy takie mohery.
Mówiąc naiwność nie mam na myśli tego, że wierzą, tylko że źle do tego podchodzą. Bo przecież nie liczy się to, ile dadzą na tacę albo jak długą służbę u Rydzyka odbędą. Liczy się to, jakimi jesteśmy ludźmi. Niestety Kościół w przypadku ludzi starszych często to przekręca. Dlatego uważam tą instytucję za niegodną zaufania.
|
Taka juz mentalnosc niektorych ludzi. Malo jest takich, ktorzy ida do kosciola, pomodla sie i sa swieci, a potem wracajac do domu i bija zone, zlorzecza, dzialaja na niekorzysc sasiadow?
A sytuacja w samym kosciele sie zmieni wtedy, gdy nastapi odplyw ludzi z kosciola - wtedy KK zamiast wyciagac lape po pieniadze, zajmie sie faktycznym dzialaniem duszpasterskim.