Skonczylem Minami-ke, fajna, lekka komedia. Z obejrzanych serii, pomimo innej tematyki i kreski, najbardziej przypominala mi Lucky Star'a. Ogolnie polecam.

Caly zjebany Eiken wali na leb wszystko co wymieniles.

Tyle co pierwsza seria Minami-ke byla calkiem przyjemna, tak druga jest zjebana i oklepana...

Najbardziej podobna seria do Lucky Stara to mi swita Azumanga~ (brak fabuly i slice of life)

@Rosario+Vampire
Nie wypowiem sie, bo uraze wiekszosc z was ; <<<

ha! wreszcie obejrzalem Bleacha. Zapowiada sie ciekawa walka :D

a teraz powiedz który ep....

Chyba mu chodzi o DiamondDust Rebelion. Jeżeli tak to powiem, że nie był zły. Mało sprzeczności z resztą fabuły i nie jest tak zupełnie nieprawdopodone/oderwane jak np Memories of Nobody. Choć jak na wersję filmową to kreska niczym się nie różni, a efekty na tym samym poziomie. Liczyłem, że będzie ładniejsze dla oka. Ale akcja sama jako taka ok.

Chodzi o kinówki itp., czy raczej o dojście do aktualnego odcinka? ; P.

Mi się tam oba podobały. Pierwszy miał jako takie znaczenie, hmm... psychiczne? W drugim zaś mamy porządną akcję- nie za szybko, nie za wiele, nie za mało, ani nie za wolno.

No jak? Drugi też miał poważny dylemat moralny wpleciony w akcję.
Parę cytatów z innego forum na temat filmu:

W hide bo nie wiem czy ktoś nie uzna tego za spoiler...

Dobra, obejrzałem całego Clannada i jestem mile zaskoczony.Praktycznie wszystko podobało mi się w tym anime, są momenty, gdzie można się pośmiać (nieźle pośmiać),ale są także wzruszające sceny, bardzo ciekawe.Świetna fabuła, teraz tylko czekam na 2 serie.

@down
To chyba była ta sztuka, którą chciała sobie przypomnieć dziewczyna głównego bohatera^^

ta... niema to jak kotomi....
ja nadal nie kumam ocb z tym światem gdzie był robot i coś
http://img295.imageshack.us/img295/3783/boobsmz1.jpg

To ja mam requesta na jakies ciezkie anime, zeby zostawialo takie wrazenie jak po EL, Higurashi czy Air ^^

Kurde nie wiem co jest z wami (Badz ze mna) ale po obejzeniu aira stwierdzilem ze ani razu nie chcialo mi sie plakac (choc sie zmuszalem a tu nic) juz wiekszy smutek mialem po obejzeniu kanona. Poleccie cos w stylu tejze seri. po kturej na pewne bede czul jakis smutek bo te uczucie ostatnio jest mi bardzo obce. Tylko rzadnych postow w stylu obejzyj clannada ;p

NGE? dla mnie to raczej nie bylo latwe anime , aczkolwiek nie wiem czy bedziesz mial takie samo wrazenie jak po el czy tez higurashi >.>

@Hazuma
Nie wiem jak ty ale ja nie moglem dojsc do siebie po School days tzn nie bedziesz plakac etc ale bedziesz sie dosc dziwnie czul po last odcinku

@Up
NGE? Jakos nie jestem przekonany do tej serii, jeszcze nie teraz :P Co do School Days, zgadzam sie z Toba w 100%, ogladaj Hazu. Wlasciwie to szukam czegos podobnego do Hazumy, nie koniecznie brutalnego, zostawiajacego nostalgiczne i smutne mysli. Moze Haibane Renmei?

Mhmmm... ostatnio zobaczyłem :
Bleach Movie 2 : The DiamondDust Rebelion
Clannad ( 1-23 ) + Tomoyo Chapter
---
Bleach : Czy jest lepszy od 1 filmu? Trudno powiedzieć :/ Nie był ani zły, ani taki super, jak ktoś wspomniał był "ok". Cieszyło mnie w nim to, że wiele czasu poświęcili mojej ulubionej postaci ^^ ( Hitsugaya ). Mimo wszystko i tak filmy Bleach'a są znacznie lepsze niż Naruto.
---
Clannad : Mhmmm... ogólnie to porównując z Air'em i Kanon'em był wg. mnie bardziej humorystyczny, ale nie podobało mi się kilka rzeczy :
- Kotomi : 1ep głównie dla niej, ale... bum : następny ep - cała happy
- Fuko : eee... wtf? ( to powinno wszystko wyjaśnić... )
no i jak zwykle mój "pairing" nie powiódł się :P w Kanonie chciałem Yuuichi/Yukito ( nie pamietam, za bardzo podobne z tym z Air'a ) + Mai / a w Clannadzie Okazaki + Ryou, ale i tak Tomoyo Chapter mi troche zrekompensował to co chciałem ^^
---
Shakungan no hana narazie se odpuszczam i zacząłem Gunslinger Girl.
Ale w*****ł mnie najnowszy ep Naruto Shippuuden, tzn. 5 min. na głupi ramen.... mogli lepiej wykorzystać czas.

Pzdr, Hodal.

Chrno Crusade przy ostatnim odcinku wylem jak pies. I to bylo jedyne anime ktore wzbudzilo we mnie takie emocje. A z tego co wiem to i kumple i random goscie na forach takze sie poplakali. No w sumie to nie znam nikogo kto by przy tym nie plakal =P

Mozesz obejrzec clannada. Joke ; P. Poza tym co powiesz na true tears?

Ee, no co ty.Fuko i jej rozgwiazdy są fajne ; >

@topic
Widzę, że muszę jeszcze nadrobić "Air", z tego co się od niektórych z was dowiedziałem, to Air wzbudza niemałe emocje - i takie anime lubię, chociaż zdam relację, jak obejrzę, bo na razie Myself; Yourself; oglądam.

bardzo fajne anime. Spokojnie przy nim odpoczelem od roznych berserkow, hellsingow i dmc =P

Ogłaszam wszystkim zgromadzonym, że przeszedłem na dobrą stronę mocy. Czytaj: zacząłem sciągać anime zamiast je oglądać online. Taka miła odmiana. Poza tym główne pytanie: co oglądać dalej? Jestem praktycznie na wykończeniu To love-ru. Myślałem o Lucky Star, czy tych wszystkich Great Teacherach. Jest coś jeszcze godnego polecenia? Dokładnie to: komedia, zazwyczaj okruchy życia, niekonieczne nienaturalne moce, choć aż tak nie przeszkadzają.

@Up
Welcome on the Bright Side! Obejrzales Melancholie Haruhi? Jak tak to zabieraj sie za LSa.

@Topic
A ja skonczylem 2ga serie Minami-ke i nie odczulem, zeby byla jakos o wiele gorsza. Zdenerwowala mnie natomiast zmiana kreski i czarne postacie trzecioplanowe.