Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Galana (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=183)
-   -   Wydarzenia z Galany (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=80742)

thewojtek 04-07-2006 02:45

sorka duble~

Setza 04-07-2006 03:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez thewojtek
ehh sharuja, to trzeba im przyznac ale nie wszyscy
a HWL WSZYSCY uzywaja macro, aim-botow is it fair? o,0
zeby nie bylo nie popieram ani tego ani tego
ile zaplacili za wolnosc? raa i knight~?

@ktos tam o vidente

ehhh go poznalem jak mnie po d lair bodajze oprowadzal bo go poprosilem i znamy sie od ~5 miechow dosc dobrze... ehhh znajdz mi kogos kto na galanie jest mily dla wrogow -,- rotfl i nie sadze zeby zrobil takie PA, vidente to na rl ~30 letni ulozony koles, wlasciciel cafe z ktorej gra wiekszosc Langanu....
PA w wykonaniu Langan? to moze fortera bo tam kiedys gralo ich sporo....

"dla ziomów przyjacielem, dla wrogów skobieta lekkich obyczajów ysynem" czy jakos tak to bylo -,-


Mi wyjebal czyste PA , wszedlem do jaskini gdzie expily 2 osoby, wzielem ich imiona z listu i rzocilem exivy, jedna osoba smigala na 1 polowce, druga byla offline , zaczlelem expic , po 5 minutach spotykam ta osobe co "offline" , na pytanie o jej list odpowiadam ze tak to ja go zmienilem poniewrz byla offline , wytlumaczylem sie zeby nie bylo ze jak holota wbijam sie , za chwile pisze vidente, ani "hi" ani nic tylko "leave" , mowie mu ze nie znim rozmawiam , wrocilem sie do wejscia, i zaczela sie "konwersacja" z vidente , po paru minutach druga osoba ktora epxila w jaskini dala mi znac ze wychodzi i moge wziac jego polowe , tak terz uczynilem mowiac o tym "tej pierwszej" ktorej wczniej "wbilem" sie , Vidente wiedzial o tym ze mnie tam dawno nie ma (na polowie jego protegowanej) , stad ze byli razem w cafejce (tak mi powiedzial) , ale co tam po paru minutach wpadli grupka osob , ja dluga sie nie zastanawiajac dalem sygnal na guild chacie o pomoc , i zaczelem opuszczac jaskinie , bez wiekszych trudnosci wydostalem sie z "trapa" , i dotarlem do ankrahmun gdzie spotkalem sie z moimi ludzmi , langan'y dobiegly po chwile bijac mnie w srodku ankh , ja sobie hopalem po piramidkach smiejac sie do rozpuku ( w rl) , wiekszosc langan'ow sie znudzila i poszla , zostal Vid rozmawiajacy z jedna sooba odemnie z gildi.. po tym jak doszli do dziwnego porozumienia , zawinelem sie do depo ,dalem loga bo burza byla turz turz, po czym 3 dni nie mialem neta, pozniej po 3 dniach dowiedzialem sie o jakims smiesznym paymencie za neiwiadomo co . Nie przjmuje sie tym wcale bo w godzinach wktorych ja gram Venezuele spia (chyba ze robia "pg" rofl).

Widzialem na forum tibia.com ze Alex w temacie od paymentach wspomnial ze Langan nie moze sie wykupic , wesolo , ciekaw jestem jak po zakonczeniu wojny (jesli HWL naprawde zdominuje przeciwnikow) beda wygladac sneak attacki w wykonaniu venezuelczykow..

Bartol1 04-07-2006 10:12

Ja czasami mam wrazenie ze HWL juz nie zalezy zeby tu grac, tylko zeby zabijac wrogow.... (po tej wyfranej bitwie w nocy, nastepnego dnia z Dominion praktycznie nikogo nie bylo, caly serwer opustoszaly, HWL moglo robic co im sie podobaa grali na Pandorii) A co do Dominion to wieszosc osob stamtad nie ma doswiadczenia w wojnach dlatego przegrywaja, jedyne co mnie smieszy to ze jak ktos z HWL(1 osoba sama on) biega ze skullem pod depo i przeciska sie pomiedzy kilkoma osobami z Dominion to oni nawet nie probuja jej zaatakowac bo boja sie mass loga niby:D ) Pozatym ja sie czasami zastanawiam kiedy HWL spi skoro robi mass logi miedzy 8-12 rano, po 23 oklolo 3 albo 5 w nocy :D Po poludniu graja na Pandorii:D

thewojtek 04-07-2006 11:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bartol1
Ja czasami mam wrazenie ze HWL juz nie zalezy zeby tu grac, tylko zeby zabijac wrogow.... (po tej wyfranej bitwie w nocy, nastepnego dnia z Dominion praktycznie nikogo nie bylo, caly serwer opustoszaly, HWL moglo robic co im sie podobaa grali na Pandorii) A co do Dominion to wieszosc osob stamtad nie ma doswiadczenia w wojnach dlatego przegrywaja, jedyne co mnie smieszy to ze jak ktos z HWL(1 osoba sama on) biega ze skullem pod depo i przeciska sie pomiedzy kilkoma osobami z Dominion to oni nawet nie probuja jej zaatakowac bo boja sie mass loga niby:D ) Pozatym ja sie czasami zastanawiam kiedy HWL spi skoro robi mass logi miedzy 8-12 rano, po 23 oklolo 3 albo 5 w nocy :D Po poludniu graja na Pandorii:D

jak to keekz mi kiedys powiedzial "Keekz is like god, he can do all what he want to"
to bylo ad. tego sdeka w zaxuhe pod dachem w czasie bitwy na Edron

a tak na serio to sharing ostry, wiekszosc hwl ma passy do siebie nawzajem a raczej do sorcow, dodajcie ich do vip i looknijcie kiedys jak ktos sie przelogowywuje z 1dnego na 2gi char o,0

sarm 04-07-2006 11:40

Kolejna "polska 100" na Galanie Riki Tiger
BIG GRATZZ
:cup:

pawlon 04-07-2006 12:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez thewojtek
jak to keekz mi kiedys powiedzial "Keekz is like god, he can do all what he want to"
to bylo ad. tego sdeka w zaxuhe pod dachem w czasie bitwy na Edron

a tak na serio to sharing ostry, wiekszosc hwl ma passy do siebie nawzajem a raczej do sorcow, dodajcie ich do vip i looknijcie kiedys jak ktos sie przelogowywuje z 1dnego na 2gi char o,0

pewnie ze maja passy ale nie leveluja swoich charow na wzajem tak jak to jest w przyadku dominion. wiekszosc polskich 100+ to sharerzy + prawie cala ameryka poludniowa. to ze ktos ma passy do jakiegos sorca w czasie wojny nie powoduje ze jest on pg - jest to krok czysto taktyczny. natomiast w sytuacji dominion sprawa jest jasna ;)


PS: jak tak dalej pojdzie to poraz kolejny polaka uda sie przegrac wojne ktora byla wygrana od poczatku :D

Bartol1 04-07-2006 12:41

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez pawlon
PS: jak tak dalej pojdzie to poraz kolejny polaka uda sie przegrac wojne ktora byla wygrana od poczatku :D


I nawet Konda i Lovize w gildi nie pomoga :D

Harry Xin 04-07-2006 17:12

wow
 
Ciekawy comment Hetnanoza (przy załozeniu, że parę dni temu padł podejrzanie od demona):
"~~~~Heroes never die~~~~

Ehhh... Retired Forever?

Mhm Hail to loyal friends. Other are nothing...

Hail Galana, Hail Dominion, Hail normal polish players (40% of Polacks), Hail Xerena, Hail all friends

I have seen who's "true friend" when i had hacked..."
Co Wy na to?

Setza 04-07-2006 17:15

Lord Angel of Fires padl na dragon lordzie,a potem poszedl na poh bez blessow (tak wnioskuje po nastepnym jego deadzie) ,

przed chwilka widzialem jak pare osob niechcialo go wyposcic z swiatyni , walnol exori zabijajac noobka ,

albo go zchakowali , albo jedne z ownerow sie wkorwil (patrzac na dead y , to druga wersja jest na 99 % prawdziwa).

Nie powiem zeby mnie to smucilo ,ciekaw tylko jestem co na to HWL :D

Szaryy 04-07-2006 17:19

LOL zjechal sie do 135 lvl

Jul 04 2006, 16:38:34 CET Died at Level 139 by a demon skeleton
Jul 04 2006, 16:34:39 CET Died at Level 142 by a demon skeleton
Jul 04 2006, 16:30:47 CET Died at Level 146 by a giant spider
Jul 04 2006, 16:24:30 CET Died at Level 147 by a dragon lord

i najlepsze to opis

Comment: hu*owo
...

Harry Xin 04-07-2006 17:40

No no no...
 
Zapowiada się spora roszada w czołówce. :p

Dead Cerber 04-07-2006 18:10

Lord angel~ został shakowany, sporo osób trapowało go w temple by nie zabił sie znowu...
Podobno haker przestał rookować postać.

Ps: 17:02 You advanced from Level 69 to Level 70. :D

ReLies 04-07-2006 19:02

Lord Angel dostał hacka... najprawdopodobniej od polaka. A że całe Langan Team gra w cafejkach szanse na hacka reszty Langanu wzrastaja. Tylko w jaki sposób polak hacknął kogoś z Venezueli X(

Kurier 04-07-2006 20:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Harry Xin
Ciekawy comment Hetnanoza (przy załozeniu, że parę dni temu padł podejrzanie od demona):
"~~~~Heroes never die~~~~

Ehhh... Retired Forever?

Mhm Hail to loyal friends. Other are nothing...

Hail Galana, Hail Dominion, Hail normal polish players (40% of Polacks), Hail Xerena, Hail all friends

I have seen who's "true friend" when i had hacked..."
Co Wy na to?

Tylko tyle ze ma zalosny angielski...:confused:

Mlecziii 04-07-2006 20:36

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dead Cerber
Lord angel~ został shakowany, sporo osób trapowało go w temple by nie zabił sie znowu...
Podobno haker przestał rookować postać.

Ps: 17:02 You advanced from Level 69 to Level 70. :D



Gz dla ciebie a lorda mi żal tyle się napracował by wbic lvl a teraz ma 132 :( . Jedno mnie tylko ciekawi czy zechce mu sie grać dalej i odrabiać eq.

Setza 04-07-2006 21:38

HWL znowu zrobiło mass loga , padł Potempik.

Demin 04-07-2006 22:24

eternal gra w kafejce i jakoś go nie hakują , a lord hakneli , sądządz po komentarzu "chujowo" to polak jednak potrafi hakować :) a co do wojny to nie myślicie ze juz powinna sie skończyc bo dominion i tak przegrało z kondą na czele:p ??

pawlon 04-07-2006 23:03

wyglada na to ze po ostaniej przegranej bitwie morale spadlo az tak bardzo, ze ludzie naprawde zaczynaja sie splacac, kolejne osoby pytaly HWL o payment.

potempik silny zabity
arkilez doalczyl do HWL bo van~ go zabil za nic


raa napisal na forum ze poniewarz ma jzu delete warning zamierza sie skasowac, no i tak tez zrobil O.o

Banished: until deletion because of excessive unjustified player killing

sorry za post pod postem ale strona 21 mi nie wchodzi, nie moge ani przecztac postow z tej strony ani tez edytowac, dlatego tez pisze nastepnego.

dressu 05-07-2006 11:45

Zaxuhe (119 rp) hacked oraz rowniez deleted o.0

Banished: until deletion because of excessive unjustified player killing

Cos sie nie dobrego dzieje na tej galanie albo ludzie nie wytrzymuja nerwowo albo to jakies fala hakow , jak nie hack Lorda angela to hack Zaxuhe i deleted i deleted Raa( ten ostatni to chyba juz nie wytrzymal psychicznie) :D

Co do paymentow to tacy sa polacy , pakuje sie jak nie wiedza w co a potem placa.

Mlecziii 05-07-2006 13:53

Po ostatnich wydażeniach HWL zaczelo expic na poh blisko temple B)


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 18:59.

Powered by vBulletin 3