Ja stracilem blue robe... plecak uh... plecak hmm... pol plecaka f bomb i pol plecaka fb. :( zalowalem tego przez tydzien.. przez tyle tez nie gralem w tibie stracilem chec :( To jest straszne

AoL :(

Valoria-Zamek kolo AB-Orc Berserker-2 szybkie hity po ~140 = ??????

Utrata Plate legsów i BP UHów....

Mi raz c-legsy ale dla mnie stuff nie jest wazny tylko EXP EXP i jeszcze raz EXP :(;(

Ja jak dostalem laga to przy dragu wypadl mi Fs i Dragon shield :( , naszczęscie w pobliżu był mój kumpel i oddal mi rzeczy :)

Mi kiedys neta odlaczyli na 2minutki. Mino archer zdazyl zalatwic sprawe (na 55lvlu) no i co mi wypadlo vampirek:P ale na szczescie kolezanka z gildii przechodzila i oddala mi itema.


Mialem tylko 6 deadow. Nic nigdy mi nie wypadlo, bo zawsze jak mialem item wart wiecej niz 50k nigdy nie nosilem go bez aola.

Za to jak haker dopadl mnie to odechcialo mi sie tibi na rok. dla scislosci zabral DSM [(mialem go cale 12 dni) i to byl 2 DSM na swiecie jaki wypadl], vs, k set, 100k kasy i smieci, no i pozyczyl jeszcze od kolego jakies 100k... wszystko wynioslo mnie ok 1mil. gp hehehe

mialem na szczescie bardzo dobrych kolegow i pomogli pozbierac mi sie po tym.

tylko gra, mamy sie bawic:P

Mi raz wypadł g-set :(

To możesz mi oddać swój stuff:P


A co do tematu to raz spike sword, ale kumpel byl obok wiec mi oddal. I raz jak robilem soibie palka to caly bp of hmms, scale armor, brass legs, soldier helmet (wszystko na raz) i od tamtej pory juz nie gram tym palem :]

Mi wypadl fs ;( i k-legi ale szybko to odrobilem :)

ehh Mi wypadl P ammy i gs i brigh sword :D

mi wypadlo pol plecaka hmm'ow pol plecaka blankow 20 rybrk mace dwarven shield i legion helmet moze to i malo ale mialem wtedy 9 lvl sorcem i dla mnei wtedy to bylo baardzo duzo. ale dobrze na tym wypadlem bo exp szybko odrobilem a eq dostale lepsy od kolegi wiec oplaca sie czasem umierac :P

Ja miałem tylko 1 śmierć i wypadły mi .............8o 8o 8o 8o :)) :)) :)) :rolleyes: :rolleyes: ;) Brass Legsy :P i........ iron helmet 8)

Max co ze mnie wypadlo to blue robie.
Zwykle mam "szczescie w nieszczesciu" podczas deada i nic ze mnie nie wypada.

Wiem ze to prawoe nie mozliwe ale mi sie zdazylo takie cos:
Przez apre 10~ smierci nie wypadolo mi nic oprocz bp, a nastepnym razem wypadl mi cal eqp tylko helm zostal
Stacilem c-arm, k-legs, c-shiled;/

Plate armor :P

Hmmmm...... aaa kiedy mnie to dawno było , kiedy mnie min z orka zabił wypadło mi 200 GP wedka,i Studded Leg'sy ;(
To było na rooq

Plate ramor i plate legs na raz :-(

JA moja najcenniejsza rzecz stracilem przy kicku na depo koles obok mnei pokazal g-armor to ja dla szpanu pokazalem moj c-arm i boohy (porzyczone) potem kick i jak sie zalogowalem pietro w depo bylo puste i nei dosc ze msuailem sobie c-armo odrobic to jeszcze koledze bohy ;/

Eee...mi chyba serpent sword i p legs

Hehe...pamietam jak na Rooku ,,zdobylem'' sworda (tak, tak, zwykly sword), bylem wtedy taki szczesliwy i dumny :P ...jednak nie cieszylem sie nim dlugo...pewnego dnia zginalem ;( , byla to moja pierwsza (niestety nie ostatnia...) smierc w Tibii...oczywiscie pech chcial, zebym stracil moja ukochana bron...ale wyszlo mi to na dobre...kupilem sobie ,,poteznego'' Carlin Sworda!!