![]() |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
A więc przeczytalem ten caly wasz temat i nie cytujac pojedynczych postow, przytocze swoje zdanie na poszczegolny tematy:
ORIENTACJA SEKSUALNA Osobiscie jestem zwolennikiem tego, zeby kazdy robil to co mu sie w zyciu podoba - gdybym ja był dyktatorem tego swiata, kazdy by mogl ubierac sie w co chce, wierzyc w co chce, robic co chce i posiadac dowolna orientacje seksualna. Kazdy przeciez ma prawo do szczescia, a co biedny homoseksualista moze za to, ze mu do szczescia potrzebny jest partner tej samej płci? Jestem jak najbardziej za pelna legalizacja zwiazku homoseksualnych, moze oprocz adopcji z ktora bym poczekal jeszcze parę, parenascie lat. Dlaczego? Dziecko moze miec male problemy w przyszlosci, zwiazane z posiadaniem "dwóch ojcow". RELIGIA Uwazam, ze kazdy powinien miec prawo wierzyc w co mu sie jawnie podoba, poczawszy od katolickiego boga, przez marduka, az po szatana, konczac na ksiezycu. Indywidualna sprawa kazdej osoby, jest to w co wierzy i nie powinnismy w zaden sposob w to ingerowac. Osobiscie jestem ateista i czuje sie poniekad pokrzywdzony w tym kraju. Zacznijmy moze od polityki - polityka kraju nastawia sie na katolicyzm i dzieje sie to tylko dlatego, ze 90%~ obywateli jest katolikami. To oczywiste w swiecie polityki - gdyby ktos sprobowal sprzeciwic sie 90% ludu, to na wlasne zyczenie stanalby na przegranej pozycji. I o ile jest to oczywiste, to nie do konca sprawiedliwe. Kolejna sprawa jest szkoła - zacznijmy moze od samego przedmiotu "religia", jest to ewidentne faworyzowanie tych wierzacych, bo jak wiemy z religii sa przewaznie b.dobre oceny, wiec srednia tych ktorzy na nia uczeszczaja automatycznie idzie w gore. Oczywiscie, pojawia sie "zastepcza" etyka, jednak jak to wyglada w praktyce wszyscy wiemy - TAKOWEJ NIE MA! Ale to nie koniec szkolnej komedii zwiazanej z religia, bo zarazone zostaly takze inne przedmioty - na j.polskim uczymy sie np. o Biblii, co tez jest zdecydowanym postawieniem na wiare katolicka, moim zdaniem powinnismy tez sie uczyc o swietych ksiegach islamu, buddyzmu etc. Kolejnym oburzajacym faktem jest to, ze zarowno w liceum jak i gimnazjum jakies tam uroczystosci/akademie odbywaly sie w kosciele - od kilku lat konsekwentnie na nie nie chodze i w przyszlosci nie zamierzam tego zmienic. Zyjemy, wiec w absurdalnym kraju, gdzie 'wolnosc religijna' jest tylko pozorna. CZY BOG ISTNIEJE? CZY KATOLICYZM JEST WLASCIWY? Moje zdanie na ten temat jest proste - nie do konca. Nie mam najmniejszych watpliwosci, ze gdyby wykreslic katolicyzm z historii tego swiata, a kontynuowac tok myslenia grekow, rzymian czy nawet egipcjan mielibysmy dzisiaj technike taka jaka bedzie za kilkaset lat. Nie oszukujmy sie - katolicyzm byl czasem zacofania, nie rozwijania zadnej mysli, tylko wprowadzania jednej ciemnej mysli biednemu ludowi, a kto sie temu sprzeciwial zostal palony na stosie. Ba, nawet nie sprzeciwial, a poddawal mysl chrzescijanstwa pod jakakolwiek watpliwosc. I tak o to szlismy przez 10-12 wiekow zaslepieni wiara. Teraz moze sama teoria religii chrzescijanskiej - ja tam nie wierze w to, ze istnieje jakis tam bog ktory nas kocha i chce dla nas dobrze i przez to dal nam wolna wole. To jest sprzeczne. Przeciez skoro chcialby dla nas jak najlepiej to w pewnym stopniu odebralby nam wolna wole, by na swiecie nie bylo wojen, nienawisci i zla. Ponadto co do homoseksualizmu - skoro jest zły, to dlaczego bóg stworzyl geja i lesbijkę? Skoro mogl wszystko, to mogl to ominac, a jednak tego nie zrobil. Dlaczego? Absurdy wiary chrzescijanskiej mozna podawac w setkach. Najsmieszniejszym jednak jest fakt, ze ludzie w imie tego 'boga', ktory niesie milosc i pokoj, mordowali, podbijali i prowadzili wyprawy krzyzowe. Coz, za ludzka falszywosc. Dla mnie bog po prostu nie istnieje, a ludzie ktorzy w niego wierza, robia to tylko dla tego, ze od kogos ta wiare dostali i za wszelka cene chca ja tracic, ale rozmowa z chrzescijanami na temat slusznosci ich wiary jest zabawna, a ich argumenty na prawdziwosc tego w co wierza to w wiekszosci cos w stylu, ze kosciol powiedzial to tak musi byc. Jest tak i koniec. Chrystus powiedzial i musi byc. Pamietajcie jednak, ze za 500 lat, a mam nadzieje ze i szybciej wszyscy bedziecie mitologią. Tak, caly chrzescijanizm z wszystkimi odmianami i wszystkie te wasze religie, wierzenia beda mitologia. Dzieci w szkolach dwudziestego szóstego wieku uczyc sie beda w jednym rozdziale ksiazki o Zeusie, Izydzie, Jowiszu, Buddzie i Chrystusie. DLACZEGO WIĘC POWSTAŁA RELIGIA? Dobre pytanie. Przeciez z zalozenia wiemy, ze nikt nie tracilby czasu na wymyslenie sobie historyjek o czyms tam, bez wiekszego celu. Religie od poczatku czasu powstalyby manipulowac ludzmi. Powstaly po to, by sredniowieczny chlop placil dla boga (na kosciol), poszedl na wojne, by zginac w imie boga (dla panstwa) oraz byl lojalny wobec boga (panstwa). To jedna, wielka przykrywka, zreszta mistrzowsko zrobiona. Tych co wymyslili chrzescijanizm podziwiam, bo przez setki lat malo kto sie polapal w ich mysleniu. Religia jest wygodna takze dzis, w XXI w. - marzenia 100% ludzi opieraja sie na byciu szczesliwym. I to jest dobre. Niestety, dla 90% ludzi szczescie oznacze slawe i pieniadze, czyli cos co dzieki kosciolowi wiele osob zdobylo, i im wiecej z was w niedziele rzuci na tace, i jutro wlaczy radio maryja, tym wiecej takich ludzi to zdobedzie. Tak wiec, chrzescijanizm i inne religie beda istniec tak dlugo jak to sie bedzie komus oplacac, czyli idac dalszym tokiem mojego myslenia - ludzie beda w to wierzyc. Wasz, kochający (wszystkich) Lovah. |
Cytuj:
|
JEZELI GRUPA OSOB W COS WIERZY TO JEST TO RELIGIA A JEZELI JEDEN CZLOWIEK W COS WIERZY TO JEST SZALENCEM. cytat z ksiazki Bóg urojony.
|
Patton - bez czytania tej książki można zdemaskować ateizm. Typ wydaje książkę, pisze w niej parę ładnych zdań, a także to, że ateista to człowiek wyzwolony, inteligentny i tak dalej, a tłum ludzi powtarza te słowa, czuje się lepszym od pozostałych i tak dalej. Czyli religia, i to wredna.
Dwarf - no cóż, nie wierzysz w Boga. Ale Twoje argumenty nie są sprawiedliwe. W mojej szkole nie było uroczystości w kościele (oprócz rekolekcji). W mojej szkole zresztą była etyka ; ) Twoje przypuszczenia o wysoce rozwiniętym świecie bez chrześcijaństwa są właśnie przypuszczeniami. Pamiętaj jednak, że Grecy czy Rzymianie ładnie zaczęli, ale osiedli na laurach i praktykowali nauki przodków, nie wymyślali za wiele nowego. A barbarzyńcy nie wierzyli w Chrystusa. Rzym i tak by upadł. Niektórzy wykorzystują religię do własnych celów. Ale nie było tak od początku, a teraz nie są to regularne praktyki. Chrześcijaństwo nie równa się Radiu Maryja! Myślisz stereotypami. A religia się nie skończy, nie martw się o to. |
Ja tam nie wiem czy Bog istnieje w kazdym razie ten swiat nie jest normalny zadza nim jakies dziwne moce. Mialem okazje sie o tym przekonac
podam teraz takie dziwne sytuacje: 1.Mam psa (labradora) i snilo mi sie ze umarl,nastepnego dnia piesek mial isc do weterynarza na szczepienie okazalo sie przy okazji ze ma ropomacicze! i pozyl by tylko jeden miesiac!!!! naszczescie piesek zyje!!!! 2.moj dziadek przyszedl z kosciola zjadl obiad na progu zblizal sie wieczor i cos mojego dziadka podkusilo zeby spal w stodole a nie w domu nic nie zapowiadalo na lapanke nastepnego ranka przyszlo GESTAPO! i pytaja sie o dziadka! nie bylo go wiec poszli 3.kiedys interesowalem sie ufo czytalem ksiazki grzebalem w internecie prowadzilem obserwacje itd w pewnej ksiazce przeczytalem ze jakas kobieta i jakis mezczyzna bardzo interesowali sie marsem i obaj zggineli ja cos mialem podobnego wracam sobie wieczorem od kumpla a tu bmw tak jakos zaczyna za mna jechac koluje tak jakos silnik warczy nikomu nie bylem nic winien zadnej mafii nikogo nie znalem i nikt mnie nieznal i nie wiedzial ze interesuje sie ufo na nastepny dzien powiedzialem sobie ze zaczne sie czyms innym zajmowac. 4. moja babcia szla o polnocy droga i przechodzila kolo kosciola i slyszala dzwony w kosciele to bylo ok 1937 roku? |
Cytuj:
2. zbieg okoliczności? 3. zbieg okoliczności? może jakiś kierowca na promilach? 4. Z reguły (a przynajmniej w znanych mi kościołach) dzwony biją o 6, 9, w południe, o 15, 18, 21 i o połnocy... |
a co powiesz na to ide sobie droga a tu nagle z gory zlatuje papierek zwiniety w kulke (wujek mowil ze to aniolek z nieba papierek zrzucil niewiem o co mu chodzilo bylem wtedy w 1kl sz p)
albo sikam na drodze (polnej) i nagle mi kropelka spada na lewe ramie i wlasnie z lewej strony jakis gosciu szedl no ja szybko gacie w gore, niewiem skad sie wziela ta kropla to bylo w poniedzialek deszczu zadnego nie bylo ani nic zadnych drzew lisci tym bardziej??? :cygaro: |
Cytuj:
|
Cytuj:
"Wojna Chłopska (niem. Bauernkrieg) była największym w dziejach Niemiec wystąpieniem chłopskim, przeciw panom feudalnym. Trwała w latach 1524-1525 i zakończyła się całkowitą klęską powstańców." Cytuj:
* I wyprawa ludowa 1096, poprzedzająca I wyprawę krzyżową, prowadzona przez kaznodzieję Piotra z Amiens, która dokonała kilku masowych rzezi ludności żydowskiej w Nadrenii i na szlaku swoich przemarszów, po czym została zmasakrowana przez oddziały sułtana Ar Rumu, pod Niceą (Nikeją, Nikają), niedaleko Konstantynopola. * II wyprawa ludowa 1147 – towarzysząca II wyprawie krzyżowej, podzieliła losy tej ostatniej." @Patton : tak, spadajacy papierek czy kropelka jest oznaka tego, ze swiatem rzadza dziwne moce. Wiatr unoszacy papierki nie istnieje, a chmury sa stworzone z masy kakaowej i kropelki z nich spadac nie moga. |
Ok, masz racje co do obu krucjat - wylecialo mi z glowy. Za to z podpieciem Bauernkriegu sie nie zgodze - chocby dlatego, ze 1525 to juz nie sredniowiecze.
|
Cytuj:
Ale najbardziej intryguje mnie ten sen proroczy o moim psie nic o nim nie myslalem nawet niewiedzialem ze idzie nazajutrz do szczepienia:o |
Cytuj:
A siekania nie każ mi komentować... -.-" |
No dobra papierek i kropelke mozna wytlumaczyc jak by sie uparl ale co ze snem???!!!:evul:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
:D oczywiscie z gory.
a przeciez slyszy sie tu i tam o snach proroczych?? |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
1. «zespół wierzeń dotyczących istnienia Boga lub bogów, pochodzenia i celu życia człowieka, powstania świata oraz w związane z nimi obrzędy, zasady moralne i formy organizacyjne» Ateizm nie jest religia. |
Cytuj:
|
Cytuj:
boga nie ma, bog jest martwy. a dowodem na to ze swiatem rzadza dziwne moce moze byc conajwyzej to, ze tak ogromna liczba ludzi dala sie oglupic chrystusowi. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Specjalnie dla Ciebie Jacku przepisze to czytelniej :). Religia - zespół wierzeń dotyczących istnienia Boga lub Bogów LUB pochodzenia i celu życia człowieka LUB powstania świata LUB obrzędów "świata" LUB zasad moralnych i form organizacyjnych. by wikipedia.pl >> Ateizm – pogląd w jednoznaczny sposób odrzucający wiarę w istnienie boga lub bogów. Ateizm tłumaczy zjawiska świata bez odwoływania się do przyczyn nadnaturalnych; jako składnik refleksji filozoficznych, najczęściej łączy się z postawą racjonalistyczną i materialistyczną. Tak jak prawosławni, katolicy wierzą w kogoś na górze, tak samo ateiści wierzą, że takich osób nie ma. [przykład] L:D:D |
Cytuj:
|
Cytuj:
religia 1. «zespół wierzeń dotyczących istnienia Boga lub bogów, pochodzenia i celu życia człowieka, powstania świata oraz w związane z nimi obrzędy, zasady moralne i formy organizacyjne» Ateizm nie zaklada zadnych obrzedow czy form organizacyjnych zwiazanych ani z istnieniem Boga, ani pochodzeniem czlowieka, ani powstaniem swiata. Cytuj:
Cytuj:
|
Nie mam nic, jak wiekoszc tego forum przeciw tego typu osobom. Sam nie wiem, czy nie jestem bi...
|
http://youtube.com/watch?v=FmJ34qPdGY4
http://www.joemonster.org/art/8558/J...ma-przyjaciela Jak to oglądałem to byłem zdegustowany i zrobiło mi się niedobrze. Co wy o tym sądzicie? Chcecie żeby takie coś było w Polsce?(to do tych będących za adopcją przez homo). Obawiam się, że już za 5-6 lat takie coś może do nas trafić..... |
Cytuj:
|
Cytuj:
Mam takie pytanie - co w tych linkach jest, że robi ci się niedobrze? Bo ja tylko jestem załamany głupotą i śmiesznością takich rzeczy... |
Cytuj:
A co do samej dyskusji, widze ze wiele osob uzywa argumentu ze dziecko wychowane przez pare homoseksualna bedzie przesladowane w szkole. Moze i tak, moze i nie. Tu chodzi o wychowanie, jesli rodzicie nie potrafia wychowac dziecka to to bedzie sie smialo z wszystkiego co inne. Spoko, ja rozumiem ze kazdemu dziecku sie nalezy godziwe zycie, mama i tata, ale czy sa jakies dowody na to ze dwie osoby tej samej nie beda w stanie dac dziecku milosci i bezpieczenstwa? Para hetero nie zawsze sie to udaje, osoby samotnie wychowujace dzieci potrafia byc dobrymi rodzicami, rozwiedzione malzenstwa. Czy zycie osoby wychowanej przez samotna matke/ojca musi byc gorsze? Wydaje mi sie ze postawilismy instytucje rodziny na piedestale, i staramy sie zarzarcie bronic tego przekonania. Kazdy zapewnie marzy o wspanialym ojcu i matce, i nic w tym zlego, ba, kudosy dla udanych rodzin i zycze zeby kazdy taka mial. Ale nie zapominajmy ze matka+ojciec nie zawsze gwarantuje szczeslliwsze zycie i udane dziecinstwo i dorastanie, i wtedy kolejne pytanie, jesli osoba/para nie zaleznie od swej seksualnosci jest w stanie (o potrafi) zapewnic to czego nie potrafi nieudzczne malzenstwo typu mama+tata, dlaczego im tego nie umozliwic? |
just, musielibyscie zapoznac sie z teoria akceptacji absolutnej, ktora jest w polsce jest dosc trudna do zaakceptowania, nawet przez osoby broniace praw mniejszosci.
w adopcji przez pary homoseksualne nie ma nic zlego. |
Cytuj:
Cytuj:
|
Ja jestem stanowczo przeciwko homoseksualizmowi!
"Homoseksualizm jest zbrodnią przeciwko prawu naturalnemu. Nie można go tolerować, gdyż stoi on w sprzeczności wobec podstawowego celu seksualnej integracji - czyli posiadaniu potomstwa, a co za tym idzie zachowania gatunku. Homoseksualizm to zachowanie nienaturalne i prowadzące do zagłady rasy. " |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 20:44. |
Powered by vBulletin 3