A może dacie jakieś camy? :(

A moze dacie mi na blesy, bo padlem knightem? :(

A moze każdy z tego forum wstanie od kompa skieruje sie w strone sciany i rozbiegnie?

Bad boy ! =(

Myślałem ,że żyjemy w wolnym kraju ....

Akurat widac odrazu ktora strona nie chce akceptowac wojny ;(. Mam nadzieje ze wanted wreszcie sie ogarnie i zaakceptuje to bedzie troche funu na azurze WRESZCIE

Post edited.

Dokladnie.Wanted musi w tym momencie myslec "praktycznie".Btw wczoraj w piatek trzynastego,o godzinie 13,13 padl gaddarr haha

Po za tym pamiętam, że jak raz nie chcieliście wyjść na OB (nie tą ostatnią, tylko jeszcze przed zmianą systemu pvp), to dostaliśmy tutaj spam na forum od Limehita i innych rudych stworzeń "zrozumcie kurwa wreszcie, że to nie wy ustalacie zasady! blablabla będziemy sobie walczyć jak chcemy i nic wam do tego! eloelo! haha".

Więc i my też.

A czy ja Was spamuje o war mode? Expimy sobie, Wy padacie (no, mi tez sie zdarza), jest ok :]

Post edited.

Jak juz piszesz takie rzeczy , to nalezy tez dodac ze wiekszosc z was siedzi na vencie tyle samo czasu i czeka kiedy bedzie okazja wklepac kasek expa.
Jak nie bylo Marjana od razu zwietrzyliscie szanse i 3 dni po 24 siedzieliscie.
Do tego dochodzi wasza aktywnosc nocna wtedy kiedy normalni ludzie spia Wantedowcy sie budza i expia po nocach.Kiedy spojrzysz na Azure z rana jest was 20+ kazdego dnia ,co wy uciekacie ze szkol i z pracy zeby wbic troche expa?
Kto jest bardziej normalny dzieci z Nephilism ktore expia po szkole i pracy przez 3 godziny czy druga strona ktora za dnia siedzi tyle samo dlugo na vencie i mimo tego ma jeszcze sile siedziec cala noc i cale do poludnia.

tak wiemy ze macie rl life bawicie sie alkohol dziwki koks, tylko zastanawia mnie jedno...
czemu zawsze jak zmieniamy vent z 35 osob na vent robi sie wam 15 ?

Jak chcecie żebyśmy "się ogarneli" i "zaczęli działać" to wycofajcie swojego szpiega, niech po prostu do was dołączy i tyle. Jak jesteście tacy pewni siebie, tacy pvp masterzy, to zróbcie to, a wojna będzie bardziej wyrównana.

"To ogarnąć" ma kto, Urb nawet mówił, że mógłby robić coś codziennie, ale nie ma sensu, bo spy. Przez to odpadają gather timy, a to powoduje, że jest nas ciągle mało. Odpadają też snake'i, i jedyne co nam pozostaje, to czekanie aż wy coś zrobicie, i wtedy dopiero lecieć bić się. Inaczej ogarnięcie czegoś zajmuję zbyt wiele czasu i jest to bardzo uciążliwe.

Więc chcecie prawdziwej wojny - ok, wycofajcie szpiega, a wtedy nawet war mode zaakceptujemy, i będzie można bić się na serio.
U nas ludzie mają zajęcia o różnych porach, co pozwala nam mieć w godzinach rannych (po ss) zazwyczaj parę osób na vt. A ze szkoły nikt u nas nie ucieka (może dlatego, że uczniów u nas na palcach jednej ręki mógłbym policzyć), w przeciwieństwie do Marjanka i innych rudych stworzeń - chociażby akcja z wczoraj, gdzie o 12 w południe masslognęliście 20 dwadzieścia osób.

Post edited.

Chyba rudy,rudy rydz a nie ryc.

Szkoda czasu na pisanie ,wiemy macie zajebiste zycie my mamy przyslowiowa chujnie.Skoro wam nie zalezy to skonczcie juz plakac i idzcie zyc.

HAHA, tylko nie mów o tym w osobie "my". W sumie ryjesz takie same głupoty jak przeciętny rudy, ale i tak widać, że jesteś tylko jakimś random leszczem.

Jeśli chodzi o ścisłość to do wanted miałem iść raz, co mieliśmy problemy z expowiskami, bo nas wywalaliście. Wtedy mnie jakoś poparłeś i się wszystko wyjaśniło. "Trzeba coś z tym było zrobić", taaak, najpierw rozmowa typu "to tylko dla mojej wiadomości, ta rozmowa w ogóle nie wyjdzie", a potem robienie screena i pokazanie marjoli, nie ma co, jesteś dwulicową pizdą, w świecie rzeczywistym za takie akcje pewnie codziennie dostajesz ostry wpierdol od twoich "kolegów".

"(...)wiec nie spinaj sie tak i nie wyzywaj wszystkich w kolo jak urazone dziecko..." Feas, nie ma co, weź powiedz, że ty masz dobre stosunki z ludźmi od ciebie? Nie pamiętasz jak: korsarz był zły bo olewa rli (ciebie), beiroc był zły bo uważał się za ważnego (jeszcze pamiętam rozmowy z nim co mi wysyłałeś i mi na privie go jechałeś, bo nie miałeś jaj, żeby mu to powiedzieć), gaddarr był zjebem, bo każdego tyrał, a teterian chuja robił i tylko botował. Raz, że dwulicowy to i hipokryta, zwyzywałeś Art'a, bo do nas doszedł?:>

boli was ze rudy wam spuszcza wpierdol w tibi ? ;[[[

Post edited.