Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Mainland (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=22)
-   -   Po jakich akcjach odechciewa się grać?? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=1863)

Cyc 14-09-2005 01:21

Mi najbardziej odechciewa sie grac jak jaki koles mi zabije rota jak trenie shielda i sworda ale i tak go zawsze ropam zeby nie blokowac respa ale ja pisze mine a on i taki zabije i jeszcze mi loota kradna noobki

Qbshtall 14-09-2005 09:06

Mi się odechciewa grać jak jakieś n00by na zabijąją mój spawn.
Ostatnio zs00monowałem sobie Pande i uparcie mówiłem NIE ZABIJAJ to i tak 28 knight rozwalił mi pande chciałem pomścić ale qmple wyjechali na obóz xP

Tobik 17-09-2005 13:32

mi sie odechcialo grac na chyba 8lvl jak trenilem na berach i tu ni z tad ni z owad wyskakuje orc rider. rach ciah poszedlem do piachu ;( a zgubilem scale armora i 2 handed sworda :( ale potem pozbieralem sie po jakichs 2 dniach i teraz znowu gram :D

alfa 17-09-2005 17:21

mnie wkurzyl dead na 20 lvl od draga.
poszedlem z kumplem na ank n a dragi. on testowal hity z giant sworda.
a ja jak by co mialem go uhac:)
klepal klepal
a ja sie patrzylem.
poszlismy troche dalej i ten sku.... znaczy drag sie przezucil:(;(
najsmieszniejsze jest to
ze jak juz nie zylem bylo napisane exura vita ktora na hotkeyu zazucilem przed deadem:P

Wicio333 18-09-2005 20:41

może to ...
 
hunce se na ghulach na ghost landzie tam gdzie jest fd kolo wejscia.
Z świerzo zdobytym 35 lvl jade te ghule fd i 1 ds nirzej a tu nagle ...... ta da lagg < dzienkuje kochanej telekomunikacji > wlogowalem w swiatyni pobieglem do domku wziolem bsa < bez tarczy zapomialem o niej > bo mi gs wypadl i lece za<tentego> fire Diabelka a tam 11 pal jurz go zabil nie mial chyba capa na gsa bo nie wziol :P ale zaszachal bp uh i bp gfb i bp hmm i kaske z hunta <caly bp krucej mówiac > ale po konwersacji z moim gsem oddal < pierwszy hit 70 + wlazł > czyli niby dobre zakonczenie ale 33 lvl z 35 i skile down i ;( i...... ;( 4 m lvl znowu :(

szymon287 19-09-2005 18:27

http://img26.imageshack.us/my.php?image=beztytuu2xc.jpg :/ stracilem buty i dragon hammer ;( ;( ;( ;(

ViteQ 20-09-2005 19:45

A u mnie było tak:
Ide sobie spokojnie i typ bierze Invite to party. Ja biore Join to party, a typki (akurat byłem przy depo) zaczęły mnie atakować z okrzykami: ,,Zabijać żółtych". Inna akcja: Ide sobie i dochodze do questa na scale armor. Patrzę: Skorpion. Zabiła mnie trucizna. Proboje wrocic po rzeczy i znowu zaliczam deada. Potem ide i typy się naparzają ze spearów. Pomagam temu, co jest atakowany atakując drugiego. A na mnie rzuciła się cała banda i pojawiła mi się biała czacha. Za co?

Humak 20-09-2005 21:16

Mi odechciewa się grać jak deadne ... ale po jakiejś chwili ( pare godzin ) znów przychodzi "faza"

Lafina 20-09-2005 21:50

Ja kiedyś szłam sobie z depo do Sama zeby sprzedac steel shield. Gadam sobie z kumplem, nie patrze na ekran a tu nagle napis ,,You are dead". Patrze a tu 2 cyce stoja. Nie gralam przez 5 dni.

Łukasz789 21-09-2005 15:15

Ja to miałem tak że chyba nie będę już grać w Tibie .
Dzisiaj dednalem dwa razy.
RAz:
Ide sobie z kumplem na Amazon Qest (byłem tam kiedyś ale mi mapka znikła)
i idziemy inn droga patzre na mapke na tibia.pl acha tedy . Patrzymy tu są drzewa nie ma jak przejśc ale jest dzuira zlazimy, idziemy troszke a tam wyjscie, wylazimy NIE DA SIE WRÓCIĆ BO DZIURA ZNIKNĘŁA. TO trudno idziemy przed sibie poszlismy dwa pola DRAGON zpiepszamy tam gdzie bylsimy Dragon nas nie goni gadamy dluzszy czas i w koncu doszlimy do wniosku ze bez sensu tu stac caly dzien i czekac az ktos draga za***ie, to idziemy ja mu mowie ze jak nas nie bil przedtem to tera mzoe tez , A JEDNAK 3 HITY I JUZ PO NAS. Poxnienj przepraszam kumpla ze zla droge wybralem ze wogole , on mi daje BP line ide se na amaoznki, poxnije na zamek wchodze na parter TAM ORC BERSERKE daje mi hita za 140Hp ja zlaze na dol i co .. LAG i tak zaliczyłem dwa dedy w 10min. Dlatego już kończe z Tibią.
PaPa moi drodzy.

Sugide 21-09-2005 16:41

@up a nie wiesz co to łopata ? :p

Mi się odechciewa jak padam przez lagi i nic nie moge zrobić.

Matik 22-09-2005 17:26

alkohol i tibia
 
ja miałem taka sytuacje wrocilem ze szkoly (oczywiascie naje^%$^% PIjany) :P usiadlem na kompa wlaczylem tibie jazda (bylo super dopuki) niezaczolem sie jac ze znalazlem war hammera i nadupcaly mnei 2 huntery ciesze sie dalej you are dead <zly> spadl mi g armor doszedlem wszytko odzyskalem i gralem dalej choc po tym dedzie wytrzeźwialem w 100 % procentach :D

Levus znany jako mag 22-09-2005 20:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matik
ja miałem taka sytuacje wrocilem ze szkoly (oczywiascie naje^%$^% PIjany) :P usiadlem na kompa wlaczylem tibie jazda (bylo super dopuki) niezaczolem sie jac ze znalazlem war hammera i nadupcaly mnei 2 huntery ciesze sie dalej you are dead <zly> spadl mi g armor doszedlem wszytko odzyskalem i gralem dalej choc po tym dedzie wytrzeźwialem w 100 % procentach :D

Po 1: Czemu przychodzisz z budy nachlany?
Po 2: Po co grasz w tibie po alkoholu?
Po 3: Po co zostawiasz tu notke? To była twoja wina, że nachlales sie i zaczales grać!

kamiloscorbin 25-09-2005 20:52

5 deadow w ciagu dnia(nic dodac nic ujac)

Rzorek 25-09-2005 22:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloody_Izual
Dla mnei dzisiaj był fajny zgon poszedłem moim knightem(lv 22) i kumplem palkiem(lv 20) do orc fortres.
Taktyka prosta on ucieka i wali ze strzal a ja gonei z tylu i bije.Więc po zabiciu kilku zerków i liderów i innych orków posliszmy pod bramy.Obeszliśmy na okolo kumpel powiedział:"weż full def i idz zloorować lider' to ja na to ok.I wię ide patrze Lider i spearmany lider za mną a kumpel wali z strzał nagle...lider zmienił celi i ruszył na mojego kumpla kumpel złapał laga i zgon a ja w dlugom(doszły 2 zerki) i uciekam z tamtąd oczewiście była ta wieża strąznicza i dołączyły 2 lidery i 3 zerki i pare orków po ok 1minucie ucieczki wszyscy sobie odpuścili tylko został jeden zerk który mnie bił.Więc doschodz z 26hp do dziury z której wszedliśmy i nagle bach dostałem w plecy i spadłem do dołu martwy.
Co w tym było fajne to było komiczne działy tam się rózne rzeczy np.biegne i patrze palek i krzycze help(gonił mnie lider) a za tym gościem też lider:D fajnei to wyglądały mam nawet ss jak dochodze do wartowni:).

:D :D :D :D :D dobre szczegolnie "biegne i patrze palek i krzycze help(gonił mnie lider) a za tym gościem też lider:D" buhaha lol:) moja sytuacja? hmmm jak bylme zabic chyba 4 osoby <zabily mojego druta, nie dlai nim exp i og blokowali ciagle> wracam niestety z rs ale szczesliwy ze dalme im nauczke wylatuje elit knight 91lvl i mnie leje... uciekalme z fibuli do thias zeby sie gdzies w miescie schowac w kanalach i lag mnie zlapal<a dokladniej internet padl bo neostrad emi przyspieszyli......momet doskonaly> loguje sie w siatyni 0 eq stracilme noble arm plate legs szaliczek:P dwarven shield i steel helmet :(

Kirk 27-09-2005 20:11

Ja miałem pecha... Dzisiaj. Szczęśliwy, że wreszcie mogę wyjść z rooka idę do wyroczni... gadami się teleportuje do miasta na v... Wychodzę z klasztoru, idę zwiedzać nowe miejsca i... atakuje mnie jakaś *^^Y%&$ mandaryncia czy jakoś tak... w jej nazwie było q... zaraz wracam do gry!!!

Marcin14 28-09-2005 20:11

Niestety
 
Szedlem zeby kupic sobie Blue Robe i mialem 38k przy sobie
wyskoczyl zlurowany GS i ded mialem tylko 2 uh i 10many wyleciala kasa
crown legs i bohy.....

Mercenary 29-09-2005 16:56

Ja też mam pecha...
 
Poszedłem sobie kiedyś na roty a tam... pk
Nie dość że mnie zabili to na dodatek straciłem serpentsworda i brasslegi a na dodatek nie mam kasy na głupiego packbacka. ;(
Dlatego też zastanawiam się czy nie przestać grać w Tibie :(

Knight mathoff 29-09-2005 19:56

1 sytuacja, brak gry na 3-4 miesiące. CÓDEM uzbierałem niegłupie eq warte małe conieco na Antice. Wartość koło 150k w zwyż. Wchodze sobie na postać pewnego pięknego poranka i jak nie !!@#$@#$%$%^ ... z eq został mi war hammer w innym miescie.
2 sytuacja: (nie przestałem grać :p ) polazłem na beholdery... przecie tam mnie nic nie zabije (40 lvl elite) stanalem w miejscu gdzie raczej zaden bh nie przylezie... wchodze na pewna stronke o tibii, po sekundzie znowu na knighta, patrze, a tu dostaje hita za 44 i You are dead. (skubany bh jakims cudem mnie znalazl, pewnie mial cynk od gma czy cos...) Poszly bohy, fire axe, demon shield, 5 bp uh, 3 bp uh, 3 k w kasie, sporo ringow, kilkanascie kluczy, i crusader helmet. (cudem kumpel dobiegl na miejsce i uratowal loota, po prodze tuz kolo bh minal sie z kolesiem ktory akurat szedl w to miejsce...
3 sytuacja: (znowu nie przestalem grac) 2 dni temu... Kliknalem na mapce na katedre, wlozylem dragon lance, demon shield i FA w bp... Wlaze na strone klanu, pisze posta, wchodze na postac, patrze, a tu otoczony przez 2 slimy (z kad do #@$%^ tam byly slimy) wlasnie padlem. Tuz kolo schodkow do katedry. Poszly 3 bp uh, demon shield, D lance, crown legi, crusader helmet, 2 bp hmm, ringi, klucze, i FA... Kumpel zza teleportu na ank przybiegl na utani+bohy+ring... kolo ciala najwyrazniej przeszlo ze 20 osob... ale nikt nie sprzawdzil :D wszscy mysleli ze to cialo "dzikiego wojownika"... niestety, poszlo 35% do 6 magic lvlu (jakim cudem) i 2 lvle + po 2 skille w dol :confused:
Najwazniejsze ze cale eq mam juz na sobie B)

styku 30-09-2005 08:43

Cos mi odwaliło i poszedłem z kumplem na draga. Kumpel, knight(wtedy 23lvl) dał mi(jak w profilu) pare SDeków i zlurowal draga pod drabinke. Więc ja sobie wchodzilem, rzucałem SDekiem i w dół(tutaj ewentualny UH). I tak udało mi się 6 razy. Smoczek miał już około 300, może troche więcej hp i wtedy się zezłościł;]. Mnie złapał lag, a jego jakaś kur**ca za przeproszeniem i mi kombo pokazał;]
Co było dalej chyba wiadomo... Naszczęście kumpel wziął moje rzeczy i straty nie były jakieś ogromne, bo expa odrobiłem w godzine, ale myśl, że byłem tak blisko zsolowania(no, prawie) draga nie daje mi spokoju;)

Lord Rad 03-10-2005 16:00

Ludzie, macie problem, wszyscy gadają że nie lubią pk, TO NIE GRAJCIE NA PVP, ALE NA NON PVP! A JAK UWAŻACIE NON PVP ZA NUDNE (co prawdą nie jest) TO NIE GRAJCIE WCALE :P

Alid 03-10-2005 16:58

heh też miałem sytuacje kiedy skończłem grać (zaczołem na innym servie :D ) zaczołem grac na dolerze (pvp-enforced) gdy jeszcze byłem newbie :p wiem ze to nieodpowiedni server dla początkującego no ale cusz nabiłem 11lvl i cos nagle zaczelem dedac gdy odrobilem 11 lvl dowiedzialem się że na tym servie panuje wojna 2 najpotężniejszych gildi i wyzszego niz 30 lvl nie nabije bo eliminują konkurencje na więc przerzucilem się na galane :) no i jak wczoraj robiłem runki przeglądam gildi na tibia.com i widze ze te gildi sie zrookowaly B) heh mógł bym juz wrucic na dolere ale na galanie poznałem nowych ludzi :D

Paul84 04-10-2005 10:45

mi sie odechcialo po tym jak:
1) hakneli mnie... myslalem ze rozwale clego pc'ta :D na szcescie mislem tylko 9 lvl :D
2)gdy mialem z 12 lvl poszedlem na dwarfy i mnie otoczyly... wyszlem z 16 hp... i jakis sorc mnie dednal :baby: (ps. zalogowalem sie moja druga postacia i oddalem za swoje 8o )
3) gdy w dc zostalem zabity przez 40 lvl (tez akurat mialem red hp)

jak sobie cos przypomne to dopisze B)

acha... wlasnie... gdy zaczynalem grac w tibie (pierwszy czy drugi dzien gry) koles dal mi niby jakis eliksir... tylko ja bylem na szcescie tak glupij ze sie minalem 8o innaczej mialbym deda... o czym wtedy jezcze nie wiedzialem... a jak juz sie dowiedzialem kolo zaliczyl glebe B)

Pietru 10-10-2005 15:46

A ja gram na non-pvp i was zalatwilem :evul: :cup: :D :) ;) :p :evul:

Ciunu 10-10-2005 22:36

Nie gran knightem na Harmoni - why ?
Dlatego ze ***any nooby na of quescie powiedzial hi do krola orc'ow.
Przybloczylem warlorda i reszte a czesc pobiegla za tym noobem. Gdy juz wychodzilem podbily do mnie 2 warlordy na niewidce i zdeka liderow. Dead - stracilem golden armor i knight legi.
*** WaM W Oko NooBy z NoN PvP

Dr.Byczek 11-10-2005 19:52

Pewnego razu ide sobie z kumplami na questa i nagle idzie 3 br i krzyczo perra perra lacosta i zabili nas :(

del toro 11-10-2005 22:30

Hyh, ja na infernie (...) chciałem kupic bp hmmów. Akurat jakis gostek z Carlin sprzedawał, A że koledzy mówili "W Carlin sa sami pk" to powiedziałem że spotkamy się na femour hills. Bp elegancko kupiłem i ide na ww. Dwóch Braci Polaków mnie spotkało, obczaili czy nie mam prota i mnie zabili... zaledwie 6 minut po kupieniu bp... :/

behemort 16-11-2005 13:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shockker
Mnie się odechciewa grać jak mam napis: You Are Dead. Później szybko wchodzę piszę do kumpli że jush nei będę grał w tibię a i tak jakieś 3-4 godzin pózniej wchodzę :P:P:P:P :D


DOkładnie :-)

Milczaski of solera 14-02-2006 14:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tychanowicz
Witam,
Jak wam tak przeszkadzają PKowcy to czego nie graie na serverach NoN PvP??

BO NON PVP SĄ PO***ANE PO CO NABIJAC WYSOKI LEVEL I NIEMOC ZABIC CZLOWIEKA KTORY CIE W****I TO TAK JA WIęKSZY NIE KOŃCZĄCY SIE ROOOK!X( X( X( X( X( X( X( X( X(

Don Toro 14-02-2006 15:44

@UP:
Sam jesteś jak to pięnie określiłeś poj****. Jak się chce to można komuś tak życie na non-pvp uprzykrzyć, że sobie tego nawet nie wyobrażasz.

@TOPIC:
Mi się najbardziej odechciało grać jak mnie shakowali (fire sword cóż to było dla newbie). Innym razem na 2 dni zapomniałem o tibi jak 2 razy zginąłem w odstępie 10 minut :(

Vrael 14-02-2006 16:26

Odechciewa się grać po lewatywie... xDDD

Songo kan 14-02-2006 16:47

mnie sie nichce grac jak padne ponizej 8 lvl lub strace powyzej 3k lub strace cenna zecz

pamelka 14-02-2006 17:23

<lol>
 
ja sie wKurzylam jak mi shackowali postac:P od tego czasu ne chce mi sie gracc;]

Lord Glem 15-02-2006 18:53

No jak padlem za pierwszym razem na dragu to nie byl jeszcze bol 90% expa stracilem, bp z runami, duperelami i q-rodem. Padlem ale to byl moj blad zapomnialem magic shielda wlaczyc, wiec 2 hity i papa. Naszczescie itemki mi qumpel oddal. No ale jak padlem drugi raz na nastepny dzien to zalamka. Stara mnie zawolala na gore i co tam a mnie cycek bije i bije az dobil, a na dodatek crus helm wypadl, crown shield i bp. Jakis br sie do nich dorwal ale jak lazilem za nim przez caly dzien, blokowalem to oddal no ale 2,5 lvla trzeba odrobic :/ ale nie bede siedzial 25h/na dobe zeby odrobic wszystko

Geralt ze Spychowa 17-02-2006 11:20

ehehe

ja kiedys mialem w thais 18K i postanowilem przeslac je do Carlin. Parcel, adres, wszystko ladnie, pieknie, wrzucam. Po chwili kumpel, ktory obok mnie siedzial:

Ej typie, jezeli wrzucisz parcela do smieci to on tez dojdzie?




W calym bloku mozna bylo uslyszec donosne K*RWA!!!!!

;) jak mozna pomylic skrzynke pocztowa z smietnikiem? xD

Ale gralem dalej ;]

byczekk 17-02-2006 12:27

moja nawiększa wpadka to masowy ded, poszlismy z kumplem na swamp trolle (inferna) wiadomo w jakim celu;) (lv 23 i 22) ja pal on knight, po drodze minelismy 5 mexykancow latwo ich poznac po debilnym ubiorze ;) nagle nasz 3 ziom wola o pomoc ze zaczeli go pakowac, wiec my z pomoca dolaczyl sie do nas sorc 18 , spotkalismy sie wszyscy przed pokoikiem ghula;) nas 4 na ich 5 my lv 23 pal 22 knight 18 sorc i 19 sorc vs 20 i 23 knight 18 pal i 2 druty 17, po pierwszej minucie zaczelismy zdobywac pewna przewage nagle 2 knighty przerzucaja sie na mnie HP ostro poszło w dół zacząlem sie wycofywac aby nabrac pewinego dystansu i lipa puscila sie za mna 23 knight , walka trwala ok 10 mni sypały sie uhy i hmm wszystko po kolei gdy myslalem ze to juz koniec knight na redzie ja na zoltym - chcialem sie uhnac i zszedlem po drabince niefortunnie on tez (to bylo przed updatem) iii moja ostatnia uha poszła w knighta to był the end;((( bylem wielce wk... padlem moim ziomom wcale nie poszlo lepiej z naszej 4 ostał sie tylko sorc 18 (miał 4 bp uh i zwiał do świątyni breee do dzis mu nie moge wybaczyc ;(((()

ps: 4 dni pozniej 2/4 mexykanców juz bylo na roku:evul:

Markizek666 17-02-2006 23:26

Ja zaliczylem 2 dedy palem w 15 min(ostatni byl o 23:59 hyhyhy)
I to byl kopniec z moim palem,wypadly 2 bp uh i hmm i z 3 gfb. Wylecialy boh i blue robe, lae kolesa pomogl, lecz palek juz ma 31 lev (mial 39 :p) i RSa xD

Dziutrix 18-02-2006 09:27

A ja przestalem grać przez TelePsy (TP SA.)
I zacząłem grać w Mu (tam przy dedzie sie mniej traci)
Wymieniłem router (wszystko działa) i gram w Mu bo w Tibie już mi sie nie chce xD

Ten tego teges 19-02-2006 15:07

Mój kolega nie wiedział że jak się ma redskulla to aol nie działa i przez to stracił:(n/c plx)
dsm
g-legi
rh
bohy
teraz polewa i też współczucie
sca;(
10bp uhow i 10 hmm-ów

nie gra już 5 lat

żal mi go naprawdę

Ojczul1 19-02-2006 15:25

Up:A jak sie obudziles to w łóżku było mokro?Ale kit prubujesz wciskać.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 10:37.

Powered by vBulletin 3